Co ostatnio oglądałaś ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ŚWIAT FILMU » Co ostatnio oglądałaś ?

Strony Poprzednia 1 20 21 22 23 24 30 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,366 do 1,430 z 1,921 ]

1,366

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Prometeusz w tej wersji w jakiej się ukazał powinien się nigdy nie pokazywać na światło dzienne.

Zobacz podobne tematy :

1,367

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Młodość" Paolo Sorrentino smile
Przyznam, że na ten film czekałam z niecierpliwością.Bez najmniejszego wahania śmiało mogę stwierdzić, że jego reżyser potrafi bawić się obrazem jak mało kto. Przepiękne zdjęcia, kolory, pejzaże. Obraz oczywiście także  świetnie dopracowany muzycznie. Film liryczny i momentami sentymentalny. Michael Caine tradycyjnie klasa sama w sobie. Szczerze polecam, choć proponuję nie nastawiać się  na jakąś intelektualną ucztę... momentami jest tak "wzniośle", że aż  skóra cierpnie wink "Wielkie piękno" podobało mi się zdecydowanie bardziej...

1,368

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Nieracjonalny mężczyzna" Woody'ego Allena, bardzo fajny film, podoba mi się aktorka Emma Stone.

1,369

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"W kosmosie nie ma uczuć"

1,370

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Odświeżyłam film Cień z Baldwinem z 1994 roku. Jak na tamte czasy bardzo fajne wykonanie a do tego klimatyczny film. Komiksy zawsze były bardzo wdzięcznym materiałem do ekranizacji.

1,371

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Minionki big_smile

1,372

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Wczoraj obejrzałam "Last Shift" (2014) - no fajnie, bo wśród kiepskich horrorów, a i w ogóle ostatnio jest ich mało pojawia się ten całkiem ciekawy. Jest prawie jedna aktorka, inne postacie są bardziej drugoplanowe, jest spora dawka napięcia moim zdaniem, chwilami też czułam strach, mimo obejrzenia sporej ilości horrorów. Można też dodać, że w pewnym stopniu, nie jakimś wielkim, ale jest też psychologiczny, a emocje możemy poczuć też sami na sobie. To co właśnie sprawia, że prędzej tu można się według mnie wystraszyć to klimat, nie głupie efekty przesadzone czasem, ale klimat, dobra gra głównej bohaterki. Jest ona początkująca w policji i widać, dobrze pokazane, że ma swoje emocje, nie jest herosem jak czasem ludzie sobie policjantów sobie wyobrażają, bo i oni odczuwają, mogą się bać. Oprócz tego spora dawka niepokoju, fabuła dosyć ciekawa, prosta, ale właśnie interesująca.

Jak ktoś nie oglądał wielu horrorów to też zakończenie może go zaskoczyć, przy obejrzeniu wielu raczej nie, mnie tak nie zaskoczył, ale i tak jest to dobry film moim zdaniem, dobrze się ogląda, z pewną dozą napięcia, do tego na zakończenie mimo że je przewidziałam dali taki dobry klimat niepokoju, taką też dobrą muzykę budują napięcie, że tym bardziej byłam pod wrażeniem. Oczywiście film też ma wady, nie jest odkrywczy, strachu można by dodać jeszcze więcej, bo momenty gorsze też były, ale ogólnie oceniam go dobrze, jako całość warty obejrzenia, moja ocena 7/10. Polecam smile

1,373

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Do utraty sił"
Świetny film. No i coraz bardziej lubię Jake-a Gyllenhaala big_smile

1,374

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Sedzia"-cos wspanialego i wzruszajacego. Podobnie "Zlota dama".

1,375

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Zachęcona zwiastunem postanowiłam wybrać się do kina na "Panie Dulskie". Świetna obsada i  doskonała scenografia okazały się być niezłym wabikiem. Niestety film mnie trochę rozczarował, bo  spodziewałam się jednak czegoś innego. Liczyłam chyba na większe i bardziej twórcze rozwiniecie tej klasyki przez reżysera. Nie żałuję, że obejrzałam ale szału też nie ma... smile

1,376

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Wróg"
Cały film obejrzałam i nic nie czaję. Przeczytałam jakąś teorię spiskową co i dlaczego, ale sądzę, że reżyser trochę za bardzo poszalał z byciem tajemniczym. Lubię się zastanawiać podczas filmu gdzie to zmierza, a ja się zastanawiałam "ale o co chodzi?". Bardzo powolny i bardzo "O co w tym do cholery...?" film.

1,377 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-10-08 01:15:45)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ostatnio obejrzałam:

"Tajemnica Filomeny" - film oparty na prawdziwej historii, to bardzo smutne, że takie rzeczy miały miejsce i to jeszcze ze strony osób, które powinny nieść miłosierdzie. No, ale od dawna wiadomo, że w Kościele też działy się naprawdę złe rzeczy i warto o tym mówić, jak ktoś wierzący, to też nie powinien udawać, że tematu nie ma, bo i wedle religii człowiek nawet w zakonie jest grzeszny i jeśli robi takie rzeczy, to powinno być nagłośnione i konsekwencje być wyciągnięte. No, a często konsekwencji żadnych nie ma, to jest smutne. Tutaj bardzo dobrze, że została napisana podobno najpierw książka (nie czytałam, ale mam zamiar, podobno różni się od filmu sporo, ale chcę przeczytać), no i film. Widziałam też prawdziwe zdjęcia kobiety, której dotyczy ta historia. Mimo przeżyć jest wierząca, ma do tego dystans, mimo bólu, no i dobrze, że opowiedziała o tym. Świetna rola w filmie Judi Dench, czułam na sobie jej emocje. Mimo smutnego tematu w filmie też są ciepłe momenty, pełnego delikatnego poczucia humoru, film jest powolny, ale ciekawy. Piękna historia jak chodzi o miłość matki do syna i ich więzi, a smutna jako to jak zostali rozdzieleni.  Philomena w prawdziwym życiu prowadzi też z córką podobno fundację dla kobiet, które chcą odnaleźć swoje dzieci, to bardzo dobre. Tak się rozpisałam, bo myślę, że to temat, na który warto pisać wiele. Sam film oceniam bardzo wysoko, jest bardzo dobry, poruszająca historia, dobrze ukazana w filmie i skłaniająca do refleksji, nie pozwala przejść obojętnie. Moja ocena 8/10.

