moje cudowne życie po rozwodzie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie

Strony Poprzednia 1 117 118 119 120 121 232 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7,671 do 7,735 z 15,029 ]

7,671

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Wygooglowałam sobie - masz rację, Astral, nie będę się kłócić z ekspertem. smile

W każdym razie widzę to tak:

http://diafilm.pl/zdjecia/1309876996_59-2.jpg


Przyszło mi do głowy powiedzenie: "Uważaj o co prosisz, bo może się spełnić. "

http://2.bp.blogspot.com/-bZJ_fOknh9M/VGCp6PvEduI/AAAAAAAAAcM/W3mlp8kt3KI/s1600/01.JPG


A jam taka dziewoja ... w kwiecie wieku? wink Od kiedy on się tak właściwie zaczyna?

Zobacz podobne tematy :

7,672

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

A mnie się zdarzyło raz czy dwa uczestniczyć w wiciu i puszczaniu wianków - sympatyczna zabawa.
Więc w klimacie:

[yuotube][url]https://www.youtube.com/watch?v=iq4oAcU2RFs[/youtube]

A do tego w wieku kwiecie smile

7,673

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
rampampam napisał/a:

A mnie się zdarzyło raz czy dwa uczestniczyć w wiciu i puszczaniu wianków - sympatyczna zabawa.

Mnie też. To tak dla uczczenia tamtego wspomnienia:

https://heartaccessories.files.wordpress.com/2013/05/floral-crowns-title.jpg?w=640

7,674

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mialem ta bajke o kwiecie na rzutnik Jacek! To gdzie sie te wianki lapie czy co tam sie robi zeby dziewoje ucapic?

7,675

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Piotr Introwertyk napisał/a:

Mialem ta bajke o kwiecie na rzutnik Jacek! To gdzie sie te wianki lapie czy co tam sie robi zeby dziewoje ucapic?

To w drugą stronę działa: dziewoje ucapiają smile
Taka sytuacja... wink

7,676

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ee to jakies wbrew naturze jest! Zglaszam veto!  A zresztą raz w roku -czemu nie!

7,677

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Piotr Introwertyk napisał/a:

To gdzie sie te wianki lapie czy co tam sie robi zeby dziewoje ucapic?

A nad wodą, Piotrusiu, nad wodą ...

https://elubaczow.com/wp-content/uploads/2013/06/sobotka_08-900x598.jpg

Do wyboru, do koloru ...

7,678 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-06-19 23:14:33)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Nie nie z tymi wiankami to jest tak smile
Panna wianek puszcza i utopić się on nie może bo to jej staropanieństwo wróży.
Kawaler luka za wiankiem upatrzonej panny i w długą się za nim puszcza aby go wyłowić.
Potem panna temu kawalerów musi dać buziaka a potem to już w tym głowa kawalera aby coś z tego było wink
No to jak Piotrze wytłumaczyłam co i jak wink

No przecie my panny i dziewoje pikne wink

Znam taką co se wieczór panieński z pompą zrobiła mimo że dwukrotna rozwódka wink
nie muszę mówić o kim piszę wink

Piotr a ja nawiasem mówiąc mistrzynią właśnie omletów jestem big_smile każdy się w nich kocha big_smile w tych omletach wink

Noc Kupały ognisko tańce itp co roku prawie na niej się bawiłam ach......
W tym klimacie polecam książki Bereniki Miszczuk "Szeptucha" "Noc Kupały" i "Żerca"
Astral wie kto to Żerca smile

7,679

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

A no tak  to juz lepiej. Akurat mam uszykowana lodke na radiowego pilota coby na szerokiej wodzie dobry wianek wytropic i po calusa sie zglosic. A wiela mozna takich wiankow wylapac coby wiecej calusow dostac?

7,680

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
kaja77 napisał/a:

No przecie my panny i dziewoje pikne wink

Of course! wink


Ja zmierzam ku memu łożu, aby rano me lico było gładkie, a oczy błyszczące - w przeciwnym razie nikt się w moją stronę nie rzuci. wink

Na dobranoc zostawiam piosenkę, którą usłyszałam dziś rano w radio:

Uwielbiam obydwa głosy i tekst. Polecam!


