2,926 2016-09-25 20:19:17
2,927 2016-09-25 20:35:31
No a ja szukam kogoś kto mi upichci nawet za kasę
kaja - daleko jesteś ?
oczywiście farby przeterminowują sie - są daty na każdej puszce.
Cieszę sie że was tu nie ma bo to znaczy że zdrowiejecie. To nasze forum to widze jak salę szpitalną - jak ktoś wychodzi to smutno ale dla niego dobrze. Wieć cieszę sie że teraz jesteście i mam nadzieję że niebawem/kiedyś znikniecie.
eh .... widzisz zawsze chcemy tego czego nie mamy mogę Ci wysyłać InPostem
szybko idzie
marzyłam o domu i garach a dreptam w szpilkach między jednym spotkaniem a drugim
w dodatku prawie z samymi facetami
wiem wiem a jak mi się już przeterminowała i jednak położę na ścianę to co będzie
ja chyba na tej szpitalnej salce troche poleżę bo mi sie znajomi pożenili porodzili i w domu siedzą
no przecież na sympati pl się nie zarejestruję
2,928 2016-09-25 20:39:27 Ostatnio edytowany przez Piotr Introwertyk (2016-09-25 20:40:38)
Powąchaj tą farbę - jak śmierdzi jakąś pleśnią lub wygląda podejrzanie (pleśniowe osady) to nie maluj a jak nie jest tak - to mieszaj i maluj ! Sala jest czynna non stop
* a do sympatii trzeba mieć dużo cierpliwości a jak dziewczyna ładna to jużna pewno cieprliowości na frustratów i zboczeńców nie starczy
2,929 2016-09-25 20:40:21
Mag za twoim przykładem też wzięłam się za mycie okien i coś mnie deczko rozbiera
Super że się wybawiłaś
Ja parę razy zrobiłam takie babskie spotkanie
w sumie to muszę przyznać, że w takim babskim gronie lubię się pobawić, bo nie musimy wtedy trzymać fasonu możemy sobie troszkę popłynąć
kobitom też czasami tego trzeba
2,930 2016-09-25 20:41:01
A teraz kilka spostrzeżeń:
Doskonale wiem, że to nie miłość tylko uzależnienie.
Wiedza to już połowa sukcesu. I pamiętaj, AiR, nigdy nie będziesz tak naprawdę sama na tym świecie. Masz dwie wyjątkowe córeczki. One też za jakiś czas dorosną i się usamodzielnią, ale będą zawsze z Tobą na tym świecie.
Przecież z nałogów się wychodzi i w zasadzie żyje się bez nich jeszcze lepiej.
Dobrze prawisz, AiR! Napisałabym - "polać jej za te słowa", no ale ... tak głupio trochę.
My na nieszczęście musimy się widywać ze względu na dzieci, mój ex mieszka jakieś 300 metrów od nas.
Tu nie będę dyskutować. Odległość i częstotliwość kontaktów ma znaczenie. Mój prawie_ex mieszka ... 500 metrów ode mnie i dlatego jak lwica walczę o moje wymarzone mieszkanie z daleka od wszystkiego, co mi tego pana i cały ten syf przypomina.
AiR, pamiętaj o mnie, jak Ci wpadnie jakiś fajny kawałek w ucho!
Dziękuję I_see :*
Naprawdę, nie ma za co.