Dla przeciwwagi obejrzałam też dosyć lekki romans - "Najdłuższa podróż" (2015). Na podstawie książki Sparksa, której nie czytałam, ale inne ekranizacje jego książek bardzo lubię, zwłaszcza "Pamiętnik", który jest dla mnie idealnym filmem w swoim gatunku, dałam mu chyba 10/10, bo wiadomo, że jest i ckliwy, ale moim zdaniem z tego gatunku chyba najlepszy, świetnie zrobiony, stąd moja ocena i w gatunku według mnie nawet na tę ocenę zasługuje. Maksymalnie poruszający i o to tutaj chodzi. "Najdłuższa podróż" aż tak świetna nie jest, ale jest po prostu lżejsza, sprawdza się bardzo dobrze jak dla mnie jako lekki film, gdzie dużo na seansie się uśmiechałam, nie było tyle wzruszeń, ale zrelaksowałam się. Przewidywalny, współcześni aktorzy średni, ale mimo 2 godzin czy coś takiego oglądało mi się dobrze. Ckliwie też jest, ale w tym gatunku to mi tak zbyt często nie przeszkadza. Wątek z bykami dosyć ciekawy, jest to też zawsze jakiś dodatek. Aktorzy atrakcyjni, bardzo miło się patrzy. Miłość współczesna na pewno aż tak super wiarygodna nie jest, taki gorszy wątek niż z przeszłości, ale też może być. Za to wątek Iry i Ruth - piękny, wspaniała miłość i bardzo miło się patrzyło na ich szczęście i oddanie. Ich wątek jest bardzo dobry, klimatyczny. Ogólnie film ma niedociągnięcia i ten wątek współczesny jak piszę jest gorszy, ale i tak całościowo oglądało mi się na tyle dobrze, przyjemnie, że oceniam film bardzo dobrze w swoim gatunku też. Na pewno też pokazuje jak warto walczyć o uczucie, że w związku są problemy, ale sporo da się pogodzić, jeśli oboje ludzi chcą. To jest całkiem dobrze pokazane. Moja ocena 8/10, takie nie jakieś mocne 8, ale już 8, bardzo przyjemny film, mimo wad, uśmiechałam się i film jest lekki, na lepszy humor jest bardzo dobry i dialogi też są nawet niezłe jak na romans. A i parę wzruszeń miałam, ale mniej niż na innych romansach na podstawie książek Sparksa.

Obejrzałam też "Hellions" (2015) - no i tutaj jestem zawiedziona. Nie jestem wymagającym widzem zwłaszcza wobec horrorów, thrillerów, które bardzo lubię, nie wymagam wiele, wiem, że wiele motywów się powtarza, czasem głupie zachowania bohaterów, to jest ok dopóki jest chociaż minimalne napięcie, coś się tam dzieje. Słabsza gra aktorów też mi często nie przeszkadza, bo czasem coś innego ją nadrabia. Tutaj nic nie nadrabia, jest i fatalna gra aktorów, główna bohaterka zachowuje się kompletnie melodramatycznie, przez to jest to sztuczne, tak jakby chcieli robić film na poważnie, a wyszła parodia, do parodii jedynie, by się to jak dla mnie nadawało. Film zaczyna się jeszcze w miarę obiecująco, wydaje się, że jest budowanie klimatu itp, więc wtedy jeszcze gorsza gra aktorska mi nie przeszkadzała. No, ale potem to jest coś strasznego, fabuła udziwniona, tak jakby chcieli robić coś trochę ambitniejszego, no ale niestety tak nieudolnie, że jest moim zdaniem tandetnie, te upiory czy co tam było to są tak tandetne, że aż śmieszne, ich głosiki i to co mówią to też parodia, ich wygląd jedynie nawet ok, a ich kwiczenie świni - śmieszne, do tego nie wiem po co to. W ogóle nic tutaj nie jest zbyt spójne, coś może mam przeczucie co chcieli pokazać w filmie, ale tak nieudolnie, że szok. Sceny, które pewnie miały być straszne są całkowicie śmieszne, w ogóle to jak poprowadzili tę fabułę to jest tak głupie, tak głupie motywy... Na końcu z filmu też prawie nic się nie wyjaśnia, żadnego jakiegoś zawiązania tej akcji, bo nie sądzę, że to ja czegoś nie zrozumiałam, to jest po prostu bardzo kiepsko zrobione. Jest może z jedna, dwie sceny, które były nawet ciekawe, muzyka nawet ok(no ale tylko czasem, bo tak to bywa też koszmarna, dziwnie dobrana), reszta moim zdaniem bardzo kiepska. Dają 3/10, może to i tak dużo, bo i nad 2/10 myślałam, co by chociaż ten początek w miarę ok docenić hehe, ale ok, 3/10, ale nie więcej, jest kiepsko.

1,378

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Zabić Bono" - bardzo ciekawy, oparty na faktach big_smile

1,379

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Rozumiemy się bez słów" bardzo fajny film polecam:)

1,380

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ja wczoraj obejrzałam "Bajrangi Bhaijaan" i pierwsze co pomyslałam, kiedy zaczęłam oglądać to "to filmy Bollywood mogą być takie dobre?"

I nie jest to film o miłości wink

Tzn. jest o miłości, ale innej - tej fundamentalnej smile.

1,381

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Iceni ale żeś mnie w kanał wpuściła... big_smile
Obejrzałam... wprawdzie konwencja jakby nie w moim klimacie ale... wink Lubię historie w których pokazuje się, że dobro zawsze zwycięża...

1,382

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Znaczy czego się spodziewałas? big_smile
Chyba nie jestem zbyt dobra w pisaniu recenzji filmowych tongue

Mnie sie ten film jakoś spodobał. Taki optymistyczny wink

1,383

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu"

Porwać to mnie nie porwało. Za tendencyjne, ale chyba zgodnie z książką. Ale akurat było, to obejrzałam.

1,384

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Legend o braciach gangsterach(Ronnie i Reggie Kray) z Londyńskiego East Endu. Brutalny i krwawy film. Niestety biograficznie niezbyt dokładny.

1,385 Ostatnio edytowany przez Margolinka (2015-10-17 21:42:24)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Magic Mike XXL" (2015), uśmiałam się do łez momentami, choć i tak uważam że pierwsza część jest lepsza. Takie lekkie, łatwe i przyjemne kino wink
"Klucz do wieczności" (2015), bardzo fajny film z gatunku sci-fi. O chęci bycia nieśmiertelnym i cenie tej zachcianki. Na prawdę ciekawy film.

Czarnaczarna napisał/a:

"Wróg"
Cały film obejrzałam i nic nie czaję. Przeczytałam jakąś teorię spiskową co i dlaczego, ale sądzę, że reżyser trochę za bardzo poszalał z byciem tajemniczym. Lubię się zastanawiać podczas filmu gdzie to zmierza, a ja się zastanawiałam "ale o co chodzi?". Bardzo powolny i bardzo "O co w tym do cholery...?" film.

