moje cudowne życie po rozwodzie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie

Strony Poprzednia 1 8 9 10 11 12 232 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 586 do 650 z 15,029 ]

586 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-23 20:54:08)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

NewLifeMan! Awatar jest fantastyczny! big_smile

Poczucie humoru i dystans do siebie też trzeba pielęgnować i utrzymywać w dobrej kondycji!

Jeśli chodzi o kody, trzeba wpisywać je bardzo dokładnie. Nie może być literówek, zwróć też uwagę na znak: /  w drugim nawiasie kwadratowym.

Zawsze możesz też napisać do moderatorów serwisu w sprawie tych błędów.

Ja wstawię teraz za Ciebie proponowany utwór, ale następny smile uda Ci się na pewno zrobić już samodzielnie.  Czekamy!


I masz rację, że razem jest raźniej . Tu zawsze ktoś jest, z kim można fajnie pogadać. smile


PS Wątek jest świeżutki. Na razie mamy "wirtualne" party u Astrala, który założył wątek.


EDIT

AiR7, Nina Simone - bardzo zmysłowy głos. A "Intouchables" oglądałam dwukrotnie. Kupiłam sobie nawet DVD. Le film, c'est magnifique!

Natomiast wersję Muse też gorąco polecam! Choćby ze względu na efekt wizualny ... niektórych pań. wink

Mnie się podoba fragment:

"It's a new dawn
It's a new day
It's a new life
For me...
And I'm feeling good

A tą końcówkę: Ooh-ooh-ooh-ooh-ooh-ooh-ooh-ooh-ooh-aah Hoooh...Feeling good to sobie będę śpiewać. W samochodzie. big_smile

Jestem jeszcze przed rozprawą rozwodową, ale ... już się dobrze czuję. big_smile

Zobacz podobne tematy :

587

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Hejo wesołe ludki.... piękny dziś dzień mamy;-)  Przez Was uzależniłam się od internetu... złapałam się na tym, że na przerwie w pracy popijając kawe czytam forum ;-)

588

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Gelwira87 napisał/a:

Hejo wesołe ludki.... piękny dziś dzień mamy;-)  Przez Was uzależniłam się od internetu... złapałam się na tym, że na przerwie w pracy popijając kawe czytam forum ;-)

big_smile big_smile big_smile Witaj, Gelwiro w klubie uzależnionych ...od cudów i pozytywnych emocji!

Czy masz już "zamglony wzrok" i zaczynają Cię denerwować codzienne obowiązki, bo nie możesz zasiąść przed komputerem? wink

Ja ... czasami tak! big_smile

589

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
NewLifeMan napisał/a:

Hej (...) Odczuwam dużą potrzebę znalezienia sobie nowej partnerki, przyjaciółki, przyjaznej duzy ale to za szybko chyba, jeszcze nie ma rozwodu...

Na mnie nie licz w tej akurat sprawie, bo jestem szczęśliwie zamężna. big_smile big_smile big_smile

Hej NewLifeMan! To taki żarcik na dobry początek. Jestem Lily Mari zwana Rudą smile

590 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-23 19:47:37)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lilka jest rodzynkiem w naszym rozwodowym cieście. smile Lily Mari , ale Ci zazdroszczę tego morza. smile

For you:

Morza szum, ptaków śpiew
Złota plaża pośród drzew
Wszystko to, w letnie dni
Przypomina Ciebie mi, przypomina Ciebie mi wink
Sia la la la la la-a

591 Ostatnio edytowany przez Wielbiciel Lidiji Bacic (2016-07-23 20:23:07)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lilko, bardzo dziękuję smile
I_see_beyond stałem się wielkim miłośnikiem Twych postów smile Dobrze zaśpiewam jako trzeci, ale ostrzegam strasznie fałszuję smile

Smutny krążek

Na półce
Pośród książek
Leży zapomniany
Przynoszący kiedyś szczęście
Zapłakany pieniążek.

592

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Lilko, bardzo dziękuję smile
I_see_beyond stałem się wielkim miłośnikiem Twych postów smile

Dziękuję, Wielbicielu Lidiji Bacic! Ja piszę zawsze od serca, to co myślę. Czasem zahipnotyzuje mnie dźwięk klawiatury i ... nie mogę przestać. wink

Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Dobrze zaśpiewam jako trzeci, ale ostrzegam strasznie fałszuję smile

Nie martw się! smile Sama wdrażam w życie to, o czym śpiewał Jerzy Stuhr:

Śpiewać każdy może,
Trochę lepiej, lub trochę gorzej,
Ale nie oto chodzi,
Jak co komu wychodzi.
Czasami człowiek musi,
Inaczej się udusi,
uuu

Lubię piosenki, różne inne dźwięki
Szczególnie jak mnie co wzruszy
Rzuca mnie się na uszy

Jak mniemam wyjeżdżasz do Chorwacji w tym roku. Znalazłam takie widoki, którymi wirtualnie nasycę oczy!

593 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-07-23 23:15:33)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam nocą smile
Dzięki Mag za piosenkę, zapomniałam o niej, a bardzo miła dla ucha.

Ja nie zaśpiewam w karaoke, chyba że Hallelujah!
http://www.tekstowo.pl/piosenka,leonard … lujah.html

Gelwa witaj w klubie Forum Obssesion big_smile Mag a Ty pamiętasz jak Cię ostrzegałam?

NewLifeMan chyba się nie pogniewasz o ten żarcik? On był całkiem niewinny, tak jak wszystkie poprzednie smile

Panowie, niech żyje poezja na naszym wątku! Uwielbiam!

594 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 21:15:31)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Ponieważ jest niedzielny poranek, chciałam na początku umieścić ... czysty i mocny dźwięk dzwonów kościelnych. Na odpędzenie wszystkich złych duchów!

