I kawa tak rano? Echhhh... moja kolejka, ja stawiam Ciasta nie piekę
9,426 2017-09-11 07:00:39 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 07:04:14)
9,427 2017-09-11 07:09:13 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-09-11 07:11:03)
W taki razie ja tez nie będę stawiać, niech każdy sobie zrobi sam
Alika , wiesz, że Cię bardzo lubię. Za to też!
A jak sobie CHŁOPAKÓW umiesz ustawić...! Popatrz na post wyżej.
rh72 , to bardzo miły gest. Jesteś "nasz".
9,428 2017-09-11 07:20:10 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-11 07:21:47)
Rh, Dziękuję Ziomalu teraz jestem pewna ,że jesteśmy ziomalami na 100%
Mag, aaa tam umiem, to taka zasłonka moja tylko
Edit: kawa pychota co nie Mag ???
9,429 2017-09-11 07:23:50
Ali... znalazłem coś co od 15 min mi się nie zacina... i chyba free spróbuj heja.tv
9,430 2017-09-11 07:24:08
A próbowałaś na innej przeglądarce tego yt? I jaka tv? Kobiety mi działa wszystko!
Wczoraj tak kombinowałam,że teraz nic nie mam
Dziś muszę cos znowu pokombinować,żeby odzyskać to co straciłam wczoraj
9,431 2017-09-11 07:26:04
Edit: kawa pychota
co nie Mag ???
Tak.
Właśnie TAKA smakuje mi najbardziej. Przygotowana przez mężczyznę, podczas gdy ja jestem jeszcze w łóżku.
Szanowni czytelnicy mojego profilu, to jest uwaga natury ogólnej .
Nie kieruję jej między wierszami do rh72 .
9,432 2017-09-11 07:26:28
Ali... znalazłem coś co od 15 min mi się nie zacina... i chyba free spróbuj heja.tv
Rh,spróbuję, dziękuję Tylko jest pewna różnica, jak już pisałam wcześniej jestem w De i tutaj inaczej działa ta tv .
9,433 2017-09-11 07:30:27
Ja juz niestety , nie jestem w łożku, tak juz mam jak się obudzę to wstaję
Zresztą ciężką noc miałam, i na dodatek śniło mi się,że w japonkach po mieście chodziłam
A było zimno i wszyscy się na mnie patrzyli jak na wariata masakra jakaś
Dawno mi się nic nie śniło, ojj bardzo dawno a tu taki głupkowaty sen , ni z gruszki ni z pietruszki
9,434 2017-09-11 07:33:09
A ja dzisiaj śniłem, ze całą noc gadałem z fajną kobietą
9,435 2017-09-11 07:43:06
rh72 , żebyś Ty wiedział, JAKIE sny miewają ludzie po lekturze TEGO wątku...
9,436 2017-09-11 07:48:42
I co standard - hasła mi powygasły a Help Dysk od 8.15, jakiś durny pin do siedziby wprowadzili, ktoś polazł gdzieś z wkładem do Ekspressu i k..... wszyscy się pytają gdzie byłam ......
9,437 2017-09-11 07:50:30
wszyscy się pytają gdzie byłam ......
Ale bardzo jesteś w nieładzie?...
9,438 2017-09-11 08:11:26
Słuchajcie, poważnie piszę o tym, aby więcej tu pisać na tej wspólnej przestrzeni. Ja bynajmniej bardzo skorzystałam na tej wymianie zdań w roli czytelnika.
Wysnuwam śmiały wniosek na podstawie informacji zwrotnej, którą dostawałam, że moje posty okazały się pomocne. Może by teraz tak w drugą stronę?...
Przejście na PW pod jakąkolwiek formą spowoduje, że wątek albo będzie zdominowany przez niektóre osoby, albo ...w pewnym momencie zniknie. A tu przykro bywało netkom, że tak się dzieje.
Na PW to zdjęcia, adresy, numery telefonów... Ewentualnie plotki, jak już któraś net-kobieta nie wytrzyma i będzie musiała trochę pary spuścić.
9,439 2017-09-11 08:15:27 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 08:32:16)
I co standard - hasła mi powygasły a Help Dysk od 8.15, jakiś durny pin do siedziby wprowadzili, ktoś polazł gdzieś z wkładem do Ekspressu i k..... wszyscy się pytają gdzie byłam ......
EDIT: u mnie karty magnetyczne i jak zapomnę to dramat
9,440 2017-09-11 08:18:52 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 08:19:32)
Słuchajcie, poważnie piszę o tym, aby więcej tu pisać na tej wspólnej przestrzeni. Ja bynajmniej bardzo skorzystałam na tej wymianie zdań w roli czytelnika.
Wysnuwam śmiały wniosek na podstawie informacji zwrotnej, którą dostawałam, że moje posty okazały się pomocne. Może by teraz tak w drugą stronę?...
