Benia widze ze wypowiadasz się w innym temacie uwazaj na bana:p.
Moje dziecko juz spi ale dlatego ze w ciagu dnia spala tylko pol godzinki
W następnym tygodniu moja pierwsza rocznica slubu:)
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017
Strony Poprzednia 1 … 8 9 10 11 12 … 40 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Benia widze ze wypowiadasz się w innym temacie uwazaj na bana:p.
Moje dziecko juz spi ale dlatego ze w ciagu dnia spala tylko pol godzinki
W następnym tygodniu moja pierwsza rocznica slubu:)
Aga Ty też uważaj heh:)niektórzy nie potrafią zaakceptować że można mieć inne zdanie więc zgłaszają...a admin wogóle nie weryfikuje tego...
apropo dodatków to nawet za pobyt w szpitalu wypłacają z polisy:)
hmm..co jeszcze....aha..słyszałam że niektóre samorządy wypłacają tak od siebie...ale to mało który...trzeba dzwonić do um i pytać
Ale chyba jak bierzesz sobie prywatne ubezpieczenie to jest napisane za co wypłacaja. Moja siostra pracuje w ubezpieczeniach.. Ubezpiecza samochody, życie, domy itd. Akurat jest tam 15towarzyst i zawsze przeliczy autko gdzie taniej. I mówiła ze takie ubezpieczenie na zycie musi minąć pol roku.
Uwazam:). Wiecie ile stresu przeszlam z przygotowaniem do slubu o maly wlos go mialo nie byv przez papierki,
Nie wiem jak to jest...wiem że mój mąż ma grupowe ubezpieczenie w Generali akurat i podciągnął mnie do niego. Więc i on dostał za urodzenia i ja osobno...
No własnie czytając tamten temat widzę że kolorowo nie miałaś z tym:/
Sprawy formalne w kosciele jeszcze ok. Ale gorzej w USC. Mielismy sprawe w sądzie.
Ja właśnie muszę mezowi do firmy wypełnić ubezpieczenie prywatne. Dzisiaj dostaliśmy zaproszenie na ślub w lutym:).
Jak reszta przyszlych mamusiek:)?
Ja sobie siedzę i robię listę pytań do lekarza i myślę tylko o jedzeniu. Mam ochotę na kababa i zapiekankę ale takie domowe bo na mieście to świństwo nie wiadomo co dają i w ciąży bym nie ryzykowała.
Spróbuję już mięso jeść. Może mi przyjmie ale jakoś muszę urozmaicić dietę bo już same zupy i makarony mi się nudzą
Próbuje rozruszać mojego malucha Ciekawe czy się uda.
Ja mialam taka ochote na tatara w ciazy. Aa jak widzialam na weselach to malo co jezyk kolkiek nie stanal:)
Właśnie u lekarza tak łatwo o czymś zapomnieć.
To ostatnio też miałam ochotę na sushi. Chłopak się śmieje że już mi się zaczynają zachcianki Dzisiaj w ogóle stwierdził że brzuch mi zaczyna rosnąć...
Paartolcia ja też miałam mega ochotę na zapiekankę ale tak mnie zgaga męczy że odpuściłam. Cieszyć się trzeba, że brzuszek rośnie
) jak największy!
Mi właśnie ostatnio było przykro, bo pojechałam w odwiedziny do matki i siostry. I ani razu w ciąży nie usłyszałam od nich "ojej ładnie wyglądasz" czy "jaki brzuszek już ładny" albo nawet zero komentarza bym wolała, a tylko słyszę np. "iza nasza sąsiadka też jest w ciąży jakoś w tym tyg co Ty, ale ona to ma mały brzuch.." albo siostra mówi "dotknę brzucha. O tłuszcz Ci się nazbierał"..... ja nie jestem ani osobą z nadwagą ani otyłą, zaczynam 7 miesiąc i przytyłam 5 kg, nie ode mnie zależy wielkość brzucha ale na każdą się cieszę bo tam rośnie mój synek.. wystarczająco czuję się jak słoniątko i powiem Wam, że przykro mi słuchać takich uwag.. zawsze chwalę brzuszki ciężarnych, albo nie komentuję wcale, ale moja siostra jest tak zazdrosna o mnie, że nawet nie może znieść tego ile ja przytyłam a ile ona. Nie rozumiem tego Jedynie mój tata powiedział że bardzo mi ciąża służy i ładnie wyglądam
Chomik - szkoda się przejmować. Ważne jest to co myślisz Ty i mąż a inni nie powinni Cię obchodzić. Wiem że to przykre co one robią ale najlepiej jest się skupić na sobie i tyle. Z resztą czego ma Ci siostra zazdrościć?? Tego że nie przytyłaś dużo bo nie siedzisz przed telewizorem i nie jesz co popadnie?? Wywnioskować można z tego co piszesz że ona przytyła dużo w ciąży, każdy jest inny a taka zazdrość między rodzeństwem jest dziwna...
Dzięki Paartolcia :* na co dzień o tym nie myślę, tylko jak wspomniałaś że brzuszek Ci rośnie to mi się właśnie przypomniało. Ale masz rację, to one mają problem. A moja siostra niestety nie mamy najlepszych relacji, jest osobą toksyczną, stąd takie uszczypliwości kierowane do całego świata i jej niska samoocena ale to już inny temat. No ona sporo przytyła bo ok 20 kg, ale ja tego nie oceniałam nigdy bo to jej sprawa. Uważam, że to ciąża i tycie jest normalne, czasami dziewczyny puchną, niektóre się objadają, no różnie bywa ale to nie moja sprawa. Cieszę się, że mąż docenia mój stan i jest zachwycony A jak u Was mężowie Was doceniają/zachowują się w stosunku do Waszego stanu?
