oczywiście, każdy ma prawo do własnego zdania, tylko, że poglądy tego typu doprowadzą do upadku Europy- oczywiście, moim zdaniem
66 2016-08-20 22:42:27 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2016-08-20 22:42:56)
Jakie kobiety i dzieci? tam jest ok kilkunastu % kobiet i dzieci reszta to dorosłe byki, które powinny walczyć za swój kraj i te wszystkie prawa, które chca nam narzucać.
Wybacz, Cyngli, ale w tym wypadku się z Tobą nie zgodzę, a przyznam rację Nirvance...
Ja mam wrażenie, że to kobiety z dziećmi zostały walczyć o swój kraj, a mnóstwo młodych byczków w drogich ciuchach ze smartfonami przyjechało po azyl...
Kobiecie z dziećmi, jak stanie u mnie pod bramą, chętnie pomogę. Ale dla tych młodych byczków nie ma dla mnie litości. Ja jestem staroświecko wychowana i dla mnie mężczyzna - czy to katolik, czy ateista, czy muzułmanin - jest od obrony swojego kraju. Kobiety z dziećmi mogą wysłać do Europy, żeby im niebezpieczeństwo nie groziło, a sami powinni zostać.
Jest gdzieś taki link w necie, niedawno widziałam, gdzie wypowiada się młoda dziewczyna, bodajże z Ukrainy (ale nie pamiętam dokładnie, możliwe, że np. Kaukaz), która również z matką i rodzeństwem musiała uciekać ze swojego kraju. Jest pięknie opisane, jak im wstyd było prosić o miskę zupy... mimo że dostawali tą miskę bez problemów... i jak wiedzieli, że przyjechali do innego kraju, gdzie powinni być wdzięczni za to, że mają możliwość spokojnego życia... i do głowy im nie przyszło stawiać jakiekolwiek warunki... Dziewczyna ta, o ile dobrze pamiętam, obecnie studiuje w Polsce i nie popiera tego, co się teraz dzieje.
A co do burkini - jest, było nie było, symbolem przynależności do religii, nie czarujmy się, stąd nawet nazwa stroju. Skoro we Francji zakazane jest epatowanie jakąkolwiek religią, typu krzyżyk na szyi czy coś tam, to sorry - gdzie tu łamanie praw???
albo to, jak wyrzucali jedzenie, bo ile można sie żywić jednym i tym samym, albo bo z czerwonego krzyża było, a krzyż to zło. no ludzie, jak ktoś przyjechał z kraju ogarniętego wojną to powinien być wdzięczny za dach nad głowa i jedzenie, a nie jeszcze jakies wymagania.
69 2016-08-20 22:51:52 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-20 22:54:11)
Wybaczam, nie ma obowiązku przyznawania mi racji ;-P.
Ale pozostanę przy tym, co pisałam wcześniej. To, że w TV pokazywali grupy ''byczków'' ze smartfonami, to nie znaczy, że tak było w rzeczywistości.
Co do jednego muszę się jednak zgodzić - ten syf, jaki po sobie zostawili emigranci widziałam na własne oczy. Ale brak kultury czy inne zasady kulturowe nie sprawią, że zachcę nagle wysyłać na śmierć każdego, bo tak łatwiej i ''bez ryzyka''.
Wracając do burkini, niech sobie będzie symbolem przynależności do religii, mnie to zupełnie nie przeszkadza. Nie przeszkadzają mi też specyficznie poubierani Żydzi i inni.
P.S Pozwólcie, że będę kontynuować dyskusję z Wami jutro, teraz idę śnić o burkini, albo o innych pierdołach ;-p
Nie zrozumiemy się - ja biorę pod ochronę NORMALNYCH ludzi, którzy chcą NORMALNIE żyć i nie wadzą NIKOMU. Gwałcący mężczyźni i podkładający bomby terroryści do nich NIE należą.
I dalej uważam, że NORMALNI ludzi powinni mieć możliwość ubierania się tak, jak chcą. Bez względu na kulturę i wyznanie.
Zgadza się, normalni ludzie powinni mieć swoje prawa, ale ta sytuacja od jakiegoś czasu zdecydowanie nie jest normalna, więc trzeba stosować inne niż dotąd zasady. I nawet jeśli spośród tysiąca, dziesięciu tysięcy, a nawet miliona uchodźców zdarzy się kilku, którzy zagrażają obywatelom danego kraju, to pojawia się aura strachu, co zresztą właśnie obserwujemy. Lepiej więc dmuchać na zimne, nawet za cenę ograniczania czyjejś wolności, niż pozwolić choć jednej niewinnej osobie zginąć. Nie robić nic, to jak dawać ciche przyzwolenie.
Weźmy też pod uwagę, o czym wcześniej wspominałam, że przecież każdego dnia spotkamy się z ograniczeniami narzuconymi przepisami prawa lub przez lokalne obyczaje. One są wszechobecne, a jednak jesteśmy zmuszeni po prostu się do nich dostosować - dlaczego więc wyznawcy tej jednej religii mieliby być tu ponad innymi?
Nie mogłam zasnąć, więc wpadłam jeszcze coś skrobnąć.
Na YouTube jest filmik pewnej muzułmanki, ma swój kanał o urodzie, kosmetykach, etc. I zrobiła filmik właśnie o burkini. Najciekawsze są komentarze - wypowiedziało się bardzo dużo Francuzów i nie-muzułmanów, którzy uważają ten pomysł za denny i bezsensowny.
Zapraszam do dyskusji pod tym filmikiem, jeśli będziecie miały ochotę, linku nie wklejam, bo nie wolno.
I jeszcze na koniec - szkoda, że przez te napady ludziom burkini zaczęło się kojarzyć z symbolem ekstremizmu, choć zupełnie bez sensu, bo ekstremisci w ogóle nie pojawiliby się na plaży.
A burkini to po prostu, według Wikipedii: kostium kąpielowy przeznaczony dla muzułmanek i kobiet z innych kultur, których religia zabrania odsłaniania wielu części ciała.
Nie wiem, co więc ma wspólnego z ISIS i terroryzmem, a argument podany ludziom we Francji - że rzekomo rząd chce ochronić muzułmańskie kobiety przed ostracyzmem społecznym i odczuciem odmienności, to zwyczajna hipokryzja. Nazywajmy rzeczy po imieniu, to zwyczajny odwet. Przynajmniej ja to tak widzę.
Niczego to nie zmieni, bo te kobiety i tak nie zaczną ubierać bikini, tylko będą chodziły w legginsach, długich tunikach albo strojach do surfingu. I tak będą zakryte.
Ciekawa tylko jestem, jaki będzie następny krok - zakaz robienia zakupów w niektórych sklepach? Zakaz wstępu do klubów, restauracji? A może od razu odsyłanie do krajów arabskich?
Szkoda mi tych ludzi po prostu. Nie mają łatwo.