Przejście na PW pod jakąkolwiek formą spowoduje, że wątek albo będzie zdominowany przez niektóre osoby, albo ...w pewnym momencie zniknie. A tu przykro bywało netkom, że tak się dzieje.
Na PW to zdjęcia, adresy, numery telefonów... Ewentualnie plotki, jak już któraś net-kobieta nie wytrzyma i będzie musiała trochę pary spuścić.
Będę robił co w mojej móżdżynie się nie poblokuje to pisać
Jakbym wiedział, że więcej niż 5 osób to czyta co piszę tu o sobie to bym uciekł już stąd dawno!
Mówię serio - jak mi uświadomicie, że może być więcej to uciekam
Mogę się wymundrzać na tematy ogólne ale Kaja po prostu wyciągnęła za dużo... zna się na informatykach
9,441 2017-09-11 08:40:18
Trochę się ogarnęłam, tez miałam niespokojną noc chociaż z nikim nie gadałam, kurcze sama nie wiem, ja chyba jakaś niereformowalna jestem ??
Ale coż, taka jestem i już
Miłego dnia jeszcze raz Ekipo
Ps strasznie mnie głowa boli
Do później !!!
9,442 2017-09-11 08:43:47
I co standard - hasła mi powygasły a Help Dysk od 8.15, jakiś durny pin do siedziby wprowadzili, ktoś polazł gdzieś z wkładem do Ekspressu i k..... wszyscy się pytają gdzie byłam ......
hahha Kaju i co odpowiedziałaś ??
9,443 2017-09-11 08:46:04 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-11 08:46:35)
A ja dzisiaj śniłem, ze całą noc gadałem z fajną kobietą
Śniłeś ?? a ja tutaj czytałam na jawie a nie we śnie
fakt , fajna kobietka, możesz mi wierzyć Ziomku
9,444 2017-09-11 08:48:38
Zrobiłam minę nr 9 i się odczepili
9,445 2017-09-11 09:06:47
Zrobiłam minę nr 9 i się odczepili
a ja tylko umiem zrobić minę nr 5
moze się wymienimy , Tyy mi pokażesz swoja minę nr 9 a ja Tobie swoja nr.5 ciooo??
Ps sniadanie jem, bułka maślana z rodzynkami, coś mi słodyczy brakuje i muszę nadrobić bułką
do czego to doszło
9,446 2017-09-11 09:47:15
Dzień dobry!
Widzę i czytam, że tu nocne Polaków rozmowy.
Pogoda sie nieco popsuła, ale przez to makijaz mi sie nie rozpłynie.
Ja juz po dwóch kawkach i paczce chrupek kukurydzianych.
Kaju, piszesz, że były chce Cie koniecznie poirytować, mój zaś wiecznie mnie podgląda, chociaż w sumie prowadzę bardzo spokojne życie o stałym rytmie. Niby żyje swoim życiem, a moje wciąż go interesuje.
Koszulek nocnych ja nie lubię, chyba, że zaraz po pokazaniu się w niej miałabym ją zdjąć. latem śpię w bieliźnie, bo gorąco, zimą jak zimno w czymś cieplejszym.
Nie narzekam na stan singielski, bo bardzo wygodnie mi się z tym żyje, wreszcie nikt się nie wtrąca w to, jak spędzam czas i jak kieruję budżetem. A były potrafił się wtrącić nawet w zakup kawy za moje osobiście zarobione pieniądze. Związku z byłym nie żałuję, bo ja na ogół bywałam szczęśliwa i mam z niego wspaniałe dzieci. Zresztą czytałam gdzieś, że sa badania psychologiczne, że nasz mózg jest tak skonstruowany, że po jakimś czasie pamięta same najlepsze wspomnienia, a te gorsze sa spychane w niebyt.
9,447 2017-09-11 10:03:12
Będę robił co w mojej móżdżynie się nie poblokuje to pisać
Jakbym wiedział, że więcej niż 5 osób to czyta co piszę tu o sobie to bym uciekł już stąd dawno!
Mówię serio - jak mi uświadomicie, że może być więcej to uciekam
Mogę się wymundrzać na tematy ogólne ale XX po prostu wyciągnęła za dużo... zna się na XXX
Widzę to wszystko ogólnie tak:
1. Wiesz, po nickach, kto jest na wątku. Zapewne te osoby czytają się nawzajem. Ale nie zawsze i nie wszystko WNIKLIWIE, robiąc analizę życiorysu anonimowego użytkownika kryjącego się pod nickiem rh72. Pewnie ktoś, z kim wszedłeś w ciekawą rozmowę na forum rzuci raz na jakiś czas okiem na Twój profil. Forum jest ogólnodostępne, może ktoś nas też czyta, może się zmęczył, może pogubił już - piszemy tu o tak różnych rzeczach. Część osób ominie Twoje dłuższe wypowiedzi z powodu braku czasu. Najzwyczajniej.