Chomik - ale jeżeli ona Ci prawi takie uszczypliwości to Ty też czasami jej coś powiedz tak żeby wbić szpilę, nieważne w jakiej sytuacji, niech nie myśli że Ty jesteś obojętna na to co ona mówi. Może się tak nauczy. Albo zwróć uwagę że Tobie to sprawia przykrość i sobie nie życzysz żeby tak mówiła.
Do beniban i agi2016, jeżeli uważacie, że zgłaszałam wasze posty, to sądzę, że ktoś tu zachowuje się dziecinnie. Nie obgadujcie kogoś na forum, skoro wszyscy to widzą. A dobrze wiem, że chodzi o mnie. Pozdrawiam (:
Chomik kazda kobieta w ciąży jest piekna:). Aa.ja sądzę że masz piekny brzuszek:) najwazniejsza jest teraz Twoja rodzina:) ktora będziecie tworzyc we trójkę .
Nie martw się komentarzami po co sobie glowr zaprzatac:)
Do beniban i agi2016, jeżeli uważacie, że zgłaszałam wasze posty, to sądzę, że ktoś tu zachowuje się dziecinnie. Nie obgadujcie kogoś na forum, skoro wszyscy to widzą. A dobrze wiem, że chodzi o mnie. Pozdrawiam (:
Moja wypowiedz byla ogolna:) więc nie wiem po co nas teraz napadasz;)
Chomik - ale jeżeli ona Ci prawi takie uszczypliwości to Ty też czasami jej coś powiedz tak żeby wbić szpilę, nieważne w jakiej sytuacji, niech nie myśli że Ty jesteś obojętna na to co ona mówi. Może się tak nauczy. Albo zwróć uwagę że Tobie to sprawia przykrość i sobie nie życzysz żeby tak mówiła.
Masz 100% racji tak powinnam była powiedzieć. Zawsze potrafię postawić innym ludziom granicę, mam silny typ osobowości, innym też to samo zawsze radzę, a jeśli idzie o moją matkę i siostrę to zacinam się i słowa nie wykrztuszę, jak Boga kocham. Potem wymyślam w głowie milion scenariuszy jak powinnam była się zachować.. niestety nie radzę sobie z ich bierną agresją czy docinkami, reaguję na to ucieczką i dlatego tam nie jeżdżę i ukróciłam kontakty do minimum. One się nie zmienią, ja nie mam siły na kłótnie z nimi, jadę raz w miesiącu na kilka godzin i tyle. Mało mówię o sobie, właściwie nic, one niewiele pytają gadają tylko o sobie, a ja wracam do swojego naprawdę szczęśliwego domu u siebie
Aga dziękuję za ciepłe słowa :* Fajnie tak czasem się wyżalić i otrzymać wsparcie od zupełnie obcych, ale życzliwych osób
Nieraz lepiej i łatwiej napisac cos na forum lub naprawdę obcych osob..
Nie martw się następnym razem poprostu powiedz co sobie pomyślisz. Wiesz ze kobieta jest silniejsza gdy urodzi dziecko. u mnie tak jest wcześniej nie mówiłam co myślałam teraz to robię. nawet w urzedach szybciej załatwię coś... Tlumacze sobie tez ze kto obroni dziecko jak nie mama lub tata.
a wiesz, że nigdy Aga w ten sposób nie pomyślałam, ale rzeczywiście coś w tym jest. Może taki instynkt żeby bronić słabszych się włącza.. no i chyba człowiek mając swoją rodzinę czuje się silniejszy
Do Akaya. Absolutnie Ciebie nia mialam na mysli. Poerwszy raz wogole widze Ciebie na forum. Nie siedze na forum calymi dniami i nie nabijam postow nie wiadomo po co. Czy zglaszasz?nie wiem...ale wiem ze takie osoby tu sie znajduja. Akurat Ciebie ja osobiscie na mysli nie mialam.
A nasze wywody z Aga dotyczyly innej sprawy:)wiec luz;)
Chomik kurcze....no ale ta Twoja siostra dowaliła..może sobie żarty stroiła po prostu??
u mnie jakoś nikt nie zwraca za bardzo uwagi że coś mam wiecej kg...dużo wody nabrałam bo z dnia na dzień się w spodnie nie zapięłam heh
jedynie jak właśnie czasem złapię smaka na chipsy(rzadko)to patrzy na mnie takim wzrokiem jakbym z każdym listkiem ziemniaczanym urosła o kilogram haha!!!:)
a mi to lotto bo wiem że to zrzucę:)
Pati ja tez będę probować mięsa...lekarz przy każdej wizycie pyta się mnie czy jem mięso...mówi że jak zacznę w końcu jeść to muszę zrobić badanie na toxo..i tak mam zrobić ale później bo juz robiłąm...kto ma dziś wizytę?
Pati??i chyba ktoś jeszcze?
u nas dziś pochmurno z resztą jak wszędzie..ja odetchnęłam wreszcie....ale córka chora i męczy się bardzo
Benia to nie był żart, tylko lustrowanie z góry na dół. Cóz, zawiść uszami wyłazi
No normalne że woda się zbiera, zresztą tak jak mówisz - czas na odchudzanie będzie po ciąży! ja przed ciążą w ogóle słodyczy nie jadłam, teraz mam straszne parcie na to więc sobie pozwalam, ale wiem że po ciąży będzie karmienie i czekoladzie trzeba powiedzieć papa
Wiesz ja z mięs to kurczaka preferuję czy coś na kanapki, ew. mielone np w spaghetti. Nie ciągnie mnie do mięs.. może spróbuj piersi kurczakowej dodać chociaż troszkę do czegoś..
