Moje zdrady (Netkafejka) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Strony Poprzednia 1 180 181 182 183 184 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11,766 do 11,830 z 15,189 ]

11,766

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Chyba nie ma na kogo już czekać.
Dobranoc więc, miłe Panie. smile

Zobacz podobne tematy :

11,767

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry!
Dziś będą flaki!
Zdobyłem płaty żołądków wołowych, do osobistego pokrojenia w cieniutkie paseczki.
Smród po sparzeniu niemożebny będzie, ale czego się nie robi dla podniebienia?
Po pokrojeniu i ponownym opłukaniu, podgotowaniu i znów, przepłukaniu, postawię na gazie wielki garnek flaków z kilkoma sporymi marchewkami.
Niech się gotują razem przez dwie godziny. Z słusznej wielkośći kawałkiem wołowiny z kością. Ogonów wołowych nie dostałem, więc, szponder musi wystarczyć. smile
Potem sól i pieprz, najlepiej świeżo zmielony (przekonałem się, że telewizyjne przepisy w tym zakresie dobrze radzą) i pokrojona w plastry ugotowana marchewka.  W całości seler, pietruszka; starte później na grubej tarce. No i por. Koniecznie zielone liście!
Kilka ząbków czosnku. Majeranku znów kupa. I ostrej, mielonej papryki z domieszką słodkiej także słuszna ilość (łyżeczka do herbaty)
Na koniec dwie szczypty czombru. Ale naprawdę, na koniec. Bo dłużej gotowany, zgorzknieje i zupę szlag trafi. smile
Czyli, za mniej więcej, cztery godziny od teraz, flaki mogę podawać! smile

11,768

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Dzień dobry!
Czyli, za mniej więcej, cztery godziny od teraz, flaki mogę podawać! smile

Excop,już układam grafik tak,żeby w tym czasie mieć okienko smile


Dzień Dobry Wam smile

11,769 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-05-25 10:47:56)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry smile
Chociaż przyznam, że nie bardzo u mnie z tym dobry. Mam migrenę sad
Ale pociesza mnie perspektywa długiego weekendu. I jak zwykle przy takiej okazji tłumu gości. Mam nadzieję, że jakoś dam radę a głowa odpuści.
Excop, już czuję rewelacyjny smak tych flaków. Sama też robię. Uwielbiamy. Dobrze doprawione, koniecznie. I nawet chyba zrobię jutro, bo mam zamrożone na wsi. Ja kupuję już takie obgotowane, wtedy nie ma tego przykrego zapachu wink

majkaszpilka napisał/a:

Dzień Dobry Wam smile

Witaj Majeczko big_smile

11,770 Ostatnio edytowany przez O'kruszynka (2016-05-25 11:08:59)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry ForumowyBraciszkuForumowychSiostrzyczek (uff jak długo się dziś nazywasz!)
Jako, że okropnie nie lubię flaków (uff uff), to zabieram tylko kawę (bo widzę, że przepyszną zaparzyłeś), resztkę rafaello i wymykam się na trawę czytać i pogapić na słońce póki jest. (mam urlop tralala, mały urlop tralala)

o i dzień dobry Inko i Majko

11,771

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Flaki ostre jak diabli, ale i mięciutkie. Rozkosz dla podniebienia, a tu, co?
Luc rozumiem. Bo nie lubi. Chociaż, jak znam życie, podwawelska Siostrzyczko, nigdy nie próbowałaś? smile
Podobnie, jak mój najmłodszy brat, który twierdzi, że sałatki jarzynowej nie zje,  jeśli cebula albo inne "paskudztwo" cebulowate w niej się znajdzie.
Okazało się że zjadł z porem i bardzo mu smakowało.
Chociaż, do tej pory nie wie, czym właściwie go ugościłem. big_smile

11,772

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Pusto tu trochę.
Zamknę drzwi, klucz pod wycieraczką. smile
Dobranoc, Inko, Majko, O'drobinko i Siostrzyczko z Małopolski.
Śpijcie dobrze. smile
Dobranoc tym, którzy może zjawią się jeszcze. smile

11,773

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

coś mi się wydaje, że klucz zardzewieje...
https://www.youtube.com/watch?v=V0nnqvZitM0



pstryk.

11,774

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór!

Błąkam się po nocy, więc przyszłam na chwilę odetchnąć w tym Ogrodzie Słów i nacieszyć się Waszą obecnością.