No takie jest życie, niektórzy ludzie nie mają łatwo i się rodzą pod złą gwiazdą ale to nie znaczy że mają wywierać presje na rządy które ich goszczą u siebie. I tu nie chodzi o burki bo jeżeli chce to niech muzułmanka ubiera się jak chce, to jest mały problem. Gorszym jest ich niechęć do nas, i traktowanie jako gorszych od siebie.
JA jestem za odsyłaniem do krajów arabskich, przynajmniej wszyscy będziemy ieć święty spokój
Ale pozostanę przy tym, co pisałam wcześniej. To, że w TV pokazywali grupy ''byczków'' ze smartfonami, to nie znaczy, że tak było w rzeczywistości
Nie wiem jaką TV oglądasz ale do tej pory w wiodących stacjach przekaz był wręcz odwrotny. Znaczy się na siłę wyszukiwanie tych biednych kobiet i dzieci z kuriozalnymi wręcz przypadkami, gdy reporter na fonii opowiadał o tłumach dzieci i kobiet, a na wizji miały one postać właśnie tych dorodnych byczków. Nawet w TV nie są w stanie tego na dłuższą metę ukryć, bo co? Będą wstawiać te same ujęcia kobiet i dzieci w montażach przez miesiące, lata?
Przy okazji Światowych Dni Młodzieży był taki piękny przykład kiedy reporter TVN nie poradził sobie biedny w rozmowie z dziewczyną z Syrii. Jak to, przecież tam u was wojna, jak się dostałaś, pontonem? Nie, normalnie przyjechałam... za parę dni wracam. No ale jak to, tam przecież u was wojna! No wojna, ale przecież, to mój dom, tam studiuję, żyję...
I jeszcze na koniec - szkoda, że przez te napady ludziom burkini zaczęło się kojarzyć z symbolem ekstremizmu, choć zupełnie bez sensu, bo ekstremisci w ogóle nie pojawiliby się na plaży.
Problem w tym, że nawet muzułmańskim kobietom forma stroju może się tak kojarzyć. Stąd niedawno, kiedy rządowe oddziały syryjskie wyparły ekstremistów z szeregu miejscowości kobiety w akcie radości paliły na ulicach te hidżaby czy coś.
To, że jakaś grupa kobiet paliła hijaby, to nie oznacza, że wszystkie muzułmańskie kobiety o tym marzą.
Ja ogólnie TV nie oglądam, czasem rzucę okiem na informacje/wiadomości.
Oczywiście, że nie wszystkie. Te, które paliły po prostu się cieszyły z braku przymusu. Tam, gdzie kontrolę mają wojska "znanego i okropnego dyktatora" mogą po prostu chodzić w czym chcą. Tam gdzie kontrolę mają oddziały IS oraz "demokratyczne i postępowe" wspierane przez dziwną koalicję Zachodu i islamskiej ekstremy jak się odpowiednio nie ubiorą, to je zlinczują na ulicy.
Mam w pracy blisko do wyższych uczelni i dość często widuje fajne, młode laski o śniadej karnacji. Chodzą najczęściej ubrane zwyczajnie, spodnie, czasem spódnica ale tak, że jest na czym oko zawiesić. Tylko jakąś zgrabną chustę mają na głowie. Znaczy można pogodzić wymogi swojej kultury i religii z powszechnym wokół sposobem ubierania.
A na publicznej plaży? Cóż, amatorzy nudyzmu też są szykanowani, bo przeważnie na publicznych plażach całkiem nago przebywać nie można. W wielu miejscach postępowego świata wyzwolona kobieta za paradowanie topless dostanie co najmniej mandat. Normalni ludzie nie traktują tego jako ataku na swoje wolności tylko organizują sobie miejsca, gdzie mogą plażować topless lub całkiem nago. I jest to całkiem normalne, bo wielu zwykłych ludzi czuje się nieswojo zarówno w otoczeniu całkowitych golasów jak i owiniętych od czubka głowy do stóp plażowiczów.
Nikogo jakoś nie dziwi, że jak jedzie turystycznie do krajów islamskich, to dostaje szereg wytycznych jak się tam nie ubierać, nie zachowywać, szczególnie jak się chce opuścić ośrodki turystyczne, które często są swoistymi enklawami.
Nikogo jakoś nie dziwi, że jak jedzie turystycznie do krajów islamskich, to dostaje szereg wytycznych jak się tam nie ubierać, nie zachowywać, szczególnie jak się chce opuścić ośrodki turystyczne, które często są swoistymi enklawami.
Ale nie na plaży... Uważasz, że gdyby zmuszono turystów do noszenia burkini na plażach, to nie podniósłby się krzyk?
Piszesz o tych wydzielonych plażach dla turystów? Jaki krzyk? Po prostu turyści przestaliby przyjeżdżać, bo po jakiego groma jeździć opalać się do kraju, gdzie każą się na plaży ubierać? I to jest właśnie sedno, że oni dla kasy są w stanie wyizolować takie strefy turystyczne, gdzie naginają własne prawa i obyczaje. Powiedz dla jakich zysków ktoś w Europie ma naginać nasze zwyczaje? O przepraszam, jak nad francuską plażę chciał przyjechać arabski książę czy ktoś taki, to sobie po prostu ją wydzierżawił na czas pobytu z zakazem wejścia na nią innych turystów. Pewnie właśnie po to żeby mu Francuzki półnagimi tyłkami nie świeciły. I tu jest podstawowa różnica - europejscy turyści do nich przywożą kasę, więc mogą się opalać na wydzielonych plażach w bikini. Co oni przywożą do nas, bo jakoś przegapiłem większość zysków poza zwiększoną klientelą systemu pomocy socjalnej czy miejscowymi większymi obrotami firm pogrzebowych i remontowych po zaszlachtowaniu, zastrzeleniu, wysadzeniu mniejszej czy większej grupy ludzi?
Różnica jest podstawowa, my do nich jeździmy w celach turystycznych, a oni do nas, by zacząć nowe życie.
Wszystkie argumenty już padły - Ty nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.
Różnica jest podstawowa, my do nich jeździmy w celach turystycznych, a oni do nas, by zacząć nowe życie.
Wszystkie argumenty już padły - Ty nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.
No to niech zaczynają nowe życie, ale na naszych zasadach, bo sa u nas. Jak, ja bym jechała gdzieś zaczynac nowe życie, to bym zrobiła rozeznanie, jakie tam są zwyczaje i nie pojechałabym w miejsce, gdzie krzywo by patrzyli np. na to, ze noszę krzyżyk (nie noszę), albo fioletowe włosy (nie posiadam), albo cokolwiek innego "dziwnego", nietatktownego dla danej kultury w którą chcę wejść.
