Klauzula sumienia - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Klauzula sumienia

Strony 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 154 ]

1 Ostatnio edytowany przez bbasia (2014-02-25 13:39:09)

Temat: Klauzula sumienia

Własnie w "Trójce" toczy się dyskusja na temat klauzuli sumienia lekarzy i farmaceutów.
Czy uważacie, że lekarzowi wolno odmówić zabiegu czy innej pomocy w przypadku gdy nie zachodzi zagrożenie życia?

Według mnie lekarz powinien móc leczyć zgodnie ze swoim sumieniem. Nie wyobrażam sobie tego, że byłby zmuszony do przeprowadzenia np. aborcji wbrew samemu sobie.
Aczkolwiek bym się mocno zdziwiła, gdyby w aptece nie chciano mi sprzedać środków antykoncepcyjnych... wink

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Klauzula sumienia

Ha! Już sobie wyobrazam reakcje pana doktora-katolika, ktoremu sumienie zabrania przeprowadzania aborcji w momencie kiedy pan doktor-swiadek Jehowy odmawia mu wykonania operacji z uzyciem transfuzji krwi. Albo kaze mu 3 miesiace skladac wlasna krew do banku, do autotransfuzji.

A potem ida obaj do restauracji, w ktorej kelner odmawia podania bigosu i wodki, bo jest muzulmaninem. A na koniec wszyscy trzej sluchaja opowiadania policjanta-dzinisty jaka to wlasnie traume przezyl przygladajac się morderstwu i nic nie mogac zrobic, bo jego sumienie zakazuje mu bezwzglednie uzywania przemocy.

3

Odp: Klauzula sumienia

Jeśli decydujesz się na jakiś zawód to ze wszystkim. Nie tylko z jego miłymi aspektami.

4

Odp: Klauzula sumienia

Nie wyobrażam sobie lekarza odmawiającego pacjentowi zabiegu. Tak samo, nie wyobrażam sobie rzeźnika, który nie sprzeda mi mięsa, bo sam jest wegetarianinem i nie popiera jedzenia zwierząt. Myślę, że jeśli człowiek się decyduje na jakiś zawód, to bierze na siebie wszystkie obowiązki- i te przyjemne, i te nieprzyjemne.

5

Odp: Klauzula sumienia

A ja się będę upierać jednak przy tym, że wykonywanie zawodu według własnego sumienia jest jak najbardziej w porządku.
Jeżeli lekarz ginekolog jest świetnym lekarzem, doskonałym fachowcem w swojej dziedzinie, oddanym, współczującym itp to jeżeli uważa, ze aborcja (pomijając kwestię ratowania życia matki) jest złem i czymś niedopuszczalnym to ma przestać być lekarzem?
Przecież zawsze jest prawo wyboru. Jeżeli chcemy możemy udać się do lekarza innego....

6

Odp: Klauzula sumienia

A wsrod specjalizacji jest nie tylko ginekologia. Jak taki lekarz nie chcę dokonywac aborcji to mogl zostac neurologiem. Gastrologiem. Kardiologiem. Pediatra.
Ratowac zycie mozna na wiele sposobow i na prawde ow lekarz by swojego talentu nie zmarnowal.

Ale nie! Trzeba za wszelka cene doprowadzic do sytuacji, w ktorej mozliwosc zamienimy na powinnosc a potem bedziemy wszelkimi mozliwymi sposobami unikania nalozonych na nas obowiazkow ze wzgledu na sumienie!

Nie chcesz robic aborcji - zostan kardiologiem, a nie pchaj się na ginekologie! Proste? Proste!

7

Odp: Klauzula sumienia

Każdy ma prawo postępować zgodnie z własnym sumienie. Nawet jeśli oznacza to jakieś uniedogodnienia dla innych.

Co do lekarza, on jest zobowiązany ratować ludzkie życie, a nie go pozbawiać.

8

Odp: Klauzula sumienia

Ratuje. Kobiety.

Oczywiscie,  ze kazdy MA PRAWO postepowac zgodnie z wlasnym sumieniem.  Wystarczy, ze się nie pcha do zawodow, w ktorych to jego sumienie moze być wystawione na probe.

Poza tym jeżeli nasza sluzba zdrowia chce dawac taki luksus lekarzom, to niech da luksus pacjentom i w KAZDEJ placowce panstwowej sluzby zdrowia mozna bedzie uzyskac albo pomoc, albo infformacje na temat tego gdzie w poblizu taka pomoc uzyskac.

A mnie OSOBISCIE odmowiono tabletki "po" w jednym z krakowskich szpitali! I pani doktor jedynie mnie zbyla, ze ona postinoru nie przepisuje i tyle! Zadnej informacji ponad to.

JEDEN lekarz byl w calym szpitalu?

To jest robienie sobie jaj z pacjentow, a nie wolnosc sumienia.

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

A wsrod specjalizacji jest nie tylko ginekologia. Jak taki lekarz nie chcę dokonywac aborcji to mogl zostac neurologiem. Gastrologiem. Kardiologiem. Pediatra.
Ratowac zycie mozna na wiele sposobow i na prawde ow lekarz by swojego talentu nie zmarnowal.

Ale nie! Trzeba za wszelka cene doprowadzic do sytuacji, w ktorej mozliwosc zamienimy na powinnosc a potem bedziemy wszelkimi mozliwymi sposobami unikania nalozonych na nas obowiazkow ze wzgledu na sumienie!

Nie chcesz robic aborcji - zostan kardiologiem, a nie pchaj się na ginekologie! Proste? Proste!

Jak wyglądają zajęcia praktyczne z aborcji na studiach?

Unikanie nałożonych obowiązków?

10

Odp: Klauzula sumienia

Zgadzam się z Iceni- są różne specjalizacje, lekarz, który nie chce robić niektórych zabiegów, powinien wybrać inną specjalizację. No ja sobie nie wyobrażam sytuacji, gdzie lekarz stwierdza, że sorry, jak operacja źle pójdzie, to umrę, bo jemu sumienie i religia zabrania przetoczenia mi krwi. No absurd.

Poza tym aborcje są wykonywane z wielu powodów. Również przy zagrożeniu życia kobiety. I co, lekarz bez wyrzutów sumienia wydaje wyrok na matkę i pozwala jej umrzeć, ale zwiększenie jej szansy na przeżycie i zabicie płodu go przerasta? Czyli kobieta i jej życie się nie liczą dla lekarza i spowodowanie jej śmierci nie godzi w jego biedne sumienie? Podwójne standardy i hipokryzja.

11 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-02-25 16:07:21)

Odp: Klauzula sumienia

A jak wygladaja zajecia praktyczne z zabijania w policji?

Masz ochote stanac przed faktem, ze kiedys ktos bedzie celowal z pistoletu w twoje dziecko, zadzwonisz po policje i uslyszysz "a to niech strzela, nam klauzula sumienia zezwala nie dzialac, bo jestesmy pacyfistami. Prosze zadzwonic ponownie jak bandyta zabije, przyjedziemy po zwloki".

Co ty mi tu wyskakujesz z praktykami?

Tak, jak napisalam - nie chce ktos narazac swojego sumienia - nie powinien się pchac tam, gdzie to sumienie moze oberwac.

Ja idac do szpitala nie mam ochoty zgadywac czy akurat pan doktor mi pomoze, czy moze dziś się wyprze klauzula sumienia.

Jak go sumienie tak boli to niech zostanie listonoszem!

