ja.
duzo mleka,duzo cukru.
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 18+ czyli poranne ploteczki przy kawusi dla młodych duchem
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 638 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja.
duzo mleka,duzo cukru.
A ja jzu nie pije kawy, o dobrych kilku miesiecy. Przerzucilam sie na zielona herbate;) po prostu srednio lubilam kawe wiec rezygnajca z niej, mimo wielu lat piica, nei byla dla mnei trudna.
Ansja - heh my tez mieszkalysmy w trojke;)) teraz juz na nowym mieskznaku i tez jest o wiele wiele lepiej. fakt, ze na uczelnie dalej, ale mieszkanie wieksze i wyzszy standard ogolnie
ikaa- a co studiujesz, jeżeli można zapytać ?:)
Nasze mieszkanie też jest dużo większe i ogółem od razu lepiej się tu poczułam
wczesajka- no to łyk !
łyk, łyk.
wypiłam robie kolejną.
piszę żeby się "wymarudzić" - ehhh zła jestem jak cholera.....siedzę od rana w pracy, przewalam tylko tony ciuchów, przebieram manekiny i robie zdjęcia, sama jak palec, bo w końcu nikt w niedziele pracować nie chce, a ktoś jednak musi, także wyobraźcie sobie moja radość jak mój J. zadzwonił, że wpadnie z obiadem i razem zjemy....ok! -pomyślałam, siedze i czekam i czekam.........i czekam, w koncu zadzwoniłam, a on w najlepsze siedzi u moich rodziców na obiedzie, czuję się więc głodna i wystawiona do wiatru-wściekła grrrrr...., co jest z tymi facetami, że czasem ich myślenie po prostu się wyłącza?! ...... skazana jestem teraz na jakieś paskudztwo na wynos....ehhh, ja mu dam popalić!
Ansja, studiuje bankowosc i finanse miedzynarodowe,ale niestety jzu sama koncowka studiow;/
Sanyskaj- skad ja to znam, tez uwazam, ze czasami faceci nei mysla albo mysla jak przedszkolaki;p
A co do relacji z facetami to uwazam, ze kobieta zawsze ma racje, nawet gdy tej racji nie ma
A co do relacji z facetami to uważam, ze kobieta zawsze ma racje, nawet gdy tej racji nie ma
Podoba mi się bardzo to jakże prawdziwe twierdzenie !!!
Nie ma co się przejmować ... Pokaże wam coś
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja! Ja! Ja Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie".
Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jak jest drugi prezent"
Bóg odpowiedział:
- Mózg, Ewo, mózg...
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja! Ja! Ja Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie".
Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jak jest drugi prezent"
Bóg odpowiedział:
- Mózg, Ewo, mózg...
hehehe baaardzo madra przypowiesc:D:D:D:D
Ja dorzucę też coś,może trochę z innej beczki,ale za to zobaczcie ile w tym prawdy Niestety autor nie znany.
Gdyby faceci rodzili dzieci
1. Urlop wychowawczy trwałby 2 lata i byłby płatny w wysokości 100% poborów.
2. Szybko przestaliby myśleć, że bliźnięta są takie słodkie.
3. Naturalne poczęcia zostałyby uznane za przestarzałe.
4. Poranne wymioty zostałyby ogłoszone narodowym problemem zdrowotnym nr 1.
5. Dzieci już w szpitalu musiałyby nauczyć się korzystania z toalety.
6. Wszystkie metody kontroli narodzin byłyby w 100% efektywne.
7. Mężczyźni ochoczo podejmowaliby rozmowę o poważnym związku.
8. Synowie musieliby bezwarunkowo wracać do domu przed 22.00
9. Cały okres ciąży spędzaliby w łóżku.
10. W każdej restauracji menu na wynos obowiązkowo musiałoby zawierać lody i ogórki kiszone.
11. Powstałby nowy trend w modzie: "Garnitury ciążowe"
12. Każdy Pub obowiązkowo musiałby mieć wydzielony kącik do zabawy dla dzieci.
13. Wózki dla dzieci miałyby obowiązkowo alufelgi, szerokie sportowe opony, spojlery itp.
14. Mieliby dobrą wymówkę dla swoich brzuszków (przynajmniej przez kilka miesięcy).
15. Dzień ojca byłby dniem wolnym od pracy a kto wie czy nie byłby to nawet i TYDZIEŃ OJCA.
ikaa - prawda? Obnaża prawdę o facetach
Widzę, że studiujesz bardzo "przyszłościowy" kierunek ... Ja z matematyką jestem w kłótni od wielu lat ...
hehe. podobają mi sie te felgi
moj M wstawił by pewnie minimalnie 18
- Dzieci już w szpitalu musiałyby nauczyć się korzystania z toalety ....