2. Zdarzają się przypadki, że któryś z forumowiczów znajdzie się w bliskiej odległości od nas. Dzięki temu mnie udało się spotkać z kimś z forum (ten i inny wątek).
3. My tu poruszamy tak ogólne tematy wplatając jakieś strzępki informacji o sobie, że... ta wirtualna rozmowa przypomina realną - wśród znajomych przy kawie, choćby i przy firmowym ekspresie. Już pisałam, że nie żałuję ani jednego słowa napisanego na forum. Piszę tyle ile chcę i o czym chcę, i tak samo prowadzę dyskurs w realu. Też mam zdanie o wielu rzeczach, czasem powiem coś osobistego. I gdyby ktoś z moich realnych znajomych tu trafił, to co?... Nic. Bo ja jestem dorosłą kobietą i wiem dokładnie, co tu robię i jak działa forum i Internet.
4. Nie naruszasz dóbr osobistych żadnej osoby czy firmy podając dane czy udostępniając bez ich zgody realny wizerunek.
5. XX zna Twoją branżę, a może i znacie się z widzenia. Te czysto branżowe uwagi dajcie na PW, a tu piszcie sobie jak do tej pory.
6. Jeśli uznasz, jako inteligentny człowiek (a tak Cię odbieram), że czegoś nie chcesz tu napisać, to to zrobisz.
Zresztą Ty forumowy wyjadacz jesteś! A XX, z którą rozmawiałeś dziś,, też sobie krzywdy nie da zrobić, więc chyba...mamy wszystko ustalone, prawda?
9,448 2017-09-11 10:09:19
rh72 napisał/a:masz 'tarczę' i 'miecz' i lepiej nie 'zadzierać z Tobą'
A nie mówiłam, że awatary wiele mówią o użytkownikach forum?....
Zacytuję samą siebie i dodam, że oprócz postawy obronnej może ona oznaczać również atakującą.
Czasem taką, jakby ktoś na wyrost chciał uchronić siebie przed spodziewanym atakiem.
Który ... może nigdy nie nastąpić.
PS Ja też spałam niespokojnie.
9,449 2017-09-11 10:36:05 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-11 10:45:23)
Ja piekę
a więc do kawy RH ostatnio moje ulubione
Alika proszę mina nr 9:
i co dostaję na dzień dobry do roboty? sprawę dot. czego? ależ oczywiście Rh wie czego
9,450 2017-09-11 11:12:06
Mam rym:
Wars i Sawa,
ciasto i kawa,
miasto Warszawa .
Tak mi się luźno skojarzyło.
9,451 2017-09-11 11:29:08
[/quote=kaja77]Ja piekę
a więc do kawy RH ostatnio moje ulubione
Alika proszę mina nr 9:
hahhah super mina
a moja taka
Sama z siebie się śmieje, aż zaplułam monitor kawą, którą sama sobie oczywiście zrobiłam
A ciacho superaśne, dzięki
9,452 2017-09-11 11:34:09
A odnośnie wpisów Symbi i kai dotyczących przejawów zainteresowania i dramaturgii ze strony byłych mężów:
Okazało się, że...
" trawa wcale nie jest zieleńsza u sąsiada za płotem."
Nie wiem, to przez Piegowatą i jej "Wesele" tak mi się tłucze po głowie:
Miałeś chamie złoty róg...
A na tej imprezie występuje sam Krzysztof Krawczyk z utworem, "Wróć do mnie":
https://m.youtube.com/watch?v=S8lgQc6SbTU
Wysłuchajcie się w słowa...
9,453 2017-09-11 11:47:31
Hura ! Właśnie dostałam podwyższkę
9,454 2017-09-11 11:59:53
Gratuluję, kaja !
Czyli ...na kawę i ciasto do stolicy jedziemy... wszyscy!
W nawiązaniu do wcześniejszego mojego posta:
"Pierwsza kromka chleba smakuje najlepiej".
Mniam!
9,455 2017-09-11 12:50:18
Hura ! Właśnie dostałam podwyższkę
Hahahaha! Kiedy kolejny urlop...? Czy mina pomogła?
9,456 2017-09-11 12:51:36 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 12:51:54)
Krawczyk... chyba to... chyba to... pesymistyczno-optymistyczna czyli pogubiona piosenka...
9,457 2017-09-11 12:57:53
Krawczyk... chyba to... chyba to... pesymistyczno-optymistyczna czyli pogubiona piosenka...
