Tak... dużo złych rzeczy robimy sobie sami szufladkując się do pewnej kategorii Jak facet to musi piwo lubić, gwoździe w zębach trzymać, nie płakać i ... w rurkach nie chodzić, hahahaha! Śmieję się bo kiedy wróci moda na spodnie marynistyczne czy jak to zwali to też jej nie polubię
Ale oficjalnie to jesteśmy 'open', wyrozumiali, multimyślący... A wg mnie każdy coś lubi i nie trzeba wszystkiego akceptować tylko też nie hejtować, że inny inaczej. Są pewne elementy, takie ze skrajności znowu, że bym nie pochwalił i się czepiał ale mam nadzieję, że mało tego. NIENAWIDZĘ tylko jak ktoś mi coś narzuca, że powinienem, że takie ważne. Na tyle lepsze zrozumienie tutaj jest potrzebne, że znowu wyważam sprawę - przyjmę uwagę kobiety lub nawet faceta, nie odrzucę i się zastanowię ale muszę się zgodzić, że tak będzie lepiej i będę się czuł z tym lepiej lub co najmniej tak samo (aby tak zrobić). Nie jestem uparty. U fryzjera mam stały tekst 'polecam się w Pani ręce tylko poproszę to, to i to zrobić tak a reszta to Pani inicjatywa'. I nie zmieniam tego ale czasami żałowałem (jak wychodziłem od fryzjera z włosami na jakiś ząbek czesany lub tak wygolony z tyłu jakbym miał do ferajny wstępować albo kiedyś tak wypomodowany jakimiś emulsjami, że sam zapach był trwalszy od efektu wizualnego)
Zwykle mocny makijaż służy kobiecie nie do podkreślenia ale zmiany wyglądu co ja nie przepadam bo szczerze to znam swoje preferencje i ich bazę co oznacza, że nie musi być dla mnie 'piękność' a po prostu ładna i wiem, gdzie ta 'ładność' leży nie pasując do jakiś ogólnych standardów. Kobieta naprawdę klasycznie piękna ma wg mnie mocno do kombinowania, na prawdę... Czy to mój wygląd czy ja? Jeśli za dużo pewnego atrybutu to wątpliwości co z innymi Czy ona leci na moje bogactwo czy nie? I jeśli na bogactwo to naprawdę nie na mnie skoro to nieodłączny mój atrybut pewnie przez resztę życia? A jeśli na mój intelekt to co z moją urodą? A jeśli na moją osobowość i ładny to co do cholery z warstwą seksualną?
I wtedy tylko SILNY (wewnętrznie) facet lub PEWNA SIEBIE (wewnętrznie) kobieta będą wiedzieli, że mają jakieś ograniczenia ale dają więcej niż te ograniczenia stanowią więc po prostu mają to gdzieś A jak?, a po prostu tak, że obawiają się straty JEDNAK zdają sobie sprawę, że nie TYLKO oni stracą...
Ale mi się pościk zrobił... Dobra, ostatnie, bo ogrom tematów tu pootwierałem ale jedno muszę dodać. My się nie powinniśmy bać słabszy, niepewnych, zagubionych - brać to co nam pasuje wg naszych kryteriów bo sami mamy też za uszami. Tylko uważać na tych, którzy mają problem ze swoimi intencjami i ich nie są pewni albo wręcz pewni w ich szkodliwości. Nawet jeśli 'dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane' to jest akceptowalne zachowanie bo ludzkie. Nieludzkie jest nastawienie na wykorzystanie drugiego człowieka i przerzucanie się na drugiego jeśli przyjdzie taka okazja. Co ciekawe, nie na każdego
- tylko te pasożyty czują, że ten drugi też ich przyjmie do swojego ekosystemu i mają szansę się tam zaaklimatyzować... ale tak się ciesze, jak czasami takie zdziwko, ojjj...
A nowe środowisko już nie takie milutkie, już trzeba więcej energii na utrzymanie się a jeśli pasożyt osłabnie to go po prostu odrzuci
I pasożycik już nie ma gdzie wracać bo dawny nosiciel okrzepł bez niego, podzdrowiał i ma się dobrze... ech, szkoda, że nie zawsze tak jest.
9,556 2017-09-12 17:04:29 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-12 17:11:08)
9,557 2017-09-12 17:36:34
Lilko, zawsze dobrze Ci życzę, ponieważ wyczuwam dobro płynące z Twego serca
W tej chwili poczułem nieodpartą chęć pospacerowania sobie uliczkami Dubrovnika...