Zostawiam piosenkę. Piękną choć smutną. https://youtu.be/qSL-5_35laI
Tak sobie myślę, że życie bez komplikacji miałoby smak papki ryżowej. A takie, jakie wiedziemy, staje się wytrawną kuchnią świata, mimo, iż wydaje się, że Niebieski Kucharz czasem dodaje zbyt wiele papryczek jalapeño...

Dobranoc!

11,775 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-05-26 12:37:07)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry w Boże Ciało. smile
Kiedyś, za gówniarza, wraz ze straszym bratem i moimi sąsiadami rówieśnikami, jeździliśmy na rowerach po brzózki samosiejki obrastające brzegi miejscowej glinianki. Niezbędne one były do przystrojenia ołtarza, który od lat budowany był przy naszej kamienicy.
Najlepsze dywany, haftowane obrusy nakładane na składaną konstrukcję.
Wykonali ją mój dziadek, ojciec oraz ojcowie moich kolegów.
Instalacja nie trwała długo. Za to potem, przy ozdabianiu, kobiety wzięły sprawy w swoje ręce. smile
Ile było przy tym kłótni, jak ma ołtarz wyglądać, aby był to najładniejszy przystanek procesji, to tylko ja wiem.
Niemniej jednak, to coroczne święto integrowało zbieraninę z różnych stron kraju. I spoza niego w ówczesnej rzeczywistości. smile

11,776

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Chyba zapach kawy jest zbyt słaby.
A oferuję i fusiastą i rozpuszczalną. Ekspresu nie mam, więc nici z podwójnego espresso. smile

Dziś Dzień Matki. Odwiedziłem moją Mamę. Dwie Teściowe także. Dzień Ojca za niedługo, więc i Im się pokłoniłem. smile

11,777

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobranoc. Klucz pod wycieraczką, zaprawiony WD-40. smile

11,778 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-05-27 16:10:17)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Otwarłem wierzeje, ale kawy nie robię.
Bo szkoda marnować szlachetne, palone ziarno.
Do widzenia.

11,779

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzieńdobrywieczór smile

Excop napisał/a:

Otwarłem wierzeje, ale kawy nie robię.
Bo szkoda marnować szlachetne, palone ziarno.
Do widzenia.

Nie no... znikasz przed dwudziestą?

Oki, dzisiaj ja parzę... Pedros big_smile

11,780

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

Dzieńdobrywieczór smile

Excop napisał/a:

Otwarłem wierzeje, ale kawy nie robię.
Bo szkoda marnować szlachetne, palone ziarno.
Do widzenia.

Nie no... znikasz przed dwudziestą?

Oki, dzisiaj ja parzę... Pedros big_smile

Witaj, Szefie. smile
Taka, mała, malutka prowokacja to była.
Ważne, że skuteczna. smile

Zapodasz coś. smile

11,781

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

cześć chopaki smile

co zapodajecie?

11,782 Ostatnio edytowany przez starr (2016-05-27 20:53:13)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:
starr napisał/a:

Dzieńdobrywieczór smile

Excop napisał/a:

Otwarłem wierzeje, ale kawy nie robię.
Bo szkoda marnować szlachetne, palone ziarno.
Do widzenia.

Nie no... znikasz przed dwudziestą?

Oki, dzisiaj ja parzę... Pedros big_smile

Witaj, Szefie. smile
Taka, mała, malutka prowokacja to była.
Ważne, że skuteczna. smile

Zapodasz coś. smile

Na razie, na swój użytek słucham ciężkich brzmień... A co powspominamy?

U nas dzisiaj popadało i tak mi sie skojarzyło....

11,783

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:

cześć chopaki smile

co zapodajecie?

Witaj AnnoJo
Jakie wieści z ogródka? mokro dzisiaj? smile

11,784

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
annaJo napisał/a:

cześć chopaki smile

co zapodajecie?