Moze ja sobie wstapie do wojska, ale poprosze o karabin z nabojami z farba, bo mi sumienie zabrania uzywania ostrej amunicji.

Ze w wojsku się strzela? Tak!
A lekarz czasem dokonuje aborcji.

Wiec moze umowmy się, ze ja nie bede domagac się armii z wojskiem bawiacym się w paintballa, a ty nie domagaj się lekarzy decydujacym o MOIM losie podpierajac się wlasnym sumieniem.


Albo niech nosi jakis fluorescencyjny faartuch, żeby go było latwo odroznic od prawdziwego lekarza.

P. S. Czy lekarz ze wzgledu na klauzule moze odmowic leczenia mordercy?

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

A jak wygladaja zajecia praktyczne z zabijania w policji?

Masz ochote stanac przed faktem, ze kiedys ktos bedzie celowal z pistoletu w twoje dziecko, zadzwonisz po policje i uslyszysz "a to niech strzela, nam klauzula sumienia zezwala nie dzialac, bo jestesmy pacyfistami. Prosze zadzwonic ponownie jak bandyta zabije, przyjedziemy po zwloki".

Co ty mi tu wyskakujesz z praktykami?

Tak, jak napisalam - nie chcę ktos narazac swojego sumienia - nie powinien się pchac tam, gdzie to sumienie moze oberwac.

Ja idac do szpitala nie mam ochoty zgadywac czy akurat pan doktor mi pomoze, czy moze dziś się wyprze klauzula sumienia.

Jak go sumienie tak boli to niech zostanie listonoszem!

To nie są odpowiedzi na moje pytania. Przestań się wykręcać i odpowiedz. Chyba, że nie rozumiesz pytań.

Zastanów się czy policja jest po to aby zabijać. Potem zastanów się czym się zajmuje ginekologia. Albo lepiej przeczytaj w jakiejś  książce bo najwidoczniej masz o tym jakieś dziwne pojęcie.

Poza tym wysyłaj wpis kiedy jest gotowy.

@missF: Iceni wrzuca wszystkie przypadki w jeden worek , jak to na w zwyczaju. Spodziewam się, ze traktuje aborcję jak zabieg kosmetyczny. Ja nie piszę o takich przypadkach o jakich wspominasz. A co Ty na to: aborcja aby nie mieć rozstępów?

13

Odp: Klauzula sumienia

takijedenfacet820, a ile znasz kobiet, który miały aborcję, żeby nie mieć rozstępów? Mówię o prawdziwych przypadkach, a nie takich wydumanych z frondy albo innych śmiesznych portali. Spotkałeś się z czymś takim? Proszę cię, to jest skrajny przypadek, jakiś 1% wszystkich aborcji.

Nie chciałabym być w sytuacji zagrożenia życia, gdzie lekarz stwierdzi, że mi nie pomoże, bo mu sumienie nie pozwala. Ale to samo sumienie pozwala mu patrzeć na moją śmierć i nie kiwnąć palcem. Jak mówiłam- hipokryzja.

14 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-02-25 16:37:05)

Odp: Klauzula sumienia

A skad ja mam wiedziec jak wygladaja zajecia praktyczne ? Nie jestem lekarzem - po co mi taka wiedza? Jak wygladaja zajecia praktyczne z budowania mostow ttez nie wiem. Ani jak wygladaja zajecia z zabijania zwierzat rzeznych. 

Nie wiem też jak się przygotowuje ksiedza do zawodu.

PO CO mi taka wiedza?

LEKARZ to ZAWOD ktory ktos wykonuje. Zawod, za ktory bierze pieniadze. Między innymi MOJE pieniadze. Wiec albo niech z moich podatkow nie sa utrzymywani nawiedzeni lekarze, albo niech wykonuja swe obowiazki w 100%.

Ich sumienie na gruncie zawodowym dla mnie NIE ISTNIEJE bo jest ich sprawa PRYWATNA.

Nie zycze sobie takich lekarzy wokół mnie.


____

A od czego jest policja? Widzisz, to akurat jest sprawa ciekawa - nigdzie jak w policji nie widac tego tak dokladnie, ze czasem trzeba jedna osobe zabic by inna uratowac.

I co taki policjant robi? Zabija, czy ratuje?

____

I nie pisz mi jak mam wysylac swoje wpisy big_smile nikt ci nie kaze odpisywac po 20 sekundach. Weź oddech, zrelaksuj się, poczekaj 5 minut - wtedy moze już wszystkie poprawki się pojawia big_smile

15

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

LEKARZ to ZAWOD ktory ktos wykonuje. 

Ich sumienie na gruncie zawodowym dla mnie NIE ISTNIEJE bo jest ich sprawa PRYWATNA.

Wygląda na to, że nie słyszałaś o istnieniu Kodeksu Etyki Lekarskiej wink
Wynika z niego m.in., że lekarz powinien zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem.

To nie jest jedyny zawód, który winien być wykonywany w zgodzie z sumieniem.

16

Odp: Klauzula sumienia

Klauzula sumienia powinna być wprowadzona dla wszystkich albo dla nikogo. Nie może być tak, że lekarze czy farmaceuci będą uprzywilejowani wobec np.: sprzedawcy albo urzędnika. Jakiś czas temu Twój Ruch zaproponował wprowadzenie klauzuli sumienia dla komorników i przyznam, że to jest dopiero ciekawy pomysł smile

Odp: Klauzula sumienia
missF napisał/a:

takijedenfacet820, a ile znasz kobiet, który miały aborcję, żeby nie mieć rozstępów? Mówię o prawdziwych przypadkach, a nie takich wydumanych z frondy albo innych śmiesznych portali. Spotkałeś się z czymś takim? Proszę cię, to jest skrajny przypadek, jakiś 1% wszystkich aborcji.

Nie chciałabym być w sytuacji zagrożenia życia, gdzie lekarz stwierdzi, że mi nie pomoże, bo mu sumienie nie pozwala. Ale to samo sumienie pozwala mu patrzeć na moją śmierć i nie kiwnąć palcem. Jak mówiłam- hipokryzja.

Już nie znam.


@Iceni: Przypomnij wszystkim gdzie mieszkasz.

18 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-02-25 19:34:18)

Odp: Klauzula sumienia
takijedenfacet820 napisał/a:

@Iceni: Przypomnij wszystkim gdzie mieszkasz.

"Przypomnij wszystkim gdzie mieszkasz" ??

Oto ja! Przedstawicielka polskich kobiet mieszkających w UK!
Zdaniem @takijeden... chyba reprezentantka jakiejś większej grupy skoro to, gdzie mieszkam, ma jakieś zasadnicze znaczenie big_smile big_smile big_smile

Mam podać też stan cywilny? Nigdy niezamężna panna z dzieckiem.
Stosunek do wiary: niewierząca!
Kolor skóry:biały! I nawet żadnej przyjemności z Murzynem nie miałam, MIMO, że mieszkam w UK big_smile big_smile big_smile

Mam jeszcze coś o sobie WSZYSTKIM przypomnieć?

Ilośc partnerów? Przebyte choroby weneryczne?
Pochodzenie społeczne?
Wykształcenie?

luc napisał/a:
Iceni napisał/a:

LEKARZ to ZAWOD ktory ktos wykonuje. 

Ich sumienie na gruncie zawodowym dla mnie NIE ISTNIEJE bo jest ich sprawa PRYWATNA.

Wygląda na to, że nie słyszałaś o istnieniu Kodeksu Etyki Lekarskiej wink
Wynika z niego m.in., że lekarz powinien zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem.

