Moje zdrady (Netkafejka) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Strony Poprzednia 1 216 217 218 219 220 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14,106 do 14,170 z 15,189 ]

14,106 Ostatnio edytowany przez starr (2018-07-20 23:57:27)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
starr napisał/a:

AAAAAAAAHAHAHA!!!! I Ty się dałaś nabrać!
To nie są kawałki Zepów... To nowe... big_smile Ale brzmią jak te z 1968roku big_smile

Nie żartuj. Ten pierwszy utwór to wprost cover Zeppelinów.
Wszystkiego jeszcze nie odsłuchałam.

Setlist:
-introduction by Megan Holiday-
00:50 Highway Tune
05:40 Edge Of Darkness
14:53 Flower Power
24:30 Lover Leaver Taker Believer (with snippets of ''Rollin' and Tumblin'' by Muddy Waters and ''That's All Right'' by Arthur Crudup's)
42:05 Black Smoke Rising
48:15 Safari Song
53:30 Interview

smile

a skład zespołu:
Joshua Kiszka – lead vocals
Jacob Kiszka – guitar
Samuel Kiszka – bass guitar, keyboards
Daniel Wagner – drums

Zobacz podobne tematy :

14,107 Ostatnio edytowany przez random.further (2018-07-21 00:58:05)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
santapietruszka napisał/a:

Ale mnie nie odciągnęła od myśli, nie dziś... sad

smile A nuż... może jutro, które jest dziś...

Przeszło mi już trochę wiosen, nie marudząc bagaż niosę,
Nisko patrząc mijam dziurę, czasem dźwignę prawie górę,
Bez proszenia - na ratunek, kiedy trzeba - stawiam trunek,
Jedno hasło raz rzucone - chmurki ciemne odpędzone,
Rozweselić umiem łatwo - składną myślą nad zagadką,
Podam rękę, dam buziaka, sok z Pietruszki ?  Z … DEBEŚCIAKA !

Hm..., Pietruszko, przecież Ty wiesz, ze ludzie podobnie się potykają, ktoś może mieć sensowną odpowiedź... tak tylko mi się pomyślało, gdyby jednak Cię naszło...

14,108 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-07-21 04:33:08)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Na poprawę nastroju Pietruszki, widziane zapewne, ale ja, niedawno dopiero, obejrzałem:

Zwaliło mnie z nóg!

14,109

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Niedziela...
Niech będzie dobra dla Was wszystkich!

Chodzi za mną, przede mną i obok mnie : - ))) od dobrych paru dni: https://youtu.be/hLPe_jGmxq0

14,110 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2018-07-23 10:13:44)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:
Przyszłość napisał/a:
Excop napisał/a:

Pan, nieodżałowanej pamięci, Jacek Kuroń, zapowiadał przecież, że za demokracji, "...lepiej może nie będzie, ale z pewnością, śmieszniej". To tak, ku pokrzepieniu, Siostrzyczko. smile
Daliśmy radę Hitlerowi, Stalinowi, naszym "sojusznikom" ówczesnym (teraz ponoć, już bez cudzysłowu), to z demokracją i jej "mutacją" obecną, też damy sobie radę, prawda? smile

Aurora, Excop
Nasz naród już tyle w swojej historii zaliczł skrętów i zakrętów, ale zawsze ostatecznie wychodziliśmy na prostą. Przetrwamy też obecną destukcję, odbudujemy się na nowo smile

Witaj, Przyszłości piękna, przyszłości pięknej, emisariuszko!
To, co poniżej, tę naszą rzeczywistość oddaje. Uwielbiam tę pieśń, nasz narodowy protest-song. Zwłaszcza, gdy interpretują ją obcokrajowcy. Tu, z językiem czystym jest mały problem, ale reszta, wymiata!https://www.youtube.com/watch?v=2nfadUV6jaQ&t=189s<iframe width="854" height="480" src="https://www.youtube.com/embed/2nfadUV6jaQ" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>

Da się to otworzyć, bez mozolnego przepisania linku?
Jeszcze raz:https://i.ytimg.com/an_webp/2nfadUV6jaQ/mqdefault_6s.webp?du=3000&sqp=CJzxjtoF&rs=AOn4CLDKElWsaPg3wRksmho8skUZZJgprA


Cześć Excop smile
Udało mi się otwirzyć z górnego linku. Ha! Niezły wykon, choć przyznaję szczerze, że wolę nasz rodzimy oryginał, szczególńie w pierwotnym brzmieniu, w którym jest więcej "prawdy" lub jak to ująłęś "protest-songu", wyrażanego przez (wy)czucie niż mierzenia się z wokalnym wyzwaniem.