Piotr Introwertyk napisał/a:

A wiela mozna takich wiankow wylapac coby wiecej calusow dostac?

Sprytne! big_smile

7,681 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-06-19 23:21:17)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

A Piotr jak rasowy samiec wink
No pewnie że można tylko żeby siły były wink
No bo na całusach się nie kończyło a panny ochocze wink

7,682

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Bedziem probowac. Dzis sa tabletki na wszystko tongue

7,683

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam smile

kwiat paproci istnieje proszę wink

http://www.w-ogrodzie.com/wp-content/uploads/2015/06/2012063005.jpg

.... to roślina, która łudząco jest podobna do paproci z rodzaju Podrzeń i kwitnie! Nazywa się Pteridophyllum racemosum.
Jest spokrewniona z makiem choć nie ma mlecznego soku i jest endemitem – tzn. że występuje w naturze tylko w jednym miejscu i jest to Japonia na wyspie Honsiu.
Tak samo jak paprocie rośnie w lasach iglastych.

7,684

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ale się tu na wątku przyrodniczo zrobiło! smile

Siedzę dziś w pracy i ... końca nie widać. Papiery, papiery, papiery, szalone tempo i "wszystko na wczoraj".

Marzy mi się spacer po lesie:

http://bi.gazeta.pl/im/ac/73/11/z18299308V,Spacer-w-lesie-odpedza-zle-mysli--I-pobudza-uklad-.jpg

Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda w USA publikują badania, z których wynika, że osoby spędzające więcej czasu na łonie natury są mniej skłonne do obsesyjnego rozmyślania o przygnębiających sprawach.

Ja się z tym zgodzę.

7,685

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

https://vangogh.teespring.com/shirt_pic/4912274/5641537/2/2397/480x9999/front.jpg?v=2016-03-29-07-14

7,686

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam i ja smile

Jak miło Was poczytać. Wakacyjne nastroje już się pojawiają a ja jak na razie mam mnóstwo pracy. Wypoczynek dopiero w sierpniu.
Kaja czy rośliny to jedna z Twoich pasji? Ładny opis tej roślinki nam przedstawiłaś.
Mysti dziękuję za bajkową sypialnię, dopisuję do listy moich marzeń. smile

7,687 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-06-20 19:30:27)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lily smile
Roślinki to moja jedna z pasji big_smile mam działkę gdzie z uporem maniaka próbuję wychodować nie tylko mlecze wink chociaż i mlecze są teraz na fali jako dodatek do sałatek smile
Kocham róże i lawendę smile niezmiennie również próbuję utrzymać trawnik w stylu Wimbledon ale to istna walka z wiatrakami i kretami hmm
Niestety to nie ja tak pięknie napisałam sad

7,688

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Kaja-Na krety mam lifehacka.
https://youtu.be/r1RfpblGRKc
Dodatkowo w lapke wkladam dzdzownice na zachętę jak sie nawinie. Najlepsza metoda a wierz mi ze wypróbowałam  chyba wszystko. Inna rzecz ze kumpel skutecznie wylapal krety i po dwoch latach musial zakladac trawnik od nowa z powodu ze podgryzly go tłuste robaki od dolu. Tak wlasnie jest-rownowaga w przyrodzie musi byc.

7,689

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
kaja77 napisał/a:

Lily smile
Roślinki to moja jedna z pasji big_smile mam działkę gdzie z uporem maniaka próbuję wychodować nie tylko mlecze wink chociaż i mlecze są teraz na fali jako dodatek do sałatek smile
Kocham róże i lawendę smile niezmiennie również próbuję utrzymać trawnik w stylu Wimbledon ale to istna walka z wiatrakami i kretami hmm
Niestety to nie ja tak pięknie napisałam sad

A ja talentu do roślina to nigdy nie miałam.
Ale lubiłam bardzo kosić trawę ...