To nie jest jedyny zawód, który winien być wykonywany w zgodzie z sumieniem.

Swietnie! boteż nie chodzi żeby zrobić z ludzi automaty wykonujące rozkazy. Ale jeżeli coś mam zagwarantowane (aborcji w PL nie mam, ale antykoncepcje mam, a tej mi właśnie ze względu na swoje poglądy lekarka odmówiła ) jeżeli mam do czegoś prawo, to albo chce to mieć (bo MAM takie prawo, a moje prawo do dostępu nie jest w niczym gorsze od prawa pani doktor do postępowania zgodnie z sumieniem) albo chce dostać wskazówki, gdzie mogę swoje prawa wyegzekwować.

Ja mam w nosie "sumienie" jeżeli godzi ono w moje prawa - jeżeli są lekarze, którzy tego nadużywają, to ja będę nadużywać swojej niechęci do "sumienia" bo się muszę jakoś bronić! niech będzie jasno i dostępnie podane - ten lekarz NIE PRZEPISUJE takich a takich środków. Niech to będzie czytelnie i jasno podane do wiadomości w przychodni - skoro lekarze nie będą MARNOWAĆ mojego czasu i od razu będę wiedziała, że taki lekarz mi nie pomoże, bo "sumienie", a ten owszem, bo "sumienia" nie ma, to ok - wybór jest prosty a dostęp łatwy.

Ale jeżeli ze mnie się robi idiotkę po 20 minutach tłumaczenia z czym przychodzę i odprawia z kwitkiem bez podania żadnej alternatywy pomocy, to dla mnie takie korzystanie z "klauzuli sumienia" jest kpiną.

19

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

Swietnie! boteż nie chodzi żeby zrobić z ludzi automaty wykonujące rozkazy. Ale jeżeli coś mam zagwarantowane (aborcji w PL nie mam, ale antykoncepcje mam, a tej mi właśnie ze względu na swoje poglądy lekarka odmówiła ) jeżeli mam do czegoś prawo, to albo chce to mieć (bo MAM takie prawo, a moje prawo do dostępu nie jest w niczym gorsze od prawa pani doktor do postępowania zgodnie z sumieniem) albo chce dostać wskazówki, gdzie mogę swoje prawa wyegzekwować.

Z drugiej strony mamy... wolny rynek smile Największy problem to właśnie leki wczesnoporonne, bo jest mało czasu na działanie. Przy antykoncepcji czy aborcji można sobie spokojnie poszukać innego lekarza.

P. S. Ciekawe co stałoby się gdyby ktoś wymyślił internetowy rejestr lekarzy z sumieniem i bez. Z jednej strony oczekiwania pacjentek (nowoczesna antykoncepcja), a z drugiej presja KK. Byłaby prawdziwa wojna.

20

Odp: Klauzula sumienia

Ja uważam , że aborcja powinna być legalna. Jeśli kobieta jest zdesperowana to i tak ją zrobi, więc chyba lepiej, żeby to się odbyło w przyzwoitych warunkach.
Co do klauzuli sumienia... Jeśli chcę pomocy od lekarza to nie mam ochoty wysłuchiwać o jego sumieniu. Jeśli on nie przepisze mi pigułki "po" to powinnam mieć dostęp do informacji o lekarzu który nie ma takich dziwnych obiekcji.

21

Odp: Klauzula sumienia
Lily89 napisał/a:

Co do klauzuli sumienia... Jeśli chcę pomocy od lekarza to nie mam ochoty wysłuchiwać o jego sumieniu. Jeśli on nie przepisze mi pigułki "po" to powinnam mieć dostęp do informacji o lekarzu który nie ma takich dziwnych obiekcji.

Był taki pomysł, żeby dyrektor placówki się tym zajmował. On ma dopilnować, żeby w jego placówce, która ma umowę z NFZem dało się skorzystać ze wszystkich usług medycznych. Jeżeli zatrudnia lekarza, który nie przepisuje pigułki "po" to kieruje pacjentkę do innego (u siebie). Nie wiem co z tego wyszło w praktyce. Pewnie trafiło na półkę z etykietką "nieważne" gdzie od ćwierć wieku wpycha się wszystkie kwestie światopoglądowe.

22

Odp: Klauzula sumienia

Jedna miła pani weterynarz odmówiła uśpienia psa mojej znajomej. Pies rzucił się na mnie, gdzie widział mnie prawie codziennie i merdał ogonkiem. W sumie, w ciągu dwóch miesięcy podarł kurtkę na mojej córce, przegryzł jej buta, ugryzł w udo mojego syna, rzucał się całkiem bez powodu na wnuki właścicielki mieszkające w tym samym domu i znające pieska od szczeniaka.
Pani weterynarz stwierdziła, że nie ma podstaw aby psa uśpić, a tak w ogóle to ona nie miałaby sumienia... porażka.

23

Odp: Klauzula sumienia

Anik38, a Ty byś chciała, żeby ktoś zabrał do domu dziecka Twoje dziecko, bo koleżanka stwierdziłaby , że jest rozpuszczonym bachorem?

Tu akurat jak najbardziej rozumiem weterynarza.

Jeżeli chodzi o aborcje i "pigułkę po" to można stwierdzić, że "jak nie uważałaś, to rób jak uważasz". Jeżeli jeden lekarz odmawia Ci tego, to szukasz innego. Sama. Bo to w twoim interesie jest najbardziej. On nie musi przyłożyć ręki do morderstwa.

24

Odp: Klauzula sumienia

Akurat pigulka po powinna byc dostepna w aptece bez recepty. Wymaganie recepty na nia to zupelnie bezsensowne zawracanie lekarzom glowy

25

Odp: Klauzula sumienia

A ja uważam, że lekarz nie ma prawa odmawiać aborcji ze względu na przekonania religijne. Żadne normy prawne mu na to nie pozwalają i bądźmy racjonalni: medycyna i kościół to dwie odrębne sprawy. Decydując się na bycie lekarzem z określoną specjalizacją trzeba być tego świadomym. Lekarz może być przeciwnikiem aborcji, ale jeśli ciąża jest wynikiem np. gwałtu to kobieta ma prawo do jej usunięcia i jego moralne przekonania nie powinny mieć tu nic do rzeczy. Tak samo napiętnowanie kościoła: prawo jest prawem czy nam się podoba czy nie. Ja uważam, że obecne uregulowanie odnoszące się do 3 dopuszczalnych przypadków aborcji jest dobrym rozwiązaniem. Jedna kobieta zdecyduje się w danej sytuacji na aborcję, druga nie to jej wybór.
co do pigułek 72h wiem, że negatywnie wpływają na gospodarkę hormonalną kobiety stąd pewnie jest potrzeba recepty: aby nie sięgać po nią zbyt często.

26

Odp: Klauzula sumienia
K.T. napisał/a:

A ja uważam, że lekarz nie ma prawa odmawiać aborcji ze względu na przekonania religijne.

I znów się miesza religię hmm
Nie każdy przeciwnik aborcji jest wierzący.
Mówimy o sumieniu czyli o zdolności oceniania czynów pod względem moralnym, etycznym.

Marioosh - każdy zawód powinien mieć klauzulę sumienia? Bez przesady. Jest mnóstwo zawodów, które tego nie wymagają i jest to zupełnie zbędne. Natomiast w niektórych konieczne np. lekarz, sędzia.