Zgadzam się, reżyser nieźle "pojechał" z tą tajemniczością big_smile Jednak uważam film za naprawdę dobry. Zajarzyłam, że obydwaj mężczyźni to jedna i ta sama postać, jednak gdy już myślałam, że wiem wszystko... wtedy pająk rozwalił mnie psychologicznie tongue Tu musiałam się tak jak Ty, posiłkować dyskusją na portalu filmowym. Po przeczytaniu objaśnień "co i jak" stwierdziłam, że to logiczne i ma "ręce i nogi". Jednak sama bym do tego za nic w świecie nie doszła big_smile

1,386

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

a ja oglądałam ostatnio film "Bóg nie umarł" oraz później film tych samych twórców "czy naprawdę wierzysz?"
pierwszy jest swietny, każdy znajdzie cos dla siebie, połączenie wiary i filozofii skłania do refleksji i zastanowieniu się czym jest dla nas wiara i czy rzeczywiście wierzymy.
drugi podobny równie wzruszający jak pierwszy. polecam

1,387 Ostatnio edytowany przez Czarnaczarna (2015-10-18 12:20:09)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?
Margolinka napisał/a:
Czarnaczarna napisał/a:

"Wróg"
Cały film obejrzałam i nic nie czaję. Przeczytałam jakąś teorię spiskową co i dlaczego, ale sądzę, że reżyser trochę za bardzo poszalał z byciem tajemniczym. Lubię się zastanawiać podczas filmu gdzie to zmierza, a ja się zastanawiałam "ale o co chodzi?". Bardzo powolny i bardzo "O co w tym do cholery...?" film.

Zgadzam się, reżyser nieźle "pojechał" z tą tajemniczością big_smile Jednak uważam film za naprawdę dobry. Zajarzyłam, że obydwaj mężczyźni to jedna i ta sama postać, jednak gdy już myślałam, że wiem wszystko... wtedy pająk rozwalił mnie psychologicznie tongue Tu musiałam się tak jak Ty, posiłkować dyskusją na portalu filmowym. Po przeczytaniu objaśnień "co i jak" stwierdziłam, że to logiczne i ma "ręce i nogi". Jednak sama bym do tego za nic w świecie nie doszła big_smile

UWAGA SPOJLERY:
To jest nawiązanie do tego pająka z początku. Niemniej moją największą zagwostką było "o czym to w ogóle jest", bo mam wrażenie, że ten film do niczego nie prowadził, nic w nim nie narastało (oprócz mindfucków) i ja się zgadzam, że to pewnie ten sam i jakoś mu się osobowość rozszczepiła, ale za płaskie te postacie, by mówić, że to jakąś głębie psychologiczną miało. Motywy tych panów nie mają sensu dla mnie sensu, te babeczki też takie beznamiętne jakieś. "Postalkuję dziewczynę faceta, poudaję go, zrobię scenę, byśmy się zamienili miejscami". Ale po co? Żona jakoś się mi trzymała, ale tak, to ciężko mi stwierdzić łocochodzi. Gdzieś tam jest wypadek, ale z niego też nic nie wynika szczególnegp.
Ale fajnie, że Ci się podobało.

1,388

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ja ostatnio oglądałam Gwiazdy lombardu http://puls2.pl/seriale/gwiazdy-lombardu-2, jak dla mnie jeden z lepszych seriali dokumentalnych.  Dzisiaj też będę oglądać jeżeli nie przegapię:)

1,389

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Mnie tam The Enemy z Gyllenhaalem się podobał, takie 7/10 w skali filmwebu.

1,390

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Odświeżyłam sobie Split Second z 92 roku - bardzo klimatyczny film a do tego efekt cieplarniany cały czas na czasie tongue

Piksele - mogło być gorzej. Nawet dało radę się trochę pośmiać.

1,391

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Przedwczoraj oglądałam thriller " połączenie"  ciekawy,wciągający bardzo fajny film, polecam.

1,392

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Kac Vegas - dno. Totalnie nieśmieszny i totalnie żenujący.

1,393 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-10-19 23:25:47)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?
Metyl napisał/a:

Kac Vegas - dno. Totalnie nieśmieszny i totalnie żenujący.

Ja dla odmiany nieźle się uśmiałam wink Z tym, że w sumie lubię różne komedie, zarówno amerykańskie czasem jak i lżejsze, inteligentniejsze francuskie, to zależy. No, ale też czasem film nie podpasuje, np amerykański, bo niektóre są dla mnie zbyt głupie, ale "Kac vegas" dla mnie fajny. Kwestia gustu, wiadomo, spoko.


Obejrzałam The Inhabitants (2015) - prosta fabuła, niczym się niewyróżniająca, ale jak na horror to średnio. Czasem jest w horrorze wolna akcja jak tutaj, ale za to sporo napięcia, klimatu, tutaj jak dla mnie niewiele, przez co bardziej ogląda się jak jakiś dramat i pod koniec dopiero coś się takiego dzieje, by poczuć lekkie napięcie, tak to niespecjalnie. Podobnie uważam jak horror buffy na blogu, swoją drogą ciekawy blog o thrillerach, horrorach, że montaż chyba jest tutaj sporą przyczyną, racja, bo jak coś się ujawniało co mogłoby być straszne, to i tak często było szybko ucinane, a gdyby nie to, to już by większe napięcie było. Aktorzy tacy średni, w ogóle mnie nie przekonali, młode małżeństwo, a tacy nudni, jak para z wieloletnim stażem. A bohaterowie no też są ważni, czasem się im kibicuje, a tutaj tego nie miałam. Niemniej jakiejś wielkiej nudy nie było, sama historia przedstawiona w filmie ciekawa, obejrzeć tak na raz, to taki film jak dla mnie, najgorzej nie jest, ale napięcia tutaj moim zdaniem nie ma ani klimatu specjalnie. Moja ocena 5/10, choć myślałam i nad 4, ale może być te 5.

1,394

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Piksele - spodziewałam się czegoś lepszego, ale nie był aż taki zły. Momentami nieco śmieszny, najbardziej spodobała mi się końcówka z małymi słodkimi dzieciaczkami.

1,395

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Jak dogonić szczęście"(2014) - historia wypalonego zawodowo psychiatry, który w poszukiwaniu szczęścia wyrusza "w świat". Wprawdzie trzeba się przygotować na sporą dawkę truizmów w tym filmie, ale historia została opowiedziana z dużą lekkością i humorem. Simon Pegg w roli zagubionego lekarza na tropie szczęścia - doskonały. Drugi plan też niczego sobie... Stellan Skarsgard, Christopher Plummer,  Jean Reno smile

1,396 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-10-29 01:27:49)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Jakiś czas temu oglądałam "Knock knock" (2015) - Keanu Reevsa nawet lubię, film kiepski. Oglądałam po angielsku, średnio umiem język obecnie, ale w miarę zrozumiałam. Wiem na pewno o co chodzi, nie jest prosto zrozumieć, zakończenie też rozumiem. Niestety film to dłuższą część jak wstęp do filmu dla dorosłych i aktorstwo średnie. Te dziewczyny zwłaszcza w 1 części filmu mocno mnie irytowały. Da się obejrzeć, potem się zrobiło trochę ciekawiej, ale nadal mocno średnio. Na plus zakończenie, bo w sumie zaskakujące. Moja ocena 4/10, przeciętniak i to mocny albo i niżej przeciętnej trochę, skoro 4 jak dla mnie, nic specjalnego, ale w razie nudy można obejrzeć jeszcze.

