U mnie problem stanowi firma. tzn. to, że od nich muszą jakieś dokumenty iść. Doprosić się kogoś o coś to lepiej zrezygnować na wstępie
No tak, ale czekać i przy okazji coś działać, a nie czekać z założonymi rekami Sam się nie znajdzie:P Przypominam, że na jednego faceta przypada prawie dwie kobiety, tzn 1,6 . Ja swojego "ukradłam" przyjaciółce, także wiecie - w miłości i wojnie wszystkie chwyty dozwolone