Czesc. Chcialam sie zapytac czy ktos z was mial taka sytuacje, albo kojarzycie takie sytacje z formu, ze para rozstala sie, to facet zrerwal, po rozstaniu utrzymywali w miare systematyczne kontakty, pisali ze soba raz na tydzien, raz na dwa tygodnie, on dawal jej do zrozumienia, ze chce tylko relacji kolezenskiej i nic wiecej juz z tego nie bedzie.. a jednak po dluzszym czasie zmienil zdanie i byli ze soba znowu.. tak po dluzej niz pol roku po rozstaniu.. ?? czy zdarzaja sie takie sytuacje, ze taka relacja znow moze przeksztalcic sie w zwiazek ?
Ps. Mozecie tez napisac, po jakim czasie udalo wam sie wrocic do kogos, kto was porzucil