2,931 2016-09-25 20:42:44
To ja poproszę coś na dreszcze
tylko nie herbatę z miodem, bo już nie wiem którą dziś piję zaraz zacznę bzyczeć
2,932 2016-09-25 20:46:07 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2016-09-25 20:48:00)
Air ja uważałam się za osobę, nad którą żaden nałóg nie zapanuje, wiem co to DDA zbyt dobrze i co i pstro też chyba byłam uzależniona od faceta od jego cholernego zapachu, ciepła jego ciała i uśmiechu
wróć ... być może nadal mogę być jeszcze od niego uzależniona bo wszstkich z nim porównuję a to .... niedobrze
wiem wiem terapia się kłania
2,933 2016-09-25 20:47:04
To ja poproszę coś na dreszcze
cholercia tobie raczej okłady z młodych piersi nie pomogą
2,934 2016-09-25 20:49:31 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-09-25 20:54:21)
Witajcie
Ode mnie na dobranoc I so happy
Dostałam dziś takie słowa od Złotego Anioła:
Nie pozwól, by smutek z przeszłości lub obawa o przyszłość zabrały Ci radość dnia dzisiejszego
Trafił we mnie z tym przesłaniem w samo serce i ...piękny był
PS
Dziękuję Chris
Wielbicielu, super że zgłosiłeś się na przewodnika w eskapadzie chorwackiej
2,935 2016-09-25 20:49:44
Symbi, z przyjemnością czytam Twoje posty widząc w nich spokój i opanowanie. Twój stan ducha, przyjęcie do wiadomości tego co się stało i akceptacja tego faktu są dla mnie kierunkiem, w którym chcę podążać.
Czasowo jestem za Tobą, u mnie "koniec świata" zaczął się 1,5 roku temu, ale myślę, że niedługo Cię dogonię.
Polecasz bardzo dobrą literaturę fachową na tym wątku. Część znam. Ostatnio wypatrzyłam sobie książkę - "Rozwód początkiem nowego życia" i bardzo mi się ten tytuł spodobał. Ja jestem na takim etapie emocjonalnym, że naturalną oczywiście analizę mam już za sobą. W zasadzie to już chętniej sięgam po inne książki niż te, które pomogły mi się uporać częściowo z traumą. Chcę jeszcze kupić sobie "Mindfulness. Trening uważności" - to sobie z AiR podyskutuję tutaj potem.
2,936 2016-09-25 20:51:39
kaja77 napisał/a:To ja poproszę coś na dreszcze
cholercia
tobie raczej okłady z młodych piersi nie pomogą
no właśnie o tych piersiach w pierwszej chwili pomyślałam ... ale po krótkim dość namyśle .... raczej nie ;( więc co?
to może grzane winko i pod kocyk ... hm tylko z kim ... wychodziłoby, że z jakimś młodym wolnym bez zobowiązań ...
2,937 2016-09-25 20:55:19
"Nie pozwól, by smutek z przeszłości lub obawa o przyszłość zabrały Ci radość dnia dzisiejszego'
Lily właśnie to sobie jutro wydrukuję i powieszę na ścianie ... nie wszędzie zapodam tego takie małe fiszki
2,938 2016-09-25 20:56:44
... hm tylko z kim ... wychodziłoby, że z jakimś młodym wolnym bez zobowiązań ...
Znam jednego takiego - Termofor mu na imię
2,939 2016-09-25 20:58:05
Mag to mnie wyprzedzasz o 7 miesięcy mam nadzieję, że kiedyś też będę na takim etapie jak większość z Was
Nie wiem czemu ale jakoś fachowa literatura mnie załamuje próbowałam
ale po paru stronach musiałam odłożyć
2,940 2016-09-25 20:59:55
To bardzo dobry pomysł Kaja Już weszłaś Kochana na drogę ku wolności, jeszcze parę kroków a zobaczysz jej koniec, a wtedy to już dużo pewniej się idzie.
Dobranoc wszystkim
2,941 2016-09-25 21:00:03
kaja77 napisał/a:... hm tylko z kim ... wychodziłoby, że z jakimś młodym wolnym bez zobowiązań ...
Znam jednego takiego - Termofor mu na imię
dobre tylko że ja za młoda na tego gościa jeszcze jestem
nawet w domu tego nie mam
zostaje kocyk
2,942 2016-09-25 21:06:36
Mag a "Rozstanie to nie koniec świata" czytałaś ?
2,943 2016-09-25 21:08:26 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-09-25 21:12:40)
Teraz dopiero dotarłam do Kaji, odpowiadam chronologicznie.
Kaju, przeczytałam, co napisałaś. Uwierz mi, to rozstanie jest dla Ciebie dobre. Wyczytuję miedzy wierszami, że już długo nie byłaś z mężem, jak to ująć, szczęśliwa, usatysfakcjonowana związkiem?...