Ale lepiej będzie umieścić "Hallelujah", które uwielbiam! I Shreka ... też. wink




Lilka787 napisał/a:

Forum Obssesion big_smile Mag a Ty pamiętasz jak Cię ostrzegałam?

Pamiętam! big_smile



Ja myślę, że tu nikt o nic się nie gniewa. Człowiek nie powinien być sam. Astral napisał to jako pierwszy, NewLifeMan teraz. A ja też nie zamykam się na Życie. Uporządkuję to co mam do uporządkowania i ... zobaczymy!

Znalazłam ostatnio taki tekst, który mnie się bardzo spodobał:

"Miłość zaczyna się gdy flanelową koszulę zamieniasz na strój Kapitana Ameryka, zawieszasz linę pomiędzy Mariottem a Pałacem Kultury i odważnie idziesz po niej, a w dole ludożerka z rozdziawioną gębą ci zazdrości."

Nie trudno się domyślić, że napisał to mężczyzna. Potem jeszcze dodał:

"Lubię kobiety silne i niezależne. A jednocześnie takie, które mają w sobie parę zwrotek poezji."

No to wlał Pan nadzieję, w moje serce, że jednak mogę się komuś podobać. wink

A kiedy napisał:
"Kiedy ona wnosi do domu kolejną parę butów, idę do sklepu z materiałami budowlanymi, by przygotować nową szafkę na buty."

No tu ...już się prawie zakochałam. smile Założę sobie wątek pt "MY IDEAL LOVE"!




Lilka787 napisał/a:

Panowie, niech żyje poezja na naszym wątku! Uwielbiam!

No już bardziej do twórczości zachęcić się nie da ...

* Janusz Chabior, aktor

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

I_see_beyond, ja także piszę zawsze z serca i swej Duszy smile W tym roku przyszła pora na półwysep Peljesac. Dotrę do swojego punktu docelowego promem. Dziękuję za umieszczenie tego cudownego filmiku. Widoczny na nim charakterystyczny most znajduje się w Dubrovniku. Codziennie plażując na hotelowym basenie mogłem na niego spoglądać.
Oglądałem kiedyś "Shreka" w wersji czeskiej. Ciekawe to doświadczenie lingwistyczne smile Z pewnością podobasz się wielu mężczyznom i zasługujesz na kogoś naprawdę wartościowego i godnego Ciebie smile
Lilko, podziękowania smile
Jestem zniesmaczony swoimi nieudanymi próbami znalezienia miłości.
W niedzielę wstawiam rzecz następującą:

596 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-07-24 12:30:27)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witajcie Kochani smile

Witaj Wielbicielu_Szkoda_Że_Nie _Lilek big_smile Żarcik! Tym razem dla Ciebie smile

NewLifeMan jak przeczytasz cały wątek to dopiero zobaczysz jaka ze mnie wariatka big_smile ale żeby nie było, mam umówionego Naprawiacza _Chorego_Umysłu tylko, że ...za pół roku big_smile

A teraz Katecheza 3, dzisiaj wakacyjna nauka ogólna Don't worry, be happy - ćwiczenie szerokiego uśmiechu big_smile

Zachęcam męską część naszej ekipy do przećwiczenia układów tanecznych z tego klipa przed imprezą u Astrala big_smile


Opowiem Wam jeszcze historyjkę ku rozbawieniu serc , która mi się niedawno przydarzyła big_smile
Otóż pewien przystojny i jakże dowcipny 18-latek (nie, nie pomyliłam pierwszej cyfry) oświadczył mi się w miejscu publicznym i przy licznych świadkach!Klęcząc przede mną z bukietem polnych kwiatów! Oh My God! Kiedy odzyskałam mowę, spojrzałam w Jego lazurowe oczy i rzekłam: Gdybym znów miała osiemnaście lat, powiedziałabym TAK.

PS
Czy widzicie, jak dobrze idzie mi ćwiczenie uśmiechu. Zachęcam tych, którzy się jeszcze ociągają big_smile

597

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Hej,
oświećcie niedoinformowanego co to u licha jest tzw. Naprawiacz _Chorego_Umysłu... :-)
P.S.
a z moją głową dziś jest lepiej niż wczoraj, czyżby jutro było lepiej niż dziś?

598 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 11:59:21)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lilko , ja myślę, że Wielbiciel wie co robi. wink Niech no Twój mąż kiedyś zajrzy Ci ukradkiem przez ramię na monitor ... wink


[BTW], Wielbicielu Lidiji Bacic , dziękuję. Nauczyłam się przyjmować miłe słowa. Wszystkich do tego zachęcam, mężczyzn i kobiety!


Ja myślę, że wyczuwamy różnicę miedzy pochlebstwem a docenieniem kogoś i powiedzeniem czegoś miłego.

Moje zdjęcia i filmy ze mną w roli głównej wink znajdziecie w moim profilu. wink Natomiast na co dzień określiłabym się jako ... dziewczynę z sąsiedztwa. Po prostu.
Moje doświadczenie życiowe mnie zmieniło. Na lepsze. Lepiej się czuję sama ze sobą, a przez to ludzie ze mną. Kobiety i Mężczyźni. Tak to widzę.

NewLifeMan, ja z pełną odpowiedzialnością polecam nasz wątek. Jesteś tu od wczoraj i zobacz jakie wnioski:

a z moją głową dziś jest lepiej niż wczoraj, czyżby jutro było lepiej niż dziś?

Najwyraźniej TAK!