Ja wizytę za tydzień mam
Dzien dobry
Kurcze.. bylam dzis na wizycie i wszystko idealnie ale bez usg. Myslalam ze tym razem lekarz sprawdzi jak tam moj szkrab a tu nic.. dostalam skierowanie na badania prenatalne ? czy tam połówkowe, ktore mam w polowie wrzesnia i tyle.
Chyba jednak bede chodzic i na NFZ i do prywatnego z tym,ze ten prywatny nie bedzie mi prowadzil ciazy tylko `kontrolowal` jak szkrab sie ma w brzuchu. Myslicie,ze tak mozna ??
A druga sprawa.. zauwazylam ze zageszcza mi sie owlosienie na brzuchu ?! Nie wiem, zawsze mialam drobne wloski jasne a teraz staja sie coraz to ciemniejsze, wiecej i jakies dluzsze.. Nie czuje sie z tym atrakcyjnie. Zawsze ciazowy brzuszek kojarzył mi sie z idealne gładka skora. Jak to jest u Was ??
Vendi, gładkie brzuszki ciążowe to chyba tylko w reklamach albo u bardzo jasnych blondynek, może? Jak któraś ma, niech się pochwali
Pamiętam, jak byłam jeszcze młoda i głupia - nie bierzcie tylko tego do siebie, byłam starsza od was, ale emocjonalnie dziecko - zobaczyłam zdjęcie kumpeli zaraz po porodzie. Trzymała bobo, jej goły brzuch, a na nim, o zgrozo, włoski! Byłam w szoku, że w ogóle się tym nie przejmuje. Teraz wiem, że są rzeczy ważne i ważniejsze, w wysokiej ciąży nie ma jak po prostu skontrolować tego owłosienia...
U mnie niestety, jako brunetki, widać włoski nawet jak nie jestem w ciąży, a teraz po prostu masakra. W ciąży włosy rosną szybko i grubieją, niestety nie tylko na głowie... W poprzedniej ciąży nawet depilowałam elektrycznym depilatorem raz czy dwa, ale teraz nie chcę ryzykować. W ogóle, mam od nastolatki zaburzenia hormonalne i hirusytyzm, na szczęście mąż wyleczył mnie z tych moich kompleksów
eee tam włoski co się przejmujecie:)ja miałam takie cieniutkie jaśniutkie...całą ciążę..a jak przed cesarką ogoliły mi brzuch to potem wyrosły mi takie pojedyńcze , grube czarne...masakra...golę to bo wygląda nieestetycznie...niestety jak się raz coś zgoli to potem tak jest..ja za dzieciaka głupia byłam i w podstawówce sobie ręce ogoliłam..choć miałam prawie niewidoczne włosy..teraz mam owłosione ręce i podcinam włoski haha!!!ale już zjaśniały więc tak się w oczy nie rzuca:):)
Vendi...szczerze mówiąc...to jest dziwne że usg nie zrobił..i to znów..tamtym razem nie miałaś??kurde...ja bym nie dała rady tak w niepewności żyć i chyba chodziłabym jednak prywatnie...ale nie idz do tego lekarza co u niego byłaś...szukaj jakiegoś innego....
Chomik jakoś do kurczaka mam właśnie największy wstręt...a tak się objadałam drobiem przed ciążą...echh....za to chętnie bym zjadła jakąś karkóweczkę z grila albo szaszłyki wieprzowe:)no ale...nie będę ryzykowac..
Ja nie mialam tych wloskow jestem blondynka..
Tez mam na rekach dlugie ale jasne. Jak bylam mala to trochę plakalam z tego powodu mama mi mówiła że się wytra itd. Porownwalam się do swinek bo tez maja takie.
Ostatnio zaczęły mnie swedziec bardzo nogi.. Muszę zrobić badanie moczu bo nieraz powoduje to bialko w moczu..
Jak się czujecie??
Cześć dziewczyny!
Wczoraj miałam jakiś zabiegany dzień, dzisiaj też, dlatego wpadam tu na chwilkę Szybko poczytałam, co pisałyście.
Benia chodziło mi raczej żeby wygrzała się tą gorącą herbatką i nie narażała na przewiewy mimo ciepła na dworze Wiem, że wygrzewanie w ciąży nie jest wskazane i niestety nad tym ubolewam, bo uwielbiałam gorące kąpiele... Ale dla dzidzi wszystko
Super, że z Twoim maleństwem wszystko dobrze !
Partolcia tak się cieszę i zazdroszcze, że już czujesz ruchy. Super!
Nitka gratuluję córeczki!
Co do imion my już od daawna dawna sobie powiedzieliśmy, że jak będzie chłopak to Oskar, a córeczka Oliwia. I raczej już przy tym zostaniemy.