27

Odp: Klauzula sumienia
K.T. napisał/a:

A ja uważam, że lekarz nie ma prawa odmawiać aborcji ze względu na przekonania religijne. Żadne normy prawne mu na to nie pozwalają i bądźmy racjonalni: medycyna i kościół to dwie odrębne sprawy. Decydując się na bycie lekarzem z określoną specjalizacją trzeba być tego świadomym.

Nie zawsze chodzi o przekonania religijne. Niektórzy lekarze uważają, że nie będą wykonywać aborcji w określonych sytuacjach, bo to niezgodne z ich osobistymi przekonaniami. Skoro kobieta nosi zdrowe dziecko to po co je zabijać? Tak to wygląda z ich perspektywy. Czy mają do tego prawo to inna kwestia wywołująca wątpliwości.

28

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

Ha! Już sobie wyobrazam reakcje pana doktora-katolika, ktoremu sumienie zabrania przeprowadzania aborcji w momencie kiedy pan doktor-swiadek Jehowy odmawia mu wykonania operacji z uzyciem transfuzji krwi. Albo kaze mu 3 miesiace skladac wlasna krew do banku, do autotransfuzji.

A potem ida obaj do restauracji, w ktorej kelner odmawia podania bigosu i wodki, bo jest muzulmaninem. A na koniec wszyscy trzej sluchaja opowiadania policjanta-dzinisty jaka to wlasnie traume przezyl przygladajac się morderstwu i nic nie mogac zrobic, bo jego sumienie zakazuje mu bezwzglednie uzywania przemocy.

No ale z tego co mi wiadomo to aborcja w Pl jest zabroniona

29

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:
K.T. napisał/a:

A ja uważam, że lekarz nie ma prawa odmawiać aborcji ze względu na przekonania religijne. Żadne normy prawne mu na to nie pozwalają i bądźmy racjonalni: medycyna i kościół to dwie odrębne sprawy. Decydując się na bycie lekarzem z określoną specjalizacją trzeba być tego świadomym.

Nie zawsze chodzi o przekonania religijne. Niektórzy lekarze uważają, że nie będą wykonywać aborcji w określonych sytuacjach, bo to niezgodne z ich osobistymi przekonaniami. Skoro kobieta nosi zdrowe dziecko to po co je zabijać? Tak to wygląda z ich perspektywy. Czy mają do tego prawo to inna kwestia wywołująca wątpliwości.

Co jest watpliwego w prawie do odmowy w uczestniczeniu w badaniu/zabiegu ktory jest niezgodny z naszym sumieniem? Lekarz ma za swoj obowiazek leczyc, ratowac zycie. Jesli jest przekonany ze plod od momentu zaplodnienia jest odrebna jednostka ludzka to ma prawo odmowic uczestniczyc w czyms co w jego przekonaniu jest morderstwem.

30

Odp: Klauzula sumienia
Jozefina napisał/a:

Co jest watpliwego w prawie do odmowy w uczestniczeniu w badaniu/zabiegu ktory jest niezgodny z naszym sumieniem? Lekarz ma za swoj obowiazek leczyc, ratowac zycie. Jesli jest przekonany ze plod od momentu zaplodnienia jest odrebna jednostka ludzka to ma prawo odmowic uczestniczyc w czyms co w jego przekonaniu jest morderstwem.

Z drugiej strony on nie wykonuje tego zabiegu u siebie w domu, ale np.: w szpitalu czy innej placówce, który jest ustawowo do pewnych rzeczy zmuszona. W tej sytuacji powinien zabieg wykonać albo przestać tam pracować. Póki co w Polsce nie ma katolickich szpitali, klinik, a niedawno postała pierwsza taka poradnia, więc droga jest długa.

31

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:
Jozefina napisał/a:

Co jest watpliwego w prawie do odmowy w uczestniczeniu w badaniu/zabiegu ktory jest niezgodny z naszym sumieniem? Lekarz ma za swoj obowiazek leczyc, ratowac zycie. Jesli jest przekonany ze plod od momentu zaplodnienia jest odrebna jednostka ludzka to ma prawo odmowic uczestniczyc w czyms co w jego przekonaniu jest morderstwem.

Z drugiej strony on nie wykonuje tego zabiegu u siebie w domu, ale np.: w szpitalu czy innej placówce, który jest ustawowo do pewnych rzeczy zmuszona. W tej sytuacji powinien zabieg wykonać albo przestać tam pracować. Póki co w Polsce nie ma katolickich szpitali, klinik, a niedawno postała pierwsza taka poradnia, więc droga jest długa.

dlatego szpital badz klinika powinny zapewnic wykonanie zabiegu przez innego lekarza, ale zaden lekarz nie powinien byc ustawowo zmuszony do wykonywania zabiegow ktore sa sprzeczne z jego sumieniem/przekonaniami oczywiscie nie pisze tu o stanie zagrozenia zycia. I to nie ma nic wspolnego z katolicyzmem i wiara.

32

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

LEKARZ to ZAWOD ktory ktos wykonuje. Zawod, za ktory bierze pieniadze. Między innymi MOJE pieniadze. Wiec albo niech z moich podatkow nie sa utrzymywani nawiedzeni lekarze, albo niech wykonuja swe obowiazki w 100%.

Ich sumienie na gruncie zawodowym dla mnie NIE ISTNIEJE bo jest ich sprawa PRYWATNA.

Nie zycze sobie takich lekarzy wokół mnie.

Iceni napisał/a:

Swietnie! boteż nie chodzi żeby zrobić z ludzi automaty wykonujące rozkazy. Ale jeżeli coś mam zagwarantowane (aborcji w PL nie mam, ale antykoncepcje mam, a tej mi właśnie ze względu na swoje poglądy lekarka odmówiła ) jeżeli mam do czegoś prawo, to albo chce to mieć (bo MAM takie prawo, a moje prawo do dostępu nie jest w niczym gorsze od prawa pani doktor do postępowania zgodnie z sumieniem) albo chce dostać wskazówki, gdzie mogę swoje prawa wyegzekwować.

Ja mam w nosie "sumienie" jeżeli godzi ono w moje prawa - jeżeli są lekarze, którzy tego nadużywają, to ja będę nadużywać swojej niechęci do "sumienia" bo się muszę jakoś bronić! niech będzie jasno i dostępnie podane - ten lekarz NIE PRZEPISUJE takich a takich środków. Niech to będzie czytelnie i jasno podane do wiadomości w przychodni - skoro lekarze nie będą MARNOWAĆ mojego czasu i od razu będę wiedziała, że taki lekarz mi nie pomoże, bo "sumienie", a ten owszem, bo "sumienia" nie ma, to ok - wybór jest prosty a dostęp łatwy.

Ale jeżeli ze mnie się robi idiotkę po 20 minutach tłumaczenia z czym przychodzę i odprawia z kwitkiem bez podania żadnej alternatywy pomocy, to dla mnie takie korzystanie z "klauzuli sumienia" jest kpiną..

Iceni, strasznie się rzucasz, a po prostu nie masz racji. Klauzula sumienia nie jest wymysłem polskiej służby zdrowia, że zacytuję Ci fragment najstarszej formy przysięgi Hipokratesa:

"Przysięgam na Apollina, lekarza, na Asklepiosa, Hygieę i Panaceę oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich za świadków, że wedle mej możności i zdolności będę dochowywał tej przysięgi i tego zobowiązania.[...]Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.[...]"