Oglądałam oprócz tego "Papuszę". Jestem pod wrażeniem. Warto oglądać różne polskie filmy, zwłaszcza takie jak ten, by nie myśleć, że wszystkie polskie są kiepskie, ten jest moim zdaniem świetnym przykładem, że tak nie jest i myślę, że mógłby spodobać się na całym świecie. Początkowo nie było tak łatwo mi się wczuć, akcja jest powolna i mocniej jednostajna, bywa, że jest nudno, a muzyki nie ma tak wiele w filmie, a tutaj jest to pewien minus, bo film jakby nie patrzeć dotyczy oprócz cyganki Papuszy też innych Cyganów. Jednak po czasie wczułam się w ten powolny, bardzo spokojny klimat i mimo że wydawałoby się, że choćby co Cyganów pasowałby kolorowy obraz, by pokazać te kolory, to jednak tutaj mimo tego sprawdził się jak dla mnie czarno-biały obraz, nadało to w sumie pewnego klimatu, tym bardziej, że Papusza urodziła się podobno w 1908 czy 1910 roku, a nie jest to jasne, bo Cyganie wędrowali taborami i nie przywiązywali szczególnej wagi do dat. Normalnie nazywała się Bronisława Wajs, ale zwana była Papuszą. Film był dla mnie ciekawy tym bardziej, że wcześniej o niej nie wiedziałam, a potem pomyślałam, że dobrze, że dzięki filmowi choćby się dowiedziałam. To jak widać była bardzo ciekawa osoba. Widzimy w filmie jak wtedy żaden Cygan praktycznie nie czytał, a ona sama z siebie chciała się nauczyć. Była wrażliwą osobą. Imię Papusza od lalki, bo podobno była tak ładna. Film pokazuje dosyć wiernie z tego co przeczytałam jej losy, z małymi odchyleniami, że coś tam zmienili, ale to małe. Ciekawa też postać Ficowskiego, który sprawił, że stała się ona bardziej znana, ale niestety były też gorsze tego skutki. Dosyć dobrze widzimy kulturę Cyganów, ich podejście do życia, to jak bardzo chcieli mieszkać w taborach, być związanymi tak mocniej z naturą, a nie w domach. Trzymali się razem i pewnie nadal tak jest. Sama historia nie napawa optymizmem, ale to było jej prawdziwe życie. Świetne zdjęcia w filmie, gra Papuszy i innych aktorów też całkiem dobra, piękne jej wiersze. Film refleksyjny, historia jej życia. Potem po prostu byłam ciekawa i dużo o niej czytałam. W Inowrocławiu jest podobno jej pomnik, jak tam bym kiedyś była, to bardzo chętnie go zobaczę. Obejrzałam też dokument o Papuszy, ona jest w nim naprawdę już jako staruszka i Ficowski też, ciekawy, też warto obejrzeć. Moja ocena 8/10, polecam.

Obejrzałam też "U niej w domu". Początkowo film uznałam, że jest nawet dobry czy dobry, ale że jeszcze nie świetny i czegoś mi brakowało, ale powoli coraz bardziej mi się podobał. Dużo dialogów, co początkowo wydawało mi się lekko przesadzone, potem jednak wciągnęłam się w wir filmu i uważam, że tutaj to pasuje. Historia z pozoru zwykła i bałam się, że będzie banalnie, jakieś fantazje nastolatka, a to pewnie byłoby kiepskie, ale jednak to jest coś innego. Jest ciekawie, sporą część filmu nie ma pewności co jest prawdą a co fałszem, co może wyobrażeniem, a co nie. Nie jest też może potem ciężko to zrozumieć, nie jest to bardzo trudny film, ale dosyć oryginalny i moim zdaniem bardzo dobrze zrobiony. Chwilami lekko zabawny, czasem dramatyczny, chwilami lekko mroczny, intryguje i z czasem (nie od razu) mocno mnie wciągnął. Sporą część filmu zajmuje opowiadanie historii przez młodego bohatera. opisuje ją, jest zauważony przez nauczyciela, który jest lekko znudzony życiem ogólnie. Widzimy młodzieńczą ciekawość świata, podglądanie go, inteligencję i spryt. Gra aktorów bardzo dobra, młody aktor świetny według mnie, oby jego kariera aktorska się rozwijała. Widzimy też jak łatwo wykorzystać czyjeś braki znając je, jak można manipulować innymi, choć jeszcze nie jest to manipulacja jak w jakichś skomplikowanych filmach psychologicznych, tak to nie. Ciekawa jest zarówno relacja samego nauczyciela z chłopakiem, jak i sceny, gdy obserwuje życie rodziny są świetne. Zakończenie też ciekawe i intryguje, jakby pokazali coś więcej w filmie na koniec też by było interesująco. Film daje do myślenia i mam sporo przemyśleń po nim. Bardzo to lubię, bo każdy może film też inaczej interpretować i nie będzie to źle, może mieć inne przemyślenia, do tego film świetnie zrobiony. Warto obejrzeć, zdecydowanie  Moja ocena 8/10, bardzo dobry film, polecam

1,397 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-10-29 22:43:20)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Wczoraj obejrzałam jeszcze "The gift/Dar" (2015) - zaczyna się ciekawie, ale potem jeszcze lepiej. To dla mnie połączenie dramatu z thrillerem, bo mocnego thrilleru tu nie ma, ale jest inteligetnie poprowadzona historia z paroma scenami, gdzie napięcie jest całkiem duże, choć fajnie, jakby był jeszcze jakiś jeden mocniejszy akcent, jeszcze jedna taka mocniejsza scena, byłoby idealnie, ale i tak jest bardzo dobrze. Np w chwili, gdy przez jakiś czas w filmie jest "wszystko ok", jakby dali jeszcze jakieś mocniejsze uderzenie byłoby świetnie, tylko tego zabrakło, poza tym świetnie. Aktorzy dobrani bardzo dobrze, pasowali moim zdaniem do swoich ról. Byli dla mnie wiarygodnie przedstawieni. Nie ma tu skomplikowanej intrygi jak się okazuje, ale jest klimat, ciekawa fabuła i bardzo dobre jej poprowadzenie, do tego nic tutaj nie jest czarno-białe, nie ma mocnej schematyczności, co jest naprawdę dobre smile Oglądając czułam, że oglądam coś porządnego, przemyślanego. Film pokazuje konsekwencje pewnych działań, wyborów, to, że można kogoś mocno skrzywdzić bez użycia siły. Postacie mają ciekawe i dosyć złożone charaktery jednym słowem (nie to, że jakiś bardzo dokładny rys psychologiczny, ale trochę jest). Film do tego bardzo wciąga, nie mogłam się oderwać. Na pewno też skłania do refleksji, to jest w nim naprawdę świetne. Nie nudził mnie. Bardzo dobry, 8/10. Polecam!! smile

