Piszę, bo nie wiem co robić ze swoim życiem.
Miałem wspaniałą dziewczynę "A", zostawiłem ją dla swojej byłej "B", o której nigdy nie zapomniałem. Teraz trwało to krótko, ze względu na to, że po pijaku coś wydarzyło się między mną a "A". Jednak, to chcę być z "A", to było chwilowe zapomnienie się, przekonywała mnie, że "B" nie jest dla mnie... "B" stwierdziła, że jestem chujem, narobiłem jej nadziei, a później gdy zobaczyłem się z "A" doszło między nami do czegoś, czego bardzo żałuję.
Czy jest szansa wszystko naprawić?
a co chcesz naprawić , to z którą chcesz w końcu być, z A czy B? co chcesz zrobić , przeprosić B że ją zraniłeś? to zrób to i odejdź i nie zawracaj więcej dziewczynie gitary.
Chcę być z "B". Problem w tym, że wątpię, żeby mi wybaczyła.
Pytanie, czy jest nadzieja. Nie wiem, co robić, czy starać się, czy dać jej spokój
Nie ma szansy na naprawienie. Ranisz obie, bo jesteś słaby i nie umiesz utrzymać rąk przy sobie. Szkoda czasu obu dziewczyn.
Tylko, że "A" chce do mnie wrocic i to tez mnie dobija.. czyli jednak da się wybaczyć, ale "B" chyba nie będzie umiała...
Idź do C, tam jeszcze nie dałeś się poznać od tak kijowej strony.
hehehe raz piszesz że z A , później że z B ,kogoś chcesz tu nabrać na głupie żarty. Nie łam się masz jeszcze cały alfabet do wykorzystania. Elo
Sorry ale dla mnie jesteś typowym głupim facetem, miałeś fajną laskę ale olałeś ją dla byłej ? Dobre ! To cierp teraz !
B miala racje mowiac ze jestes chu...
Jednak likwidacja gimbazy to dobry pomysł...