Klauzula sumienia dotyczy zabijania, a nie transfuzji. Co zrobiłaś jak lekarka odmówiła Ci recepty? Posżłaś do domu? To nie lekarka powinna Ci wskazać innego lekarza, tylko placówka, która ją zatrudnia. Trzeba było prosto od lekarza udać się do kierownictwa placówki i zażądać wypełnienia dostępu do świadczenia, za które uwaga - placówka dostaje pieniądze z NFZ. Tam też mogłaś zgłosić, że dana placówka wyłudza pieniądze z NFZ na realizacje świadczeń, których nie realizuje. Znalezienie lekarza, który Ci wypisze receptę lub wykona aborcję ze wskazań określonych polskim prawem ciąży na placówce medyczne, a nie lekarzu. Jeśli więc jeden lekarz odmawia, to placówka musi wskazać innego. Jeśli wszyscy, to musi wskazać placówkę, w której ktoś to wykona. Tak to działa, nie inaczej. Po prostu masz spaczony punkt widzenia na zawód lekarza. Spaczony przez różne takie nowe poglądy jakie roją się ludziom w głowie od tej całej konsumpcji. Lekarz nie był, nie jest i nie będzie kimś kto na zawołanie wykonuje co się komuś zamarzy. Dziś poronionko, we wtorek 2 eutanazje, a w piątek na deser egzekucja. A przepraszam, egzekucje są już niehumanitarne, w odróżnieniu od aborcji i eutanazji...

33

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:

ale np.: w szpitalu czy innej placówce, który jest ustawowo do pewnych rzeczy zmuszona. W tej sytuacji powinien zabieg wykonać albo przestać tam pracować.

To szpital jest zobowiązany, nie lekarz.

marioosh666 napisał/a:

Póki co w Polsce nie ma katolickich szpitali, klinik, a niedawno postała pierwsza taka poradnia, więc droga jest długa.

Dokładnej liczby nie znam, ale w Polsce jest około 30 szpitali katolickich. W moim mieście jest co najmniej jeden.

34

Odp: Klauzula sumienia
luc napisał/a:
K.T. napisał/a:

A ja uważam, że lekarz nie ma prawa odmawiać aborcji ze względu na przekonania religijne.

I znów się miesza religię hmm
Nie każdy przeciwnik aborcji jest wierzący.
Mówimy o sumieniu czyli o zdolności oceniania czynów pod względem moralnym, etycznym.

Marioosh - każdy zawód powinien mieć klauzulę sumienia? Bez przesady. Jest mnóstwo zawodów, które tego nie wymagają i jest to zupełnie zbędne. Natomiast w niektórych konieczne np. lekarz, sędzia.

Masz rację nie wysłowiłam się odpowiednio. Chodzi mi zarówno o przekonania religijne jak i moralne, etyczne czy jak je tam nazwiemy. Jeśli dopuścimy do sytuacji, w której lekarz będzie mógł odmówić zabiegu z powodu osobistych przekonań różnej treści to np. w jakiejś miejscowości mniejszej, gdzie jest niewielka ilość lekarzy kompetentnych i odmówią oni w uzasadnionym prawem przypadku to dochodzi do sytuacji, w której osobie utrudnia się realizacje jej prawa. Jeśli np. dziecko które się rozwija zagraża życiu matki a lekarze nie chcą przeprowadzić aborcji, bo jest to sprzeczne z ich przekonaniami.

35

Odp: Klauzula sumienia
K.T. napisał/a:

Jeśli dopuścimy do sytuacji, w której lekarz będzie mógł odmówić zabiegu z powodu osobistych przekonań różnej treści to np. w jakiejś miejscowości mniejszej, gdzie jest niewielka ilość lekarzy kompetentnych i odmówią oni w uzasadnionym prawem przypadku to dochodzi do sytuacji, w której osobie utrudnia się realizacje jej prawa.

Ale to już nie jest "wina", ani sprawa lekarza, tylko państwa. To państwo ma dbać o realizację praw jego obywateli.

36

Odp: Klauzula sumienia
Jozefina napisał/a:

dlatego szpital badz klinika powinny zapewnic wykonanie zabiegu przez innego lekarza, ale zaden lekarz nie powinien byc ustawowo zmuszony do wykonywania zabiegow ktore sa sprzeczne z jego sumieniem/przekonaniami oczywiscie nie pisze tu o stanie zagrozenia zycia.

Zgadzam się, ale łatwiej powiedzieć, a trudniej zrobić. Szczególnie, że między lekarzem, pacjentem, a dyrektorem placówki mamy jeszcze jednego trudnego gracza - kościół katolicki. Oni mogą zacząć zastraszać lekarzy i nagle okaże się, że ci z sumieniem to 90% i więcej. Jak w tej sytuacji mają być układane grafiki tak, żeby zawsze był lekarz, który wypisze receptę na tabletki "po"? Tutaj jest największy problem.

37

Odp: Klauzula sumienia

A w którym miejscu służby zdrowia konkretnie jest ten kościół? Jakaś procedura?

38

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:
Jozefina napisał/a:

dlatego szpital badz klinika powinny zapewnic wykonanie zabiegu przez innego lekarza, ale zaden lekarz nie powinien byc ustawowo zmuszony do wykonywania zabiegow ktore sa sprzeczne z jego sumieniem/przekonaniami oczywiscie nie pisze tu o stanie zagrozenia zycia.

Zgadzam się, ale łatwiej powiedzieć, a trudniej zrobić. Szczególnie, że między lekarzem, pacjentem, a dyrektorem placówki mamy jeszcze jednego trudnego gracza - kościół katolicki. Oni mogą zacząć zastraszać lekarzy i nagle okaże się, że ci z sumieniem to 90% i więcej. Jak w tej sytuacji mają być układane grafiki tak, żeby zawsze był lekarz, który wypisze receptę na tabletki "po"? Tutaj jest największy problem.

No już nie demonizujmy tak kościoła katolickiego i nie wyolbrzymiajmy jego możliwości zastraszania środowiska lekarskiego.
Z tabletkami po problem jest taki, że po pierwsze nie są środkiem poronnym, po drugie jak już wspomniałam powinny być dostępne bez recepty

39

Odp: Klauzula sumienia
Snake napisał/a:

A w którym miejscu służby zdrowia konkretnie jest ten kościół? Jakaś procedura?

W każdym szpitalu zatrudniony jest ksiądz na etacie. Dodatkowo w mniejszych środowiskach lekarz może mieć problemy, bo ksiądz powie coś na jego temat z ambony. Kiedyś chcieli ekskomunikować posłów za głosowanie wbrew nauce KK, a dzisiaj mogą lekarzy, którzy w części są katolikami, a poza tym ta organizacja ma szerokie macki.

40

Odp: Klauzula sumienia

Czy istnieje gdzies zapis, ze lekarz ma o b o w i a z e k informowania swoich przelozonych o tym co jest zgodne, a co nie jest wedlug jego sumienia? Czy istnieje jakas odpowiedzialnosc karna dla lekarza,  ktory nie poinformowal swoich przelozonych o tym co dopuszcza jego sumienie?

41

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:
Snake napisał/a:

A w którym miejscu służby zdrowia konkretnie jest ten kościół? Jakaś procedura?

W każdym szpitalu zatrudniony jest ksiądz na etacie. Dodatkowo w mniejszych środowiskach lekarz może mieć problemy, bo ksiądz powie coś na jego temat z ambony. Kiedyś chcieli ekskomunikować posłów za głosowanie wbrew nauce KK, a dzisiaj mogą lekarzy, którzy w części są katolikami, a poza tym ta organizacja ma szerokie macki.