Witaj AnnoJo
Jakie wieści z ogródka? mokro dzisiaj? smile

Sucho, to co pada to takie ciut ciut, kap, kap, brzmi, straszy, wielka chmura, a deszcz mały
Oj ciężka praca ogródkowa, ciężka! Dziś wertykulowałam trawnik, jutro nawiozę, za 2 tygodnie będzie cudny.
A do tego znów sezon na sroki, strasznie skrzeczą obrzydlistwa, choć mniej niż w zeszłym roku ........zagłuszają czasami inne ptaszki co tak cudnie śpiewają sad

11,785

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:

/.../

Sucho, to co pada to takie ciut ciut, kap, kap, brzmi, straszy, wielka chmura, a deszcz mały
Oj ciężka praca ogródkowa, ciężka! Dziś wertykulowałam trawnik, jutro nawiozę, za 2 tygodnie będzie cudny.
A do tego znów sezon na sroki, strasznie skrzeczą obrzydlistwa, choć mniej niż w zeszłym roku ........zagłuszają czasami inne ptaszki co tak cudnie śpiewają sad

Wracałem z Nadarzyna z deszczem, na Grójeckiej robiłem za amfibię, na Saskiej Kępie lało jak z kranu. A Ty mówisz, ze ciut pada... big_smile
Koty trzeba bronić przed srokami...Pamiętasz?

11,786

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:
annaJo napisał/a:

/.../

Sucho, to co pada to takie ciut ciut, kap, kap, brzmi, straszy, wielka chmura, a deszcz mały
Oj ciężka praca ogródkowa, ciężka! Dziś wertykulowałam trawnik, jutro nawiozę, za 2 tygodnie będzie cudny.
A do tego znów sezon na sroki, strasznie skrzeczą obrzydlistwa, choć mniej niż w zeszłym roku ........zagłuszają czasami inne ptaszki co tak cudnie śpiewają sad

Wracałem z Nadarzyna z deszczem, na Grójeckiej robiłem za amfibię, na Saskiej Kępie lało jak z kranu. A Ty mówisz, ze ciut pada... big_smile
Koty trzeba bronić przed srokami...Pamiętasz?

No właśnie ciut więcej pada, nawet słyszę ten deszcz burzowy, o! już ciszej pada smile
u mnie jest czyste powietrze, tam na górze nie ma zanieczyszczeń, żeby sie para wodna wkoło nich oblepiła i spadła na dół w postaci bardziej lub mniej mokrej.

Kotom zrobiłam pogadankę nt. dróg i sposobów ucieczki, kocurowi, bo znów się do jakiegoś psa chyba przytulał, o czym świadczy rozorany łeb, kociczce, bo włazi na drzewa i sraczych gniazd szuka. O kociczkę się nie obawiam, bo szybko biega, o kocura tak, bo nie przypominam sobie, czy go kiedyś biagającego widziałam.

11,787 Ostatnio edytowany przez starr (2016-05-27 21:51:02)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:

/.../

No właśnie ciut więcej pada, nawet słyszę ten deszcz burzowy, o! już ciszej pada smile
u mnie jest czyste powietrze, tam na górze nie ma zanieczyszczeń, żeby sie para wodna wkoło nich oblepiła i spadła na dół w postaci bardziej lub mniej mokrej.

Kotom zrobiłam pogadankę nt. dróg i sposobów ucieczki, kocurowi, bo znów się do jakiegoś psa chyba przytulał, o czym świadczy rozorany łeb, kociczce, bo włazi na drzewa i sraczych gniazd szuka. O kociczkę się nie obawiam, bo szybko biega, o kocura tak, bo nie przypominam sobie, czy go kiedyś biagającego widziałam.

Kotom pogadankę? chyba wiem jak pilnie słuchały... znam to z autopsji. Kocur da sobie radę, najwyżej zaliczy jeszcze jedno doświadczenie na łepku, ale nadal będzie indywidualistą big_smile
https://www.facebook.com/kotopespage/vi … 504560566/

11,788

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
starr napisał/a:

Kotom pogadankę? chyba wiem jak pilnie słuchały... znam to z autopsji. Kocur da sobie radę, najwyżej zaliczy jeszcze jedno doświadczenie na łepku, ale nadal będzie indywidualistą big_smile

Kocur co roku wraca z obrażeniami, on nie walczy, on idzie się przytulić, jak w domu. Kocur zawsze pierwsze kroki kieruje do wilczycy, ociera się opowiada, gdzie był. Jak oberwie "na mieście" to jest trochę smutny, muszę go więcej głaskać, bo to najlepsze lekarstwo, a obiecałam sobie, że nigdy więcej ze smutnym kotem do weterynarza nie pójdę.
Byłam 2 razy, 2 razy wet śmiał się ze mnie, widziałam to po jego oczach, zresztą wcale mu się nie dziwię smile Ja też się z siebie śmieję na to wspomnienie: przyszła pani do weterynarza, co jest kotu? kot jest smutny............