Ja Ci powiem, jaka jest moja definicja Naprawiacza_Chorego_Umysłu" (copyright by Lilka787, of course big_smile):

My wszyscy tutaj na wątku! smile Naprawiamy nawzajem swoje myślenie.

Jesteś na forum od wczoraj. Napiszę zatem coś o sobie. Byłam / jestem tu wizjonerką, asystentką detektywa, tygrysicą z udoskonaloną techniką ataku szybkiego, propagatorką kai zen i jing jang , obecnie pracuję w Czasopiśmie "Moje cudowne życie po rozwodzie." Param się też nieco medycyną. Zwróć uwagę na napis w mojej stopce: dr Joy of Life, Laughter Therapist. wink


Zostań z nami, a skutecznie Cię wyleczymy! smile Whatever it is , jak śpiewa Bobby McFerrin!

PS Wielbicielu Lidiji Bacic, to będzie po chorwacku "teglenica"? smile

599

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Na dzisiejszej, niedzielnej okładce zaś umieszczam to:

http://images.tinypic.pl/i/00693/rx2v87bf132f.gif

600

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Uff! NewLifeMan nie strasz mnie więcej smile
Bałam się już, że Astral wydłubie mnie z ciasta big_smile

Mag, ja opowiadam mężowi wszystkie historyjki typu "oświadczyny ", żeby był bardziej zazdrosny. tongue

Uwielbiam Was Czadowa Ekipo smile

601 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 15:28:46)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

No i dawno obiecany news.

Okazuje się, że business detektywistyczny był przejściowy. W międzyczasie pojawiła się nowa propozycja objęcia stanowiska w pewnym szanującym się Czasopiśmie. Takich propozycji się nie odrzuca!

Zlecenie detektywistyczne dotyczyło … zbierania dowodów na niewierność. Ktoś tam coś tam daaawno temu na jakimś tam wątku zasugerował, że obserwowany podmiot pojawił się na forum, bo … szuka szybkiego romansu.

Słuchajcie, jedną z moich pierwszych rozmów tutaj na forum to była rozmowa z … jakimś facetem. A jakże! wink To był jeszcze etap resztek gniewu spowodowanego romansem mojego_ślubnego_niewiernego_Tomasza.

Ten net-użytkownik umieścił na netkobiety swój …anons towarzyski. Jednak nie z przymrużeniem oka, jak mój planowany tutaj, ale … zalatywało z niego desperacją, więc chyba na poważnie. Jego treść brzmiała mniej więcej tak:



Żonaty szuka mężatki do szybkiego romansu.


Zapytałam dlaczego mężatki i dlaczego do szybkiego romansu.
Nie pamiętam dokładnie co odpowiedział. To było dość pokrętne tłumaczenie .
Ja na to w każdym razie odpisałam, że ….mogę mu podać numer do … kochanki mojego męża. Ona jest mężatką i ma spore doświadczenie w tym zakresie. Mój mąż … jest jej nr 2!  lol
Ten facet odpowiedział jednak, iż bardziej jest jednak zainteresowany … mną. Ha ha ha! lol lol
Ja mu na to, że nie spełniam jednak jego kryteriów, bo szybkie romanse mnie nie interesują.

Nie wiem, co odpisał, bo … administracja skasowała od razu ten wątek!!!*

Ten użytkownik pomylił netkobiety z portalem randkowym, po prostu. wink



Dlaczego przytaczam ten przykład? Ano dlatego, że jakiś czas temu zebrałam dowody, które mogą zostać przedstawione podczas pewnej rozprawy sądowej w sprawie o rozwód . Swojej własnej, tak, ale … nie tylko. wink Wniosek strony wnioskiem, ale … wszyscy wiemy, że w sądzie liczą się przede wszystkim dowody. I ich zbieranie stało się moim tymczasowym zajęciem. wink

Zrobimy teraz tak. Kto ma czyste sumienie, niech się tu pokaże.

Dowody na poparcie moje śmiałej tezy… dostarczy … Życzliwy … !!! Na … prive! wink



[BTW] Zdjęcie pochodzi z bloga AMW. http://sedzia-amw.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/993675/files/blog_dc_3832309_4993563_tr_tdt.jpg

Bardzo ją lubię. Nawet mogłam posłuchać jej … na żywo.

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lilko smile
I_see_beyond, najlepszy translator internetowy w sieci mówi mi, że teglenica to barka. Inne pokazują słowo: chłostać. Nie rozumiem zdrad i romansów pozamałżeńskich. Z wykształcenia jestem biologiem i nie wierzę w poligamiczną naturę gatunku Homo sapiens. Ja, byłbym wierny na zawsze. Zauvijek smile Nie są to żadne puste słowa, ani czcza gadanina.
Uśmiech po chorwacku: zeszłego lata siedziałem sobie na ulubionej ławce w miejscowości Podgora. Nade mną śpiewała mechanicznym głosem cykada. Na sąsiedniej ławeczce spoczęły trzy rodaczki. Nagle jedna z nich stwierdziła: "Gdzie tak śpiewa ta sroka?".
Z ciekawostek przyrodniczych: cykady są najgłośniejszymi owadami na świecie. Charakteryzuje je, także najdłuższy okres larwalny. Odbywa się on pod ziemią i trwa 17 lat!

603

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Ja, byłbym wierny na zawsze. Zauvijek smile Nie są to żadne puste słowa, ani czcza gadanina.

Myślę, a nawet stwierdzę - wiem, że żadna kobieta ci w to nie uwierzy. Moja twierdzi, że nie mogę przewidzieć jak się zachowam jeśli, gdyby...
A tak poza tym przepraszam, że zakłócam ale chwilowo słomiany wdowiec jestem i zamiast jakieś fajne laski na chatę zaprosić wypucowałem kuchnię, łazienkę i resztę domostwa. Wykosiłem działkę, po 5 godzinach koszenia pojechałem sobie na siłownię, a teraz delektuję się ciszą, którą zakłóca tylko wentylator, który owiewa mnie chłodną bryzą, a zimne piwo schładza me wnętrze...