7,690 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2017-06-20 20:51:56)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ja nie mam czasu na rośliny ozdobne, chociaż bardzo podobają mi się ogrody. Może kiedyś, przy własnym domku.
Na razie u mnie tylko rośliny użytkowe, choć dusza romantyczna to na co dzień jednak jestem bardziej praktyczna.
Ten napis o przyrodzie na koszulce, jest bardzo trafny. Dla mnie przebywanie na łonie przyrody jest bardzo kojące.
Masz wspaniałą pasję Kaja. A róże w ogrodzie to poezja. smile

http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/008/371/8371200_800.0.jpg/rozany-ogrod.jpg

Dobrej nocy Kochani, a przedtem pobujajmy jeszcze w obłokach...

7,691

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
kaja77 napisał/a:

Astral wie kto to Żerca smile

Tak wiem bardzo dobrze i nawet znam jednego osobiście. Wkońcu jam rodzimowierca. Z wiankami jest jak kaja pisze, brawa z znajomość słowiańskiej tradycji smile Już jutro Kupała , To jest nasze "święto zakochanych"  a nie jakieś walentynki

7,692

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Astral Shadow napisał/a:

To jest nasze "święto zakochanych"  a nie jakieś walentynki

Szkoda, że nie jestem zakochana...

7,693

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Zart z dziedziny nocy kupaly:
-Jak tam twoje zycie łóżkowe? 
-Pytasz o roztocza?
big_smile

7,694

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
rampampam napisał/a:
Astral Shadow napisał/a:

To jest nasze "święto zakochanych"  a nie jakieś walentynki

Szkoda, że nie jestem zakochana...

I jeszcze bardziej szkoda, że nikt nie jest we mnie zakochany. big_smile

Dziś jeden z tych dni, kiedy pracuję od rana do wieczora. Kontynuacja myśli Piotra:

http://scontent.cdninstagram.com/t51.2885-15/s480x480/e35/17662651_435691420119303_2170894505413181440_n.jpg?ig_cache_key=MTQ5MjI2MTU3MjYzODYzNzk4Nw%3D%3D.2

Poproszę jutro o głośną pobudkę i hektolitry mocnej kawy.

7,695 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-06-20 23:12:33)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ja lubię słowiańskie klimaty smile jak bym żyła 300 lat temu to bym była pewnie czarownicą z moim zainteresowaniem zielarstwem i rzucaniem klatw i uroków big_smile te ostatnie potwierdzone przez moje przyjaciółki wink

7,696

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

A u mnie na polach tylko takie paprocie rosną - a może to hodowla miejscowych rolników w celu zwiększenia marży na produkcji rolnej ?
http://biegne-z-rakiem-przez-zycie.blog.pl/files/2015/05/mari-hu-ana.jpg

7,697 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2017-06-21 10:16:17)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzień dobry smile

Piotrek tym zdjęciem przypomniałeś mi o aktualnym obecnie temacie medycznej marihuany.
Z ustawy prawie nic nie zostało. Widać, że są tacy którym zależy, żeby ludzie nie zdrowieli.
Nie mają sumienia, bo gdyby mieli to nie zabrali by tego leku, który przynosi ulgę w cierpieniu dzieciom z padaczką lekooporną.
Nóż mi się w kieszeni otwiera jak słyszę jak minister zdrowia opowiada banialuki, tak jak w sprawie szczepionek, które mają w sobie tyle trucizny, że nie ma siły żeby dzieci po nich nie chorowały.

Zdrowia życzę kochani, a o nie to już sami musimy zadbać. Miłego dnia smile

7,698 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-06-21 12:09:10)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam w przerwie! smile

Czy to ta sama roślina?...

7,699

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Czyli dziś noc kupały, czyli, jak pisze Astral, rodzima alternatywa wobec zachodnich walentynek. Według wujka Google to czas magii i miłości.

kaja77 napisał/a:

Ja lubię słowiańskie klimaty smile jak bym żyła 300 lat temu to bym była pewnie czarownicą z moim zainteresowaniem zielarstwem i rzucaniem klatw i uroków big_smile te ostatnie potwierdzone przez moje przyjaciółki wink

Pamiętam, kaja, jak nam o tym opowiadałaś. smile I ja Ci wierzę, że tak jest. Ja mam dość dużą "sprawczość" myśli. Mam takie przeczucie, że coś się wydarzy i często tak jest. To takie "dary", za które kiedyś spalono by mnie i Ciebie na stosie.