11,789

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:

cześć chopaki smile

co zapodajecie?

Witaj, Anno. smile
Ciąg dalszy nastąpi poniżej. smile

11,790

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:
starr napisał/a:
annaJo napisał/a:

/.../

Sucho, to co pada to takie ciut ciut, kap, kap, brzmi, straszy, wielka chmura, a deszcz mały
Oj ciężka praca ogródkowa, ciężka! Dziś wertykulowałam trawnik, jutro nawiozę, za 2 tygodnie będzie cudny.
A do tego znów sezon na sroki, strasznie skrzeczą obrzydlistwa, choć mniej niż w zeszłym roku ........zagłuszają czasami inne ptaszki co tak cudnie śpiewają sad

Wracałem z Nadarzyna z deszczem, na Grójeckiej robiłem za amfibię, na Saskiej Kępie lało jak z kranu. A Ty mówisz, ze ciut pada... big_smile
Koty trzeba bronić przed srokami...Pamiętasz?

No właśnie ciut więcej pada, nawet słyszę ten deszcz burzowy, o! już ciszej pada smile
u mnie jest czyste powietrze, tam na górze nie ma zanieczyszczeń, żeby sie para wodna wkoło nich oblepiła i spadła na dół w postaci bardziej lub mniej mokrej.

Kotom zrobiłam pogadankę nt. dróg i sposobów ucieczki, kocurowi, bo znów się do jakiegoś psa chyba przytulał, o czym świadczy rozorany łeb, kociczce, bo włazi na drzewa i sraczych gniazd szuka. O kociczkę się nie obawiam, bo szybko biega, o kocura tak, bo nie przypominam sobie, czy go kiedyś biagającego widziałam.

Zgodnie z obietnicą!
Dacie wiarę, że przez trzy dni, mimo cięzkich, ciemnych chmur, nie spadła nawet kropla deszczu?
Dziś wreszcie zagrzmiało i spadł krótkotrwały co prawda, ożywczy deszcz.
Ale, co dziwne, mimo grzmotów i błyskawić, powietrze było spokojne!
Znów ominęła mnie symfonia światła i dźwięku, jak to u "The Doors" słychać.
Przeszło bokiem raczej. smile

11,791

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:
annaJo napisał/a:

cześć chopaki smile

co zapodajecie?

Witaj, Anno. smile
Ciąg dalszy nastąpi poniżej. smile

to ja jutro wyczytam, co było powyżej smile

skorzystam z braku opadów, idę wysiusiać wilczycę i koty..............dobranoc smile

11,792

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
annaJo napisał/a:
Excop napisał/a:
annaJo napisał/a:

cześć chopaki smile

co zapodajecie?

Witaj, Anno. smile
Ciąg dalszy nastąpi poniżej. smile

to ja jutro wyczytam, co było powyżej smile

skorzystam z braku opadów, idę wysiusiać wilczycę i koty..............dobranoc smile

Dobranoc, miła Przyjaciółko. Śpij dobrze po wysiusianiu. wink

11,793

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Widać, kolejna "czterodniówka" zwolniła resztę z umowy piątkowej. smile
Dobranoc, Starr. Myślę, że zostaliśmy sami, więc trzeba się położyć.
Dzięki za zapodanie. smile

11,794

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Widać, kolejna "czterodniówka" zwolniła resztę z umowy piątkowej. smile
Dobranoc, Starr. Myślę, że zostaliśmy sami, więc trzeba się położyć.
Dzięki za zapodanie. smile

Mnie też zmogło wczoraj...
Dzisiaj pogoda podobna do wczorajszej. Pewnie znowu pogrzmi, pobłyska i popada...

11,795 Ostatnio edytowany przez emde (2016-05-28 15:13:47)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry!

Na razie pozostańmy w czapeczkach. smile

https://www.youtube.com/watch?v=Vn5D5_0iYy0

I do tego ta wstrętna Rhonda na basie...
wink

11,796 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-05-28 17:31:49)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

No, to dzień dobry, po wczorajszej, a i dziś (bo bardzo parno), spodziewanej burzy. smile

emde napisał/a:

Dzień dobry!

