Moje zdrady (Netkafejka) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Strony Poprzednia 1 219 220 221 222 223 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14,301 do 14,365 z 15,189 ]

14,301

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Jako, że przez dwa tygodnie taka muzyka mi towarzyszyła, pozwalam sobie zostawić takie energetyzujące nutki:

Daj mi niebieski link, moja ulubiona Krakowianko! smile

Zobacz podobne tematy :

14,302

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Daj mi niebieski link, moja ulubiona Krakowianko! smile

Się robi Braciszku smile
https://www.youtube.com/watch?v=4LSF6KZLZWA

14,303

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Jako, że przez dwa tygodnie taka muzyka mi towarzyszyła, pozwalam sobie zostawić takie energetyzujące nutki:

big_smile Dzięki, mnie z powrotem przeniosły w poniższe
https://www.youtube.com/watch?v=KjuGZ0SzZaE

14,304 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-05-28 23:13:23)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Możemy nie lubić władz Rosji lub byłego ZSRR.
To naturalny odruch obronny. Uzasadniony.
Kultura jednak, ponad podziałami jest. I nikt tego nie powstrzyma, gdy opiera się na tradycji zwłaszcza.
Gruziński zaśpiew i kozacki temperament.
Już za Przymanowskiego ekranizacją, pieśń rycerstwa Kaukazu, wzruszenie wzbudzała.
Kiedyś to wmontowałem, teraz już nie mam możliwości. smile

14,305

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Przyszłam pod osłoną nocy , po cichutku , żeby nikogo nie zbudzić.
Myślałam , że może ktoś siedzi samotnie przed kominkiem (chłodno przecież dzisiaj) ....Nikogo nie ma ; zostawiam więc koszyczek pachnących latem truskawek
i drugi z kuponami na spełnianie marzeń....Częstujcie się smile

14,306 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2019-05-29 20:49:56)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
minze napisał/a:

Przyszłam pod osłoną nocy , po cichutku , żeby nikogo nie zbudzić.
Myślałam , że może ktoś siedzi samotnie przed kominkiem (chłodno przecież dzisiaj) ....Nikogo nie ma ; zostawiam więc koszyczek pachnących latem truskawek
i drugi z kuponami na spełnianie marzeń....Częstujcie się smile


Minze, przebudzona z głębokiego snu zobaczyłam tylko cień ,który majaczył w światłach latarni obok kafejki. Za późno przyszyłam na spotkanie ,ale zapewne kiedyś się ………
Starrkafejkowo Ferajno dzień się budzi, pora zajrzeć w gościnne progi.Auroro ,Okruszynko ,Luc ,Starr i Excop wciąż rozłożony pamiętnik zachęca do wpisów. Pogody  i wiecznej radości , świat się jeszcze nie kończy ,chociaż tyle smutku dokoła.Mizne w koszyczku ukryła  szczęśliwe losy,dla wszystkich wystarczy .Pozdrawiam wciąż majowo. Mon Cheri zostawiam dla spragnionych słodyczy  smile

14,307

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Najmilsza Tunbergio, kiedy wychodziłam zaspana jeszcze z domu, zauważyłam, że ktoś był w Starrkafejce; niestety na plecach czułam już oddech popędzającej mnie rzeczywistości
i mimo najszczerszych chęci, nie mogłam tutaj zajrzeć. Nie wiem , czy byłaś to Ty czy jakiś  zbłąkany wędrowiec a może tylko podobny do mnie łasuch słodyczowy(?)
Mon Cheri to jedyny alkohol jaki toleruję , bo ukryty w mojej ukochanej czekoladzie. Poczęstuję się chętnie wink
Oczy same się zamykają , przyznaję , że pora nawet dla mnie, już wybitnie spóźniona ; czas udać się w objęcia Morfeusza. Wszystkim życzę wyspanego ranka i dobrego, uśmiechniętego  dnia smile

14,308

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Czyste, bladoniebieskie niebo. Nie za ciepło, ale piękna zieleń po ostatnich opadach rekompensuje wszystko.
Witajcie. smile

14,309

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

pstryk.

deszcz pada. wypiłam już dwie kawy, chciałabym trzecią... ale pewnie nie zdrowo tak trzy pod rząd, zjem więc tą połowę truskawek z koszyczka minze.
Te kalosze przed progiem to moje. Jakby się ktoś potknął wchodząc dzisiaj - przepraszam.
posiedzę tu chwilę z szydełkiem w ręku. Szydełkuję ostatnio dużo. Szydełkiem wielkim jak palec i tym małym na 3,5. Włóczki przerabiam bawełniane na kocyki dziecięce i sznurki grube na torebki lub dywany. Taka oderwalnia od kałuż mojego życia, w których tonę nawet w najbardziej kolorowych kaloszach. Taka joga dla zmęczonego umysłu, choć ręce bolą.
Nie ma już truskawek - jak Ktoś przyjdzie niech weźmie koszyczek po drodze.

