Dzieńdobrywieczór wszystkim
Wybiła 20.oo.
I wszystko wskazuje na to, ze za cicho wybiła
Może trzeba tak...
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)
Strony Poprzednia 1 … 182 183 184 185 186 … 234 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzieńdobrywieczór wszystkim
Wybiła 20.oo.
I wszystko wskazuje na to, ze za cicho wybiła
Może trzeba tak...
Dzieńdobrywieczór wszystkim
Excop napisał/a:Wybiła 20.oo.
I wszystko wskazuje na to, ze za cicho wybiła
Może trzeba tak...
Witaj, Szefie.
Podasz link na niebiesko, bo "ta wtyczka jest nieobsługiwana" pokazało mi się?
/.../
Witaj, Szefie.
Podasz link na niebiesko, bo "ta wtyczka jest nieobsługiwana" pokazało mi się?
Ależ proszę
https://www.youtube.com/watch?v=0tyoLcgEZFU
Excop napisał/a:/.../
Witaj, Szefie.
Podasz link na niebiesko, bo "ta wtyczka jest nieobsługiwana" pokazało mi się?Ależ proszę
![]()
https://www.youtube.com/watch?v=0tyoLcgEZFU
Dzięki.:)
Jak mówiłem, jeden raz byłem na Wawelu. Wtedy, gdy sam zamek był w remoncie, "Wielki Dzwon" również był konserwowany w tym czasie.
Spoczywał kloszem w dół na grubych drewnianych dźwigarach, z "odjętym" sercem.
Dźwięk potężny, a rozkołysać go, to też spora sztuka dla sześciu mężczyzn.
Choć masz rację, nie dysponuję podobnym "budzikiem"
Dobry wieczór
Spóźniłam się <bije się w pierś> Na usprawiedliwienie podam, że zajmowałam się chorym mężem.
Może trzeba tak...
Ten dźwięk przywoła mnie zawsze...
Słyszałam go już parę razy i zawsze wywołuje dreszcze.
dobry, spóźniony trochę wieczór
grajcie ładnie, a ja sobie w kąciku posiedzę i posłucham, bom zmęczona bardzo, oj bardzo
w środku nocy wróciłam do domu po kilku dniach duńszczenia się, a w poniedziałek znów wybywam na 4 dni, pojeżdżę sobie a to po elektrowniach, a to na produkcji pokręcę stołem spawalniczym byle do następnego weekendu
pstryk. prawie wyczerpany.
pstryk. prawie wyczerpany.
Ciężki dzień?
cześć dziewczyny
piękny ten dżwięk starego Zygmunta, że też nie można go słuchać tak często, jak hejnału.....wtorkowy wieczór spędzę na krakowskim rynku
ciężkie czy dni. złe się nasiliło, ale pokonam. muszę!
cześć luc a jak tam Kraków przed Franciszkiem?
cześć annaJo
cześć chłopaki i wszyscy, którzy dojdą, a jak już padnę
Dobry wieczór
Spóźniłam się <bije się w pierś> Na usprawiedliwienie podam, że zajmowałam się chorym mężem.
/.../
No to współczuję, bo chory mężczyzna, to gorzej jak wojna... Życzymy w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia.
Ten dźwięk przywoła mnie zawsze...
Słyszałam go już parę razy i zawsze wywołuje dreszcze.
W naturze jeszcze nie słyszałem... Może kiedyś się uda...
Jednak najpiękniejszy polski dzwon przywołał Starrowiczów.
Witajcie Anno, Okruszku i Szefie.
Dzwon już bije coraz rzadziej - oszczędzają serce staruszka.
ciężkie czy dni. złe się nasiliło, ale pokonam. muszę!
Musisz
a jak tam Kraków przed Franciszkiem?
