Witam ekipę w ten piękny słoneczny poranek.
Zapodaje nutkę, taką dla wszystkich 'nieparzystych".
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie
Strony Poprzednia 1 … 21 22 23 24 25 … 232 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam ekipę w ten piękny słoneczny poranek.
Zapodaje nutkę, taką dla wszystkich 'nieparzystych".
Wersja lepsza od oryginału? Moi Drodzy, ocenicie sami
Dzień dobry!
Oto i ja, stoję w słońcu dnia!
Chris, dzięki za nutkę. I like it!
Ps Dziś zaspałam. Zmykam nadrabiać zaległości. Ale będę zaglądać. See you!
Maggie promienna jak zawsze i do tego jeszcze rymuje
Wielbicielu mnie najbardziej podobała się jakże kobieca wokalistka
I jeszcze piosenka na powitanie
Dzień dobry
Odniosę się do wczorajszych wpisów :
Liluś- dlaczego myslisz,że pastwiłabym się nad kotkiem ???
Wiem wiem , moj awatar ???
Powiem Wam, ale tak między nami - To podpucha z tą miotłą a szczególnie z nosem
Mag Ty to umiesz wejśc jak Dama i powalić na kolana
Chris ja tez dziekuję musiałam pokombinować żeby posłuchac, ale udało się
A ja dzisiaj bez nutki, lodami Was poczestuje dla ochłody
Proszę
Miłego dnia dla wszystkich parzystych i nieparzystych !!!!!!!!!!
Dziękuję za muzykę i pyszności. Martwię się trochę, bo takowe codziennie spożywam w realu ...
Moje piątkowe popołudnie + tarta cytrynowa jako deser:
I piątkowa nutka:
Friday, I'm in love*
* W życiu, cudownym życiu, mimo wszystko.
Mam ochote krzyczeć... z radości Dziś rozpoczynam swoje cudowne życie po rozwodzie ... rozwód z wyłącznej winy bm
Jego mina bezcenna, a ja.... meeeega szczęśliwa
Po wyjściu z sali rozpraw do swojej qurewny krzyknął " Jestem w końcu wolny!".... a do mnie "WAL SIĘ!".... no więc chyba się dziś nawale z radości buhaha
Dziś rozpoczynam swoje cudowne życie po rozwodzie ... (...) a ja.... meeeega szczęśliwa
Gelwi, , no chyba nikt nie ma wątpliwości kto się od kogo uwolnił. W tym przypadku słowo rozwód=dobre rozwiązanie!
Ja wznoszę toast w myśl zasady: koniec jednego jest zawsze początkiem drugiego. Lepszego, Gelwiro dla Ciebie.
Gelwira87 napisał/a:Dziś rozpoczynam swoje cudowne życie po rozwodzie ... (...) a ja.... meeeega szczęśliwa
Gelwi,
, no chyba nikt nie ma wątpliwości kto się od kogo uwolnił. W tym przypadku słowo rozwód=dobre rozwiązanie!
Ja wznoszę toast w myśl zasady: koniec jednego jest zawsze początkiem drugiego. Lepszego, Gelwiro dla Ciebie.
Przyłączam się do toastu
Powodzenia Gelwi bądź szczęśliwa !!!!!!
Gelwi, musi być jeszcze dla Ciebie specjalna piosenka!
Wolna naprawdę
Dziś jestem wolna naprawdę od Ciebie ...
Z tej okazji stawiam wszystkim
Gelwiro Cieszę się razem z Tobą, że prawda zwyciężyła. Chętnie wypiję przy takiej okazji
Dla Ciebie dziś jeszcze jedna piosenka:
Myślę, że dziś jestem ostatnia na wątku. Szukałam jakiegoś wieczornego songu
Padło na ... Pocałuj noc .
Lilko, w takim razie dla Ciebie
I takiego promiennego uśmiechu jak na ustach Neli Sarić życzę każdej net-kobiecie
To ostatni weekend wakacyjny. Kto może i ma ochotę, niech się bawi.