https://www.youtube.com/watch?v=r3oh7RckZ-U

14,310

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

O'Kruszynko przybiegłam z pełnym koszyczkiem truskawek ; te są jeszcze słodsze , bo dłużej  dojrzewały , ogrzewając się w promieniach słonecznych.
Och ! szydełko, druty , pędzle i kredki !!  .....to wszystko jest mi obce. Nie umiem , nie potrafię i nieustannie podziwiam tych, którzy mają talent i
za pomocą własnych dłoni i zwinnych jak jaszczurki palców tworzą cieszące oczy cudeńka .
Chciałabym , żeby te kolorowe kalosze oddały chociaż troszkę swoich barw,  tym burym kałużom , żeby zmieniły je w migoczące kolorami, maleńkie
wodne lustereczka. Takie wielobarwne kalosze , muszą mieć przecież swoją moc wink
Excopie , zgadza się , zieleń teraz najpiękniejsza, taka niewinna i jaśniutka... i co kawałek inny zapach. Maj to dla mnie najpiękniejszy
miesiąc ale tak na prawdę najbardziej kocham marzec, że daje już nadzieję. Nawet jak zimny i kapryśny. Maj , chciałabym po prostu zatrzymać
na parę miesięcy....np 10 ;;PP
A cóż tam u Ciebie w garnkach , bo czasem jakieś nieziemsko cudne zapachy dolatują wink
Pozdrawiam Obecnych i tych Obecnych inaczej, zapas czekolad jak zwykle uzupełniony wink)

14,311 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2019-05-31 22:14:29)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Okruszynko zostawiłam  dla Ciebie nowe kalosze ,piękne jak z salonu mód.Spotkałam je dzisiaj w sklepie były tak urocze  ,że pomyślałam  natychmiast o Tobie.   Można w nich przemierzać łąki i knieje  i ulice miast .Kałuże omijaj chyba ,że po burzy, kiedy słońce oświetli te lustrzane tafle  przeglądaj się w nich radośnie. Twoje zdolne palce wyczarowują zapewne śliczności. Talent to jednak wielkie bogactwo.
Mizne cała jestem majowa od stóp do głów .To mój miesiąc ,gdyby tak powtórzyć  maj w ciągu roku chociaż dwa razy.
Excop nawet z daleka czuję zapachy ,które drażnią nozdrza, co w Twoim  kociołku tak pulsuje ?
Starr ,wypoczywasz ,leniuchujesz, czy zajęty jesteś pracą ? Auroro złotousta kogo karmisz pięknym słowem , jak daleko sięga  Twój wzrok ?  Płyną dni i uciekają kartki z kalendarza ,wczoraj jest już wspomnieniem, ale jutro wciąż przed nami .Co przyniesie ?

14,312

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Tradycja mnie ciągnie tu o tej porze, choć nadzieja uleciała.
Wszystkim Starrowiczom ślę ciepłe życzenia, gdziekolwiek jesteście.
Dla Okruszynki uzupełniam koszyk truskawek.

14,313

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile Zawsze tu głodnieję, widziałam już czereśnie ale czekam na te wygrzane słońcem, jedną truskawkę podjadłam big_smile

14,314

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

U mnie czereśnie są po... 65 złotych. Chyba ich pogięło big_smile
Truskawki niestety jeszcze mało słodkie są.
Bób po 25 zł.

14,315

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile No i jeszcze młoda kalarepka by się zdała, ale nie pamiętam ceny, albo wolę nie wiedzieć bo i tak kupię big_smile.
Za to mam zaopatrzenie w zioła - grzebię w ziemi ostatnio smile (czego zupełnie nie potrafię zresztą).

14,316 Ostatnio edytowany przez luc (2019-05-31 21:24:26)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

U mnie też zioła w ogrodzie obrodziły. Dzieci dawno temu posadziły jakieś mięty, rozmaryny i inne. Dzieci w domu nie ma, a ziółka rosną. Zwłaszcza ta mięta bardzo mi pasi - jak znalazł do mojito wink
Nie żebym miała problem z ceną tych produktów, ale dla zasady nie dam tyle, bo to przegięcie wink
Ale ochotę na bób mam ogromną, więc może się jutro złamię...

