No.... nie podejrzewałam Kolezanki
:D
To wszystko przez te, no te...żelki.
Czyli wszystko przez naszą Aurorę.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)
Strony Poprzednia 1 … 163 164 165 166 167 … 234 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No.... nie podejrzewałam Kolezanki
:D
To wszystko przez te, no te...żelki.
Czyli wszystko przez naszą Aurorę.
I kopa w doopę, za zaniedbania domowego ogniska
No właśnie! Sami musieliśmy węgiel targać przez ten czas...
To ja się boczkiem przemknę, co by mi się rykoszetem nie dostało.
A ja suchą krakowską... ; -)))
majkaszpilka napisał/a:No.... nie podejrzewałam Kolezanki
:D
To wszystko przez te, no te...żelki.
Czyli wszystko przez naszą Aurorę.
A czy ja coś mówię?
Luc, tak się właśnie zupełnie przypadkowo składa, że mam w plecaku cztery wolne AK-47.
Więc nie bokiem, tylko serią raczej.
Serio, serio? Serią?
Chcesz zaryzykować życiem Majki? Jesteś gotów na to poświęcenie?
majkaszpilka napisał/a:I kopa w doopę, za zaniedbania domowego ogniska
No właśnie! Sami musieliśmy węgiel targać przez ten czas...
luc napisał/a:To ja się boczkiem przemknę, co by mi się rykoszetem nie dostało.
A ja suchą krakowską... ; -)))
Cześć, Auroro.
No bo jak nie Tobie, to komu oddawać tu cześć?
A ja suchą krakowską... ; -)))
Jakowaś żaluzja?
luc napisał/a:majkaszpilka napisał/a:No.... nie podejrzewałam Kolezanki
:D
To wszystko przez te, no te...żelki.
Czyli wszystko przez naszą Aurorę.A czy ja coś mówię?
Majuś! Ale ja się wcale nie gniewam ; -)))
Krakowianka Jedna odgryza się za Lucyndę... ; -)))
Może mnie bić i mówić brzydkie wyrazy... ; -)))
emde napisał/a:Luc, tak się właśnie zupełnie przypadkowo składa, że mam w plecaku cztery wolne AK-47.
Więc nie bokiem, tylko serią raczej.Serio, serio? Serią?
Chcesz zaryzykować życiem Majki? Jesteś gotów na to poświęcenie?
On tak tylko mówi...stroszy się.wie,że jeden z moich braci jest instruktorem "szczelectwa" i ma wsio
A poza tym...my się prawie kochamy...no
Zazdrosna menda...ech
majkaszpilka napisał/a:luc napisał/a:To wszystko przez te, no te...żelki.
Czyli wszystko przez naszą Aurorę.A czy ja coś mówię?
Majuś! Ale ja się wcale nie gniewam ; -)))
Krakowianka Jedna odgryza się za Lucyndę... ; -)))
Może mnie bić i mówić brzydkie wyrazy... ; -)))
Aaa..to chyba nie jestem na bieżąco....Aurorko
Te Damy,których imienia wymieniać nie powinnam...o to łazi?
Powiedz coś więcej,ciekawa jestem,bo do mnie co rusz startują Panie.które mnie nie "lubieją"...nie wiedzieć czemu
Krakowianka Jedna odgryza się za Lucyndę... ; -)))
Za "macochę"
Może mnie bić i mówić brzydkie wyrazy... ; -)))
Uchowaj Boże!
Jeszcze by mi binokl upadł...
Cześć, Auroro.
No bo jak nie Tobie, to komu oddawać tu cześć?
Ave! My Master!
A którą część chcesz mi oddać? ; -)))
---
A swoją drogą, dziękuję Ci z całych sił, że mnie holowałeś przez ostatni czas, Emdiku!
Zaraz Ci z wdzięczności puszczę jakie italo disco, któreś sobie szczególnie upodobał... ; -)))))))
https://youtu.be/FBVdlZEK9F8
On tak tylko mówi...stroszy się.wie,że jeden z moich braci jest instruktorem "szczelectwa" i ma wsio
A poza tym...my się prawie kochamy...no
Zazdrosna menda...ech
To Emde odważny jest :-)))
luc napisał/a:emde napisał/a:Luc, tak się właśnie zupełnie przypadkowo składa, że mam w plecaku cztery wolne AK-47.
