stety bo nie będę roztyta, niestety, bo jestem smakosz okrutny!
Inko, czy li są bociany, bo u mnie jeszcze ani jednego, czy w siadzie, czy w locie, nie uświadczy ( mam gniazdo "na obejściu" ale chyba jest takim "pokojem schadzek" bo żaden przez lata bociek nie zadomowił się)
10,791 2016-03-29 21:10:20
10,792 2016-03-29 21:11:01
wiadomo
Wiadomo, że wiadomo
Jadąc do miasta boćka widziałam, siedział sobie w gnieździe. Spokojny rok, tak u mnie na wsi mówią. Bo jak bociek w locie - to zmiany.
Właśnie ponoć już przyleciały, a ja jeszcze nie widziałam.
Mówisz spokojny? Oj, nie wiem...
Chyba zanosi się na coś innego.
10,793 2016-03-29 21:14:12
stety bo nie będę roztyta, niestety, bo jestem smakosz okrutny!
Czyli w sumie "stety"
Kiedy jak nie w święta mamy rozkosze podniebienia przeżywać.
10,794 2016-03-29 21:37:10 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-29 21:43:58)
in_ka napisał/a:Jadąc do miasta boćka widziałam, siedział sobie w gnieździe. Spokojny rok, tak u mnie na wsi mówią. Bo jak bociek w locie - to zmiany.
Właśnie ponoć już przyleciały, a ja jeszcze nie widziałam.
Mówisz spokojny? Oj, nie wiem...
Chyba zanosi się na coś innego.
Wiesz, zawsze można interpretować na własny prywatny użytek. Ja oczekuję spokoju, żadnych zmian nie chcę. Chociaż bez kolejnego remonciku pewno się nie obejdzie, bo salon do malowania się nadaje.
A co do boćków. Na trasie mam kilka gniazd. Ciekawe, kiedy następne zostaną zajęte.
Kiedy jak nie w święta mamy rozkosze podniebienia przeżywać.
oj tak, u mnie jaja faszerowane na kilka sposobów w tym roku królowały i rozkosze podniebienia powodowały
ach, no i oczywiście biała kiełbasa w odsłonach różnistych ...
ale hiciorem świąt był śmigus dyngus, kiedy dziadek z koleżanką po podwórku biegali i wodą się polewali, jak dzieci normalnie - widok piękny
10,795 2016-03-29 21:48:24
Wiesz, zawsze można interpretować na własny prywatny użytek. Ja oczekuję spokoju, żadnych zmian nie chcę.
To tego się trzymajmy.
ale hiciorem świąt był śmigus dyngus, kiedy dziadek z koleżanką
po podwórku biegali i wodą się polewali, jak dzieci normalnie - widok piękny
U mnie coś ta tradycja w tym roku umarła, bo synuś zapomniał, a córka przyjechała w nocy.
Za to kiedy wieczór poszliśmy wszyscy na spacer i zawitaliśmy na chwilę do przyjaciół, to na powitanie nas oblali. Na szczęście (dla nich oczywiście )) tylko troszkę.
10,796 2016-03-29 21:58:23
Bardzo dobry poświąteczny wieczór Państwu! ; - )
Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?
Uważam się za osobę poszkodowaną, bo w Warszawie nie ma bocianich gniazd i to pewnie z tego powodu jestem mamą jedynaka, czego ciągle nie mogę odżałować...
Jako babcia niestety chyba będę nieużyteczna, bo zamierzam pracować w nocy, spać do południa, zostać wagabundą, a potem jak mi się to włóczęgostwo znudzi, osiedlić się z północnej Hiszpanii, a tam uprawiać słodkie ziemniaki oraz wyplatać bransoletki z rzemyka. ; - )
10,797 2016-03-29 21:59:22
Miłej nocy życzę.
Bardzo ciężko mi się dogadać z tym laptopem synka. Muszę jutro potrenować.
