Katarzyna Kochańska kupiła kwadratowe koło, kolczaste kołpaki, książkę, którą kierowca kartkował krążąc, kombinował knując karygodne koncepcje kręcenia kreatywnych księgowań, kasował kwity kwotowane każdorazowo kursem kryptowalut kwalifikowanych kadukiem, kreowanych kontemplowanym krajobrazem księżycowym kreślonym kredą konfucjańską, kiedy ktoś krzyknął: katastrofa kosmiczna, kierować kurs ku Kuwejtowi, kolosalnego kapitału kalifatu, kupców kumulujących krocie korzyści, krętaczy-kieszonkowców, kapitalistów, konsumentów, krwiożerczych kolosów, kolekcjonerów kości krasnoludków, koneserów kryształów, kulturalnych kamikadze, krzywonogich księżniczek, kiepskich komików, krótkowzrocznych kreślarzy, krótkodystansowych kolarzy
.
hihihihihihih kolorowych królowych