Obejrzałam też "Curve"(2015)- tutaj taki zwykły thriller, nie ma nic zaskakującego raczej, ale jest nawet dobrze zrobiony. Jak na thriller, taki zwykły, to aktorzy nie tak słabi jak to bywa, ale moim zdaniem wręcz dobrzy. Można wczuć się w położenie głównej bohaterki i i moim zdaniem napięcie jest. Postać tego chłopaka też nieźle, wcielił się w rolę myślę nawet dobrze. Walka o przetrwanie, napięcie, później trochę naciągane, więc to pewien minus, ale ogólnie jak na taki film dla rozrywki, jak też lubię, by poczuć te napięcie sprawdza się nieźle. Moja ocena 6/10, można spokojnie obejrzeć wink


Obejrzałam teraz jeszcze film dokumentalny "Banaz: historia miłosna" (2012) - dawno mną tak film nie wstrząsnął. Film o zabójstwie honorowym. Wzruszyłam się, nie mogłam powstrzymać łez i bezsilności, nie da się tym nie przejąć. Coś strasznego. Kiedyś też czytałam książkę o tym, ale nie pamiętam tytułu. Dokument do tego zrobiony bardzo dobrze, wszystko dokładnie powiedziane, robi się tak smutno, bo dziewczyna miała odwagę, chodziła na policję mówić o zagrożeniu, mając też dowody i coś strasznego, że zbagatelizowali to, brak słów. Dziewczyna mądra, wiedziała, że ma prawo być szczęśliwa, ale żyła w rodzinie wyznawającej straszne zasady... Policja wykazała się dopiero po tym przerażającym fakcie i zaczęła coś robić w kierunku kobiet, które są zagrożone zabójstwem honorowym. Nawet co za nazwa zabójstwo honorowe, a to zwyczajne bestialstwo. Bardzo dobrze powiedziane na koniec, że na pewno wielu Kurdów nie popiera zabójstw honorowych, ale trzeba o nich mówić, bo i tak się zdarzają i trzeba to piętnować, a policja robić wszystko, by do tego nie dopuścić. Wstrząsające i nie da się tego tak ocenić, ale za sam sposób tak dokładnego przedstawienia, za to jak to zrealizowali, jak podeszli widać poważnie do tego dokumentu i z wyczuciem pokazując, że trzeba o tym mówić 9/10. Mam nadzieję, że władze faktycznie coś z tym robią, bo to jest nie do pomyślenia, by dziewczyny przez to, że urodziły się w takich rodzinach miały cierpieć, być bite, zmuszane do małżeństwa, gwałcone i zabijane jak Banaz tylko dlatego, że chciały rozwodu, zakochały się i pocałowały jak ona ukochanego na ulicy. Takie smutne, że gdyby nie opieszałość policji, to ona mogłaby żyć. Dobrze chociaż, że są skazani.Trzeba bronić ich praw, których tak okrutnie odbierają im ich rodziny.

1,398 Ostatnio edytowany przez adiafora (2015-10-31 03:03:14)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

zawsze najpierw sie rzucam na science fiction, jako, ze kocham, wiec oczywiscie Marsjanina musialam zobaczyc (nie zachwycil mnie).
Ponadto obejrzalam  Milosc Larsa z R. Goslingiem. Przerysowany jak na moj gust (film, nie Gosling).
Tron Dziedzictwo glownie ze wzgledu na mojego ukochanego Jeffa B. bo film cienki a fabula infantylna.
Annie Hall W. Allena tez obejrzalam, bo jakos dotad ten film od lat ciagle lezal na polce w kolejce. A moze troche sie balam, ze po rewelacyjnym Morderstwie na Manhattanie i Klatwie Skorpiona ten okaze sie gorszy, jak inne, po ktore siegalam i mnie nie zachwycily. Ale tu mila zaskoczka. Film swietny acz niewesoly, nie wiem coz za specjalista sklasyfikowal go jako komedie...ale mniejsza z tym.
Co jeszcze? Klucz do koszmaru. Podeszlam do niego jak do jeza, gdy zobaczylam Kate Hudson w glownej roli, ale o dziwo, dawno nie widzialam tak dobrego thrillera w starym, dobrym stylu, czyli bez epatowania przemoca a dzialajacego na wyobraznie.
No i rzecz jasna wyrywkowo Stargate SG1, ktory znam na pamiec prawie, jako ze od serialu tegoz jestem od lat uzalezniona i jest to przypadek beznadziejny, czyli bez sznas na wyleczenie. Ale jakos wcale mnie to nie martwi :-)
Dzisiaj dwa ulubione odcinki Hotelu Zacisze bo stesknilam sie za Basilem F. i jego urocza zona Sybil :-) A prawda jest taka, ze kocham Johna Cleese'a :-)

1,399

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ja obejrzałam "Dheepan" i z czystym sercem polecam. Zdobył w tym roku Złotą palmę w Cannes. W kinach chyba od 13 listopada - naprawdę polecam!

1,400

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?
ancyk napisał/a:

Ja obejrzałam "Dheepan" i z czystym sercem polecam. Zdobył w tym roku Złotą palmę w Cannes. W kinach chyba od 13 listopada - naprawdę polecam!

W Polsce pod tytułem "Imigranci" jest ten film, to chyba gdzieś na pokazach widziałaś, bo chyba w kinach jeszcze nie grają? Ale wybieram sie, bo zapowiada sie ciekawie. Zresztą temat mocno na czasie, imigracja, osamotnienie, zagubienie.

1,401

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Crimson Peak. Wzgórze krwi - bardziej romans niż horror ale całkiem fajny.

1,402

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Też oglądałem furię, polecam big_smile Ja ostatnio widziałem komedię z 1966 Jak ukraść milion dolarów. Też Polecam big_smile

1,403 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-11-09 23:27:39)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ostatnio obejrzałam:

"Visions" (2015) - jeżeli chodzi o fabułę, to nie jest nic nowego, takie już były, ale czy wykonanie jest dobre? Moim zdaniem tak, ale czegoś tu brakuje, więcej mrocznych czy trzymających w napięciu scen, bo jednak dłuższą część filmu nie tak dużo się dzieje jak chodzi o te wizje, jest to taki dla mnie delikatny thriller. Niemniej ogląda się dobrze, Isla Fisher - nie znałam jej, ale wygląda młodo, nie sądziłam, że ma 39 lat i nie spodziewałabym się, wygląda dużo młodziej, do tego prosta, ale w miarę ciekawa fabuła, aktorstwo właśnie niezłe. Pod koniec więcej napięcia, dlatego daję 6, bo tak to może byłoby 5, ale jednak 6, jest nieźle, nie ma wielkich zaskoczeń jak dla mnie, ale jak pisałam dobrze się ogląda.