Nawet nie pytaj...
dobry, spóźniony trochę wieczór
grajcie ładnie, a ja sobie w kąciku posiedzę i posłucham, bom zmęczona bardzo, oj bardzo
w środku nocy wróciłam do domu po kilku dniach duńszczenia się, a w poniedziałek znów wybywam na 4 dni, pojeżdżę sobie a to po elektrowniach, a to na produkcji pokręcę stołem spawalniczymbyle do następnego weekendu
Elektrownia i stół spawalniczy z łukiem mi się kojarzą... tym z elektrody...
cześć dziewczyny
piękny ten dżwięk starego Zygmunta, że też nie można go słuchać tak często, jak hejnału.....wtorkowy wieczór spędzę na krakowskim rynku
Witaj, Anno.
Wtedy jednak straciłoby sens powiedzenie "...od wielkiego dzwonu".
A jak się bez niego obejść, by podkreślić rzadkość wydarzenia?
Jednak najpiękniejszy polski dzwon przywołał Starrowiczów.
Witajcie Anno, Okruszku i Szefie.Dzwon już bije coraz rzadziej - oszczędzają serce staruszka.
Witaj, Siostrzyczko spod Wawelu.
Ciekawe, czy rozkołysają go podczas wizyty Franciszka?
ciężkie czy dni. złe się nasiliło, ale pokonam. muszę!
cześć luc
a jak tam Kraków przed Franciszkiem?
cześć annaJo
cześć chłopaki i wszyscy, którzy dojdą, a jak już padnę
Witaj, Dzwoneczku.
Zło też jest czasami potrzebne. By dostrzec i docenić dobro. I obronić się przed kolejnym złem.
ciężkie czy dni. złe się nasiliło, ale pokonam. muszę!
cześć luc
a jak tam Kraków przed Franciszkiem?
cześć annaJo
cześć chłopaki i wszyscy, którzy dojdą, a jak już padnę
Cześć Kruszynko!! Wszystkiemu co złe mówimy NIE...
Takie motto na dzisiajszy wieczór...
Wiem, Excopku ... staram się nie zapominać, że wiem. ufam, czekam i rosnę w siłe. ale czasami jest tak jak dzisiaj.
chyba pojadę do tego Franciszka jeśli się jeszcze zmieszczę w Krakowie i jeżeli się jakoś tam dostanę. Słyszałam, że całe stare miasto zamykają dla "normalnej egzystencji"
Staaaarr!
Witaj Braciszku.
Ciekawe, czy rozkołysają go podczas wizyty Franciszka?
Nie wiem. Odlano dzwon na tę okazję w pracowni Felczyńskich w Przemyślu.
Bardzo dobry wieczór!
Czy jeszcze otwarte? Czy dostanę coś zimnego do picia?
Przepraszam za spóźnienie, ale to wina Euro 2016 ; -)
Aurorko, dobry wieczór!
Picia jest do wyboru, do koloru, jak to latem, ale może dziś woda z limonką, kostka lodu i liściem mięty Ci posmakuje?
O'kruszynko, wypychamy wszelkie zło daleko od naszego dobrego kręgu i niech nigdy nie wraca, jutro już będzie lepiej, na 100%
Jutro rano poczytam, co pieknego napiszecie muszę nadrobic zległości senne. Dobranoc
Bardzo dziękuję AnnoJo,
Śpij smacznie, Piękna Warszawianko!
I ja doczytam wszystko jutro, a dziś serdecznie Was przytulam na dobranoc.
Spokojnych snów, od Północy na Południe i od Zachodu na Wschód ;- )
Witaj Auroro.
Jakże miło, ach miło Cię widzieć.
Bardzo dziękuję AnnoJo,
Śpij smacznie, Piękna Warszawianko!
I ja doczytam wszystko jutro, a dziś serdecznie Was przytulam na dobranoc.
Spokojnych snów, od Północy na Południe i od Zachodu na Wschód ;- )
A na dobry sen...
i ja się pożegnam... piątunio po ciężkim dniu daje znać o sobie
Miło było Was widzieć w kupie
Dobrej nocy i spokojnego (lub nie) weekendu.
