Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1 Ostatnio edytowany przez Wafelek (2016-11-22 20:44:54)

Temat: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Witam,

Wynajmuję pokój z chłopakiem u jego kolegi - jednocześnie właściciela, mieszkamy razem w domku.
Pierwsza sprawa jest taka, że od pewnego czasu zaczyna drażnić mnie stosunek kolegi do ogrzewania... jest ustawiane elektronicznie i on ma dostęp w każdym momencie nawet nie będąc w domu do ustawień tegoż ogrzewania.
Problem w tym, że sporo czasu spędzam obecnie w domu i czasem jest mi tutaj bardzo zimno - należę do zmarzluchów, choć w ich mniemaniu w domu nie jest im zimno tak jak mnie. Nawet jak podkręcę temperaturę na 'max' ustalone przez niego jest mi po prostu za zimno...  Ze dwa razy usłyszałam od chłopaka, że kolega prosi, aby trzymać się jego maximum, przez jakiś czas to robiłam ale jest mi niestety za zimno... dzisiaj nie wytrzymałam i znowu podkręciłam a on zdalnie zmniejszył po chwili... hmm

Nie rozmawiałam z kolegą - właścicielem wprost face to face, zawsze chłopak mi to przekazywał, dzisiaj też telefon od chłopaka, że kolega znowu musiał zmniejszyć temperaturę itd., że będą duże rachunki etc. Najgorsze jest to, że oni mają inne odczucie zimna ;(
Co w takiej sytuacji zrobić, jest sens porozmawiać z kolegą i ustalić nieco wyższą temperaturę? Nie wierzę, że zmiana o półtorej stopnia aż tak wpłynie na rachunki, a może się mylę...?

Druga sprawa jest taka, że należę do dość hmmm wrażliwych osób, dużo rzeczy biorę do siebie a oni oboje mają specyficzny żart, dwóch facetów i ja sama tongue nie jest to jakiś chamski żart ale taki drażniący :S
Usłyszałam, że muszę mieć trochę bardziej grubą skórę, było to powiedziane w żartach ale niestety ja nie należę do osób, które mają dystans do siebie, co trochę mi przeszkadza w życiu i zdaję sobie z tego sprawę, ani do jakiś chłopo-bab z rubasznym żartem...

Myślę, czy nie porozmawiać kiedy będziemy we trójkę, że proszę aby wzięli pod uwagę mój charakter czy jak się zachować? Chłopak mówi, że troszkę zbyt przesadzam i do siebie wszystko biorę...
Myślę też czy zareagować w danej sytuacji czy po prostu porozmawiać na spokojnie i uświadomić, że ja na ich poziom nie będę no i tyle...

Edit: w ogóle czasem czuję, że jeden drugiego nakręca w tych żartach a mnie się nie chce bawić w odbijanie piłeczki i nie rozumiem takiego zachowania... ja jestem najstarsza z nas wszystkich i może to z tego wynika, moje podejście, już sama nie wiem...

Poradzicie coś proszę na te dwie zagwostki?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Co do temperatury - płać więcej, wtedy będziesz mogła więcej wymagać.
Jeśli nie możesz - ubieraj się cieplej, albo zmień mieszkanie.

Co do poczucia humoru - trochę dystansu jeszcze nikogo nie zabiło. Wyluzuj.

3

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Co do ogrzewania:
1.Podkręć temperaturę ale zapłaćcie za to więcej pieniędzy za gaz .Nie wiem ile to wpływa na rachunki ale każdy stopień kasa w górę albo-
2.Kup sobie farelkę za 50 zł i dogrzewaj jak tego właściciela nie ma lub jak jest więcej płacąc za prąd
3.Powiedz mu że zapłacisz więcej ale żeby w Twoim pokoju się nie rządził i nic nie skręcał, pogadaj po prostu
4.Ubierz się cieplej

Co do zachowania musisz im powiedzieć ,że takie żarty Cię nie bawią chociaż ja nie widzę nic w tym złego. Też jestem niskociśnieniowcem i ogólnie ludzie mają problem ze mną przebywać w pomieszczeniu bo im gorąco.
Prawda jest taka ,że dopiero jak zamieszkacie ze sobą będziecie mogli rządzić u siebie w domu teraz trochę jesteście na łasce kolegi ale z drugiej strony jak płacicie za pokój to nie powinien się tak wtrącać.
Jak można wiedzieć ile płacicie za ten pokój?może wystarczy podnieść na zimę opłaty i problem z głowy jak koleś tak się czepia

4 Ostatnio edytowany przez Wafelek (2016-11-22 21:42:11)

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Dzięki za odpowiedzi.