10,798 2016-03-29 22:02:33 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-29 22:43:30)
luc napisał/a:in_ka napisał/a:Jadąc do miasta boćka widziałam, siedział sobie w gnieździe. Spokojny rok, tak u mnie na wsi mówią. Bo jak bociek w locie - to zmiany.
Właśnie ponoć już przyleciały, a ja jeszcze nie widziałam.
Mówisz spokojny? Oj, nie wiem...
Chyba zanosi się na coś innego.Wiesz, zawsze można interpretować na własny prywatny użytek. Ja oczekuję spokoju, żadnych zmian nie chcę. Chociaż bez kolejnego remonciku pewno się nie obejdzie, bo salon do malowania się nadaje.
A co do boćków. Na trasie mam kilka gniazd. Ciekawe, kiedy następne zostaną zajęte.luc napisał/a:Kiedy jak nie w święta mamy rozkosze podniebienia przeżywać.
oj tak, u mnie jaja faszerowane na kilka sposobów w tym roku królowały i rozkosze podniebienia powodowały
ach, no i oczywiście biała kiełbasa w odsłonach różnistych ...
Witajcie, moje drogie Panie.
Jak co roku, znów zostało ze 2/3 specjałów przygotowanych na Wielkanoc.
Pieczyste, przede wszystkim - soczysty boczuś i bardziej zwarta, napikowana dostatnio ząbkami czosnku karkóweczka.
Na szczęście, nie zmarnuje się, bo mam kogo obdarować. Jak co roku, zresztą.
Zawsze sobie obiecuję, że następnym razem będzie mniej. I zakupów i pracy.
I zawsze niestety pozostaje to w sferze obiecanek, cacanek.
A moje dzieciaki umieją to wykorzystać. Tę moją słabość.do kulinarnej strony świąt.
Za to, białej surowej kiełbasy i żurku na niej ugotowanego, nie oddałem. Bo jadłem i jadłem i jadłem..., aż się skończył.
U mnie boćki już chadzają po łąkach i szukają żarełka. Widziałem kilka. Czy to pary, nie wiem, ale wiem za to, że prawdziwa wiosna już zawitała.
10,799 2016-03-29 22:05:58
Dobry Wam wieczór Aurorku i Excop'ku.
Skradziwszy kawał sernika i pół laski wiejskiej z koszyka, który przytaszczył Excop - robię pstryk i dziękuję, że usłyszeliście wołanie
pstryk.
10,800 2016-03-29 22:06:26
Dobranoc Inko.
Witajcie Drogie Rodzeństwo.
Braciszek jak zwykle pobudza moje ślinianki :-)))
10,801 2016-03-29 22:10:49
To "jeśli", Siostrzyczko, to wątpliwości. A wątpliwości to to, co nas identyfikuje, jako ludzi. Niezależnie od tego, czy szczerze wierzymy w zmazanie grzechu pierworodnego przez ofiarę męki i śmierci Syna Człowieczego, czy też jesteśmy zatwardziałymi ateuszami z szacunkowo obliczonym pułapem wieku do zejścia i obrócenia się w nawóz dla wzrostu innych organizmów.
To "wiem, że nic nie wiem" Sokratesa, o czym wspomniałem tuż po odkryciu tej odlotowowej, oldskulowo-postmodernistyczno-new age'owej Kafejki, to wyraz tych wątpliwości moim zdaniem. Wierzymy, bo chcemy wierzyć.
Nawet jeśli nie wierzymy. Bo to takie piękne, choć nieopisane nigdzie.
Bo jeśli jest, to i tak nie da się tego opisać.
Przeczytałam Najdroższy Braciszku Twój komentarz...
Nie wiem, czy można kochać kogoś za same tylko słowa...
Chyba można, bo ja Ciebie kocham! ; -)))
W swojej zmiennej naturze odkrywam, że bywam i ateuszem i gnostykiem i faryzeuszem i wątpiącym i kimś kto traktuje wiarę jako intelektualną przygodę i Żydówką strzegącą nakazów i kimś, czyje serce czasem porusza doświadczenie chrześcijańskiej wiary.