604 Ostatnio edytowany przez Gelwira87 (2016-07-24 21:11:46)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Ja, byłbym wierny na zawsze. Zauvijek smile Nie są to żadne puste słowa, ani czcza gadanina.

Wierność i odpowiedzialność to u mnie teraz najwyżej punktowane cechy u faceta ;-) 
Do tego, żeby był czuły, troskliwy, zabawny i to będzie mój Perfect Guy :-P 
Aaaa zapomniałabym.... żeby jeszcze umiał gotować ;-)  ;-)

605 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 21:17:29)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Zrobimy teraz tak. Kto ma czyste sumienie, niech się tu pokaże.

A więc mamy pierwszych ... niewinnych !!! lol



Hello, Snake! Ależ zaglądaj do nas! Impreza u Astrala ma charakter otwarty. W zaproszeniu zaznaczyłam, że status rozwodnika nie jest warunkiem koniecznym, do wzięcia udziału w naszym party . Ma być dobry humor, dystans do siebie i do świata.

Ojej, jak Ty miło spędzasz czas! smile Szczególnie miłe dla mojego oka są te wykonane przez Ciebie prace domowe. Ja to właśnie lubię ludzi pracowitych. smile

Jak człowiek zajęty, to i nie ma czasu na głupoty typu romanse! big_smile


Gelwiro , zgadzam się! A ten, który mi powie: Dziś moja kolej na gotowanie , ... skradnie moje serce! big_smile

EDIT

Gelwiro , jaka jest Twoja ulubiona potrawa?

606

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Gelwiro , jaka jest Twoja ulubiona potrawa?

Zdecydowanie pierogi ;-)
Aż się głodna zrobiłam... sama nie lubie ich lepić, więc przydałyby się jakies sprawne męskie rączki do pomocy ;-)

607 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 21:39:18)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

O to, to, to właśnie!

Ja też lubię pierogi. Najbardziej ruskie. A jak smakują jak są podane z uśmiechem na twarzy! Mniam, mniam! tongue

Gelwi, wstawisz nam jakąś swoją ulubioną piosenkę na wieczór?

608

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

I see.... Niewiem czy trafię w gusta bo moje klimaty muzyczne to.... disco polo ;-) Lubię takie potupajki...

Może jeszcze kiedyś mi ktoś tak zaśpiewa... ;-)

609 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 22:09:33)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Gelwi , ten wątek jest cudowny, bo my tu wstawiamy każdy rodzaj muzyki, jaką lubią aktywni użytkownicy!

Lubisz potupajki? I dobrze, Mój Cudny Aniele! big_smile

A więc bawimy się!

Zatańcz tylko ze mną!

big_smile Gelwi , dziś my mamy dyżur w netkafejce. Trudno, tańczysz ze mną! big_smile big_smile big_smile

610

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Ojej, jak Ty miło spędzasz czas! smile Szczególnie miłe dla mojego oka są te wykonane przez Ciebie prace domowe. Ja to właśnie lubię ludzi pracowitych. smile

Jak człowiek zajęty, to i nie ma czasu na głupoty typu romanse! big_smile

Nie ma co chwalić smile bo to dość szowinistyczne jest sprzątanie. Póki kobieta jest w domu nie wtrącam się w poziom porządku ale jak zostaję sam, to nie mogę patrzeć i sprzątam. Na mojej wachcie nie ma bałaganu smile
Mam trochę muzy do zapodania. Wedle nastroju można sobie coś wybrać smile



moja ukochana... wink

a to szczególnie dla Pań smile

611 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-24 22:32:15)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

ale jak zostaję sam, to nie mogę patrzeć i sprzątam. Na mojej wachcie nie ma bałaganu smile

Pięknie! Ja oczywiście wybieram ... Metallicę i Whisky in the jar big_smile W ciemno!

A resztę przesłucham za chwilę.

Dzięki, Snake !


EDIT

Snake , ten pierwszy kawałek idealnie podsumowuje pewien wątek na tym forum, który liczy sobie już ponad 40 stron i jest w kółko o tym samym ! lol lol lol

Zanucę sobie po cichu: Roxanne ...

Świetna alternatywa dla Adele. Tak śpiewam, jak mnie wkurzą w pracy. mad Też w samochodzie lub w domu. Oczywiście na full volume.

Love is a stranger - of couuurse! big_smile big_smile big_smile


____________________________________________________________________________________________________________________________
Być może będę dziś ostatnia w ten niedzielny wieczór.

Czyli mniej więcej wiadomo już, kto jest niewinny!!! big_smile

Proponuję składankę na dobry sen 3 utworów MOBY'iego:

One Why does my heart feel so bad .

Two Go

Three Lordy, don't leave me .

I to wstawiam ze względu na tekst. Z wiarą i nadzieją. Odnośnie tego, co mnie czeka.

"Panie, nie zostawiaj mnie
Całkiem samej."

612

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Nie ma jak szalona impreza? smile Ja niestety mam ciężką przypadłość, bo po alkoholu jestem pryncypialny jeszcze bardziej, co zabija wszelkie potencjalne "wyjścia w miasto" itp.

613

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

Nie ma jak szalona impreza? smile Ja niestety mam ciężką przypadłość, bo po alkoholu jestem pryncypialny jeszcze bardziej, co zabija wszelkie potencjalne "wyjścia w miasto" itp.

