Moje zdrady (Netkafejka) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Strony Poprzednia 1 165 166 167 168 169 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10,791 do 10,855 z 15,189 ]

10,791

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

stety bo nie będę roztyta, niestety, bo jestem smakosz okrutny!
Inko, czy li są bociany, bo u mnie jeszcze ani jednego, czy w siadzie, czy w locie, nie uświadczy ( mam gniazdo "na obejściu" ale chyba jest takim "pokojem schadzek" bo żaden przez lata bociek nie zadomowił się)

Zobacz podobne tematy :

10,792

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

wiadomo wink

Wiadomo, że wiadomo wink

in_ka napisał/a:

Jadąc do miasta boćka widziałam, siedział sobie w gnieździe. Spokojny rok, tak u mnie na wsi mówią. Bo jak bociek w locie - to zmiany.

Właśnie ponoć już przyleciały, a ja jeszcze nie widziałam.
Mówisz spokojny? Oj, nie wiem...
Chyba zanosi się na coś innego.

10,793

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

stety bo nie będę roztyta, niestety, bo jestem smakosz okrutny!

Czyli w sumie "stety" smile
Kiedy jak nie w święta mamy rozkosze podniebienia przeżywać.

10,794 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-29 21:43:58)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
in_ka napisał/a:

Jadąc do miasta boćka widziałam, siedział sobie w gnieździe. Spokojny rok, tak u mnie na wsi mówią. Bo jak bociek w locie - to zmiany.

Właśnie ponoć już przyleciały, a ja jeszcze nie widziałam.
Mówisz spokojny? Oj, nie wiem...
Chyba zanosi się na coś innego.

Wiesz, zawsze można interpretować na własny prywatny użytek. Ja oczekuję spokoju, żadnych zmian nie chcę. Chociaż bez kolejnego remonciku pewno się nie obejdzie, bo salon do malowania się nadaje.
A co do boćków. Na trasie mam kilka gniazd. Ciekawe, kiedy następne zostaną zajęte.

luc napisał/a:

Kiedy jak nie w święta mamy rozkosze podniebienia przeżywać.

oj tak, u mnie jaja faszerowane na kilka sposobów w tym roku królowały i rozkosze podniebienia powodowały wink
ach, no i oczywiście biała kiełbasa w odsłonach różnistych ...

ale hiciorem świąt był śmigus dyngus, kiedy dziadek z koleżanką wink po podwórku biegali i wodą się polewali, jak dzieci normalnie - widok piękny smile

10,795

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

Wiesz, zawsze można interpretować na własny prywatny użytek. Ja oczekuję spokoju, żadnych zmian nie chcę.

To tego się trzymajmy.

in_ka napisał/a:

ale hiciorem świąt był śmigus dyngus, kiedy dziadek z koleżanką wink po podwórku biegali i wodą się polewali, jak dzieci normalnie - widok piękny smile

U mnie coś ta tradycja w tym roku umarła, bo synuś zapomniał, a córka przyjechała w nocy.
Za to kiedy wieczór poszliśmy wszyscy na spacer i zawitaliśmy na chwilę do przyjaciół, to na powitanie nas oblali. Na szczęście (dla nich oczywiście lol)) tylko troszkę.

10,796

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Bardzo dobry poświąteczny wieczór Państwu! ; - )

Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie? 

Uważam się za osobę poszkodowaną, bo w Warszawie nie ma bocianich gniazd i to pewnie z tego powodu jestem mamą jedynaka, czego ciągle nie mogę odżałować...

Jako babcia niestety chyba będę nieużyteczna, bo zamierzam pracować w nocy, spać do południa, zostać wagabundą, a potem jak mi się to włóczęgostwo znudzi, osiedlić się z północnej Hiszpanii, a tam uprawiać słodkie ziemniaki oraz wyplatać bransoletki z rzemyka. ; - )

10,797

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Miłej nocy życzę.
Bardzo ciężko mi się dogadać z tym laptopem synka. Muszę jutro potrenować.

