Od razu przyznam że nie czytałem wszystkich postów ale chciałem o czymś napomknąć - jeżeli to będzie zbyt bardzo odbiegało od tematu wątku proszę mnie poinformować.
A mianowicie - 'współczesna kobieta zadbana' ... to mi się po części kojarzy z takim hasłem jak kobieta ubrana elegancko/stylowo'. I że była jasność - pisząc to NIE mam na myśli ani tego by kobiety ubierały się w znanych i drogich butikach ani też NIE chodzi mi o by ubierały się w coś w czym czują się słabo, źle, sztucznie.
Może nie jestem jakiś wiekowy ale momentami naprawdę bardzo mocno rzuca mi się w oczy to jak ubierają się niektóre kobiety i naprawdę spora ilość młodych dziewczyn. I nie jest to styl który mi się podoba. Żeby nie być tak gołosłownym, parę przykładów.
Niby wszystko fajnie ale jednak nie chciałbym się z tak ubraną dziewczynę pokazać na mieście.
To samo co wyżej, nie wszystko ładnie wygląda, kształty ale jednak to trochę wiocha ...
Natomiast to co przykładowo mi się bardzo podoba to między innymi coś takiego
Powiecie że to niby banalne ale ile dziewczyn w wieku 20-35 lat powiedzmy się tak nosi? Ja coś podobnego widuję bardzo rzadko.
Oczywiście nie chodzi mi o to by kopiować taki styl ślepo albo by nosić się tylko i wyłącznie tak. Wiadomo że na co dzień lepsze są dżinsy, rurki, trampki czy tam te no, baleriny i bluzka ale czy nie można by czasem ubrać się nieco podobnie niż wciągać na siebie zbyt obcisłe legginsy, przykrótkie spodenki lub oczorypne seledynowo-różowe-jakieś tam bluzeczki?