Opowieść miłosna 4
Powiał wiatr
Liściom zieleń skradł
Czerwień Twej sukienki
Zatrzepotała jak
Spłoszony motyl niebywałej urody
Zamrugałaś nieśmiało rzęsami
Po chorwacku zwanych trepavicami
Słuszna to nazwa
Z fizjologicznego
Również psychologicznego
Punktu widzenia.
9,558 2017-09-12 17:39:45
Wielbicielu , to prawda.
Lily ma dobre, czyste serce.
Taką jest zresztą symbolika lilii.
9,559 2017-09-12 17:44:37
rh72 , poprzedni post - nice Google Speech!
9,560 2017-09-12 17:55:10
O fenomenie męskiej koszuli:
KOBIETA:
a chodzić po domu lubię w męskiej za dużej koszuli
i być lekko rozczochrana
MĘŻCZYZNA:
No właśnie... tak sobie pomyślałem... Kobieta narzuci męski podkoszulek większy lub męską koszulę (aby facet był od niej większy, hahaha!) to seksi jest
Sporo się tu uczę na forum. Żadnej koszuli męskiej obecnie nie posiadam. Wszystkie zostały przeze mnie osobiście starannie... spakowane.
9,561 2017-09-12 18:47:53 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-12 18:49:12)
I_see... Nie wierzę. To jeden z najfajniejszych widoków jak kobieta naklada twoją czyli koszulę faceta! To nie fetysz ale po prostu to tak jak facet powie (porównanie może niektóre Panie zdżaźnić ale chodzi mi tylko o odbiór i zrozumienie): Kochanie gotujesz lepiej niz moja matka
No właśnie widok super intymny i tylko dla niego. Jeśli miałbym kobiecie przyzwolic (tak, wiem - jakby pytała) na użycie, z jakiegoś powodu, koszuli obcego faceta to bym cierpiał
9,562 2017-09-12 18:51:37
... Jak facet to musi piwo lubić, gwoździe w zębach trzymać, nie płakać i ... w rurkach nie chodzić, hahahaha!....
Wybaczcie - takie moje "wtrącenie" ilustrujące wybrane zagadnienie
9,563 2017-09-12 19:06:40
... Czy to mój wygląd czy ja? Jeśli za dużo pewnego atrybutu to wątpliwości co z innymi
Czy ona leci na moje bogactwo czy nie? I jeśli na bogactwo to naprawdę nie na mnie ...
Dlatego ja też nie jeżdżę Volvo XC90
9,564 2017-09-12 19:12:17
... Jeśli miałbym kobiecie przyzwolic (tak, wiem - jakby pytała) na użycie, z jakiegoś powodu, koszuli obcego faceta to bym cierpiał
Ojej to co, mam je wyrzucić, a tak mi w nich do twarzy
9,565 2017-09-12 19:21:02
Hahahahahahaha! Od dzisiaj wiem jak kobieta się przygotowuje do negocjowania kontraktów IT...
No co - mam podzielną uwagę zresztą to byli tylko moi
9,566 2017-09-12 19:28:41
...Lubię dyskretny makijaż, bardzo... minimalny wręcz...
Yhym, każdy z Was tak się zarzeka Ale jak zobaczyłam byłą byłego to myślałam że padnę z wrażenia
9,567 2017-09-12 19:51:30
No właśnie... tak sobie pomyślałem... Kobieta narzuci męski podkoszulek większy lub męską koszulę (aby facet był od niej większy, hahaha!) to seksi jest a facet w jej koszulkach to nie bo komiczne [...]
Chodzę na siłownię i ogólnie sam się pakuję w strój itd. Przeważnie na szybko łapię jakąś świeżą koszulkę z suszarki. Raz w szatni wyciągam strój do prężenia bicepsów, a tam niewątpliwie kobieca koszulka mojej żony. Zmyliła mnie kolorem, bo szara jak moje ale fason kobiecy, rozmiar kobiecy i wydziargane jakieś napisy takimi babskimi naszywkami. Akurat złośliwie miałem na sobie normalną koszulę, a nie t-shirt więc ćwiczenie w koszuli odpadało. Trudno się mówi i wcisnąłem się w tą damską koszulkę. Pięknie się opinała na mnie z lekka odsłaniając pępek Przećwiczyłem prawie 2 godziny. Żadna kobieta nie spojrzała na mnie dziwnie. Ze dwóch facetów było jakby zafrapowanych ale ja profilaktycznie unikałem kontaktu wzrokowego i uśmiechów co by nikt mi odmiennej orientacji nie przypisał. Takżeten, daje radę...
9,568 2017-09-12 20:05:40
To jeden z najfajniejszych widoków jak kobieta naklada twoją czyli koszulę faceta! (...)No właśnie widok super intymny i tylko dla niego.