No moj kierunek ladnie brzmi, ale tak naprawde nie ejst taki fajny, czego innego oczekiwalam. Szkoda, ze np nauka jezykow skonczyla sie na 3 roku, wolalabym zeby chcoiaz 1 jezyk byl do konca studiow (skoro jestem na kierunku bank i fin miedyznarodowe) no ale coz;)
teraz jzu tylko konczenie pracy mgr i szukanie pracy, ale poki co sie jeszcze obijam:P:P
<kawusia> dzien dobry <kawusia>
weekend, weekend i po weekendzie...
miałam wczoraj dzien leniucha praktycznie caly dzien leżałam w łóżeczku, no ale miałam na to przyzwolenie mojego misia, przyniósł mi rano śniadanko do łóżka i powiedział "leż dzisiaj do bólu, a jak coś bedzieś zpotrzebować to mów" bidulek chciał odkupić swoje winy, za ostatnią środę, bo jeszcze przez caaałą sobotę się na niego dąsałam, ale w niedziele siłą rzeczy już mi przeszło:)
miłego dnia!
dzien dobry! duzo mleka,duzo cukru-enargia na caly poranek=kafka.
miłego!
hej. jestem nowa od wczoraj i tak do końca jeszcze nie wiem od czego zacząć. Narazie włączyłam stronkę i czytam:) Obowiazkowo kubek kawusi przedemną Miłego dnia dla netkobietek!!!
Witamy na forum Oliwka
Dzień dobry koleżanki, jak po weekendzie? Ja wczoraj byłam na chrzcinach i nasz maluszek był bardzo grzeczny Nie płakał i prawie całą mszę przespał. A potem imprezka też była fajna
A dzisiaj niestety początek tygodnia...
A że ja kawy nie piję to "budzę się" colą
miłego dnia
Dziękuje Agatko za powitanie:) Masz rację początek nowego tygodnia no i dnia....Co będziecie porabiać po wypiciu kawusi??? Ja to co zwylke sprzątanko,prasowanko i obiadek.A o 13 mój czas swobody kończy się hihi bo odbieram dzieciaczki z przedszkola )))
Ja niestety siedzę w pracy, więc na forum jestem z reguły tak z doskoku. Kończymy robić bilans roczny i jest troszkę nerwowa atmosfera od jakiegoś czasu, ale dzisiaj, jak narazie, jest spokojnie. Ale do 15 jeszcze wiele się może wydarzyć A popołudnie i wieczór spędzę z moim Mareczkiem. Po imprezowym weekendzie czeka nas dzisiaj leżenie i oglądanie filmów
Oliwka, a ile masz tych dzeciaczków i ile mają lat? Ja uwielbiam dzieci. Jak narazie mamą jeszcze nie jestem, ale za to jestem dumną ciocą 1,5 rocznego Michałka, 2-miesięcznej Oliwii i 1-miesięcznego Dominika. Słodkie są moje dzieciaczki i kocham je nad życie
Mam dwie córki.Ola ma 7 lat chodzi do zerówki a druga Gabrysia ma 4 latka.Są słodkie ale dają popalić:) Oj jak Ci zazdroszczę tego leniuchowania sam na sam z ukochanym...... Długo jesteście razem?
Wczoraj mionęło 9 miesięcy odkąd zaczęliśmy być razem. Układa nam się dobrze i myślimy powaznie o wspólnej przyszłości. Fajnego mam tego mojego Mareczka Dba o mnie, dopinguje mnie w moich próbach odchudzania. Czasem mnie wkurza jego mądrzenie się, ale generalnie jest fajnym facetem i cieszę się, że go mam
Oj jak ja bym już chciała mieć takiego dzidziusia No, ale wiem, ze życie się wtedy diametralnie zmienia.