Na razie pozostańmy w czapeczkach. smile

https://www.youtube.com/watch?v=Vn5D5_0iYy0

I do tego ta wstrętna Rhonda na basie...
wink

Cześć, Emde!
Nieodżałowany "Dziadek" wymiata!
Natomiast, ta "wstrętna Rhonda" - sam wdzięk. smile
Nie mogę sobie przypomnieć, ale jest jeden utwór "The Bangles", w którym gitary na biodrach seksownych blondynek żyją własnym życiem.
Tam dopiero jest rozkosz zmysłowości. smile
Może to i seksistowskie. Ale dla kogo, jak nie dla nas to wszystko? smile

11,797 Ostatnio edytowany przez emde (2016-05-28 17:32:49)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

No, to dzień dobry, po wczorajszej, a i dziś (bo bardzo parno), spodziewanej burzy. smile

emde napisał/a:

Dzień dobry!

Na razie pozostańmy w czapeczkach. smile

https://www.youtube.com/watch?v=Vn5D5_0iYy0

I do tego ta wstrętna Rhonda na basie...
wink

Cześć, Emde!
Nieodżałowany "Dziadek" wymiata!
Natomiast, ta "wstrętna Rhonda" - sam wdzięk. smile
Nie mogę sobie przypomnieć, ale jest jeden utwór "The Bangles", w którym gitary na biodrach seksownych blondynek żyją własnym życiem.
Tam dopiero jest rozkosz zmysłowości. smile
Może to i seksistowskie. Ale dla kogo, jak nie dla nas to wszystko. smile

Jasne, Excop.
Przecież od podziwiania i uwielbiania z szacunkiem te cudne wdzięki są.
Nas się ceni za inne cechy smile

https://www.youtube.com/watch?v=rfVU_t940dw

Bawmy się dobrze dzisiaj. smile

11,798 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-05-28 18:02:28)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
emde napisał/a:
Excop napisał/a:

No, to dzień dobry, po wczorajszej, a i dziś (bo bardzo parno), spodziewanej burzy. smile

emde napisał/a:

Dzień dobry!

Na razie pozostańmy w czapeczkach. smile

https://www.youtube.com/watch?v=Vn5D5_0iYy0

I do tego ta wstrętna Rhonda na basie...
wink

Cześć, Emde!
Nieodżałowany "Dziadek" wymiata!
Natomiast, ta "wstrętna Rhonda" - sam wdzięk. smile
Nie mogę sobie przypomnieć, ale jest jeden utwór "The Bangles", w którym gitary na biodrach seksownych blondynek żyją własnym życiem.
Tam dopiero jest rozkosz zmysłowości. smile
Może to i seksistowskie. Ale dla kogo, jak nie dla nas to wszystko. smile

Jasne, Excop.
Przecież od podziwiania i uwielbiania z szacunkiem te cudne wdzięki są.
Nas się ceni za inne cechy smile

https://www.youtube.com/watch?v=rfVU_t940dw

Bawmy się dobrze dzisiaj. smile

Oczywiście.
Piękne kobiety i muzyka. Najlepsze zestawienie. smile
Parę dni temu wspomniałem o różnych interpretacjach "A whiter shade of pale".
Wśród nich, Sara Bringhtman w lirycznej wersji, z minimalnym tylko udziałem jej wspaniałego sopranu w tle.
Albo, już poza "Procol Harum", nasza Małgorzata Walewska ( z Neronem w cywilu. smile) w teledysku promującym "Quo Vadis" Kawalerowicza.
To akurat, zapamiętałem najlepiej. smile

James Brown.
Klasyka!
Choć James Brown jest trochę pajacowaty (może przez te litry lakieru na fryzurze albo peruce), geniuszu odmówić mu nie można. smile

11,799

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

No, to jak to jest?!
W piątek, oprócz Szefa i Anny nikt. A sporo nas przecież?
Dziś Emde tylko ruszył cztery litery, zgrabnie zresztą. smile
Gdzie Wy, kobietki nasze kochane?! smile

11,800

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

No, to jak to jest?!
W piątek, oprócz Szefa i Anny nikt. A sporo nas przecież?
Dziś Emde tylko ruszył cztery litery, zgrabnie zresztą. smile
Gdzie Wy, kobietki nasze kochane?! smile

Dołączam się do sobotniego apelu Excopa.
Gdzie reszta naszych cudnych gracji jest?