OK, I see. Jakby co to temat męskich koszul na wątku zaczęła kaja... Ja się skromnie u Was edukuję w temacie...
Trudno się mówi i wcisnąłem się w tą damską koszulkę. Pięknie się opinała na mnie z lekka odsłaniając pępek
Przećwiczyłem prawie 2 godziny. Żadna kobieta nie spojrzała na mnie dziwnie. Ze dwóch facetów było jakby zafrapowanych ale ja profilaktycznie unikałem kontaktu wzrokowego i uśmiechów co by nikt mi odmiennej orientacji nie przypisał.
Hahaha! Siłka to naprawdę Twoja druga wielka miłość!
Podzielam Wasze zdanie w kwestii męskich rurek.
9,569 2017-09-12 20:07:03 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-12 20:12:10)
Oj jak ja uwielbiam laseczki w pełnym makijażu na fitnesie a i co poniektóre dźwięczące biżutami ha ha
W kwestii rurek to się nie wypowiem, bo się nie ogłądam za męskim portkami ha ha, ale fakt że do rurek to i kobieta nie może mieć za chudych i kościstych nóg, bo jest to też widok opłakany
9,570 2017-09-12 20:23:18
A w moim pieknym miescie jest wielu ulicznych grajkow a jeden przykul dzis moja uwage gdyz przypaletal sie do niego najwyrazniej bezdomny starszy juz gosc o wygladzie nie zachecajacym do wspolpracy. Mimo to nie odgonil goscia tylko z usmiechem zapytal co umie spiewac i zagral pod niego. Spiew byl rozny raz o dziwo dobry drugim razem no raczej niskich lotow. Specjalnie sie zatrzymalem bo chcialem im poklaskac a przechodnie sie rozpierzchli. Razem ze mna jak to zreszta bywa klaskali takze inni. Serce rosnie widzac zadowolenie tej dwojki. Bezdomny tez czlowiek.
9,571 2017-09-12 20:39:03
Oj jak ja uwielbiam laseczki w pełnym makijażu na fitnesie a i co poniektóre dźwięczące biżutami ha ha
W kwestii rurek to się nie wypowiem, bo się nie ogłądam za męskim portkami ha ha, ale fakt że do rurek to i kobieta nie może mieć za chudych i kościstych nóg, bo jest to też widok opłakany
A ja nie lubię( faceta) mężczyzny po 40+ w rurkach, ale młodzież taka po 20 to jak najbardziej
9,572 2017-09-12 20:41:10
rh72 napisał/a:...Lubię dyskretny makijaż, bardzo... minimalny wręcz...
Yhym, każdy z Was tak się zarzeka
Ale jak zobaczyłam byłą byłego to myślałam że padnę z wrażenia
Kaju , jak to byłą ? to juz nie są razem czy jak ???
9,573 2017-09-12 21:21:57
Oj jak ja uwielbiam laseczki w pełnym makijażu na fitnesie a i co poniektóre dźwięczące biżutami ha ha
W kwestii rurek to się nie wypowiem, bo się nie ogłądam za męskim portkami ha ha, ale fakt że do rurek to i kobieta nie może mieć za chudych i kościstych nóg, bo jest to też widok opłakany
Zdarzaja się takie panie, które celowo w tym makijażu przychodzą Z drugiej strony są panie, które solidnie ćwiczą i widac, że są chyba prosto po pracy więc trudno wymagać aby wszystko z siebie zmywaly. Z drugiej strony mieliśmy 2 tygodnie studentki zza wschodniej granicy na praktykach. Młode, ładne dziewczyny ale coś mi w nich nie pasowało. Dopiero pod koniec dnia załapałem co. Dziewczyny nie miały grama tapety. Naprawdę grama. To widać po cerze, oczy też nic, a nic. Normalne, ludzkie rzęsy. Wiem jak wyglądają 14 latki, koleżanki mojej kuzynki. Dziewczyny po 17 lat co przychodzą na silke brałem za kilka lat starsze. Między innymi ze względu na to co miały na twarzy. A te dziewczyny ze wschodu... szok, naturalność 100%. Zona mi mówi, a pomysl jak będą wyglądać jak się pomaluja. W sensie, że laski.
Ja spodnie noszę w miarę obcisłe. Żona każe. Nie są to na pewno rurki ale w miarę przylegają. Ponoć lepiej mi, a co ja będę dyskutowal...
9,574 2017-09-12 21:25:34 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-09-12 21:25:52)
Drodzy rozwodnicy i nie-rozwodnicy,
Krople deszczu uderzają w dach sprawiając, że tym chętniej wtulam się w ciepłą pościel...