A więc weekend zapowiada się gorąco
Może i ja skuszę się na mały odpoczynek w słońcu
Tak, ja wprawdzie będę spędzać ten upalny weekend w ogrodzie ze znajomymi, ale jak temperatura będzie nieznośna, to przecież nie będziemy się powstrzymać przed ostatnimi promieniami letniego słońca.
Dzień dobry
Wszyscy weekendują, tylko ja pracuję
Ale to nic, ktoś musi, wyszło na mnie
Miłego !!!!!!!!!!!
Na dobranoc muzyczna dedykacja dla miłośników kotów od mojej córki
Moim ulubionym kotem jest zdecydowanie "Tajger". Ta dzikość jest bardzo pociągająca.
Jeśli Twoja Śnieżka, Lilko, też lubi koty, to proszę, niebieskooki dla niej:
A moje hasło na dzisiejszy wieczór: Pijmy wino!
Dzień dobry wszystkim w ten piękny niedzielny poranek!
Niewiele osób zagladało wczoraj do nas- to jednak są dobre wiadomości. Oznacza to, że intensywnie i ciekawie spędzacie weekend.
Ja za chwilę wstanę i poleniuchuję jeszcze trochę u znajomych, zanim wyruszę w podróż powrotną.
Rok 2016 jest dla mnie wyjątkowy pod względem ilości relaksu oraz przejechanych kilometrów. Mam już w sobie ogromny głód działania. I zdradzę Wam sekret-lubię poniedziałki.
A teraz jeszcze trochę tego:
Stwierdziłam, iż to nie muszą być wyjątkowe, egzotyczne miejsca, aby miło spędzać czas. Najważniejsze jest to, aby spędzać go z życzliwym nam ludźmi. I cieszę się, że takich wokół siebie mam.
Miłego dnia!
Lilko, podziękowania dla Twej córki
Sympatycznej niedzieli svima
Dzień dobry
To ode mnie na niedzielny leniwy dzień ( cos innego, ale miło się słucha)
Bitte schön!!!
Ali, danke schön. Niemieckiego niestety nigdy porządnie się nie uczyłam, ot, nie zawsze byłam pilną uczennicą na tej lekcji
Ale lubię języki obce w ogóle, a dzięki naszemu Wielbicielowi Chorwacji mam tu intelektualną rozrywkę językową, która mi się podoba. Dziękuję!
Spróbuję podsumować część naszego tematu:
Glazbene vibracije u svima nama. Chodzi mi o to, że Ta muzyka wibruje w nas wszystkich.
WLB, trzymasz nas wszystkich w napięciu jeśli chodzi o Twoją podróż do chorwackiego Raju. Uchylisz rąbka tajemnicy, czym syciłeś oczy tego lata?
Ja wracam z miasta, gdzie nadają ładne nazwy ulicom: Familijna, Rodzinna, Laurowa, Bajkowa, Baśniowa i moja ulubiona: Radosna. Gdybym mogła wybrać sobie nazwisko, nazwałbym się właśnie tak, Radosna.
I wrzucę Wam jeszcze zdjęcie. Ktoś rozpoznaje to miejsce?
Ps Dziś pokochałam mój tablecik. Już rozpracowałam wszystko, czego potrzebuję do szczęścia.
Mag ja nie wiem
Teraz zapodaję inny utworek
Lubicie ???
i jeszcze to
Mag ja nie wiem
Teraz zapodaję inny utworek
Lubicie ???
Hej Ali!
Poczekajmy do wieczora z tym rozpoznaniem zdjęcia. Może ktoś jeszcze skojarzy to miasto.
Ale nam się tu fajne kawałki zbierają! No pewnie, że lubię Maleńczuka! Świetne teksty i w ogóle.
Ali, wybrałaś bardzo dobre kawałki. Czasem w trudnych sytuacjach zadajemy sobie pytanie "Gdzie są moi przyjaciele? Ja uważam, że taki prawdziwych to poznaje się w biedzie i ta złota zasada towarzyszy mi przez całe życie.