A jak się Twoim dziewczynkom podoba w przedszkolu i zerówce?
To dbaj o niego Agatko i o ten związek bo nie ma nic fajniejszego niz facet,który dba o kobiete a że się troszkę wymądrza....hmmmm faceci tacy już sąale my też mamy swoje słabostki:)) A dziecko fakt zmienia całe życie.Nie liczymy się już tylko my i nasze życie we dwoje trzeba poświecać czas jeszcze komuś.A wtedy nie ma już wolnych tylu chwil i nie można robić tego czego się chce.Ale bez dzieci byłoby smutno.Są dni że rozśmieszą człowieka do łez a sa dni że wyprowadzą z równowagi tak że tylko usiąśc i płakac:)) A co do przedszkola do moje dziewczyny chodzą chętnie na rano jest trochę problemu z wstaniem ale nie ma co się dziwic nam też się nie chce na rano oka otworzyć. Co porabiasz w pracy? A tak wogóle to jak wygląda życie na tym forum??? pytam bo jesteś pierwszą z którą pisze mimo że kilka dziewczyn przywitało mnie bardzo serdecznie
Ja pracuję w elektrociepłowni jako księgowa. Praca mi się nawet podoba, ale niestety trzeba się non stop dokształcać, bo przepisy się zmieniają itp. Teraz robię kolejne studia podyplomowe. No i oczywiście mogliby więcej płacić
Jeśli chodzi o mój związek to ja jestem taki troskliwy miś i staram się dbać o Marka i o nasz związek. Zabardzo mi na nim zależy, więc sama rozumiesz
A to forum jest naprawdę bardzo fajne. Wiesz, wiele można tutaj się dowiedzieć, poczytać wiele ciekawych porad. Tylko czasem boli mnie, że niektóre forumowiczki mają takie ciężkie przezycia. Człowiek chciałby pomóc a nie zawsze się da. Jednak życie pisze najróżniejsze historie...
Zobaczysz, że szybciutko się tutaj zadomowisz i uzależnisz się od forum jak my wszyscy tutaj
witam drogie Panie:]
Kawkę zrobiłam i pomyślałam, że się przywitam. Dzień się dopiero zaczął, ale jak to w poniedziałek rano-nie może być dobrze
Najpierw zdenerwowała mnie pogoda, potem jak tylko wynurzyłam się z pod kołdry okazało się, że w domu jest MASAKRYCZNIE zimno- mój J. za późno wstał i nie napalił mi w piecu, więc siedzę i marznę, do tego po szybkich oględzinach pieczenia ust okazało się, że wyskoczyło mi zimno:/ a w tym tygodniu, jeżdżę po sklepach wprowadzając nową kolekcję i sprawdzając czy wszystko jest wykonane tak jak wcześniej to ustaliłam, w środę mam otwarcie jednego sklepu i będę nie najlepiej wyglądać- już mam cały tydzień do d.....Oczywiście ten intruz na moj twarzy jest również zasługą mojego J. sam się z tym męczył przez półtora tygodnia, a że nie umie się opanować przed daniem mi buzi jak wyłazi z łóżka, kiedy ja jeszcze śpię to mam teraz jakieś okropieństwo-matko, jaka jestem zła. poniedziałek-nienawidzę poniedziałków. Niby nic, ale psuje mi to cały tydzień, do tego najgorsze, że w piątek idę szukać sukni ślubnej, ale już wiem, że moje odbicie w lustrze na bank mi się nie spodoba, nawet jakby to była najpiękniejsza suknia świata ehhhhh okropna ze mnie maruda,ale siedzę sama w domu i nie mam komu tego powiedzieć więc piszę :]
a tak przy okazji to witaj Oliwko na forum i w naszym gronie, to szybko uzależnia, ja sama jestem tu nowa, a już codziennie rano przy kawie muszę sprawdzić co się tu dzieje :]