Internet mi zwalnia poza tym, zatem ... zajrzę do Was za jakiś czas.
Dobranoc.
PS To ja też jestem "nienormalna", bo w 100 % naturalna jeśli chodzi o podkład na twarzy.
9,575 2017-09-12 21:30:12
Ja spodnie noszę w miarę obcisłe. Żona każe. Nie są to na pewno rurki ale w miarę przylegają. Ponoć lepiej mi, a co ja będę dyskutowal...
Ja bym też nie dyskutowała.
9,576 2017-09-12 21:30:18 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-12 21:32:11)
Gadajcie co chcecie teraz psychologia kota i psa Więc pan wrócić raczył do domu kilka minut temu... Otwiera drzwi i tylko uchylone... Kot smyrg na klatkę aby pokazać mi, że on teraz sobie idzie... Autentycznie... Ganiaj za nim po korytarzu! Moje biedne nerwusie...
Pies się przyłączył, a co?! Tylko on pod windą stoi i czeka, aż sie winda otworzy... Następnego razu nie będzie... Nie wracam do domu!
Resztę popiszę juz pewnie z domu
9,577 2017-09-12 21:36:28 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-12 21:39:03)
Resztę popiszę juz pewnie z domu
To co Ty kolego z windy piszesz czy jak ???
Ale podobno zasięgu nie ma w windzie ?
Edit: mam takie pytanko malutkie :)1. czy kolega Ziomal w rurkach chodzi ??:/
2. czy kolega ma piwny brzuch ??
9,578 2017-09-12 21:36:42
Ja spodnie noszę w miarę obcisłe. Żona każe. Nie są to na pewno rurki ale w miarę przylegają. Ponoć lepiej mi, a co ja będę dyskutowal...
Moim zdaniem, facetom generalnie jest lepiej w spodniach przylegających niż jak wiszą na nich jakieś okłapciałe szmaty Więc żona zapewne ma rację - i Ty masz rację, nie dyskutuj
Ale rurki to już dla mnie przesada. Na młodych chłopakach też mi się nie podobają.
A, i co to ja jeszcze miałam... aha, ja też się w ogóle nie maluję Mam w domu jedynie tusz do rzęs na specjalne okazje, przy czym nie jest takową zwykłe wyjście z domu
...swoją drogą, chyba już wziął był wysechł... sprawdzę...
9,579 2017-09-12 21:44:38
Santa, pewnie wysechł, gdzieś tam czytałam, że mozna parę kropli coli , lub zmywacza do oczu dodać i będzie dalej jak nówka :D
9,580 2017-09-12 21:47:05
Alika, spoko, jakiś luksusowy to on nie był, coś za 9,99 może...
Życie i tak mnie zmusza, żeby w ciągu miesiąca nabyć nowy, więc jakoś chyba ogarnę
9,581 2017-09-12 21:48:04
Czołem wieczorem
To ja się wyłamię- maluję się codziennie, nawet jak w domu siedzę.
Bez przesady, oczywiście, ale fluid i tusz do rzęs to podstawa.
Facetów w rurkach nie trawię, w dodatku jak mają krzywe nogi, ale zwisających z tyłka też nie.
Przyklasnę Pietruszce-- facetom generalnie jest lepiej w spodniach przylegających niż jak wiszą na nich jakieś okłapciałe szmaty
Uśmiałam się dziś sama z siebie, bo nieświadomie (mam nadzieję) użyliście kilka razy słowa, które jest moim nickiem na innym forum, spotykam się z tamtejszymi forumowiczami w realu i czasami "lecimy" nickami, więc mam to głęboko zakodowane...No i tu dzisiaj- kilka razy czułam się jak temat rozmów
Mag-- świetnie Cię rozumiem
9,582 2017-09-12 21:56:22
Uśmiałam się dziś sama z siebie, bo nieświadomie (mam nadzieję) użyliście kilka razy słowa, które jest moim nickiem na innym forum, spotykam się z tamtejszymi forumowiczami w realu i czasami "lecimy" nickami, więc mam to głęboko zakodowane...No i tu dzisiaj- kilka razy czułam się jak temat rozmów
Mag-- świetnie Cię rozumiem
Nieświadomie, nieświadomie ... Ja nie wiem, o jakie słowo chodzi!
Ale to jest przykład, że czasami nam się wydaje, że ktoś o nas mówi "w sieci".