11,801

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

pstryk.
Pięknie jest. W naturze. Słonecznie, barwnie, ćwierkliwie. Tyle zapachów, tyle owadów!
Bociany krążą nad dachami, a sąsiadki zadzierając głowy do góry głośno komentują na który komin powinny zlecieć, a który omijać szeroko.
Dawno nie od-czuwałam wiosny.  Nie wiem, dlaczego tegoroczna tak mi się ciśnie przed zmysły...
Zaparzę kawę Wam tutaj, mimo, że nie bardzo już jest Komu i coraz częściej zostaje zimny dzbanuszek.
(Excop dzięki, że "trzymasz wartę"...)

https://www.youtube.com/watch?v=40Ghj0Dk0t8

11,802

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór.
A może być trochę przydługa opowieść z mojej poprzedniej branży zamiast śpiewania dzisiaj?
Bo mi smutno.

11,803

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
emde napisał/a:

Dobry wieczór.
A może być trochę przydługa opowieść z mojej poprzedniej branży zamiast śpiewania dzisiaj?
Bo mi smutno.

Dzieńdobrywieczór smile

Może być... nawet całkiem długa...

11,804

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

pstryk.
Pięknie jest. W naturze. Słonecznie, barwnie, ćwierkliwie. Tyle zapachów, tyle owadów!
Bociany krążą nad dachami, a sąsiadki zadzierając głowy do góry głośno komentują na który komin powinny zlecieć, a który omijać szeroko.
Dawno nie od-czuwałam wiosny.  Nie wiem, dlaczego tegoroczna tak mi się ciśnie przed zmysły...

No właśnie. Ciepło, czasem nawet za bardzo, momentami pochmurnie i burzowo. Ale to nie powód by siedzieć przed kompem cały dzień... big_smile

O'kruszynka napisał/a:

Zaparzę kawę Wam tutaj, mimo, że nie bardzo już jest Komu i coraz częściej zostaje zimny dzbanuszek.

/.../

Gdzieś tu była śmietana... Po ubiciu może nada się na pseudo mrożona kawę... smile

11,805

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Czas na sen...
Kołysanka dla nieśpiących:

11,806

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witam,
emde smutno mi, że zostałeś zbanowany (nie powiem, że jestem zaskoczona wink).
Mam nadzieje, że kiedyś spotkamy się w jakieś cyberprzestrzeni, a może nawet w realu. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę wszelkiej pomyślności w życiu.
Inka smile

11,807

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry?

in_ka napisał/a:

Witam,
emde smutno mi, że zostałeś zbanowany (nie powiem, że jestem zaskoczona wink).
Mam nadzieje, że kiedyś spotkamy się w jakieś cyberprzestrzeni, a może nawet w realu. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę wszelkiej pomyślności w życiu.
Inka smile

Witaj, Ineczko. smile
Niestety, to właśnie miałem na myśli, gdy pisałem, by nie dyskutować z kimś, kto słuchać nie ma zamiaru, a przy tym nie grzeszy kulturą osobistą.
Nawet w dobrej wierze, poddanie się prowokacji lub wpadnięcię w pułapkę zawoalowanych obelg ma tu swoje skutki.
Przykro mi, bo to nie dość, że artysta (a ci ponoć, jak koty, chadzają własnymi drogami), to wrażliwy człowiek i bliska mi,  bratnia dusza. sad

11,808 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-05-30 13:14:41)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

(...) Nawet w dobrej wierze, poddanie się prowokacji lub wpadnięcię w pułapkę zawoalowanych obelg ma tu swoje skutki.
Przykro mi, bo to nie dość, że artysta (a ci ponoć, jak koty, chadzają własnymi drogami), to wrażliwy człowiek i bliska mi,  bratnia dusza. sad

Jakoś dla autorów tych "zawoalowanych obelg" skutki nader łaskawe.
W związku z nowym tłumaczeniem banu emde posłuchajmy i życzmy sobie uśmiechu, który zawsze towarzyszył w czasie audycji smile
https://www.youtube.com/watch?v=RglFoTqfK6k

11,809

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:
Excop napisał/a:

(...) Nawet w dobrej wierze, poddanie się prowokacji lub wpadnięcię w pułapkę zawoalowanych obelg ma tu swoje skutki.
Przykro mi, bo to nie dość, że artysta (a ci ponoć, jak koty, chadzają własnymi drogami), to wrażliwy człowiek i bliska mi,  bratnia dusza. sad

Jakoś dla autorów tych "zawoalowanych obelg" skutki nader łaskawe.

