Witam serdecznie, ostatnio wczytywałam się w takie właśnie tematy i mam mętlik w głowie. Mianowicie mam bardzo krótkie cykle, czyli 21-23 dni, regularne. No i właśnie sama nie wiem co o tym myśleć, bo raz czytam, że przy tak krótkich cyklach trudno zajść w ciążę, a czasami jest to wręcz niemożliwe, a z drugiej strony, że w takich cyklach większość dni to właśnie dni płodne i można zajść w ciąże nawet w czasie okresu(chyba u mnie tak jest,bo z moich obliczeń wynika, że owulację mam praktycznie kilka dni po okresie)czyli praktycznie większość dni płodnych i zajść w ciąże trudno? Czy któraś z pań mogłaby mnie w tej kwestii "oświecić"? Nigdy jakoś się specjalnie nie martwiłam tym, bo wiem że niektóre kobiety mają krótkie cykle, i jeśli są regularne to nic niepokojącego, ale ostatnio przeglądając posty tutaj zamieszczane martwić się zaczęłam, w kontekście ewentualnej, przyszłej ciąży. Pozdrawiam i będę wdzięczna za każdą odpowiedź
Pytaniem zasadniczym jest fakt, kiedy masz owulację. Czy potrafisz to jednoznacznie stwierdzić?
Bo jeśli ona jest np w 8 dc, a potem masz około 14 dni fazy lutealnej, to okej, problemu nie ma. Gorzej, jeśli masz owulację około 12-14 dc, a faza lutealna jest krótsza niż 10 dni, to już wtedy może być problem.