Chociaż Krawczyka nie bardzo lubię, aleee w tym wykonaniu z E.Bartosiewicz wprost uwielbiam
A słowa, sama prawda o życiu
9,458 2017-09-11 12:59:37
Wiem Stąd ona... a nie pierdziu, że kocham i zawsze będziemy bo słoneczko nam sprzyja
9,459 2017-09-11 13:00:19 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-11 13:04:14)
obiad podany , moja PDP węgorza sobie wcina bo lubi, a ja małe Piccolinis z piekarnika
szybko i bezboleśnie
ps dziś humor muszę sobie poprawić , bo maskra dalej wszystko się wali na łeb
po południu wypad na miasto na kawę i ciacho na poprawę nastroju
9,460 2017-09-11 13:19:02 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-11 13:23:41)
kaja77 napisał/a:Hura ! Właśnie dostałam podwyższkę
Hahahaha!
Kiedy kolejny urlop...? Czy mina pomogła?
Za omamienie kolejnego Informatyka - żartowałam
I_see_beyond napisał/a:
"XX zna Twoją branżę, a może i znacie się z widzenia. Te czysto branżowe uwagi dajcie na PW, a tu piszcie sobie jak do tej pory.
Słuchajcie, poważnie piszę o tym, aby więcej tu pisać na tej wspólnej przestrzeni. Ja bynajmniej bardzo skorzystałam na tej wymianie zdań w roli czytelnika."
Mag zdecyduj się
9,461 2017-09-11 14:03:45
Mag zdecyduj się
Ciężki wybór... X czy Y, kawa czy ciastko?...
Kawa! Też może być słodka. Cappuccino, latte itp.
9,462 2017-09-11 14:51:45
Oj Mag Ty mistrzynio słowa
9,463 2017-09-11 15:45:51
Oj Mag
Ty mistrzynio słowa
A w nawiązaniu do wczorajszego mojego pytania dotyczącego pisowni zaimków i przymiotników dzierżawczych z dużej i małej litery, napiszę krótko, co znalazłam na ten temat:
Zgodnie z zasadami ortograficznymi i językowym savoir-vivre'em wielką literą piszemy zaimki osobowe i przymiotniki dzierżawcze, odnoszące się do osób, do których się zwracamy w listach lub e-mailach. W takich zatem tekstach używamy zatem form, Ty, Tobą, Tobie, Twój, / Ci, Ciebie, Cię/, Wy, Was, Wam, Wasz itd.
Zaimki w trzeciej osobie zazwyczaj piszemy z małej litery. Zaimków trzecioosobowych używamy w zasadzie tylko w dwóch wypadkach:
1.gdy odnoszą się one do Boga,
2. gdy odnoszą się one do osoby zmarłej (źródło: NSPP, WSPP, SO PWN).
Napisałam, że u mnie duża litera to adresat i Bóg.
Piegowata pisała o zmarłym Ojcu, a Wielbiciel Dziadku. To by się zgadzało.
Natomiast przyjmuję do wiadomości "klucz" podany przez Lily i wyjaśnienia rh72 .
W ramach ciekawostki napiszę, że na w/w wątku klucz był taki:
a. duża litera - spotkałam Ją, Jego w realu,
b. mała litera - "znamy się" tylko z forum.
Bądź tu człowieku mądry i odbierz przekaz właściwie!
Ja w każdym razie temat pisowni powyższego już wyczerpałam.
Nareszcie, wiem.
9,464 2017-09-11 17:11:33 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 17:12:08)
Mało muzyczki dzisiaj Wrzucę coś Wam do relaksu... klimat może i mój ale tylko gdy nic słodkiego nie jadłem
I wzrokowo też fajne, bo dałyście mi te majtki to ja Wam to - nie, nie, nie, gołych facetów nie będzie
9,465 2017-09-11 17:28:09
Gosia?! A kim jest znowu Gosia?!
Ale YT przykuwa wzrok...
9,466 2017-09-11 17:36:41
Czołem ekipo
Pytał o mnie ktoś?
Zapodam nutę:
9,467 2017-09-11 17:44:18
Cześć, Gośka! Jak domniemywam już jesteś w De.
Taką miałaś podróż? Wydłużyłaś trasę?
9,468 2017-09-11 18:07:59
Cha cha cha
Że niby przez Hollywood? ;)Prawie, bo jechałam...i jechałam...i jechałam...
9,469 2017-09-11 18:13:03
"Małgośka" to powinien być hymn tej rozwodniczej netkafejki!
9,470 2017-09-11 18:26:38
kaja77 napisał/a:Oj Mag
Ty mistrzynio słowa
A w nawiązaniu do wczorajszego mojego pytania dotyczącego pisowni zaimków i przymiotników dzierżawczych z dużej i małej litery, napiszę krótko, co znalazłam na ten temat:
Zgodnie z zasadami ortograficznymi i językowym savoir-vivre'em wielką literą piszemy zaimki osobowe i przymiotniki dzierżawcze, odnoszące się do osób, do których się zwracamy w listach lub e-mailach. W takich zatem tekstach używamy zatem form, Ty, Tobą, Tobie, Twój, / Ci, Ciebie, Cię/, Wy, Was, Wam, Wasz itd.