14,111

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
Przyszłość napisał/a:

Aurora, Excop
Nasz naród już tyle w swojej historii zaliczł skrętów i zakrętów, ale zawsze ostatecznie wychodziliśmy na prostą. Przetrwamy też obecną destukcję, odbudujemy się na nowo smile

Witaj Przyszłości! To się nazywa pozytywne myślenie!
W to, że wyjdziemy na prostą nie wątpię. Jednak czas potrzebny na to wyjście może zająć nam tyle, ile Izraelczykom dotarcie do Kanaan ; - )))
I może być to prosta baaaardzo wyboista!

Prawda to, niestety hmm
Ale jaka przy tym będzie nauka dla wielu, czy i co warto poważać, szanować i pielęgnować ZAMIAST traktować jako prawo nabyte, niezbywalne i niepodważalne. Mam nadzieję tylko, że obecni psuje i szkodniki, mimo zaciekłości, z jaką walczą o to, żeby nie ponieść konsekwencji swoich dzisiejszych działań, to jednak w przyszłości dotknie ich ręka sprawiedliwości, bo to też będzie miało wymiar edukacyjny.
Ale miało w tym wątku nie być polityki, więc już więcej się tym tutaj nie zajmujmy.


Powodzenia na egzaminach, Świetlana Przyszłości! "Ora et labora" zamieniłaś wprawnie na -  pracuj i ucz się! ; - )

Dziękuję. W ślad za życzeniami powodzenia Twoja aura Auroro pomogła mi przebrnąć przez sesję zanim zawitał lipcopad i obecny skwar, który ma zostać z nami przez czas długi. Cieszy mnie to niezmiernie, bo właśnie urlop zaczynam smile

14,112

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Dzięki, Excop, ale nie. To nie o moją wyłącznie przyszłość chodzi. A to forum to nie miejsce na takie rozkminy wink

A ja się już nie boję.... Medycyna co i raz odkrywa nowe jednostki chorobowe, a to zespół niespokojnych nóg, a to jakieś inne egzotyczne... między innymi odkryta została peseljoza... Coraz bardziej ją odczuwam. Ona ma wiele objawów, ale jeden pocieszający - zobojętnienie... nawet na głupotę.

Zobacz starr, jakie to niesamowite, że  kiedyś ludzie dawali radę bez wiedzy o zespole niespokojnych nóg. Czasami zastanawiam się, czy te wszystkie nowe, dziwne jednostki chorobowe nie są skutkiem jednej, tj. Zespołu Munchhausena wink

14,113 Ostatnio edytowany przez random.further (2018-07-23 20:26:28)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile a już myślałam, że nie uda się zlinkować a to tylko moja pomyłka

14,114

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Przyszłość napisał/a:

/.../
Zobacz starr, jakie to niesamowite, że  kiedyś ludzie dawali radę bez wiedzy o zespole niespokojnych nóg. Czasami zastanawiam się, czy te wszystkie nowe, dziwne jednostki chorobowe nie są skutkiem jednej, tj. Zespołu Munchhausena wink

Ciekawe kiedy zaczną reklamować doskonałe suplementy na tę przypadłość... smile

Moje ostatnie odkrycie muzyczne. Czas leci, a jego głos się nie zmienia...

14,115

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
Przyszłość napisał/a:

/.../
Zobacz starr, jakie to niesamowite, że  kiedyś ludzie dawali radę bez wiedzy o zespole niespokojnych nóg. Czasami zastanawiam się, czy te wszystkie nowe, dziwne jednostki chorobowe nie są skutkiem jednej, tj. Zespołu Munchhausena wink

Ciekawe kiedy zaczną reklamować doskonałe suplementy na tę przypadłość... smile

No co Ty? To byłoby jak strzał w kolano wink

Moje ostatnie odkrycie muzyczne. Czas leci, a jego głos się nie zmienia...

Dobrze, że niektóre rzeczy się nie zmieniają :-)

14,116

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile Jon Anderson, chyba ten sam, mi się przypomniał z

14,117

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

dzieńdobrywieczór wszystkim smile

Przyszłość napisał/a:

/.../
Dobrze, że niektóre rzeczy się nie zmieniają :-)

random.further napisał/a:

smile Jon Anderson, chyba ten sam, mi się przypomniał z

Dokładnie ten sam John Anderson smile i muzyka się w zasadzie też nie zmienia...
Tu przykład:

14,118

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

pstryk.
do okien proszę, na balkony, dachy i pagórki. Toż to ostatnie takie nasze zaćmienie księżyca!

14,119

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

pstryk.
do okien proszę, na balkony, dachy i pagórki. Toż to ostatnie takie nasze zaćmienie księżyca!

Ostatnie w tym wcieleniu... smile Później, jak jeszcze będą, zobaczymy jako inni ludzie... Lepsi? smile

14,120

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór albo - dzień dobry, z piątku na sobotę. smile

starr napisał/a:
O'kruszynka napisał/a:

pstryk.
do okien proszę, na balkony, dachy i pagórki. Toż to ostatnie takie nasze zaćmienie księżyca!

