Cześć wszystkim 
Wróciliśmy dopiero z przedłużonego nieco weekendu, byłam w odwiedzinach u brata, było dość intensywnie, rodzinnie, bardzo pod dzieciaki - zwiedzaliśmy różne miejsca, tak żeby one też miały frajdę (brat ma dwójkę maluchów). Teraz jak lekarz potwierdził, że się nic nie dzieje złego, przestałam zwracać uwagę na bóle i ciągnięcia w dole brzucha. Było fajnie, jedyny minus, żeby dotrzymać tempa, to musiałam się ratować słabą kawką z rana, a już obiecałam sobie rzucić na dobre. Ale ciśnienie ma strasznie niskie od zawsze Lekarz mówi, że można 
Dostałam zaproszenie na wesele, ślub kościelny plus wesele w lokalu, takie tradycyjne. Wiecie może, ile się daje teraz do koperty dla młodych? Dawno nie byłam. Nie wiem, czy pójdę, bo szkoda mi kasy, wiadomo, trzeba dać do koperty, a do tego musiałabym sukienkę kupić specjalnie tylko na to jedno wyjście. Z drugiej strony, może być fajnie, bo to bliska kuzynka, będzie okazja pogadać i pobawić się.
Vendi, dziewczyny dużo fajnych rad Ci napisały, Współczuję Ci, że musisz przez to przechodzić, to straszne, że tyle jest facetów, żeby nie nazwać ich gorzej, którzy są niedojrzali i nieodpowiedzialni, wiele tu historii na forum o porzuconych mamach. Psycholog jak najbardziej, mam nadzieję, że uda Ci się na NFZ. A jak w ogóle spędzasz czas, masz komu się wyżalić, jakąś przyjaciółkę? Może poszukaj w swoim mieście jakiegoś klubu dla mam z dziećmi, jakiegoś forum z Twojego miasta?
Ja zauważyłam, że jak siedzę za dużo w domu, to świruję, po prostu gorzej się czuję. Dlatego wyciągam małą ile się da na świeże powietrze, wtedy od razu mi lepiej. Tak samo jak spotkam się z jakąś znajomą, która też jest mamą, możemy sobie poplotkować, ponarzekać, pogadać o bzdurach i nie tylko. to niby takie oczywiste, ale zauważyłam, ile czasu tracę bez sensu serfując po necie (nie piszę tu o netkobietach
- no może nie do końca bez sensu, bo wiele jest fajnych blogów parentingowych. ale chcę jednak to serfowanie ograniczyć i trochę się bardziej ruszać, póki jeszcze mogę.