Dobry wieczór!
Miło było Was widzieć w kupie
Dobrej nocy i spokojnego (lub nie) weekendu.
Wykrakałaś z tym nawiasem, Siostrzyczko!
Mój staruszek rozkraczył się na autostradzie, gdy wracałem do domu po grillu u krewnej mojej partnerki.
Ona została, bo dawno się nie widziały i "chcą pogadać".
Jutro miałem po nią przyjechać. Szukam teraz "transportu zastępczego".
Dobry wieczór.
Wykrakałaś z tym nawiasem, Siostrzyczko!
Bardzo Cię przepraszam Braciszku
Ten niespokojny weekend nie to miał oznaczać.
W ramach rekompensaty pożyczę swój. Bylebyś zwrócił do poniedziałku rano.
Bardzo dobry wieczór!
Przyszłości, Luc, przeczytałam zaległe posty. Bardzo Wam dziękuję. Ponieważ spędziłam dziś cały dzień na dworze /polu ; -))), chyba doświadczyłam hiprewentylacji i padam na twarz, ale obiecuję solennie, że jutro odpowiem na Wasze słowa.
Dziś już wszystkich otulam muślinową kołderką snu.
O'Kruszynko! Sursum corda! ;-)))
Aurorku :*
Starr piękny ten Janusz Radek.
Dobry wieczór Śpiący StarrRycerze!
Obłędnie było dziś na świecie - jaśminy konkurują z lipami w roztaczaniu przecudownych woni...
Przyszłości Utęskniona!
Pięknie Ci dziękuję! Bardzo są mi potrzebne takie dobre słowa, które jednocześnie jasno precyzują, to co się właśnie wydarza. Potrzebowaliśmy wiele czasu na zrobienie generalnych porządków z przeszłością, odkrycie, że oboje popełniliśmy błędy. Trochę nas kosztowało dotknięcie takich bolesnych miejsc i przebaczenie sobie nawzajem. Mamy jeszcze do omówienia kilka spraw, ale chcę, aby stało się to już wówczas, gdy spotkamy się osobiście. Dużo od tego spotkania uzależniamy. To, co wiemy o sobie na pewno, to to, iż bardzo chcemy się zobaczyć i spędzić ze sobą trochę czasu bez względu na finał… Świetnie nam się ze sobą rozmawia. Czuć, że skacze między nami taka iskierka…
Oczywiście, że napiszę, jak się to wszystko potoczy. Wiemy oboje, że nie chcemy się więcej krzywdzić, więc rozmawiamy otwarcie o różnych wątpliwościach, o tym co dla nas jest ważne, o tym co jest teraz… I żartujemy z siebie, ze swoich przywar, dokładnie tak samo, jak robiliśmy to przed laty.
Dziękuję Ci za zainteresowanie, Przyszłość. To dla mnie bardzo piękny symbol. Jestem Ci też ogromnie wdzięczna za zaproszenie do Twej Morskiej Krainy. Będę szukać okazji, by pooddychać jodem Twej mądrości i życzliwości. Obiecuję.
Krakowianko Jedna!
Luc, odpadam często od pionu. Tęsknię za Wami! Chciałabym wiedzieć, co słychać u Fizycznego? Czy już wydobrzał? Jak Ty sobie ze wszystkim radzisz?… Krakowianko Jedna, marzy mi się wyprawa po Transylwanii. Doradzisz mi coś? Czy Twoja Słoikówna wraca do Polski na lato?
O'Kruszynko ,
Czytam o Twoich zapasach ze złem...
Jestem z Tobą, Niezapominajko!
Dla każdego z Was na długą i piękną noc oraz udany nowy tydzień: https://youtu.be/Khpzs-7WWeA
Dobranoc!
Dobry wieczór.
Wcześniej polatałem po kilku wątkach, ale teraz idę już lulu.