14,317

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

big_smile Ostatnio mi sie zdarzyło unicestwić melisę, pracowicie i dokładnie wyplewiłam big_smile, reszta mi sie wydała podobna do tego co znalazłam w necie (ocalała znaczy smile )- chyba przez rok będę słyszała chichot za plecami big_smile.
Nie wiem czy tak można ale posiekałam i zamroziłam - pietruszkę, lubczyk... jakoś nigdy nie doceniałam, tego co rośnie niby samo smile

14,318

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

big_smile Ostatnio mi sie zdarzyło unicestwić melisę, pracowicie i dokładnie wyplewiłam big_smile, reszta mi sie wydała podobna do tego co znalazłam w necie (ocalała znaczy smile )- chyba przez rok będę słyszała chichot za plecami big_smile.

big_smile big_smile
Każdy popełnia błędy wink Zwłaszcza na początku. Nie będę nawet opisywać jak komentowała moja Mama moje początki ogrodnictwa.

random.further napisał/a:

Nie wiem czy tak można ale posiekałam i zamroziłam - pietruszkę, lubczyk... jakoś nigdy nie doceniałam, tego co rośnie niby samo smile

Bardzo dobry sposób na przechowywanie pietruszki.

14,319

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile No to dobrze wiedzieć, będzie jak znalazł, jakoś do tej pory wszystko na bieżąco kupowałam, ale zaczyna mi się podobać trochę (trochę bo motyki jednak nie pokocham big_smile) - praktyczne i pożyteczne smile.

14,320

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

(...) ale zaczyna mi się podobać trochę (trochę bo motyki jednak nie pokocham big_smile) - praktyczne i pożyteczne smile (...)

W domu rodzinnym nie cierpiałam prac ogrodowych. Za to we własnym ogrodzie je kocham smile

14,321

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Luc, Random, serdecznie witam smile
podziwiam i troszkę zazdroszczę tego polubienia ; chciałabym polubić ale nie potrafię tongue
Miętę w trzech odmianach, szałwię i tymianek, Mąż posadził mi w dużej donicy na tarasie
żebym nie musiała wchodzić dalej w ogród. Nie lubię żadnych prac ziemnych
i ogrodowych ale uwielbiam pięknie zadbany ogród i wszystko co zielone, kwitnące i pachnące.
Truskawki są już u nas na prawdę pyszne wink
Lato się zaczęło; dzisiaj meteorologiczne i pogoda akurat letnia się pojawia. Niech trwa jak najdłużej.
Tunbergio miła, podzielam Twój zachwyt majem, ale 2 razy do roku to zdecydowanie za mało !
Już za nim tęsknię , chociaż dopiero się skończył .... Dobrze, że jeszcze czerwiec z długimi ,pod granatowym
niebem rozciągniętymi, wieczorami. Jeszcze w nim nie ma zapachu jesieni , jeszcze można zapomnieć , że kiedykolwiek
przyjdzie.
W lipcu już nie potrafię , już żegnam ze smutkiem każdą minutę skracającą  jasny, ciepły wieczór ... już się boję ....Nie wiem dlaczego , ale im więcej lat
w moim kalendarzu, tym więcej obaw przed każdą zimą , brrrrr (aż mnie dreszcz przeszedł)
Serdeczności zostawiam , może ktoś jeszcze zajrzy wink

14,322

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
minze napisał/a:

podziwiam i troszkę zazdroszczę tego polubienia ; chciałabym polubić ale nie potrafię tongue

Witaj, minze smile
Mimochodem na mnie spłynęło i szczerze się dziwię, może nie do wszystkiego mnie ciągnie ale ... polubiłam naprawdę smile, nie garnęłam się nigdy do prac ogrodowo-działkowych, zawsze byłam do zbierania (w tym mniam wink ) owoców jeszcze w domu rodziców.
Pamiętam smak dawnych truskawek, może były mniej dorodne smile ale jak na razie przebijają obecne.

14,323 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-06-01 16:12:25)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witajcie. Ci, którzy odwiedzają w miarę regularnie, a zwłaszcza ci, którym przerwa była potrzebna. smile
Tunbergii zapytanie -  na dziś, to flaki. Te z płatów żołądków wołowych. Nie tych, dla leniuchów.
Cały ranek zajęło mi czyszczenie i płukanie, a później, krojenie w drobne paseczki. Zapach do dupy na początku, ale teraz, po kilkakrotnym opłukaniu i dwukrotnym obgotowaniu, gotują się z marchewką i kawałkiem mięśnia zadniego.
Do spróbowania, zapraszam, mniej więcej, na godz. 20.00. Z dobrze wypieczonym chlebkiem. smile
W związku zaś z tym, że wymiennik gazu remontowany jest i ciepiej wody nie będziemy mieli, fasolkę po bretońsku wieczorem uskutecznię.
Jutro do południa, wyjeżdżamy do kuzynki mojej partnerki, by wykąpać się mogła w  poniedziałek i wtorek. By kosztami nie obarczać, zabieramy moje specjały. smile