Ostatnie w tym wcieleniu... smile Później, jak jeszcze będą, zobaczymy jako inni ludzie... Lepsi? smile

Eee tam, zaćmienie księżyca, to pospolita przypadłość.
Wiele razy jeszcze, w porównaniu do zaćmienia naszej Gwiazdy, w obecnych wcieleniach jeszcze, je obejrzymy.
Dziś nie zapodam, bo z mojego małego aparaciku piszę, ale proponuję odsłuchać nieśmiertelnego pana Louis'a
Armstrong'a. O zachwycie nad tym, gdzie wszyscy jesteśmy. smile

14,121

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Czuwaj Wiaro!

Zaćmienie srebrnego globu, tak jak pisze Excop, jest podobnie do zaćmienia umysłu stanem pospolitym : - ))) Tyle, że to drugie nie jest tak zjawiskowe, choć można byłoby pewnie z tym  polemizować...

Pozdrawiam wszystkich przebywających na wakacjach w tropikach: Augustowie, Sopocie, Kaliszu, Jaśle i Kraśniku ; - )))
Dziś zamiast muzycznego linku wstawiam szklankę zimnej wody z sokiem z limonki i dużą ilością kruszonego lodu...

14,122 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-08-10 21:46:02)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór piątkowo, później, niż wynegocjowane. smile

aurora borealis napisał/a:

Czuwaj Wiaro!

Zaćmienie srebrnego globu, tak jak pisze Excop, jest podobnie do zaćmienia umysłu stanem pospolitym : - ))) Tyle, że to drugie nie jest tak zjawiskowe, choć można byłoby pewnie z tym  polemizować...

Pozdrawiam wszystkich przebywających na wakacjach w tropikach: Augustowie, Sopocie, Kaliszu, Jaśle i Kraśniku ; - )))
Dziś zamiast muzycznego linku wstawiam szklankę zimnej wody z sokiem z limonki i dużą ilością kruszonego lodu...

U mnie dziś dopiero, ochłodzenie przyszło. Bez deszczu, bo kilka kropel i to w ostatnich dopiero, dwóch dni, spadło.. sad
Grzybów, jak na lekarstwo, będzie w tym roku, w tym moim trójkącie.

14,123 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-08-11 02:42:23)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Dobry wieczór piątkowo, później, niż wynegocjowane. smile

aurora borealis napisał/a:

Czuwaj Wiaro!

Zaćmienie srebrnego globu, tak jak pisze Excop, jest podobnie do zaćmienia umysłu stanem pospolitym : - ))) Tyle, że to drugie nie jest tak zjawiskowe, choć można byłoby pewnie z tym  polemizować...

Pozdrawiam wszystkich przebywających na wakacjach w tropikach: Augustowie, Sopocie, Kaliszu, Jaśle i Kraśniku ; - )))
Dziś zamiast muzycznego linku wstawiam szklankę zimnej wody z sokiem z limonki i dużą ilością kruszonego lodu...

U mnie dziś dopiero, ochłodzenie przyszło. Bez deszczu, bo kilka kropel i to w ostatnich dopiero, dwóch dni, spadło.. sad
Grzybów, jak na lekarstwo, będzie w tym roku, w tym moim trójkącie.

Cytuję, bo po północy już. smile
Dacie wiarę, że do czasu wykonania pięknej piosenki Czesława Niemena "Sen o Warszawie" przez jego kopię, Filipa Lato, nie skupiałem się nad sensem jej treści?
To nie jest piosenka o Warszawie. To pochwala lokalnego patriotyzmu. Dumy z okolic, które każde z nas uważa za swoje miejsce. Swój dom.
I ta duma oraz poczucie przywiązania, każe nam zapraszać do siebie tych, którzy piękna naszych miast i wsi - tych dużych i tych maleńkich, nie widzieli.
Przepiękne przesłanie.
Taka to, mała dygresja. smile

14,124

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Taka to, mała dygresja. smile

smile Piękna.
I skojarzyła mnie z... wypakowywaniem rzeczy przy przeprowadzkach smile smile smile, pokrętnie raczej smile, ale wśród wypakowywanych czasopism miałam dołączone krążki cd (kiedyś dodawane okazjonalnie do drukowanego słowa) z utworem

14,125

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Wpadłem na chwilę... zostawiam swoją ostatnią muzyczną fascynację...

14,126

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Trochę zelżały upały, a ja wreszcie naprawiłem klimę w aucie. Teraz w drodze z i do pracy słychać muzę... To teraz lubię smile 

14,127

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry. smile

starr napisał/a:

Trochę zelżały upały, a ja wreszcie naprawiłem klimę w aucie. Teraz w drodze do pracy

Dopadła Cię nostalgia, Szefie.
Piękne to jest. Wczesny Quinn przypomina.