Dla mnie też naturalne jest podczas spotkań z ludźmi z forum, że ktoś się odniesie do mnie czy do innej osoby "po nicku". To miłe. A poza tym ... ja kojarzę bardziej niektórych ludzi z nicka niż po imieniu nadanym na chrzcie, no bo jak sobie tak wyświetlę kilkanaście razy dziennie np. Mysti, to mi to łatwiej po prostu przychodzi zanim - nie boję się tego napisać - w mózgu mi klepka zaskoczy.
9,583 2017-09-12 22:00:20 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-12 22:02:14)
Alika, spoko, jakiś luksusowy to on nie był, coś za 9,99 może...
![]()
Życie i tak mnie zmusza, żeby w ciągu miesiąca nabyć nowy, więc jakoś chyba ogarnę
hahah ,a ja ostatnio w Rossmanie kupiłam tez za 9,99 ,,miss sporty'' taki różowiutki i jest super hiper
Więc te z reklam to o kant ki....a można potłuc
Edit: wiadome ,że jak wiszą to paskudnie wygląda
9,584 2017-09-12 22:23:36
Zaczęłam pisać, ale forum się popsuło
ja kojarzę bardziej niektórych ludzi z nicka niż po imieniu nadanym na chrzcie, no bo jak sobie tak wyświetlę kilkanaście razy dziennie np. Mysti, to mi to łatwiej po prostu przychodzi zanim - nie boję się tego napisać - w mózgu mi klepka zaskoczy.
Też kojarzę sporo osób szybciej po nickach...ba.. do niektórych osób bardziej pasują mi ich nicki niż imiona.
Gdy byłam w W-wie u znajomych moja córka okrutnie się zdziwiła, słysząc jak do koleżanki zwróciłam się w końcu po imieniu i mówi : "To X nie ma na imię X?"
9,585 2017-09-12 23:53:11
No to dziewczyny macie dobrze, ja mogę w większości dermokosmetyki, więc nie przepuszczę 40% promocji w Superpharmie i pól pensji zaraz tam zostawiam ale potem długo mam spokój
no i japońska technologia pryzmatyczna to jest to
Nie wyobrażam sobie nie zmyć makijażu przed fitnesem, a też czasami chodzę zaraz po pracy, ale jest taki wynalazek jak prysznic przed i po.
W kwestii makijażu to według mnie cała sztuka to makeup no makeup, czyli makijaż, którego nie widać, a który podkreśla twoje atuty
Hm ja noszę rurki nie mam piwnego brzucha ale mam cycki więc jak to można czy nie?
9,586 2017-09-12 23:54:07
Hm ja noszę rurki nie mam piwnego brzucha ale mam cycki więc jak to można czy nie?
A jesteś facetem?
9,587 2017-09-13 00:39:09
kaja77 napisał/a:Hm ja noszę rurki nie mam piwnego brzucha ale mam cycki więc jak to można czy nie?
A jesteś facetem?
Ja nigdy w życiu w każdym swym kolejnym wcieleniu będę KOBIETĄ
ale mam "jaja" więc nie wiem jak z tymi rurkami
9,588 2017-09-13 07:21:09
Dzień dobry ,
Zawartość mojej kosmetyczki wygląda nader skromnie: cienie do powiek, eyeliner, tusz, róż i lakier do paznokci.
Do codziennej pielęgnacji skóry twarzy używam toniku, nakładam potem lekki krem.
Raz na jakiś czas funduję sobie mikrodermabrazję w salonie. Skóra po zabiegu jest świeża i przyjemna w dotyku.
Miłego dnia!
9,589 2017-09-13 07:44:06 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-13 07:46:33)
santapietruszka napisał/a:kaja77 napisał/a:Hm ja noszę rurki nie mam piwnego brzucha ale mam cycki więc jak to można czy nie?
A jesteś facetem?
Ja nigdy w życiu
w każdym swym kolejnym wcieleniu będę KOBIETĄ
ale mam "jaja" więc nie wiem jak z tymi rurkami
Nooo teraz to i ja już nie wiem , tak namotałaś
Dzień dobry
Edit: a jaki rozmiar ??
9,590 2017-09-13 07:45:45 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-13 07:47:50)
Witam
Kolego Rh, taką pyszną kawę robisz ,że poprosimy o jeszcze i jeszcze i tak do końca Świata
Miłego dnia życzę
9,591 2017-09-13 07:49:05
Dzień dobry
A ja nie znoszę eyelinera czy też kredki do tego używanej - za mocne - kreskę jeśli w ogóle to cieniutkim pędzelkiem cieniem na mokro - bo uwielbiam pędzle do wszystkiego
Mag - miktodermabrazja korundowa czy diamentowa czy też tlenowa? Bo ja tylko uznaję korundową.