14,324

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Witajcie. Ci, którzy odwiedzają w miarę regularnie, a zwłaszcza ci, którym przerwa była potrzebna. smile
Tunbergii zapytanie -  na dziś, to flaki. Te z płatów żołądków wołowych. Nie tych, dla leniuchów.
Cały ranek zajęło mi czyszczenie i płukanie, a później, krojenie w drobne paseczki. Zapach do dupy na początku, ale teraz, po kilkakrotnym opłukaniu i dwukrotnym obgotowaniu, gotują się z marchewką i kawałkiem mięśnia zadniego.
Do spróbowania, zapraszam, mniej więcej, na godz. 20.00. Z dobrze wypieczonym chlebkiem. smile
W związku zaś z tym, że wymiennik gazu remontowany jest i ciepiej wody nie będziemy mieli, fasolkę po bretońsku wieczorem uskutecznię.
Jutro do południa, wyjeżdżamy do kuzynki mojej partnerki, by wykąpać się mogła w  poniedziałek i wtorek. By kosztami nie obarczać, zabieramy moje specjały. smile


Witaj,
za zaproszenie dziękuję ,ostatnio wiecznie  się spóźniam, na 20 nie zdążyłam.Za flaczki ,które zapewne są pyszne podziękuję .Póki co nawet wielki głód  nie zmobilizowałby mnie do  spróbowania. Będę jeśli pozwolisz  śledzić zapachy Twojej kuchni i wtedy wproszę się na poczęstunek. Uwielbiam grzyby ,ale  jeszcze nie ten czas. Pozdrawiam z gorącego dzisiaj miejsca na Ziemi .Nad głową błękit nieba ,30 Celcjuszów i ptasie radio w tle. Żyć nie umierać.

14,325 Ostatnio edytowany przez LeisurePainter (2019-06-05 20:35:49)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Starr, Przyszłość, Ekipo
Chciałbym tylko przekazać, że pamiętam o Was. Rzadko tu zaglądam jednak chcę abyście wiedzieli, że macie specjalne miejsce w moim sercu.
Obiecuję uroczyście, że pewnego wieczoru zasiądę do komputera i zanudzę Was opowieścią
Całuję mocno i tulę z całych sił.
Zostawiam pierogi z truskawkami. smile

14,326

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Lei czekam na opowieść. Bardzo.
pstryk.

14,327

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Ja także smile
Może Twoja opowieść Leisure przyciągnie tutaj całą Starrekipę , może ośmieli innych , takich jak ja (??)
Wyjątkowo serdecznie , bo piątkowo pozdrawiam
i przepraszam, że zjadłam wszystkie pierogi z truskawkami, nie mogłam się powstrzymać , dzięki Leisure wink
W zamian zostawiam potrójnie czekoladowe brownie i świeże kremowe peonie.

14,328

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Cześć StarrEkipo smile

Jak dobrze znaleźć Was tu w stałym miejscu.

LeisurePainter napisał/a:

Starr, Przyszłość, Ekipo
Chciałbym tylko przekazać, że pamiętam o Was. Rzadko tu zaglądam jednak chcę abyście wiedzieli, że macie specjalne miejsce w moim sercu.
Obiecuję uroczyście, że pewnego wieczoru zasiądę do komputera i zanudzę Was opowieścią
Całuję mocno i tulę z całych sił.
Zostawiam pierogi z truskawkami. smile

Tak coś właśnie czułam od kilku dni, że powinnam zajrzeć do starrkafejki. I proszę jaka niespodzianka!
Czekam na opowieść, bo bardzo jestem ciekawa co u Ciebie, LP.

Z chęcią dowiedziałabym się także co słychać u innych bywalców, którzy jeszcze tu zaglądają.

14,329 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-06-09 21:19:08)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Przyszłość napisał/a:

Z chęcią dowiedziałabym się także co słychać u innych bywalców, którzy jeszcze tu zaglądają.

Trzeba zatem częściej zaglądać, Iliuszynie Ił-2, pogromco drapieżników.
U mnie, wciąż emerytura. Czyli, żyję jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie. Od Przyszłości spodziewanej,  akonto biorę. smile

14,330

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Ja tylko na momencik wink
Przyszłam obecność odhaczyć i potrzebującym ochłodzenia, mogę dzisiejsze chłodne i cudnie oczyszczone ulewnym deszczem powietrze przysłać ;
w zamrażalniku zostawiam lody truskawkowe i czekoladowe , częstujcie się .
Serdeczności dla Wszystkich, którzy zajrzą lub nie wink

14,331

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

No i, hop, na górę. Dzień dobry. smile
Lody Minze odpowiadają mi. Czekoladę uwielbiam, truskawki również. Z mlecznym połączeniem na zimno - pychota. smile

14,332

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

No, co z Wami, w te piękne dni!?

