Zachowania w nowym zwiazku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zachowania w nowym zwiazku

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: Zachowania w nowym zwiazku

To moj pierwszy post. Mam nadzieję, ze nie wyda Wam się zbyt infantylny. Na poczatek kilka slow o mnie....a moze nawet o nas i moim problemie.
Mam juz 32 lata, niedawno rozstalam sie ze swoim partnerem(?), chlopakiem z ktorym bylam od czasow licealnych. Nigdy nie wzielismy slubu, zawsze cos stawalo na przeszkodzie, albo podswiadomie pomimio presji otoczenia czulismy, ze ten zwiazek moze nie przetrwac proby czasu. Dobrze wiec sie stalo, jak sie stalo. Sytuacja wyglada wiec tak, ze to byl mój pierwszy i jedyny facet, pierwszy kochanek, pierwszy facet z ktorym rozmawialam i ktoremu tlumaczylam wszystkie te "babskie" tematy. Do pierwszego stosunku dochodzilismy powoli, uczylismy sie siebie, tak jak to robia nastolatki.

A teraz sytuacja obecna.


Spotkalam niedawno bo wielu latach kolege ze szkoly z ktorym sie kiedys kumplowalam, ale z biegiem czasu kontakt sie urwal.
Koledze tez sie jakos nie zdarzylo popelnic malzenstwa, jest wolny i bardzo szybko zauwazylismy ze bardzo nas ciagnie do siebie. Jednoczescie jest to powiazane z ogromnym uczuciem pewnosci, bo znam tego faceta, wiem kim jest, wiec wszystko wydawaloby sie moze pojsc bardzo szybko, ze kilka poczatkowych etapow poznania mamy z gory odhaczonych. On tez chce byc ze mna i ma bardzo podobne odczucia co do naszej ralacji. Tylko ze ja nigdy nie chodzilam na randki, nie umawialam sie na seks......ja wlasciwie zawsze bylam w zwiazku.
Jestem swiadoma tego i w sumie tez tak czuje, ze zwiazek 30 latkow bedzie sie zupelnie inaczej rozwijac niz zwiazek nastolatkow. Nie bedziemy sie przeciez trzymac przez pol roku za reke..... ja nie do konca wiem jak sie zachowac.
Zaczynajac sie z nim spotykac wiedzialam ,ze seks wydarzy sie w tym zwiazku szybciej niz mi sie wydaje i to jest ok. bo tez tego chce, nie jestem jakas oziebla tylko.....zdaje sie ze mam inny....bardzo prozaiczny i glupi problem.....

Sytuacja z wczoraj...

Bylismy przez jakis czas sami w mieszkaniu, bardzo nas do siebie ciagnie, pocalunki, przytulania, czulam jego erekcje gdy byl blisko mnie,  gdy zaczal mnie rozbierac w wiadomym celu....ucieklam. Oczywiscie nie doslownie, powiedzmy ze w wigilie kazda wymowka jest dobra. A nie doszlo do seksu nie dlatego ze go nie chcialam , tylko dlatego ze wstydzilam sie powiedziec, ze mam okres, ze nie powiedzialam ze dzisiaj nie moge...... tak...i mam 32 lata....
Nigdy nie rozmawialam z facetami o tych sprawach (oprocz poprzedniego chlopaka), wydawalo mi sie nie na miejscu mowic mu po 2 tygodniach spotykania ze mam okres. Kocham go....tak mi sie przynajmniej wydaje, ale to jakies strasznie krepujace dla mnie, chociaz wiem, ze to jest bardzo fajny facet i raczej nie mialby z taka wiadomoscia wiekszego problemu.
Jutro spotykamy sie znowu......a u mnie sytuacja niewiele sie zmienila..... (seks w tym czasie nie wchodzi w gre)

Macie jakis dobry pomysl?
Albo Panowie jak reagujecie jak slyszycie, ze dzisiaj nie, bo.... szczegolnie na poczatku zwiazku, kiedy kazdy chce sie pokazac od jak najlepszej strony, a kobiety w tym czasie przeciez nie miesiaczkuja.....