Problem jest taki, że oni chcą, oni wymagają, a gdzie w tym wszystkim my, rodowici Europejczycy? MAmy zatracać naszą historię, kulturę, by im było wygodniej? Oni nie szanują nas. Inaczej by było, gdyby przyjechali tutaj, uczciwie pracowali, nie buldoczyli się, ze ktoś chodzi w mini. JAkby biała dziewczyna mogła na luzie przejść obok nich i się nie bała, bo byliby normalni, to nie widze problemu w tym, zeby ich kobiety chodziły na plaży nawet i dywanem owinięte. Ale jeżeli oni nie szanują naszych strojów, naszych zwyczajów, nie dostosowują się do naszego prawa, to nie mozemy im pozwolić na to by wprowadzali swoje na naszym terytorium, bo jeżeli na to pozwolimy to będziemy kontynentem muzułmańskim.
Różnica jest podstawowa, my do nich jeździmy w celach turystycznych, a oni do nas, by zacząć nowe życie.
Wszystkie argumenty już padły - Ty nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.
Tak, masz rację, że różnica jest podstawowa - jedź rozpocząć nowe życie w Arabii Saudyjskiej. Zacznij od kąpieli w bikini na plaży i noszenia krzyżyka na szyi. Życzę powodzenia....
Ok w takim razie(hipotetycznie)idąc takim tokiem rozumowania..jeśli u nas wybuchnie wojna(mam nadzieję że nie)możemy uciekać do Arabii Saudyjskiej albo do Turcji i żądać zasiłków, oraz możliwości chodzenia w bikini, krótkich spódniczkach, nosić krzyżyk lub medalik na szyi i budować kościoły?a oni powinni się zgodzić no bo przecież trzeba szanować czyjeś uczucia religijne
Wszystko ma swoje dwie strony
Rozumiem o co chodzi Cyngil poniekąd...jej chodzi o sam fakt że burkini są niegroźne...
ale to nie do końca prawda...bo pod burkini można schować broń..a pod obcisłymi leginsami już by tą broń było widać..to jest prosty przykład...argumenty francuzów są słuszne..jak sprawiedliwie to sprawiedliwie...goście musza się dostosować tak jak francuzi musieli się dostosować i schować medaliki
83 2016-08-21 10:31:54 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-21 10:33:14)
Cyngli napisał/a:Różnica jest podstawowa, my do nich jeździmy w celach turystycznych, a oni do nas, by zacząć nowe życie.
Wszystkie argumenty już padły - Ty nie przekonasz mnie, ani ja Ciebie.
Tak, masz rację, że różnica jest podstawowa - jedź rozpocząć nowe życie w Arabii Saudyjskiej. Zacznij od kąpieli w bikini na plaży i noszenia krzyżyka na szyi. Życzę powodzenia....
Dziękuję za propozycję, ale nie mam powodów, by rozpoczynać nowe życie w Arabii, lub gdziekolwiek indziej.
-----
beniaban, Turcja to akurat kiepski przykład, bo tam można chodzić w mini bez problemu. Turcja jest bardzo ''zeuropeizowana''.
Co się tyczy burkini i przemycenia pod nim broni...
Gdzie tu wciśniesz broń?
Ludzie, przecież to tylko legginsy i tunika. Totalnie nie rozumiem doszukiwania się w tym symboli ekstremistycznych.
I o tym właśnie jest temat - zabroniono noszenia czegoś, bo nazywa się burkini - od burki.
Czym to się różni od spodni, bluzki i chustki na głowie? Chyba tylko tym, kto nosi..
---
No właśnie argumenty Francuzów są takie, że spora część uważa to za bzdurę. Przynajmniej do takich wniosków doszłam, przeglądając francuskie fora.
Gdzie tu wciśniesz broń?
Obawiam się, że nie dysponujesz wiedzą jak wiele narzędzi i materiałów, którymi można zrobić krzywdę człowiekowi można ukryć pod takim strojem. Poczynając od pistoletu i kilku magazynków amunicji do ładunku wybuchowego, który jest w stanie zabić kilkanaście osób w około. Nowoczesne materiały wybuchowe, to nie laski dynamitu. Odkąd ulubionym zajęciem ekstremistów islamskich jest szkolenie tabunów młodych ludzi tylko po to żeby się wysadzili w powietrze siedzenie obok takiej pani na zatłoczonej plaży musi wzbudzać uzasadniony niepokój.
85 2016-08-21 11:01:24 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-08-21 11:03:48)
Wiesz co jakbym wzięła do painta ta fotkę to narysowałabym w którym miejscu pod tuniką można schować pistolet:)ale nie mogę znaleźć painta córka mi usunęła z komputera jakimś cudem:)
Weź pod uwagę że na forach wszędzie na całym świecie siedzi mnóstwo troli . Tutaj nawet na portalach w Polsce można zaobserwować , że jedna osoba zakłada kilkanaście kont pisząc komentarze popierającą ich tezę...
prosty przykład forum gdzie plują na PIS sama Platforma przyznała że opłacają takich ludzi..
Muzułmanie również znają internet wręcz słyną z dobrych hakerów..dla nich to pestka
z resztą gdzieś ten pomysł musiał mieć zarodek..może zacznijmy od tego skąd ten pomysł?kto na niego wpadł?kto kogo zainspirował?czy ludzie?czy władza?
czy nie przypadkiem zwykli wystraszeni obywatele
86 2016-08-21 11:14:02 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-21 11:19:13)
Tak, zapewne ma bazookę w majtkach.
Wszędzie węszycie terrorystów. Pokazuję Wam fotkę normalnej muzułmańskiej kobiety, która chce się pokąpać, a Wy od razu macie wizję, ile broni może ukryć pod tuniką.
Nie potraficie oddzielić normalnych ludzi od islamskich ekstremistów. Dla Was wszyscy muzułmanie to islamiści. Ja tak nie rozumuję.
Dobra, poddaję się.
---
beniaban, artykułów jest masa po francusku na ten temat.
Wystarczy poczytać.
A co to tekstów o hakerach, to mnie naprawdę zaskoczyłaś, bo to już przypomina jakąś teorię spiskową. Zaraz pewnie usłyszę, że na pewno jestem spoconym Mohammedem, który nauczył się polskiego tylko po to, by muzułmańską propagandę siać na polskich forach...
Nie potrafimy oddzielić, bo ci co się wysadzają lub rozstrzeliwują dziesiątkami niewinnych ludzi nie mają zwyczaju wychodzić na "robotę" w mundurze. Jak islamscy terroryści i ekstremiści postanowią dla wygody zachodniego człowieka ubierać się w jakiś inny, konkretny, rozpoznawalny z daleka strój kiedy będą szli się wysadzać, to możemy pogadać. Na razie ich strojem "roboczym" jest ten normalny, cywilny ciuch.
Tak na marginesie rozmawiałem całkiem niedawno z naszym, polskim policjantem i ten jasno powiedział, że jak jest upał, a w okolicach plaży spaceruje sobie pani w długich, obszernych ciuchach, to należy zadbać o portfel, telefon itp., bo to może być złodziejka i nawet sobie nie wyobrażam ile ona może w tych ciuchach upchać fantów. Obecnie wolę się martwić, że co najwyżej zginie mi portfel niż, że obudzę się w raju i to na dodatek tym, gdzie nie dają dziewic...