Więc nie bokiem, tylko serią raczej.Serio, serio? Serią?
Chcesz zaryzykować życiem Majki? Jesteś gotów na to poświęcenie?On tak tylko mówi...stroszy się.wie,że jeden z moich braci jest instruktorem "szczelectwa" i ma wsio
A poza tym...my się prawie kochamy...no
Zazdrosna menda...ech
Jasne, każda ma brata na strzelnicy, kuzyna Kubicę, Stocha na stoku i duży dom o charakterze biurowym w Hong Kongu.
A gdzie parkujesz swoją złocistą ferrarkę, Złotko?
Aaa..to chyba nie jestem na bieżąco....Aurorko
Te Damy,których imienia wymieniać nie powinnam...o to łazi?
Powiedz coś więcej,ciekawa jestem,bo do mnie co rusz startują Panie.które mnie nie "lubieją"...nie wiedzieć czemu
Ja tu z misją pokojową jestem.
Nawet kontyngent mam ; -))))))
Dobry Wieczór Kierownik
Czekaliśmy na Ciebie.
Czasami podczytywałem Was w pracy, ale nie mam tam możliwości zalogowania. Miło przeczytać, że ktoś tęsknił
Teraz będę w kratkę, bo muszę się restartować, co instalacja...
majkaszpilka napisał/a:luc napisał/a:Serio, serio? Serią?
Chcesz zaryzykować życiem Majki? Jesteś gotów na to poświęcenie?On tak tylko mówi...stroszy się.wie,że jeden z moich braci jest instruktorem "szczelectwa" i ma wsio
A poza tym...my się prawie kochamy...no
Zazdrosna menda...echJasne, każda ma brata na strzelnicy, kuzyna Kubicę, Stocha na stoku i duży dom o charakterze biurowym w Hong Kongu.
A gdzie parkujesz swoją złocistą ferrarkę, Złotko?
Ha...sprawdza mnie,widzicie
Nie mam ferrari
A szkoda...
Cześć, Auroro.
No bo jak nie Tobie, to komu oddawać tu cześć?
Ave! My Master!
A którą część chcesz mi oddać? ; -)))
A cóż to za pytanie?
Każdą.
I proszę o zaprzestanie tych tanich prowokacji.
Majka, powiedz jej.
majkaszpilka napisał/a:Dobry Wieczór Kierownik
Czekaliśmy na Ciebie.
Czasami podczytywałem Was w pracy, ale nie mam tam możliwości zalogowania. Miło przeczytać, że ktoś tęsknił
Teraz będę w kratkę, bo muszę się restartować, co instalacja...
Ni kłam!!
I się nie tłumacz!!
Proponuję ściepę Kafejkową,na nowego służbowo-kierowniczego lapka dla Starra.
Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
aurora borealis napisał/a:Cześć, Auroro.
No bo jak nie Tobie, to komu oddawać tu cześć?
Ave! My Master!
A którą część chcesz mi oddać? ; -)))A cóż to za pytanie?
Każdą.
I proszę o zaprzestanie tych tanich prowokacji.
Majka, powiedz jej.
Zapasową? ; -))))))
/.../
Ni kłam!!
I się nie tłumacz!!
Proponuję ściepę Kafejkową,na nowego służbowo-kierowniczego lapka dla Starra.
Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
Nowy nie jest potrzebny, bo ten jest całkiem sprawny... tylko ja go sam, własnoklikcznie popsułem. Teraz następuje proces naprawy, po czym ma być jak nowy... no hebanowy...
Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
Cwana bestia!
majkaszpilka napisał/a:/.../
Ni kłam!!
I się nie tłumacz!!
Proponuję ściepę Kafejkową,na nowego służbowo-kierowniczego lapka dla Starra.
Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
Nowy nie jest potrzebny, bo ten jest całkiem sprawny... tylko ja go sam, własnoklikcznie popsułem. Teraz następuje proces naprawy, po czym ma być jak nowy... no hebanowy...
hahhahaha...witaj "psuju" w moim Świecie
Mnie,jak coś się zepsuje,to próbuję sama...no i jakiś "Armagiedon" mi wychodzi.
A potem wpada mój Ojciec...i zyebka...na mnie i na Bogu ducha winnych Chińczyków
Nie wiem o co chodzi normalnie
starr napisał/a:majkaszpilka napisał/a:Dobry Wieczór Kierownik
Czekaliśmy na Ciebie.
Czasami podczytywałem Was w pracy, ale nie mam tam możliwości zalogowania. Miło przeczytać, że ktoś tęsknił
Teraz będę w kratkę, bo muszę się restartować, co instalacja...Ni kłam!!
I się nie tłumacz!!
Proponuję ściepę Kafejkową,na nowego służbowo-kierowniczego lapka dla Starra.
Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
No więc ja popieram.
Robimy ściepę.
Koszt ściepy 30 %
Koszt nowego lapka dla Straar'a"
Koszt nowego Starra: 12 000
Koszt lapka: 9 000
Prowizja emde: 7 000
Prowizja Szpolki za milczenie: 200
Koszty dodatkowe" 12 000.
starr napisał/a:majkaszpilka napisał/a:Dobry Wieczór Kierownik
Czekaliśmy na Ciebie.
Czasami podczytywałem Was w pracy, ale nie mam tam możliwości zalogowania. Miło przeczytać, że ktoś tęsknił
Teraz będę w kratkę, bo muszę się restartować, co instalacja...Ni kłam!!
I się nie tłumacz!!
Proponuję ściepę Kafejkową,na nowego służbowo-kierowniczego lapka dla Starra.
Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
Doskonały pomysł!
Zaraz podejmę stosowną kwotę z banku szwajcarskiego.
Na lapka dla Szefa i Ferrari dla Ciebie. Nawet na gruyere mi jeszcze starczy... ; -)))
majkaszpilka napisał/a:Mogę..... w ramach wolontariatu,podjąć się zbiórki kasy.
Cwana bestia!
Spoko Luc.
Ty zajmiesz się,pilnowaniem tego bajzlu.Niech będzie transparentnie
Spoko Luc.
Ty zajmiesz się,pilnowaniem tego bajzlu.Niech będzie transparentnie
W takim razie... przyjmuję :-)))
Muszę się już uhoryzontalnić...
Odpadam od pionu.
Najpewniej to pijana Luc mnie ku nizinom ściąga...
Pożegnam się więc jubileuszowo licząc na to, że obchody potrwają jeszcze kilka dni... ; -)))
Dobranoc!
PS Jakby co, szampan jest w sali zabaw dla kotów i wyżła ; -)))
Luc?Pjana jesteś?
No nie mogię...staczamy się.
Znaczy Wy.
Znaczy chyba.
E tam...to zapewne pomówienia jakieś.
Kochani idę lulu.
Wy sie bawcie...jak zwykle
Rano wpadnę z mineralną....gazozo albo i nie...jaką tam sobie chcecie
Kolorowych
Bye
Majka chodź do domu.
Co wieczór mamy się tak nawoływać, Wściekły Kocie?
Jeszcze 14 dni.
Czekam na Ciebie, przecież wiesz...
Najpewniej to pijana Luc mnie ku nizinom ściąga...
Ściągam, ściągam, ale Ty oporna jesteś.
Śpij dobrze.
No nie mogię...staczamy się.
Znaczy Wy.
Znaczy chyba.E tam...to zapewne pomówienia jakieś.
Zdecydowanie to są pomówienia i daję im odpór.
Dobranoc Moi Drodzy.
Majka i Emde - a nie szlajać się po dziwnych wątkach, z dziwnymi majkami.
Majka jest tylko jedna.
Dzień Doberek Państwu
Jak miło rozpoczęłam dzień. Kawusia i Wasze wczorajsze rozmowy.
Milusio, milusio aż chcę mi się podśpiewywać
https://www.youtube.com/watch?v=q80BAs4QjQQ
Dzień dobry.
Cześć Inko. Faktycznie wiosna chyba wreszcie przyszła.
