lesio59 napisał/a:Witam wszystkich i dzieki za przeczytanie mojego postu.
Jestem facetem, 15 lat po rozstaniu, bez jakis powazniejszych zwiazkow.
Prubowalem roznie ale nic nie wychodzilo....dopiero ostatnio (miesiac temu)
poznalem Polke (nie pisze z PL)...typowa piekna slowianska uroda. Poznalismy
sie na portalu randkowym...zapytalem czy jestes Polka - odpisala i odpowiedziala
ze tak. Zaczely sie maile, telefony, potrafilismy przegadac 3 godziny...o wszystkim,
zyciu, zwiazkach, dzieciach...slowem dusza nie czlowiek. Pierwsze spotkanie - myslalem ze padne.
Piekne blond wloski, niebieskie oczka...figura jak u modelki...slowem chodzacy ideal.
Jakos tak wyszlo ze wzielismy sie za rece i caly spacer piescilem jej raczki...byl nawet taki
niesmialy pocalunek....chyba raczej dotkniecie sie obu ust. sexu nie bylo.....
potem kolacja w restauracji i to samo piescilismy swoje raczki....bylem w 7 niebie...tak mi sie
zdawalo...rozmawialismy o wszystkim, zwlaszcza podkreslalem sprawe uczciwosci i
prawdomownosci. Kiedys pewna pani mnie wykiwala i klamala - dlatego jest to dla mnie bardzo wazne.
Rozmawialismy rownierz o przyszlosci, spotkaniach etc....odejde na chwile od tematu, ale oboje
mamy tak wariackie prace ze ze wzgledu na czas nie mozemy sie czesto widywac, nie wtedy kiedy
bysmy chcieli....mozemy miec dla siebie tylko 2 niedziele w miesiacu i kilka chwil poznym
wieczorem jak ona konczy prace. Dla mnie to nie byl problem...byl telefon, sms, codziennie
text na dzien dobry, rozmowy, text i buzka na dobranoc....wydawalo sie ze wszystko zmierza
tak jak bym chcial.....tylko....
Portal na ktorym sie poznalismy jest dla samotnych, szukajacych bratniej duszy...na pierwszym
spotkaniu powiedzialem jej doslownie: "aby byc z toba uczciwym zawieszam moje konto". Idea tego jest taka
ze moge wchodzic, logowac sie ale mnie nikt nie widzi....nie istnieje dla nikogo. Tak zrobilem.Zawiesilem konto.
Pocichutku oczekiwalem takiej samej deklaracji...i sie przeliczylem....Pierwszy raz spotkalismy sie
w poniedzialek...we wtorek telefony, sms-y...nastepne spotkanie mialo byc w niedziele...
we wtorek wchodze na portal aby obejrzec jej zdjecia...miala 4 piekne zdjecia w profilu....wchodze i co? Portal
ten rejstruje ostatnie wizyty....date i czas logowania sie....i co widze...moja pieknosc logowala sie we wtorek...
to samo bylo we srode, az do soboty. Poczulem sie okropnie...tym bardziej ze ona zapewniala mnie ze sie spotkamy,
zobaczymy.Rozmawialismy przez telefon kilka razy ale czuje jakby powietrze ze mnie uchodzilo.....ze spotkania w niedziele
nic nie wyszlo...wykrecila sie malowaniem domu...mowie, pomoge ci...razem szybciej zrobimy...nie...syn jej pomoze.
Teraz dalej jestemy w kontakcie...sms-y, maile...mamy sie spotkac na weekend...nie wiem co myslec o tej kobiecie.
Jest pierwsza od 15 lat z ktora chcialem zbudowac powazny zwiazek. Taki prawdziwy, oparty o zaufanie, lojalnosc,
milosc....teraz nie wiem czy warto sie angazowac...czy jestem tylko na pol etatu, czy jak pozna kogos lepszego
to dostane kopa w d....wiem ze nie wolno mi jej kontrolowac, kazac czegos czy zabraniac...zastanawiam sie
tez czy powiedziec jej o tym....czy to cos da? I wreszcie najwazniejsze pytanie....czy taka kobieta jest
warta milosci, uczucia...walczyc i bic sie o nia? Zdobywac i czekac...
boje sie co bedzie za rok, dwa...bedzie szalala na portalach randkowych czy bedzie ze mna?
Wiem ze tylko zycie pokaze jak bedzie, Pozdr. L.
Postąpiłeś wg niej uczciwie,czego nie można powiedzieć o niej,ale czy chcesz czy nie musisz z nią porozmawiać na ten temat,po co masz się gryźć? i zapytać wprost,ewentualnie powiedzieć , że mimo zapewnień loguje się codziennie na tym portalu i nie o to chodzi,że ją sprawdzasz,ale chciałeś tylko popatrzeć na jej zdjęcie. Szczera rozmowa czasami pomaga,ale znasz ją tylko z portalu ,z jednego spotkania w realu i rozmów telefonicznych,nic o niej nie wiesz i nie wiesz co to za kobieta,a może szuka wyłącznie wrażeń?. Nie możesz się aż tak bardzo angażować jeśli jej nie poznasz lepiej,bo już widzisz, że zaczyna robić Cię w konia,a to dopiero początek waszej znajomości, a co będzie potem? Obserwuj ją,nie naciskaj na nic,nie zmuszaj do niczego, tylko bądź dobrym obserwatorem,sam zauważysz,czy warta jest Twojego starania o nią ,czy też nie. Takie osoby z portali randkowych nie zawsze postępują uczciwie. Bądź czujny.