Witaj sanyskaj... no to nieciekawie rozpoczął Ci się tydzień... ale pomyśl, że teraz może być tylko lepiej. Jeśli chodzi o zimno to polecam specyfik o nazwie Sonol. Jest to bezbarwny płyn w kulce, więc nie chodzisz z białą maścią na ustach. Wprawdzie zimno widać, ale wydaje mi się, że jest tak troszkę bardziej estetycznie, jesli nie ma bialej maści tylko własnie ten Sonol. Kosztuje kilka złotych, jest bardzo wydajny i możesz go stosowac często. Mam nadzieję, ze szybciutko Ci się wyogi a humorek się poprawi
Ja dziewczyny już powoli się uzależniam:))) Ale naprawdę zaraz uciekam,bo jeszcze nic nie zrobiłam. Do Agatki: masz rację życie pisze różne scenariusze i my jesteśmy targani różnymi emocjami ale takie jest życie.Sama miałam bardzo ciężkie chwile w swoim życiu i też mimo wsparcia wielu serdecznych mi osób nie mogli mi pomóc.Sama musiałam się podnieść i pogodzić z przeciwnościami losu.Ale to inna sprawa.opowiem Wam wkrótce. Do sanyskaj: dzięki za powitanie..... Nie sama jesteś marudą ja też tak mam, jak nie mam kogoś pod ręką to muszę gdzies napisac i wtedy mi lżej. Napisz coś o sobie sanyskaj???? UCIEKAM laseczki do usłyszenia
witam kochane kobitki ja tez karzdego dnia pije poranna kawke i jak SANYSKAJmamy ten sam nalog ,pare fajek do kawki,choc piekna pogoda to ja jednaak czuje sie koszmarnie bo zabek boli a ja musze do pracy i musze czekac na wyplate by wyrwac prywatnie bo panstowo to poraszka by sie dostac,i ja coraz czesciej tu zagladam i bardzo sie ciesze ze jestem tu z wami kochane kobitki .
Ja dziewczyny już powoli się uzależniam:)))
witaj w klubie!
Uzależnienie - nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji...
Ty to masz, ja to mam i one też to mają
Jejku!!! alee mam w pracy dzisiaj wariatkowo, wszyscy coś chcą, już mi rąk brakuje... STRAJK!!! 15 minut przerwy na śniadanko no i na netkobiety oczywiście
hmmmm Oliwko, ja już gdzieś kiedyś coś o sobie pisałam :]- nie ma w sumie co pisać niesamowicie ciekawa to ja nie jestem, mam swoje natręctwa, lubię, a wręcz uwielbiam mojemu J. ciągle gadać głupoty- on twierdzi, że jestem "nawiedzona" i za to mnie kocha, mam dziwne poglądy na życie, ale dzięki nim wspaniale to życie przeżywam, pracuję-jak tez już pisałam jako VMD - co po polsku oznacza, że zawodowo ubieram manekiny i wystrajam sklepy :] teraz szykuję się do zamążpójścia,a marzę o tym,żeby mieszkać gdzieś gdzie jest ciepło na razie nic w tym kierunku nie robię,ale cóż mam jeszcze trochę czasu i pieniędzy do odłożenia
słucham reggae, noszę się od wielu lat w dreadach i uczę ludzi, że nie jestem "brudasem" i nie spędzam życia na paleniu zioła, tylko rozwijam siebie i jestem odpowiedzialną osobą, a ludzi nie można oceniać po wyglądzie-taki mój mały cel :]
Agatko, na bank kupię dziś ten Sonol, dzięki za podpowiedź, bo moja wściekłość jest tym większa, że na serio takie paskudztwo mam pierwszy raz w życiu ;(
idę pracować drogie Panie
miłego dnia
Sanyskaj, ja kupiłam ten Sonol i zawsze go mam w torebce. Jak tylko poczuję, że mnie coś swędzi od razu używam tego specyfiku i wtedy szybciej się goi. Na szczęście dawno już nie miałam, ale jakieś pół roku temu robiło mi się to co miesiąc, w okolicach okresu. Na szczęście narazie mam spokój i oby tak było.
Oliwka, na tym forum bez problemu można się "wygadać" i często netkobietki potrafią doradzić czy po prostu wesprzeć.