I o takich właśnie ludziach, czy to w realu czy wirtualnych, piszę z dużej litery "P" - moi Przyjaciele.
Zaryzykuję stwierdzenie, że na wątku "Moje cudowne życie..." też znalazłam net-Przyjaciółki i net-Przyjaciół.
I o ten kontakt, czy to realny czy wirtualny, należy dbać - jak w każdej relacji, obustronnie.
Kilka razy dałam się nabrać na interesowną "przyjaźń", ale na własne życzenie. Bo nie posłuchałam głosu mojej niezawodnej intuicji. Więc pretensje mogę mieć tylko do siebie.
Teraz się przełączę na "businessowy" kontakt z panią pełnomocnik. Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze dziś zajrzy!
Oj ekipa! (jakby to Krych powiedział)
Bardzo dziękuję za wyrazy sympatii dla mojej córki Śnieżki
Ona bardzo lubi koty małe i duże, a z tych ostatnich najbardziej gepardy
oraz motyw cętek geparda
W nawiązaniu do tematu o przyjaciołach, chciałabym spróbować wymienić kilka ważnych cech, którymi powinna odznaczać się relacja przyjacielska: oddanie, szczerość intencji i równowaga o których wspomniała Mag, jasna komunikacja, lojalność, szacunek. Myślę, że pod pewnymi cechami jest to związek podobny jak między partnerami, przyjaciela też można zdradzić. I jeszcze jedno mi się nasuwa, przyjacielem trzeba się nauczyć być, tak jak partnerem. To wynika też z pracy nad sobą, którą człowiek podejmuje już we wczesnej młodości. Wybiera ideały i wartości i uczy się jak je realizować w życiu.
Pięknie ujęłaś istotę przyjaźni, Lily. Ja tu czytałam kilka historii na naszym forum, jak się "przyjaciele" i "przyjaciółki" czasem załatwiają. Boże chroń mnie przed takimi.
I ja bym tu jeszcze rozwinęła po swojemu lojalność. Nie stawiałam nigdy moich Przyjaciół w trudnej sytuacji, gdzie musieliby opowiedzieć się po stronie niezgodnej z ich przekonaniami.
Życie czarno-białe nie jest, to pisałam na innych wątkach na forum, ale są sytuacje, gdzie trzeba nazwać rzecz po imieniu - jak chociażby sposób zakończenia relacji mąż-żona przez kłamstwo, oszustwo, zdradę - że to jest złe, bo sprawia ból drugiemu człowiekowi. Albo przemoc fizyczną czy psychiczną wobec kogokolwiek - że też jest złe.
I w sytuacji, gdy sama brnęłabym być może zbyt daleko w coś złego, jestem tylko człowiekiem, który też błądzi, oczekiwałabym od Przyjaciela / Przyjaciółki kubła zimnej wody. Bo w ostatecznym rozrachunku wyszłoby mi to na dobre i takiej osobie musiałabym podziękować za "otrzeźwienie".
______________________________________________________________________________________________________
Na zdjęciu jest pokazane bardzo ładne miasto, w którym miło spędzałam ten gorący weekend ze znajomymi. Proszę Państwa, to miasto to ... Rzeszów. Polecam odkrywcom, ciekawym świata, takim jak ja. W tym mini-quizie nie przewidziano tym razem nagród, ale zaserwuję Wam schłodzony sok malinowy własnej roboty, jaki m.in. spożywałam w ogrodzie w Rzeszowie właśnie:
PS A czerwone wino było swoją drogą. I tak na marginesie, to w Polsce jest wiele pięknych, mało rozreklamowanych miejsc. Znalazłam jeszcze jeden pozytyw mojej "smutnej" sytuacji - mogę takie miejsca odkrywać kiedy chcę.