10,798 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-29 22:43:30)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:
luc napisał/a:
in_ka napisał/a:

Jadąc do miasta boćka widziałam, siedział sobie w gnieździe. Spokojny rok, tak u mnie na wsi mówią. Bo jak bociek w locie - to zmiany.

Właśnie ponoć już przyleciały, a ja jeszcze nie widziałam.
Mówisz spokojny? Oj, nie wiem...
Chyba zanosi się na coś innego.

Wiesz, zawsze można interpretować na własny prywatny użytek. Ja oczekuję spokoju, żadnych zmian nie chcę. Chociaż bez kolejnego remonciku pewno się nie obejdzie, bo salon do malowania się nadaje.
A co do boćków. Na trasie mam kilka gniazd. Ciekawe, kiedy następne zostaną zajęte.

luc napisał/a:

Kiedy jak nie w święta mamy rozkosze podniebienia przeżywać.

oj tak, u mnie jaja faszerowane na kilka sposobów w tym roku królowały i rozkosze podniebienia powodowały wink
ach, no i oczywiście biała kiełbasa w odsłonach różnistych ...

Witajcie, moje drogie Panie. smile
Jak co roku, znów zostało ze 2/3 specjałów przygotowanych na Wielkanoc. smile
Pieczyste, przede wszystkim - soczysty boczuś i bardziej zwarta, napikowana dostatnio ząbkami czosnku karkóweczka.
Na szczęście, nie zmarnuje się, bo mam kogo obdarować. Jak co roku, zresztą.
Zawsze sobie obiecuję, że następnym razem będzie mniej. I zakupów i pracy.
I zawsze niestety pozostaje to w sferze obiecanek, cacanek. smile
A moje dzieciaki umieją to wykorzystać. Tę moją słabość.do kulinarnej strony świąt. smile
Za to, białej surowej kiełbasy i żurku na niej ugotowanego, nie oddałem. Bo jadłem i jadłem i jadłem..., aż się skończył. smile

U mnie boćki już chadzają po łąkach i szukają żarełka. Widziałem kilka. Czy to pary, nie wiem, ale wiem za to, że prawdziwa wiosna już zawitała. smile

10,799

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry Wam wieczór Aurorku i Excop'ku.
Skradziwszy kawał sernika i pół laski wiejskiej z koszyka, który przytaszczył Excop - robię pstryk i dziękuję, że usłyszeliście wołanie
pstryk.

10,800

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobranoc Inko.

Witajcie Drogie Rodzeństwo.
Braciszek jak zwykle pobudza moje ślinianki :-)))

10,801

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

To "jeśli", Siostrzyczko, to wątpliwości. A wątpliwości to to, co nas identyfikuje, jako ludzi. Niezależnie od tego, czy szczerze wierzymy w zmazanie grzechu pierworodnego przez ofiarę  męki i śmierci Syna Człowieczego, czy też jesteśmy zatwardziałymi ateuszami z szacunkowo obliczonym pułapem wieku do zejścia i obrócenia się w nawóz dla wzrostu innych organizmów.
To "wiem, że nic nie wiem" Sokratesa, o czym wspomniałem tuż po odkryciu tej odlotowowej, oldskulowo-postmodernistyczno-new age'owej Kafejki, to wyraz tych wątpliwości moim zdaniem. Wierzymy, bo chcemy wierzyć.
Nawet jeśli nie wierzymy. Bo to takie piękne, choć nieopisane nigdzie.
Bo jeśli jest, to i tak nie da się tego opisać. smile

Przeczytałam Najdroższy Braciszku Twój komentarz...
Nie wiem, czy można kochać kogoś za same tylko słowa...
Chyba można, bo ja Ciebie kocham! ; -)))

W swojej zmiennej naturze odkrywam, że bywam i ateuszem i gnostykiem i faryzeuszem i wątpiącym i kimś kto traktuje wiarę jako intelektualną przygodę i Żydówką strzegącą nakazów i kimś, czyje serce czasem porusza doświadczenie chrześcijańskiej wiary.