Dzięki.......Właśnie takiego czegoś szukałam i myślę,że odnalazłam bo zawsze coś człowiekowi leży na sercu. A powiedz mi czy tylko do jednej kafejki można się dopisać ? a skąd bierzecie te bużki bo nie mogę dojść gdzie to nacisnąć,żeby wyskoczyło.....:)
Milego dnia kobietki:))
u mnei sloneczko swieci, zapowiada sie ladny dzien:)
Sanyskaj- gratuluje zblizajacego sie slubu:)) mam nadzieje, ze uda Ci sie wybrac przepiekna suknie slubna, taka jaka sobei wymarzylas.
Agatka- no widzisz, Dominik tez byl grzeczny na chrzcie:)) tak jak i moja bratanica:)
u mnie nadal paskudna pogoda, do tego-nie wierzę-wysiadł mi akumulator-muszę w końcu chyba kupić nowy-więc teraz czekam na taksówkę- nie wiem co jeszcze beznadziejnego mnie spotka, ale na serio już chyba gorzej nie będzie i tylko tej myśli się trzymam, z resztą nie wierzę,że jaki początek tygodnia, taka jego reszta, ale chyba mam się czego bać
opcja "MARUDA" we mnie włączyła się na maxa, będę miała to komu powiedzieć, taksówkarz jeszcze nie wie co go czeka
see ya!
Oliwko możesz dopisać się do tylu kafejek, do ilu masz ochotę To jest forum, w którym każdy może pisać co i gdzie chce. Oczywiście trzeba przestrzegac zasady forum
A buźki robią się same.
Cześć Ikaa tak, tak Dominiś był bardzo grzeczny i nawet podczas samego chrztu zamiast spać to robił śmieszne minki
U mnie słoneczko teź świeci, co mnie bardzo cieszy, bo uwielbiam słońce i już mialam serdecznie dośc zimy. Lubię zimę, ale co za dużo to niezdrowo
Sanyskaj Ty to masz dzisiaj pecha kochana... Od rana wszystko się dzieje nie po Twojej myśli...ale wszystko się ułoży, zobaczysz
Piekna pogoda u mnie, bylam poza domem kilka godz i naprawde czuje sie o wiele lepiej:)to sloneczko jest niesamowite:))
jak ja bym juz chciala wiosne! mam dosc tego ubierania sie, gruba kurtka szalik itd.. wrrr
Sanyskaj- mam nadzieje, ze Twoj pech zakonczyl sie rano i juz sie w zaden sposob nie objawil i nie objawi dzis:)
a wiecie, ze w tym miesiacu znow bedzie 13ty piatek?;]
Tak, tak...13 w piątek...a ja mam wizytę u dentysty...brrr... No, ale narazie o tym nie myślę
Już sobie grzecznie siedzę w domku i czekając na mojego ukochanego rozliczam pit mojego brata i bratowej.
Kobiety! mam do Was pytanie! co kupujecie swoim facetom na urodziny? prezenty przydatne i pozyteczne, czy tez prezenty z pomyslem, moze nie praktyczne ale ciekawe bedace dobra pamiatka?
Wiesz to zależy od potrzeb mojego faceta.Nie raz jest to coś pożytecznego np.coś do ubrania czy jakaś woda toaletowa ale zdażaly się rzeczy,które można było uznać jako pamiątke np.jakąś płytke z jego ulubioną muzyką.
Może ikaa podpytaj go dyskretnie,co sprawiłoby mu przyjemność.Przecież my kobietki mamy swoje sposoby.
witam miłe Panie:]
ikaa , mój J. ma urodziny w tym miesiącu, a ja już od zeszłego mam dla niego prezent i nie mogę się doczekać, aż zobaczę jego minę jak mu go dam......ja postawiłam na niezapomniane przeżycia i wykupiłam mu tandemowy skok na spadochronie, wiem, że się ucieszy jak dziecko, polecam ten typ prezentów, bo na serio można sprezentować komuś przeżycie, o którym będzie opowiadał wnukom.....już nie mogę się doczekać jego urodzin
sanyskaj świetny pomysl, koleżanka zrobila męzowi taki prezent na urodzinki, po wszystkim powiedzial jej ze to byl najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostal:) wiec Twoj J. tez napewno bedzie baaaaardzo zadowolony:)
Witajcie dziewczyny!