W nawiązaniu do tematu o przyjaciołach, chciałabym spróbować wymienić kilka ważnych cech, którymi powinna odznaczać się relacja przyjacielska: oddanie, szczerość intencji i równowaga o których wspomniała Mag, jasna komunikacja, lojalność, szacunek. Myślę, że pod pewnymi cechami jest to związek podobny jak między partnerami, przyjaciela też można zdradzić. I jeszcze jedno mi się nasuwa, przyjacielem trzeba się nauczyć być, tak jak partnerem. To wynika też z pracy nad sobą, którą człowiek podejmuje już we wczesnej młodości. Wybiera ideały i wartości i uczy się jak je realizować w życiu.
Zgadzam się w 100%
Mag
Własnie, dzisiaj zaznałam taką ,, interesowną '' przyjaźń
Kurcze gubię się w tym wszystkim
Lilko, gepardy i ja darzę wyjątkową sympatią biologa Jedyne koty nie potrafiące wciągać pazurów.
I_see_beyond, czym syciłem swe oczy w czasie pobytu w Hrvatskiej? Aha, najpierw podziękowania za miłe słowa skierowane pod moim adresem. Mogę teraz przejść do sedna sprawy:) Tak więc...
Proszę wyobrazić sobie zielone wzgórza wpadające do niebiesko-granatowego morza. Palmy, które można dosłownie spotkać na każdym kroku. Latające wieczorami stada ważek, wróbelki skaczące w poszukiwaniu pokarmu. Stada rybek bijące się o rzucane im pieczywo. Kafejki tętniące roześmianym życiem. Powiew ciepłego wiatru, który przynosił radość. Dotyk Słońca rozświetlającego myśli. Widoki podziwiane z promu powodujące szybsze bicie serca.
Wszelkie opisy są niedoskonałe, to trzeba zobaczyć i przeżyć
Wielbicielu, możesz zacząć pisać teksty to katalogów biur podróży specjalizujących się w wyjazdach do Chorwacji.
Oczyma wyobraźni - veni i vidi. Zazdroszczę widoków w rzeczywistości!
Ali, jeśli się gubisz, niech jako drogowskaz życiowy posłuży Ci "Moje cudowne życie...". My tu często rozwiewamy wątpliwości co jest czym.
Gelwi gratulacje wygranego rozwodu Ja te weekend z dzieciakami spędziłem najpierw kleiliśmy modele samolotów a po sklejeniu poszliśmy ochoczo puszczać . Jakież wielkie emocje budziło że przez nas sklejone modele pięknie latały latały . Nawet zrobiliśmy zawody który dalej poleci
czyli było bardzo aktywnie
Ja te weekend z dzieciakami spędziłem najpierw kleiliśmy modele samolotów a po sklejeniu poszliśmy ochoczo puszczać . Jakież wielkie emocje budziło że przez nas sklejone modele pięknie latały latały . Nawet zrobiliśmy zawody który dalej poleci
czyli było bardzo aktywnie
Takie wspólnie aktywnie spędzone chwile dzieci będą zawsze dobrze wspominać. Astral, jestem pod wrażeniem.
Wiem już Kogo spytać o drogę, kiedy zapragnę zagranicznych wojaży
Na dobranoc dla Net-Przyjaciół
A zatem jak się śniło Kochani
Dzień dobry
Zapodaje muzę,dla tych co pracują i dla tych co wypoczywają
Moje odczucia :
Miłego dnia !!!!!!!!
Aliko bardzo dobry tekst w tej piosence: "powiedz czego chcesz".
Ja choć przeważnie to potrafiłam to jednak nie zawsze, ale teraz jasno się tego trzymam: umiem już zawsze powiedzieć czego chcę i mało tego domagam się, żeby mi również to jasno mówiono (nie lubię bowiem poruszać się wśród niedomówień, niepewności i znudziło mi się pisanie tysiąca scenariuszy na jedno proste pytanie:DLACZEGO).
Wczoraj mówiliśmy o przyjaźni. Chcę się z Wami podzielić wierszem, który niedawno napisałam.
Pożegnanie przyjaciela
Miałam przyjaciela,
ale czy nim byłeś?