Tak jak opisujesz listę zarzutów pod Twoim adresem, to dla mnie to nie jest spokojne, dobre życie ...
Dasz radę. Jak my wszyscy.
Myślę, że masz spory potencjał kulinarny. Kiedy czytam, co przygotowujesz, chętnie bym skosztowała tego. Brzmi naprawdę zachęcająco. Nawet jeśli jesteś w domu sama, bez syna, gotuj! Mniejsze ilości lub "na dwa dni". Widzę, że sprawia Ci to przyjemność, a ona została "obśmiana" przez tego chłopca.
Od dziś gotujesz te pyszności dla siebie, bo jesteś tego warta, aby samej coś dobrego zjeść.
Dziękuję, w "babskim" gronie bawię się świetnie. Ale mieszanym też.
EDIT
Mag a "Rozstanie to nie koniec świata" czytałaś ?
Tego akurat nie, ale mogę powiedzieć, że autor znalazł bardzo dobry tytuł. Bo to święta prawda.
Wracaj do zdrowia, Kaja.
2,944 2016-09-25 21:08:31
No to ja też powiem Wszystkim dobranoc i idę się trząść pod ten kocyk jutro do pracy
2,945 2016-09-25 21:11:12
Kaja, skoro nie możesz czytać może skupisz się na słuchaniu?
2,946 2016-09-25 21:11:43
jak masz Kaja to weź wit C z 1000 lub 2000mg
2,947 2016-09-25 21:18:14
Znam jednego takiego - Termofor mu na imię
Ja pracuję nad podniesieniem swojej odporności, ale kupiłabym sobie taki uroczy termoforek Deer in Love ze względu na te urocze różki i napis "Love is in the air." Jak potrafię śmiać się sama z siebie, to znaczy, że jest naprawdę coraz lepiej.
Kaja, edytowałam swój ostatni post do Ciebie.
Symbi zamieszcza dla Ciebie fantastyczny materiał szkoleniowy. Bądź proszę pilną uczennicą i się z nim zapoznaj. Nie pożałujesz.
2,948 2016-09-25 21:19:00 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2016-09-25 21:22:09)
Teraz dopiero dotarłam do Kaji, odpowiadam chronologicznie.
Kaju, przeczytałam, co napisałaś. Uwierz mi, to rozstanie jest dla Ciebie dobre. Wyczytuję miedzy wierszami, że już długo nie byłaś z mężem, jak to ująć, szczęśliwa, usatysfakcjonowana związkiem?...
Tak jak opisujesz listę zarzutów pod Twoim adresem, to dla mnie to nie jest spokojne, dobre życie ...
Dasz radę. Jak my wszyscy.
Myślę, że masz spory potencjał kulinarny. Kiedy czytam, co przygotowujesz, chętnie bym skosztowała tego.
Brzmi naprawdę zachęcająco. Nawet jeśli jesteś w domu sama, bez syna, gotuj! Mniejsze ilości lub "na dwa dni". Widzę, że sprawia Ci to przyjemność, a ona została "obśmiana" przez tego chłopca.
Od dziś gotujesz te pyszności dla siebie, bo jesteś tego warta, aby samej coś dobrego zjeść.
Dziękuję, w "babskim" gronie bawię się świetnie.
Ale mieszanym też.
wróciłam na chwilkę
pamiętasz Mag jak pisałam, że sporo złego mieli tu jego rodzice, nigdy mnie nie zaakceptowali zarzut nr 1 jestem z W..., a ten chłoptaś może parę razy stanął po moje stronie, ja do końca miałam nadzieję że mnie zaakceptują,
jednym z jego zarzutów był zarzut nr 2, że za mało dzwoni do rodziców .... o pierwszym zarzucie nie napiszę bo mnie będzie bolał do końca ...