14,333

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
LeisurePainter napisał/a:

Starr, Przyszłość, Ekipo
Chciałbym tylko przekazać, że pamiętam o Was. Rzadko tu zaglądam jednak chcę abyście wiedzieli, że macie specjalne miejsce w moim sercu.
Obiecuję uroczyście, że pewnego wieczoru zasiądę do komputera i zanudzę Was opowieścią
Całuję mocno i tulę z całych sił.
Zostawiam pierogi z truskawkami. smile

Czekamy popijając wodę z lodem, plasterkiem cytryny i listkiem mięty...

Excop napisał/a:

No, co z Wami, w te piękne dni!?

Upały takie, ze nawet nie chce się kompa włączyć

https://www.youtube.com/watch?v=VkKxmnrRVHo

14,334

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

big_smile w kontekście pogody - pamięta ktoś jeszcze, że może padać deszcz ?
https://www.youtube.com/watch?v=qyoFl1u … mp;index=8

14,335

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

big_smile w kontekście pogody - pamięta ktoś jeszcze, że może padać deszcz ?
https://www.youtube.com/watch?v=qyoFl1u … mp;index=8

Pewnie, że pamiętam, Random. smile
Dzień dobry.
U mnie, aż tak źle nie jest, choć też sucho.
A mojej interpretacji wymowy piosenki "Lady pank" nie ujawnię. smile

14,336

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

U mnie, aż tak źle nie jest, choć też sucho.

U mnie sucho i trzeba podlewać, u licha big_smile

Excop napisał/a:

A mojej interpretacji wymowy piosenki "Lady pank" nie ujawnię. smile

Hm, a szkoda... smile

14,337

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile A nuż pokropi deszczem...
https://www.youtube.com/watch?v=X2eePqZLlEU

14,338

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Za taką formą jazzu nie przepadam, ale mżawkę za oknem przy tej muzyce, już sobie wyobrażam, Random. smile

14,339

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

No i, hop na górę, skoro dżdżownikowej "jednej literki" sięgnęliśmy, niedawno aktywowanej.
Dzień dobry Państwu. smile

14,340

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Jutro piątek, że przypomnę. smile

14,341

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Jutro piątek, że przypomnę. smile

Wczoraj piątek był...

14,342

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Był...

14,343 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-07-07 21:46:55)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Był...

Poniedziałek (mleczarze i robotnicy budowlani, taksówkarze i zabiegający o dreblinki ścigany przez tego ostatniego), za nieco ponad dwie godziny będzie już.
Czyli, hop, na górę! smile

14,344 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-07-09 22:07:49)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Czuwaj Wiaro!

Hydrozagadka : - ))) Z niewiadomych mi powodów  mam sentyment do takich rozmazanych deszczem wakacji, butelkowej pogody, cumuluśnej aury...
Jest to chyba zasługą harcerskich obozów, gdy w takie dni, jak dziś, szukało się prostych rozrywek, śpiewało, rozmawiało i grało na gitarze i spisywało teksty nieznanych dotąd piosenek, wymyślało skecze, uczyło wiązać żeglarskie węzły.

Piję czwartą herbatę z rzędu... Przydałby się jeszcze kawał czekolady...
Nadal myślę, że deszcz jest dobry, choć dziś już z innych powodów niż wtedy, gdy byłam druhenką. Można bezkarnie się wypłakać, obmyć tymi łzami zeschłą duszę i wstać, by szeroko rozpostrzeć skrzydła nadziei. Coraz częściej jednak, moja awionetka nadziei potrzebuje wyciągarki : - )))  A oto i ona: zobaczcie Kochani, jak szare można zamienić w złote:  https://youtu.be/P5eoBykBqdI

14,345 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-07-13 17:25:51)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witajcie Kochani!

Już samym wierszem można się najeść. Słodycz spływa po palcach wprost do serca.
Pestki przydadzą się do procy ; - )))

Czereśnie

Rwałem dziś rano czereśnie,
Ciemno-czerwone czereśnie,
W ogrodzie było ćwierkliwie,
Słonecznie, rośnie i wcześnie.

Gałęzie, jak opryskane
Dojrzałą wiśni jagodą,
Zwieszały się omdlewając,
Nad stawu odniebną wodą.

Zwieszały się, omdlewając
I myślą tonęły w stawie,
A plamki słońca migały
Na lśniącej, soczystej trawie.

J.T


Oprócz czereśni zbierałam też bawełnę w okolicach Kerali. Popatrzcie na mój urobek: https://youtu.be/nhYeslfRrbE
Przy skrzypeczkach sublimowałam ; - ) Obecnie jestem nimbostratusem, a przynajmniej tak się czuję ; - )

Ściskam Was!
a.b

14,346

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

pstryk.

14,347

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Pstryk, pstryk, Bursztynku!