Czy to ja trzymałam lampę,
czy to ty mnie prowadziłeś?
Dobrze więc, dziś milczenie przyjmuję za słabość,
wiem, że już nie splotę twoich myśli w całość.
Wzięłam te co miałam wspomnienia
i zawisły me ręce nad studnią nieistnienia.
Mam taką nieśmiałą prośbę - Wielbicielu czy podejmiesz się interpretacji mojego wiersza
Zapraszam do dalszej rozmowy o przyjaźni. Jakie macie jeszcze przemyślenia na ten temat.
Czy poszukiwaliście przyjaźni, czy jest ona Wam potrzebna, kto może być przyjacielem?
Aliko bardzo dobry tekst w tej piosence: "powiedz czego chcesz".
Ja choć przeważnie to potrafiłam to jednak nie zawsze, ale teraz jasno się tego trzymam: umiem już zawsze powiedzieć czego chcęi mało tego domagam się, żeby mi również to jasno mówiono (nie lubię bowiem poruszać się wśród niedomówień, niepewności i znudziło mi się pisanie tysiąca scenariuszy na jedno proste pytanie:DLACZEGO).
Wczoraj mówiliśmy o przyjaźni. Chcę się z Wami podzielić wierszem, który niedawno napisałam.
Pożegnanie przyjaciela
Miałam przyjaciela,
ale czy nim byłeś?Czy to ja trzymałam lampę,
czy to ty mnie prowadziłeś?Dobrze więc, dziś milczenie przyjmuję za słabość,
wiem, że już nie splotę twoich myśli w całość.Wzięłam te co miałam wspomnienia
i zawisły me ręce nad studnią nieistnienia.Zapraszam do dalszej rozmowy o przyjaźni. Jakie macie jeszcze przemyślenia na ten temat.
Czy poszukiwaliście przyjaźni, czy jest ona Wam potrzebna, kto może być przyjacielem?
Tak Liluś własnie chodziło mi o te słowa ,,Powiedz czego chcesz '' ???
nie znam się na poezji,napiszę krótko PIĘKNY jest Twój WIERSZ
Przyjaźń ????
Ps, Ja bardziej potrzebuję przyjaźni niż miłości ..........
Zostałyśmy sobie we trzy ostatnio, net-kobietki. Net-faceci nas opuścili, ale trudno.
Ja akurat jestem do tego przyzwyczajona i całkiem dobrze sobie z porzuceniami już radzę. Hi hi
Trening czyni mistrza, czyż nie?
Słuchajcie, dziś mam sajgon - prowadzę intensywną korespondencję z pełnomocniczką, nadrabiam zaległości w pracy, ogarniam zmiany, gotuję, załatwiam tzw. trudne sprawy, i ... tysiące innych drobiazgów, więc nie napiszę nic poetyckiego, tak jak robią to nasi utalentowani tutaj.
Ale temat bardzo ważny, moja pierwsza myśl dla tego cyklu:
Lilko, odpowiem króciutko na Twoje pytania: Kiedy byłam w trudnym wieku dojrzewania, poszukiwałam "prawdziwej przyjaźni", jak każdy wtedy.
Dziś życie zweryfikowało, kogo mogę nazwać Przyjacielem. Mam to szczęście, że wspaniali Ludzie gromadzą się wokół mnie.
Przyjaźń, tak jak Miłość, jest niezbędna do życia moim zdaniem. To piękne wartości, dzięki którym czujemy się szczęśliwi na tym padole łez.
Jak bywa w rzeczywistości, każdy wie, każdy z nas doświadcza okresów samotności. Czasem trwa ona dłużej, czasem chwilę, czasem czujemy się "samotni w tłumie". Znacie to? ...
W sumie definicji przyjaźni i cytatów w internecie na ten temat jest mnóstwo. Ja tylko podkreślę ponownie, że o Przyjaźń trzeba dbać.
Tu są inteligentni ludzie. Nie muszę chyba tłumaczyć jak.