10,802 2016-03-29 22:11:30
Dobry Wam wieczór Aurorku i Excop'ku.
Skradziwszy kawał sernika i pół laski wiejskiej z koszyka, który przytaszczył Excop - robię pstryk i dziękuję, że usłyszeliście wołanie
pstryk.
Dobrej nocy, maleńki Dzwoneczku!
10,803 2016-03-29 22:13:51 Ostatnio edytowany przez luc (2016-03-29 22:15:07)
Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?
Tylko te, których nie zatłuczono/wystrzelano (chyba głównie w Libanie)
Uważam się za osobę poszkodowaną, bo w Warszawie nie ma bocianich gniazd i to pewnie z tego powodu jestem mamą jedynaka, czego ciągle nie mogę odżałować...
Uprzejmie donoszę, że w Grodzie Kraka takoż nie ma.
Jako babcia niestety chyba będę nieużyteczna, bo zamierzam pracować w nocy, spać do południa, zostać wagabundą, a potem jak mi się to włóczęgostwo znudzi, osiedlić się z północnej Hiszpanii, a tam uprawiać słodkie ziemniaki oraz wyplatać bransoletki z rzemyka. ; - )
Nie wiem gdzie się osiedlę na stare lata (Półwysep Iberyjski może być, o ile nie zmieni się etnicznie w sposób drastyczny), nie wiem co będę uprawiać ewentualnie pleść , ale też jako babcia będę bezużyteczna :-)))
Dobranoc Okruszynko.
10,804 2016-03-29 22:14:23 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2016-03-29 22:14:39)
Witajcie raz jeszcze Wszyscy Zgromadzeni! ; -)))
Wieczór o smaku białej kiełbasy, żuru i poświątecznych słodkości...
Mmmm...
O'Kruszku! Już jest wiosna! Obiecałaś przyjechać do Warsa i Sawy.......................... ;- )
10,805 2016-03-29 22:20:09
aurora borealis napisał/a:Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?
Tylko te, których nie zatłuczono/wystrzelano (chyba głównie w Libanie)
Zjadają je tam?
aurora borealis napisał/a:Uważam się za osobę poszkodowaną, bo w Warszawie nie ma bocianich gniazd i to pewnie z tego powodu jestem mamą jedynaka, czego ciągle nie mogę odżałować...
Uprzejmie donoszę, że w Grodzie Kraka takoż nie ma.
Czyli Wasze "Słoiki" "zawekowaliście" z Fizycznym (przy okazji ukłon dla Niego do samej ziemi) na emigracji?
aurora borealis napisał/a:Jako babcia niestety chyba będę nieużyteczna, bo zamierzam pracować w nocy, spać do południa, zostać wagabundą, a potem jak mi się to włóczęgostwo znudzi, osiedlić się z północnej Hiszpanii, a tam uprawiać słodkie ziemniaki oraz wyplatać bransoletki z rzemyka. ; - )
Nie wiem gdzie się osiedlę na stare lata (Półwysep Iberyjski może być, o ile nie zmieni się etnicznie w sposób drastyczny), nie wiem co będę uprawiać ewentualnie pleść
, ale też jako babcia będę bezużyteczna :-)))
Lucyndo! Od dawna uważam, że powinnyśmy się sprzymierzyć ; - )))
10,806 2016-03-29 22:24:48
Dobrej nocki Inuś i Calineczko z pełnym brzuszkiem, którego nie widać...
Kolorowych snów!
https://youtu.be/cAA-HZTTxko
10,807 2016-03-29 22:57:57 Ostatnio edytowany przez luc (2016-03-29 22:58:32)
luc napisał/a:aurora borealis napisał/a:Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?
Tylko te, których nie zatłuczono/wystrzelano (chyba głównie w Libanie)
Zjadają je tam?