Snake, chlubny wyjątek jakiś jesteś! big_smile

Mamy w to ... uwierzyć? smile

614

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dziś łzy same lecą jak grochy, nic nie mogę zaradzić. Więc ja na chwilę... tak po cichu i może lepiej się po prostu wyspać...

https://www.youtube.com/watch?v=u-nFIo4f71g

615

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Kochana AiR7 więc płacz, poczujesz ulgę, a ja Cię będę przytulać. AiR7 jutro słońce zaświeci specjalnie dla Ciebie.

616

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

W tym sęk, że nikt nie wierzy... ale mnie po alkoholu, to się naprawdę jakiś cerber włącza. Jak za dużo wypiję, znaczy tracę kontrolę co mogę zrobić, to mi się uruchamia program "powrót do swojego łóżka" i nie ma znajomi, impreza itd. - znikam. Parę lat temu pojechałem sam na imprezę daleko, napiłem się jak bąk i o północy wyszedłem w jakieś pola i chaszcze żeby zadzwonić do ślubnej i wyznawać jej miłość... głupek. Zaszaleć mogłem parę tygodni temu, byłem z ślubną, więc bawiłem się ile wlazło, ona była królową balu smile Ale i tak jestem podejrzany smile

617

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

AiR7, fajnie, że do nas zajrzałaś mimo wszystko! smile

Wczoraj miałam dzień pełen weny. Pewna przesympatyczna użytkowniczka tego forum, Guska60 , "odkopała" ciekawy wątek w dziale DUCHOWE POSZUKIWANIA. Zajrzyj tam w wolnej chwili. Sama zrobiłam tego YouTube'a. wink

http://www.netkobiety.pl/p2884360.html#p2884360


Snake napisał/a:

Parę lat temu pojechałem sam na imprezę daleko, napiłem się jak bąk i o północy wyszedłem w jakieś pola i chaszcze żeby zadzwonić do ślubnej i wyznawać jej miłość... głupek. Zaszaleć mogłem parę tygodni temu, byłem z ślubną, więc bawiłem się ile wlazło, ona była królową balu :)Ale i tak jestem podejrzany smile

Snake , cenię ludzi z dystansem i humorem. big_smile

Zatem ... to bardzo inspirująca wizja do wyznania miłości! Zgodnie z założeniami wątku.

W takim razie dla lepszego zilustrowania obrazu, dla Twojej żony musi być zatem ten utwór:

Dancing queen. wink

618 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-07-25 11:56:40)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam wszystkich pięknym ☀

AiR7 czy u Ciebie dzisiaj świeci słońce smile

Wielbicielu super, że znasz się na żartach smile Po obejrzeniu klipa z Lidiją nie dziwię się, że jesteś Jej wielbicielem,  ale powiedz co będzie jak znajdziesz wybrankę serca? Ja wierzę, że będziesz wierny, to naturalne kiedy się kocha.

619

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Z ciekawostek przyrodniczych: cykady są najgłośniejszymi owadami na świecie.

W nawiązaniu do powyższego, znalazłam taką nazwę Magicicada. smile Brzmi pięknie.

Mam takie skojarzenia związane z cykadami jak: sielskość, pora odpoczynku, pora południowa, lato.

Wczoraj miałam wieczorem i w nocy miałam koncert. Były to zapewne świerszcze. wink

A poniżej utwór, który częściowo to ilustruje:

Uwielbiam lato i ... urlop! smile

Lilka ! smile smile smile

http://www.gify.net/data/media/278/slonce-ruchomy-obrazek-0850.gif

620

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mag jakie wspaniałe słoneczko,  właśnie takie dzisiaj świeci nad Bałtykiem, dziękuję smile

621 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-25 19:41:15)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dziś Netkafejkowicze albo są na długo wyczekiwanych urlopach, wracają z nich albo mają ważne sprawy do załatwienia.

Zrozumiałe jest, że w takie leniwe poniedziałkowe, letnie, ciepłe i słoneczne popołudnie do netkafejki "Moje cudowne życie po rozwodzie" może zajrzeć nie kto inny, a ... I_see_beyond. wink

Siedzę sobie na tarasie. Z koktajlem malinowym. Dziś sąsiad walczy z kosiarką ...

Na książce ani żadnym innym tekście nie mogę się skupić. Bywa.

Zostaje YouTube i niezawodne ukochane słuchaweczki.

Tak więc polecam dziś :Relaxing Blues Music . Po prostu.




I love blues!

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Lilko, dziękuję za Twoją wiarę smile Zostanę wówczas wielbicielem swojej wybranki smile
I_see_beyond, nie wszyscy są w stanie znieść cykadzie koncerty. Mnie one w połączeniu z szumem adriatyckich fal idealnie usypiają smile Twoimi śpiewakami mogły być świerszcze polne, pasikoniki zielone lub koniki polne.
Chętnie pogadałbym z Tobą na pw. smile
Bardzo lubię ten utwór:

623

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Zrobimy teraz tak. Kto ma czyste sumienie, niech się tu pokaże.


Jak ktoś chce to mogę swą krzywą gębe tu zapodać hehehe

624

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Wielbiciel Lidiji Bacic napisał/a:

Twoimi śpiewakami mogły być świerszcze polne, pasikoniki zielone lub koniki polne.

Tak podejrzewam. smile Wiem, że ludzie często mylą je wszystkie, ja w zasadzie też, przyznaję!


Oj tam, oj, tam, Astral , myślałam, że zapomniałeś o swoim własnym wątku! Dziś pierwszy dzień w pracy?