9,592 2017-09-13 07:50:18
miktodermabrazja korundowa czy diamentowa czy też tlenowa?
Muszę sobie zrobić kolejną kawę, bo nawet nie rozumiem, o czym mowa
Dzień dobry
9,593 2017-09-13 07:52:23
To nie wiedziałam, że są aż 3 rodzaje! U mojej kosmetyczki jest chyba diamentowa. W każdym razie jestem bardzo zadowolona z efektu.
A dlaczego preferujesz korundową?
9,594 2017-09-13 07:56:37
Ja wstaję w końcu z łóżka.
Idę przygotować kawę.
9,595 2017-09-13 08:00:30 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-13 08:01:38)
A ja tam nic sobie nie nakładam raz na tydzień tylko peeling enzymatyczny z ,,Ziaji'' i maseczkę z ,,AA''
i mam sprawdzony tani krem- maść z apteki na noc i to wszystko
9,596 2017-09-13 08:02:50
U mnie pada i zimno jak diabli
Ps Mysti, pobudka
9,597 2017-09-13 08:19:40 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2017-09-13 08:26:05)
A ja się prawie nie maluję. Kiepsko widzę lewym okiem, gdy trzeba pomalować prawe, dłonie mi drżą (wskutek choroby zapewne), nie jestem w stanie zrobić tego precyzyjnie. Zresztą nudzi mnie i drażni to sprawdzanie, czy równo, czy prosto itd. Kiedyś się jeszcze trochę zmuszałam, ale w końcu stwierdziłam, żę jestem wolnym człowiekiem do licha. Tak, że nie maluję się i nie noszę szpilek.
A na tony kosmetyków szkoda mi kasy (co nie znaczy, że zupełnie z nich rezygnuję). Wolę do kina pójść.
Niech żyje woooolność, wolność i swoboooodaaaa!
D:
P.S. Kawa Inka może być? Voila!
P.S. 2 Jak się tu zdjęcia wstawia?
9,598 2017-09-13 08:24:10
Jasne, że może być! Z dużą ilością mleka.
Otwierasz okno z grafiką, którą chcesz wstawić i kopiujesz adres z paska.
"Zawartość" wklejasz między znaczniki [img]Two obrazek[/img]
9,599 2017-09-13 08:27:07
Dzień dobry!
Tadeus, komiczny rysuneczek.
U mnie słoneczko i czyste niebo z rana, co jak moja babcia twierdziła oznacza, że do południa raczej się zachmurzy.
Nawet mój starszy syn nie nosi rurek, bo jak twierdzi, pani od WDŻ wytłumaczyła im, że się jąderka w takich spodniach przegrzewają.
Ja lubię lekki podkład na twarzy, a spa urządzam sobie w domu. Za 6 zł kupiłam paczkę korundu kosmetycznego, mieszam go z żelem do mycia i taką mieszanką peelinguję twarz raz w tygodniu. Z reguły w niedzielę do południa urządzam sobie poranek kosmetyczny. Dużo kolorówki dostaję do znajomej, która jest przedstawicielem handlowym pewnej firmy kosmetycznej, ale zwykle przekazuję ja w prezentach dalej lub stosuję pełniejszy makijaż przy jakichś wyjątkowych okazjach.
Jak tam kawka smakuje?
Miłego dnia
9,600 2017-09-13 08:27:57
A dlaczego Inka ??
9,601 2017-09-13 08:37:17
Jeśli chodzi o SPA, to również korzystam z domowego.
Kupiłam ostatnio peeling do ciała Ziaja o zapachu limonka-cytryna.
Skóra ładnie po tym pachnie, jest gładka i miękka.
Trzeba tylko regularnie to wszystko stosować.
Mam teraz w domu prawdziwy LUKSUS- całą łazienkę dla siebie.
9,602 2017-09-13 09:03:00 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-13 09:14:03)
Mag - mikrodermabrazja korundowa z jednej dyszy wyrzuca drobno zmielony korund pod ciśnieniem, co super dokładnie ściera naskórek, a druga dysza to wszystko wciąga (czysto i higienicznie). Mikrodermabrazja diamentowa - ścieranie tarczami diamentowymi. Jak często są one wymienianie i dezynfekowane - wolę nie myśleć. Ile salonów używa drogich autoklawów do dezynfekcji narzędzi? Natomiast tlenowa, jak sama nazwa wskazuje uderza tlenem pod ciśnieniem, ale za delikatna.
Symbi - znasz co i jak - super kup sobie czyste zielone algi lub spirulinę i jako maseczka po tym
Dziewczyny polecam najlepszy peeling pod słońcem - fusy po kawie zmieszane z jakimś olejek i brązowym cukrem lub gruboziarnistą solą
- zależy od stopnia wrażliwości waszych pośladków - tylko masa sprzątania po tym w łazience.