Strzelają w celach "rozrywkowych"
Niestety to samo robią także np. z jaskółkami, żurawiami.
Czyli Wasze "Słoiki" "zawekowaliście" z Fizycznym (przy okazji ukłon dla Niego do samej ziemi) na emigracji?
Prawdę mówiąc, to nie wiem gdzie. Takie to czasy bywszy
Przekazuję zwrotne pozdrowienia.
Lucyndo! Od dawna uważam, że powinnyśmy się sprzymierzyć ; - )))
Ja już nawet sprzymierzona się czuję :-))
Pamiętasz, że po iberyjskich krainach obiecałaś być przewodnikiem?
10,808 2016-03-29 23:03:41
Dobry wieczór.
Nie żeby coś. Tak tylko.
https://www.youtube.com/watch?v=yFz-DVZ6eAw
10,809 2016-03-29 23:11:34
Cześć Emde.
Nie żeby coś. Tak tylko.
https://www.youtube.com/watch?v=yFz-DVZ6eAw
Oczywiście, że nie żeby coś
10,810 2016-03-29 23:31:49
Wprawdzie godzina jeszcze młoda, ale już powoli odpływam.
Dobranoc Starrowicze.
10,811 2016-03-29 23:41:56
Przeczytałam Najdroższy Braciszku Twój komentarz...
Nie wiem, czy można kochać kogoś za same tylko słowa...
Chyba można, bo ja Ciebie kocham! ; -)))
Cyrano de Bergerac nie jestem (Chociaż...? Ten mój nochal to też, jak noga małego Cygana albo klamka od zakrystii. Rrzymski. Ponoć. ) więc tym bardziej miło mi, Zorzeńko.
W swojej zmiennej naturze odkrywam, że bywam i ateuszem i gnostykiem i faryzeuszem i wątpiącym i kimś kto traktuje wiarę jako intelektualną przygodę i Żydówką strzegącą nakazów i kimś, czyje serce czasem porusza doświadczenie chrześcijańskiej wiary.
Mamy podobnie jednym słowem.
Chrześcijańskie wartości, uniwersalne przecież, to jedna z tych rzeczy, za wpojenie których wdzięczny jestem Rodzicom i kilku światłym kapłanom. Zwłaszcza jednemu, który po latach kapłaństwa, zrzucił sutannę.
Wkrótce po tym, gdy poprowadził mnie i moich rówieśników do Pierwszej Komunii Świętej. Zrobił to, by poprosić o rękę kobiety, w której się zakochał.
Wtedy, choć nie rozumiałem jeszcze, czym jest celibat faktycznie, po raz pierwszy doszło do mnie, że nic nie jest jedynie czarno-białe.
I czy naszym wyborom możemy nadawać rangę stałych (to już późniejsze przemyślenia).
Człowiek ten do tej pory jest dla mnie autorytetem. Choć nie wiem, czy jest jeszcze wśród nas. Przez swoją mądrość i talent w przekazywaniu wiedzy o Starym i Nowym Testamencie. I języku łacińskim.
10,812 2016-03-30 00:09:15
Północ wybiła.
Czas odpłynąć. Dobranoc, Ineczko i Siostrzyczki moje.
10,813 2016-03-30 10:17:29 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-30 10:20:42)
Dzień dobry Państwu
Podczytując te Wasze rozkminki dochodzę do wniosku, że świat jeszcze nie zwariował, choć patrząc na to, co dookoła czasem mam takie podejrzenia. A może to tylko ten magiczny urok starrkafejki i ludzi tutaj się zatrzymujących
10,814 2016-03-30 10:20:40
Dzień Dobry Wszystkim
Inuś
Jak dawno mnie tutaj nie było,ło matko
10,815 2016-03-30 10:22:04
Witaj Majeczko
10,816 2016-03-30 10:26:41
Teraz będę skruszona,jakbym była na "gigancie".