10,802

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
O'kruszynka napisał/a:

Dobry Wam wieczór Aurorku i Excop'ku.
Skradziwszy kawał sernika i pół laski wiejskiej z koszyka, który przytaszczył Excop - robię pstryk i dziękuję, że usłyszeliście wołanie
pstryk.

Dobrej nocy, maleńki Dzwoneczku! smile

10,803 Ostatnio edytowany przez luc (2016-03-29 22:15:07)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:

Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?

Tylko te, których nie zatłuczono/wystrzelano (chyba głównie w Libanie) sad

aurora borealis napisał/a:

Uważam się za osobę poszkodowaną, bo w Warszawie nie ma bocianich gniazd i to pewnie z tego powodu jestem mamą jedynaka, czego ciągle nie mogę odżałować...

Uprzejmie donoszę, że w Grodzie Kraka takoż nie ma.

aurora borealis napisał/a:

Jako babcia niestety chyba będę nieużyteczna, bo zamierzam pracować w nocy, spać do południa, zostać wagabundą, a potem jak mi się to włóczęgostwo znudzi, osiedlić się z północnej Hiszpanii, a tam uprawiać słodkie ziemniaki oraz wyplatać bransoletki z rzemyka. ; - )

Nie wiem gdzie się osiedlę na stare lata (Półwysep Iberyjski może być, o ile nie zmieni się etnicznie w sposób drastyczny), nie wiem co będę uprawiać ewentualnie pleść wink, ale też jako babcia będę bezużyteczna :-)))

Dobranoc Okruszynko.

10,804 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2016-03-29 22:14:39)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witajcie raz jeszcze Wszyscy Zgromadzeni! ; -)))

Wieczór o smaku białej kiełbasy, żuru i poświątecznych słodkości...
Mmmm...

O'Kruszku! Już jest wiosna! Obiecałaś przyjechać do Warsa i Sawy.......................... ;- )

10,805

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?

Tylko te, których nie zatłuczono/wystrzelano (chyba głównie w Libanie) sad

Zjadają je tam?

luc napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

Uważam się za osobę poszkodowaną, bo w Warszawie nie ma bocianich gniazd i to pewnie z tego powodu jestem mamą jedynaka, czego ciągle nie mogę odżałować...

Uprzejmie donoszę, że w Grodzie Kraka takoż nie ma.

Czyli Wasze "Słoiki" "zawekowaliście" z Fizycznym (przy okazji ukłon dla Niego do samej ziemi) na emigracji?

luc napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

Jako babcia niestety chyba będę nieużyteczna, bo zamierzam pracować w nocy, spać do południa, zostać wagabundą, a potem jak mi się to włóczęgostwo znudzi, osiedlić się z północnej Hiszpanii, a tam uprawiać słodkie ziemniaki oraz wyplatać bransoletki z rzemyka. ; - )

Nie wiem gdzie się osiedlę na stare lata (Półwysep Iberyjski może być, o ile nie zmieni się etnicznie w sposób drastyczny), nie wiem co będę uprawiać ewentualnie pleść wink, ale też jako babcia będę bezużyteczna :-)))

Lucyndo! Od dawna uważam, że powinnyśmy się sprzymierzyć ; - )))

10,806

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobrej nocki Inuś i Calineczko z pełnym brzuszkiem, którego nie widać...
Kolorowych snów!
https://youtu.be/cAA-HZTTxko

10,807 Ostatnio edytowany przez luc (2016-03-29 22:58:32)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:
luc napisał/a:
aurora borealis napisał/a:

Bociany, powiadacie, wracają z wczasów w Egipcie?

Tylko te, których nie zatłuczono/wystrzelano (chyba głównie w Libanie) sad

Zjadają je tam?

Strzelają w celach "rozrywkowych" sad
Niestety to samo robią także np. z jaskółkami, żurawiami.

aurora borealis napisał/a:

Czyli Wasze "Słoiki" "zawekowaliście" z Fizycznym (przy okazji ukłon dla Niego do samej ziemi) na emigracji?