Miłego popołudnia!
Lilko i I_see_beyond podziękowania za miłe słowa
Lilko, Twój wiersz jest przepiękny Chorwaci rzekliby: odliczno, lub predivno. Uświadomiłem sobie, że mój warsztat poetycki jest ubogi w porównaniu z Twym. Moja interpretacja wiersza (nie wiem, czy właściwa?) jest następująca: przyjaźń się skończyła, nastąpił poważny zgrzyt i brak szans na jej kontynuację.
Ten utwór zagląda w głąb mej Duszy. Zakochałem się w nim!!!!
Kochani dziękuję Wam za jakże miłe słowa
Wielbicielu trochę bałam się tego co napiszesz.
To jest mój trzeci wiersz opublikowany na naszym wątku i trzeci w ogóle (nie licząc poematu i wiersza które dawno temu napisałam dla mojego męża).
Napisałam je pod wpływem moich wewnętrznych doświadczeń i uczuć.
Prosząc Ciebie o interpretację chciałam się przekonać, czy rzeczywiście można odczytać przesłanie autora i teraz wiem że można Dziękuję
Jessie Ware - Wildest Moments
Jako komentarz niech posłuży: Dobrze mi się tego słucha.
Ps To jest netkafejka dla nas. Jeśli coś Wam w duszy gra, śmiało piszcie. To jest wartościowe, bo ... Wasze.
witam wszystkich. Właśnie się dowiedziałem że moja długoletnia znajoma zdradziła swojego męża a jeszcze pół roku temu jechała po moje byłej jak ona mogła to zrobić... Czy dzisiejszym kobietom totalnie odwala?On starał sie by miała co chciała i tu takie coś .Na Bogów co się z kobietami dzieje ....
Czy dzisiejszym kobietom totalnie odwala?On starał sie by miała co chciała i tu takie coś .Na Bogów co się z kobietami dzieje ....
Hej Astral, nie wrzucaj nas, kobiet do jednego worka, please.
To, co Twoją znajoma uprawia, to się nazywa hipokryzja. Po prostu.
Pamiętasz, co Ci napisałam wieki temu na starym wątku? Kogo najbardziej kochają mężczyźni?...
W drugą stronę to działa identycznie. Ja już mało piszę na innych wątkach, ale jeszcze czytam...
Takie przykłady nie zachęcają do ponownego wchodzenia w związki, czyż nie?
dokładnie takie sytuacje strasznie demotywują ,człowiek traci wiarę w szczerą oddaną miłość
dokładnie takie sytuacje strasznie demotywują ,człowiek traci wiarę w szczerą oddaną miłość
Witam założycielu
Ja nie tylko straciłam wiarę w miłość, ale tez w szczerość i bezinteresowną przyjaźń też
Przykre to wszystko, ale takie życie niestety ......
Pogapię się w monitor .....komedię sobie zapodam ......
Dobranoc
Słuchajcie, nasz temat z założenia traktuje o cudownym życiu, jakim dla mnie ono jest po uwolnieniu się z toksycznego układu, jakim jest trójkąt. I pozwala skupić się na jego dobrych aspektach, co wcale nie jest takie oczywiste.
Ale my tu piszemy prawdę o życiu. Astral, tak, wątpimy w istnienie takiej pięknej szczerej miłości, bo my jesteśmy szczególnie naznaczeni przez zdradę i ... ta rana się raz na jakiś czas otwiera. Tylko czas pomoże i ... otaczanie się ludźmi, którzy taką miłość mają.
Ja im nie zazdroszczę, ja im dziękuję, że mi przywracają wiarę, że takie dobre rzeczy istnieją.
I na dobranoc wszystkim IRA: wiara, nadzieja i miłość.