Znalazłam taki utwór dzisiaj w klimatach słowiańskich niejakiej Magdy Przychodzkiej zatytułowany ... "Nie płacz dziewko". Dobrze mi się tego słuchało i oglądało, to i Wam wstawię tu ten jutiub.

Tekst też ciekawy, o złamanym sercu i o tym, jak potrafi czasami wyglądać ... kobieca "przyjaźń".



oj nie płacz dziewko za chłopakiem głupim
oj nie płacz dziewko młoda
we wsi młodzieńców jak grzybów po deszczu
a tego kwiatu to pół światu

przyjaciółki nadaremno pragną ją pocieszyć
przecież i na ciebie, mówią, przyjdzie kiedyś pora
toż to był rozpustnik zwykły i okrutnik podły
wziął ci ukradł twoje serce, a chciał zabrać więcej

oj nie płacz dziewko za chłopakiem głupim
oj nie płacz dziewko młoda
we wsi młodzieńców jak grzybów po deszczu
a tego kwiatu to pół światu

i gdy wreszcie zapomniała o chłopaku marnym
wtem pojawił się nieznany co miał oczy czarne
kiedy tylko go poznała, z nim przy ogniu siadła
dziewki zazdrość wnet poczuły przyjaźń w nich wygasła

oj widzisz dziewko czas uleczył rany
tęsknota się skończyła
obyś już nigdy przez żadnego chłopca
łez swoich nie roniła

te spojrzenia zazdrosne
coście za moje były
kiedy mi znów radośnie
wy byście mnie zabiły

oj widzisz dziewko czas uleczył rany
lecz życie swoje dało
los coś ci przyniósł - miłość tę jedyną
przyjaźń zaś nie przetrwała

spojrzenia zazdrosne
coście za moje były
kiedy mi znów radośnie
wy byście mnie zabiły
zazdrosne spojrzenia
coście za moje były
kiedy mi znów radośnie
wy byście mnie zabiły

Samo życie ...

7,700

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

niech wam się darzy  niech spełnią się marzenia wasze tego wam życzę w nadchodzącą kupałę

7,701

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzięki, Astral. smile No i niech się Tobie też darzy.

7,702

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

W temacie kupalnocki  i w ogóle polecam te trzy dziewczyny - moje klimaty smile eee tzn muzyka nie że trzy dziewczyny smile no przynajmniej nie jednocześnie big_smile
https://www.youtube.com/watch?v=biXKqLpr8Hw

7,703

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Czołem ekipo

Moja noc Kupały nieprzespana przez ból głowy. Co to znaczy???

http://www.anirax.com.pl/public/assets/JURA/F8/Jura-Impressa-F8-5.jpg

7,704

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzień doberek wszystkim,

Mystique71 napisał/a:

Moja noc Kupały nieprzespana przez ból głowy. Co to znaczy???

Znalazłam na FB taką informację, iż:

Psychologowie twierdzą, że niezdolność do zaśnięcia w nocy może oznaczać, że jesteś właśnie w czyimś śnie


Dla mnie psychologia to nauka ścisła. wink

7,705

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Psychologowie twierdzą, że niezdolność do zaśnięcia w nocy może oznaczać, że jesteś właśnie w czyimś śnie


https://vignette2.wikia.nocookie.net/my-fantasy-online/images/d/d7/Lubi%C4%99_to_%21.png/revision/latest?cb=20130318181017&path-prefix=pl

7,706

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Psychologowie twierdzą, że niezdolność do zaśnięcia w nocy może oznaczać, że jesteś właśnie w czyimś śnie

To o mnie ktos sni od 20 lat? Tajemnicza wielbicielka? Tylko moja mama mi przychodzi na mysl. big_smile

7,707

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ja nie mogę ostatnio spać. Mam sporo pracy i teoretycznie powinnam ze zmęczenia zasypiać na stojąco. Ale moje noce wyglądają tak:

http://dobry-psycholog-poznan.pl/wp-content/uploads/2017/01/rexfeatures_5494849ag-1.jpg

I najgorsze jest budzenie się tak ze 2 godziny przed budzikiem.

Winny, winny, gdzie jest winny? big_smile

7,708

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ufff..nieśmiało zbiera się na burzę.
Dziś było +33 stopnie. Koszmar.