"Everest" (2015) - historia poruszająca, choć wiadomo nie od dzisiaj wiadomo, że na Mount Everest zginęło dużo ludzi, ale pokazane na filmie robi jeszcze większe wrażenie i robi się smutno. Wiadomo, ludzie sami podejmują decyzję, by tam iść, ale i tak smutno jak widzi się ich zmagania z żywiołem, które często nie kończą się dobrze. Pogoda tak wysoko jak można się domyślić jest bardzo kiepska i nieprzewidywalna, wchodząc tam trzeba liczyć się z tym, że jest to walka na śmierć i życie. Do tego jak widzimy w filmie nie szli tam wtedy jedynie himalaiści, ale też np nauczyciel, który chciał udowodnić swoim uczniom, że można osiągnąć naprawdę wiele. Z tym, że wybrał bardzo ryzykowny sposób na pokazanie tego, nie da się ukryć. W filmie widzimy piękno, majestat gór, klimat jest świetny, czułam się jakbym sama tam była i robiło mi się zimniej, tak jakbym i ja czuło to zimno. Dobrze pokazany wiatr, przenikliwe zimno właśnie, ich zmagania z tym. Tylko czegoś brakuje ostatecznie bym mimo wartej ukazania historii uznała film za bardzo dobry. Chyba wprowadzenie do całej historii jednak trochę za długie itp. Film wywołuje emocje, smutek, a także liczne przemyślenia. Jestem pełna podziwu dla woli walki Becka. Do przeżycia ważna jest też wola walki. Jest to dobrze pokazane. Film dobry, ale nie więcej, bo czegoś zabrakło, dlatego 7/10. Jednak na pewno przeczytam też książki, które są na podstawie tych wydarzeń, bo sama historia warta uwagi. Daje do myślenia gdzie jest granica, według mnie takie ryzyko zwłaszcza w przypadku osób niedoświadczonych jest zbyt duże i ludzie są czasem próżni, czasem chcą się dowartościować wejściem na szczyt, a warto jednak pomyśleć, że są na to też inne dobre sposoby i mniej ryzykowne. Film polecam.

1,404

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ostatnio oglądałam dwa filmy - oba dobre, oba z Jasonem Stathamem "Mechanik prawo zemsty" i "Koliber".

1,405

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Biegnij chłopcze biegnij" Super film. Polecam kto nie oglądał.

1,406

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Friaday" (Piątek) Niezły ubaw smile

1,407

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

''Bękarty wojny''

1,408

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Mocna kawa wcale nie jest taka zła -  fajny, polski film, krótki, bo trwa mniej niż godzinę, ale naprawdę POLECAM!

1,409

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ostatnio obejrzałam:

"Randka z królową" - lekki, dosyć przyjemny film, choć chwilami niektóre postacie irytujące, ale poza tym dobrze się ogląda. Nie oczekiwałam wiele, wiedziałam jaki gatunek i nie rozczarowałam się. Fajni aktorzy, fajne stroje, fryzury, klimat filmu i piękne pomieszczenia, fabuła prosta, ale coś się dzieje i dobrze się ogląda. Dobry film w swojej kategorii jako taki lekki właśnie, moja ocena 7/10. Polecam.

"Wykolejona" - też taki lekki. Jeszcze fajniejszy, bo mimo że podobne filmy już były, to ten jest naprawdę bardzo dobry jak dla mnie. Cały oglądało mi się bardzo dobrze, główna bohaterka dobrze gra, bohater też. Oboje fajne postacie i urocze, miło się na nich patrzy. Wiadomo, że nie ma tu nic nieprzewidywalnego, ale fajnie się ogląda. Do tego ciekawy motyw jak różne są siostry i jak to z czasem się zmienia. Trochę też zabawnych scen i takich też dialogów, jest romantycznie też, ale nie ma tu jakiejś przesady  Bardzo mi się podobało, tu podobnie w swojej kategorii się sprawdza, bo mimo że takich filmów jest wiele, to ten jest zrobiony jakoś jeszcze lepiej mam wrażenie, dzięki aktorom, którzy tak dobrze dopasowali się do swoich ról i tak ogólnie. Moja ocena 8/10, polecam

1,410

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?
redwine napisał/a:
ancyk napisał/a:

Ja obejrzałam "Dheepan" i z czystym sercem polecam. Zdobył w tym roku Złotą palmę w Cannes. W kinach chyba od 13 listopada - naprawdę polecam!

W Polsce pod tytułem "Imigranci" jest ten film, to chyba gdzieś na pokazach widziałaś, bo chyba w kinach jeszcze nie grają? Ale wybieram sie, bo zapowiada sie ciekawie. Zresztą temat mocno na czasie, imigracja, osamotnienie, zagubienie.

Grają od piątku (13.11) więc śmiało możesz iść do kina smile

1,411

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ja ostatnio zaliczyłam kolejne pozycje "must see Bolly"

3 Idiots - film sprzed 6 lat (dlaczego ja się dopiero teraz o nim dowiedziałam? - bo do niedawna wydawało mi się, że wszystko co "bolly" to nudziarstwo i omijałam to szerokim łukiem?... tongue).

Bardzo, bardzo przyjemny film o przyjaźni smile


Aashiqui 2 - też mnie do tej pory zniechęcała łatka "love story" przypięta do tego filmu, na szczęście jednak się skusiłam - na szczęście, bo film całkiem dobry, a koniec nawet mnie trochę zaskoczył.

Mister X natomiast mnie rozczarował (pomimo genialnej muzyki, ale muzyki to ja sobie mogę posłuchać w dowolnym momencie i nie muszę ślęczeć 2 h przed lapkiem tongue

Może mnie znudził, bo to film z gatunku SF (w końcu facet staje się niewidzialny big_smile ) a ja co do SF mam już duuuże wymagania big_smile

1,412

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Więzień labiryntu: próby ognia"
"Ant-man"

Oba filmy się dobrze oglądało.

1,413

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Maggie (2015) - jak to ktoś gdzieś kiedyś napisał. Ten film jest po prostu inny smile

1,414

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Podróż do przyszłości mogę oglądać cały czas big_smile
obecnie oglądam serial fantasy "Grimm" wink

1,415

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Circle" (2015) - oglądałam już jakieś chyba kilka tygodni temu, ale zapomniałam napisać. Ciekawy pomysł, mimo że podobne filmy niby były, to tutaj jest to jeszcze nieco inny pomysł, dosyć oryginalny i sam film daje do myślenia. Wciąga, minusem są aktorzy, którzy słabo oddali emocje, wiedzą, że mogą zginąć, a zachowują się jakby to była tylko gra. Poza tym całkiem dobrze, taki niszowy thriller z niskim budżetem raczej, ale przy tym ciekawy, nieco inny od reszty. Moja ocena 7/10.

"The hallow/the woods" (2015) -całkiem dobry film z klimatem, las, ciemność i naprawdę czułam napięcie, zrobione jest to nieźle. Gra bohaterów w porządku. Początkowo myślałam, że to jakiś film o jakiś wirusie, ale to jednak coś innego i dobrze, bo te z wirusami i zagładą przez nie, mimo że jest to też przerażająca wizja mniej na mnie działają. Tutaj jest coś innego i niby nic nowego, ale zrobione nawet dobrze. To co czasem śmieszy w innych thrillerach, bo jest nieudolnie zrobione, tutaj tak nie jest moim zdaniem. Dobry film, moja ocena 7/10.