Mi się zawsze ciążowe brzuszki podobały Ja was pociesze, bo i bez ciąży miałam taką delikatną ciemną ścieżkę od wzgórka łonowego do pępka. Od czasu to czasu to wyrywałam, jak pamiętałam o tym. Ale to jest dziwne, bo na nogach i rękach mam jasne włoski, czupryna na głowie naturalnie ciemna i na brzuchu od zawsze taką ścieżkę miałam. Oczy niebieskie i piegi. Dziwna uroda, taka mieszkana wyszłam po mamie i tacie, przynajmniej wiadomo, że ich dziecko
Właśnie też słyszałam od niektórych koleżanek, że na pierwszych prenatalnych poznały płeć, u niektórych tak zostało, u niektórych później wyszlo, że chłopiec zamiast dziewczynki. Faktycznie to taka loteria, jeszcze za wcześnie. Dzięki za odpowiedzi
Ja już po wizycie. Badania wyszły ok, co prawda w moczu mi jakieś grzyby wyszły ale nie mam żadnej infekcji, też mnie zbadał i powiedział że wszystko jest dobrze. Usg mi zrobił. Wszystko jest też w porządku. Bobas waży 191 gram, od pupy do czubka głowy ma 10,1 cm. Płci nie potwierdził bo kompletnie nie było widać. Serduszko też mi położna sprawdziła i 140 uderzeń na minutę. Także się cieszę bo trochę bałam się wyników badań.
Dzisiaj trochę zaszalałam z mamą i na szmateksie kupiłam 4 pajacyki. Nie mogłam się powstrzymać tym bardziej że tylko 13 zł zapłaciłam. Trochę wcześnie ale co tam.
Vendi - to nie lepiej już chodzić prywatnie jak i tak będziesz musiała za wizytę zapłacić?? Ja osobiście wolałabym chodzić do jednego no ale to Twoja decyzja.
Ja pewnie za miesiąc nie będę miała ale dlatego że tydzień wcześniej będę na połówkowym to już będzie widział co i jak.
Pogoda u mnie tragiczna. Leje strasznie. Ale przynajmniej nie ma upału.
U nas chlodno jest Mała spi w pajacu:). Wiecie jak się ciesze tym moim dzieckiem:) z dnia na dzień jest juz fajniesza:) wyglupia się piszczy, pokazuje gdzie piesek, jak robi..
Paartolcia ale gigancik z Twojego bobaska!:)
U nas przekracza dochod na 500. Dziwnie się czulam pani nie potrafila mi udzielić odpowiedzi swoim zdaniem tylko czytala mi ciagle formulki. Tlumaczy mi ze biora.pod uwagę rok 2014 ale moj dochód jest przeliczany za luty 2015... Nie biora pod uwage tego ze od listopada mam np 80%. Powiedziala mi ze interesuje ich tylko wynagrodzenie za drugi miesiąc. Czyli jak nawet moj maz by dostal 800zl mniej w sierpniu to nie biora tego ppd uwage tylko za lipiec..
Mój tata mówi ze jak cos to nam pomoga. Cieszę się że mam w.rodzicach oparcie.
Pati to super że wszystko ok:)też duża Twoja dzidzia:)niech rosną te nasze dzieciaczki w brzuszkach:)
Aga bo w mopsie często panie są niedoinformowane....ja np. jak poszłam po urodzeniu córki pytać o rodzinne to mi powiedziała że urlop macierzyński nie liczy się do dochodu!!no jak to??przecież to mój dochód...ale dobra..uwierzyłam na słowo..poskładałam wszystkie papiery..poszłam..i akurat byłą inna pani...no i się okazało że dochód przekraczamy bo macierzyński się jednak liczy!!i ZONK
DZIEWCZYNY myślicie że kupno wózka w 18 tc to za wcześnie?mam okazję kupić wózek ledwo używany 3w1 z firmy bebetto od znajomych za 500 zł..bardzo ładny..taki chciałam tylko może inny kolor ale mniejsza o to.....co myslicie??poczekać??
Jezeli jest okazja to ja bym brala.. Ja jak wcześniej kupowalam i wszystko kompletowalam dla Malej to mówiłam co ma byc to bedzie. Wszystko może się wydarzyc tez w 30tygodniu.
Chyba ze powiesz zeby poczekali np 2tygodnie.
Właśnie widze u nas w urzedach jest tak ze kazdy pracuje juz do emerytury. Albo trzeba miec znajomości albo szczescie bo emerytura się zbliza i potrzeba kogos.
Benia - jak jest okazja to bierz. Wiadomo trochę wcześnie ale później możesz żałować że była okazja a nie skorzystałaś tym bardziej że to taki model co chciałaś. Teoretycznie już teraz nic złego nie powinno się stać dlatego sama zdecydowałam się kupić kilka ciuchów.
Powiem Wam że to moje dziecko to jest strasznie nisko. Czasami czuje je prawie na wzgórku i dzisiaj jak położna chciała sprawdzić serduszko to jak przyłożyła to urządzenie to musiała na dół zjeżdżać bo nic nie było słychać. Na moment się przestraszylam. Tak samo z płcią powiedział że nie ma dostępu bo głowicą już na samym dole był.
Jak to u Was jest??
Aga - dzieci dają dużo pociechy i im starsze tym fajniejsze. Niedługo już roczek będzie miała. Szybko Ci zleciał ten czas??
Vendi - to nie lepiej już chodzić prywatnie jak i tak będziesz musiała za wizytę zapłacić?? Ja osobiście wolałabym chodzić do jednego no ale to Twoja decyzja.
Jasne, ze bym wolala chodzic prywatnie ale mnie nie stac. Piszac, ze bede i na nfz i prywatnie chodzic mialam na mysli, ze np. teraz pojde na usg prywatnie przedstawie lekarzowi jaka mam sytuacje i pozniej np. w listopadzie i styczniu bym go jeszcze odwiedzila na same usg a badania itd. Na kase chorych.