Generalnie śpię ostatnio dobrze, posprzątałam w głowie, wyrzuciłam to, co niepotrzebne i przełożyło się to na mój spokój.
Wczoraj jakoś wyjątkowo uparcie krążyłam w czyimś śnie.

7,709

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Mystique71 napisał/a:

posprzątałam w głowie, wyrzuciłam to, co niepotrzebne i przełożyło się to na mój spokój

To bardzo dobrze, Mysti. smile

Ja zaczęłam od sprzątania domu, potem głowy, emocji i jest całkiem nieźle w chwili obecnej. Jestem nawet spokojna, odpoczywam sobie przed rozprawami. Jak sobie przypomnę jak było, a jak jest teraz - to nie ma porównania.


W PL też gorąco, ale takich upałów jak u Ciebie nie ma. Odliczam dni do zasłużonego urlopu. Zamierzam spędzić tyle czasu ile tylko się da na świeżym powietrzu.

7,710

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lilka... ty czarownico!
http://wyborcza.pl/7,75398,21992690,sej … kempa.html

7,711

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

I najgorsze jest budzenie się tak ze 2 godziny przed budzikiem.

Skąd ja to znam... u mnie 4 nad ranem to standardowe budzenie. Potem zasypiam i nie mogę się dobudzić o siódmej.  Winny? Mag dobrze go znamy...
Jutro to akurat dobrze się tak obudzić, bo o 4.31 spotyka się księżyc ze słońcem... więc zamierzam w tym czasie pomedytować ze szczególną intencją smile


Dziś zakończenie roku, mam wolne. Mam dużo pracy w domu i koło domu, ale sił brak. Myślałam, że ogarnę to wszystko, ale samej jednak trudno i tak sobie co nie co leży odłogiem smile przyjdzie czas...


Miłego dnia smile

7,712

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
AiR7 napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

I najgorsze jest budzenie się tak ze 2 godziny przed budzikiem.

Skąd ja to znam... u mnie 4 nad ranem to standardowe budzenie. Potem zasypiam i nie mogę się dobudzić o siódmej.  Winny? Mag dobrze go znamy...
Jutro to akurat dobrze się tak obudzić, bo o 4.31 spotyka się księżyc ze słońcem... więc zamierzam w tym czasie pomedytować ze szczególną intencją smile


Dziś zakończenie roku, mam wolne i byłam odebrać z dziewczynkami świadectwo.
Mam dużo pracy w domu i koło domu, ale sił brak. Myślałam, że ogarnę to wszystko, ale samej jednak trudno i tak sobie co nie co leży odłogiem smile przyjdzie czas...


Miłego dnia smile

7,713

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Piotr Introwertyk napisał/a:

Lilka... ty czarownico!
http://wyborcza.pl/7,75398,21992690,sej … kempa.html

Dobre i to, choć to naprawdę niewiele.
Piotrze mi bliżej raczej do diablicy niż do czarownicy. tongue

Kolorowych snów smile

7,714 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-06-23 22:27:27)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam smile

Oooo Air to pomedytujemy razem smile nastawiam budzik smile

A ja uciekam przed zbliżającymi się upałami na tydzień na swoją działeczkę, zapas książek przygotowany, jeszcze tylko kupić rum na mojito i lajcik big_smile leżaczek książeczka i drink co chcieć więcej big_smile

7,715

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Kaja, specjalnie dla ciebie smile

http://s3-eu-west-1.amazonaws.com/jamieoliverprod/_int/rdb2/upload/1199_1_1403268577_lrg.jpg

7,716

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

W big cities wystepuja takie spolecznosci ludowych tańców irlandzkich szkockich szwedzkich. Organizuja one poza kursami tanca takze pokazy oraz potancowki. Wczoraj bylem na takich i ludzie ci mimo ze o wieki mlodsi sa bardzo otwarci weseli. Wciagaja obcych do zabawy pohukuja gwizdza pokrzykuja. Geba sie do nich sama smieje. Wiekszosc tancow polega na zmianach partnera wiec i poznac mozna kogos i isc samemu nie wstyd. Polecam. big_smile

7,717

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzień dobry smile

Air moje drugie ja olało dzisiaj budzik hmm ech brak mi dyscypliny przed 6 rano..  ..