14,348

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile nie dogodzi, teraz za dużo deszczu big_smile
https://www.youtube.com/watch?v=N4XBJGN7JNg

14,349

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzisiaj piątek , piątunio , piąteczek .....czy ktoś pamięta ?
Najmilsza Auroro , czekolada leży zazwyczaj  w zabytkowym kredensie a latem w  kafejkowej lodówce. To produkt pierwszej potrzeby i prawdziwa wyciągarka dla wszelkich
poszarzałych i osnutych pajęczą nicią smutku , awionetek. Jak najlepsza przyjaciółka nigdy nie odmówi pocieszenia a słodka rozkosz , jaką nam daje ,
zawsze rozlewa się z ust prosto na duszę .
Uzupełniam zatem zapas, żeby nikomu nie brakowało.
Okruszku , pięknie zabrzmiało w tej ciszy Twoje "pstryk"
Excopie, coż tam się dzieje w Twojej kuchni w czasie najbogatszym pod względem obfitości i świeżości ?
Starrszefie dawkujesz się jak na lekarstwo a nawet powiedziałabym w dawce homeopatycznej ....niedługo trudno będzie jakiś
starratom tutaj znaleźć wink Bez Ciebie pusto się robi , uporczywie pusto ...
Nawet echo nie odpowiada .... hop , hoooooop !!!!

14,350

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bry wieczór.

minze napisał/a:

Dzisiaj piątek , piątunio , piąteczek .....czy ktoś pamięta ?

Ja zwykle zaglądam i odpowiada mi echo...

minze napisał/a:

Starrszefie dawkujesz się jak na lekarstwo a nawet powiedziałabym w dawce homeopatycznej ....niedługo trudno będzie jakiś
starratom tutaj znaleźć wink Bez Ciebie pusto się robi , uporczywie pusto ...

Porzucił swe internetowe dziatki.

14,351

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór Starrgrupko. smile
Szef się odezwie, drogie Panie.
Tymczasem, jutro wybieram się na grzybki.
Popadało dość długo, bo całą dobę. Łagodny deszcz bez wiatru, więc wszystka wilgoć wsiąkła, a nie spłynęła do strumieni, jak to ostatnio bywa. smile

14,352

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
minze napisał/a:

Nawet echo nie odpowiada .... hop , hoooooop !!!!

To może : Ahoj ! big_smile
https://www.youtube.com/watch?v=0j16yi3 … ;index=125

14,353

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

To może : Ahoj ! big_smile

Ech , widać nic nie działa ; nawet echo sobie poszło...
Sennie pozdrawiam wink

14,354 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-07-24 01:22:19)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry wtorkowo.
Noc ciemna na razie, ale świt już za niecałe trzy godziny. smile
Zorzeńkę poczytałem gdzie indziej. Sam bym lepiej tego nie powiedział, co ona tam do głowy dziewczęciu wkładała. smile

14,355

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Excopie , jak się udała grzybowa wycieczka ? Czy las okazał się hojny ?
Przyznaję , że nie zbieram grzybów , nie znam się na tym kompletnie i wolę nie ryzykować . Nawet jak kupuję kurki w sezonie mam mieszane uczucia , tak to
bywa jak trzeba całkowicie polegać na kimś innym.
U mnie deszcz najwyżej spłukał z grubsza pył i kurz z liści, ziemia nadal sucha i spragniona.
A za parę dni czeka nas pierwsza noc astronomiczna , która zwiastuje nadchodzącą jesień .....ech sad
Nie macie wrażenia , że ciepłe miesiące trwają zdecydowanie krócej ? Niby też 30/31 dni a taki czerwiec czy lipiec ledwo się zacznie , już go nie ma ; jakby
parę dni trwał.
Serdeczności zostawiam smile

14,356

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
minze napisał/a:

Nie macie wrażenia , że ciepłe miesiące trwają zdecydowanie krócej ? Niby też 30/31 dni a taki czerwiec czy lipiec ledwo się zacznie , już go nie ma ; jakby
parę dni trwał.

Tak właśnie, uciekają dni w dziwnie płynnym tempie, myśl mi się zatrzymała na maju a sierpień puka, jakże ten czas przepłynął…
https://www.youtube.com/watch?v=UmJKQ50LrXQ

14,357 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-07-24 21:13:01)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
minze napisał/a:

Excopie , jak się udała grzybowa wycieczka ? Czy las okazał się hojny ?
Przyznaję , że nie zbieram grzybów , nie znam się na tym kompletnie i wolę nie ryzykować . Nawet jak kupuję kurki w sezonie mam mieszane uczucia , tak to
bywa jak trzeba całkowicie polegać na kimś innym.
U mnie deszcz najwyżej spłukał z grubsza pył i kurz z liści, ziemia nadal sucha i spragniona.
A za parę dni czeka nas pierwsza noc astronomiczna , która zwiastuje nadchodzącą jesień .....ech sad
Nie macie wrażenia , że ciepłe miesiące trwają zdecydowanie krócej ? Niby też 30/31 dni a taki czerwiec czy lipiec ledwo się zacznie , już go nie ma ; jakby
parę dni trwał.
Serdeczności zostawiam smile