Problem w tym, że on chce jak najmniej grzać bo po tamtych właścicielach ma wysoką stawkę. Z tego chyba wynika to usilne obniżanie temp.
Niedawno się wprowadził sam, także ile wyjdzie na rachunku nawet dla niego jest na razie niewiadomą po naszym wprowadzeniu.

Wydaje mi się, że spytam go po prostu czy jest możliwość ustawienia wyższej temperatury o ten stopień bo mi jest za zimno... ile więcej to by było do opłat itp. Oni to tłumaczą, że nie jest zimno sad

A też mnie to wkurza, bo w nocy jak przychodzi z pracy to wtedy grzeje i jest ciepło...
Niestety ale dokładnie - jest to jego mieszkanie i on rządzi. Raz zostawiłam przypadkiem kubek z kawą w łazience i był bardzo niezadowolony... 
Plus jest taki, że nie liczy nam dużo za pokoj a samo mieszkanie, sprzęt itp. są na wysokim poziomie. Ale niestety nie jest to 100 % swoboda. Zmywać trzeba od razu po sobie (wspólna kuchnia) itd. taki reżim mnie męczy ale myślimy w przyszłości nad swoim mieszkaniem.

5

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Wy mieszkacie z nim i mało płacicie to musicie się dostosować. Inaczej by było gdybyście wynajmowali samodzielnie mieszkanie i za całość płacili. Chcesz mieć cieplej musisz więcej zapłacić. Jak dalej będzie robić wtedy problem to może warto czegoś innego poszukać . Nikt nikogo nie trzyma tam na siłę.
Wynajmijcie może coś sami?koszty chyba nie grają aż tak roli skoro myślicie nad własnym m.

6 Ostatnio edytowany przez luc (2016-11-22 23:30:32)

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem
Wafelek napisał/a:

Nie wierzę, że zmiana o półtorej stopnia aż tak wpłynie na rachunki, a może się mylę...?

Wpłynie. Gaz w Polsce jest bardzo drogi.

Wafelek napisał/a:

Plus jest taki, że  nie liczy nam dużo za pokoj  a samo mieszkanie, sprzęt itp. są na wysokim poziomie. Ale niestety nie jest to 100 % swoboda. Zmywać trzeba od razu po sobie (wspólna kuchnia) itd. taki reżim mnie męczy ale myślimy w przyszłości nad swoim mieszkaniem.

No to "albo rybki albo akwarium" wink
Macie niedrogi pokój w eleganckim mieszkaniu, a Tobie nie pasują zwyczaje właściciela (trzeba od razu zmywać po sobie, kubek z kawą w łazience), jego oszczędność i brak swobody.
Jeżeli Cię to męczy, to nic prostszego jak pójść do własnego mieszkania.

7

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Jeżeli temperatura w mieszkaniu wynosi przynajmniej 20 stopni, to faktycznie masz problem z sobą, ale każdy ma inną odporność i oczekiwania. To oczywiste, że wysokość temperatury przekłada się na wysokość rachunków, więc albo ubieraj się cieplej, albo zaproponuj wyższe opłaty, innego wyjścia nie widzę.
Podgrzewanie farelką pod nieobecność właściciela nie rozwiąże problemu (pomijając to, że jest nieuczciwe), bo jak widać, jest on czujny i na bieżąco kontroluje licznik.
Twoja wrażliwość; podobnie jak z odczuwaniem ciepła, każdy ma swoją odporność, jednak przewrażliwienie i brak poczucia humoru mogą uchodzić za wadę.
Warto może nad sobą popracować, nad tą grubszą skórą właśnie, bo stwierdzenie "taka już jestem i się nie zmienię", oczekując jednocześnie, że wszyscy mają równać do Ciebie, też nie jest do końca w porządku.
Na Twoim miejscu porozmawiałabym tylko z chłopakiem, prosząc go, że skoro już sobie żartują, to żeby w tych żartach Twoją osobę omijali szerokim łukiem, bo po prostu nie lubisz i nie bawi Cię to.
W innych kwestiach, w tym żartach na różne inne tematy, postaraj się być bardziej tolerancyjna.

8

Odp: Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Niestety mieszkanie z właścicielem danego mieszkania ma to do siebie, że często się czepiają o wszystko, przeszkadza im wiele rzeczy itd.
Może ubieraj się ciepło, przykrywaj się kocem ciągle to może Twój chłopak zachowa się jak prawdziwy facet i coś tamtemu powie.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Wynajem mieszkania i drobne zgrzyty z właścicielem

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024