Dziewczyny! Chłopaki! Jak wyglądacie ?? - Netkobiety.pl

No to widzisz, doskonale się dogadujemy

Ja to bym chciała Metyla zobaczyć

Ale mnie wtedy nie było

Pietruszka to może sama zachęcisz Metyla własnym przykładem?

Pewnie nie...czyli pewna nie jesteś. I dobrze.

Ale tutaj to nie bardzo, preferuję na maila czy coś takiego.

To poproszę na maila
A Ty, AloneWolf90, nie strasz kolegi Ja nie wrzucam niczyich fot w neta, jedynie swoje Ale też uważam, gdzie

Santa nierozgarniętą nastolatką już była...

A kim jest teraz?

Oczywiście, że odstawiałam A kto normalny nie?
Wiek nastoletni ma swoje prawa i tyle. Obowiązkiem rodziców jest pilnować, żeby nastolatek nie zrobił sobie krzywdy na całe dalsze życie, ale i tu nie zawsze da się coś poradzić, niestety... zależy od nastolatka

Toś się chyba doczekał, nie?

A to cza było napisać, że mam cv załączyć

Nie wiem Na fotę czekam

Ja niekumata jestem, faktycznie Ładne lewe ucho

Nie mogę, oprócz lewego ucha nic właściwie nie widać

Nie, no, uchu nic nie brakuje, jest idealne

Że niby ja mam teraz fotę posłać? Ale po co, skoro nie jestem w Twojej grupie wiekowej?

No, inaczej sobie Ciebie wyobrażałam

A teraz - uwaga, uwaga!!! Pietruszka na 2 minuty

To naprawdę ja, mam świadków z forum Np. Krejzolka potwierdzi

A co to za literka na zdjęciu?

Literka, bo fejsbóg dodaje, jak przerabia na rysowane

Metyl - a kogo?

A ja myślałem, że w GIMPie lub w Photoshopie ciężko pracowałaś i uzyskałaś taki ładny efekt, a tu się zawiodłem.

Spoko wyglądasz, ale za bardzo przypominasz mi moją własną rodzicielkę. Masz taki sam typ urody, który się nie starzeję. Nawet charakter masz podobny (tak samo się nie dogadujemy i sypią się skry ). W sumie tak sobie Ciebie wyobrażałam i tak wiek jak na zdjęciu obstawiałem.

W życiu bym nie pomyślała, że od Ciebie przeczytam komplement

Chętnie poznam Twoją Mamę, o ile wiek odpowiedni A jaki wiek obstawiałeś u mnie?

Metyl - nie jestem Twoją bliską koleżanką, o której myślisz, ja Cię nie znam

santa, jasne że nie jesteś, ja to wiem. Po prostu tak o, napisałem.

Alone, powiedzmy że na granicy się łapiesz.

Hm...to santa się łapie w moje widełki, haha.

Wiedziałem , mój instynkt co do ludzi jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, co do ludzi, może za rzadko go słucham?

Bardzo boli?

To żyjcie razem długo i szczęśliwie.

Edit. A to jednak chyba nic z tego nie będzie, bo nie spełniasz Pietruszkowych wymagań.

Alone, sam nie weźmiesz i drugiemu nie dasz.

Ja tam żadnego świstka nie widziałem więc...