gdzie się kończy koleżeństwo, a zaczyna flirt? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » gdzie się kończy koleżeństwo, a zaczyna flirt?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 67 z 67 ]

66

Odp: gdzie się kończy koleżeństwo, a zaczyna flirt?
zagubionaxx napisał/a:
kama13 napisał/a:

Ja widzę dwie możliwości:
- poobserwuj jeszcze trochę, zobacz jak się zachowuje. Sama zatroszcz się o siebie (wiem, że to niełatwe. Ciężko skupić się nawet na przyziemnych rzeczach) lub,

Może właśnie tak zrobię? Nie chciałabym zbyt pochopnie kończyć... a z drugiej strony- czy ja przypadkiem się nie łudzę, że dam mu czas i napewno będzie super? Zobaczę jak się będzie zachowywał. Tylko najgorsze, że po tym jak mnie rano okłamał trochę straciłam zaufanie...

Miałam identyczna a może nawet i gorsza sytuacje ... Lecz sytuacja ucichła oni nie pisza a mi nadal nic nie wyjaśnił i mówił zebym dała spokój i nie przesadzała.Do tej pory nie wypominam ale pamiętam i strasznie to boli gdy o tym mysle.Wiesz jak facet ma takie koleżanki to będzie je miał wiem to po swoim...;/ :(a co zaufania... sa momenty gdy biore jego tel i sprawdzam choć wiem ze to chore...:/

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez MWK (2022-10-28 20:11:16)

Odp: gdzie się kończy koleżeństwo, a zaczyna flirt?

Przechodzę właśnie...ale to już 3cia znajomość o której wiem, 1 poważniejsza, 2 pozostałe to wg niego to takie 'zarty'. Złapałam w telefonie, przeglądnęłam- źle, ale zrobiłam wtedy gdy widziałam że coś się dzieje.
W pierwszym przypadku zdusiłam (tak mi się wydaje w zarodku) wygoniłam, a do tej dziewczyny (miała ponoć narzrvzonego) zadzwoniłam z "gratulacji bo razem z mężem są siebie warci)
Koil się. To było 5 lat temu. 2 lata temu znów powtórka, tylko raczej "telefonicznie" dwuznaczności i teraz też po imprezie firmowej to on zaczął do jakiejś kolezanki pisać
On się upominał w ciągu dnia "halo? Czy wszystko w porządku? Wyglądałaś zjawiskowo..I będę wspominał"
Może to i tylko flirt, może to takie żarty wg niego. Za pierwsza dziewczyna nie mam pewności czy bylibyśmy jeszcze razem gdybym nie zainterweniowała, ale do jasnej cholery nie po to jest się z kimś by go "upominac"...
Zlozylam papiery o separacje. Przelalo sie. Rozmowy nie omagaja, widział wiele lez i słyszał moje krzyku, chyba jest inteligentny, bo za takiego go uważam i też wie co mnie boli. A mimo to miałam zaserowana po raz 3 powtórkę z rozrywki

Z terapii wyszedł podczas pierwszej rozmowy, bo...prowadziła kobieta i napewno jest stronnicza.
Jego nastawienie do inicjowania takich spraw jak flirt, szukanie atencji do podbudowania ego, boli jak zdrada. Chyba szuka gdzieś indziej szczęścia po prostu.
Niech się dzieje.

Posty [ 66 do 67 z 67 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » gdzie się kończy koleżeństwo, a zaczyna flirt?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024