Sprawy polityczno-społeczne zawsze są tematami "gorącymi".
Zwłaszcza u nas, przy tak przeraźliwie wielkiej polaryzacji poglądów i stanowisk w wielu ważnych sprawach.
Mamy własny rozum i emocje. Ja staram się je przekazywać w oparciu o moje możliwości umysłowe i zakres erudycji, ale twarzą w twarz.
Korespondencja, to tylko zamiennik o małej wartości w porównaniu z bezpośrednim starciem. Chroniący choćby, przed "danem w pysk", że się tak wyrażę.
Dlatego, nie ma sensu zbytnio angażować się w dyskusję forumowe w tej wąskiej, a budzącej zarazem wielkie emocje, strefie działów Forum. smile
Poza tym, w apolityczność nie wierzę.
Może i występuje ona. Ale tylko ta, prawnie nakazana w niektórych przypadkach w sensie zakazu aktywności politycznej w okresie służby funkcjonariusza publicznego  w siłowych resortach administracji państwowej. Albo ta, związana ze sprawowaniem urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. smile
Czy którakolwiek z nich,  poza zakazem formalnego członkowstwa w partiach politycznych, jest jednak przestrzegana?

11,810

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

(...) Poza tym, w apolityczność nie wierzę.

No to tak jak i ja Excop. Nie wierzę. I zawsze bardzo mnie śmieszą próby wmawiania mi takowej szczególnie na forum smile

11,811

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

znów czytski?! za co ten ban?

11,812

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

znów czytski?! za co ten ban?

jak zwykle na forum wink
kto nie jest z nami ten przeciwko nam

11,813 Ostatnio edytowany przez luc (2016-06-01 12:40:07)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bry...

Co ja paczę? http://s15.rimg.info/2664632fd86e1f2d47fab0acd0701cd9.gif

in_ka napisał/a:

emde smutno mi, że zostałeś zbanowany (nie powiem, że jestem zaskoczona wink).

Też mi smutno i w przeciwieństwie do Inki - jestem nieco zaskoczona (nieco, bo niecałkowicie).
Mimo wszystko nie mogę się powstrzymać od komentarza.
Powtórka z rozrywki??? Niewątpliwie są osoby, które pod to pojęcie podpadają, ale Emde? W wielu wątkach wykazał się wielką empatią i był pomocny (w przeciwieństwie do niektórych osób).
Ale jak ktoś już chyba pisał - jak to u Orwella - niektórzy są bardziej równi.
Emde - pozdrawiam bardzo ciepło.

11,814

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Ale jak ktoś już chyba pisał - jak to u Orwella - niektórzy są bardziej równi.

I równiejsi wink
Hej luc smile

11,815

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry!
Widzę, że udzielił się nastrój beznadziei.
Mimo tego, zapraszam znów na szczawiową z młodymi, naszymi już ziemniaczkami.
Choć spod folii jeszcze, to między nimi, a tymi z Cypru, Grecji lub Hiszpanii, to niebo a ziemia. smile

11,816 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-06-02 12:38:43)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj Excop smile
Co do nastroju beznadziei przypomniał mi się taki tekst- źródło Ukaz Cara Rosji Piotra I z dnia 09.12.1708r.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, aby swym pojmowaniem istoty sprawy nie peszył przełożonego.

11,817

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Pstryk mokry i zmarznięty.
Może w kominku rozpalę ciutkę. Choć sama, to zatrzymam się na kubek kawy.
Dzień dziś kiepskawy, to ponucę do tego smętnie :
https://www.youtube.com/watch?v=Z2LsuTMXQzo

Inko Ju mejd maj dej! znaczy się wieczór. Sprzedam w pracy, gdzie prawieże dzień w dzień, taka własnie durnowato i licho  być muszę!

11,818

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

Witaj Excop smile
Co do nastroju beznadziei przypomniał mi się taki tekst- źródło Ukaz Cara Rosji Piotra I z dnia 09.12.1708r.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, aby swym pojmowaniem istoty sprawy nie peszył przełożonego.

To teraz już wiem, dlaczego na obrazie Riepina, tak właśnie wyglądają burłacy. smile

11,819

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bry wieczór.
Ogrzeję się przy Okruszynkowym kominku, bo pogoda zdechła.

Excop napisał/a:

młodymi, naszymi już ziemniaczkami.