625 Ostatnio edytowany przez Astral Shadow (2016-07-25 20:19:48)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Tak dziś pierwszy dzień w robocie , skończyła się sielanka. Hmm a gdyby rzucić to wszystko i wyjechać w bieszczady wink

Ostatnio nie mam weny na pisanie postów, poza tym robię centralne w domu i jestem troche zajęty

626 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-25 20:26:20)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Takie są powroty do pracy. hmm A już najgorszy pierwszy dzień. Skąd ja to znam! Ja mam jeszcze urlop. W tym roku maksymalnie go przedłużam.

Byłam w Bieszczadach, to był taki wyjazd grupowy. Jesteś tylko ty, las i ... wilki. Bardzo, bardzo spokojne miejsce.

Teraz w Bieszczadach jest moja pełnomocnik. Niech nabiera energii przed moją rozprawą!


EDIT

PS Spoko, Astral. First things first, CO -święta rzecz, szczególnie jeśli "the winter is coming." No i takie jest lato w netkafejkach ... wink

627

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Yes my mistress ,winter is coming wink I wear black because I'm in a night guard

628 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-25 20:59:56)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

No to już wiemy, jaki masz zawód. wink "A night guard! "

Ja się znowu zdenerwowałam na GRR Martina. Miał publikować "The Winds of Winter" w maju tego roku, ale znowu coś kombinuje. hmm

Ja z kolei planuję "out" z domu, w którym mieszkam, , ze względu na "coming winter". Względy praktyczne. smile


EDIT

Astral, your mistress nie jestem. wink Chyba, że chcesz nam podbić czytelnictwo wątku w tym okresie letniego zastoju w życiu kulturalnym. wink He he  wink

Tym razem specjalnie dla Ciebie:

629

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

W takim razie dla lepszego zilustrowania obrazu, dla Twojej żony musi być zatem ten utwór

Dochodzę do wniosku, że żony, to pół problemu. Cały problem, to koleżanki żon.
1.Zostawiasz faceta na kilka dni samego, nie boisz się?
2.Posprzątał chałupę? Pewnie jakaś dupencja miała wpaść pod twoją nieobecność...
3.Pokazał ci zdjęcia kolegi z imprezy weekendowej z jakimiś foczkami, no naprawdę wierzysz, że twojego męża tam nie było...?
Całe szczęście, że jest sąsiad W. Od ciężaru jabłek złamała mi się w niedzielę jabłonka. Zawołałem sąsiada, wyciął co trzeba, siedliśmy se na dworze, wypiliśmy browara, ponarzekaliśmy na pieski świat, baby, koklusz, sraczkę i imigrantów... i od razu lżej na duszy. Żonie wysłałem seksualną wiadomość żeby wiedziała co traci kiedy jej nie ma lol

630

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

No to już wiemy, jaki masz zawód. wink "A night guard! "

Ja się znowu zdenerwowałam na GRR Martina. Miał publikować "The Winds of Winter" w maju tego roku, ale znowu coś kombinuje. hmm

Ja z kolei planuję "out" z domu, w którym mieszkam, , ze względu na "coming winter". Względy praktyczne. smile


EDIT

Astral, your mistress nie jestem. wink Chyba, że chcesz nam podbić czytelnictwo wątku w tym okresie letniego zastoju w życiu kulturalnym. wink He he  wink

Tym razem specjalnie dla Ciebie:

faktycznie zawód wykonywany to frezer wink

z nowości to uczę sie trików Balinsongiem zresztą zapodam lin by było wiadomo o co chodzi (jeszcze tak zaawansowany nie jestem )

631

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

Dochodzę do wniosku, że żony , to pół problemu. Cały problem, to ...

wink Ja tu na tym wątku propaguję m.in. równowagę. Zastąp podkreślony przeze mnie wyraz innym i uzupełnij wielokropek. wink

Moglibyśmy się w nieskończoność przekomarzać, Snake . smile

Snake napisał/a:

Od ciężaru jabłek złamała mi się w niedzielę jabłonka. (...) i od razu lżej na duszy.

Masz fajny awatar, ja znalazłam jeszcze coś równie sympatycznego:

http://www.lolmania.pl/uploads/posts/t/l-4070.jpg

Snake napisał/a:

Żonie wysłałem seksualną wiadomość żeby wiedziała co traci kiedy jej nie ma lol

MMS? wink

http://s2.manifo.com/usr/c/c411/11/file/gallery/dscn6210.jpg?4727


Astral, mój Szwagier pracuje na frezarkach. smile Zapytam go o tego Balisonga. wink


Ja zabieram dziś moją Siostrzenicę nad jezioro. Wrzucam piosenkę, której lubiłam dawno temu słuchać. Ciekawe, czy ktoś jeszcze ją pamięta.

Tytuł: Jezioro szczęścia adekwatny do tego, czego mamy zamiar dziś doświadczyć z Młodą. wink

Miłego dnia!

632

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Moglibyśmy się w nieskończoność przekomarzać

Eee, po prostu nie mogę zrozumieć jak niektórzy lepiej wiedzą, co ktoś zrobi, czemu coś robi i na dodatek muszą się z tą refleksją podzielić, bo nie wytrzymają.


I_see_beyond napisał/a:

Masz fajny awatar, ja znalazłam jeszcze coś równie sympatycznego

Klasyka polskiego komiksu: Kudłaczek i Bąbelek. Mój to Bąbelek z racji fryzu i pewnego rysu figury jeszcze do niedawna smile Polecam na hasło komiksy Tadeusza Baranowskiego, Profesorka Nerwosolka, skąd się bierze woda sodowa, ależ wodzu co wódz, to ja przepraszam, umrzesz w butach... ech, nie ma już takich komiksów:

A tematy z wężami bardzo mi pasują z wielu powodów smile

633 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-07-26 09:05:07)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Hello!