Prawdę mówiąc, to nie wiem gdzie. Takie to czasy bywszy wink

Przekazuję zwrotne pozdrowienia.

aurora borealis napisał/a:

Lucyndo! Od dawna uważam, że powinnyśmy się sprzymierzyć ; - )))

Ja już nawet sprzymierzona się czuję :-))

Pamiętasz, że po iberyjskich krainach obiecałaś być przewodnikiem?

10,808

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór.

Nie żeby coś. Tak tylko. smile
https://www.youtube.com/watch?v=yFz-DVZ6eAw

10,809

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Cześć Emde.

emde napisał/a:

Nie żeby coś. Tak tylko. smile
https://www.youtube.com/watch?v=yFz-DVZ6eAw

Oczywiście, że nie żeby coś wink

10,810

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Wprawdzie godzina jeszcze młoda, ale już powoli odpływam.
Dobranoc Starrowicze.

10,811

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
aurora borealis napisał/a:

Przeczytałam Najdroższy Braciszku Twój komentarz...
Nie wiem, czy można kochać kogoś za same tylko słowa...
Chyba można, bo ja Ciebie kocham! ; -)))

Cyrano de Bergerac nie jestem (Chociaż...? Ten mój nochal to też, jak noga małego Cygana albo klamka od zakrystii. Rrzymski. Ponoć. smile) więc tym bardziej miło mi, Zorzeńko. smile

aurora borealis napisał/a:

W swojej zmiennej naturze odkrywam, że bywam i ateuszem i gnostykiem i faryzeuszem i wątpiącym i kimś kto traktuje wiarę jako intelektualną przygodę i Żydówką strzegącą nakazów i kimś, czyje serce czasem porusza doświadczenie chrześcijańskiej wiary.

Mamy podobnie jednym słowem.
Chrześcijańskie wartości, uniwersalne przecież, to jedna z tych rzeczy, za wpojenie których wdzięczny jestem Rodzicom i kilku światłym kapłanom. Zwłaszcza jednemu, który po latach kapłaństwa, zrzucił sutannę.
Wkrótce po tym, gdy poprowadził mnie i moich rówieśników do Pierwszej Komunii Świętej. Zrobił to, by poprosić o rękę kobiety, w której się zakochał.
Wtedy, choć nie rozumiałem jeszcze, czym jest celibat faktycznie,  po raz pierwszy doszło do mnie, że nic nie jest jedynie czarno-białe.
I czy naszym wyborom możemy nadawać rangę stałych (to już późniejsze przemyślenia).
Człowiek ten do tej pory jest dla mnie autorytetem. Choć nie wiem, czy jest jeszcze wśród nas. Przez swoją mądrość i talent w przekazywaniu wiedzy o Starym i Nowym Testamencie. I języku łacińskim. smile

10,812

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Północ wybiła.
Czas odpłynąć. Dobranoc, Ineczko i Siostrzyczki moje. smile

10,813 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-30 10:20:42)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry Państwu smile
Podczytując te Wasze rozkminki dochodzę do wniosku, że świat jeszcze nie zwariował, choć patrząc na to, co dookoła czasem mam takie podejrzenia. A może to tylko ten magiczny urok starrkafejki i ludzi tutaj się zatrzymujących wink

10,814

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień Dobry Wszystkim smile
Inuś smile


Jak dawno mnie tutaj nie było,ło matko tongue

10,815

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj Majeczko big_smile

10,816

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Teraz będę skruszona,jakbym była na "gigancie".

Swoją drogą,nigdy z domu nie nawiałam...no może raz,do Babci...jak miałam z siedem lat big_smile

10,817 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-30 15:01:57)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry!
Dziś na obiadek gęsty kapuśniak na wędzonym boczku z ziemniaczkami krojonymi w dość grubą kostkę. Oczywiście, zabraknąć nie mogło suszonego podgrzybka (sztuk - raz).
Z garścią majeranku, ząbkiem czosnku i szczyptą czombru.
Jest kto chętny? smile

10,818 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-30 16:02:55)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj, Majko - Uciekinierko! smile

majkaszpilka napisał/a:

Teraz będę skruszona,jakbym była na "gigancie".