Marian Kociniak R.I.P.
https://www.youtube.com/watch?v=KTtl61ekWPQ
https://www.youtube.com/watch?v=KOcE5hLU6Zo
Dzień dobry.
Cześć Inko. Faktycznie wiosna chyba wreszcie przyszła.Marian Kociniak R.I.P.
https://www.youtube.com/watch?v=KTtl61ekWPQ
https://www.youtube.com/watch?v=KOcE5hLU6Zo
Hej luc
właśnie przeczytałam o śmierci M. Kociniaka, pozostanie w mojej pamięci jako niezapomniany odtwórca tylu fantastycznych ról
R.I.P.
Dobry wieczór.
luc napisał/a:Dzień dobry.
Cześć Inko. Faktycznie wiosna chyba wreszcie przyszła.Marian Kociniak R.I.P.
https://www.youtube.com/watch?v=KTtl61ekWPQ
https://www.youtube.com/watch?v=KOcE5hLU6ZoHej luc
właśnie przeczytałam o śmierci M. Kociniaka, pozostanie w mojej pamięci jako niezapomniany odtwórca tylu fantastycznych ról
R.I.P.
Poza jego niezrównanym Frankiem Dolasem, najbardziej ceniłem Mariana Kociniaka za niezapomniany duet z Andrzejem Zaorskim w "60 minut na godzinę" recenzujący kolejne filmy, w których nie mogło zabraknąć "momentów".
Ostatni film z jego udziałem, o jakim wiem i widziałem, to lekka i bezpretensjonalnie naiwna "Ostatnia akcja" z udziałem gwiazd naszego kina i teatru - Aliną Janowską, Barbarą Krafftówną, Wojciechem Siemionem, Janem Machulskim, Lechem Ordonem i Witoldem Skaruchem na czele.
Jakby prorocze, nie tylko dla Kociniaka.
Wielcy artyści odchodzą. Ma ich kto zastąpić?
Ferrari
Chcesz o tym pogadać?
Ale Carrera 4S też jest ok.
I do tego oponki ma tańsze.
no hebanowy...
Mistrz wrócił!
Bardzo niskie szapo ba, Starr.
Bardzo dobry wieczór Starrówko!
Przyszłam butelki na skup zebrać i wstawić skrzynkę z piwem...
Na zewnątrz zaparkowałam Ferrari, Carrerę, nowiuśkiego Saaba, niebieskiego Bugatti i Lamborghini. Przebierajcie! Wybierajcie!
Pontiaca obiecano podstawić dopiero jutro... ; -)))
No i muzyka do auta: https://youtu.be/f6ku2J6eT3I
; -)))
Bardzo dobry wieczór Starrówko!
Przyszłam butelki na skup zebrać i wstawić skrzynkę z piwem...
Na zewnątrz zaparkowałam Ferrari, Carrerę, nowiuśkiego Saaba, niebieskiego Bugatti i Lamborghini. Przebierajcie! Wybierajcie!
Pontiaca obiecano podstawić dopiero jutro... ; -)))No i muzyka do auta: https://youtu.be/f6ku2J6eT3I
; -)))
A uśmiech Twoich oczy pięknych gdzie zaparkowałaś?
Opowiadaj.
A ja lubię GT-Ry
Bo wiesz, takiej jednej to bym nawet taką wiśnię kupił.
Przecież nie jestem śliwką.
A uśmiech Twoich oczy pięknych gdzie zaparkowałaś?
Opowiadaj.
Ale fajne pytanie! Jak ja lubię takie!
Myślę, że parę razy zaparkowałam go głupio, bezmyślnie. Raz nawet dostałam mandat. Płacę go do dziś...
A ja lubię GT-Ry
Bardzo proszę! Te dwa "japończyki" po prawej, są ode mnie dla Ciebie ; -)))
PS Niezła ta "cherry" dla Majki!
Myślę, że parę razy zaparkowałam go głupio, bezmyślnie. Raz nawet dostałam mandat. Płacę go do dziś...
Nie jesteś sama w takim razie, Auroro.
Lubię japończyki.