Tak ten temat z założenia mam być pozytywny Ale życie to nie bajka, ale w sumie olać to bądźmy szczęśliwi na ile się da:D MIłej nocy i słodkich snów wam wszystkim
Tak ten temat z założenia mam być pozytywny
Ale życie to nie bajka, ale w sumie olać to bądźmy szczęśliwi na ile się da:D MIłej nocy i słodkich snów wam wszystkim
Astral, ja nie mam nic przeciwko, abyśmy tu czasem wrzucili nie bajkowy temat, ale...zawsze kończyli pozytywnie, tak jak Ty teraz. To sensowna filozofia. I teraz przytulmy się do tej, która nam czule szepcze do ucha tak:
Powiem Wam, że ja Was rozumiem, bo gdyby mnie mój mąż zdradził to uznałabym, że miłość nie istnieje.
Miłość jest bardzo wymagająca, dlatego tak rzadko się zdarza.
Miłość to wybieranie dobra dla osoby kochanej, to dawanie jej szczęścia.
A zdrada to wybieranie zaspokajania własnej żądzy. Stawiasz wtedy osobę za którą wziąłeś odpowiedzialność poniżej własnej żądzy, depczesz ją i hańbisz. Dlatego zdrada to czysty egoizm czyli zaprzeczenie miłości.
Chcę w tym miejscu podać jeszcze przykład o byciu zdolnym do przyjaźni.
Miałam koleżankę, w której choć była mi bliska nie mogłam znaleźć przyjaciółki. I ja to wtedy przyjęłam, mogłam ofiarować jej swój czas, mogłam jej wysłuchać, mogłam ją pocieszać i wspierać, ale nie mogłam jej powierzyć swoich wewnętrznych przeżyć. Wtedy nie rozumiałam wielu jej zachowań. Mogłam tylko przyjąć jej obecność i życzliwość. Dziś wiem, że ona wtedy nie była w stanie dać mi przyjaźni, bo sama wtedy potrzebowała pomocy. Kilka lat leczyła swoje rany na terapii i dziś święci swój triumf. Dziś już potrafi być przyjacielem.
I myślę, że z miłością jest podobnie choć nie tak samo, bo jednak relacja przyjaciel -przyjaciel jest inna niż żona-mąż. Po prostu są ludzie niezdolni do miłości, tacy którzy są beznadziejnie słabi, tacy którzy zawsze wybiorą siebie, tacy którzy nigdy nie zadali sobie trudu pracy nad własnym charakterem. I dopóki tego w sobie nie zmienią będą tylko brać i niszczyć ofiarowaną im miłość, nigdy nie dając swojej w zamian.
Lily, thank you my Beautiful. Dziś mam mój niedoskonały tablet i męczy mnie stukanie jednym palcem literek.
A tak w ogóle to polecam wszystkim film, który ma prawie 20 lat: Masz wiadomość.
Ciepła komedia romantyczna.
Dzień dobry pracusie
Na dobry początek dnia
Na przekór przeciwnościom
Miłego dnia !!!!!!
Cześć
Ali ja mam dla Ciebie całusek
Dzięki Liluś tego potrzebowałam
Dziewczyny mam takie pytanie do Was, co sądzicie o makijażu permanentnym oczu ?
a konkretnie chodzi mi o górna kreskę na powiece, od dłuzszego czasu noszę się z zamiarem sobie zrobić, tylko boję się troszkę skutków ubocznych
Któraś z Was moze ma,lub zna osoby co mają taka kreseczkę zrobioną ??
ps mam zielono -szare oczy,bardziej moze zielone niz szare, długie rzęsy i ładne oczy(nie chwalę się ),
tak tylko ze słyszenia wiem
Alika gdybym ja była posiadaczką naturalnie ładnych oczu o długich rzęsach to nie zrobiłabym sobie takiej kreski na stałe, bo nie chciałabym sobie zaszkodzić.
Po postu wolałabym bawić się makijażem stosując różne kombinacje.
Na zdjęciu bardziej podoba mi się oko bez kreski.