Bardzo szybko. Pamietam jak.miala miesiac i mowilam kiedy ona urosnie jeszcze tyle czasu. A ten czas plynie bardzo szybko. Roczek jest pod koniec października..
Benia pozniej bedziesz zalowala ze nie wzielas. A.poza tym od.sprawdzonych osob.
Vendi - sama musisz podjąć decyzję. Zrób to co uważasz za stosowne i bezpieczne dla dziecka. Ale trzeba było zapytać tego lekarza dlaczego nie zrobi Ci usg skoro ostatnio też nie było. Ja też chodzę na nfz i miałam zarówno ostatnio jak i dzisiaj. Czasami trzeba się upomnieć. Niby mówi się że na nfz przysługuje tylko 3 usg. Ale to wszystko zależy od tego na kogo się trafi. Jeśli nie jesteś całkowicie zadowolona to może kogoś innego znajdź.
Aga - to już niedługo do pracy wracasz??
Niestety nie . Nie mam z.kim zostawic Małej.. Zlobek wogole się nie oplaca. Musiałabym wozic dziecko 15km w jedna strone plus wracac się bo prace mam niedaleko domu.
Moja mama ma 45lat więc tez pracuje. A meza mama mieszka na ukrainie..
Mój maz.mowi nas utrzyma i damy radę.
Aga - szkoda dopłacać do takiego interesu. Ale za to będziesz mogła dłużej zostać z córką, trzeba szukać plusów :-) A pieniądze rzecz nabyta. Na pewno sobie dacie radę a jeszcze jak rodzice pomogą to tym bardziej. :-)
gdyby było po.drodze to juz inna sprawa. A tak to dziennie 60km.
Tak bede dłużej z Mała:). Może pomyslimy o drugim bobasku.
Aga - o tym samym pomyślałam. :-P
Cześć
Paartolcia, a lekarz coś mówił, że dziecko tak nisko?
Byłam wczoraj u lekarza, ale już nie miałam jak wieczorem napisać. Ogólnie - wszystko ok, miałam usg, mały (już było widać, że chłopczyk) ma 14 cm długości i waży 30 dkg - termin porodu przesunął się mi na koniec grudnia.
Muszę sobie jednak zawsze pisać pytania do lekarza, mówiłam mu o tych bólach brzucha, zbadał mnie, ale odpowiedzi, czemu mnie boli w końcu nie dostałam.
Vendi, myślę, że to dobre rozwiązanie, żeby sprawdzić u innego lekarza, jeśli ten na nfz nie robi usg. Ja będę robić połówkowe na nfz, ale po moich przejściach myślę, żeby zrobić jeszcze prywatnie, na dobrym sprzęcie, żeby mieć czyste sumienie.
U nas zimno i pada, taka temperatura mi odpowiada, ale strasznie sennie. Jednak muszę zabrać się za sprzątanie. Miłego dnia wszystkim
Elede - lekarz nic nie mówił że jest nisko i że to źle albo dobrze. Zobaczę jak będzie w kolejnych tygodniach. Najwyżej na połówkowym zapytam lekarza.
Jest różnica w sprzęcie jeśli chodzi o wizyty na nfz a prywatnie. Dla spójności chyba też bym poszła prywatnie, tam lepiej wszystko widać wtedy.
Hej. Paartolcia ja tez milam nisko brzuch dzieki czemu moje wizyty w wc byly baaardzo czeste. Ale ja miałam taki urok po prostu. Jak bedziezz na wizycie to niech sprawdzi czy sie nie obniza. A czuc tez mozesz ja tak mialam na poczatku czylam jakby na wzgorku a pozniej dopiero wyzej. Moze po prostu takie w tej chwili ma ułożenie. :-) ale sprawdzic trzeba zeby nie bylo :-) moja corcia (Oliwia ma na imie) wczoraj skończyła 9 miesięcy.. zlecialo jak nie wiem.. przy dzieciach leci czas nie wiadomo kiedy..
Cześć! tak jak Paartolcia napisała jest różnica w sprzecie miedzy nfz a prywatnym.
W moim przypadku bylo tak ze na nfz mierzyli wazyli i czy wszystko jest w porządku. A prywatnie widzialam calego maluszka wszystko mi pokazywal itd..
Tak mnie boli lewa reka cala dretwieje już jak szlam spać pojawil się bol.
Obiad juz prawie gotowy ale tak za mna chodzi sandacz z serem i szpinakiem.
Dzisiaj mam za to rybe i makaron ze szpinakiem.
Jak się czujecie? Rosniecie?
Pati kurcze no.....wiem ,że głupio zmieniać lekarza...może nie zmieniaj ale idz prywatnie na usg gdzieś...sprawdź czy wszystko ok..ja nie rozumiem co lekarz może wiedzieć bez obrazu usg:/może jestem przewrażliwiona przez pierwszą ciążę...ale ja bym się dopomniała..a w akcie desperacji naściemniała że czułam ruchy i przestałam...
Elede jeśli czujesz potrzebę zrobić usg prywatnie to zrób. Nie ma nic gorszego niż niepewność o dziecko...Elede gratulacje :)witaj w klubie mamuś noszących chłopczyka:)no to będzie parka:)
Aga myśl intensywnie:)możesz już się starać:)widzę , że masz ochotę:)lepiej odchować dwójkę dac do przedszkola i zajać się "karierą" niż po jednym iść do pracy a potem znów przerywać...