Zaimki w trzeciej osobie zazwyczaj piszemy z małej litery. Zaimków trzecioosobowych używamy w zasadzie tylko w dwóch wypadkach:
1.gdy odnoszą się one do Boga,
2. gdy odnoszą się one do osoby zmarłej (źródło: NSPP, WSPP, SO PWN).Napisałam, że u mnie duża litera to adresat i Bóg.
Piegowata pisała o zmarłym Ojcu, a Wielbiciel Dziadku. To by się zgadzało.Natomiast przyjmuję do wiadomości "klucz" podany przez Lily i wyjaśnienia rh72 .
W ramach ciekawostki napiszę, że na w/w wątku klucz był taki:
a. duża litera - spotkałam Ją, Jego w realu,
b. mała litera - "znamy się" tylko z forum.Bądź tu człowieku mądry i odbierz przekaz właściwie!
Ja w każdym razie temat pisowni powyższego już wyczerpałam.
Nareszcie, wiem.
![]()
No, popatrz... Choć mam ten cały ciężarek blokujący drzwi w czasie przeciągu (lubię przeciągi, więc w ten sposób wietrzę lub chłodzę w upały chałupę ; fajnie wtedy firanki fruwają), czyli puchar powiatowego mistrza ortografii, to tego nie wiedziałam. Wiedziałam tylko o Bogu, a to, że w ten sposób honoruję najdroższego mi człowieka to już mój "świadomy zamysł artystyczny". Po prostu w ten sposób podkreślam, jak ważny był i jest dla mnie.
Nie jestem obiektywna jako córka, ale to był cudowny facet i nie ja jedna tak twierdzę.
9,471 2017-09-11 18:55:46 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-11 19:07:02)
Dzień dobry!Koszulek nocnych ja nie lubię, chyba, że zaraz po pokazaniu się w niej miałabym ją zdjąć. latem śpię w bieliźnie, bo gorąco, zimą jak zimno w czymś cieplejszym.
Nie narzekam na stan singielski, bo bardzo wygodnie mi się z tym żyje, wreszcie nikt się nie wtrąca w to, jak spędzam czas i jak kieruję budżetem. A były potrafił się wtrącić nawet w zakup kawy za moje osobiście zarobione pieniądze.
Symbi ja spałam zawsze bez niczego (tylko tak mogłam), a od kiedy tamtego nie ma, śpię w podkoszulkach Syna, a chodzić po domu lubię w męskiej za dużej koszuli i być lekko rozczochrana
Stan singielski ma też zalety - mogę spać na łóżku na orła nikt nie zrzędzi, że mu się żel do golenia szybko kończy, i gotuję co chcę
mogę pić i palić (no dobra nie palę ale mogę), przeklinać i rzuć gumę
a i wydzierać się na całe gardo - bo śpiewem to nazwać nie można - przy waszych wrzucanych piosenkach
i nikt mi znienacka zazdrosny nie wyłączy w trakcie oglądania Faktów Grzegorza Kajdanowicza
Edith. Dzisiaj wpadło mi w oko takie słodkie i ciężkie wino , które kupiłam, aby wypić z moją babcią z okazji jej 91 urodzin (znowu proporcje będą nierówne tym razem 2 do 8):
9,472 2017-09-11 19:08:33
Czolem wszystkim. Szacun za epistolografie. Tak rh72 ja tez podczytuje nawet jeśli nie pisze. Czasem na imprze przeciez tez sie nie gada tylko uczestniczy milczac.
****
Mi sie snilo natomiast ze tanczylem i sie calowalem z Ogórkowną! No ladna w tvp info to moze i jest ale bzdury jakie gada dyskwalifikuja niewiastę! Skad ten mozg to wyciaga? Nawet nie ogladam tvp!
9,473 2017-09-11 19:34:25 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-11 19:35:20)
Symbi - amatorko rosołu, masz coś takiego? Bo ja zawsze mam problem z tymi wszystkimi pieprzami i zielami angielskimi:
lub
9,474 2017-09-11 20:27:45
Czolem wszystkim. Szacun za epistolografie. Tak rh72 ja tez podczytuje nawet jeśli nie pisze. Czasem na imprze przeciez tez sie nie gada tylko uczestniczy milczac.
****
Mi sie snilo natomiast ze tanczylem i sie calowalem z Ogórkowną! No ladna w tvp info to moze i jest ale bzdury jakie gada dyskwalifikuja niewiastę! Skad ten mozg to wyciaga? Nawet nie ogladam tvp!
Dawaj, bierzemy Ciebie na tapetę! To I_see jeszcze nie zanalizowała Ciebie?!!! Ooooo... coś dla mnie zostawiła? Mniam!