Dzieki za kazda odpowiedz smile))  i wesolych swiat

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez pingwinea1012 (2016-12-25 18:16:58)

Odp: Zachowania w nowym zwiazku

Nie myśl o okresie jak o czymś o czym facet nigdy nie słyszał. Powiedz otwarcie, a jak się mocno krępujesz to wspomnij tak mimochodem że jesteś ostatnio taka rozdrazniona przez kobiece dni. Powinien załapać.
Zastanowiłabym się też czy problem tkwi faktycznie w okresie czy może w tym że nie czujesz się gotowa na taki krok. Pamiętaj że nic na siłę. Zresztą 2 tyg spotykania się to jak dla mnie nawet dla dorosłej kobiety za wcześnie na seks. Nawet moja teściowa po 40tce czekała z tym 3 mies. To ile czasu odwlekasz seks powinno zależeć wyłącznie od Twojej świadomej decyzji motywowanej uczuciami i rozsadkiem, a nie powinno zal od blednego wyobrażenia ze kobieta 30+ musi iść do łóżka Max na 4 randce bo jak nie to zachowuje się dziecinnie.
Te sprawy to rzecz bardzo personalna i wiek ma tu dość malo do rzeczy.

3

Odp: Zachowania w nowym zwiazku

Seksu się nie odwleka - podejmuje się po prostu świadomą decyzję, że się chce go uprawiać lub nie. I, jeśli jest się osobą dojrzałą i asertywną, to się swoje decyzje w tym temacie komunikuje bez wstydu. O brak dojrzałości Autorki absolutnie nie podejrzewam - a brak asertywności jest faktem. Zapewne wywołanym tym, że do tej pory był jeden facet, którego znałaś jak własną kieszeń, a tu nagle trzeba ogarnąć jakiegoś nowego. I pojawia się obawa, że ten nowy "działa" jakoś inaczej, więc jeden fałszywy ruch i wszystko się popsuje.

Nie ma co się obawiać, Autorko. Dojrzali faceci mają pewien pakiet standardowych zachowań - np. nie wzdrygają się na myśl o okresie wink Także zamiast kręcić, po prostu powiedz jak się sprawy mają.

Odp: Zachowania w nowym zwiazku

DZiekuje za odpowiedz, to chyba jednak jedyne forum, na ktorym mozna znalezc normalne odpowiedzi na pytania.


Masz racje, zachowuje sie troche tak jakby faceci nie wiedzieli, ze instnieje okres....
A co do seksu to gdyby nie czerwone dni, to bysmy to zrobili, ja tez bardzo tego chce i wiem, ze to wczesnie, ale znamy sie juz tyle lat, to jednak troche inaczej niz jak z nowo poznana osoba....

5

Odp: Zachowania w nowym zwiazku

Faktycznie to inaczej niż gdy ludzie się dopiero poznają. smile nie ma co kręcić w takim razie. Powiedz mu o okresie w taki czy inny sposób.:)

6

Odp: Zachowania w nowym zwiazku

Faktycznie to inaczej niż gdy ludzie się dopiero poznają. smile nie ma co kręcić w takim razie. Powiedz mu o okresie w taki czy inny sposób.:)

Odp: Zachowania w nowym zwiazku

Ja nie przeżyłam, ale koleżanka opowiadała mi "traumatyczne" zdarzenie, jak w trakcie pierwszego seksu z kimś akurat dostała okres big_smile
Miała pecha, bo i seks był kiepski, i do tego facet chciał, żeby mu zapłaciła za nowy dywan big_smile
Ale generalnie mężczyźni wiedzą, co to okres i większość przyjmie do wiadomości, odpuszczając starania. Nie mówię o skrzywionych, którzy np. są gotowi się obrazić, że akurat bezczelnie masz okres. Ale chyba nie o tym typie akurat wątek big_smile

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zachowania w nowym zwiazku

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024