Edytuję bo Aga w tym samym czasie napisała:)
Ja mam dziś mielone z kaszą gryczaną i sosem pieczarkowym. Obiad na dwa dni:)
a boli mnie gardło okrutnie..zalądałam do lusterka i mam ogień..wczoraj tak źle nie był z resztą bylam u lekarza..echh....nie mam czym się leczyć:/nic na mnie nie działa:/
Ja dzisiaj miałam małe 'tortury' u dentysty, popsuła mi się ósemka górna, wiem że z popsutymi zębami nie można chodzić, więc nawet nie było opcji. Spróbowałyśmy bez znieczulenia i udało się - śmieję się, że tortury, ale tak naprawdę, choć dziura była spora, psychika potrafi zdziałać cuda - wiedziałam, że nie mogę się stresować i totalnie się wyłączyłam - naprawdę było dobrze Myślę, że dzidzia nic nie poczuła
Niestety czeka mnie chyba jedna kanałówka jeszcze, tutaj już musi być znieczulenie, porozmawiam z ginekologiem na wizycie za 4 tygodnie, co na ten temat myśli. Mam bardzo słabe zęby, mimo iż starałam się wyleczyć wszystkie przed zajściem w ciążę, to regularnie coś mi wychodzi nowego. Pominę, że jak tylko zaszłam, to aż dwie ósemki dolne zaczęły mi się wyrzynać
Rosnąć chyba rosnę, tak mówią inni Ale ciało mi nie tyje, tylko brzuszek coraz bardziej odstaje, cieszę się. Ponoć ładnie wyglądam, a cerę faktycznie mam super
A jak u Was? Widać już ewidentne ciążowe brzuszki, czy jeszcze trzeba się domyślać?
Ja myślę o drugim ale maz powiedzial aby poczekać.. Z drugiej strony myślę nieraz jak dam radę..
Nieraz lepiej dmuchać na zimne.. Ciaza to super czas tylko jednak tyle myśli i zmartwien o maluszka.
Widze ze sami chlopcy beda:)!
Widze ze sami chlopcy beda:)!
U mnie najprawdopodobniej będzie dziewucha
To chyba taka rodzinna tradycja, prawie wszyscy w rodzinie od strony matki mieli wyłącznie córki... Fajnie by więc nawet było, gdyby drugi brzdąc (jeśli się zdecydujemy) był płci męskiej
U mnie chyba też dziewczynka. Oby tak było bo już się nastawiliśmy i jakby się teraz okazał chłopczyk to chyba by było lekkie rozczarowanie
Ja też mam wizytę u dentysty ale dopiero we wrześniu, bo zdjęłam aparat ortodontyczny i się okazało że dziurkę mam także chce to zrobić. Mam nadzieje że górę zdejmę jeszcze przed porodem i jakby coś wyszło do robienia to że zdążę przed porodem. I tak chciałam się zająć zębami po ściągnięciu aparatu i chyba nie zdążę przed porodem wszystko zrobić a później będzie ciężko się wyrwać na wizytę no ale zobaczymy. Na pewno tego nie będę odwlekać bo już tyle kasy dałam na te zęby żeby były proste to chce już wszystko sobie zrobić na cacy po ściągnięciu.
Mi najbardziej brzuszek odstaje wieczorem po całodziennym jedzeniu. Koleżanka mnie wczoraj widziała na mieście i mówi że w ogóle nie widać po mnie ciąży no ale ja jestem tylko 1 kg na plusie także odstaje mi tylko to co bobas rośnie
Ja miałam przed ciążą straszny problem z wypadaniem włosów....teraz to normalnie tragedia. Garściami mi wypadają, są wszędzie. W łóżku, łazience, chłopak już się na mnie złości. Chyba muszę zacząć robić wcierki z wywaru z nasion bo łysa zostanę
Ale to moje dziecko dzisiaj fika w brzuchu.
Zjadłam pierwszy raz chyba od 2 miesięcy ponad kotleta z ziemniakami, normalnie myślałam że go zjem w całości na jeden raz...mam nadzieje że jutro przez to nie będę wymiotować bo to smażone i mięso także zobaczymy. Oby nie.
A przypomnij Patrolciaa który to tydzień u Ciebie?
Ja zaczęłam 18sty a brzuch dość mocno mi odstaje nawet z rana Ale jest taki, że tak to nazwę, zgrabny, nie jakaś oponka
Zaczynam już smarować się oliwką, najwyższa pora...
Vendi - sama musisz podjąć decyzję. Zrób to co uważasz za stosowne i bezpieczne dla dziecka. Ale trzeba było zapytać tego lekarza dlaczego nie zrobi Ci usg skoro ostatnio też nie było. Ja też chodzę na nfz i miałam zarówno ostatnio jak i dzisiaj. Czasami trzeba się upomnieć. Niby mówi się że na nfz przysługuje tylko 3 usg. Ale to wszystko zależy od tego na kogo się trafi. Jeśli nie jesteś całkowicie zadowolona to może kogoś innego znajdź.
Nie zrobił ponieważ nie maja sprzętu. Tzn. jest ale tylko niby dopochwowy ? albo po prostu nie działa. Orientowałam sie dzis i znajoma mojej kolezanki ktora niecaly miesiac temu rodziła powiedziała,ze nie mamy u siebie w przychodni sprzetu. Ile w tym prawdy wiedza tylko Ci ktorzy tam pracuja ;/
Kurcze.. Pisałyscie o tych zebach. Ja tez mam pare do podreperowania ale nie działałam nic w tym kierunku bo mnie nie bolą. Aczkolwiek widze, ze TRZEBA leczyc zeby w czasie ciazy tak ??