Moja ukochana MX-6 dawała się ujeżdżać na drugim biegu od 0 do 120 km/h.
Trochę mało ekonomiczne to było, ale wygodniejsze wręcz niż automat.
Helgi zawsze wymagały o wiele wyższego poziomu współpracy i posłuszeństwa.
Zawsze coś muszę skwasić, Emdi!
Powinnam chyba w fabryce kiszonek się zatrudnić ;-)))
Motoryzacyjnie "Azjaci" też wydają mi się interesujący. Ale tylko motoryzacyjnie...
Zawsze coś muszę skwasić, Emdi!
Nie musisz.
To jest Twój wybór chyba?
Jak bym tu zaczął pisać o tym co w życiu skwasiłem to bym dostał poczwórnego bana po pierwszym zdaniu.
Auroro, wracaj do pionu!
Majka czeka na furę, przecież.
aurora borealis napisał/a:Zawsze coś muszę skwasić, Emdi!
Nie musisz.
To jest Twój wybór chyba?
Wybór między kwaszeniem a słodzeniem? ; -)))
Jak bym tu zaczął pisać co w życiu skwasiłem to bym dostał poczwórnego bana po pierwszym zdaniu.
Aż tak?
No to może kiedyś przy ognisku?...
emde napisał/a:aurora borealis napisał/a:Zawsze coś muszę skwasić, Emdi!
Nie musisz.
To jest Twój wybór chyba?Wybór między kwaszeniem a słodzeniem? ; -)))
emde napisał/a:Jak bym tu zaczął pisać co w życiu skwasiłem to bym dostał poczwórnego bana po pierwszym zdaniu.
Aż tak?
No to może kiedyś przy ognisku?...
Nie mnie to oceniać.
Ale matka mojego dziecka potrafi świetnie na tym grać.
Na przełomie maja i czerwca? Z rozkoszą.
Ale Starr zgubił laptopa i nie chce się przyznać.
Mazury czy też raczej okolice Łeby?
Majka zaopiekuje się grillem, ja zagram na basie balladę albo dwie i będziemy gadać do rana.
Jedźmy tam już.
To jest chyba w miarę neutralna ilustracja mojej szóstki.
Wiesz co?
Pomyślmy przed snem o czymś słonecznym...
Ja mam takie jedno wspomnienie, które czasem przywołuję. Myślę, że byłam wówczas przez ułamek sekundy gdzieś poza czasem i poza przestrzenią i dlatego utrwaliłam w sobie tę wyjątkową chwilę ze wszystkimi detalami.
Chciałabym móc, kiedyś znów, tak się oderwać od ziemi...
Dobranoc. Czas nazbierać marzeń na jutro...
https://youtu.be/nF7yuNg_zWE
Wiesz co?
Pomyślmy przed snem o czymś słonecznym...Ja mam takie jedno wspomnienie, które czasem przywołuję. Myślę, że byłam wówczas przez ułamek sekundy gdzieś poza czasem i poza przestrzenią i dlatego utrwaliłam w sobie tę wyjątkową chwilę ze wszystkimi detalami.
Chciałabym móc, kiedyś znów, tak się oderwać od ziemi...Dobranoc. Czas nazbierać marzeń na jutro...
https://youtu.be/nF7yuNg_zWE
Cudowne.
Latasz czasem we śnie?
Wspaniałe...
Nie...
Przy ognisku Ci opowiem...
Sny są cudowne.
Niewiarygodne.
Latasz czasem we śnie?
Ku mojej radości, jeszcze tak...
A Ty?
Zdarzenie, które opisuję, miało jednak miejsce na jawie...
emde napisał/a:Latasz czasem we śnie?
Ku mojej radości, jeszcze tak...
A Ty?Zdarzenie, które opisuję,miało jednak miejsce na jawie...
Pamiętam każdy z tych snów.
Sekunda po sekundzie.
A jednego z nich nigdy nie zapomnę...
Czarna wie...
emde napisał/a:Latasz czasem we śnie?
Ku mojej radości, jeszcze tak...
A Ty?Zdarzenie, które opisuję, miało jednak miejsce na jawie...
Opowiadaj, Auroro.