Obudzę się zapewnew środku nocy i już nie zasnę, ale padnięty jestem.
Dobranoc wszystkim.
Dobry wieczór,
tylko na chwilę, może nie w klimacie, ale mnie jedna Pani oczarowała na koncercie, podzielę się, jeśli pozwolicie.
Ze specjalną dedykacją: bo w każdym okruchu sens:
https://www.youtube.com/watch?v=E_b72owdSrA
i dla poszukującej, wrażliwej z życzeniami WSZYSTKIEGO DOBREGO, by nie bała się wyruszyć pod wiatr
I widziała jak w kolorowej mgle
W jej życiu łączą się
Czerń i biel, start i cel, żar i lód, skwar i chłód
I ból i lęk, maj i śnieg, jawa, sny, śmiech i łzy
https://www.youtube.com/watch?v=ncTdowA5g8g
Chyba dobranoc powinnam powiedzieć
Pędzę, biegnę wręcz gnam przez życie. Tyle się dzieje wokół mnie.
Dobrze Was widzieć starrkafejkowicze w zdrowiu
A zagram sentymentalnie, tak jak to ja (w sercu na dnie) - zawsze pod prąd, chociaż lata pracy i już z prądem tylko
https://www.youtube.com/watch?v=2pGLYK0xEPo
Dobry wieczór, Starrówko!
Co i raz przemykają tędy Wędrowcy...
Czasem przycupną na chwilę.
Słowem się podzielą jak chlebem.
Zostaje po nich ślad - popielata smuga serdecznego pozdrowienia i okruchy nut, albo elektryczna iskra "pstryk - pstryk"... ; -)
Dobry wieczór,
tylko na chwilę, może nie w klimacie, ale mnie jedna Pani oczarowała na koncercie, podzielę się, jeśli pozwolicie.
Ze specjalną dedykacją: bo w każdym okruchu sens:
https://www.youtube.com/watch?v=E_b72owdSrA
i dla poszukującej, wrażliwej z życzeniami WSZYSTKIEGO DOBREGO, by nie bała się wyruszyć pod wiatr
I widziała jak w kolorowej mgle
W jej życiu łączą się
Czerń i biel, start i cel, żar i lód, skwar i chłód
I ból i lęk, maj i śnieg, jawa, sny, śmiech i łzy
https://www.youtube.com/watch?v=ncTdowA5g8g
"Z ziemi do nieba się pnie
Życie co wszystko wie
Wielka obfitość niewidzialnego
W widzialnym – dostrzeż je."
Cichutko, prawie niezauważalnie pojawia się tu Dobra Wróżka - szczodrość serca stąpająca na paluszkach, płomyk mądrości co rozjaśnia mroki najczarniejszej nocy. Kim Ty jesteś, Złata? Niezwykła Istoto...Gdziekolwiek bywasz, zostawiasz drobniutki, połyskliwy pył pozytywności. Pozwól choć dotknąć rąbka Twojej krynoliny, Hrabianko...
https://youtu.be/bZ_BoOlAXyk
Obudzę się zapewnew środku nocy i już nie zasnę, ale padnięty jestem.
Gdyby tak się zdarzyło, to na tę Twoją bezsenność, Braciszku, posyłam Ci remedium...
Ze specjalną siostrzaną dedykacją: - )))
https://youtu.be/tO54FnRTm3w
Dzieńdobrywieczór wszystkim
Dobry wieczór!
Dzieńdobrywieczór wszystkim
Cześć, Szefie.
Gdzie nasze Panie?
Cześć Excop!
Może ukryły się przed burzą?
W każdym razie można powspominać:
https://youtu.be/5KetcJwXmPI
Cześć Chłopaki
Miło, że Was zastałam
Starr, w Wwie burza przechodzi/przeszła?
U mnie wieje złowieszczo i nawet w mojej wietrznej miejscówce nie jest to typowe o tej porze roku.
Cześć Chłopaki
Miło, że Was zastałam
Starr, w Wwie burza przechodzi/przeszła?