Co jesli nie podejme sie ich leczenia ? Moze cos sie stac mojemu szkrabowi ?????
HEj Dziewczyny Ale naskrobałyście! Cieszę się, że kolejny chłopaczek w naszym gronie będzie i jak Was czytam to widzę, że apetyty powoli zaczynają dopisywać
u mnie dziś zapiekanka warzywno kurczakowa w beszamelu.
Aga trzymam kciuki żebyście niedługo zaczęli się starać o następne
Nitka u mnie w 18 tyg już było widać brzuszek więc spokojnie! Rośnijcie zdrowe
Ja wczoraj dzwoniłam do lekarza o 20 lekko zestresowana bo półtora dnia czułam ruchy dziecka mega nisko, tak jakby mi w pochwie normalnie siedział ale nie mam żadnych innych dolegliwości, więc lekarz uspokoił mnie że to zupełnie naturalne, Antek na pewno się przekręcił. I rzeczywiście dziś już są wyżej. Ale miło mi było, bo lekarz zapewnił mnie że jakby coś się działo to w każdej chwili żebym dzwoniła i że czeka na mnie już za tydzień na wizycie
tak bezpieczniej się poczułam
Jak mogą nie mieć sprzętu?? To przez całą ciążę w ogóle byś usg nie miała... Co to za przychodnia. Ja bym uciekła z takiej od razu.
Nitka ja też mam zaczęty 18 tydzień. Dokładnie 17 tydzień 4 dzień. Co prawda wczoraj na usg mi się o jeden dzień przesunął termin porodu ale ja się cały czas trzymam że mam na 15 stycznia bo to i tak tylko szacunek jest. Wyjdzie kiedy będzie chciało.
U mnie też niby lekko brzuszek powiększony ale tak jakbym miała kilka kilo za dużo. Piersi mam trochę większe ale mieszczą się w staniki sprzed ciąży.
Ja się smaruje od 12 tygodnia. Dzisiaj jeszcze sobie dodatkowo masło shea kupiłam i olejek muszę sobie kupić żeby mieć jak mi się krem skończy.
Ja mam na 17.01 )
Pewnie ciąża da mi w kość pod koniec, bo narazie to czuję, że mogłabym góry przenosić, od początku b.dobrze się czułam, nawet nie zaprotestowałam jak TŻ wspomniał, że szybko chciałby drugie, no ale to się jeszcze okaże Największy wysiłek czeka nas po porodzie, jak maleństwo już będzie na świecie i będzie wymagało starannej opieki
A dla mnie to będzie debiut... Jak się sprawdzę w tej roli? Ile będę mieć sił i cierpliwości?
No jak widac mozna nie miec dobrego sprzetu albo wgl. go nie miec stad kierują do innej miejscowosci na usg. Moje mam dopiero na polowe wrzesnia
On Cię wysyła chyba na połówkowe no ale gdzie jeszcze po drodze usg. A później jak już zrobisz to co do końca ciąży w ogóle?? Czy dalej gdzieś indziej. Robisz jak uważasz... Ja osobiście bym do takiej przychodni nie chodziła bo bym nawet nie widziała co się z moim dzieckiem dzieje.
Nitka - mój też chce od razu drugie ale ja tak średnio bo najpierw z jednym chce sobie poradzić. :-P Ciesz się że tak dobrze znosisz ciążę. U mnie teraz jest lepiej ale wcześniej to nic tylko wymioty, teraz też się zdarzają ale już nie tak często.
Paartolcia ma rację.. ta przychodnia to jakiś żart Vendi ciąża i dziecko tak dynamicznie się rozwijają, że nigdy nie można być pewnym że wszystko jest ok.. może tak jak mówiłaś, od czasu do czasu zrób sobie prywatnie usg - dla własnego spokoju ducha.
Nitka oby Twoje dobre samopoczucie utrzymało się do końca ja też od początku "fruwałam" jestem aktywna, pomimo 3 miesiecznych mdłości nie zwalniałam tempa, ale powiem Ci że mój organizm sam to teraz robi.. zaczynam 7 miesiąc, jestem w 27 tyg, i powiem Wam że jest mi ciężej. Trudniej wstać, przekręcić się w nocy, pomimo świetnej kondycji przed ciążą - wejście pod górkę to niezły wyczyn
Ale nie rezygnuję, bo domyślam się że w 8 czy 9 miesiącu będzie jeszcze ciężej. Jeszcze kości miednicy i pochwy bolą przy leżeniu. Także kochana korzystaj jak najwięcej!
Zęby w ciazy psuja się nieraz bardzo ale to zalezy.
Niektórzy mowia ze dziecko zabiera mamie potrzebne mineraly witaminy..
Ja muszę wyrwac osemke ale tak się boje chyba bardziej niz porodu. Nigdy nie mialam usuwanego zęba.
U mnie jest tak zimno ze czuje sie jakb byla jesien. Nawet odkrecilam kaloryfer w pokoju .
Aga - ja miałam usuwane dwa zęby do aparatu i powiem Ci że to nie jest takie straszne. Powiedziałam tylko żeby mi dała najmocniejsze znieczulenie jakie ma
Dzisiaj strasznie zimno. Tak jak mówisz jesień. Ale ja wolę jak jest chłodniej bo upały mnie męczyły no ale nie aż tak.
Hej !