Swoją drogą,nigdy z domu nie nawiałam...no może raz,do Babci...jak miałam z siedem lat
10,817 2016-03-30 14:55:59 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-30 15:01:57)
Dzień dobry!
Dziś na obiadek gęsty kapuśniak na wędzonym boczku z ziemniaczkami krojonymi w dość grubą kostkę. Oczywiście, zabraknąć nie mogło suszonego podgrzybka (sztuk - raz).
Z garścią majeranku, ząbkiem czosnku i szczyptą czombru.
Jest kto chętny?
10,818 2016-03-30 15:13:16 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-30 16:02:55)
Witaj, Majko - Uciekinierko!
Teraz będę skruszona,jakbym była na "gigancie".
Swoją drogą,nigdy z domu nie nawiałam...no może raz,do Babci...jak miałam z siedem lat
Mój dużo młodszy brat, gdy miał ze cztery lata, wybrał się "trójkołowcem" w odwiedziny do naszego wujostwa. Do wsi oddalonej od mojej rodzinnej miejscowości o 3 km.
Szukaliśmy go przez dobrą godzinę. Cała rodzina i sąsiedzi.
Sąsiad znalazł go dobre 500 metrów od naszego domu, na drodze prowadzącej do tej wsi między innymi.
Gdy pytaliśmy, dlaczego to zrobił, powiedział, że chciał zobaczyć, jak chowa się prosiaczek, którego obiecała mu ciocia.
10,819 2016-03-30 15:31:54
Witaj, Majko - Uciekinierko!
majkaszpilka napisał/a:Teraz będę skruszona,jakbym była na "gigancie".
Swoją drogą,nigdy z domu nie nawiałam...no może raz,do Babci...jak miałam z siedem lat
Mój dużo młodszy brat, gdy miał ze cztery lata, wybrał się "trójkołowcem" w odwiedziny do naszego wujostwa. Do wsi oddalonej od mojej rodzinnej miejscowości o 3 km.
Szukaliśmy go przez dobrą godzinę. Cała rodzina i sąsiedzi.
Sąsiad znalazł go dobre 500 metrów od naszego domu, na drodze prowadzącej do tej wsi między innymi.
Gdy pytaliśmy, dlaczego to zrobił, powiedział, że chciał zobaczyć, jak chowa się prosiaczek, któremu obiecała mu ciocia.
Ja też miałam do przebycia jakieś trzy "kilasy"
Siedziałam w polu przy drodze i robiłam bukiet z "bazi", dla Babci oczywiście
10,820 2016-03-30 21:42:39 Ostatnio edytowany przez emde (2016-03-30 21:47:53)
10,821 2016-03-31 14:21:49 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-31 14:26:48)
Dzień dobry!
Dobry wieczór, Wspaniali.
Cześć, Emde.
Wczoraj, wcześniej zakończyłem interserfowanie.
Przykro mi, że nikt się nie odezwał późniejszym wieczorem.
Motyw z "07 zgłoś się!" i piękna Olga Bończyk w lirycznej odsłonie.
Miodzio.
10,822 2016-03-31 20:59:05 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-31 21:08:17)
Znów za Chórem naszego wieszcza, zawołam:
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..."?
Gdzie Wy, azaliż?
10,823 2016-03-31 21:15:02 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2016-03-31 21:28:13)
Znów za Chórem naszego wieszcza, zawołam:
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..."?
Gdzie Wy, azaliż?
Hej, hej
Ja jestem
Może być?
Byłam rano, ale były tu puchy, więc postanowiłam zajrzeqć wieczorem.
Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)
10,824 2016-03-31 21:50:25
Dzień dobry wieczór.
Gdzie Wy, azaliż?
Azaliż się melduję!
Co na kolację?
10,825 2016-03-31 21:51:53
Witaj Przyszłości.
Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)
A to chyba nieuchronna kolej rzeczy. Też się czuję podobnie...
10,826 2016-03-31 21:52:11
ha, ha kolacja ?