U mnie wieje złowieszczo i nawet w mojej wietrznej miejscówce nie jest to typowe o tej porze roku.
Burza podobno była koło południa, ale ja byłem w Nadarzynie a tam tylko wiało i błyskało...
Cześć Excop!
Może ukryły się przed burzą?
W każdym razie można powspominać:
https://youtu.be/5KetcJwXmPI
Całkiem możliwe, że się wystraszyły.
Wczorajsze burze dały się we znaki gdzie niegdzie.
Slyszałem tę piosenkę, ale nazwy zespołu nie znałem.
W stylu przypomina mi Led Zeppelin w ich lirycznych wykonaniach.
Jak znajdujesz naszą drużynę po meczu z Niemcami?
/.../
Jak znajdujesz naszą drużynę po meczu z Niemcami?
Nie oglądałem... celowo... Zawsze jak oglądam mecze naszych Orłów, to wynik jest jest niekorzystny...
Z Zeppelinami to bardziej kojarzą mi się Walijczycy z Budgie
https://youtu.be/54H3EUAzpVg?list=RD54H3EUAzpVg
Burza podobno była koło południa, ale ja byłem w Nadarzynie a tam tylko wiało i błyskało...
Do mnie burze rzadko docierają. A szkoda, bo lubię
Za to wiatru w takim natężniu jak to ma miejsce obecnie - nie trawię.
W ogóle ten dzisiejszy dzień pogodowo jest masakryczny. Najpierw całe przedpołudnie lało jak z cebra, a teraz wieje jak na zakończenie zimy albo zakończeńie lata.
Mam nadzieję, że uspokoi się do rana, bo jutro mam ślub i wesele w rodzinie, a Młoda Para na pewno chciałaby pięknej aury.
Cześć Chłopaki
Miło, że Was zastałam
Starr, w Wwie burza przechodzi/przeszła?
U mnie wieje złowieszczo i nawet w mojej wietrznej miejscówce nie jest to typowe o tej porze roku.
Witaj, Przyszłości.
U mnie, burze przechodziły przez kilka dni z rzędu, ale łagodnie.
Za to, również od kilku dni, wreszcie pada codziennie przez kilka godzin.
W przyszłym tygodniu przyjdzie najwyższy czas, by udać się na grzybobranie do zmoczonego lasu.
Za to, również od kilku dni, wreszcie pada codziennie przez kilka godzin.
W przyszłym tygodniu przyjdzie najwyższy czas, by udać się na grzybobranie do zmoczonego lasu.
Daj znać Excop jak pojawią się w lesie kurki.
Zbierać grzybów nie umiem - nie widzę ich, dosłownie. Za to sos kurkowy albo jajecznicę z kurkami, albo polędwiczkę z kurkami w cieście francuskim....jakby tu powiedzieć...no lubię jeść kurki
I takie młode prawdziwki, całe białe (oprócz wierzchu kapelusza ) też uwielbiam.
Jak Ciebie widzę, Excop, oczami wyobraźni, to z pewnością znajdujesz przyjemność zarówno w szukaniu i znajdowaniu, jak i przyrządzaniu dań z grzybkami.
starr napisał/a:Burza podobno była koło południa, ale ja byłem w Nadarzynie a tam tylko wiało i błyskało...
Do mnie burze rzadko docierają. A szkoda, bo lubię
Ja też nie mam żadnych przykrych doświadczeń z burzami, to nie mam strachu. Ale znam osoby, które przeżyły sławetną burzę z białym szkwałem, na Mazurach, to maja respekt przed tym zjawiskiem.
Za to wiatru w takim natężniu jak to ma miejsce obecnie - nie trawię.
W ogóle ten dzisiejszy dzień pogodowo jest masakryczny. Najpierw całe przedpołudnie lało jak z cebra, a teraz wieje jak na zakończenie zimy albo zakończeńie lata.