88 2016-08-21 11:28:55 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-21 11:31:19)
Nie potrafimy oddzielić, bo ci co się wysadzają lub rozstrzeliwują dziesiątkami niewinnych ludzi nie mają zwyczaju wychodzić na "robotę" w mundurze. Jak islamscy terroryści i ekstremiści postanowią dla wygody zachodniego człowieka ubierać się w jakiś inny, konkretny, rozpoznawalny z daleka strój kiedy będą szli się wysadzać, to możemy pogadać. Na razie ich strojem "roboczym" jest ten normalny, cywilny ciuch.
Tak na marginesie rozmawiałem całkiem niedawno z naszym, polskim policjantem i ten jasno powiedział, że jak jest upał, a w okolicach plaży spaceruje sobie pani w długich, obszernych ciuchach, to należy zadbać o portfel, telefon itp., bo to może być złodziejka i nawet sobie nie wyobrażam ile ona może w tych ciuchach upchać fantów. Obecnie wolę się martwić, że co najwyżej zginie mi portfel niż, że obudzę się w raju i to na dodatek tym, gdzie nie dają dziewic...
Ja np. jestem gruba i lubię luźne ciuchy. Czy to czyni ze mnie złodziejkę?
Nie, to czyni ze mnie grubą babę w luźnych ciuchach, która chce sobie połazić po plaży.
Ja wiem, rozumiem, że ludzie się boją. Ale bez przesady z tym demonizowaniem.
No cóż, jakbyś chodziła po plaży w długim płaszczu, w upał... Ja golę łeb na łyso, lubię krótkie, skórzane kurtki i solidne buty na grubej podeszwie i nie obrażam się jak na ulicy kolesie o ciemniejszej karnacji patrzą na mnie dziwnym wzrokiem. Widać mają jakieś złe skojarzenia czy wspomnienia...
No cóż, jakbyś chodziła po plaży w długim płaszczu, w upał... Ja golę łeb na łyso, lubię krótkie, skórzane kurtki i solidne buty na grubej podeszwie i nie obrażam się jak na ulicy kolesie o ciemniejszej karnacji patrzą na mnie dziwnym wzrokiem. Widać mają jakieś złe skojarzenia czy wspomnienia...
Ja też się nie obrażam. Ale w płaszczu w upał nie chodzę ;p
91 2016-08-21 11:47:46 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2016-08-21 11:54:25)
Dziękuję za propozycję, ale nie mam powodów, by rozpoczynać nowe życie w Arabii, lub gdziekolwiek indziej.
.
i to jest rozmowa z Tobą, my podajemy argumenty, a Ty odpowiadasz, bo ja nie to, ja nie tamto.
Dla Was wszyscy muzułmanie to islamiści.
.
Już się plączesz: muzułmanie, wyznawczy religii zwanej Islamem, czyli potocznie islamiści
BTW, nie wiem dlaczego jak ktoś nazwie ich per muslimami, l. pj. muslim to jest oskarżany o ksenofobię. Wszyscy pieniacze- zrozumncie muslim to w ichnim, arabskim języku oznacza "poddany Bogu"
92 2016-08-21 11:55:07 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-21 11:56:56)
Cyngli napisał/a:Dziękuję za propozycję, ale nie mam powodów, by rozpoczynać nowe życie w Arabii, lub gdziekolwiek indziej.
.i to jest rozmowa z Tobą, my podajemy argumenty, a Ty odpowiadasz, bo aj nie, ja nie tamto.
Cyngli napisał/a:Dla Was wszyscy muzułmanie to islamiści.
.
Już się plączesz: muzułmanie, wyznawczy religii zwanej Islamem, czyli potocznie islamiści
BTW, nie wiem dlaczego jak ktoś nazwie ich per muslimami, l. pj. muslim to jest oskarżany o ksenofobię. Wszyscy pieniacze- zrozumncie muslim to w ichnim, arabskim języku oznacza "poddany Bogu"
Wysyłanie mnie do Arabii Saudyjskiej wbrew mojej woli to ma być argument?
Poza tym, dokształć się, islamista to zwolennik islamizmu, a nie islamu. A islamizm to ideologia polityczna wywiedziona z fundamentalizmu islamskiego.
Cyngil..chodzi po prostu o to że cieżko oddzielić terrorystów od tych "normalnych" ludzi...bo jak?kontrole?co dają te kontrole?skoro większosć uchodźców dostała się przez granice właśnie je szturmując??atakując policjantów i straż...nie byli w stanie się temu przeciwstawić bo jest ich ograniczona liczba...wypadałoby na jednego uchodźcę jednego albo nawet dwóch strażników...widziałaś te kolumny uchodźców wędrujących do Niemiec czy Francji?wielu z nich uzbrojonych..a kobiet i dzieci garstka...ja osobiście jakbym mogła o tym decydować pozwoliłabym na wejście tylko kobietom i dzieciom....a samotnym panom bym kazała wracać do kraju walczyć o niego. Przypominam że w powstaniu Warszawskim Polski bronili Polacy, najczęsciej młodzi chłopcy...NIE uciekli za granicę tak jak w przypadku muzułmanów..o czym to świadczy?a za co taki kawał drogi przeprawili?z resztą jasno już mówią w UE że te przeprawy są opłacane przez ARABIĘ S. po co?też jasno mówią i to muzułmanie żeby zislamizować Europę..a zrobią to jak nie siłą to demokracją...płodząc dzieci, mając prawo do głosowania I w końcu wygrać wybory dzięki DEMOKRACJI panującej w Europie. Pokonają nas naszym prawem...
Pod burką można schować broń i nie można tu się o to sprzeczać...bo jest gdzie i tyle...a burka no niestety kojarzy się z przynależnością religijną..a skoro prawo jest takie że nie wolno się z tym obnosić to sprawiedliwy jest ten zakaz...no nie wiem z czym tu dyskutować
Beniaban, wiem, że ciężko.
Zauważ, że ja nie dyskutuję o burkach, tylko o burkini, co jest po prostu parą legginsów i tuniką.
Pod burką, zgadzam się, można by broń ukryć, a nawet psa, męża i wózek z dzieckiem, bo to obszerne kiecki.
Nie widzę dalszego sensu w tej dyskusji, skoro niektórzy z Was (patrz post Nirvanki) mylą islamistę z wyznawcą islamu i im się wydaje, że to jest to samo..
Tylko to smutne jest, że ludziom się nawet poczytać nie chce, tylko głoszą usłyszane gdzieś slogany - które nawet nie są zgodne z prawdą.
napisałam- potocznie.
Poza tym, jezeli przykładowo, ja mam takie same poglądy jak Snake, beniaban i kilku innych użytkowników tutaj,a także takie same jak miliony ludzi na całym świecie, to nie oznacza, że głosimy usłyszane gdzieś slogany, tylko mamy na tyle rozumu w głowie, ze widzimy zagrożenie, podczas, gdy Ty "walczysz" o prawa ludzi, którzy chcą zniszczyć europejską cywilizację.
a nawet na zakończenie rzucę sloganem- Brawo Ty!
napisałam- potocznie.