Mag życie po zdradzie ze zdradzaczem .. w sumie jest .... piekłem, ale ja sama włażę w te piekielne czeluście .... coś mnie tam ciągnie... pcham się do ludzi, którzy mnie ranią.. może tylko takie relacje znam ... właśnie to muszę przepracować z terapeutą... min jest to problem wynikający z DDA juz nie wstydzę się że jestem DDA
ja tak jestem DDA, ale mój syn tego syndromu nigdy nie pozna
2,949 2016-09-25 21:25:55
Symbi dziekuję
różne konferencje oglądam sobie na YT a nie pomyślałam o tej tematyce tak to będzie lepsze
jeśli chodzi o czytanie to dużo dużo czytam tylko ta psychologiczna literatura nie wiem czemu mnie dołuje
2,950 2016-09-25 21:28:42 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-09-25 21:40:36)
Mag życie po zdradzie ze zdradzaczem .. w sumie jest .... piekłem, ale ja sama włażę w te piekielne czeluście .... coś mnie tam ciągnie... pcham się do ludzi, którzy mnie ranią.. może tylko takie relacje znam ... właśnie to muszę przepracować z terapeutą... min jest to problem wynikający z DDA
juz nie wstydzę się że jestem DDA
Życie z osobą zdradzającą jest nie do zniesienia. To prawda. To piekło. Mnie już nie ciągnie, choć próbowałam to ratować, głupia ja. Instynkt samozachowawczy jednak mnie uchronił przed ciągnięciem toksycznych relacji.
Pamiętam. Temat teściowie vs synowe i zięciowie to temat rzeka.
Powiem tak: są ludzie, których nigdy do siebie nie przekonamy, bo to nie od nas zależy. Zależy to od nich, nie masz takiej siły sprawczej, żeby to zmienić. A czasem im bardziej się starasz, tym gorszy efekt. Tak bywa. Trzeba ten fakt zaakceptować.
Bardzo dobrze, wiesz, że syndrom DDA się przepracowuje z fachowcem. Terapia u Ciebie może się powieść, bo Ty sama dostrzegasz problem.
Bardzo dobrze, że się nie wstydzisz bycia DDA. Ty jako dziecko nie miałaś wpływu na to, czy rodzic pije czy nie. To był świadomy wybór tego rodzica, nie Twój.
Będzie dobrze! Głowa do góry!
2,951 2016-09-25 21:28:45
Najgorsze jest to, że mam ogromny problem z facetami, ja sie ich boję (o parodio z nimi w większości pracuję - ale wtedy jestem kimś innym) oni mnie podobno jeszcze bardziej sie boją i bądź tu mądra i znajdź tę swoja połówkę
2,952 2016-09-25 21:33:50
Nikt się nie brzydzi, że jestem DDA z tak zwanego "dobrego domu" :\
bo czesto mi sie zdarzyło, że jak sie otworzyłam z tym do ludzi to potem mi się różne cechy przypisywało
mój perfekcjonizm bierze się właśnie z DDA i ten brak akceptacji samej siebie
2,953 2016-09-25 21:37:32 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2016-09-25 21:40:32)
Kaja77 napisał/a:Mag a "Rozstanie to nie koniec świata" czytałaś ?
Tego akurat nie, ale mogę powiedzieć, że autor znalazł bardzo dobry tytuł. Bo to święta prawda.
Wracaj do zdrowia, Kaja.
dalej jest "jak zmienić utratę partnera w najlepszą rzecz jaka Ci się przydarzyła "
2,954 2016-09-25 21:41:28
dalej jest "jak zmienić utratę partnera w najlepszą rzecz jaka Ci się przydarzyła "
To właśnie robię.
2,955 2016-09-25 21:47:53 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2016-09-25 21:49:56)
Ja dużo u siebie widzę ... niestety
wielu też ludziom pomogłam
a sobie mam wrażenie ze nie chcę (powinno już być nie chciałam) pomóc
jak się zna świat tylko z pozycji "dawcy" trudno nagle stać sie "biorcą"
2,956 2016-09-25 21:53:20
jak masz Kaja to weź wit C z 1000 lub 2000mg
wezmę fervex malinowy
2,957 2016-09-25 22:00:29
kaja77 napisał/a:Mag życie po zdradzie ze zdradzaczem .. w sumie jest .... piekłem, ale ja sama włażę w te piekielne czeluście .... coś mnie tam ciągnie... pcham się do ludzi, którzy mnie ranią.. może tylko takie relacje znam ... właśnie to muszę przepracować z terapeutą... min jest to problem wynikający z DDA
juz nie wstydzę się że jestem DDA
Życie z osobą zdradzającą jest nie do zniesienia. To prawda. To piekło. Mnie już nie ciągnie, choć próbowałam to ratować, głupia ja.