Witaj Snake, a ja się węży nie boję big_smile

Mag cudowna muza,  ja pamiętam i dedykuję ją dzisiaj mojemu mężowi tongue Kochanie tęsknię i czekam... 

Mag dziękuję za cudowny poranek smile
Bawcie się dobrze Aniołki!

634 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-26 17:36:04)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
Snake napisał/a:

Eee, po prostu nie mogę zrozumieć jak niektórzy lepiej wiedzą, co ktoś zrobi, czemu coś robi i na dodatek muszą się z tą refleksją podzielić, bo nie wytrzymają.

Znam to! I dorzucę jeszcze ulubione słowa tych osób: musisz oraz powinieneś / powinnaś zrobić tak a tak ... Dlaczego? Bo tak? Ale dlaczego bo tak? Bo ja tak mówię! big_smile

Dzięki za przypomnienie! Ależ oczywiście, że Bąbelek! big_smile Myślę sobie, znajoma twarz, ale nie mogłam sobie przypomnieć skąd!

Wiesz co, rzeczywiście nie ma już takich komiksów. To se ne vrati. wink*

Ja podczytywałam sobie oczywiście "Tytusa, Romka i A'Tomka". Lubiłam też serię o Thorgalu.

PS Przyznam też, że teraz zorientowałam się, skąd napis w Twojej stopce! big_smile



Lilka , ja drugi raz jadę dziś nad jezioro. Woda jest cudownie ciepła! A wieczorne pływanie lubię od zawsze.

Dziś będę Młodą uczyć pływać. smile

http://sport-figielski.pl/images/stories/animation_swimming_01.gif

*[BTW] Wielbicielu Lidiji Bacic , pisałeś o "Shreku" w wersji czeskiej. Ja poznałam kilka fantastycznych osób z Czech właśnie. Lubię słuchać czeskiego, mimowolnie się uśmiecham smile, nie śmieję, to przecież zasadnicza różnica, o czym wszyscy wiemy.

No bo "mam pomysł" to "mam napad", "chwilowo nieobecny" to "momentalnie ne przitomni", a "Terminator" to " Elektronicky mordulec".

Tak więc ja mam dużo "napadów", niektórzy nasi netkofejkowicze są "momentalnie ne przitomni", a ja mam nadzieję nie być "Elektronickym mordulecem naszego wątku" i liczę, że ktoś tu się jeszcze pojawi. smile wink

635 Ostatnio edytowany przez Astral Shadow (2016-07-26 19:58:39)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

pojawi pojawi , tylko urop się skończył i nie ma tyle czasu by siedzieć i pisać co chwilę wink  Więc czas na poezję z Astralem- ostrzegam wiersz bedzie mroczny

wiersz z cyklu "przez mrok" 2002 r

           "Nie było lata"

Nie było lata
I tych kwiatów pachnących,
lecz czarne zgniłe rośliny
Nie było lata
I zapachu bzu
lecz był zapach gnijącego mięsa
Nie było lata
I pięknej jutrzenki
lecz tylko mroczny poranek zalewał moje oczy
Nie było lata
Z miłością
lecz tylko z przygnębieniem
Nie było lata
Wolnego jak ptak
tylko cela pusta i chłodna
Nie było lata...
- Tak , nie było lata

636

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Znam to! I dorzucę jeszcze ulubione słowa tych osób: musisz oraz powinieneś / powinnaś zrobić tak a tak ... Dlaczego? Bo tak? Ale dlaczego bo tak? Bo ja tak mówię! big_smile

No właśnie wg tych oświeconych kobiet:
-facet sam parę dni w domu - będzie szalał,
-posprzątał - znaczy kogoś zaprosił na chatę,
-zrzuca wagę, ćwiczy, lepiej się ubiera itp. - ma kogoś na oku.

Już mi się nie chce z tym walczyć. Na marginesie, żona wróciła, dzieci zajęte konsolą, drzwi do pokoju na kluczyk i szybka akcja... lol Przydała się medialna gra wstępna.

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

I_see_beyond, bardzo lubię słuchać czeskich piosenek. Jestem stałym miłośnikiem stacji radiowej "Impuls". Mieszkam zaś około 20 km od granicy z naszymi południowymi sąsiadami.
Odezwałem się do Ciebie w e-mailu smile

638

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

teraz zapodam nutkę i wiem że gromy na mnie spadną no ale cóż

639 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-26 23:33:01)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Snake, a więc jednak mms!



Spoko, Astral . Wiadomo, że zaglądamy, kiedy możemy.

Eee tam, jakie gromy, od kogo i za co? wink

Tekst znam. wink Ja tam jestemKOCHANA wink

A "ten obcy ktoś" to już niemalże zamknięty rozdział. Na życzenie samego zainteresowanego. Ale ... ja już smutnych łez nie wypłakuję. Skończyły się. smile

Teraz to już tylko czekam na łzy radości.


PS 1 Astral, zdarza się, że nie ma lata. I metaforycznie i rzeczywiście. Ale potem bardziej cieszy nas to prawdziwe, ciepłe i słoneczne, które prędzej czy później nadchodzi. Dla wszystkich.

PS 2 Okazuje się, że Młoda ma nie tylko smykałkę do pływania. Dziś ... nauczyła się też jeździć na rowerze.:) Jestem z niej dumna! smile Będziemy utrwalać te umiejętności!

640

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mag a więc ta śliczna syrenka to Twoja siostrzenica smile
My kąpiemy się w zimnym Bałtyku pokonując spienione fale. Dobrze, że słońce nas ogrzewa i gorący piasek, a potem znowu zimne, podwójne lody od których moje kształty są coraz bardziej kobiece smile

641 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-26 23:22:00)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witaj Lilko! Tak, to moja Siostrzenica. Uwielbia wodę!