Swoją drogą,nigdy z domu nie nawiałam...no może raz,do Babci...jak miałam z siedem lat big_smile

Mój dużo młodszy brat, gdy miał ze cztery lata, wybrał się "trójkołowcem" w odwiedziny do naszego wujostwa. Do wsi oddalonej od mojej rodzinnej miejscowości o 3 km.
Szukaliśmy go przez dobrą godzinę. Cała rodzina i sąsiedzi.
Sąsiad znalazł go dobre 500 metrów od naszego domu, na drodze prowadzącej do tej wsi między innymi.
Gdy pytaliśmy, dlaczego to zrobił, powiedział, że chciał zobaczyć, jak chowa się prosiaczek, którego obiecała mu ciocia. smile

10,819

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Witaj, Majko - Uciekinierko! smile

majkaszpilka napisał/a:

Teraz będę skruszona,jakbym była na "gigancie".

Swoją drogą,nigdy z domu nie nawiałam...no może raz,do Babci...jak miałam z siedem lat big_smile

Mój dużo młodszy brat, gdy miał ze cztery lata, wybrał się "trójkołowcem" w odwiedziny do naszego wujostwa. Do wsi oddalonej od mojej rodzinnej miejscowości o 3 km.
Szukaliśmy go przez dobrą godzinę. Cała rodzina i sąsiedzi.
Sąsiad znalazł go dobre 500 metrów od naszego domu, na drodze prowadzącej do tej wsi między innymi.
Gdy pytaliśmy, dlaczego to zrobił, powiedział, że chciał zobaczyć, jak chowa się prosiaczek, któremu obiecała mu ciocia. smile

Ja też miałam do przebycia jakieś trzy "kilasy" tongue

Siedziałam w polu przy drodze i robiłam bukiet z "bazi", dla Babci oczywiście big_smile

10,820 Ostatnio edytowany przez emde (2016-03-30 21:47:53)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór, Wspaniali.


https://www.youtube.com/watch?v=td0-uu7O048

10,821 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-31 14:26:48)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry!

emde napisał/a:

Dobry wieczór, Wspaniali.


https://www.youtube.com/watch?v=td0-uu7O048

Cześć, Emde. smile
Wczoraj, wcześniej zakończyłem interserfowanie.
Przykro mi, że nikt się nie odezwał późniejszym wieczorem. smile

Motyw z "07 zgłoś się!" i piękna Olga Bończyk w lirycznej odsłonie.
Miodzio. smile

10,822 Ostatnio edytowany przez Excop (2016-03-31 21:08:17)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Znów za Chórem naszego wieszcza, zawołam:
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..."?
Gdzie Wy, azaliż? smile

10,823 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2016-03-31 21:28:13)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Excop napisał/a:

Znów za Chórem naszego wieszcza, zawołam:
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie..."?
Gdzie Wy, azaliż? smile

Hej, hej
Ja jestem smile
Może być?

Byłam rano, ale były tu puchy, więc postanowiłam zajrzeqć wieczorem.


Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)

10,824

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dzień dobry wieczór.

Excop napisał/a:

Gdzie Wy, azaliż? smile

Azaliż się melduję!
Co na kolację? wink

10,825

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj Przyszłości.

Przyszłość napisał/a:

Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)

A to chyba nieuchronna kolej rzeczy. Też się czuję podobnie...

10,826

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

ha, ha kolacja ?
Toż jestem wink

10,827 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-03-31 21:53:34)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witam nocną zmianę smile


Już mówię Luc...
Mam kawałek Królewca(mały kawałek,bo resztę opendzlowałam tongue ) i warzywa na patelnię,z krewetkami i ryżem.

Pasi? big_smile


Hej Inuś smile

10,828

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Cześć Inuś.

in_ka napisał/a:

ha, ha kolacja ?
Toż jestem wink

Chcesz się załapać? wink

10,829

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Witaj Przyszłości.