Spada ciśnienie -> wieje... to tylko wiatr... mam nadzieję, że tym razem przywieje lato...
Mam nadzieję, że uspokoi się do rana, bo jutro mam ślub i wesele w rodzinie, a Młoda Para na pewno chciałaby pięknej aury.
Jest taki przesąd, że jaka pogoda w dniu ślubu, to takie małżeństwo będzie
Dobry wieczór!
U nas na Jurze już pierwsze kurki i kozaki...
I wieje, jakby się ktoś powiesił.
Przyszłość napisał/a:Mam nadzieję, że uspokoi się do rana, bo jutro mam ślub i wesele w rodzinie, a Młoda Para na pewno chciałaby pięknej aury.
Jest taki przesąd, że jaka pogoda w dniu ślubu, to takie małżeństwo będzie
Ciekawe, czy to tylko przesąd, w którym jest żdźbło prawdy, czy reguła, którą można w jakikolwiek sposób uporządkować i potwierdzić empirycznie
Cóż, u mnie była niespodzianka pogodowa, bo jak wchodziliśmy do kościoła to była jesień, a jak wychodziliśmy to zima. Świat przykrył biały puch a z nieba leciały wielkie płatki śniegu. I w sumie moje małżeństwo też mnie nieźle zaskoczyło, więc empirycznie potwierdzam
Cześć Cyngli
/.../
Ciekawe, czy to tylko przesąd, w którym jest żdźbło prawdy, czy reguła, którą można w jakikolwiek sposób uporządkować i potwierdzić empirycznie
Cóż, u mnie była niespodzianka pogodowa, bo jak wchodziliśmy do kościoła to była jesień, a jak wychodziliśmy to zima. Świat przykrył biały puch a z nieba leciały wielkie płatki śniegu. I w sumie moje małżeństwo też mnie nieźle zaskoczyło, więc empirycznie potwierdzam
No a w moim przypadku było ciepło i słonecznie przez cały dzień... Ale jak napisałem, to tylko przesąd...
Cześć Cyngli
I ja witam
dobry wieczór
i znów mi wstyd za spóźnienie...baaardzo przepraszam
wieje i wieje wiatr oczyszczający drzewa z suchych gałęzi, nawet nie pamiętam, czy dziś była u mnie burza od rana leb miałam wsadzony w komputer i nadrabiałam zaległości po 4-dniowych wojażach
Edit:
na moim ślubie było i słońce i deszcz pokropił, brakowało gradobicia..............jak w życiu
dobry wieczór
i znów mi wstyd za spóźnienie...baaardzo przepraszamwieje i wieje wiatr oczyszczający drzewa z suchych gałęzi, nawet nie pamiętam, czy dziś była u mnie burza
od rana leb miałam wsadzony w komputer i nadrabiałam zaległości po 4-dniowych wojażach
Edit:
na moim ślubie było i słońce i deszcz pokropił, brakowało gradobicia..............jak w życiu
Witaj
Mam nadzieję, że zaległości nadrobione... i jutro tylko WLB...
Witaj
Mam nadzieję, że zaległości nadrobione...i jutro tylko WLB...
Jak w 1 dzień nadrobię 4 dni to powiedzą, że niewiele mam pracy. A tak na serio, to jest szansa, że w poniedziałek skończę, no chyba, że coś mi ekstra wypadnie.
A Ty coś ostatnio tylko do Nadarzyna jeździsz?
dobry wieczór
i znów mi wstyd za spóźnienie...baaardzo przepraszamwieje i wieje wiatr oczyszczający drzewa z suchych gałęzi, nawet nie pamiętam, czy dziś była u mnie burza
od rana leb miałam wsadzony w komputer i nadrabiałam zaległości po 4-dniowych wojażach
Edit:
na moim ślubie było i słońce i deszcz pokropił, brakowało gradobicia..............jak w życiu
Cześć AnnaJo
Fju fju...nie ma to jak napęd turbo włączyć i pewnie okazało się, że do piątku kilka pilnych spraw z poniedziałku-czwartku się rozwiązało
A odnośnie gradobicia, burz i wiatrów tak mi się skojarzyło:
https://m.youtube.com/watch?v=SMLn0-1vgxE
starr napisał/a:Witaj
Mam nadzieję, że zaległości nadrobione...i jutro tylko WLB...