Widzę, że świetnie spędzacie czas! Nie żałuj sobie przyjemności! smile Na takie wyjazdy długo się czeka.

Bałtyk niestety zazwyczaj jest zimny, ale ja i tak go lubię. wink


EDIT

Dziś ja najprawdopodobniej piszę ostatnia na wątku.

Na dobranoc, dla wszystkich amatorów kąpieli w jeziorach i morzu, wstawiam:

Shimmering waters - wersja piano .

Mnie się podoba. smile

642

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

"PS 1 Astral, zdarza się, że nie ma lata. I metaforycznie i rzeczywiście. Ale potem bardziej cieszy nas to prawdziwe, ciepłe i słoneczne, które prędzej czy później nadchodzi. Dla wszystkich"
------------
Ach... nadchodzi :-)
Polskie gwieździste Niebo, altanka, zimne piwko, cisza. Love it.
I tak to jest już :-)
Pozdro dla ekipy!

643 Ostatnio edytowany przez Lilka787 (2016-07-26 23:43:26)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Mag najpierw dałaś mi radosny poranek a teraz kołyszesz mnie do snu. Jesteś kochana smile
Żałuję, że nie potrafię grać na fortepianie lub skrzypcach, bo z radością robiłabym to od rana do nocy, a tak to tylko dusza śpiewa raz radośnie, raz tęskno...

PS
Pozdro Krych!

644 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-26 23:48:55)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Cześć, Krych23!

Ja właśnie reklamowałam na innym wątku swoje "wczasy" w Polsce.

Miałam inne plany na wieczór, ale ... skończyło się muzycznie. smile

Krych23 napisał/a:

Polskie gwieździste niebo

Słucham tego - moje niedawne odkrycie na YouTubie.

The Wolf and the Moon

Dla nocnych marków. Bo widzę kilka zielonych "światełek."



EDIT

Lilka787 napisał/a:

dusza śpiewa raz radośnie, raz tęskno...

Ale śpiewa, kochana Lilko . smile Tak jak w każdym z nas.


Dla Ciebie dziś specjalnie zatem utwór: Joy and Sorrow . One naturalnie się przeplatają w życiu.

Tego pierwszego nie docenia się często, jeśli nie zazna drugiego. Piszę z doświadczenia.


Dobrej nocy, moja Ulubiona Ekipo z Ulubionego Wątku.

645

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Dziękuję i dobranoc smile

646

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

A tam reklamuje - żubr jest ze mną, po prostu :-D
I_see - "Most" emotional i epic kawałki na pewno przetestuje. Brzmi intrygująco- zniewalajaco :-D

Ruda! :-D pozdro!

Letnie powietrze - umysł przewietrze
Zimny Zuberek - to ten bąbelek
Świetlika chcę złapać - dzieciom pokazać
Raki połapać - nazajutrz objadać
Teraz jest Holiday - a jutro deathline.
Nie myśl za dużo, ciesz się chwileczką, bo jutro możesz  zostać glizdeczką hyhyhyyhy :-D :-P

647 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-27 07:34:33)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

A teraz RISE AND SHINE! , czyli ... pobudka!

Zaglądam sobie na wątek o poranku, a tu proszę - twórczość po północy. smile

To ja w takim razie "potworzę" sobie rano. wink

Krych23, masz inspirującą stopkę. Pierwsza i druga linijka to cytat z niekwestionowanego autorytetu, jakim jest Dalajlama.

Dziś napiszę o ... celu właśnie.

Spotkałam się z taką obrazową metaforą realizacji marzeń jak RUMAK. To słowo ma bardzo pozytywny wydźwięk.

W tej metaforze chodzi o to, aby marzenia zamienić w cel. A cel powinien być jak rumak.

R - Realistyczny
U - Umiejscowiony w czasie
M - Mierzalny
A - Ambitny
K - Konkretny

No i odpowiedni background dla lepszego wczucia się w klimat. Wymagane słuchawki i full volume.

Most Epic Music Ever: Question of Purpose :

I zadanie na dziś - przypominamy sobie marzenie i zamieniamy je w RUMAK'a!

http://www.twojefototapety.pl/files/bialy%20rumak.jpg


W kwestii świetlików niekwestionowanym ekspertem jest Wielbiciel Lidiji Bacic. Może zajrzy na wątek i nam coś ciekawego na ten temat napisze.

Ja z kolei lubię inne "świetliki" - Wasze "zielone światełka" aktywnych. smile

Miłego dnia!

648

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Witam witam ;-)  Ja w pracy popijam kawkę i oczywiście z telefonem w ręku nadrabiam forumowe zaległości.... ;-)

649 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2016-07-27 12:50:15)

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie

Cześć, Gelwi! smile A więc łączysz przyjemne z pożytecznym!

Ja się wzięłam za segregowanie zdjęć do wywołania. Mam ich kilkaset z ostatnich kilkunastu tygodni ...

http://img.loveit.pl/obrazki/20110802/fotobig/523df4266ca9d7e36ed4d02.jpeg

Young and beautiful - super tekst. smile No i ten głos!

650

Odp: moje cudowne życie po rozwodzie
I_see_beyond napisał/a:

Ja się wzięłam za segregowanie zdjęć do wywołania. Mam ich kilkaset z ostatnich kilkunastu tygodni ...

http://img.loveit.pl/obrazki/20110802/fotobig/523df4266ca9d7e36ed4d02.jpeg

Hm, to zdjęcie jest żywym dowodem, że idioci są wśród nas facetów...

Posty [ 586 do 650 z 15,029 ]

Strony Poprzednia 1 8 9 10 11 12 232 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » moje cudowne życie po rozwodzie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024