14,128 Ostatnio edytowany przez O'kruszynka (2018-08-18 09:54:05)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

pstryk.

ładne, prawda?  https://www.youtube.com/watch?v=oWZot2RPZmk

14,129

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile smile smile  przybiegają do mnie tego typu wstawki

14,130

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witajcie, sobotnio już.
Niestety, na razie nie odczytuję wstawionych klipów.
Trudno więc, odnieść się do Waszych wpisów.
W każdym razie, miło jest zajrzeć tu po przerwie. smile

14,131

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Echem powtórzę: Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...
Gdzie Wy, azaliż?! sad

14,132 Ostatnio edytowany przez random.further (2018-09-06 14:20:38)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile smile smile azaliż (po raz pierwszy w życiu napisałam to słowo) tutaj ? Witaj Excop

14,133

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

smile smile smile azaliż (po raz pierwszy w życiu napisałam to słowo) tutaj ? Witaj Excop

Jak wspomniałem, wołam na puszczy.
"Gdzie Wy, azaliż", to nie spodziewająca się odpowiedzi, skarga.
Pytanie retoryczne do tego, co powyżej. smile
Echo dotarło do Ciebie jednak.
Czyli, wciąż tu żyjemy, Random. smile

14,134 Ostatnio edytowany przez random.further (2018-09-08 06:13:45)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Czyli, wciąż tu żyjemy, Random. smile

smile Trochę to przypomina przechodzenie obok wystawy, przy której zawsze przystajemy, a której wystrój nie zmienia się znacznie ale zawsze można zauważyć nowy dodatek...

14,135

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Czyli, wciąż tu żyjemy, Random. smile

Żyjemy smile
Lato powoli się kończy...
Miejmy nadzieję, że i Starrowicze nadciągną w jesienne wieczory.

14,136

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

No, dobra. Jest piątek. Niedługo dwudziesta. Czy ktoś się pojawi?

14,137

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dwudziesta, a nawet lekko po.
Tradycja upada...

14,138

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór. smile

luc napisał/a:

Dwudziesta, a nawet lekko po.
Tradycja upada...

Witaj, Siostrzyczko.
Chyba masz rację.
Komendant zrobił sobie wolne, Warszawianki niet.
Reszta, zajęta chyba swoimi sprawami.
Może to i dobrze, bo według niektórych, zbytnia aktywność na tym Forum, to oznaka zawirowań w realu. smile
Nie mniej jednak, trochę to smutne.
Przyjaźnie zawarte tutaj - powie ktoś, nie są tak wartościowe, jak te, bezpośrednie, ale wagę swoją i tak mają przecież!

14,139

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj Braciszku.

Excop napisał/a:

Może to i dobrze, bo według niektórych, zbytnia aktywność na tym Forum, to oznaka zawirowań w realu. smile

Coś w tym jest. Zatem mam nadzieję, że Wielcy Nieobecni maja się dobrze w realu.

Excop napisał/a:

Przyjaźnie zawarte tutaj - powie ktoś, nie są tak wartościowe, jak te, bezpośrednie, ale wagę swoją i tak mają przecież!

Oczywiście, że mają.
Niektórym wszak udało się spotkać. Nie wiem wprawdzie czy nadal to czynią.
A inni - mam nadzieję, że jeszcze się spotkają...

14,140

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Tradycja upada...

smile Mimo to odwiedzający zaznaczają od czasu do czasu swoje krótkie przywitanie...

14,141 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2018-09-20 01:42:56)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bardzo dobry wieczór Państwu!

Ścieżyna do Starrówki trawą wysoką zarosła, wrzosem rozkwitła, dzwoneczkiem ostróżki pochyliła...
Jednak widać ją jeszcze. Ten i ów na nowo przetrze szlak. Sakiewkę pozdrowień przyniesie, gramofon nastawi, sypnie perłami uśmiechu, kołacz wspomnień wypiecze...

---
W noc taką jak ta, ukazała mi się nagle Biała Dama i ukołysała wzburzony świat: https://youtu.be/0ZDoui4c5e8

14,142

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Chciałam Wam tylko napisać, że nie zawsze, kto mieczem wojuje, od niego zginie... właśnie teraz tak się dzieje w moim świecie...  zło, przemoc zostaje bezkarna, a nawet nagrodzona... to obserwuję i tego poniekąd doświadczam... nie umiem zobaczyć w tym sensu, ani krzty.
jak się modlić zatem i o co?

bezpstrykania  sad

14,143

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Ojej Okruszynko , zajrzałam po-wakacyjnie zobaczyć tylko , czy tutaj jeszcze ktoś bywa , bez zamiaru zostawiania śladów bytności , ale Twój wpis zmusił mnie do wytężenia umysłu ( przypomnienia sobie hasła ,co za trzecim razem się powiodło) i zalogowania się .
Nie wiem oczywiście co przeżywasz ale rozumiem tę niemoc....że ani rozumem ani modlitwą nie da się ogarnąć .
Przytulam mocno , otulam dobrymi myślami
i czekam z Tobą na naprawienie tego , co się popsuło
.... i na kolejne radosne pstryknięcia :*

