Radosne "dzień dobry" wszystkim!
Po pierwsze, chciałabym złożyć kolejne oświadczenie na naszym wątku: czytam wszystko co piszecie z uwagą. Chciałabym się odnieść tutaj do wielu, wielu rzeczy zawartych w Waszych wypowiedziach, zaznaczyć to jakoś na forum - ale miewam niestety przyziemne ograniczenia czasowe. Chcę tylko powiedzieć, że pamiętam, co tu przekazujecie w swoich postach, Wszyscy bez wyjątku, bo ... jestem zaangażowana emocjonalnie w ten wątek - od samego początku. 
Kaju, bardzo się cieszę, że do nas dołączyłaś! 
Kaja77 napisał/a:Lili i Mag dziękuję Wam za to bo mimo że mnie tu aktywnie nie było to Was cały czas czytałam i brałam ciepło i światło z waszych słów do mojego mroku
Tak jak ktoś powiedział czasowi trzeba dać czas
Trzeba też otwierać a nie zamykać się na ludzi
Dziękuję Wam jeszcze raz mocno :* :* :*
Chciałabym się odnieść do tego, co zacytowałam powyżej. Na net-kobiety trafia się najpierw w charakterze czytelnika. Potem się chłonie wartościową treść - te najróżniejsze posty są jak rozmowa z ludźmi w realu. Bardzo wzbogacające wiedzę. Potem się rejestrujemy, piszemy i ... tworzymy taką piękną wirtualną społeczność. 
Pogrubiłam też fragment Twojej wypowiedzi, Kaju, , bo trzeba od czasu do czasu sobie i innym przypominać jak to wszystko działa.
Ja Wam też dziękuję za obecność w tym temacie. Myślę, że moje "singielskie" życie jest całkiem OK, ale zdarzają mi się, jak każdemu, trudne chwile, szczególnie wieczorem. I wtedy tu zaglądam i wiem, co to znaczy "sama, ale nie samotna".
Lilka787 napisał/a:A Mag chyba się zaczytała 
Mag to dopiero wstała ... 
Piosenka na dobranoc zadziałała:
Pleasant dreams, sleep tight my love
May tomorrow be sunny and bright
And bring you closer to me
Spałam mocno, miałam przyjemny sen, dziś obudził mnie słoneczny rześki poranek, a ostatnią linijkę tekstu objaśnię w następnym poście ... CDN.