Poza tym, jezeli przykładowo, ja mam takie same poglądy jak Snake, beniaban i kilku innych użytkowników tutaj,a także takie same jak miliony ludzi na całym świecie, to nie oznacza, że głosimy usłyszane gdzieś slogany, tylko mamy na tyle rozumu w głowie, ze widzimy zagrożenie, podczas, gdy Ty "walczysz" o prawa ludzi, którzy chcą zniszczyć europejską cywilizację.a nawet na zakończenie rzucę sloganem- Brawo Ty!
Za brawa dziękuję.
Nie widzę sensu w powtarzaniu nieprawdziwych informacji, nawet, jeśli ''potocznie''.
To, że nie podzielam Twojej opinii, to nie znaczy, że nie widzę zagrożenia. Widzę, co zresztą pisałam w innych postach.
Nie widzę jednak sensu w zabranianiu kobietom ubierania tego, co chcą (w kontekście burkini, bo co do burek, nie mam sprzeciwu żadnego).
Zaraz pewnie mi napiszesz, że nie jestem godna bycia Polką i skoro tak kocham ''islamistów'', to mam się tam wynieść. Jesteś na dobrej drodze.
Taka właśnie w Polsce jest demokracja i tolerancja - nie podzielasz opinii ogółu, to na pewno jest coś z Tobą nie tak i walczysz o prawa ludzi, którzy chcą zniszczyć europejską cywilizację....
ISLAM a ISLAMISTA to taka różnica że ISLAM to religia a ISLAMISTA to osoba głosząca o tej religii...tutaj można chyba osobny wątek założyć żeby o tym dyskutować ale to już najmniej ważna kwestia.
Ja tu na siłę nie chcę nikogo przekonywać do swoich racji..ciesze się ze jest takie miejsce gdzie mogę się wypowiedzieć na ten temat.
Burkini to leginsy ale po tą TUNIKĄ masz luz w pasie..tam można schować czy cokolwiek co może krzywdę komuś zrobić np. nóż
Czy władze francuskie robią to w ramach odwetu tego nie wiem...
ale uważam że jest to słuszne...i nie mają wyjścia...
jest takie powiedzenie że jak komuś pozwolisz to /ci w kasze napluje....Muzułmanie plują w kaszę Francuzom którzy dali im schronienie, finanse i przyjęli ich z otwartymi rękoma...a kobiety również są tam agresywne, tak samo wysyłane do przeprowadzania zamachów...dlatego wiedząc iż nie oddzielą tych "dobrych" od tych "złych" po prostu nie mają wyjścia jak zabronić wszystkim bez wyjatku
Słowo islamista ma dwa znaczenia - pierwsze to po prostu religioznawca, a drugie to zwolennik fundamentalizmu islamskiego.
Nóż można też schować w damskiej torebce - zabronimy wchodzenia na plażę z torebką?
Nikt nie kazał Ci się nigdzie wynosić, ja napisałam otwarcie, ze "Jak, ja bym jechała gdzieś zaczynac nowe życie, to bym zrobiła rozeznanie, jakie tam są zwyczaje i nie pojechałabym w miejsce, gdzie krzywo by patrzyli np. na to, ze noszę krzyżyk (nie noszę), albo fioletowe włosy (nie posiadam), albo cokolwiek innego "dziwnego", nietatktownego dla danej kultury w którą chcę wejść."
natomiast snake, nie tyle Ci kazał się tam wyprowadzać, tylko stwierdził, zebyś spróbowała tam "jedź rozpocząć nowe życie w Arabii Saudyjskiej. Zacznij od kąpieli w bikini na plaży i noszenia krzyżyka na szyi. "
A Ty oczywiscie sie nie ustosunkowalaś do tych wypowiedzi.
Zatem zadam wprost pytanie: Czy uważasz, że gdyby u nas była wojna i byśmy uciekli do kraju arabskiego, to oni dali by nam zasiłki? pozwolili nie pracować i czy pozwoliliby nam opalać się na plaży w normalnym stroju kąpielowym? Czy pozwoliliby nam wybudować kościoły? Jak uważasz?
Nikt nie kazał Ci się nigdzie wynosić, ja napisałam otwarcie, ze "Jak, ja bym jechała gdzieś zaczynac nowe życie, to bym zrobiła rozeznanie, jakie tam są zwyczaje i nie pojechałabym w miejsce, gdzie krzywo by patrzyli np. na to, ze noszę krzyżyk (nie noszę), albo fioletowe włosy (nie posiadam), albo cokolwiek innego "dziwnego", nietatktownego dla danej kultury w którą chcę wejść."
natomiast snake, nie tyle Ci kazał się tam wyprowadzać, tylko stwierdził, zebyś spróbowała tam "jedź rozpocząć nowe życie w Arabii Saudyjskiej. Zacznij od kąpieli w bikini na plaży i noszenia krzyżyka na szyi. "A Ty oczywiscie sie nie ustosunkowalaś do tych wypowiedzi.
Zatem zadam wprost pytanie: Czy uważasz, że gdyby u nas była wojna i byśmy uciekli do kraju arabskiego, to oni dali by nam zasiłki? pozwolili nie pracować i czy pozwoliliby nam opalać się na plaży w normalnym stroju kąpielowym? Czy pozwoliliby nam wybudować kościoły? Jak uważasz?
Ustosunkowałam się i odparłam, że nie czuję takiej potrzeby. Wiem, jaka tam jest kultura i zasady i nie pojechałabym tam. Proste.
Oczywiście, że by nie pozwolili, ponieważ zabrania ich tego religia. Tzn. nie wiem, jak by było z zasiłkami, przypuszczam, że jako uchodźcy dostalibyśmy jakąś pomoc finansową.
Mam takie pytanie, może któreś z Was wie - czy uchodźca ma prawo zdecydować, dokąd wyemigruje? Czy po prostu się ich wysyła do z góry ustalonego miejsca?
Zatem dlaczego oni przybywają do nas, wiedząc jakie u nas są zasady? np wiedzą, ze można chodzić w mini- dlaczego wyzywaja kobiety tak ubrane? wiedzą, ze nie wolno gwałcic kobiet- dlaczego to robią? i nie mów, że to sa jednostki, skoro w niemczech, podczas sylwestra atakowało kobiety kilkatysięcy facetów.