Instynkt samozachowawczy jednak mnie uchronił przed ciągnięciem toksycznych relacji.
Pamiętam. Temat teściowie vs synowe i zięciowie to temat rzeka.
Powiem tak: są ludzie, których nigdy do siebie nie przekonamy, bo to nie od nas zależy. Zależy to od nich, nie masz takiej siły sprawczej, żeby to zmienić. A czasem im bardziej się starasz, tym gorszy efekt. Tak bywa. Trzeba ten fakt zaakceptować.
Bardzo dobrze, wiesz, że syndrom DDA się przepracowuje z fachowcem. Terapia u Ciebie może się powieść, bo Ty sama dostrzegasz problem.
Bardzo dobrze, że się nie wstydzisz bycia DDA. Ty jako dziecko nie miałaś wpływu na to, czy rodzic pije czy nie. To był świadomy wybór tego rodzica, nie Twój.
Będzie dobrze! Głowa do góry!
I całe szczęście, że w porę to przeciełaś, ja nie potrafiłam lub nie chciałam i zmarnowałam kupę lat
2,958 2016-09-25 22:06:18
A ja już mówię wszystkim Dobranoc na tym wątku !
Obudzić w najbliższym czasie w nocy może mnie wyłącznie pocałunek:
See you tomorrow!
2,959 2016-09-25 22:09:24
dobranoc na dobry sen bez przeszłosci i przyszłości - moja perełka
2,960 2016-09-25 22:15:14
A ja jeszcze tu posiedzę nawet sama bo mi zupa dyniowa na gazie się gotuje :\ , gdyż syn marnotrawny wrócił zrobił oczy kota ze Shreka i zamiauczał a zupkę dyniową byś tak mamusiu zrobiła ...
i co i gotuję głupia ja całe 5l
2,961 2016-09-25 22:20:54
dobranoc na dobry sen bez przeszłosci i przyszłości - moja perełka
no i się znowu poryczałam ale łzy podobno oczyszczają duszę
2,962 2016-09-25 22:25:26 Ostatnio edytowany przez AiR7 (2016-09-25 22:29:20)
Hej Kochani!
Wróciłam własnie niedawno z... kopalni węgla kamiennego Taka piękna pogoda a my z grupą znajomych wymyśliliśmy sobie wycieczkę do mrocznej, ciemnej kopalni. Dzieciaki zadowolone, klimat fajny i koleżanka, która jest tam przewodnikiem opowiadała o wszystkim niezwykle zajmująco
A Wy widzę, że wszyscy jesteście zieloni dzisiaj
Muzycznie dziś z bardzo osobistej płyty Nicka, wiem że smutno, ale jak pięknie...
https://www.youtube.com/watch?v=BAMZYpZi_M4
To płyta do wielokrotnego odsłuchania...
Dobranoc
2,963 2016-09-25 22:27:23
Eee tylko ja
2,964 2016-09-25 22:34:52
Mag, chętnie z Tobą porozmawiam na temat Maindfullnes, zawsze czegoś można się dowiedzieć. W listopadzie znów jadę na warsztaty w niesamowite miejsce w górach.
2,965 2016-09-25 22:38:07
Mag, chętnie z Tobą porozmawiam na temat Maindfullnes, zawsze czegoś można się dowiedzieć. W listopadzie znów jadę na warsztaty w niesamowite miejsce w górach.
ciekawe czy nasi służbowi psychologowie to znają
2,966 2016-09-25 22:39:09
Muzycznie dziś z bardzo osobistej płyty Nicka, wiem że smutno, ale jak pięknie...