Zbierane osobiście, najlepiej smakują.
Dziś kapelusze kani, po opłukaniu dokładnym blaszek, przyprawiłem solą i pieprzem, po czy panierką pokryłem i usmażyłem.
Smakują, jak schabowe, tyle że, bardziej kruche są.
Moja Pani wzdragała się, bo tyle się mówi o pomyłkach w lesie. Gdy zjadła z wyraźną przyjemnością, "pocieszyłem" ją, że ewentualne skutki zatrucia muchomorem sromotnikowym, widoczne będą za jakieś dwa tygodnie najdalej.
Dostałem po głowie książką, którą po posiłku czytała.
Uspokoiłem ją. Zjedliśmy smaczny podwieczorek z coraz mniej występującym grzybem w lasach i podleśnych łąkach z lekką glebą. smile

14,358 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-07-25 00:32:11)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór!

No i jakże tu na kanie nie przybiec w podskokach? Zapach niósł się aż do Mazowsza...
Gdy piszesz o jedzeniu, Bracie z Gór Zielonych, to ja się zakochuję nie tyle po uszy, ile po podniebienie ; - )))  Tarza się to moje zakochanie w tej samej panierce, w której wcześniej obtaczałeś kanie i napawa się, napawa...   

Grzyby - zawsze i wszędzie. Pod każdą postacią. W kapeluszu i bez ; - )))
Dziękuję Excop za to upojenie. Jesteś kulinarnym poetą!

Natomiast my, Minze, możemy sobie jedynie zanucić: https://youtu.be/a-62kyV19ks        : - )))

14,359

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:

Dobry wieczór!

No i jakże tu na kanie nie przybiec w podskokach? Zapach niósł się aż do Mazowsza...
Gdy piszesz o jedzeniu, Bracie z Gór Zielonych, to ja się zakochuję nie tyle po uszy, ile po podniebienie ; - )))  Tarza się to moje zakochanie w tej samej panierce, w której wcześniej obtaczałeś kanie i napawa się, napawa...   

Grzyby - zawsze i wszędzie. Pod każdą postacią. W kapeluszu i bez ; - )))
Dziękuję Excop za to upojenie. Jesteś kulinarnym poetą!

Natomiast my, Minze, możemy sobie jedynie zanucić: https://youtu.be/a-62kyV19ks        : - )))

Magiczna Auroro , cieszę się , że jesteśmy dwie, podziwiające Excopowe opisy kulinarne. Zauważyłam, że moją wyobraźnię ( i ślinianki tongue) pobudzają nawet
potrawy , których w ogóle nie jadam. Co jednak potrafi zrobić z człowiekiem piękny i sugestywny tekst ; z nad którego unoszą się smakowite zapachy .
A może to przede wszystkim zasługa tych pozytywnych emocji , które przebijają z każdego Twojego opisu, Excopie . Nawet jak posypujesz "zwykłym" koperkiem, "zwykłe" młode ziemniaki, to czuć nie tylko ich aromat ale przede wszystkim tą pasję (miłość ) z jaką je przyrządzasz.
Tak Aurorko , tylko nucenie nam zostaje wink


Excop napisał/a:

Zbierane osobiście, najlepiej smakują.
Dziś kapelusze kani, po opłukaniu dokładnym blaszek, przyprawiłem solą i pieprzem, po czy panierką pokryłem i usmażyłem.
Smakują, jak schabowe, tyle że, bardziej kruche są.

Wiem , pamiętam jeszcze smak panierowanych kani.  Mhmmm, rozkosznie pachną i smakują ; odważę się na nieśmiały sprzeciw , że do schabowych nawet nie przystoi
ich porównywać ::p
Twój opis , jak zawsze bardzo smakowity
a Twoje potrawy nie tylko rozpieszczają  podniebienie ale są pozbawione tych podstępnych , wstrętnych kalorii tongue

14,360

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry wieczór Państwu,

Trochę przed czasem, bo dziś Kafejka czynna od 20.00, nie wiedząc też, jaką strawę naszykował Nasz Mistrz i czy w ogóle komponuje się to w jakiś sposób z jego specjałami, ale przynoszę lemoniadę arbuzową. Wczoraj skosztowałam jej pierwszy raz w życiu w maleńkim, zacisznym lokalu i postanowiłam sprokurować ją dziś sama. Było warto. Przybywajcie! ; - )

Zamiast piosenki wierszyk...
Zajrzyjmy do brzechwowskiej owocarni, by poznać sekretne życie owoców Południa:

W owocarni arbuz leży
I złośliwie pestki szczerzy,
Tu przygani, tam zaczepi.
„Już byś przestał gadać lepiej,
Zamknij buzię,
Arbuzie!”
Ale arbuz jest uparty,
Dalej sobie stroi żarty
I tak rzecze do moreli:

„Jeszcześmy się nie widzieli,
Pani skąd jest?”
„Jestem Serbka…”
„Chociaż Serbka, ale cierpka!”
Wszystkich drażnią jego drwiny,
A on mówi do cytryny:
„Pani skąd jest?”
„Jestem Włoszka…”
„Chociaż Włoszka, ale gorzka!”
Gwałt się podniósł na wystawie:
„To zuchwalstwo! To bezprawie!
Zamknij buzię,
Arbuzie!”