Nie mają wyboru. trafiają do danego państwa, które im zostaje wskazane, dostają tam dokumenty, że sa w danym kraju, jak wyjada gdzie indziej, mogą być przetransportowani do kraju w którym mieli wyrobione dokumenty. Tak przynajmniej było na początku tego cyrku. Teraz nie wiem czy coś się zmieniło. Różnica była w przypadku rodzin, ale nie dalekiej- kuzyn kuzynka (bo u nich kazdy to kuzyn) Masz matkę ojca w niemczech? ok możesz do niemiec
Z tego co się orientuję (tak jak pisałam wcześniej) Arabia Saudyjska finansuje ich przeprawy do Europy..nakazuje im jechać do Niemiec Francji Węgier Uk w celu zislamizowania Europy
103 2016-08-21 12:30:15 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-21 12:31:59)
Zatem dlaczego oni przybywają do nas, wiedząc jakie u nas są zasady? np wiedzą, ze można chodzić w mini- dlaczego wyzywaja kobiety tak ubrane? wiedzą, ze nie wolno gwałcic kobiet- dlaczego to robią? i nie mów, że to sa jednostki, skoro w niemczech, podczas sylwestra atakowało kobiety kilkatysięcy facetów.
Nie mają wyboru. trafiają do danego państwa, które im zostaje wskazane, dostają tam dokumenty, że sa w danym kraju, jak wyjada gdzie indziej, mogą być przetransportowani do kraju w którym mieli wyrobione dokumenty. Tak przynajmniej było na początku tego cyrku. Teraz nie wiem czy coś się zmieniło. Różnica była w przypadku rodzin, ale nie dalekiej- kuzyn kuzynka (bo u nich kazdy to kuzyn) Masz matkę ojca w niemczech? ok możesz do niemiec
No to skoro nie mają wyboru, to sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego do nas przybywają...
A pozostali, ci, co nie są uchodźcami - pewnie w innym celu, być może nawet w celu islamizacji Europy. Któż to może wiedzieć...
Ja na ich miejscu też bym przyjechała do Europy. Pieniądze, możliwości, praca, jedzenie, woda.
Z tego co się orientuję (tak jak pisałam wcześniej) Arabia Saudyjska finansuje ich przeprawy do Europy..nakazuje im jechać do Niemiec Francji Węgier Uk w celu zislamizowania Europy
a to swoją drogą. W tej kwestii oni mają jasny przekaz, najpierw zajmują kraje bogate, gdzie sa zasiłeczki, jak juz tam nie będzie możliwości, maja jechac do inncyh biedniejszych np Polska, Słowacja, Węgry, Czechy, bo mimo, ze sa mniejsze zasiłki, to "kuzyn" z nemiec/ Francji/ szwecji pomoże. Oni mają jeden cel, zająć Europę. robią to całkiem mądrze- dwutorowo, sami przybywaja a dodatkowo rozmnażają się i to nie tylko między soba, ale bajerują Europejki (swoją droga moim zdnaiem idiotki wiążą się z nimi, abo bardzo zakompleksione dziewczyny - znam kilka).
Wystarczy poprzeglądać profile na fb, przykładowo mam kilka znajomych osób- dziewczyn, które są niepełnosprawne, jeżdżą na wóżkach, albo mają poważne deformacje ciała. Co drugi koment pod ich zdjęciami to "sexi", "beautiful" itp pisane przez Arabów.
No to skoro nie mają wyboru, to sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego do nas przybywają...
A pozostali, ci, co nie są uchodźcami - pewnie w innym celu, być może nawet w celu islamizacji Europy. Któż to może wiedzieć...
Ja na ich miejscu też bym przyjechała do Europy. Pieniądze, możliwości, praca, jedzenie, woda.
Nie mają wyboru już w Europie, co zresztą nie jest chyba niczym dziwnym. Podczas np. stanu wojennego w Polsce, ci, którzy dokądś uciekli, też byli stamtąd kierowani dalej bez możliwości wyboru... Tak właśnie mój wujek wylądował w Australii, chociaż chciał zostać w Austrii
Mogą nie płynąć do Europy. Nie ma takiego nakazu.
No to skoro nie mają wyboru, to sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego do nas przybywają...
.
nie, nie odpwwiedziałam, bo owszem nie maja wyboru do którego kraju europejskiego, ale w każdym kraju europejskim sa takie same ogólne prawa, nie wolno zabijać, kraść, gwałcić. a oni jednak przybywaja do nas, bo chcą, a wybór mają, taki jak Ty pisałaś o sobie- albo mogą zostać u siebie, albo przyjechac do nas.
"A pozostali, ci, co nie są uchodźcami - pewnie w innym celu, być może nawet w celu islamizacji Europy. Któż to może wiedzieć..."
no ,my własnie wiemy..a wiemy bo ci szejkowie, arabowie, przywódcy otwarcie mówią i filmy internecie umieszczają z tymi właśnie nakazami..Nawet był przekaz skierowany ku Europejczykom że pokonają nas naszym właśnie prawem i poszanowaniem do praw ludzkich
Cyngli napisał/a:No to skoro nie mają wyboru, to sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego do nas przybywają...
A pozostali, ci, co nie są uchodźcami - pewnie w innym celu, być może nawet w celu islamizacji Europy. Któż to może wiedzieć...
Ja na ich miejscu też bym przyjechała do Europy. Pieniądze, możliwości, praca, jedzenie, woda.Nie mają wyboru już w Europie, co zresztą nie jest chyba niczym dziwnym. Podczas np. stanu wojennego w Polsce, ci, którzy dokądś uciekli, też byli stamtąd kierowani dalej bez możliwości wyboru... Tak właśnie mój wujek wylądował w Australii, chociaż chciał zostać w Austrii
Mogą nie płynąć do Europy. Nie ma takiego nakazu.
To zmienia postać rzeczy i dlatego też pytałam, bo nie wiem, jak to wygląda w rzeczywistości.
Mam takie pytanie, może któreś z Was wie - czy uchodźca ma prawo zdecydować, dokąd wyemigruje? Czy po prostu się ich wysyła do z góry ustalonego miejsca?
Nie ma prawa. Obowiązuje zasada pierwszego, bezpiecznego państwa. To na jego terytorium uchodźca musi zgłosić wniosek o azyl lub nadanie statusu uchodźcy. Jeśli jedzie dalej i zostaje złapany powinien być ciupasem odstawiony właśnie do tego pierwszego, bezpiecznego państwa. To co się obecnie dzieje z najazdem na północną Europę wynika z tego, że te pierwsze, bezpieczne państwa nie potrafią lub nie chcą prowadzić właściwej kontroli swojej granicy i stają wobec problemu setek tysięcy obcych na swoim terytorium. Robią więc chamski numer i pozwalają im jechać dalej co tamci skwapliwie czynią. Z chwilą jednak kiedy opuszczają terytorium tego pierwszego, bezpiecznego państwa przestają być uchodźcami ratującymi swoje życie, bo to już osiągnęli lądując np. w Grecji. Po przekroczeniu kolejnej granicy stają się zwykłymi emigrantami ekonomicznymi, bo jadą dalej nie dlatego, że coś im grozi tylko dlatego, że dalej "więcej dają".