9,475 2017-09-11 20:31:40
Ja mam dużo gadżetów kuchennych a z powodu 'lubienia' jajek to po prostu już kupuję wymysły i ... nie stosuję Teraz mam niewypróbowane pływające koszulki silikonowe do gotowania jaj bez skorupek ale nie użyłem jeszcze. Za to wiem, jak w mikrofalówce je przygotować - magia tkwi w czasie gotowania i ta wiedza kosztowała mnie kilka seansów ze ścierkami i czyszczeniem mikrofali
9,476 2017-09-11 20:33:06 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-09-11 20:33:55)
Zrobiłam częściową analizę na podstawie nielicznych próbek twórczości.
Dr rh72, the patient is yours.
9,477 2017-09-11 20:38:47 Ostatnio edytowany przez alika40+ (2017-09-11 20:40:36)
Heja ,co tam u Was ??bo u mnie tak sobie,niby lepiej niż było rano, ale jednak nie to co powinno
Tak zapytam z ciekawości po co Wam te gadżety kuchenne ???
Kaju i Rh do Was to pytanie jest skierowane
9,478 2017-09-11 20:52:25
Czas na suchara od Astrala : Dlaczego dzieciaki z Czarnobyla lubią słychać radia?
- Bo są radioaktywne
9,479 2017-09-11 21:00:56 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-09-11 21:07:22)
Hmmm... Ja to mam zboczenie techniczne Boje się teraz Kaję obrazić i Jej niechcący jakieś zboczenie wmawiać
Więc jak nóż to nejlepsze sa japończyki ale takie prawdziwe... Strasznie trudne do zaostrzenia. Ale ciacha jak powietrze inny...
Dlatego cenię ceramiczne noze. Malo się tepią. Ulubiona marka to Tefal... Stalowe mam i do tego ostrzalke elektryczna ale to dalej slabo.
Mam taki koszyczek zamykany na przyprawy jak Kaja pokazywala ale nie gotuję albo jakiegoś gotowca bo jeść lubię ale smak mam chyba ordynarny jakis... Ostatni moj popis z zupami to do jednego garnka zmieszalem gotowce: pomidorowa i kapusniak i było great!
Lubilem pierogi kroić foremka a nie szklanka. Chociaż kurczak na piwie pieklem zwykle na puszce a nie ruszcie...
A serio to nie wiem... Teraz mi się zmieniło wiec pewnie bylo jakieś niepoczytalne odchylenie w stronę zaspokojonia nie tych potrzeb co trzeba Ładnie wyjaśniłem?
9,480 2017-09-11 21:05:49
Joooo... Suchary? Suchary?
Stara moja ulubioma zagadka ale PLEASE no please... Jak ktoras Pani nie zna... To szczerze tylko, bez googlowania! Az taka podchwytliwa nie jest.. Please..
Ida 3 kobiety. Jedna loda lize, druga ssie a trzecia gryzie która to mężatka?
Btw. Pada a ja sobie w koszulce na deszczyku siedzę i posty stukam w fonie
9,481 2017-09-11 21:06:24 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-09-11 21:06:56)
Ida 3 kobiety. Jedna loda lize, druga ssie a trzecia gryzie
która to mężatka?
Boshe, jaką to ma brodę...
Naprawdę istnieje jeszcze ktoś, kto musiałby googlować odpowiedź?
9,482 2017-09-11 21:08:21
Tu juz odpowiadalas akurat...
9,483 2017-09-11 21:19:07 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-11 21:27:02)
Hmmm... Ja to mam zboczenie techniczne
...........
Więc jak nóż to nejlepsze sa japończyki ale takie prawdziwe... Strasznie trudne do zaostrzenia. Ale ciacha jak powietrze inny...
..................Teraz mi się zmieniło wiec pewnie było jakieś niepoczytalne odchylenie w stronę zaspokojenia nie tych potrzeb co trzebaŁadnie wyjaśniłem?
No to przybij piąteczkę też tak mam
japońskie noże moje marzenie, nawet gdzieś tam wpisaną nazwę mam, ale kupię jak Młody się wyprowadzi, bo jak na razie nie szanuje rzeczy.
Ha Ha Ale dzisiaj przy porannej kawie zrobiłam furorę w pracy tymi samonośnymi majtkami - oczywiście zdjęciami w necie. Pierwszy po telefon poleciał najmłodszy kolega I jak zwykle wszystkich zaskoczyłam
a Panowie mają zagwozdkę czy ja je noszę i kiedy i po co
Ali ale Ty ciekawska a i planuję kupić lokówkę stożkową - jak myślisz do czego
9,484 2017-09-11 21:23:54
Moi drodzy, dziś występuję w roli czytelnika. W realu, a tu będę sobie zerkać "time to time", lub nadrobię wszystko jutro.
