Cześć wszystkim.
Mam pytanie odnośnie słów faceta do kobiety "łatwo przyszło, łatwo poszło". W skrócie - gość do Was napisał, spotkaliście się kilka razy, potem się kłócicie, Wy się nie chcecie spotkać, on pisze/mówi Wam te słowa, a później znów do Was wypisuje o spotkanie.
Teraz mam pytanie do kobiet - jak wy byście zareagowały na słowa faceta, jakby do Was tak powiedział/napisał? Dałybyście mu kolejną szansę? Olałybyście go?
PS. Od razu zaznaczam, że ja nie powiedziałem takich słów do żadnej kobiety - kumpla siostra usłyszała takie słowa od jakiegoś gościa, z którym się spotkała kilka razy i ciekawi mnie, jak kobiety reagują na takie słowa.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.