Benia bierz wózek jak masz okazję Ja mam zamiar od 5-6 miesiąca pomału robić zakupy. Nie chce też wszystkiego na ostatnią chwilę zostawiać tylko stopniowo kupywac.
U nas też zimno się zrobiło, dziś do sklepu poszłam już w kurtce. Na obiad zrobiłam leczo i teraz wiem, że to był zły pomysł, bolał mnie żołądek, dopiero teraz mięta pomogła.
U mnie zaczyna się 13 tydzień zaraz, brzuszek zaczyna się zaokrąglać od dołu. Wszystkie obcisłe jeansy już mi przeszkadzają od około 10 tygodnia, więc nie noszę, źle się czuję jak mi uciskają brzuch. Jak na razie mam 1,5kg do przodu.
London - mnie też już spodnie gryzą ale tylko wtedy jak mam usiąść dlatego jak jest ciepło to sukienki noszę, ale już muszę chyba jakieś legginsy kupić bo najwygodniej się chodzi.
Hej babeczki:)kupiliśmy z mężem wózek:)ale świetny jest. Najpierw oglądaliśmy w komisie bo w internecie na ogłoszeniach no fajnie te wózki wyglądały..kurde jak zobaczyliśmy na żywo to masakra...może 3-4 były w stanie dobrym a reszta??opony popękane...brak śpiworków, dodatków, porysowane strasznie..materiały podziurawione a oni cenili sobie jak za woły...wiec zadzwoniliśmy do znajomych że bierzemy ten ich wózek i jest super..zadbany wyprany i wszystko do niego jest:)także to już z głowy..i na razie nie kupuję nic bo chora jestem strasznie, ledwo do domu dojechałam wczoraj...całą noc przez gardło nie spałam..córka chora...teraz śpi a ja jem miód z jodyną..potem popłucze azulanem bo te wszystkie tabletki do ssnania to wiecie gdzie można wsadzić..:):):))co u /was słychać? widzę że o zębach rozmawiacie..Aga ja też mam 8 do usunięcia...ale boję się i zwlekam jak to przy zębach...kiedyś babka mi igłę bez znieczulenia wbiła chyba prosto w nerwa i uciekłam z fotela ale to w szkole było jeszcze..od tamtej pory idę dopiero jak mnie boli:/wiem że źle no ale strach jest silniejszy...
Nitka mój przed urodzeniem córki też chciał drugie od razu ale po pierwszych nieprzespanych nocach pwiedział że jednak poczekamy chwilę:)
trzeba miec naprawdę siłe żeby się na drugie zdecydować..bo jedno jest wygodnie mieć...z dwójką już ciężej..ale potem mają siebie..ja bym nie chciała być jedynaczką
no zęby ważna sprawa, trzeba na bieżąco leczyć.. ale ja lubię do dentysty chodzić Benia super że wózek już macie i to w świetnym stanie! kuruj się i zdrowiej :*
London ja jak tylko dowiedziałam się o ciąży to zaraz na legginsy przeszłam, bo niekomfortowo się czułam jak mnie brzuch cisną, także nie ma się co męczyć
Ja dziś wstałam przed 4 , nie mogłam spać, było mi niewygodnie i byłam strasznie głodna, dzidzia mnie obudziła teraz lecę na spacer, miłego dnia!
Chomik ja nie cierpie dentysty serce bije mi jak szalone.. bzdziuch ze mnie w sprawie pójścia do dentysty ale jak juz zaczynam to chodze.. ta osemka nieszczesna jest wlasnie.
Moje dziecko chodzi sobie z krzeslami po kuchni chyba musze zainwestowac w pchacza:).
Ooo leczo tez bym zjadla jest pyszne! Chyba musze jutro jechać i kupic produkty i zrobie. Mij maz kiedys tez zajadal się . Niedlugo rodzice daja miesko i wyroby bedziemy mieli od rzeznika:) taki wiejski klimat u mnie:)
Widzisz super ze masz wozek Benia lepiej wziac od sprawdzonej osoby aa co tam ze wczesniej. Nieraz ludzie nie dbaja o nic aa pozniej jest to wystawione za kosmiczna kwote. Ja dbam o rzeczy Małej bo albo pozycze albo dla drugiego bobaska
Cześć:)
Benia, gratuluję zakupu Ja się parę razy zawiodłam na używanych rzeczach z internetu, głównie na ubraniach, więc teraz już jestem ostrożniejsza. Wózek kupimy albo od znajomych, jeśli jeszcze mają, albo w komisie, tak żeby można było obejrzeć w jakim jest stanie.
Jak się czujecie? Ja spałam tak do 2.30, potem zasypiałam się i budziłam, teraz ledwie żyję. Lecę gotować obiad, pozdrawiam
Dzisiaj dostalam telefon i tablet za darmo plus internet za 1zl ale musze placic miesięcznie 69.99zl przez 36miesiecy:). Ah te oferty:).
Ja np nie umiem szukac uzywanych rzeczy w sklepach. Albo tak trafiam.
Weronika ma w glowce takie plamki.. wlasnie nie wiem czy to ciemieniucha czy poprostu zle jej plucze wloski.. ona ma sporo tych włosów do tego sa naprawdę dlugawe jak na ponad 9 miesięcy. Chociaz sa i tak bardziej owlosione dzieci.
Co tak pysznego gotujesz? Mnie czeka umycie ogorkow bo jutro będziemy robic z rana ogorki do sloikow z curry:)
Strony Poprzednia 1 … 8 9 10 11 12 … 40 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » mamy w 2017
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024