To jest tylko moje zdanie
Mam dziś urwanie głowy, wpadam na chwilę, nie mogłam się powstrzymać patrząc na ilość grafiki z moimi ulubionymi zwierzętami na naszym wątku:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. ” — Oscar Wilde
Znacie moją historię i mnie już trochę też, wiecie, że na pewno nie zaliczam się do tej drugiej grupy! A "Tajgerowi" to ja jeszcze pozwolę się sobą troskliwie zająć.
Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas, przyjdzie czas ... "
Marka Twaina bardzo lubię, to był naprawdę mądry gość, polecam lekturę tego, co pisał i kto jak kto, ale on nie mógł się pomylić w tej kwestii:
„Po prostu nie mogę się oprzeć kotom, szczególnie tym mruczącym. To najczystsze, najprzebieglejsze i najinteligentniejsze stworzenia, jakie znam, oczywiście poza dziewczyną, którą kochasz”.
Mruuuu! albo ... Grrrrr!
, bo nie mogę się zdecydować ...
______________________________________________________________________________________________________________________
Alika, moim zdaniem kreski na górnej powiece bardzo ładnie wyglądają. Możesz zaryzykować, ja nie znam nikogo, kto by to miał, bo to w PL dość drogi zabieg. Choć nazywa się "permanentny", to trzeba go za jakiś czas podobno powtórzyć. Ja stosuję eye liner w różnych odcieniach, w zależności od nastroju i kolorów cieni do powiek, więc u mnie odpada.
Ale jak masz ochotę na nowy look, zaryzykuj. Ja bym tak zrobiła.
Dziewczyny, jak by tu napisać potrzebuję zrobic to dla siebie, tylko i wyłącznie dla siebie
Moze to durna zachcianka, ale taki mam kaprys i juz......
Napiszę tak, od dawna chcę to zrobić, tylko zawsze cos wazniejszego mi wyskoczy,
wiadomo kasa.
Tutaj nie chodzi mi o jakies,, wylaszczenie się'' bo juz dawno z tego wyrosłam,
i wiadomo nastolatką nie jestem.
Mag ryzyko mam wpisane w SV
Lilus ale zawsze moze być lepiej, prawda ???
Dziewczyny , wstyd się przyznać ale nie umiem sobie sama kresek namalować ot i cała tajemnica
do później paaa
Zrobienie porządnej kreski do najłatwiejszych zadań nie należy, wiem coś o tym. Ale jeśli masz ochotę zaszaleć, zrób to dla siebie właśnie.
Kto nie ryzykuje, nic nie zyskuje!*
Aliko, kobieta dojrzała może być zdecydowanie bardziej pociągająca niż nastolatka. Zaufaj mi.
Ja dziś też jeszcze zaszaleję pod koniec miesiąca. Jadę wydać ostatnie pieniądze na siebie właśnie...
*Jest tylko jedna dziedzina w życiu, w której ryzyka nie uznaję. Napiszę o tym później.
Alika jeśli jest Ci ładnie w kreskach to je zrób.
Ja nie maluję kresek, bo mi w nich nie do twarzy, mnie wystarczy dwa razy pociągnąć oczy pędzelkiem, żeby nabrały zmysłowego efektu
Może podzielę się z Wami swymi marzeniami?
1. Pozostawić po sobie pozytywny ślad w pamięci ludzkiej.
2. Zakochać się na zawsze.
3. Wydać własny tomik poezji.
4. Mieć domek otoczony palmami znajdujący się w Chorwacji.
Różane krzewy
Rododendrony
Każdy miłośnik kwiatów
Ich obrazem
Zauroczony
Zakochane w cieniu
Pachną słodko
Za pan brat
Z poranną rosą
Na zielono do nas
Mrugają
Odpoczynek dobrym,
Zmęczonym oczom zapewniają
Zbyt szybko przekwitły
Zaś moje rymy
Gdzieś znikły
Porwał je wiatr,
Który czule
Na liściach roślin
Siadł.
To piękne marzenia. Pierwsze już się realizuje poprzez poezję na naszym wątku, za pozostałe trzymam mocno kciuki.
Strony Poprzednia 1 … 21 22 23 24 25 … 232 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024