A super też jest czarne mydło plus rękawica kessa, ale to już hard core a po tym olej arganowy (arabski rytuał hammam)
ooo tak
9,603 2017-09-13 09:18:20
Uwaga !!!
Mysti , ma problem z netem , ja niestety się nie znam i jej nie pomogę Moze ktoś jak ma prywatny kontakt do niej, bardzo proszę żeby się odezwał
Dziękuję za uwagę
9,604 2017-09-13 09:23:03
Kaju, czy to twoje apetyczne ciałko w łazni? Pytam, bo blondynka na zdjeciu.
9,605 2017-09-13 09:23:20
Uwaga !!!
Mysti , ma problem z netem , ja niestety się nie znam i jej nie pomogęMoze ktoś jak ma prywatny kontakt do niej, bardzo proszę żeby się odezwał
Dziękuję za uwagę
Wysłałam do Mysti SMS na polski numer.
9,606 2017-09-13 09:28:27
kaja, zakład kosmetyczny, do którego chodzę, prowadzi bardzo solidna dziewczyna. Zabiegi sporo kosztują, więc liczę na to, że dba o te diamentowe tarcze. Na wszelki wypadek po prostu zapytam.
Z fusów wróżyć nie będę.
9,607 2017-09-13 09:34:01
Alika , mam wiadomość od Mysti. Rzeczywiście ma problem z netem.
Jeśli opiszesz go, z pewnością ktoś znajdzie rozwiązanie.
9,608 2017-09-13 09:46:49 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-13 09:52:32)
Symbi - dokładnie taką mam figurę - no idealną - cała kurde idealna jestem - może właśnie w tym problem za idealna - no i ta kupa moich wad . A przepraszam dla Pana w ostatnim tygodniu stałam się za gruba, za mała, za głupia, bo ważyłam 60 kg a teraz 50
A i nie mógł na mnie w sprawach prawnych liczyć, bo mu mówiłam, że po pracy to ja nie pracuję i ma swoich prawników.
Waga mi teraz pewnie skoczy - kiedy nadbuduję trochę mięśni
9,609 2017-09-13 10:11:02 Ostatnio edytowany przez Symbi (2017-09-13 10:38:42)
Kaju, myślę, że wiem co czujesz, bo ja długo się zbierałam do kupy i były dni, że pierwsza myślą po obudzeniu sie była myśl o rozwodzie. Chciałam po prostu zrozumienia od eksa, ale teraz wiem, że nie doczekam się go nigdy, bo każdy patrzy przez pryzmat własnego nosa i własnej wygody, swojego egoizmu, choćby nie wiem jak się zapierał, że egoistą nie jest. A teraz to mi zwisa i powiewa co sobie o mnie myśli, najważniejsze jest to, co ja myśle o sobie sama. Więc myśl o sobie dobrze, a eksmężem się nie przejmuj, tylko jak Ci przemknie przez myśl, staraj sie te myśli kierować gdzie indziej. Zdradzacz zawsze zrzuca winę na zdradzonego, zapominając, że w chwili wiązania się na stałe z przyszłym zdradzonym na pewno było wiele elementów, które go w partnerze pociągały i skłoniły do związania się w przeszłości właśnie z nim. EDIT: kto chce uderzyć, znajdzie kij.
Kaju, to musi byc z Ciebie fajna filigranowa kobietka, zawsze taką chciałam być, ale ze względu na budowę ciała musiałabym się zagłodzić na śmierć.
9,610 2017-09-13 10:40:02
najważniejsze jest to, co ja myśle o sobie sama (...)w chwili wiązania się na stałe z przyszłym zdradzonym na pewno było wiele elementów, które go w partnerze pociągały i skłoniły do związania się w przeszłości właśnie z nim.
Bardzo dobry post. Ja tylko podkreślę, aby porzucony/zdradzony nie zapominał o tych właśnie cechach, które w nim nadal są.
One mogą przyciągnąć nową osobę, która będzie okazywała szacunek i miłość.
9,611 2017-09-13 10:45:51
Alika , mam wiadomość od Mysti. Rzeczywiście ma problem z netem.
Jeśli opiszesz go, z pewnością ktoś znajdzie rozwiązanie.
Toż nie kłamię przeciez
nie umiem opisać jej problemu
9,612 2017-09-13 10:47:19 Ostatnio edytowany przez Piotr Introwertyk (2017-09-13 10:50:20)
Przy okazji waszych dyskusji kosmetologicznych MUSI sie znalezc ponizszy link.