Czasem czytając posty wyglądam tak:
Po nieprzespanej nocy nie mam teraz formy pisarskiej. rh72 i kaja niby szeptali, ale ... szkło brzękało i ...to mi nie dawało spać.
Miłego wieczoru !
PS Wzywa mnie "Okularnik" i Bonda. I ...nie mam siły do nadpisywania.
9,485 2017-09-11 21:47:25 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-09-11 21:48:25)
Ali olejek:
9,486 2017-09-11 21:47:46
Rh,dziękuje za wyjasnienie
tak się zastanawiam skąd Ty bierzesz ten ,,słowotok " hymm
Kaju , moze ja lepiej nie będę pisała publicznie do czego ta lokówka Ci się przyda cioo???
Mnie tam jeden fetysz wystarczy , kuchennych nie stosuję ;Więcej nie chce bo to strasznie obciążające dla psychiki jest
9,487 2017-09-11 21:51:19
No wiesz dziecko mam to trzeba się kamuflować jeszcze by do matki szacunek stracił - przecież Rodzice TEGO nie robią
9,488 2017-09-11 21:51:38
Rh,dziękuje za wyjasnienie
tak się zastanawiam skąd Ty bierzesz ten ,,słowotok " hymm
Nadmiar elokwencji implikuje indolencję akcji? Hihihihi
Buciki, tia? No co tam za tym stoi?
9,489 2017-09-11 21:51:53
Dzięki Kaja, fotkę sobie zrobiłam , polukam jak wrocę do chaty
Tylko ciekawe czy nie będę miała alergii ???
Bo ja jakos alergiczna jestem, jakbym Ci napisała co stosuję do twarzy to byś się dopiero uśmiała
Cos mi się tak porobiło na starość
9,490 2017-09-11 21:53:44
Wchodzisz i zamierasz. Kilkuletni potomek bawi się Twoim wibratorem z wyraźnym zafascynowaniem. Właśnie zrobiło z niego designerską kanapę dla lalki Barbie. A może udaje, że jest to kość jego pluszowego psa? Chwilę stoisz, próbujesz zebrać myśli i wtedy pada przerażające "Fajne to mamo, co to jest?".
Przez głowę przelatują wszystkie chwile, w których Twój wibrator pełnił rolę główną lub drugoplanową, przypominasz sobie, co wtedy czułaś, o czym myślałaś... z pewnością nie miało to związku z edukacją Twojego dziecka, prawda? Wyobrażasz sobie, co by powiedziała Twoja matka o rozwiązłym życiu seksualnym, w które wprowadzasz niewinną istotkę, albo co gorsza o tym, co pomyśli przedszkolanka, kiedy dzieciak opowie w przedszkolu o tym, że bawił się wibratorem.
Jednak sytuacja jest mniej niebezpieczna niż mogłoby się nam wydawać. Wystarczy postępować wg kilku kluczowych zasad.
Zachowaj spokój.
Nie ma nic bardziej destrukcyjnego, jak rodzic wpadający w panikę i zmieszanie, nerwowo usiłujący chować rzecz, która trafi do rączek malucha. Malec pomyśli, że zrobiło coś bardzo złego. Będzie mu wstyd. Takie myślenie o zabawkach erotycznych (dopiero za lat ileś dowie się, czym są tak naprawdę, ale uczucia pozostaną) pozostanie w nim - niezręczny wstyd z dotykania niewłaściwych rzeczy. Z drugiej strony może też mieć żal, że rodzic zabrał mu coś tak cennego - na pewno będzie próbować znaleźć to znowu. Być może zostanie w nim ślad, że rodzic robi coś niestosownego, ukrywa coś i chowa przed nim i światem. I że nie robi tego, bo ceni sobie intymność, ale dlatego, że się czegoś boi, krępuje. Zachowaj spokój, spróbuj się uśmiechnąć, pochwalić kreatywność i pomysłowość dziecka, ale podkreśl, że rzecz ta należy do rodziców i nie jest to zabawka.
Wyjaśnij dziecku, co to jest.
Dokładnie tak! Pamiętając, że nie musisz używać słowa wibrator (jeśli boisz się, że powtórzy w przedszkolu albo przy okazji wizyty teściowej), powiedz swojemu dziecku, że to masażer dla dorosłych, że rodzice masują się tym, kiedy chcą się zrelaksować razem, przed snem. Dziecko może prosić, żeby je też pomasować. Podkreśl wtedy, że to jest specjalnie zaprojektowane dla dorosłych, że masażery dla dzieci wyglądają inaczej i jak tylko taki znajdziesz, to postarasz się przynieść i pokazać (możesz wtedy kupić przyrząd do masażu w drogerii, niekoniecznie wibrujący i pokazać dziecku na czym polega masaż).