Jak w 1 dzień nadrobię 4 dni to powiedzą, że niewiele mam pracy. A tak na serio, to jest szansa, że w poniedziałek skończę, no chyba, że coś mi ekstra wypadnie.
A Ty coś ostatnio tylko do Nadarzyna jeździsz?
Moja praca jest w Nadarzynie. Na razie bardzo się cieszę z tego, ze tylko tam jeżdżę, ale w zeszłym tygodniu zaliczyłem Gdańsk i Elbląg... Poza tym, pewnie zacznie się niedługo, ponownie jazda do Wrocławia i dojdzie do Opola...
Cześć AnnaJo
Fju fju...nie ma to jak napęd turbo włączyć i pewnie okazało się, że do piątku kilka pilnych spraw z poniedziałku-czwartku się rozwiązałoA odnośnie gradobicia, burz i wiatrów tak mi się skojarzyło:
https://m.youtube.com/watch?v=SMLn0-1vgxE
dobrze Ci się skojarzyło, w końcu staż miałam 25 lat, a teraz taki cudnie wolny człowiek jestem
jakoś tak się dzieje, że mi się sprawy same nie chcą rozwiązywać, wszystko muszę "tymi rencami"
Moja praca jest w Nadarzynie. Na razie bardzo się cieszę z tego, ze tylko tam jeżdżę, ale w zeszłym tygodniu zaliczyłem Gdańsk i Elbląg... Poza tym, pewnie zacznie się niedługo, ponownie jazda do Wrocławia i dojdzie do Opola...
Też nieźle
Ja w tym tygodniu zaliczyłam Bełchatów, Kraków, Bochnię i Konin, uff dobrze, że tak nieczęsto bywa.
Z Konina wyjechałam białym samochodem, jakby mnie śnieg oprószył, a to był tylko dym z komina elektrowni
pstryk
pstryk
cześć przytulasie
dziś masz wesołego pstryka !
nie annoJuszko (chyba, że od Ciebie wesołego pstryka)
tylko się przyszłam pokazać. wylałam sobie dziś oczy, nie widzę Was dobrze. Dobranoc. Dobrego weekendu, dobrych chwil.
nie annoJuszko (chyba, że od Ciebie wesołego pstryka)
tylko się przyszłam pokazać. wylałam sobie dziś oczy, nie widzę Was dobrze. Dobranoc. Dobrego weekendu, dobrych chwil.
A i Tobie lepszych chwil życzę i miłego łykendu...
nie annoJuszko (chyba, że od Ciebie wesołego pstryka)
tylko się przyszłam pokazać. wylałam sobie dziś oczy, nie widzę Was dobrze. Dobranoc. Dobrego weekendu, dobrych chwil.
śpij dobrze, przytulam Cie mocno........kiedyś Twój pstryk będzie wesoły, na pewno!
Edit:
idę w Twoje ślady, odespać zaległości
dobranoc Wszystkim
I ja się pożegnam. Dobrych snów wszystkim znajomym i nieznajomym...
Witam niedzielnie wszystkich Starrowiczów.
Życzę pięknego dnia, ze szczególną dedykacją dla Okruszynki.
https://www.youtube.com/watch?v=WF4ZQrbx7JU
oczy miast wiosennieć zielenią, są takie zimne i dziwne...
tych gwiazd spadających... pijanych gwiazd na stos...
https://www.youtube.com/watch?v=fUD2V8tFuoA
(dziękuję luc:*)
Strony Poprzednia 1 … 182 183 184 185 186 … 234 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024