Tu potrzebne jest twarde serce. Setki ludzi giną w czasie przepraw przez M. Śródziemne na łodziach. To nie są przypadkowe łodzie. Żeby się na nich znaleźć trzeba opłacić się gangom przemytników i to sowicie. Taktyka jest taka, że nawet nie trzeba łodzią dopłynąć do brzegów Grecji. Wystarczy dopłynąć w okolice patrolujących okrętów marynarki Grecji. Po co? Żeby poprosić o zabranie uchodźców? Oczywiście, że nie, bo dowódca każdego takiego okrętu by taką prośbę wyśmiał. Otóż podpływają w pobliże greckiego okrętu i zatapiają swoją łódź... Ludzie znajdują się w morzu, część tonie, część pływa, a w takiej sytuacji dowódca okrętu jest zmuszony prawem ratować rozbitków. Jeśli już podjął ich na pokład okrętu musi ich odstawić na grecki brzeg. Ach jakie proste, a że w transport wkalkulowane jest, że część ludzi utonie? Gangi pieniądze biorą z góry więc co ich to obchodzi...
Tu musiałby pojawić się odgórny rozkaz aby w takich sytuacjach nie ratować rozbitków. Jeszcze przez chwilę parę łodzi by się potopiło razem ze wszystkimi pasażerami ale potem nikt by już do nich nie wsiadał...
Zatem dlaczego oni przybywają do nas, wiedząc jakie u nas są zasady? np wiedzą, ze można chodzić w mini- dlaczego wyzywaja kobiety tak ubrane? wiedzą, ze nie wolno gwałcic kobiet- dlaczego to robią? i nie mów, że to sa jednostki, skoro w niemczech, podczas sylwestra atakowało kobiety kilkatysięcy facetów.
Co zastanawiające, ten fakt chciano ukryć, sprawę bagatelizując, dokładnie tak, jakby wygodniej było udawać, że to się w ogóle nie zdarzyło. Dopiero niedawno, po ataku w Monachium, Angela Merkel, otwarcie przyznała, że jest zdruzgotana, że dali im schronienie, przyjęli pod swój dach, a ci ich zabijają. Ona naprawdę liczyła na wdzięczność? <pytanie retoryczne>
Snake doskonale opisał, jak to działa - ktoś, kto ucieka przed wojną, szuka schronienia, zostaje tam, gdzie czuje się bezpieczny, ale przecież doskonale widzimy, że to tak nie działa i zwykłą naiwnością jest nazywanie ich wszystkich uchodźcami. Wiele razy podkreślałam, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy, to trzeba mu pomóc, ale tu temat jest o niebo szerszy. Problem mamy z selekcją.
Tu musiałby pojawić się odgórny rozkaz aby w takich sytuacjach nie ratować rozbitków. Jeszcze przez chwilę parę łodzi by się potopiło razem ze wszystkimi pasażerami ale potem nikt by już do nich nie wsiadał...
no co Ty, Snake, to takie niehumanitarne.
Olinka ja nie jestem taka pewna czy Merkel taka zdruzgotana jest...tajni informatorzy wyjawili że Merkel sprowadzi uchodźców samolotami w nocy..takich samolotów pasażerskich ląduje nawet kilkanaście w ciągu jednej nocy..nawet na lotnisku wojskowym(tylko nie pamiętam nazwy)na którym pasażerskim samolotom lądowac nie wolno...informatorzy wyraźnie zaznaczają że są to uchodźcy...więc tu w dzień mówi co innego A robi co innego...generalnie łamie traktaty Europejskie..powinna zostać zdegradowana ze skutkiem natychmiastowym...Niemcy boją się publicznie sprzeciwiać..a czemu?bo tam nie ma czegoś takiego jak wolność słowa czy demokracja...a narzekają KODZIARZE że w Polsce nie ma demokracji..czy ktoś nam język ucina?czy nei emituje się w telewizji różnych poglądów?
a jak młodzież z zagranicy przyjeżdżając na ŚDM była w szoku że u nas jest tak przyjemnie i taka tolerancja?kto robi taką robotę robiąc nam taką opinię za granicą?Pewne partie polityczne...sabotaż prowadzą bo mają w tym interes...
Moim zdaniem ona teraz to już po prostu robi dobrą minę do złej gry. Co prawda nie wiem co dalej zamierza, chyba niewiele jest takich osób, które wiedzą, może najbliżsi współpracownicy, ale naród (zresztą nie tylko niemiecki) coraz bardziej oczekuje jakichś konkretnych działań, więc te ckliwe wypowiedzi zapewne miały na celu pokazać ją jako ofiarę sytuacji, której była autorką.
114 2016-08-21 14:56:38 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-08-21 14:57:00)
Masz rację...zastanawia mnie tylko jakby wybory teraz wygrał ktoś inny..jak zabrałby się do posprzątania tego syfu który narobiła
ciesze się że u nas w porę rządy się zmieniły
A tak z ciekawości - czy jeżeli we Francji jest zabronione noszenie strojów i symbolów religijnych czy w takim razie zakonnica w habicie może wyjść na ulicę?
A tak z ciekawości - czy jeżeli we Francji jest zabronione noszenie strojów i symbolów religijnych czy w takim razie zakonnica w habicie może wyjść na ulicę?
Teoretycznie nie powinna, ale nie wiem, jak jest w praktyce.
Choć jak się teraz zaczęłam zastanawiać - to przez 6 lat mieszkania we Francji nie widziałam chyba ani jednej zakonnicy, przynajmniej ubranej w habit.
https://www.youtube.com/watch?v=48zcPakMWBg
Ten film,wiele wyjaśnia .Daje również po części odpowiedź,na zadane w tytule wątku pytanie.
dosadnie pokazuje kim tak naprawdę są muzułmanie w większości..po co jadą do Europy, co zamierzają zrobić, kto nimi kieruje, nic dodać nic ująć...mały procent wśród nich to ludzie porządni..i niestety nie da się oddzielić tych ludzi ...no bo jak..przykre to
a jaki mały procent jest porządnych ludzi wśród katolików,szczegolnie w Polsce.... i też za chiny nie odróżnisz
zapewne...a wśród ateistów którzy są tak wspaniałymi otwartymi umysłowo ludźmi również znajdują się te z "czarnym charakterem"
nie jestem.ateistka jesli do mnie pijesz
i właśnie... skoro w każdej grupie wyznawców różnych religii są niezbyt dobre jednostki, to czemu skupiasz się akurat na islamie?
z tego co zauważyłam to raczej nie jest kwestia wątku.
a żeby nie robić zbyt dużego off topicu...
mam ambiwalentne uczucia co do tego zakazu. w koncu w europejskim kraju kazdy moze się ubierać jak chce i powiniem mieć do tego prawo. a z drugiej strony kaŻdy powinien pokazać swoją twarz np. podczas spotkania z policją czy na lotnisku.
i właśnie... skoro w każdej grupie wyznawców różnych religii są niezbyt dobre jednostki, to czemu skupiasz się akurat na islamie?