Wiem, że już było.
Ale nikt nie paczy? Serio?
https://www.youtube.com/watch?v=l5jRxCjqwZ0
Majka, za 13 dni Cię porywam.
Na zawsze.
majkaszpilka napisał/a:No nie mogię...staczamy się.
Znaczy Wy.
Znaczy chyba.E tam...to zapewne pomówienia jakieś.
Zdecydowanie to są pomówienia i daję im odpór.
Dobranoc Moi Drodzy.
Majka i Emde - a nie szlajać się po dziwnych wątkach, z dziwnymi majkami.
Majka jest tylko jedna.
Luc, jak jest love po angielsku?
I tak kocham Panią.
Dzień Dobry Kochani
Dziś piątunio...to pierwsza dobra nowina.
Druga jest taka,że mogę wybierać w kilku salonach.Teraz się cieszę,że pogoniłam tego "derektorka" z Mercedesa...cóż on mógłby mi dać?
A tak bardziej poważnie.
Szkoda,że wczorajszego wieczora zaliczyłam falstart i nie mogłam z Wami być.
Widzę,że w końcu coś się zadziało...stan krytyczny zażegnany.
Teraz trzeba powalczyć o stabilność.
Więc Kochani, wszystkie dłonie...na klawiaturę
Witam,
nie napiszę dzień dobry, bo u mnie do kitu dzień.
Infekcja mnie dopadła. Katar męczy. Głowa boli. Moje chłopaki na wsi, a ja w łóżku zostałam, mam się kurować. Ot los
to sobie zagram
Witam,
nie napiszę dzień dobry, bo u mnie do kitu dzień.
Infekcja mnie dopadła. Katar męczy. Głowa boli. Moje chłopaki na wsi, a ja w łóżku zostałam, mam się kurować. Ot los
Dobry wieczór Inko!
Rety! To pewnie "marcówka" i to tuż przed świętami... Współczuję!
to sobie zagram
Świetnie sobie zagrałaś! Bębniarze są rewelacyjni!
Z największą przyjemnością wracam do "Jacksonady". Sama jestem zaskoczona emocjami, które we mnie wzbudzają jego utwory sprzed lat. Nigdy wprawdzie nie akceptowałam jego scenicznego wizerunku jako mężczyzny, ale dziś po latach wprost rozkoszuję się muzyką, którą po sobie zostawił...
Dla Ciebie In_ko, ze specjalną dedykacją soczystych gitarek i życzeniami zdrowia: https://youtu.be/LJ7qXHjxj_0
Bry wieczór.
.
Infekcja mnie dopadła. Katar męczy. Głowa boli. Moje chłopaki na wsi, a ja w łóżku zostałam, mam się kurować. Ot los
Oj, Inuś, ale Cię dopadło. Czy mi się zdaje czy niedawno też chorowałaś?
Aurorko - tylko tak wpad i wypad? :-)))
A gdzie reszta Starrtowarzystwa się pytam?
Oj, Inuś, ale Cię dopadło. Czy mi się zdaje czy niedawno też chorowałaś?
hej luc
a bo ja to taki chorowitek jestem
Zdrowo tylko wyglądam na zewnątrz, a w środku połatane, cerowane, naprawiane ...
a bo ja to taki chorowitek jestem
To musisz na siebie uważać.
Coś robisz aby zwiększyć odporność?
Ja regularnie biorę tran z olejem z wiesiołka.
To musisz na siebie uważać.
Coś robisz aby zwiększyć odporność?
Ja regularnie biorę tran z olejem z wiesiołka.
Uważam na ile się da. Moim problemem również jest to, że biorę leki, które odporność obniżają.
No ale co poradzić, mam wybór między dżumą a cholerą
Moim problemem również jest to, że biorę leki, które odporność obniżają.
No ale co poradzić, mam wybór między dżumą a cholerą
To faktycznie problem.
Jednym słowem - dbaj o siebie. Nikt tak o nas nie zadba jak my same Chyba, że mama, ale ja już nie mam.
Strony Poprzednia 1 … 163 164 165 166 167 … 234 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Moje zdrady (Netkafejka)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024