Przyszłość napisał/a:

Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)

A to chyba nieuchronna kolej rzeczy. Też się czuję podobnie...

Samo życie po prostu. Wszystko się przecież zmienia nieustannie. Nic nie stoi w miejscu ...

10,830

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Cześć Inuś.

in_ka napisał/a:

ha, ha kolacja ?
Toż jestem wink

Chcesz się załapać? wink

hej luc
Oczywista, oczywistość lol

10,831

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Cześć Majko.

majkaszpilka napisał/a:

Mam kawałek Królewca(mały kawałek,bo resztę opendzlowałam tongue ) i warzywa na patelnię,z krewetkami i ryżem.
Pasi? big_smile

Na ciasta raczej patrzeć po świętach nie mogę lol
Krewetki, to nie moja bajka.
Sorki, poczekam co Excop zapoda wink

10,832

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
majkaszpilka napisał/a:

Hej Inuś smile

a witam urodę naszą smile

10,833

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

hej luc
Oczywista, oczywistość lol

Tak na krzywy..?

10,834

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Sorki, poczekam co Excop zapoda wink

No to czekamy ...

10,835

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:

Cześć Majko.

majkaszpilka napisał/a:

Mam kawałek Królewca(mały kawałek,bo resztę opendzlowałam tongue ) i warzywa na patelnię,z krewetkami i ryżem.
Pasi? big_smile

Na ciasta raczej patrzeć po świętach nie mogę lol
Krewetki, to nie moja bajka.
Sorki, poczekam co Excop zapoda wink


I jeszcze jej źle,no nie mogię big_smile
To ryż z czymś tam,coś wymyślę.

Inuś,widzę,że mocno się tasujecie z taką jedną M.
Mnie już by się znudziło.Podziwiam Ciebie za wytrwałość smile

10,836

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
majkaszpilka napisał/a:

I jeszcze jej źle,no nie mogię big_smile
To ryż z czymś tam,coś wymyślę.

Taka się wybredna (wg niektórych: marudna) zrobiłam tongue

majkaszpilka napisał/a:

Inuś,widzę,że mocno się tasujecie z taką jedną M.
Mnie już by się znudziło.Podziwiam Ciebie za wytrwałość

Tyż się dziwię wink

10,837 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:05:21)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
in_ka napisał/a:

hej luc
Oczywista, oczywistość lol

Tak na krzywy..?

no to może dla sprostowania z lekka wink
malinóweczki kieliszeczek dla zdrowotności ?

majkaszpilka napisał/a:

Inuś,widzę,że mocno się tasujecie z taką jedną M.
Mnie już by się znudziło.Podziwiam Ciebie za wytrwałość smile

Mnie to relaksuje, tak mam, co poradzić wink

10,838

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

no to może dla sprostowania z lekka wink
malinóweczki kieliszeczek dla zdrowotności ?

Teraz lepiej lol
Nie odmówię.

Żeby nie było, że ja się na krzywy... chcę załapać - proponuję grzanki z hummusem z avocado.

10,839

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

A...to ja z chęcią się piszę Inuś.

Czekaj miałam gdzieś taki wielki kielich.

No po co masz latać dwa razy tongue

10,840 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:12:19)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Miłe Panie się częstują smile
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcReYYXOi-fTZzXm6nAjKuP0hJUgdMoYFzQwamulu1gsFktawrk_RQ

10,841 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:17:43)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.
Ja pitolę, jak to mówi Mariolka wink

A co to z Cyngli?
Jakiś ban na życzenie użytkowniczki? O co kaman? Ktoś, coś ...

10,842

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

Miłe Panie się częstują smile

Jak nikt wkrótce do pomocy nie nadciągnie, to znów wirtualnie ululana spać pójdę wink
Auroro, gdzie jesteś? Okruszynko?
Excop? Emde?
Nie marzę nawet aby Szef się pojawił.

10,843

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.