Co prawda nie do mnie pytanie, ale pokuszę się o odpowiedź, dlaczego spora część osób skupia się własnie na islamie w tej kwestii. Mianowicie obecnie przykładowo księża, którzy molestują dzieci, moga stanąć przed sądem, stają w obliczu prawa świeckiego i odpowiadają za swoje winy (inna kwestia to znajomości), Jednym słowem, każdy obywatel może wnieść sprawę przeciwko księdzu, który będzie osądzony na podstawie świeckich kodeksów. W Islamie nawet takiej opcji nie ma, jest przyzwolenie na seks z nieletnimi- w krajach europejskich- chrześcijańskich nie ma.
zaplulam się ze smiechu
przepraszam,ale jak tu dyskutować,? ja niestety nie mam cierpliwości,przykro mi.
Od burkini do pedofilii wśród księży... :-)
Od burkini do pedofilii wśród księży... :-)
sorry, ale teraz była mowa o "niezbyt dobrych jednostkach". Możecie się śmiać, w obecnej sytuacji dotyczącej uchodźców tylko głupcy się śmieją (z tego), bo nie rozumieją co się wokół nich dzieje. Oczywiście to tylko moje skromne zdanie.
Dobrze, że taki wątek powstał, ulżyło mi widząc, że jednak większość wypowiadających się myśli logicznie, zatem jest nadzieja w narodzie.
126 2016-08-22 06:44:32 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-22 07:16:07)
Nikt się nie śmieje z obecnej sytuacji w Europie.
Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski, zupełnie niepotrzebnie.
Powstrzymaj się również od obrażania rozmówców, którzy nie podzielają Twojego światopoglądu.
127 2016-08-22 07:56:57 Ostatnio edytowany przez beniaban (2016-08-22 08:01:03)
V.
Nie pije do ciebie. Odpowiedzialam na twoim poziomie. Choc to pierwszy i ostatni raz. Temat jest o muzulmanach..fakt od burkini sie zaczelo ale wszystko ma z nimi zwiazek a Ty wpadasz tutaj i ni z gruchy ni z pietruchy walisz o kosciele. Czysta prowokacja a potem twierdzisz ze cierpliwosci nie masz?ale do czego jej nie masz?
Nawet nic konkretnego nie masz do powiedzenia. Jak chcesz zrobic szopke to wbijaj na inny temat. Tu sie toczy powazna dyskusja
Edit. I nie wodze zeby Nirvanka kogos obrazila?mozna myslec logicznie albo bujac w oblokach lub byc nawet niepoczytalnym. Za co tu sie obrazac heh...chyba musicie czasem swoje posty przestudiowac bo piszecie w taki sposob lub podobny ale jak ktos Wam napisze to juz foch:)nie ma co sie obrazac;)
V.
Nie pije do ciebie. Odpowiedzialam na twoim poziomie. Choc to pierwszy i ostatni raz. Temat jest o muzulmanach..fakt od burkini sie zaczelo ale wszystko ma z nimi zwiazek a Ty wpadasz tutaj i ni z gruchy ni z pietruchy walisz o kosciele. Czysta prowokacja a potem twierdzisz ze cierpliwosci nie masz?ale do czego jej nie masz?
Nawet nic konkretnego nie masz do powiedzenia. Jak chcesz zrobic szopke to wbijaj na inny temat. Tu sie toczy powazna dyskusjaEdit. I nie wodze zeby Nirvanka kogos obrazila?mozna myslec logicznie albo bujac w oblokach lub byc nawet niepoczytalnym. Za co tu sie obrazac heh...chyba musicie czasem swoje posty przestudiowac bo piszecie w taki sposob lub podobny ale jak ktos Wam napisze to juz foch:)nie ma co sie obrazac;)
Nie dopowiadaj sobie, żadnego focha nie ma.
Nie podzielam Waszej opinii co do burkini = nie myślę logicznie.
To obraźliwe, choćbyś chciała, by było inaczej.
129 2016-08-22 08:47:41 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-08-22 08:58:06)
Wybierając się do obcego kraju,należy szanować jego kulturę,zwyczaje... a przede wszystkim prawo, jakie w nim panuje.
End of story.
Jeżeli,według muzułmanów łamane są ich prawa,to tego kraju nie wybierają jako miejsca docelowego,i nie powołują się na prawa człowieka jako nadrzędny akt.To jest ich wybór...nie uciekają przed wojną,śmiercią,prześladowaniami...zdecydowana większość to emigranci zarobkowi.
Co do Kościoła Katolickiego...instytucji,której nie trawię, ponieważ skrzętnie,świadomie i z premedytacja ukrywa afery pedofilskie,jak również pławi się w Bizantyjskim przepychu...co chyba nie jest zgodne z jego(KK) naukami,jakoś nie słyszałam,aby któryś z księży namawiał do odbywania stosunków udowych z niemowlakami(nazywając niemowlęta Żonami)czy do klitoridektomii.
Nie słyszałam też o 12 czy 14 letnich zamachowcach w imię religii rzymsko-katolickiej,co miało miejsce niedawno w Turcji.
Jak powiedział kiedyś prof.Wolniewicz...."nie każdy muzułmanin jest terrorystą,ale wszyscy terroryści to muzułmanie".
No chyba,ze manipulacja sięga absurdu i szara masa uwierzy w choroby psychiczne, czy zawody miłosne.
Pod rozwagę:
https://www.youtube.com/watch?v=flxLFg2y4lk
Female genital mutilation wklejać nie będę bo to obraz zbyt drastyczny.Wystarczy wklepać w wyszukiwarkę,aby zobaczyć jakie praktyki są stosowane po dziś dzień.
Czy jesteśmy gotowi na burkini?
Nie dopowiadaj sobie, żadnego focha nie ma.
Nie podzielam Waszej opinii co do burkini = nie myślę logicznie.
To obraźliwe, choćbyś chciała, by było inaczej.
Ludzie, no litości, zacznij czytać ze zrozumieniem, albo jeżeli jednakże to czynisz, to nie dokonuj nadinterpretacji moich słów. NApisałam:
Możecie się śmiać, w obecnej sytuacji dotyczącej uchodźców tylko głupcy się śmieją (z tego), bo nie rozumieją co się wokół nich dzieje- czyli nie chodzi o strój, ale o całą sytuację
jeżeli mówisz o tym:
"Dobrze, że taki wątek powstał, ulżyło mi widząc, że jednak większość wypowiadających się myśli logicznie, zatem jest nadzieja w narodzie." to też nie chodzi o burkini, owszem od niego się zaczęło, ale chyba jasno napisałam, że wypowiedzi (czyli wypowiedzi, a nie wypowiedzi o burkini- jakby mi o to chodziło to bym to dopisała) są dla mnie pocieszające.
Ehhh, poza tym nikogo nie obrażałam, nie napisałam ej x, y i z nie myślą, jak ja więc są głupi. Napisałam o ogóle ludzi, którzy mimo tego co widzi się w mediach i na żywo na ulicach (oczywiście w Polsce nie w takim wymiarze, jak na zachodzie) jeszcze zapraszja uchodźców i się śmieją, o jak miło się ubogacać kulturowo.
I najważniejsze ODpowiadam za moje słowa, a nie za interpretacje moich słów dokonanych przez osoby trzecie