Dziwna relacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

1 Ostatnio edytowany przez idda90 (2016-11-21 11:37:36)

Temat: Dziwna relacja

Jakieś 10 miesięcy ttemu poznałam mężczyznę. Byłam nową osobą w gronie znających się ludzi, ogolnie jestem nieśmiała,  a z nim od samego początku złapałam wspólny język. Traktowałam go jak kolegę, ale on był zawsze przy mnie, zawsze gdzieś w poblizu, zawsze jak potrzebowalam pomocy. W końcu nasza relacja relacja zacieśniła się - okazał się moją bratnią duszą. Z nikim nigdy tak dobrze się nie rozumiałam. Rozmawiamy o wszystkim, uwielbiam z nim spędzać czas. To wspaniały, wielkoduszny facet z twardymi zasadami moralnymi, bardzo mądry, dojrzały i inteligentny. Doszło do tego, że zaczęlismy spotykać się codziennie, miałam wtedy spore problemy, a on był moim powirnikiem.Ale przyznam, że na początku, nawet nie to, że mi się nie podobał - po prostu odpychał mnie swoim bardzo niechlujnym wyglądem. Bardzo mi pomogl w wielu sytuacjach i wiele mu zawdzięczam. On zakochał się we mnie, a ja przez to wszystko, nawet tego nie zauważyłam. Powiedział mi wprost, że mnie kocha i chce czegoś więcej. GTeraz wiem o tym, on skoczyłby za mną w ogień. Ale ja nie umiem zdefiniować co do niego czuję. Nigdy nie poznałam człowieka z tak cudowną osobowością, uwieliam z nim spędzać czas, spotykamy się nawet codziennie, jak byśmy byli razem. Lubię się do niego przytulać, ale on chyba mnie nie pociąga. Widzę, że teraz jest czystszy, ale mimo wszystko...  Zawsze uważałam, że wygląd jest o tyle ważny, o ile mężczyzna dba o siebie, jest schludny itp. Problem w tym, że on jest zaniedbany i to odpycha mnie fizycznie od niego. Prowadzi też niezdrowy tryb życia - bardzo dużo pali od wielu lat, mimo młodego wieku (mamy po 25 lat), co odbiło się na jego już na jego wyglądzie. On w ogole nie przywiązuje do tego wagi. Ja zawsze ubieram się elegancko - taki mam styl i dbam o siebie, jak najlepiej mogę, dlatego to odpycha. Dba o higienę, tj. bierze prysznic i się goli, ale czasami ma nieświeże ubrania, i mimo wszystko nieładnie pachnie (moze to spowodowane niezdrowym trybem życia). Sugerowałam mu, by zacząć dbac o swój wygląd, nie mówię o jakiejś przesadzie - ale schludne, niezniszczone ubrania, dobra fryzura, czy  dopasowane okulary. Jednak on mówi, że taki zawsze był i będzie. Dzięki mnie już zaczął trochę lepiej o siebie dbać, ale do zmiany wizerunku go nie zmuszę. Mam wrazęnie, że on bardzo siebie olewa - brak mu takiego zdrowego egoizmu. Mówi, że będzie niezdrowo żył i nie zrezygnuję  z używek do końca, i ze nie obchodzi go, czy wcześnie umrze, czy będzie chory. Trochę to mnie przeraziło. Z jednej strony, na pewno coś do niego czuję, i cierpię z tego powodu, ale z drugiej to jego podejście mnie przeraża. Czy myślicie, że da się go zmienić i czy to ma sens? Najgorsze, że ja nie wyobrażam sobie teraz zbliżyc sie do innego mezczyzny, między nami wytowrzyła się tak głeboka więź, że ciężko mi pomyśleć o innym. Ale razem też nie możemy być, bo nie przemogę się do kontaktu fizycznego. Nie podnieca mnie on... Może przerwać to i po czasie otworzę się na nowe relacje? Czy probowac go zmienić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziwna relacja

Pół żartem to zawsze możesz sprawdzić jak wygląda bez ciuchów i czy wtedy Ciebie będzie pociągał ;P
A tak serio, to jak ja patrzę po chłopakach/mężczyznach w moim otoczeniu to często gęsto kobieta ma ogromny wpływ na to jak bardzo mężczyzna jest zadbany, jakie ciuchy nosi, etc. Więc ośmielę się stwierdzić, że jest możliwe zmienić wizerunek faceta, tylko.. Jeśli on tak wprost i kategorycznie stwierdza, że tego nie chce to średnio to widzę. Pewnie nawet w takiej sytuacji po czasie, chodziłby w czystych i niezniszczonych ciuchach, bo byś mu je kupowała, a potem dbała o to, żeby miał wyprane. Pytanie tylko jeśli on tak niedbale wygląda to jak dba o swoje otoczenie? Sprząta w domu? Gorzej z tym paleniem, nałogi to trudniejszy temat niż niechlujstwo.

