Witam! Szukam osób, które będą miały lub już mają dzieci rok po roku. Jestem mamą, moja córka ma zaledwie trzy miesiące, a ja znowu jestem w ciązy. Nie planowaliśmy tego, zabezpieczaliśmy się, ale najwidoczniej coś nie zadziałało. Nie potrafię jeszcze się z tego cieszyć, boje się że sobie nie poradzę. Na dodatek mieszkamy kątem u moich teściów. Opowiedzcie, czy naprawdę jest aż tak ciężko?
Ja mam jest trochę ciężko, ale bez przesady, rok minie, zanim się obejrzysz, a potem dla odmiany jest łatwiej, bo razem się bawią
Ta jedna rzecz mnie pociesza, że maluszki będą się razem bawić i wtedy będzie już łatwiej
Pomyśl o mamach bliźniaków, mają jeszcze gorzej
Po około roku jest okres, kiedy jest łatwiej, bo się próbują razem bawić, a Ty będziesz miała chwilę oddechu - a potem po paru latach - tak dla odmiany, będą się kłócić i bić moje mają prawie 6 i 5
i nie mówię tego, żeby Cię przestraszyć, tylko rozśmieszyć
Spokojnie. Mieszkasz u teściów, więc pewnie pomogą z początku. Najgorzej się przestawić. Ale wszystko jest do ogarnięcia przecież
U mnie jest różnica 4lat i szczerze żałuję tak dużej różnicy wieku.
Masz rację, bliźniaki to prawdziwe wyzwanie
Najbardziej przeraża mnie ten pierwszy rok - dwoje małych dzieci i całkiem różne potrzeby. Ale miło słyszeć coś pozytywnego, nawet jeżeli jest to wizja ciągłych kłótni i bójek
U mojej przyjaciółki jest bardzo podobnie. Dzieci teraz żyją jak bliźniaki. Myślę, że bez problemu sobie poradzisz.
Ja mam dzieci rok po roku I powiem ci szczerze, pierwszy rok był przegwizdany, a potem coraz lepiej
Najważniejsze, żebyś się nie stresowała. Dzieci są różne; u mnie np syn był aniołkiem, a córka diabłem wcielonym. I pewnie, gdybym to córkę miała pierwszą, w ogóle bym się zastanowiła nad rodzeństwem dla niej
Przez pierwszy rok jest ciężko, bo dzieci nie wchodzą ze sobą w interakcje; co najwyżej starszy robi krzywdę młodszemu. Potem będzie ci coraz łatwiej, bo dzieci będą bardziej rozumne. Dużym plusem jest to, że młodsze będzie się uczyć od starszego
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, ze mamy bliźniaków mają gorzej; moim zdaniem mają lepiej Mają dzieci na tym samym etapie rozwojowym, więc jest to łatwiej ogarnąć. Oczywiście, że pracy jest dwa razy więcej, ale dzieci w tym samym czasie robią porównywalne rzeczy. Dla mnie to jednak wyznacznik ułatwienia
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, ze mamy bliźniaków mają gorzej; moim zdaniem mają lepiej
Mają dzieci na tym samym etapie rozwojowym, więc jest to łatwiej ogarnąć. Oczywiście, że pracy jest dwa razy więcej, ale dzieci w tym samym czasie robią porównywalne rzeczy. Dla mnie to jednak wyznacznik ułatwienia
To było powiedziane z przymrużeniem oka w celu odstresowana Autorki
A moja ciocia do dzisiaj twierdzi, że to, że bliźniaki robią porównywalne rzeczy, to żadne ułatwienie, bo weź wykąp np. dwoje dzieci naraz - nie, kąpiesz jedno, drugie wrzeszczy, kąpiesz drugie, pierwsze chce jeść itp No, ale jakoś ciocia też ogarnęła i ma już wnuki, więc wszystko się da
Hej. Jak rozpoznałas ciążę? Też urodziłam 3 miesiące temu i coś w środku nie daje mi spokoju pomimo tego, że współżylam przed syn porodem a 4 tygodnie po odważyłam się tylko na wzajemną masturbację...
Witam!
Ja dopiero jestem w pierwszej ciąży, ale z uwagi na wiek myślę, że jeżeli zdrowie pozwoli to będę chciała mieć jak najszybciej kolejne dziecko :-) Mam znajomych którzy mają dzieci rok po roku i dali i dają sobie świetnie radę. Na pewno i Wam się wszystko uda. Będzie dobrze.
P.S. słyszałam, że po jednej ciąży bardzo szybko można zajść w kolejną.
Powodzenia! Życzę zdrówka!