ja jestem niepalaca, ale jestem za tym, aby jednak na wlasnym balkonie człowiek mógł wypalic papierosa, kurcze, bez przesady, ile tego dymu może wlecieć komuś przez okno? Śladowa ilość, bo większość się rozplynie w powietrzu zanim doleci. Dymek z papierosa nie ma wielkosci chmury atomowej. Myślę, ze niektórzy maja nadwrażliwy węch, stad będzie im przeszkadzać zapach nawet z kilometra. Jak ktoś będzie palił w domu siedząc przy oknie to tez niedobrze.
A komuś może przeszkadzać zapach Twojego prania na balkonie i co wtedy?
Co Ci mam powiedzieć? Śmierdzi i tyle. Jak śmierdzi to nie zasniesz. Z resztą ja nie pale. Dlaczego mam mieć dym tytoniowy w mieszkaniu?