3

Odp: Dziwna relacja

Zmiana wizerunku, stylu to jedno, a nauka podstawowej higieny to zupełnie co innego. Ludzie gdy się zakochują, gdy ktoś ich zauroczył, bądź starają się zauroczyć kogoś, starają się wywrzeć jak najlepsze wrażenie pod każdym względem. Ten podobno tak bardzo zakochany w Tobie nie widzi przeciwwskazań do śmierdzenia w Twojej obecności, noszenia jakiś tygodniowych ciuchów i kadzenia Ci papierosami. Swoją zakochaną postawę podsumowuje: "taki zawsze byłem i będę". Skoro to co teraz prezentuje ten wielce zakochany mężczyzna jest szczytem jego możliwości (bo tak jest), to spójrz na niego jeszcze raz i weź do potęgi jego smrodek i zaniedbanie, bo tak będzie wyglądał za rok/dwa lata waszego związku, jeśli do takiego dojdzie. To raz.
Z mężczyznami, którzy Cię nie pociągają, a wręcz odrzucają nigdy nie wchodź w związek, bo obrzydzenie to potężne uczucie, którego trudno się pozbyć. Piszę trudno, choć tak właściwie myślę, że się nie da. Seksu i intymności z tego nie będzie, a bez tego o związku zapomnij. To dwa.

4

Odp: Dziwna relacja

To juz nie chodzi o to, jak jest ubrany, czy smierdzi, czy nie.
Chodzi o to, ze nie ma motyli.I nie bedzie, nawet jak zmieni garderobe na garntury od Armaniego i trzy razy dziennie bedzie sie kapal w rozanej wodzie,
Do tanga trzeba dwojga.On wskoczyl by w ogien, za Toba, a Ty nie.Tyle w temacie.

5

Odp: Dziwna relacja

Ja bym odpuscila. Bardzo sie roznicie, a on nie chce zmiany. Dla mnie takie podejscie byloby odpychajace i nie moglabym byc z kims takim. Taka osoba nie szanuje siebie. Oprocz tego nigdy nie umialam i nie chcialam byc z kims, ktp pali nawet malo, wiec dla mnie calkowicie by to faceta skreslilo. Pociag seksualny w zwiazku jest wazny, a mnie by taki facet brzydzil i taki zwiazek bylby bez sensu. Bez pociagu seksualnego nie uda Wam sie zbudowac fajnego zwiazku, a przeciez nie o to chodzi, by go zmuszac i wszystko robic o niego, bo on o to nie dba. Moj facet nie pali i to tez bylo dla mnie wazne. Nie ma nic zlego w takich wymaganiach, partner ma sie podobac, a nie kazdy bedzie sie podobal, a smrod papierosow moze odrzucac, mnie odrzuca, poza tym lepiej miec partnera, ktory choc troche dba o swoje zdrowie. Bedac z nim dalej nie bedzie lepiej.

6

Odp: Dziwna relacja

oszmaru
pomocy! ! W pazdziernika znalazlam prace jak przedstawifiel handlowy siedzialam na dupie w obskurnym biurze czulam na sobie oczy szefa od czasu do czqsu mowil mile slowo pewnej niedzieli zadzwobil o 20 powiedzial ze mam wyslac tam i tam mejla o takiej i takiej tresci bo to potrzebne na juz moim zdaniem to moglo poczekac do poniedzialku do 8 rano ale wyslalm co raz czesciej slyszalam mile slowa wiedzial ze moj maz jest na wyjezdzie pisal mi co raz odwazniejsze smsy ODPISYWALAM uznalam to jako od tak zalezalo mi na pracy ale do niczego nie doszlo pewnego dnia byl bardzo ale to bardzo napalony pisal bardzo smsy erotyczne a nwet dostalam zdjecie mmsem jego czlonka. Przestalam chodzic do pracy duulo mnie meczyl dlugo pisal ja bie odpisywalam powiedzialam rla meza o wszystkim tylko nie o tym ze mu czasami odpisywalam mam same smsy od szefa zbrezne a nawwt jedo zdjecie. Moj maz chce isc do niego i zazadac zadośćuczynienia czy moge mu na to pozwolic ?

7

Odp: Dziwna relacja

urszula237, czyli jednak stać Cię na stanowczą postawę, skoro zdecydowałaś się odejść z pracy, szkoda, że tak późno.
Trudno uwierzyć, że z powodu oburzenia, czy strachu, kontynuowałaś flircik z szefem.
Jeżeli już zdecydowałaś się powiedzieć o tym mężowi, to powinnaś wyznać całą prawdę. Chyba nie wierzysz w to, że Twój adorator nie pokaże mężowi Twoich sms-ów?
Postawisz męża w niezręcznej sytuacji, a on raczej Ci za to nie podziękuje.

8

Odp: Dziwna relacja

autorko: porozmawiaj z nim poważnie, powiedz co i jak, i on sam się zmieni jeśli bedzie chciał

9

Odp: Dziwna relacja

Wlasnie on nie ma smsow bo on ma zone dzieci nawet wyrwal ktoregos razu moj telefon i usuwal moje smsy

10

Odp: Dziwna relacja

Pilnowal usuwania smsow by jego zona sie nie dowiedziala mydlil mi oczy a to wszystko trwalo tylko i az 9 dni
Bylam w tak cieskiej sytuacji ze musialam pracowac bardzo zalezalo mi na pracy dlatego mu odpisywalam ale do niczego nie doszlo zdazyl mnie tylko klepnac po pupie Jestem pewna ze on nie ma smsow na 1oo % a ja zostalam tak obrzydzona pojsciem do innej pracy ze sie boje ze znow trafie na jakiegos nie wyzytego szefa. Opowiadal mi jaka to jego zona zla ze mu nie daje ze jest taka nie dobra
Moj maz powiedzial ze nie podaruje i pojedzie do niego po zadoscuczynienie

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024