Pomocy mam problem ! Od dwoch tygodni mam zły humor nigdy tak jeszcze w zyciu nie miałam. Zloszcze sie na partnera . Na rodzenstwo na osoby w pracy .Nie mam checi rozmawiac z nikim . mialam ostatnio pare problemow ale tak jak by minely a ja dalej bez zycia i checi . Ciagle wydaje mi sie ze partner nie umie mi pomóc bo nie wie jak , ze nie umie sprawić aby szczęście wróciło. Mam corke trzy i pol letnia i tylko ona umie mi uśmiech sprawic ale tez tylko na chwile . Na prawde nie wiem co ze mna. Chodzi mi jedna tylko mysl aby spakowac sie i wyjechac bez corki i zycia codziennego. Nie wiem czy to juz depresja czy przemeczenie.
Trudno powiedziec,a masz problem z koncentracja i niemoznosc relaksu? Sa tu na forum do znalezienia rozne wątki
Witam dołączam się do wątku .Gdyż mam podobny problem często gęsto denerwuje się na mojego ukochanego a zazwyczaj się denerwuje na niego jak z którąś przyjaciółką się spotka bądź zaprosi ją do mieszkania by ją wysłuchać to ja wówczas się na niego wkurzam bo myślę sobie że zamiast ze mną spędzić czas woli z kimś innym choć przyznam że dużo czasu razem spędzamy ze sobą a ja i tak się złoszczę .Gdy pyta się mnie czy jestem zła a ja odpowiadam i wszystko trzymam w sobie .