A jest zatrudniony na etacie nadzorcy lekarzy? Ma wgląd w dokumentację medyczną? big_smile Chyba to już o lekką paranoję trąci. Za to znam paru lekarzy, którzy nie potrzebują żadnej księżej kontroli, bo są po prostu wierzący (niekoniecznie wyznania katolickiego) i mają stąd swoje poglądy na pewne sprawy. Znam i takich co okazałe wille pobudowali na dziecięcych trupkach z aborcji co jakoś nie przeszkadza im urządzać co tydzień karciany wieczorek z księdzem i nie tylko.
W ciągu swojego życia kilka razy zdarzyło mi się zwiedzać parę szpitali i księży widziałem tylko z okazji mszy w kaplicy albo jak obchodził w niedzielę obłożnie chorych. Nie spotkałem jeszcze księdza nachalnego, który by się narzucał choremu, a co dopiero mówić lekarzowi. Po prostu wam się wydaje, że za każdym kto ma chrześcijański światopogląd i stosuje go w życiu, to musi ksiądz krok w krok chodzić. Oczywiście, że są i tacy co się dopasowują do tzw. trendów ale tacy się dopasowują do każdych trendów.

Klauzula sumienia została wymyślona tak dawno temu, po to aby człowiek parający się medycyną, a więc i dawniej i dziś pewną sztuką tajemną dla ciemnego ludu nie stał się najemnym rzeźnikiem czy trucicielem. Najlepiej świadczy o tym co potrafi medycyna bez tych regulacji przykład lekarzy nazistów czy komunistów.

42

Odp: Klauzula sumienia
Snake napisał/a:

A jest zatrudniony na etacie nadzorcy lekarzy? Ma wgląd w dokumentację medyczną? big_smile Chyba to już o lekką paranoję trąci. (...) Nie spotkałem jeszcze księdza nachalnego, który by się narzucał choremu, a co dopiero mówić lekarzowi. Po prostu wam się wydaje, że za każdym kto ma chrześcijański światopogląd i stosuje go w życiu, to musi ksiądz krok w krok chodzić. Oczywiście, że są i tacy co się dopasowują do tzw. trendów ale tacy się dopasowują do każdych trendów.

Zapoznaj się proszę ze sprawą Agaty z Lublina, a później pogadamy. Jak dla mnie to jakiś horror. Legalnej aborcji udało się dokonać, a dziewczyna i tak dostała za swoje przejścia ? 30 000 + ? 15 000 dla matki.

43

Odp: Klauzula sumienia

lekarzy obowiązuje przysiega Hipokratesa oraz kodeks etyki lekarskiej.

44

Odp: Klauzula sumienia

O aborcji w przypadku Polski to mówić trochę bezcelowe, skoro u nas jest generalnie nielegalna. Dlatego jak ktoś chce ją zrobić, to jedzie do naszych sąsiadów, chyba do Czech z tego co wiem. No chyba, że zamówi np przez Internet nielegalne proszki na to lub uda mu się zdobyć receptę na jakieś proszki, które też dokonają poronienia- kiedyś o czymś takim czytałam jak pisali, że tak robią w Polsce.

Co do samej klauzuli sumienia- oczywiście jest to śliski temat, co do aborcji, to jak pisałam nie ma tematu, bo jak lekarz jej odmówi w Polsce, to wręcz dobrze, bo u nas jest zakazana, a skoro tak, to wykonując ją złamałby prawo i mógłby mieć niemałe kłopoty. A tego raczej nie chce, więc tutaj już nie chodzi o sumienie. Jednak, gdyby u nas aborcja była legalna, ale lekarz ze względu na swoje sumienie nie chciał jej wykonać, to ja nie widzę takiego problemu. Jest wielu lekarzy i spokojnie można znaleźć innego.

Co do tego co Iceni pisałaś o tym, że lekarz np nie przetoczy krwi, bo jest świadkiem Jehowy, to.. hm nie znam się na tym tak dobrze, ale wydaje mi się, że tak to nie funkcjonuje. Aborcji itp może odmówić ze względu na klauzulę sumienia, bo to nie zagraża życiu - przy czym mówię o wpadce, gdzie kobieta po prostu chce usunąć dziecko, a nie o sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu matki i tutaj już większość lekarzy raczej podejmie się aborcji, co jest zrozumiałe.Jednak w przypadku przetaczania krwi jest to ratowanie życia, a wydaje mi się, że w sytuacji ratowania życia lekarz nie ma prawa odmówić ze względu na klauzulę sumienia, co innego właśnie aborcja w przypadku, gdy np nie ma zagrożenia życia- wtedy ma prawo. Nie jestem tego pewna, ale tak mi się wydaje i pewnie lekarzy informują, że mogą odmówić czegoś ze względu na swoje sumienie, o ile to nie zagraża czyjemuś życiu, a jeśli zagraża, to pewnie odmówić nie mogą, bo przecież nadrzędnym ich celem jest ratowanie życia. W takim przypadku ja jestem za klauzulą sumienia, bo ile właśnie nie chodzi o ratowanie życia, tylko np aborcję czy tabletkę "po", to nie będzie tragedii, że jakiś lekarz odmówi, bo na pewno znajdzie się nie jeden lekarz, który to zrobi. Rozumiem, że w takich sytuacjach lekarze mają prawo do swojego sumienia, jak podkreślałam w sytuacjach, gdy nie zagraża to ludzkiemu życiu.

Ja kiedyś jak miałam się zapisać do ginekologa, to pani w rejestracji uprzedziła mnie, że ta pani ginekolog nie przepisuje tabletek antykoncepcyjnych. Nie dodała tego, ale pewnie właśnie przez klauzulę sumienia. No i też rozumiem, bo tabletki antykoncepcyjne życia nie ratują, czasem może być pomocne, ale życia nie ratują. No, ale to rzadkie przypadki, w większości ginekolodzy przepisują, więc to taki wyjątek i to maleńki. Ja tam nie widzę w tym żadnego problemu.

Tzn, ja wiem, że w sytuacji aborcji, gdy zagraża życiu matki, to nie jest jeszcze zbyt dobrze, bo były przypadki, że matka mogła zginąć, stracić wzrok, chciała usunąć dziecko i nie było zgody. Zgadzam się, wtedy jest to zagrożenie życia i ma prawo do aborcji, a wtedy lekarzy już nie powinna obowiązywać klauzula sumienia, bo to już zagrożenie życia, a nie zachcianka, gdzie owszem lekarz ma prawo odmówić. No więc to mam nadzieję, że się zmieni...

Co do reszty z klauzuli sumienia, czyli klauzula tam, gdzie to nie zagraża życiu, aborcja ot tak bo się wpadło czy tabletki "po"- do tego nic nie mam, by lekarze mogli tego odmówić. Jak pisałam jest wielu innych, więc nie ma co się przejmować, że jakiś odmówi.

45

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:

Zapoznaj się proszę ze sprawą Agaty z Lublina, a później pogadamy. Jak dla mnie to jakiś horror. Legalnej aborcji udało się dokonać, a dziewczyna i tak dostała za swoje przejścia ? 30 000 + ? 15 000 dla matki.

No znam i słusznie dostała pieniądze tylko co to ma do klauzuli sumienia? Ono dotyczy lekarza, a nie szpitala.

46

Odp: Klauzula sumienia

Pisalam to juz w innym watku, ale napisze i tu. Najwieksza hipokryzja wykazuja sie ludzie, ktorzy krzycza, ze prawo antyaborcyjne ogranicza z kolei ich prawa jako czlowieka, ze to jest ICH sumienie i nikomu nic do tego, czy chca usunac, czy nie. Z drugiej strony odmawiaja prawa wyboru lekarzom- w koncu ich sumienie i rowniez maja prawo do wyboru. Duzo hipokryzji w tym wszystkim...