Oj, to trza synka ochrzanić - taki sprzęt matce zostawić lol

10,844

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Jaki ban?Pierwsze słyszę?

10,845 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:22:44)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
luc napisał/a:
in_ka napisał/a:

Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.

Oj, to trza synka ochrzanić - taki sprzęt matce zostawić lol

Sprzęt ponoć dobry, tylko matkie ułomne wink
Taką diagnozę synek postawił big_smile

majkaszpilka napisał/a:

Jaki ban?Pierwsze słyszę?

No to zobacz przy jej nicku. Mnie też zdziwiło.

10,846

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Dobry wieczór.

Dzisiaj miniatura:
http://www.youtube.com/watch?v=d4_9eueX_74&t=7m36s

10,847 Ostatnio edytowany przez Przyszłość (2016-03-31 22:27:48)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Ale się ruch zrobił przez tę chwilę jak mnie nie było ;-)

Dobry Wieczór!

in_ka napisał/a:
luc napisał/a:

Witaj Przyszłości.

Przyszłość napisał/a:

Dziwnie czuję się na forum, rozglądam się dookoła i wszystko jakieś inne, obce. I nicki, i wątki,...
A kiedyś to było także "moje" forum ;-)

A to chyba nieuchronna kolej rzeczy. Też się czuję podobnie...

Samo życie po prostu. Wszystko się przecież zmienia nieustannie. Nic nie stoi w miejscu ...

Mimo wszystko dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu w odczuwaniu.
Dzięki luc :-))

10,848

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Witaj Przyszłość smile
Co słychać ? Układa się jak należy wink

10,849

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)

Faktycznie sad
Zaraz do Niej napiszę...szkoda.


No cóż...chyba trzeba będzie kogoś opierdolamento big_smile

10,850 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-31 22:31:24)

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
emde napisał/a:

Dobry wieczór.

hejka
emde, poprawiasz nam humorek, jakiś skecz rozweselający - super
Lubię Joaśkę

10,851

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

Witaj Przyszłość smile
Co słychać ? Układa się jak należy wink

Cześć In_ka,
Jest przepysznie, ciągła zmiana, nie ustaję w stawaniu się.
A jak u Ciebie?

10,852

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:

A co to z Cyngli?
Jakiś ban na życzenie użytkowniczki? O co kaman? Ktoś, coś ...

Też to dziś zauważyłam.
Może chciała odpoczynek od forum zrobić, a bez bana by kusiło? wink
W kafejce też ostatnio rzadko się pojawiała.
Szkoda. Może jeszcze wróci.

10,853

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:
luc napisał/a:
in_ka napisał/a:

Nadal dzierżawie laptopika synka. Męka panie, męka. Tu się zmniejsza, tu ucieka, tam cosik gubi.

Oj, to trza synka ochrzanić - taki sprzęt matce zostawić lol

Sprzęt ponoć dobry, tylko matkie ułomne wink
Taką diagnozę synek postawił big_smile

To podwójny ochrzan dla synka smile

10,854

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
in_ka napisał/a:
emde napisał/a:

Dobry wieczór.

hejka
emde, poprawiasz nam humorek, jakiś skecz rozweselający - super
Lubię Joaśkę


Nie mam.
Bajka może być?

https://www.youtube.com/watch?v=r9SSvx9ox-Y

10,855

Odp: Moje zdrady (Netkafejka)
Przyszłość napisał/a:
in_ka napisał/a:

Witaj Przyszłość smile
Co słychać ? Układa się jak należy wink

Cześć In_ka,
Jest przepysznie, ciągła zmiana, nie ustaję w stawaniu się.
A jak u Ciebie?

To supcio big_smile
U mnie tyż jest gitara. Nawet nie myślałam, że tak można wink
Ja się zmieniłam wiesz. Odpuściłam, zdystansowałam, wyciszyłam. Inaczej spojrzałam na siebie, na nas. Już nie pod prąd. Teraz jest z prądem.

Posty [ 10,791 do 10,855 z 15,189 ]

Strony Poprzednia 1 165 166 167 168 169 234 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024