14,144

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

I przy okazji , że weszłam , zostawiam czekoladę , tym razem z kawałkami chrupiącego karmelu
i serdeczności pachnące jeszcze latem i morzem i nagrzanymi na brzegu kolorowymi kamieniami smile

14,145

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
minze napisał/a:

Ojej Okruszynko , zajrzałam po-wakacyjnie zobaczyć tylko , czy tutaj jeszcze ktoś bywa , bez zamiaru zostawiania śladów bytności , ale Twój wpis zmusił mnie do wytężenia umysłu ( przypomnienia sobie hasła ,co za trzecim razem się powiodło) i zalogowania się .
Nie wiem oczywiście co przeżywasz ale rozumiem tę niemoc....że ani rozumem ani modlitwą nie da się ogarnąć .
Przytulam mocno , otulam dobrymi myślami
i czekam z Tobą na naprawienie tego , co się popsuło
.... i na kolejne radosne pstryknięcia :*

Chciałem wspomóc naszą O'drobinkę jakimś dobrym słowem, ale znając jej historię, nie potrafiłem, bez wejścia w strefę banałów.
Ty, Minze, masz świeże spojrzenie i (chyba) podobne doświadczenia.
Ze swojej strony mogę tylko prosić Dzwoneczka o ubarwianie, co raz inaczej, tej naszej, zaniedbanej przez Szefa, oazy spokoju i rzeczywistej refleksji okraszonej wspaniałą muzyką.
I o pstrykanie! smile

14,146

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Chciałam Wam tylko napisać, że nie zawsze, kto mieczem wojuje, od niego zginie... właśnie teraz tak się dzieje w moim świecie...  zło, przemoc zostaje bezkarna, a nawet nagrodzona... to obserwuję i tego poniekąd doświadczam... nie umiem zobaczyć w tym sensu, ani krzty.
jak się modlić zatem i o co?

bezpstrykania  sad

O'Kruszku Najczystszego Złota,

Są takie lekcje, których pojąć i odrobić nie sposób... Lekcje, do których że nie można zgłosić nieprzygotowania, ani wziąć od nich wagarów. Człek staje pod tablicą życia, na której widzi zadania, którym nie potrafi sam sprostać. Nawet nie ma pojęcia, jak się za nie zabrać. W oczach robi mu się ciemno, w uszach szumi... To idealne warunki do rozkwitu zwątpień, beznadziei, odczucia porażki. A jest przecież ktoś, kto tylko na to czeka...
Nie daj się, Maleńka!
https://youtu.be/UgbcuKbUEtY?list=PLvY9 … OInMHv2Qxu

14,147

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
O'kruszynka napisał/a:

Chciałam Wam tylko napisać, że nie zawsze, kto mieczem wojuje, od niego zginie... właśnie teraz tak się dzieje w moim świecie...  zło, przemoc zostaje bezkarna, a nawet nagrodzona... to obserwuję i tego poniekąd doświadczam... nie umiem zobaczyć w tym sensu, ani krzty.
jak się modlić zatem i o co?

bezpstrykania  sad

O'Kruszku Najczystszego Złota,

Są takie lekcje, których pojąć i odrobić nie sposób... Lekcje, do których że nie można zgłosić nieprzygotowania, ani wziąć od nich wagarów. Człek staje pod tablicą życia, na której widzi zadania, którym nie potrafi sam sprostać. Nawet nie ma pojęcia, jak się za nie zabrać. W oczach robi mu się ciemno, w uszach szumi... To idealne warunki do rozkwitu zwątpień, beznadziei, odczucia porażki. A jest przecież ktoś, kto tylko na to czeka...
Nie daj się, Maleńka!
https://youtu.be/UgbcuKbUEtY?list=PLvY9 … OInMHv2Qxu

Nie daj się, Dzwoneczku, że za Rzadko Widzianą na południowym zachodzie, powtórzę.
Wszyscy mamy problemy. Niektóre konsekwencją błędów wcześniej popełnionych są, wyborów nietrafionych, ale i te, wydumane są. Ja wolę myśleć, że sam sobie wymyślam przeszkody. smile

14,148 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2018-10-06 16:58:38)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Drodzy Starrowicze ,przynoszę Wam garść dobrych myśli i słoneczny uśmiech .Mimo smutku i trudów ,z którymi się borykamy trzeba nauczyć się walczyć z przeciwnościami losu. Kto raz upadnie nie znaczy ,że się nie podniesie.  Życiowe lekcje niosą nowe doświadczenia ,nowe radości , nowe smutki. Trzeba wierzyć i pamiętać ,że nawet największe góry ,które musimy przebyć  składają się zawsze z  ziarenek piasku.