Toż jestem
10,827 2016-03-31 21:52:58 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-03-31 21:53:34)
Witam nocną zmianę
Już mówię Luc...
Mam kawałek Królewca(mały kawałek,bo resztę opendzlowałam ) i warzywa na patelnię,z krewetkami i ryżem.
Pasi?
Hej Inuś
10,828 2016-03-31 21:53:25
Cześć Inuś.
ha, ha kolacja ?
Toż jestem
Chcesz się załapać?
10,829 2016-03-31 21:53:54
Witaj Przyszłości.
Przyszłość napisał/a:Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)A to chyba nieuchronna kolej rzeczy. Też się czuję podobnie...
Samo życie po prostu. Wszystko się przecież zmienia nieustannie. Nic nie stoi w miejscu ...
10,830 2016-03-31 21:55:00
Cześć Inuś.
in_ka napisał/a:ha, ha kolacja ?
Toż jestemChcesz się załapać?
hej luc
Oczywista, oczywistość
10,831 2016-03-31 21:55:29
Cześć Majko.
Mam kawałek Królewca(mały kawałek,bo resztę opendzlowałam
) i warzywa na patelnię,z krewetkami i ryżem.
Pasi?
Na ciasta raczej patrzeć po świętach nie mogę
Krewetki, to nie moja bajka.
Sorki, poczekam co Excop zapoda
10,832 2016-03-31 21:56:14
Hej Inuś
a witam urodę naszą
10,833 2016-03-31 21:56:38
hej luc
Oczywista, oczywistość
Tak na krzywy..?
10,834 2016-03-31 21:57:15
Sorki, poczekam co Excop zapoda
No to czekamy ...
10,835 2016-03-31 21:58:46
Cześć Majko.
majkaszpilka napisał/a:Mam kawałek Królewca(mały kawałek,bo resztę opendzlowałam
) i warzywa na patelnię,z krewetkami i ryżem.
Pasi?Na ciasta raczej patrzeć po świętach nie mogę
Krewetki, to nie moja bajka.
Sorki, poczekam co Excop zapoda
I jeszcze jej źle,no nie mogię
To ryż z czymś tam,coś wymyślę.
Inuś,widzę,że mocno się tasujecie z taką jedną M.
Mnie już by się znudziło.Podziwiam Ciebie za wytrwałość
10,836 2016-03-31 22:01:14
I jeszcze jej źle,no nie mogię
To ryż z czymś tam,coś wymyślę.
Taka się wybredna (wg niektórych: marudna) zrobiłam
Inuś,widzę,że mocno się tasujecie z taką jedną M.
Mnie już by się znudziło.Podziwiam Ciebie za wytrwałość
Tyż się dziwię
10,837 2016-03-31 22:01:37 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:05:21)
in_ka napisał/a:hej luc
Oczywista, oczywistośćTak na krzywy..?
no to może dla sprostowania z lekka
malinóweczki kieliszeczek dla zdrowotności ?
Inuś,widzę,że mocno się tasujecie z taką jedną M.
Mnie już by się znudziło.Podziwiam Ciebie za wytrwałość
Mnie to relaksuje, tak mam, co poradzić
10,838 2016-03-31 22:04:40
no to może dla sprostowania z lekka
malinóweczki kieliszeczek dla zdrowotności ?
Teraz lepiej
Nie odmówię.
Żeby nie było, że ja się na krzywy... chcę załapać - proponuję grzanki z hummusem z avocado.
10,839 2016-03-31 22:06:28
A...to ja z chęcią się piszę Inuś.
Czekaj miałam gdzieś taki wielki kielich.
No po co masz latać dwa razy
10,840 2016-03-31 22:11:53 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:12:19)
Miłe Panie się częstują
10,841 2016-03-31 22:15:07 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:17:43)
Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.
Ja pitolę, jak to mówi Mariolka
A co to z Cyngli?