To płyta do wielokrotnego odsłuchania... *
AiR, weź proszę pod uwagę moją propozycję: wprowadzisz się do mnie po moim rozwodzie?
Mag, chętnie z Tobą porozmawiam na temat Maindfullnes, zawsze czegoś można się dowiedzieć. W listopadzie znów jadę na warsztaty w niesamowite miejsce w górach.
Ale Ci zazdroszczę! Koniecznie mi tu coś przemyć na ten temat, coś co Ciebie szczególnie zainteresuje. "20 oddechów" wydrukowałam i przypięłam do firanki przy wyjściu na taras. Dobrze się po tym czuję.
* Ściągnięte do osobistej PLAYLISTY!
2,967 2016-09-25 22:42:17
Wiem dobre mamy psychologów w pracy a ja tu jestem z Wami i jest mi coraz lepiej
2,968 2016-09-25 22:50:45
Dobranoc idącym spać i dobry wieczór pozostającym.
Kaja, ja jeszcze nie śpię to mogę Ci tą zupę od czasu do czasu zamiszać.
Mag, gratuluję mitingu i trochę "zazdraszczam".
2,969 2016-09-25 22:51:41
Ja trudno się do ludzi przyzwyczajam i nie potrafię tak pięknie mówić jak Ty Mag, ale czuję całym sercem... i stajecie mi się bardzo bliscy
2,970 2016-09-25 22:55:19
Dobranoc idącym spać i dobry wieczór pozostającym.
Mag, gratuluję mitingu i trochę "zazdraszczam".
Było świetnie! Uwielbiam takie spotkania!
Ja trudno się do ludzi przyzwyczajam i nie potrafię tak pięknie mówić jak Ty Mag, ale czuję całym sercem... i stajecie mi się bardzo bliscy
AiR Przytulam Cię!
2,971 2016-09-25 22:57:18
Ach Mag tak pięknie pisze ja przy niej czuję sie taka ... jak ustawa ....;)
2,972 2016-09-25 22:59:21
Dobranoc idącym spać i dobry wieczór pozostającym.
Kaja, ja jeszcze nie śpię to mogę Ci tą zupę od czasu do czasu zamiszać.
![]()
Mag, gratuluję mitingu i trochę "zazdraszczam".
Witaj
jak lubisz taką na mega ostro lekko złamaną aksamitną łagodnością mleka kokosowego to mogę zaraz Ci podać
2,973 2016-09-25 23:00:18
Oj, tam, oj, tam, zaraz tam pięknie pisze. Dużo pisze.
Miałam iść spać, ale mój poziom oksytocyny w organizmie mi nie pozwala zasnąć. Wszak to hormon przywiązania - do Was i tematu.
Słucham tej Pani. Ma piękny głos i ... jest ubrana występując w klipie!
2,974 2016-09-25 23:02:04
AiR, weź proszę pod uwagę moją propozycję: wprowadzisz się do mnie po moim rozwodzie?
![]()
Ja stanowczo protestuje!
Jak Wy zaczniecie się między sobą w pary dobierać, to kto zostanie dla nas, wolnych facetów z rynku wtórnego?
2,975 2016-09-25 23:02:20
Już tak całkiem na dobranoc dla Was Kobiety
2,976 2016-09-25 23:04:44
Kaja, ja jeszcze nie śpię to mogę Ci tą zupę od czasu do czasu zamieszać.
No powiedzcie Dziewczyny, jak tu tego naszego Chrisa nie lubić.
Jak ja dawno nie słyszałam takiej poezji - mogę coś dla Ciebie zrobić.
Chris, przy Tobie każdy facet wypada blado!
A może ... zamieszkamy sobie wszyscy razem?
2,977 2016-09-25 23:05:40
Mi brakuje ostatnio endorfin
jakis czas łykałam l-tryptofan, aby zwiększyć sobie poziom stężenia serotoiny odpowiedzialnej za stabilizacje nastroju działa
ale endorfin nie ma w tabletkach
2,978 2016-09-25 23:07:36
Zakochałam się.
Przez uszy!
To piosenka od AiR - świetna!