Jaka u Was pogoda? Bo za moim oknem pada ble..... już nie mogę wytrzymać patrząc na tą pogodę:((((
Sanyskaj jak się zakończył twój wczorajszy dzień? Humor się poprawił czy cały dzień byłaś zła jak osa? A prezent wymyśliłas super:) nie pomyślałam o czymś takim może dlatego,że mojego faceta takie rzeczy nie kręcą
oliwka męza koleżanki tez takie rzeczy nie keciły i to wałsnie dlatego tak mu sie to spodobalo- zawsze to cos nowego, skok adrenaliny
Oliwka, mój dzień był okrrrrrropny, ale to było wczoraj, dziś jest dziś, oczywiście zimno mam nadal, nawet większe, a ząb , a raczej dziąsło boli mnie niemiłosiernie, ale mam dziś tyle pracy, że na serio nie chce mi się nawet o tych bolączkach myśleć.
Pogoda jest parszywa, miałam nadzieję na troszkę słońca, ale tam na górze chyba nikogo nie obchodzi co ja chcę, więc lekko mży za oknem.....
Przy życiu trzyma mnie tylko weekendowe SPA z przyjaciółką, jak nagadałam jej o moim wypaleniu w pracy ( co niektóre panie wiedzą o czym mówię) dziewczyna spięła się sama w sobie i przez znajomego znajomych znajomego załatwiła SPA za pół darmo---- nigdy jeszcze nie pozwalałam sobie na takie luksusy,ale co tam, zamiast na imprezę-po której choruję następnego dnia-pojadę,żeby ,mnie mnie mili ludzie po plecach masowali :]
Oj to super masz tą przyjaciółkę ) Mi też takie SPA przydałoby się.Pomarzyć jedynie można hihi.Jak będziesz już wymasowana i zrelaksowana to napisz jak Ci tam było a moze jakiś miły pan masażysta Ci się trafi
)????
Oj tak fajnie tu u WAS na tym forum,że drugi dzień zawalam pracę w domu.,sprzątam bo sprzątam......
Oliwka, ja się w forum wkręciłam jak byłam na urlopie, myślałam, że to chwilowa fascynacja, jedna z wielu, które już przeżywałam, ale tutaj zawsze wracam, codziennie rano robię kawę i już netkobiety widnieją w moim kompie, czasem zabieram Was ze sobą do pracy, ale tam nie za bardzo na cokolwiek jest czas więc tylko przeglądam co się tu dzieje....można się szybko zadomowić, zwłaszcza, jak ktoś odpowie na Twoje pytanie i wychodzi z tego jakaś dyskusja, na niektórych forach jest tak, że z nowymi raczej się nie gada, a tu jakoś tak miło spędzam poranne chwile :]
Jest tylko jeden duuuuży minus, że siedzę tu z wami rano, a mianowicie palę papierochy w sypialni, boże muszę potem wietrzyć godzinami wyziębiać pokój, żeby mój J. nie poczuł, ale jak się już wkręcę w czytanie to nie chce mi się na tego papierosa wychodzić ----- lenistwo:/
Ja też palę to świnstwo i zawsze wychodziłam,ale ostatnio zdażyło mi się zapalić w pokoju bo nie chciało mi się odejśc od kompa.I wiesz,co zapaliłam świeczkę żeby chociaż trochę tego smrodu wciągła i zapomniałam wyniesć tej świeczki a ten mój wieczorem mówi:co prądu nie było czy co ? ja mówie nie a dlaczego? no to poco Ci ta świeczka ......A ja zaczęłam kręcić coś pod nosem i się wydało (( Tak jak mówisz totalne lenistwo ale jak widzisz nie jesteś sama.......