Rampapam dziękuję :*

Piotr ale fajnie smile ja bardzo lubię irlandzką muzykę no i Irlandczyków wink w moim mieście tego nie ma sad

7,718 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2017-06-24 10:03:38)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dzień dobry wszystkim smile

Kaja życzę przyjemnego wypoczynku na łonie natury. smile
Piotr, to musiało być super doświadczenie, fajnie że o tym wspomniałeś, gdyby coś takiego było u mnie to na pewno bym poszła, bo uwielbiam taką muzykę i tańce. A co do tańców, to mój mąż ostatnio stwierdził, że w zasadzie to mógłby się ze mną zapisać na jakiś kurs, to było dla mnie ogromne zaskoczenie, ponieważ jak do tej pory to nie lubił tańczyć. Jak widać ludzie się zmieniają.

Miłego weekendu Kochani smile

Zostawiam przyjemną nutkę

7,719

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

No bylo super doswiadczenie -dodatkowo bo w tlumie byla Pani -jakby kaja powiedziala-w typie urody Penelope Cruz. Boże jak ja sie wstydze zagajac! I to na stare lata takie doswiadczenia. Dobrze ze impreza trwala pare godzin w bo az tyle potrzebowalem na podchody tongue . No i Penelopa nie zgodzila sie na randkowa kawkę niestety. Ale co z nią i z innymi zatanczylem to moje  big_smile  .

7,720 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2017-06-24 12:06:04)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

No i super Piotrze że spróbowałeś, stopniowo nabierzesz wprawy, a Penelopie na pewno było miło, że się podoba. Mnie też podoba się taka uroda. W dzieciństwie marzyłam o tym by być Latynoską. W mojej miejscowości jest młoda dziewczyna o takiej urodzie, jest tak piękna że gdyby prawdziwa Penelopa przy niej stanęła to wypadła by przy niej blado.

7,721 Ostatnio edytowany przez kaja77 (2017-06-24 12:43:25)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lily :* ja też uwielbiam Penelope i choć jej siostra ma bardziej regularne rysy a Penelope ma trochę za długi nos to właśnie przez to że jest taka charakterystyczna a nie wygląda jak lalka to mi się podoba smile

Ja po fryzjerze wygladam podobno (skróciłam i rozjaśniłam włosy) jak Agata Młynarska ale ta teraz nie kiedyś i w sumie fajnie bo jest ona teraz właśnie mega seksowną babeczką big_smile

Piotr super że się zaczynasz rozintrewertowywać big_smile

7,722

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
kaja77 napisał/a:

Piotr super że się zaczynasz rozintrewertowywać big_smile

Co robic Kaja co robic... ale ile mnie to nerwów kosztuje smile

7,723 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-06-24 17:17:35)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Czołem popołudniową porą, ekipo,

Ja od wczoraj walczę z bólem głowy. Byłam dziś w Krakowie, który szykuje się do "Wianków". Zabrałam moją mamę na obiecaną kawę i ciastko. Siadłyśmy w Rynku. Obok jest scena, na której trwały próby do koncertu. Myślałam, że mi głowa pęknie na pół, choć lubię takie klimaty.

Wreszcie jestem w swoim domu na wsi- latem to idealne miejsce do mieszkania. Właśnie odpoczywam w zaciemnionym pokoju, zażyłam potężną dawkę Pyralginy i czekam na efekty.

Piotr , bardzo dobrze, że poszedłeś na te tańce. Ja się wybawiłam tydzień temu. I to było miłe zaskoczenie, bo nastawiałam się na nudy.

Lilko , tak, ludzie się zmieniają. Wspaniale, jeśli zmiana idzie w dobrym kierunku.

kaja , wczoraj dostałam w prezencie książkę Katarzyny Bondy "Lampiony". Jutro idę w Twoje ślady i ... wracam do czytania.