14,149

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Drodzy Starrowicze ,przynoszę Wam garść dobrych myśli i słoneczny uśmiech .Mimo smutku i trudów ,z którymi się borykamy trzeba nauczyć się walczyć z przeciwnościami losu. Kto raz upadnie nie znaczy ,że się nie podniesie.  Życiowe lekcje niosą nowe doświadczenia ,nowe radości , nowe smutki. Trzeba wierzyć i pamiętać ,że nawet największe góry ,które musimy przebyć  składają się zawsze z  ziarenek piasku.

Witaj, Tunbergio. smile
Zdać sobie sprawę z tego, co piszesz w ostatnim zdaniu, jest największym wyzwaniem. Nie znaczy, że nieosiągalnym celem. smile

14,150 Ostatnio edytowany przez Tunbergia (2018-10-06 21:27:13)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witam Excop, przyniosłam  sloik wspaniałych powideł , lubisz ?
Znalazłam cel i chociaż
wsiadłam do pociągu przeznaczonego na rozbicie ,dotarłam do miejsca, gdzie wszystko stało się możliwe. Silniejsza o te doświadczenia uśmiecham się do wczoraj i  z pokorą przyjmuję  jutro
Pustawo zrobiło się w kafejce ,proponuję wołajmy Starrowiczów  ,może nas usłyszą ?

14,151 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2018-10-20 22:28:33)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witajcie wieczorową porą,

Podrawiam Was serdecznie! To, co mam do zaproponowania to kubek gorącej herbaty z miodem, imbirem i cytryną oraz paczka chusteczek higienicznych na wykończeniu. Jesień przeszła szumnie przez park, a ja zaniemówiłam z wrażenia i z wirusa ; - ))) Zadziwiające są w obecnej chwili moje zdolności wokalne - raz przemawiam głosem Jana Himilsbacha, by za chwilę wejść w tonację zapowiadającej pociągi na stacji Warszawa Zachodnia...

Tak sobie myślę, że bakterie to przynajmniej tworzą jakieś kultury, zaś wirusy, to wiodą człowieka tylko na zatracenie... głosu ; - )))

A jak Wy się miewacie, Drodzy? Wrzućcie, proszę, jakąś nutę do posłuchania, bo póki co, hipnotyzuje mnie w kółko i na okrągło ten sam aksamit dźwięku emitowanego przez tego pana i cudowne symfoniczne "przeszkadzajki" w tle: https://youtu.be/WSIUX7eLMFA
Obawiam się, że nie wyjdę z transu ; - )))

14,152 Ostatnio edytowany przez random.further (2018-10-22 21:40:16)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile ze zmierzchem

smile z porankiem

14,153

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzięki Przyjaciółko Poetycko - Muzyczna! I Tobie dobrego dnia i dobrej nocy...

14,154

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Pudowy kamień, pudowy kamień
Ja na nim stanę, on na mnie stanie
On na mnie stanie, spod niego wstanę...

https://youtu.be/8s8Ms9kxQnQ

14,155

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór, w pajęczyną ozdobionej Starrkawiarni. smile

aurora borealis napisał/a:

Pudowy kamień, pudowy kamień
Ja na nim stanę, on na mnie stanie
On na mnie stanie, spod niego wstanę...

https://youtu.be/8s8Ms9kxQnQ

Witaj, Siostrzyczko Stoliczna, jak najserdeczniej. smile
Ballada ku zadumie, pokrzepieniu. Wierze i nadziei.
Nie znałem. Bliskie nastrojem i formą do "Pod Biudą".
Aurorko, co z Szefem się dzieje?

14,156

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór!
Gdzie Wy, poza Aurorą, Tunbergią i Random? Azaliż, gdzie!?

14,157 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-11-04 00:23:34)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Tunbergia napisał/a:

Witam Excop, przyniosłam  sloik wspaniałych powideł , lubisz ?
Śliwkowe z węgierek, uwielbiam!
Do naleśników zwłaszcza oraz gofrów zapiekanych w tej dziwnej kuchence.dla nich. smile
Znalazłam cel i chociaż
wsiadłam do pociągu przeznaczonego na rozbicie ,dotarłam do miejsca, gdzie wszystko stało się możliwe. Silniejsza o te doświadczenia uśmiecham się do wczoraj i  z pokorą przyjmuję  jutro
Pustawo zrobiło się w kafejce ,proponuję wołajmy Starrowiczów  ,może nas usłyszą ?

Droga Przyjaciółko, co nas nie zabije, co zatem, z nami zrobi? smile
Trochę późno, ale zadąłem w róg!
Zobaczymy, jak daleko poniesie jego wołanie. smile

Edit.
Coś pokićkałem przy.cytowaniu, Tunbergio. Ufam jednak, że odsiejesz Twoje od mojego? smile

14,158

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Aurorko, co z Szefem się dzieje?