Lecz on za nic ma owoce,
Szczerzy pestki i chichoce.
Melon dość już miał arbuza,
Krzyknął: „Głupiś! Szukasz guza!
Będziesz miał za swoje sprawki!”
Runął wprost na niego z szafki,
Potem stoczył go za ladę
I tam zbił na marmoladę.

A Wy, jakimi owocami się zajadacie letnią porą?

14,361

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:

Dzień dobry wieczór Państwu,
A Wy, jakimi owocami się zajadacie letnią porą?

smile Wszelkie zjadliwe pestkowce...
Gdy ci się kiedyś przyśni
na przykład gałązka wiśni,
to wiedz,
że to znaczy szczęście -
bo wiśnia we śnie znaczy,
że koniec twej rozpaczy
i że będziesz szczęśliwy
coraz częściej.

14,362 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-07-26 21:41:24)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

Dzień dobry wieczór Państwu,
A Wy, jakimi owocami się zajadacie letnią porą?

smile Wszelkie zjadliwe pestkowce...
Gdy ci się kiedyś przyśni
na przykład gałązka wiśni,
to wiedz,
że to znaczy szczęście -
bo wiśnia we śnie znaczy,
że koniec twej rozpaczy
i że będziesz szczęśliwy
coraz częściej.

Z ust mi to wyjęłaś, Duszko! ; - )))
Wiśnie! A oto i biała jak gołąbek piosenka z Wiśniowego Sadu...  https://youtu.be/-SwumVFUMBg

14,363 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-07-28 02:14:42)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Burza już ucichła, ale deszcz nadal płonie: https://youtu.be/3MzlN2TYZA0
Proszę Cię Boże przy niedzieli - spraw, aby mutacja nie zdmuchnęła talentu, a dorosłe życie ekspresji ; - )))

14,364

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry nad ranem. smile

aurora borealis napisał/a:

Burza już ucichła, ale deszcz nadal płonie: https://youtu.be/3MzlN2TYZA0
Proszę Cię Boże przy niedzieli - spraw, aby mutacja nie zdmuchnęła talentu, a dorosłe życie ekspresji ; - )))

Rzeczywiście, utalentowany chłopiec.
To chyba cover z The Kelly Family?
Tak, czy siak, ma gówniarz talent. Mutacja chyba mu nie przeszkodzi. Chyba ma ją już za sobą nawet. smile
Witaj, Siostrzyczko od Syrenki. smile
Spodziewałem się burzy i deszczu, ale nic z tego.
Teraz chłodniej, ale wczorajszym popołudniem, piec martenowski był. smile

14,365 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2019-07-28 23:41:04)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór,

Dziś bez burzy, choć letnią porą lubię ją szczególnie, gdy w majestacie swej mocy przetacza się po niebie pomrukując i trzaskając z bicza. Mysterium tremendum i mysterium fascinans. Burza jest jak mężczyzna dla kobiety - urzekający, frapujący, ale jednak trochę się go boi ; - )))

Nadeszły najpiękniejsze noce letniego nieba. Popisowe kreacje Uniwersum. Czas wysoko zadzierać głowę w poszukiwaniu piękna, tajemnicy i potęgi wszechświata, poczuć się ich częścią i zachwycić faktem, że jest się zbudowanym z tych samych elementów, co świetliste gwiazdy...

Excop napisał/a:

Rzeczywiście, utalentowany chłopiec.
To chyba cover z The Kelly Family?
Tak, czy siak, ma gówniarz talent. Mutacja chyba mu nie przeszkodzi. Chyba ma ją już za sobą nawet. smile

Królu Zielonych Ostępów! Dziękuję Ci za sugestię! Zauroczona tym pełnym muzyki pacholęciem i jego kolegą harfistą, który sprawił, iż dawny utwór Adele nabrał nowego wymiaru, nie spojrzałam na datę, gdy ten duet podpalał deszcz.
Jednak ani tematyka, ani forma jego obecnych osiągnięć, nie zaciekawiły mnie tak, jak jego pierwsze występy. Może trzeba jeszcze cierpliwie poczekać?

PS A jednak coś się zbiera na górze. Może zaraz huknie?

Posty [ 14,301 do 14,365 z 15,189 ]

Strony Poprzednia 1 219 220 221 222 223 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024