Just Like A Woman - Charlotte Gainsbourg (Bob Dylan) ツ
2,979 2016-09-25 23:08:19
A może ... zamieszkamy sobie wszyscy razem?
Tak!! to dobry pomysł jak w Komunie A może byśmy chociaż pomyśleli o spotkaniu w realu ? co Wy na to ?
2,980 2016-09-25 23:09:21
Zakochałam się.
Przez uszy!
![]()
![]()
![]()
To piosenka od AiR - świetna!
Just Like A Woman - Charlotte Gainsbourg (Bob Dylan) ツ
Wiedziałam, że Ci się spodoba
2,981 2016-09-25 23:10:54
A może ... zamieszkamy sobie wszyscy razem?
jestem za i wszyscy będziemy spać na łyżeczkę
taki mały cudowny plater
2,982 2016-09-25 23:12:35
I_see_beyond napisał/a:A może ... zamieszkamy sobie wszyscy razem?
Tak!! to dobry pomysł jak w Komunie
A może byśmy chociaż pomyśleli o spotkaniu w realu ? co Wy na to ?
Możemy się wybrać na sylwester dla singli u mnie taki organizują tylko nie mam z kim pojść
2,983 2016-09-25 23:12:46
Tak!! to dobry pomysł jak w Komunie
A może byśmy chociaż pomyśleli o spotkaniu w realu ? co Wy na to ?
Podobno takie cuda się dzieją.
Kaja, będzie bardzo ... przytulnie!
2,984 2016-09-25 23:15:06
Moje drogie, zmykam bo rano nie wstanę... a jutro piękny poniedziałek z racji tego, że to poniedziałek
Spokojnej nocy )))
2,985 2016-09-25 23:15:08
.. taką na mega ostro lekko złamaną aksamitną łagodnością mleka kokosowego...
No proszę, a ja myślałem, że tylko o kobietach można tak ładnie mówić.
Musi być świetna, więc podawaj.
Nie wiem czy nie za późno na jedzenie ale... na dobre rzeczy to ja zawsze chętny.
2,986 2016-09-25 23:20:26
kaja77 napisał/a:.. taką na mega ostro lekko złamaną aksamitną łagodnością mleka kokosowego...
No proszę, a ja myślałem, że tylko o kobietach można tak ładnie mówić.
Musi być świetna, więc podawaj.
![]()
Nie wiem czy nie za późno na jedzenie ale... na dobre rzeczy to ja zawsze chętny.
jako kobieta samodzielna się nauczyłam tak ładnie mówić
ale jest naprawdę ostra
2,987 2016-09-25 23:20:38
Ja z powodów światopoglądowych jestem przeciwny komunie ale... jeszcze trochę i chyba dam się przekonać
2,988 2016-09-25 23:22:55
AiR7 napisał/a:Tak!! to dobry pomysł jak w Komunie
A może byśmy chociaż pomyśleli o spotkaniu w realu ? co Wy na to ?
Podobno takie cuda się dzieją.
![]()
Kaja, będzie bardzo ... przytulnie!
był taki film z Jennifer Aniston (komedia) wielka jedna rodzina hipisów i tylko make love
2,989 2016-09-25 23:24:32
Moje drogie, zmykam bo rano nie wstanę... a jutro piękny poniedziałek z racji tego, że to poniedziałek
![]()
Spokojnej nocy)))
Jasne, AiR. W zasadzie to się pod tym podpiszę. Wstaję o ... 6:00.
No to kto musi iść spać to idzie, dla tych cisza nocna.
Chris poruszył ważne zagadnienie: Na dobre rzeczy w życiu nigdy nie jest za późno.
Powiedz sam, czy net-kobiety to nie Raj?
Make love, not war jest mi bliskie od zawsze.
2,990 2016-09-25 23:25:06 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2016-09-25 23:25:31)
Ja z powodów światopoglądowych jestem przeciwny komunie ale... jeszcze trochę i chyba dam się przekonać
Chris wyzwól się z poglądów
ile by było cudownych szyji do całowania oraz miękkich i puszystych kobiecych włosów do wąchania