Witaj Braciszku z Zielonego Wzgórza!
Martwię się o Hetmana Wielkiego. Wyglądam Go od dawna...
Ufam, że rychło przybędzie na swoje włości. Przecież tu czaj stygnie!

Mam dla Ciebie jeszcze jedną muzyczną pocztówkę, Mój Bracie.
Urzekająca, wyrazista  pieśń Cohena, która pobrzmiewa eschatologią. Jak pięknie splata się z listopadowym świętem w scenerii już nie tylko złotej, ale  barokowej, polskiej jesieni!: https://youtu.be/yZMrdHeZk7k?list=RDyZMrdHeZk7k

14,159

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
Excop napisał/a:

Aurorko, co z Szefem się dzieje?

Witaj Braciszku z Zielonego Wzgórza!
Martwię się o Hetmana Wielkiego. Wyglądam Go od dawna...
Ufam, że rychło przybędzie na swoje włości. Przecież tu czaj stygnie!

Mam dla Ciebie jeszcze jedną muzyczną pocztówkę, Mój Bracie.
Urzekająca, wyrazista  pieśń Cohena, która pobrzmiewa eschatologią. Jak pięknie splata się z listopadowym świętem w scenerii już nie tylko złotej, ale  barokowej, polskiej jesieni!: https://youtu.be/yZMrdHeZk7k?list=RDyZMrdHeZk7k

Piękne to jest. Pan Marian Opania, Artysta i "młody wilk", z rokowaniem.
Puściłem ten klip moje Pani. Bez obrazu. Po dwóch taktach go rozpoznała. Popłakała się za chwilę,  wzruszona.
Cohen, to jej ulubiony pieśniarz, a tu, polscy artyści we wspaniałej, polskiej wersji. Dziękuję, Siostrzyczko. smile

14,160

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile ciut inny klimat

14,161

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Święto Niepodległości, a taka pustka!
Witajcie. smile
Wróciliśmy z leśnej, dwudniowej wędrówki z noclegami po drodze.
Przygotowuję się do kolejnej - tym razem z bratankiem mojej Pani, jego żoną i przychówkiem.
Oraz "złem koniecznym" bo bliskim, jego teściami.
Grzybowo ma być. smile
W międzyczasie, bo po drodze, odwiedzę moją córkę, która w lesie praktycznie, zamieszkała z mężem jakiś czas temu. smile
Syn kazał mi spadać, gdy zaproponowałem mu wyprawę. Bo zmęczony jest moimi wnukami. I własną.żoną. Wyspać się chce. smile

14,162 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2018-11-14 03:08:45)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Nie wierzę w przypadki. Wierzę zaś w syntonię ; - )))

Excop napisał/a:

Święto Niepodległości, a taka pustka!
Witajcie. smile
Wróciliśmy z leśnej, dwudniowej wędrówki z noclegami po drodze.
Przygotowuję się do kolejnej - tym razem z bratankiem mojej Pani, jego żoną i przychówkiem.
Oraz "złem koniecznym" bo bliskim, jego teściami.
Grzybowo ma być. smile
W międzyczasie, bo po drodze, odwiedzę moją córkę, która w lesie praktycznie, zamieszkała z mężem jakiś czas temu. smile
Syn kazał mi spadać, gdy zaproponowałem mu wyprawę. Bo zmęczony jest moimi wnukami. I własną.żoną. Wyspać się chce. smile

Tegoroczne Narodowe Święto przyszło mi spędzać na obczyźnie, ale na szczęście w kraju o biało-czerwonych barwach, jak nasz, tyle, że z krzyżem konfederacji, a nie Orłem na banderze ; - ))). Aby je należycie uczcić i zaakcentować patriotyzm, zawiozłam do Helwecji sznur prawdziwków i dorodny pęk naci.  Na lotnisku zapewne z ich powodu przetrzepano mój bagaż dokumentnie, ale przecież  musiało być na 11 Listopada grzybowo! ; - ))) Przy okazji odkryłam, że tam zaledwie100 gram marynowanych kurek kosztuje w przeliczeniu, bagatela, 19 złotych! 
Helwecja zjadła sprokurowaną przeze mnie grzybową oblizując się ze smakiem, ale pieśni o legionach i wąsatym wodzu na Kasztance już słuchać nie chciała ; - (((  Udało mi się zatem tylko zmysł smaku Helwecji podrażnić polskością. A szkoda!