Dostosuj komunikat do wieku dziecka
Dzieci mają różne potrzeby poznawcze, w zależności od wieku i od poziomu rozwoju emocjonalnego. Jednak na jakim etapie by nie były, nie potrzebują więcej wiedzy ponad to, co pytają. Jeśli dziecko pyta Cię czy też masz siusiaka, nie musisz wchodzić w szczególy i objaśniać w szczegółach właściwości fizjologicznych pochwy, łechtaczki czy wchodzić w detale dotyczące wszystkich funkcji tej części Twojego ciała. Wystarczy powiedzieć, nie, nie mam. A kiedy zapyta co mamy, powiedzieć: Chłopcy mają penisy, a dziewczynki mają waginy. Tym się właśnie różnimy. Taka wiedza nie zrobi Twojemu dziecku krzywdy, a zapewni mu odpowiednią dawkę wiedzy o rzeczywistości i poczucie, że w ciele nie ma nic niestosownego. (Oczywiście, kiedy dziecko naturalnie zaczyna się krępować i wstydzić, należy zadbać, by miało do tego prawo). Podobnie jest z naszym nieszczęsnym wibratorem - naprawdę małe dziecko (2-3 lata) wystarczy jak usłyszy, że to jest rzecz taty lub mamy. Nieco starszemu wyjaśniamy, że to masażer dla dorosłych. Jeszcze starszym możemy powiedzieć, że to masażer, którym mama i tata głaszczą się przed snem, żeby okazać sobie miłość - szczególną miłość pomiędzy tatą i mamą. Takie dzieci (kilkulatki) już wiedzą, że nie wchodzi się do sypialni rodziców bez pukania, że rodzice lubią ze sobą przebywać i że czasem chcą "przytulać się na osobności". Masażer może spokojnie powędrować na półkę świata miłości pomiędzy rodzicami, który jest obok dziecka i dzięki któremu ono na świecie się nalazło. Samotne mamy, jeśli nie mogą odnieść się do chwili z partnerem sam na sam, zawsze mogą powiedzieć, że to ich osobisty masażer i każda dorosła osoba może taki sobie kupić.
Postaw granice
Spokojnie, ale stanowczo powiedz dziecku, że nie może brać nie swoich rzeczy z Twojej szafy. Że gdybyś chciała, by mogło się nimi bawić, z pewnością umieściłabyś je w jego/jej pokoju albo w zasięgu jego rączek, na wierzchu. Powiedz, że jest to rzecz kosztowna i należy do rodziców, dlatego ważne jest, by dziecko uszanowało Twoją własność. Możesz jednak wpaść w pułapkę, jeśli sama nie szanujesz własności Twojego dziecka. Dlatego już zawczasu pozwól mu mieć rzeczy, które będą tylko jego, wtedy argument z prawem do własności będzie adekwatny i wiarygodny.
Odwróć uwagę
Jeśli cała sytuacja będzie niezbyt stresująca, a "taka sobie" łatwo zainteresujesz dziecko czymś innym - wyjmij mu jakieś "odświętne" klocki (którymi bawić się może w wyjątkowych sytuacjach (podkreśl jak doceniasz, że zrezygnowało z zabawy Twoją rzeczą i pokaż, że samo ma zabawki, które są znacznie ciekawsze). Jeśli gadżet "coś" w zabawie dziecka udawał, zaproponuj zastępnik - na pewno znajdziesz w domu coś odpowiedniego. Możesz zaproponować, że zrobicie coś razem. Weź je do pomocy przy gotowaniu obiadu lub robieniu ważnej rzeczy w domu. Dziecko będzie zachwycone i zapomni o Twoim wibratorze.
Inwestuj w zabawki nierealistyczne i odpowiednio je przechowuj
Mając dziecko w domu, możemy starać się zapobiegać sytuacjom, w których będzie ono eksponowane na rzeczy wg nas niestosowne, a my eksponowani na trudne, konfrontacyjne pytania, na które nie umiemy spokojnie odpowiedzieć. Kupując wibrator, lepiej wybrać taki, który nie będzie przypominał narządu płciowego. Nie będzie dodatkowych pytań i wątpliwości, ani odnoszenia masażera do fizyczności rodziców lub własnej. Kolorowe i niewinnie wyglądające nawet pozostawione na szafce nocnej nie zgorszą przypadkowego gościa, który zagubi się w naszej sypialni. Warto inwestować w takie gadżety jeśli nie mamy pewności, czy poradzilibyśmy sobie z konfrontacją "wibrator kontra dzieciak". Jeśli posiadamy gadżety bardziej dosłowne, a nie chcemy, by dziecko miało z nimi kontakt, przechowujmy je w miejscach niedostępnych dla dzieci fizycznie – na półkach położonych wyżej. Obok rzeczy, które nie wydadzą się dziecku atrakcyjne.