47

Odp: Klauzula sumienia
Snake napisał/a:

No znam i słusznie dostała pieniądze tylko co to ma do klauzuli sumienia? Ono dotyczy lekarza, a nie szpitala.

Odniosłem się do Twojej wypowiedzi o księżach. Oni nawet nie dopuścili do niej lekarza i zaczęli ją ganiać po całej Polsce. W kwestii uregulowania klauzuli sumienia byłyby jeszcze większe jazdy.

48

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:

Odniosłem się do Twojej wypowiedzi o księżach. Oni nawet nie dopuścili do niej lekarza i zaczęli ją ganiać po całej Polsce. W kwestii uregulowania klauzuli sumienia byłyby jeszcze większe jazdy.

No tak, bronili je "cnoty" jak Rejtan....
I z podkasaną sułtanną biegali za nią wszędzie.... wink

49

Odp: Klauzula sumienia

A ja z jednej strony jestem za klauzula sumienia, ale tak logicznie pomyslec to... Przeciez w Polsce nie potrzeba zadnej klauzuli, bo aborcja jest u nas NIELEGALNA. Skoro jest nielegalna to lekarz nie moze jej wykonac i nie musi sie tu powolywac na zadna klazule. Aborcja moze byc wykonana tylko w trzech przypadkch. Watpie, czy jakis lekarz nie chcialby wykonac aborcji, gdyby ciaza zagrazala zyciu matki... No chyba ze chodzilo by o gwalt lub dziecko obciazone by bylo jakims uposledzeniem badz wada genetyczna. Jedynie te dwa przypadki warte sa przedyskutowania, czy ma byc klauzula sumienia, czy tez nie. Aborcja na zyczenie jest niezgodna z prawem, wiec lekarze nie maja (a przynajmniej nie powinni miec) obciazonego sumienia. A taki lekarz, ktory dokonuje aborcji w tzw. podziemiu raczej dylematow nie ma... Co innego srodki "po". To juz temat na osobna dyskusje...

50

Odp: Klauzula sumienia

@Ewika99, lekarz obciąża swoje sumienie z innych powodów niż złamanie prawa. Pisaliśmy już o tym. Więcej we wcześniejszych postach.

51

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:

@Ewika99, lekarz obciąża swoje sumienie z innych powodów niż złamanie prawa. Pisaliśmy już o tym. Więcej we wcześniejszych postach.

Nie chodzilo mi o to, ze lekarz bedzie mial wyrzuty sumienia, bo zlamie prawo. Chodzilo raczej o to, ze skoro jest aborcja w PL nielegalna to nie ma taki lekarz zbytnio okazji, by miec wyrzuty sumienia z powodu zabicia czlowieka. Co innego, gdy dokonuje aborcji nielegalnej- wtedy wiadomo od razu, ze taki lekarz wyrzutami sumienia kieruje sie na ostatku..

52

Odp: Klauzula sumienia

@Ewika99, lekarz może mieć wyrzuty sumienia dokonując aborcji zgodnej z prawem...

53

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:

@Ewika99, lekarz może mieć wyrzuty sumienia dokonując aborcji zgodnej z prawem...

I wlasnie dlatego na poczatku napisalam, ze jestem "za" klauzula sumienia... Skoro taka opcja bedzie mozliwa, to lekarz nie bedzie mial dylematu.

54

Odp: Klauzula sumienia

Bycie lekarzem to niby powolanie ale ... sama znam lekkarzy, ktorzy pracuja glownie dla kasy i zdrowia pacienta jest dla nich sprawą drugorzedną, naprawde dlugo trzeba sie naszukac zeby znalesc wspolczesnego Dr. Judyma

55 Ostatnio edytowany przez Benita72 (2014-03-05 11:28:53)

Odp: Klauzula sumienia

Aborcja nie jest ratowaniem zycia ani leczeniem. Wiec nie zmuszajmy do tego ginekologow z powolania, ktorzy chca leczyc zgodnie z kodeksem etyki i przysiega Hipokratesa.
Mysle, ze spokojnie mozna znalezc lekarzy, ktorzy nie beda mieli problemu z wykonaniem takiego zabiegu (przeciez dostana za to kase), wiec tym bardziej dobrze byloby zostawic w spokoju tych, ktorzy wola jednak wykonywac swoj zawod zgodnie ze swoim sumieniem.

Przeraza mnie, jak ludzie nienawidza lekarzy - sprowadzenie ich do parteru i roli  "nasz klient- nasz pan" - gdzie tu zaufanie na linii pacjent-lakarz, ktore jest podstawa procesu leczenia?

56

Odp: Klauzula sumienia
marioosh666 napisał/a:
Snake napisał/a:

A w którym miejscu służby zdrowia konkretnie jest ten kościół? Jakaś procedura?

W każdym szpitalu zatrudniony jest ksiądz na etacie. Dodatkowo w mniejszych środowiskach lekarz może mieć problemy, bo ksiądz powie coś na jego temat z ambony. Kiedyś chcieli ekskomunikować posłów za głosowanie wbrew nauce KK, a dzisiaj mogą lekarzy, którzy w części są katolikami, a poza tym ta organizacja ma szerokie macki.

Jesuu NIe na etacie.. co ty gadasz.. księża pracujący na parafii, w obrębie której znajduje się szpital w ramach swojej posługi odwiedzają chorych, w kaplicy szpitalnej odprawiają Mszę św. udzielają sakramentów. ect. Nie pisz bzdur,że są zatrudnieni przez szpital smile:)

57

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

Czy istnieje gdzies zapis, ze lekarz ma o b o w i a z e k informowania swoich przelozonych o tym co jest zgodne, a co nie jest wedlug jego sumienia? Czy istnieje jakas odpowiedzialnosc karna dla lekarza,  ktory nie poinformowal swoich przelozonych o tym co dopuszcza jego sumienie?

Ja sobie tylko pozwole przypomnieec moje pytania - czy ktokolwiek się orientuje w kwestiach prawnych co do klauzuli?
Kogo i kiedy lekarz ma obowiazek informowac o tym, czy cos jest niezgodne z jego sumieniem?

58 Ostatnio edytowany przez Benita72 (2014-03-05 11:46:52)

Odp: Klauzula sumienia

Iceni, to zle postawione pytanie - lekarz ma swoj zakres obowiazkow, ktore wynikaja np z umowy o prace i dopuki nie bedzie tam np. "wykonywanie aborcji na zyczenie", nie musi tego robic. Jesli chcesz (hipotetycznie jako pracodawca) przymusic gina do wykonywania aborcji, najpierw musisz zawrzec znim stosowna umowe.

59

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:
Iceni napisał/a:

Czy istnieje gdzies zapis, ze lekarz ma o b o w i a z e k informowania swoich przelozonych o tym co jest zgodne, a co nie jest wedlug jego sumienia? Czy istnieje jakas odpowiedzialnosc karna dla lekarza,  ktory nie poinformowal swoich przelozonych o tym co dopuszcza jego sumienie?

Ja sobie tylko pozwole przypomnieec moje pytania - czy ktokolwiek się orientuje w kwestiach prawnych co do klauzuli?
Kogo i kiedy lekarz ma obowiazek informowac o tym, czy cos jest niezgodne z jego sumieniem?