Zatem tutaj pozwolę sobie patriotycznie zawarczeć, choć może lepiej, aby Wawelska Nasza Siostra trzeciej zwrotki jednak nie odbierała wprost ; - )))  https://youtu.be/4HTJ45iR-JY

14,163

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry, środowo. sad

aurora borealis napisał/a:

Nie wierzę w przypadki. Wierzę zaś w syntonię ; - )))

Excop napisał/a:

Święto Niepodległości, a taka pustka!
Witajcie. smile
Wróciliśmy z leśnej, dwudniowej wędrówki z noclegami po drodze.
Przygotowuję się do kolejnej - tym razem z bratankiem mojej Pani, jego żoną i przychówkiem.
Oraz "złem koniecznym" bo bliskim, jego teściami.
Grzybowo ma być. smile
W międzyczasie, bo po drodze, odwiedzę moją córkę, która w lesie praktycznie, zamieszkała z mężem jakiś czas temu. smile
Syn kazał mi spadać, gdy zaproponowałem mu wyprawę. Bo zmęczony jest moimi wnukami. I własną żoną.
Wyspać się chce. smile

Tegoroczne Narodowe Święto przyszło mi spędzać na obczyźnie, ale na szczęście w kraju o biało-czerwonych barwach, jak nasz, tyle, że z krzyżem konfederacji, a nie Orłem na banderze ; - ))). Aby je należycie uczcić i zaakcentować patriotyzm, zawiozłam do Helwecji sznur prawdziwków i dorodny pęk naci.  Na lotnisku zapewne z ich powodu przetrzepano mój bagaż dokumentnie, ale przecież  musiało być na 11 Listopada grzybowo! ; - ))) Przy okazji odkryłam, że tam zaledwie100 gram marynowanych kurek kosztuje w przeliczeniu, bagatela, 19 złotych! 
Helwecja zjadła sprokurowaną przeze mnie grzybową oblizując się ze smakiem, ale pieśni o legionach i wąsatym wodzu na Kasztance już słuchać nie chciała ; - (((  Udało mi się zatem tylko zmysł smaku Helwecji podrażnić polskością. A szkoda!

Zatem tutaj pozwolę sobie patriotycznie zawarczeć, choć może lepiej, aby Wawelska Nasza Siostra trzeciej zwrotki jednak nie odbierała wprost ; - )))  https://youtu.be/4HTJ45iR-JY

Przez chwilę sądziłem, że Danię cywilizowałaś, ale od tej "konfederacji",  Tell'a Wilhelma czerwono-białe lub odwrotnie (bo po równo jednak, nie jest) przyjąłem -
Szwajcarzy. smile
Zgodni, wbrew naszym, durnym uprzedzeniom.
Nie antysemityzmem wszakże, żyjemy, bo z tym - mimo wszystko się nie zgodzę (monolog "rozmowa z tatą" Roberta Górskiego z koncertu "Trasasasa" z piękną panią Kasią jeszcze) to oddaje znakomicie. smile
Może przez to, że i Hannibal Rzymu nie opanował, bo Helwetów ziemiami musiał kroczyć?
No, bo Meissner, to Niemiec z pochodzenia, Włoch z wychowania, a Szwajcar jednocześnie?
Przecież nie z wyboru!?
Co prawda, Jezioro Badeńskie nie leży w rejonie Wielkiego Łuku Wisły, ale pewne analogie czas zacząć stosować. smile
A kurki drogie, bo ich, od kilku miesięcy już w lasach nie ma, Siostrzyczko! U nas, nie tańsze jak sądzę. smile
Są jeszcze za to podgrzybki.
Zaraz grudzień, a te śliczne brązowe łebki mnożą się, jak prątek Kocha sprzed penicyliny. smile
Banany hodować nam przyjdzie niebawem. sad

14,164 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-12-01 01:16:55)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

"Cicho wszędzie, głucho wszędzie...", ze przywołam piątkowo jeszcze chyba? sad
Niestety, sobotnio już. smile

14,165 Ostatnio edytowany przez Excop (2018-12-05 18:48:29)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dla utrzymania pierwszej strony tylko, zagajam? sad

14,166

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile

14,167

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

smile

A podasz mi ten link na niebiesko, Random, bo w tym małym gówienku moim, nie dam rady odtworzyć? smile

14,168

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile Chyba na wieczór się nadaje lepiej
https://www.youtube.com/watch?list=RD45 … -ca1ocriv0

14,169

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
random.further napisał/a:

smile Chyba na wieczór się nadaje lepiej
https://www.youtube.com/watch?list=RD45 … -ca1ocriv0

Piękne, nostalgicznie niepokojące. Pory na to,  właściwej nie ma, według mnie.
To, co w nas siedzi, pór dnia i roku nie wybiera.
Sami wybieramy, kiedy to na wierzch wyjąć i znów schować.
Dzięki, Random. smile

14,170

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

smile uczepiłam się tej tematyki jak to mam w zwyczaju, jak mi się spodoba jeden autorski utwór to doszukuję się dalej i dalej...
https://www.youtube.com/watch?v=k9NM-yK1C2I

Posty [ 14,106 do 14,170 z 15,189 ]

Strony Poprzednia 1 216 217 218 219 220 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024