"Calvary" (2014) - irlandzki dramat poruszający ważne kwestie, molestowania przez księży. Wiemy, że to się dzieje, ale tu jest to podane w inny sposób niż w wielu filmach. Jest dobry ksiądz, szantaż i mimo grozy sytuacji powolna akcja, gdzie poznajemy mieszkańców małego miasteczka, gdzie więcej jest dialogów niż akcji i trzeba się wczuć. Dlatego warto tu skupiać się na każdym dialogu, nic nie powinno odrywać od seansu, bo wtedy to już nie obejrzy się tego filmu dobrze. Bardzo dobre aktorstwo, czuć klimat małego miasteczka, a do tego bym nazwała go też takim filozoficznym, o starości, umieraniu, o krzywdzie i złym czynie, ale też wybaczeniu, które jak uważa ksiądz z filmu jest ważne. Dialogi po prostu dają do myślenia. Cały film oceniam jako dobry, do bardzo dobrego czegoś mi zabrakło, ale film jest warty uwagi, tylko po prostu trzeba przygotować się na wolniejszy film, w którym prawie każdy dialog skłania do myślenia, dialogi są tutaj po prostu istotne, a obok ładne krajobrazy Irlandii, bo to właśnie irlandzki film.

"Before we go"/"Zanim się rozstaniemy" (2015) - bardzo ciekawy dramat, kameralny, dwoje głównych bohaterów, przypomina "Przed wschodem słońca", też spotykają się przypadkiem, spacerują. Tylko tutaj inaczej, pomagają sobie oboje, zaczynają rozumieć, że warto odważyć się i zrobić coś niż żałować. Niby oczywiste, ale wielu ludzi o tym zapomina. Do tego w filmie widać rozterki bohaterów, to nie jest film, gdzie wszystko jest pięknie i kolorowo, aktorzy zagrali moim zdaniem dobrze. Widzimy jak ciężko jest podjąć im decyzję, tak jak w życiu, nie każda decyzja jest prosta i czasem niektórzy nie podejmują żadnej ze strachu, a tutaj właśnie jest pokazane, że warto się odważyć, nie ma co w zawieszeniu nie podejmować decyzji i zgadzam się z tym. Do tego ładna muzyka, uroczy bohaterowie, od bohatera ciężko oderwać wzrok, fajny facet, inteligentny, z humorem, dobrze wygląda i sam film daje do myślenia, ale też nastraja optymistycznie, pokazuje jak wiele zależy od nas i że możemy to zdobyć. Bardzo dobry, moja ocena 8/10.

1,416

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Mroczne cienie"
Ludzie jadą po tym jak po łysej kobyle, ale przyjemna opowiastka. Ale ja mam słabe serce do Evy Green, Deppa i bladych ludzi, więc niestety tutaj mogę być nadmiernie bezkrytyczna. Nic nadzwyczajnego, ale miło było. Trochę nudnawo czasami.
Mi jest zawsze przykro, jak te złowieszcze kobiety "przegrywają", nie wiem, czy są filmy, gdzie historia inaczej się rozwija?

1,417

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Dziewczyny poleccie dobre filmy z gatunku:biografie,dokument,dramat.

1,418

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?
oczy Lwa napisał/a:

Dziewczyny poleccie dobre filmy z gatunku:biografie,dokument,dramat.


Ja ostatnio byłam w kinie na Sufrażystce. Przyznam, że bardziej od tematu filmu przyciągnęło mnie to, że grają w nim moje 2 ulubione aktorki. Okazało się jednak, że film sam w sobie jest całkiem ciekawy. Denerwujące jest to, że dramatyzmu scenom postanowiono dodać przez trzęsienie się kamery. Dramat oparty na faktach, do tego kino brytyjskie, które uwielbiam smile

1,419 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-11-22 18:38:45)

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"The perfect host" - Świetny film. Połączenie thrillera i czarnej komedii. Czasem myślałam, że takie połączenia nie dla mnie, ale jednak jak widać jak film bardzo dobrze zrobiony, to jak najbardziej. Postać gospodarza rewelacyjnie przedstawiona, fabuła ciekawa i oryginalna, rewelacyjna muzyka nie można się oderwać. Także zaskakujące zwroty akcji. Bardzo interesująco pokazana psychika bohaterów, ciekawe retrospekcje z przeszłości, choć tutaj mogliby jeszcze bardziej je skomplikować. No, ale poza tym film bardzo dobry, zdecydowanie warto obejrzeć. Moja ocena 8/10. Polecam.

1,420

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Imigranci - mądre i mocne kino w temacie uchodźców!

1,421

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Służąca"/"La nana" (2009) - polecany przez Was, też mi się podobał. To znaczy do bardzo dobrego filmu czegoś mi zabrakło, ale całość oceniam dobrze. Bardzo dobra gra głównej bohaterki, spodziewałam się większego utrudniania życia nowym służącym, jeszcze więcej emocji. Mimo tego oczywiście widać jak samotna jest główna bohaterka, poświęciła się dla tej rodziny, nie dbała o swoje życie osobiste, to jest akurat dobrze przedstawione. Dobrze też jest pokazane jak zmienia się jej życie i to daje trochę optymizmu. Moja ocena 7/10. Polecam.

"Un homme ideal"/"Mężczyzna idealny" (2015) - thriller z motywem faceta, który dla sławy staje się gotowy na wiele, pokazane są tutaj jak to często tego konsekwencje. Dobra gra aktorska, klimat i napięcie też są, zakończenie też dobre. Ogólnie oceniam dobrze, moja ocena tutaj też 7/10.

1,422

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Grę o tron big_smile

1,423

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

The words" (2012) - tutaj też jest motyw kradzieży rękopisu jak w "Un homme ideal", ale film różni się, tutaj jest to bardziej dramat, skutki kradzieży rękopisu pozostawiają ślad w psychice bohatera bardziej. Niemniej film bardzo mnie wciągnął, jest to też poniekąd książka w książce, bardzo podoba mi się ten motyw także. Sama fabuła poruszająca, ukazuje konsekwencje ludzkich wyborów, wyrzuty sumienia, czyny, które mocno wpływają na życie bohaterów, bo nie tylko główny bohater tutaj jest ważny. Dobrze też pokazane jak czasem pisarstwo może stać się też ważniejsze od ukochanej osoby (tzn poniekąd, może nie tak dosłownie). No i jest do tego wspaniały klimat, bardzo dobra gra aktorska, ciekawe cytaty w filmie, daje do myślenia. Pewne wady też są np zakończenie, które moim zdaniem mogłoby być nieco lepsze, ale poza tym bardzo dobry film. Moja ocena 8/10. Zdecydowanie polecam.