Pytania dodatkowe: czy szpital MA PRAWO zwwolnic z pracy lekarza, ktory nie chcę wykonywac aborcji ze wzgledu na sumienie?

Czy szpital ma prawo wymagac deklaracji na ten temat w momencie zatrudniania ?

Czy lekarz, ktory dokonywal aborcji ma prawo zmienic zdanie? Jeżeli tak, to kogo i kiedy i czy w ogole musi o tym informowac?

Czy moze zaistniec taka sytuacja, ze w szpitalu bedzie jeden lekarz, ktory moglby dokonywac aborcji, ale ze wzgledu na sumienie tego nie bedzie robil?

Czy moze być prawnie dopuszczalna sytuacja,n ze w szpitalu wszyscy uprawnieni lekarze odstapia od wykonywania aborcji zaslaniajac się klauzula sumienia?

Czy jeżeli w szpitalu umrze kobieta, bo lekarz odmowil wykonania aborcji (klauzula) a nie ma w tym szpitalu innego lekarza to wine ponosic bedzie szpital, czy nie bedzie winnego?

60 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-03-05 11:59:02)

Odp: Klauzula sumienia
Benita72 napisał/a:

Iceni, to zle postawione pytanie - lekarz ma swoj zakres obowiazkow, ktore wynikaja np z umowy o prace i dopuki nie bedzie tam np. "wykonywanie aborcji na zyczenie", nie musi tego robic. Jesli chcesz (hipotetycznie jako pracodawca) przymusic gina do wykonywania aborcji, najpierw musisz zawrzec znim stosowna umowe.

Aborcja to nie tylko "na zyczenie" (poza tym w PL taka jest nielegalna, wiec klauzula pozwalalaby odmowic czegos, czego się nie robi ). A aborcja plodow uposledzonych? A zagrozenie zycia matki?

I dalej: jeżeli takie sprawy regulowane sa w kontrakcie to klauzula w ogole nie jest potrzebna bo te kwestie mozna zawrzec w kontrakcie.

61

Odp: Klauzula sumienia

Iceni, ale znasz sie na tym troche? O jakiej sytuacji zagrozenia zycia matki mowisz? O jak wysokiej ciazy mowisz? To sa sytuacje bardzo zlozone, i jesli faktycznie kobieta umiara, to lekarz najczesciej zgodnie ze swoim sumieniem ją ratuje.

62 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-03-05 12:09:27)

Odp: Klauzula sumienia

Czy na czym się znam? Na medycynie, czy na prawie?

Gdybym się znala, to bym nie pytala - to chyba oczywiste - bo po co pytac o cos, co się wie?

Co jeśli to nie jest zagrozenie zycia matki, a plod uszkodzony?

Albo czy jeżeli lekarz ma dylematy na temat aborcji to czy w przypadku zagrozenia zycia lub zdrowia matki nie istnieje ryzyko, ze bedzie z decyzja zwlekal zbyt dlugo?

63

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

[

I dalej: jeżeli takie sprawy regulowane sa w kontrakcie to klauzula w ogole nie jest potrzebna bo te kwestie mozna zawrzec w kontrakcie.

Jest jak najbardziej potzrebna, bo sa umowy zgodne z prawem i niezgodne. Jesli nie bedzie takiej klauzuli, to pracodawca bedzie mogl "wciskac" lekarzom do umowy wykonywanie aborcji, mimo, ze niektorzy nie beda tego chcieli robic. Powolujac sie na klauzule, beda mogli prosic o inną umowe. Wszyscy skorzystaja, zwlaszcza Ci, ktorzy nie maja problemow z aborcją, bo beda mogli liczyc np na dodatek wink - o co chodzi?

64

Odp: Klauzula sumienia
Iceni napisał/a:

Pytania dodatkowe: czy szpital MA PRAWO zwwolnic z pracy lekarza, ktory nie chcę wykonywac aborcji ze wzgledu na sumienie?
Czy szpital ma prawo wymagac deklaracji na ten temat w momencie zatrudniania ?

Raczej nie ma big_smile To znaczy może go zwolnić lub rozwiązać z nim kontrakt (bo to jest teraz bardzo powszechna forma zatrudnienia lekarzy) i przegra sprawę w sądzie, bo kwestie klauzuli sumienia regulują odpowiednie przepisy, które dają lekarzowi prawo odmowy w niektórych sytuacjach. Podejrzewam, że zawierając kontrakt szpital może zawrzeć tam punkt o wykonywaniu aborcji w określonych prawnie ramach i tu lekarz może się deklarować. Wykonuję, nie wykonują. Pytanie czy takie zapisy umowy nie byłyby do zaskarżenia jako niezgodne np. z konstytucją.

Iceni napisał/a:

Czy moze zaistniec taka sytuacja, ze w szpitalu bedzie jeden lekarz, ktory moglby dokonywac aborcji, ale ze wzgledu na sumienie tego nie bedzie robil?

Jak najbardziej może i wtedy obowiązkiem szpitala jest wskazać pacjentce szpital, który dokona aborcji.

Iceni napisał/a:

Czy moze być prawnie dopuszczalna sytuacja,n ze w szpitalu wszyscy uprawnieni lekarze odstapia od wykonywania aborcji zaslaniajac się klauzula sumienia?

J.w.

Iceni napisał/a:

Czy jeżeli w szpitalu umrze kobieta, bo lekarz odmowil wykonania aborcji (klauzula) a nie ma w tym szpitalu innego lekarza to wine ponosic bedzie szpital, czy nie bedzie winnego?

Winę będzie ponosił lekarz i szpital, bo w przypadku zagrożenia życia lekarz nie może się zasłonić klauzulą sumienia. W przypadku upośledzenia płodu, to już jest kwestia sumienia, bo lekarz może osobiście uważać, że takie dziecko powinno mieć szansę się urodzić i nie przyłoży ręki do jego zabicia. A już całkowicie kwestią objętą klauzulą sumienia jest aborcja zdrowego dziecka u zdrowej matki ale pochodzącego z gwałtu. Zmuszanie lekarza aby zabił takie dziecko byłoby takim samym gwałtem jak poczęcie tego dziecka.

65 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-03-05 12:34:48)

Odp: Klauzula sumienia

No o co mi chodzi?

Aborcja w polsce jest nielegalna - jak dyrektor szpitala moze nakazac w umowie wykonywanie jej lekarzowi?
Skoro cos jest nielegalne, to po co klauzula?

A jeżeli klauzula jest potrzebna mimo, ze aborcja na zyczenie w PL jest nielegalna, to znaczy, ze moze ona dotyczyc sytuacji, kiedy do aborcji masz prawo.

A to z kolei oznacza, ze klauzula moze naruszac prawo pacjentki.


__________

Czyli klauzula nie dotyczy sytuacj zagrozenia zycia matki?
Ok, bardzo mnie to cieszy.

Co do wykonywania aborcji plodow uposledzonych - czy wskazywanie szpitala w sytuacji kiedy w danym szpitalu nie wykonuje się aborcji nie jest pozbawianiem pacjenta prawa do dostepu?

Bo tak: place podatki jak kazdy, ale mam pecha i w moim miescie jest taki szpital, gdzie się aborcji nie dokonuje dlatego musze jezdzic licho wie gdzie.
A przeciez logiczne by było w takim przypadku zatrudnienie kogos, kto nie bedzie się zaslanial klauzula.

Tak dla zagwarantowania rownej szansy dla wszystkich.

Posty [ 1 do 65 z 154 ]

Strony 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Klauzula sumienia

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024