Nie wiem dlaczego tej piguły nie wzięła.. z tego co mówiła, to miała jakieś problemy z hormonami i lekarze jej mówili, że może mieć problemy z zajściem w ciążę (a tu masz), że ma zawsze długie cykle a w tym miesiącu co zaszła, jakoś jej się skrócił hmm generalnie była mega zaskoczona no i to był przerywany (wiem, wiem nieodpowiedzialność, ale zawsze mniejsza szansa), wyciągnąłem na pewno odpowiednio wcześnie (az tak zalany nie byłem, trochę podpity), więc straszny pech po prostu. Szczerze mówiąc też nie sądziłem że na przerywańcu wtopię (niektórzy tak jadą latami i nic), bo jakby było do końca to bym tej sprawy z 72 po dopilnował..
był trochę podpity
a na faceta uwiedzonego to zadziwiająco dużo wie o tym co jej mówił ginekolog
byle komu o tym się nie mowi, ale chłopakowi już tak
Iceni wyparla się tych słow chyba sprzed 3 lat, wiec dlaczego akurat tutaj tak rozgrzesza chłopaka?
Iceni mówiła kiedyś :
,,Muszę i ja się wtracić ponownie - również nie widzę ŻADNEGO wytłumaczenia dla faceta, który nazywa swoje dziecko "błędem młodości". Rozumiem, że mogl się zrzec praw do niego (czy w ogóle o nie nie zabiegać) bo nie czuł się na siłach podołać ojcostwu i skoro miał być marnym ojcem to lepiej żadnym, ale taka sytuacja wymaga jasnej rozmowy dlaczego dziecka się wyparł - a nie sprowadzania tego do "błędu młodości".
Nawet gdyby matka miała na jego punkcie obsesje, czy była chora psychicznie to nie zwalnia go to z obowiązku bycia ojcem! To jest odpowiedzialność za drugiego człowieka zrodzonego przez jego fanaberie seksualna!
Rozumiem pijak, narkoman, jakąś recydywa, 14-latek - ok, nie czuje się na siłach być ojcem - ale normalny facet?
Do cholery! Matki porzucające swoje dzieci uważamy za patologię i psychopatki, a facet, który splodzil przypadkowe dziecko może odwrócić dupe i mieć gdzieś WŁASNE dziecko? I to jest ok?
"bo mogę sobie wyobrazić powody do tego"
No niestety, ja jako matka - nie potrafię sobie wyobrazić racjonalnego powodu.
Sorry.
Osobiście we mnie się gotuje, kiedy słyszę takie opinie, ze facetowi wolno mieć gdzieś własne dziecko bo to był "wypadek podczas seksu". Bo nawet 20-latek nie jest taki głupi, żeby nie wiedzieć skąd się biorą dzieci.,
A teraz zmiana i to tylko dziewczyna jest winna. A podobna sytuacja.