Witam, dla niektorych z was moze to wydawac sie smieszne, moze niektore mnie zrozumieja. Zaczynajac od pocztaku. Jestem z Panem X od 3 lat, mieszkamy razem, staram sie wygladac atrakcyjnie, jednak lubie czasem ubrac sie w dres zamiast w kiecke czy obcisle spodnie. Ostatnio przegladajac pewna strone spolecznosciowa zauwazylam, ze Pan X lajkuje panny wyzywajaco ubrane, tlumaczy sie , ze one mu sie w ogole nie podobaja, i to nic nie znaczy ze da lajka... nie podobaja i daje lajka? No sory,dla mnie to jest dziwne. Rozmawialam , nic to nie dalo. Wiec sama zaczelam lajkowac Panow w samych slipkach, i ostatnio zwrocil mi uwage, ze to mu sienie podoba. Moje pytanie: czy ja zwariowalam ? Czy przesadzam?
Ale gdzie w tym występuje zdrada emocjonalna?
A po za tym obydwoje jesteście dziecinni.
Ale gdzie w tym występuje zdrada emocjonalna?
A po za tym obydwoje jesteście dziecinni.
Lajkuje i okazuje emocje:)
Zyjemy w czasach lajków..masakra i dziecinność. Jestesmy wolnymi ludźmi iii "lajkujemy" co chcemy i co nam sie podoba.. moze wystarczy wydoroslec.
hahaha, moj robi to samo
powiem więcej, np lajkował inne dziewczyny, a mnie nie. Ogólnie niby nic, ale czemu ? " bo rodziny się nie lajkuje"
i sie czasem za kimś obejrzy i sypnie komentarzem " majtki jej widać, wow" --> podekscytowany.
ale tak w głębi trzeba na to lać , takie durne gadanie niewarte uwagi. Zresztą , czy czasem sama nie zawiesisz oka na kimś , hmm przystojnym ?
Problem XXI wieku. No ale to juz smutne autorko przejmowac sie lajkami. Myslisz, ze Twojemu facetowi nigdy nie spodoba sie zadna kobieta? Moze, ale to nie jest zdrada, jesli nic z tym nie zrobi. Ludzie teraz lajkuja sporo, czesto bezrefleksyjnie, zalajkowal i tyle. Gdzie tu zagrozenie? Sama Facebooka srednio lubie, jest na nim zbyt wiele glupich informacji, coraz rzadziej cos madrego,ale nie przejmowalabym sie lajkami. To taki nierealny swiat z idealnymi zdjeciami itp, ale nic czym powinno sie przejmowac zwlaszcza, ze to tylko lajki.
Wiec sama zaczelam lajkowac Panow w samych slipkach, i ostatnio zwrocil mi uwage, ze to mu sienie podoba. Moje pytanie: czy ja zwariowalam ? Czy przesadzam?
Jeśli dobrze zrozumiałem to tym zachowaniem chciałaś się zemścić?
ja uwazam, ze zawsze jest dobrze zrobić eksperyment, czy jak komuś coś nie przeszkadza u siebie,to czy bedzie przeszkadzalo u innych
Dlaczego od razu zemścić? Nauka na doświadczeniu i pokazanie co czuje człowiek znajdujący się po drugiej stronie bywa najlepszą lekcją.
Przecież on nie niezdradził. Panowie są wzrokowcami Jeśli ci to przeszkadza, to powiedz mu to. Powinien zrozumiec i przestac