Poznalem kolezanke na fali - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Poznalem kolezanke na fali

Hej, prosze o pomoc. Jest mi wstyd co zrobilem i zalowalem od 1 sekundy ze to napisalem do niej.... Poznalem dziewczyne idealna ktora cisnie na takiej samej fali co ja. Oczywiscie przez internet. Duzo pisalismy duzo sobie mowilismy tajemnice ... Po 3 miesiacach owocnej rozmowy napisalem jej: odpie*dol sie ode mnie. Draznila mnie tego dnia ... Wiem jestem lajdak ale mialem slaby dzien. Zdarzylo mi sie to pierwszy raz zeby cos takiego powiedzial/napisal dziewczynie... Zablokowala mnie wszedzie fb, gg, itd. Minal juz miesiac a zaczynam sobie uswiadamiac ze chyba przeszla mi milosc zycia kolo nosa. Czy mi kiedys wybaczy? Czy mam szanse jeszcze raz? Mnie tez wyzywala czesto ale mnie to nie ruszalo. Ehh jeden blad ... Chyba nie jestem mezczyzna jeszcze..22l, ona ma 18l. Poradzcie mi cos bo bez niej posypalo mi sie wszystkow zyciu

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Dopiero dzisiaj czytalem tamta rozmowe w ktorej mnie drazila.... Widac ze to byla zabawa tylko z jej strony bo sie nudzilo a ja tak ją potraktowalem... Naprawde zalezy mi na niej

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Okazałeś jej zupełny brak szacunku i brawo dla niej, że tak zareagowała. Wystarczyło napisać: "przepraszam, ale mam kiepski dzień na takie rozmowy" i poczekać aż emocje opadną.

Wyobraź sobie, co ona mogła sobie pomyśleć o Tobie, skoro już na na starcie pokazujesz na co Cię stać. Co będzie dalej? Ja nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek relacji ( nie wspomnę o związku), w której partner używa wobec mnie wulgaryzmów. To nie ten poziom, sorry

4

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Czym takim Cię drażniła? Co takiego napisała,że tak zareagowałeś? W nerwach mówi(pisze) się różne rzeczy, jednak dobór słów jest ważny.

5

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Ale o co Tobie chodzi? Napisałeś, żeby się odpie*doliła, to się odpie*doliła, spełniła Twoje życzenie, czego chcieć więcej? big_smile

Swoją drogą bardzo mądra dziewczyna, brawa dla niej!

A Ty jesteś niedojrzałym chłopaczkiem, co można stwierdzić m.in. po następującym zdaniu:

"Poradzcie mi cos bo bez niej posypalo mi sie wszystkow zyciu"

Dorośnij, zachowujesz się jak 16.-latek

6 Ostatnio edytowany przez Anonim227 (2016-11-18 12:24:56)

Odp: Poznalem kolezanke na fali
grenade napisał/a:

Czym takim Cię drażniła? Co takiego napisała,że tak zareagowałeś? W nerwach mówi(pisze) się różne rzeczy, jednak dobór słów jest ważny.

Zaczęła mi wytykać wady wszystkie... naśmiewała się... takie rzeczy mnie nie ruszają ale taki był jakiś nijaki dzień.

Do reszty autorek: Dla Was, jako gatunku kobiet robi się wszystko. Są takie czasy, że feminizm jest dla Was najważniejszy, spoko. Dla Was facet ma tańczyć. Ty możesz wariować i szaleć, zdradzać, spoko facet przeżyje. Ja napiszę coś niestosownego i widzę swój błąd - NIE, wszystko skreślone. Nie rozumiem tego.

P.S. nie dziwię się czasami, że tyle moich koleżanek miało już naście chłopaków wciągu kilku lat. Skoro nawet za "puszczenie bąka" potraficie przekreślić xD - sorry, może i się śmieję ale potrafię oddzielić niektóre rzeczy.

7 Ostatnio edytowany przez grenade (2016-11-18 12:43:58)

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Każdy może mieć gorszy dzień jednak mogłeś to rozegrać inaczej. Troszkę dramatyzujesz pisząc, ze miłość życia przeszła Ci koło nosa. Po 3 miesiącach znajomości przez internet, można śmiało powiedzieć, że się nie znacie i nic o sobie nie wiecie. Niech to będzie nauczka na przyszłość, że słowa mają wielką moc i należy uważać na to czego sobie życzymy.