I dodam ze korund mi jest znany i szeroko stosowany w materialach sciernych. Nie wiedzialem tylko ze z kaji az taka twarda sztuka ze trzeba ja tym korundem traktowac
https://youtu.be/SxofiOkrnMA
Edit
Kaja-a ten zuzyty proszek korundowy (z wierzchnia warstwą kobiety ) to do smieci idzie czy do ponownego wykorzystania?
9,613 2017-09-13 10:50:55
I jeszcze dodam, że osoba zdradzająca też zachowuje swoje przymioty, które nas kiedyś tam przyciągnęły, np. mój niemalże już były mąż nadal jest inteligentny, ma poczucie humoru, jest uczynny, pełen empatii...
ale JUŻ nie względem MNIE (2 ostatnie cechy).
Trzeba przyjąć, że NASZE drogi się rozeszły.
W sposób bolesny dla mnie, ale jak widać, dałam radę.
I nie tylko ja.
9,614 2017-09-13 10:54:03
Toż nie kłamię przeciez
nie umiem opisać jej problemu
Nie podejrzewałabym Ciebie.
Też mam problemy z wejściem na forum przez 500 internal error.
Uważam, że łącza się przegrzewają przez gorące TREŚCi zawarte na tym wątku.
9,615 2017-09-13 11:00:51
pełen empatii...
ale JUŻ nie względem MNIE (2 ostatnie cechy).
to system zero-jedynkowy, albo jest empatyczny, albo nie. Skoro nie umie względem Ciebie zdobyć się na empatię, to znaczy empatii w nim za grosz.
9,616 2017-09-13 11:02:25 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-13 11:13:36)
Chyba tak można to ująć
Edit. proszę zwrócić uwagę, że ci państwo już nie są na jednej gałęzi, mała zmądrzała jak widać jej gałąź jest trochę obskubana i zdarta, ale dzięki temu ma teraz wygodniej pod pupą
9,617 2017-09-13 12:06:03
I_see_beyond napisał/a:pełen empatii...
ale JUŻ nie względem MNIE (2 ostatnie cechy).
to system zero-jedynkowy, albo jest empatyczny, albo nie. Skoro nie umie względem Ciebie zdobyć się na empatię, to znaczy empatii w nim za grosz.
EDIT: nie da się byc trochę w ciąży, a trochę nie.
9,618 2017-09-13 12:07:43
chciałam edytować, a wyszedł mi nowy post. Z rozpędu kliknęłam nie to co trzeba.
Ja tez mam dziś problemy z Netkobietami, jakiś błąd Error500 wyskakuje.
9,619 2017-09-13 12:45:26
Symbi napisał/a:I_see_beyond napisał/a:pełen empatii...
ale JUŻ nie względem MNIE (2 ostatnie cechy).
to system zero-jedynkowy, albo jest empatyczny, albo nie. Skoro nie umie względem Ciebie zdobyć się na empatię, to znaczy empatii w nim za grosz.
EDIT: nie da się byc trochę w ciąży, a trochę nie.
Symbi zgadzam się z Tobą, tak jak nie można mieć ciastko i zjeść ciastko (być z kimś innym, i jednocześnie wciąż siedzieć w życiu innej osoby i starać się je kontrolować)
9,620 2017-09-13 16:02:46
Dziewczyny, rozumiem na co chcecie mi zwrócić uwagę w mojej poprzedniej wypowiedzi. Słowo "pełen" jest przeze mnie niezręcznie użyte.
Uzupełnię, o co mi chodziło: mój wkrótce ex posiada w sobie empatię względem drugiego człowieka. To była jedna z cech, która mnie KIEDYŚ ujęła. Miałam tego liczne dowody, że takową posiada.
Nie wybrałabym sobie na partnera życiowego totalnego psychopaty. Było w tych wszystkich mężczyznach coś co nas w nich ujęło. Żaden nie jest zły do szpiku kości.
Jm(wkrótce bm) przestał się kierować empatią względem mnie w pewnej chwili. Kiedy przestałam mu pasować, pokazał takie oblicze, że zbladłam. Jest empatyczny względem matki, psa sąsiadów, kolegów z pracy, ale nie mnie.
Ot, takie małe wyróżnienie z jego strony.
Mam nadzieję, że wyjaśniłam, o co mi chodziło w tamtym skrócie myślowym.
Aczkolwiek dziękuję za zwrócenie mi uwagi na to, co napisałam. I ... uważne czytanie zgodnie z prośbą.
Dziś nerwowy dzień na drogach, w centrum handlowym i do tego 500 Internet Server Error. : /