Jakiś ban na życzenie użytkowniczki? O co kaman? Ktoś, coś ...
10,842 2016-03-31 22:16:16
Miłe Panie się częstują
Jak nikt wkrótce do pomocy nie nadciągnie, to znów wirtualnie ululana spać pójdę
Auroro, gdzie jesteś? Okruszynko?
Excop? Emde?
Nie marzę nawet aby Szef się pojawił.
10,843 2016-03-31 22:17:47
Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.
Oj, to trza synka ochrzanić - taki sprzęt matce zostawić
10,844 2016-03-31 22:21:09
Jaki ban?Pierwsze słyszę?
10,845 2016-03-31 22:21:15 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:22:44)
in_ka napisał/a:Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.
Oj, to trza synka ochrzanić - taki sprzęt matce zostawić
Sprzęt ponoć dobry, tylko matkie ułomne
Taką diagnozę synek postawił
Jaki ban?Pierwsze słyszę?
No to zobacz przy jej nicku. Mnie też zdziwiło.
10,846 2016-03-31 22:26:10
Dobry wieczór.
Dzisiaj miniatura:
http://www.youtube.com/watch?v=d4_9eueX_74&t=7m36s
10,847 2016-03-31 22:26:59 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2016-03-31 22:27:48)
Ale się ruch zrobił przez tę chwilę jak mnie nie było ;-)
Dobry Wieczór!
luc napisał/a:Witaj Przyszłości.
Przyszłość napisał/a:Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)A to chyba nieuchronna kolej rzeczy. Też się czuję podobnie...
Samo życie po prostu. Wszystko się przecież zmienia nieustannie. Nic nie stoi w miejscu ...
Mimo wszystko dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu w odczuwaniu.
Dzięki luc :-))
10,848 2016-03-31 22:28:05
Witaj Przyszłość
Co słychać ? Układa się jak należy
10,849 2016-03-31 22:28:17
Faktycznie
Zaraz do Niej napiszę...szkoda.
No cóż...chyba trzeba będzie kogoś opierdolamento
10,850 2016-03-31 22:30:14 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:31:24)
Dobry wieczór.
hejka
emde, poprawiasz nam humorek, jakiś skecz rozweselający - super
Lubię Joaśkę
10,851 2016-03-31 22:31:43
Witaj Przyszłość
Co słychać ? Układa się jak należy
Cześć In_ka,
Jest przepysznie, ciągła zmiana, nie ustaję w stawaniu się.
A jak u Ciebie?
10,852 2016-03-31 22:32:02
A co to z Cyngli?
Jakiś ban na życzenie użytkowniczki? O co kaman? Ktoś, coś ...
Też to dziś zauważyłam.
Może chciała odpoczynek od forum zrobić, a bez bana by kusiło?
W kafejce też ostatnio rzadko się pojawiała.
Szkoda. Może jeszcze wróci.
10,853 2016-03-31 22:33:12
luc napisał/a:in_ka napisał/a:Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.
Oj, to trza synka ochrzanić - taki sprzęt matce zostawić
Sprzęt ponoć dobry, tylko matkie ułomne
Taką diagnozę synek postawił
To podwójny ochrzan dla synka
10,854 2016-03-31 22:34:11
emde napisał/a:Dobry wieczór.
hejka
emde, poprawiasz nam humorek, jakiś skecz rozweselający - super
Lubię Joaśkę
Nie mam.
Bajka może być?
10,855 2016-03-31 22:35:16
in_ka napisał/a:Witaj Przyszłość
Co słychać ? Układa się jak należyCześć In_ka,
Jest przepysznie, ciągła zmiana, nie ustaję w stawaniu się.
A jak u Ciebie?
To supcio
U mnie tyż jest gitara. Nawet nie myślałam, że tak można
Ja się zmieniłam wiesz. Odpuściłam, zdystansowałam, wyciszyłam. Inaczej spojrzałam na siebie, na nas. Już nie pod prąd. Teraz jest z prądem.