8

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Tylko na ggmnie nie zablokowala, tam zle napisalem w 1 poscie. Odczytuje tylko moje wiadomosci. Wiem ze teraz sie dowartosciowuje, jest to zguba kobiet tongue mysli ze ja nie wiem ale ja wiem xD no skoro mowicie ze juz przepadlo to trudno, zycze jej jak najlepiej. Szkoda tylko ze wszystkie mi mowia zejestem najlepszym kandydatem na meza a potem lipa

9

Odp: Poznalem kolezanke na fali

No ja bym się odp...liła forever.

Odp: Poznalem kolezanke na fali
Anonim227 napisał/a:
grenade napisał/a:

Czym takim Cię drażniła? Co takiego napisała,że tak zareagowałeś? W nerwach mówi(pisze) się różne rzeczy, jednak dobór słów jest ważny.

Zaczęła mi wytykać wady wszystkie... naśmiewała się... takie rzeczy mnie nie ruszają ale taki był jakiś nijaki dzień.

Do reszty autorek: Dla Was, jako gatunku kobiet robi się wszystko. Są takie czasy, że feminizm jest dla Was najważniejszy, spoko. Dla Was facet ma tańczyć. Ty możesz wariować i szaleć, zdradzać, spoko facet przeżyje. Ja napiszę coś niestosownego i widzę swój błąd - NIE, wszystko skreślone. Nie rozumiem tego.

P.S. nie dziwię się czasami, że tyle moich koleżanek miało już naście chłopaków wciągu kilku lat. Skoro nawet za "puszczenie bąka" potraficie przekreślić xD - sorry, może i się śmieję ale potrafię oddzielić niektóre rzeczy.

Próbujesz się bronić i atakujesz nas wszystkie. Nie, Facet nie ma tańczyć i skakać tak jak tego chcemy. Ma nas szanować! I to działa w obydwie strony! Co to za związek, gdzie strony zamiast normalnie porozmawiać rzucają na siebie mięsem? Człowiek uczy się na błędach ( przynajmniej powinien) i Ty teraz wiesz, co poszło nie tak. Może spotkasz kogoś tak tolerancyjnego, komu nie będą przeszkadzały Twoje opryskliwe i wulgarne odzywki. Życzę powodzenia.

11

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Czy wy jestescie normalne? Pytam o pomoc a nie ocenianie osoby po 1 zdaniu... Czy ktoras tu mysli logicznie? Jedna z Pań tutaj odpisala obiektywnie a nie subiektywnie. Jej dziekuje za odpowiedz reszta moze nadal zyc w feminizmie.

12

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Jezu kobiety dajcie spokój, nie umiecie rozpoznać byle jakiej prowokacji? Ktoś pisze, że wulgarnie się odniósł do dziewczyny i naciąga strunę, że nie widzi w tym powodu do obrazy, że obraza za takie coś to feminizm i inne tego typu pierdolety po to, byście się nakręcały i próbowały go "przekonywać". A nawet, gdyby to był temat na poważnie, to by znaczyło, że autor jest totalną amebą intelektualną pogubioną społecznie i niereformowalną...

13

Odp: Poznalem kolezanke na fali

Poszedlbymna meskieforum dostalbym hejtze ona jest jebnieta. Wchodzena damskie, ja jebniety. Serio Polaczki?

Odp: Poznalem kolezanke na fali
Chomikowa napisał/a:

Jezu kobiety dajcie spokój, nie umiecie rozpoznać byle jakiej prowokacji? Ktoś pisze, że wulgarnie się odniósł do dziewczyny i naciąga strunę, że nie widzi w tym powodu do obrazy, że obraza za takie coś to feminizm i inne tego typu pierdolety po to, byście się nakręcały i próbowały go "przekonywać". A nawet, gdyby to był temat na poważnie, to by znaczyło, że autor jest totalną amebą intelektualną pogubioną społecznie i niereformowalną...

Masz rację, trzeba odpuścić...

15

Odp: Poznalem kolezanke na fali
Pokręcona Owieczka napisał/a:
Chomikowa napisał/a:

Jezu kobiety dajcie spokój, nie umiecie rozpoznać byle jakiej prowokacji? Ktoś pisze, że wulgarnie się odniósł do dziewczyny i naciąga strunę, że nie widzi w tym powodu do obrazy, że obraza za takie coś to feminizm i inne tego typu pierdolety po to, byście się nakręcały i próbowały go "przekonywać". A nawet, gdyby to był temat na poważnie, to by znaczyło, że autor jest totalną amebą intelektualną pogubioną społecznie i niereformowalną...

Masz rację, trzeba odpuścić...

Nic dodać nic ująć szkoda nawet klawiatury męczyć na takiego chłoptasia jak on...

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024