Witajcie kobietki:) hehe jak zwykle prawie ostatnia wstaje:P
dzieki za rady co do prezentu, Sanyskaj - swietny pomysl, ale to chyba duzo kosztuje?
nie wiem komplenie co mu sprawic, na wczesniejsze okazje dostal ciuchy ode mnie, kosmetyki, byly tez zrobione przeze mnie prezentacje z nasyzmi zdj itp.
Mam jeszcze kilka dni,ale chyba po prostu sie go zapytam, tak jak radzilyscie, i kupie mu cos co bedzie chcial:)
U mnei dzis tez pogoda brzydka;/ pochmurno i zimno;/ a wczoraj bylo tak pieknie;/
Sanyskaj- ale Ci zazdroszcze tego SPA! nigdy z takiego czegos nei korzystalam, ale domyslam sie ze bedzie super. Jak bedziesz po to koniecznie musisz sie pochwalic:))
Dzis to ja mam zly dzien od rana, wszyscy na mnie naskakuja i wyżywaja sie na mnie, ehhh;/
cześć dziewczyny ! poczytałam was troszkę tutaj
do palaczek --> są odświeżacze powietrza pochłaniające zapach tytoniu
ja siedzę w pracy, szefów nie ma więc dzień toczy się bardzo leniwie i ciężko zabrać się za coś konkretnego kawa wypita to przynajmniej troszkę mnie przebudziło. Na dodatek ponury dzień. Rano gdy się obudziłam byłam przekonana, że jest piątek ! A potem dotarła do mnie brutalna rzeczywistość. bu.
Hej Kobietki !!
Ufff... Chwila spokoju ... Wczoraj mieliśmy parapetówę w naszym nowym mieszkaniu ... Oj ciekawie było...
Kolejna za jakiś czas, bo w końcu kiedy mamy się bawić jak nie teraz?
U nas słoneczko świeci i jest cieplutko ...
Tak sie zastanawialam Ansja gdzie TY sie podziewasz, bo wczoraj Cie nei bylo )
ale piszecie dziewczyny, ta nasza kawka rośnie w siłę hehehe.
chyba czas na popołudniową kawę, co ?
chyba czas na popołudniową kawę, co ?
w moim przypadku wieczorna, zielona herbata:)
Tak sie zastanawialam Ansja gdzie TY sie podziewasz, bo wczoraj Cie nei bylo
)
Cóż, trzeba było zająć się gośćmi Było w miarę spokojnie, kulturalnie i w najbliższym gronie
Ewel napisał/a:chyba czas na popołudniową kawę, co ?
w moim przypadku wieczorna, zielona herbata:)
Ja właśnie sobie zrobiłam zieloną w grejpfrutem
To ja zazwyczaj pije zielona z cytryna, opuncja lub z jasminem:)) wszystkie bardzo dobre
To ja zazwyczaj pije zielona z cytryna, opuncja lub z jasminem:)) wszystkie bardzo dobre
Mmm... bardzo dobre i jakie zdrowe
Ja właśnie rozkoszuję się grejpfrutową herbatką
Dziewczyny, a czy Wy się zdrowo odżywiacie ?? Same warzywka, owoce, gotowanie na parze itp. ?
Yy ..
Ja to jem praktycznie wszystko Jedynie wyrzuciłam ze swojego jadłospisu frytki, colę i inne junk food
Oj oj, ja nie! w zwiazku z tym, ze przeprowadzam akcje "zgrubnij chociaz 5 kg":P jem wszytsko co niezdrowe i tuczace, do tego jem w nocy.
jedynie wiec zielona herbata to zdrowy element:)
Ikaa,
skąd pomysł na taką akcję ?
Bo jestem za szczupla! wazylam 48 kg na 167 wzrostu;/
Ja właśnie też pochłaniam wszystko, co mi się nawinie na widelec Cola to podstawa do picia, makaron i sosy to podstawa do jedzenia
O słodyczach nie wspomnę ...
I wiecie co.. Co swoje, to ważę, ale w miarę dobrze czuję się w swoim ciele, więc narazie nie odczuwam potrzeby ograniczania jedzenia
ikaa- a to jadłaś tak mało, że tyle ważyłaś? Czy może masz taką dobrą przemianę materii ??
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 638 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 18+ czyli poranne ploteczki przy kawusi dla młodych duchem
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2023