7,724

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Taniec i śpiew zazwyczaj poprawiają nastrój. To chyba takie "niby-prymitywne" (z racji wielu różnorakich skojarzeń znaczeniowych) sposoby afirmacji..
Przynajmniej na mnie tak działają wink

7,725 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2017-06-24 21:22:44)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witaj Mag smile

Dziś specjalna dedykacja dla Ciebie, niech się spełnia smile

7,726

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Jest i Ram, witaj smile W takim razie napijmy się czegoś zimnego razem dziewczyny smile

http://files.students.ch/thumbnails/590x332/a/2011/04/18/drinki.png.png

7,727

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dziękuję, Lily . smile Niech się spełnia! I toast w tej intencji. wink

Dość tego umartwiania się. Jm to przeszłość. To jest kwestia czasu, kiedy zamkniemy formalnie wieko trumny zwanej moim małżeństwem.

Źle się czułam ostatnio, miałam spadek nastroju, ale czas, aby odżyła dawna, uśmiechnięta dziewczyna. smile

Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to pozwolić jej odejść.
Bo miłość to taki najwspanialszy prezent, który ma wartość tylko wtedy, kiedy się go dostanie bez okazji. Nie da się jej kupić, wygrać, wywalczyć ani na nią zasłużyć. A najgorsze jest żyć miłością, której już nie ma.

Dziś ram napisała na swoim wątku "w tamtym życiu". To już rzeczywiście "tamto życie".

7,728

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Cheers! smile

Piękny cytat Mag. Ja nie wywalczyłam ani nie wysłużyłam. Szkoda, że tak długo mi zajęło żeby odpuścić.
A może to po prostu musiało tyle trwać. Może rzeczywiście te trudne rzeczy muszą się zdarzyć, aby nas ukształtować.
Dziś już nie żałuję niczego. Cieszę się, że jestem tym kim jestem.
Teraz czuję się wolna i mogę w końcu cieszyć się życiem. Czuję się jakby ktoś zdjął mi przepaskę z oczu.

Dobrej nocy smile

7,729

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Na dziendoberek troche ruchu
https://youtu.be/IELSg25_6Rg

7,730

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Piotr Introwertyk napisał/a:

Na dziendoberek troche ruchu
https://youtu.be/IELSg25_6Rg

Dzień dobry, smile

Piotrze , wywołałeś tą piosenką uśmiech od ucha do ucha na mojej twarzy.

Najgorsze, jak pisałam wcześniej, są dla mnie wczesne godziny rano. Taki mam zapewne rytm okołodobowy. wink

Piotr , znalazłeś genialne rozwiązanie mojego problemu.

Ja sobie po prostu ustawię ten utwór jako budzik w komórce!  Jak się rano piosenka wbija w mózg, to potem tak za człowiekiem potrafi "chodzić" cały dzień. I ten przekaz zawarty w tekście powinien.

Miłego dnia wszystkim od A-Z życzę!

7,731 Ostatnio edytowany przez Piotr Introwertyk (2017-06-25 14:28:45)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

No to pozostajemy w kregu zwiazkow damsko meskich ale na wesolo.
https://youtu.be/3rX_S9eoV7I
Przepadam za zamachowskim i grupą.  Primo wykon.
Edit
Ajsi-prosze bardzo ale sprostuje - to Ty znalazlas rozwiazanie twojego problemu !

7,732

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Czołem ekipo

To i ja coś wrzucę na poranny rozruch.
Miłego dnia.

7,733

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Hej smile

Super muzyka dziś od rana.
Nie znałam tego utworu Kayah, a spodobał mi się. Mało słucham Kayah, bo nie jest w moim typie. big_smile
Za to skrzypaczko-kowbojki z saloonu bardzo przypadły mi do gustu.
Co do bólu głowy, to mnie nigdy nie boli, ani rano, ani wieczór, ani w południe. big_smile tongue

7,734

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witajcie wspaniala muzyke dzis serwujecie moze jeszcze ciekawy utworek do poduszki dzis dopadl mnie smetny nastroj samotnosci

7,735

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
szaramyszka7777@wp.pl napisał/a:

dzis dopadl mnie smetny nastroj samotnosci

Na mnie wtedy podwójnie dołująco działają wszelkie "pościelówy".


Ostatnio to mi chodzi po głowie, bo wszędzie go słychać.

Posty [ 7,671 do 7,735 z 15,029 ]

Strony Poprzednia 1 117 118 119 120 121 232 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024