Też już zainaugurowałam sezon na młode ziemniaczki. Polskie ofkors. Pychotka - z masełkiem i kefirem.
Na wyjeździe kupiłam raz ziemniaki. Francuskie (nie było innych) - brrr. Tak niesmacznych ziemniaków nie jadłam w całym życiu.

Twierdza w Kłodzku - imponująca (choć wiele czasu nie mogliśmy jej poświęcić).

Ja tam w pracy, przeciwnie, muszę wyglądać bardzo mądrze lol
Przynajmniej wyglądać...

11,820

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór luc smile oć oć dorzuciłam drewna.
Ja niestety tak mam często w pracy, że muszę powściągiwać się. ale może to i dobrze z drugiej strony, bo nadal mam "nie odkryte karty" w zanadrzu wink

11,821

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Dobry wieczór luc smile oć oć dorzuciłam drewna.
Ja niestety tak mam często w pracy, że muszę powściągiwać się. ale może to i dobrze z drugiej strony, bo nadal mam "nie odkryte karty" w zanadrzu wink

Dobry wieczór Okruszynko.
Miałaś świetny pomysł z rozpaleniem kominka. Grzeję się.
A "nieodkryte karty" to skarb. Może być miłe zaskoczenie.

11,822

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

może być i zwykle jest wink
powiedz... byłaś w archeologicznym podczas tego remontu?

11,823

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

byłaś w archeologicznym podczas tego remontu?

Nie byłam sad
W ogóle mało bywam, bo praca mnie zbyt absorbuje czasowo.
A Ty bywasz nadal w Krakowie?

11,824

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

czasami, jak mnie przygna kolorowy (chyba raczej smogowy-pomyślała luc) wiatr.
Zamykam oczy, dobrze było posiedzieć z Tobą przy kominku.
pstryk

11,825

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Zamykam oczy, dobrze było posiedzieć z Tobą przy kominku.
pstryk

Mnie też było dobrze posiedzieć przy nieśpiesznej rozmowie.
Śpij dobrze.

11,826

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry.
Dziś piątek. Odzywam się teraz, bo koło 20.oo mogę nie mieć czasu. smile
Mimo tymczasowego banu wierzę, że Emde czyta nas i nie zrezygnuje z udziału. smile

11,827 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-06-03 11:29:48)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witam smile
Dzięki Bogu już piątek wink
a dla mnie to jak zwykle zamiana miasta na wieś.
Życzę udanego weekendu big_smile

ps Majka, Cyngli nie zaglądacie do kafejki. Buziaki dla Was wysyłam .

11,828

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

ps Majka, Cyngli nie zaglądacie do kafejki.

Wyjaśnisz jakoś to ostrzeżenie, Inko? Bo naprawdę, nie rozumiem?

11,829 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-06-03 12:14:20)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:
in_ka napisał/a:

ps Majka, Cyngli nie zaglądacie do kafejki.

Wyjaśnisz jakoś to ostrzeżenie, Inko? Bo naprawdę, nie rozumiem?

Ostrzeżenie ??? Pytanie bardziej. Spostrzeżenie.
Ok, sformułuje inaczej.
Majka, Cyngli nie zaglądacie do kafejki. A tęsknimy. Buziaki wysyłam.
Czy teraz już jasna moja myśl ? Rozumiesz ?

ps Excop, a dobrze poskładałeś literki - "nie zaglądacie" czy wyszło inaczej może ?
zaczynam się bać wink

11,830

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:
Excop napisał/a:
in_ka napisał/a:

ps Majka, Cyngli nie zaglądacie do kafejki.

Wyjaśnisz jakoś to ostrzeżenie, Inko? Bo naprawdę, nie rozumiem?

Ostrzeżenie ??? Pytanie bardziej. Spostrzeżenie.
Ok, sformułuje inaczej.
Majka, Cyngli nie zaglądacie do kafejki. A tęsknimy. Buziaki wysyłam.
Czy teraz już jasna moja myśl ? Rozumiesz ?

ps Excop, a dobrze poskładałeś literki - "nie zaglądacie" czy wyszło inaczej może ?
zaczynam się bać wink

Rzeczywiście, ślepy jestem, Inko.
Całkowicie inne znaczenie. Wybacz, ale po tym banie Emde'go nerwy mi puszczają chyba. smile

Posty [ 11,766 do 11,830 z 15,189 ]

Strony Poprzednia 1 180 181 182 183 184 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024