1,424

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Vi är bäst - szwedzki film o trzech nastolatkach, które zakładają własny zespół punkowy.
Od razu przypomniałam sobie jak z koleżanką chciałyśmy założyć własną kapelę. Miałyśmy po 14 lat i zasłuchiwały się w punkowych płytach

1,425

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"No escape" (2015) - no nie spodziewałam się tak świetnego filmu! Do tego jak zobaczyłam, że gra tam Owen Wilson, to tak sobie pomyślałam, że film może będzie średni, bo on zwykle w komediach, a to thriller, że pewnie średnio się spisze, a tu niespodzianka, bo był naprawdę dobry i podobała się jego gra. Nie ma co szufladkować aktorów, wielu z nich nie wykazało się, a mają potencjał. Teraz to widzę tym bardziej wink Do tego jest pewna realność, bo te wydarzenia mogą się wydarzyć wszędzie, że jedziemy gdzieś i tam np zamieszki, no cóż, daleko nie trzeba szukać, np ostatnie smutne wydarzenia. Jest to film z USA, pewne sytuacje są naciągane, ale nie zwraca się na to uwagi, przynajmniej ja tak miałam, bo napięcie jest bardzo duże! Tego właśnie oczekuję od thrillera, a nie często się to twórcom udaje, a tutaj napięcie od początku do końca, gdy zaczęła się akcja! Dosyć naturalne dialogi i wiarygodni bohaterowie. Azjaci, którzy napadli to miasteczko też bardzo dobrze grali, przerażający byli. W kwestii napięcia to jest podobny do "Kapitana Philipsa", a wręcz jest jeszcze więcej napięcia, ale oba filmy świetne. Do tego pasująca muzyka. Porządny film z USA, jestem pod wrażeniem. Początek filmu już zapowiadał się dobrze, było ciekawie, powolne budowanie napięcia, a też parę zabawnych scen, które na początku thrillera też lubię. A potem coraz lepiej generalnie smile Moja ocena 8/10, bardzo dobry film, który ma naciągane sceny, ale poza tym jest bardzo dobrze zrealizowany i zdecydowanie polecam.

1,426

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Kilka dni temu w ramach cyklu „Sztuka brytyjska na wielkim ekranie” miałam przyjemność obejrzenia w kinowej retransmisji National Theatre Live „Hamleta” z Benedictem Cumberbatchem w roli tytułowej. Przyznam szczerze, że mimo posiadanej wiedzy o ogromnym zainteresowaniu tym przedstawieniem londyńskiej (i nie tylko) publiczności, niczego specjalnego jednak się po nim nie spodziewałam. Nie ma co ukrywać, że wszelkie modne i "globalne" gwiazdy biorące udział w tego rodzaju przedsięwzięciach, działają na mnie zdecydowanie odstraszająco. Na moje szczęście chęć usłyszenia Szekspira w oryginale zwyciężyła nad uprzedzeniami wink Gdybym nie zobaczyła, to nigdy bym nawet nie pomyślała, że Cumberbatch potrafi tak grać !

Jeżeli ktoś się zastanawia, czy warto wybrać się  na seans do Multikina, to szczerze zachęcam. Widowisko wielce efektowne, scenografia piękna i przemyślana. Faktem jest, że chwilami odnosi się wrażenie, że Cumberbatch nie ma z kim grać... Chyba gaża Benedicta pochłonęła większą część przeznaczonego na ten cel  budżetu... wink ale mimo tego, moim skromnym zdaniem, zdecydowanie warto to przedstawienie zobaczyć smile

1,427

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?
Volver napisał/a:

Kilka dni temu w ramach cyklu „Sztuka brytyjska na wielkim ekranie” miałam przyjemność obejrzenia w kinowej retransmisji National Theatre Live „Hamleta” z Benedictem Cumberbatchem w roli tytułowej. Przyznam szczerze, że mimo posiadanej wiedzy o ogromnym zainteresowaniu tym przedstawieniem londyńskiej (i nie tylko) publiczności, niczego specjalnego jednak się po nim nie spodziewałam. Nie ma co ukrywać, że wszelkie modne i "globalne" gwiazdy biorące udział w tego rodzaju przedsięwzięciach, działają na mnie zdecydowanie odstraszająco. Na moje szczęście chęć usłyszenia Szekspira w oryginale zwyciężyła nad uprzedzeniami wink Gdybym nie zobaczyła, to nigdy bym nawet nie pomyślała, że Cumberbatch potrafi tak grać !

Jeżeli ktoś się zastanawia, czy warto wybrać się  na seans do Multikina, to szczerze zachęcam. Widowisko wielce efektowne, scenografia piękna i przemyślana. Faktem jest, że chwilami odnosi się wrażenie, że Cumberbatch nie ma z kim grać... Chyba gaża Benedicta pochłonęła większą część przeznaczonego na ten cel  budżetu... wink ale mimo tego, moim skromnym zdaniem, zdecydowanie warto to przedstawienie zobaczyć smile

To się miło zaskoczyłaś smile Ja też lubię się miło zaskoczyć, czasem warto dać szansę filmowi smile Inny gatunek, ale jak wyżej ja zaskoczyłam się "No escape", no inny gatunek, ale wiesz, myślałam, że będzie średnio, nie wiem czemu, ale też jak zobaczyłam Owena Wilsona w obsadzie, a jednak było bardzo dobrze smile

"Hamlet" będzie w kinach, tak? Tutaj ja bardziej znam "Makbeta", ale "Hamleta" też muszę przeczytać. "Makbet" właśnie będzie wkrótce w kinach, ze znanymi aktorami, ale chętnie obejrzę.

1,428

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Makbet" z M. Fassbenderem od wczoraj już w polskich kinach  smile
Co do "Hamleta", to w 2015 roku w Multikinie można było obejrzeć co ciekawsze pozycje słynnych brytyjskich scen takich jak np. z National Theatre , czy The Globe. Wiem, że jeszcze jakieś emisje tego przedstawienia w tym roku mają być. 30 listopada i chyba w połowie grudnia.
Jeżeli lubisz truskaweczko teatr to szczerze Tobie polecam wizytę w Multikinie. Mnie ten projekt ze sztuką brytyjską na wielkim ekranie bardzo przypadł do gustu. Wspaniała sprawa, Serio.

1,429

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

Ok dzięki za informację, chętnie się któregoś razu wybiorę smile
W teatrze byłam ostatnio w szkole, ale niektóre sztuki mi się podobały, oprócz tych bardzo trudnych w odbiorze, ale tak to tak, więc planuję od dawna tak po prostu się wybrać, na pewno to zrobię, czasem tak odwlekam, zapominam, ale pójdę. No, a na ten seans też chętnie, pewnie to i uczta wizualna stroje itp, no i świetna intryga od Szekspira, wiadomo.

1,430

Odp: Co ostatnio oglądałaś ?

"Aniołki Charliego" ;p

Posty [ 1,366 do 1,430 z 1,921 ]

Strony Poprzednia 1 20 21 22 23 24 30 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ŚWIAT FILMU » Co ostatnio oglądałaś ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024