Aż mnie ciekawi czy ktokolwiek z udzielających się w temacie praktykował słynne ass to mouth.
1,106 2020-08-10 09:13:12
1,107 2020-08-10 09:45:43 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-08-10 09:46:24)
Ja mam jednak blokadę.
Mój facet kiedyś podczas seksu oralnego zaczął pięścić mi języczkiem odbyt ale mimo, że to było bradzo przyjemne nie czułam się komfortowo.
Po seksie oralnym nawet mnie kręci namiętny pocałunek. Ale jest on dla mnie niemal na równi z kończeniem w ustach.
No ale odbyt to jednak co innego.
1,108 2020-08-10 22:05:31
Aż mnie ciekawi czy ktokolwiek z udzielających się w temacie praktykował słynne ass to mouth.
W życiu. Dobrze wiesz, że filmowe wersje to przygotowania typu żadnego mięsa i żywności powodującej stolec, na 20h przed planem zdjęciowym (mogą głównie jajka gotowane, które są kaloryczne, ale też niemal w 99% wchłaniane przez jelita), lewatywy, stretching zabawkami i ogólne pucowanie. Aktorka wie, co bierze do buzi po pupie, więc a2m jej nie straszny, a życie to nie film Wchodzisz w grząski grunt
Roxann, powiedzmy że mam odfajkowany języczek "tam". Żona też. Spróbowane, zapomniane - nie kręci.
1,109 2020-08-10 22:49:31
M4jkelu nie ma głupich pytań.
Mnie to ciekawi, więc może zawsze jakąś wskazówkę dostanę
1,110 2020-08-10 22:56:40
Tobie Lucyferze to nawet "spokojnie"nie można napisać że "ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
Bo co to za atrakcja to piekło .
1,111 2020-08-10 23:01:37
Ale tak z tyłka do buzi.... Fuj to nawet ja, otwarta na eksperymenty bym nie mogła, nawet po dokładnym wyczyszczeniu... Swoją drogą, aktorkom to muszą chyba za to jakiś bonus płacić aczkolwiek może w Dubaju to standard taka praktyka, jak w Polsce na misjonarza
Hm w drugą stronę, czy któryś z Panów, ogólnie, zgodziłby się wziąć palec z tyłka do buzi hmm
1,112 2020-08-10 23:39:47 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-08-10 23:40:01)
Tobie Lucyferze to nawet "spokojnie"nie można napisać że "ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
Bo co to za atrakcja to piekło .
Dla jednych atrakcja, dla drugich całe życie
Hm w drugą stronę, czy któryś z Panów, ogólnie, zgodziłby się wziąć palec z tyłka do buzi hmm
![]()
Przy zachowaniu higieny czemu nie?
Nie wiem, mam się tyłka partnerki wstydzić?
1,113 2020-08-10 23:45:42
paslawek napisał/a:Tobie Lucyferze to nawet "spokojnie"nie można napisać że "ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
Bo co to za atrakcja to piekło .Dla jednych atrakcja, dla drugich całe życie
Istotka6 napisał/a:Hm w drugą stronę, czy któryś z Panów, ogólnie, zgodziłby się wziąć palec z tyłka do buzi hmm
![]()
Przy zachowaniu higieny czemu nie?
Nie wiem, mam się tyłka partnerki wstydzić?
No to hulaj duszo, piekła nie ma
Widocznie każdemu co innego, każdy ma gdzie indziej swoje granice ale to dobrze,, że jesteś otwarty. Osobiście mimo wszystko, mimo zapewnień sanepidu, że jest czysto, to bym nie mogła
1,114 2020-08-10 23:46:45
Lucyfer666 napisał/a:paslawek napisał/a:Tobie Lucyferze to nawet "spokojnie"nie można napisać że "ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
Bo co to za atrakcja to piekło .Dla jednych atrakcja, dla drugich całe życie
Istotka6 napisał/a:Hm w drugą stronę, czy któryś z Panów, ogólnie, zgodziłby się wziąć palec z tyłka do buzi hmm
![]()
Przy zachowaniu higieny czemu nie?
Nie wiem, mam się tyłka partnerki wstydzić?No to hulaj duszo, piekła nie ma
Widocznie każdemu co innego, każdy ma gdzie indziej swoje granice ale to dobrze,, że jesteś otwarty. Osobiście mimo wszystko, mimo zapewnień sanepidu, że jest czysto, to bym nie mogła
Z jednej flaszki też nie powinno się pić... tak samo jak reguła 3 sekund
A jednak jakoś to nie przeszkadzało, jak przyszło co do czego.
1,115 2020-08-11 08:08:26
Wydaje mi się, że to jest bardzo indywidualna sprawa i każdy ma inne granice w tym temacie.
Jest przecież znaczące grono osób dla których seks oralny jest czymś obrzydliwym.
Inna sprawa, to że jeśli jesteśmy z kimś bardzo blisko, emocjonalnie i fizycznie, to traktujemy tą osobę szczególnie. Znamy każdy milimetr ciała, nawyki itd.
Myślę że w związku dbanie o siebie to też szacunek dla drugiej połówki.
W obecnych czasach to właściwie nawet calować się nie powinniśmy
1,116 2020-08-11 15:33:01
Ja mam jednak blokadę.
Mój facet kiedyś podczas seksu oralnego zaczął pięścić mi języczkiem odbyt ale mimo, że to było bradzo przyjemne nie czułam się komfortowo.
Ej, to było bardzo przyjemnie, czy niekomfortowo?
BTW, ktoś się wypowiadał na temat analu w gumce i braku bodźców. Tu nie chodzi o rozmiar gumki, ale o odbyt. Jest on zbyt gładki (w przeciwieństwie do pochwy), aby w prezerwatywie cokolwiek poczuć. Chyba lepiej się umyć dobrze tam i mieć lepsze doznania.
1,117 2020-08-11 16:20:18
U mnie a2m mógłby się zdarzyć tylko po pijaku, a że mało pijemy, to się nie zdarzy Palca bym nie wziął, ale z chęcią przyjął jako masaż prostaty. Tego jeszcze nie odfajkowalem
1,118 2020-08-11 16:29:57 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-08-11 16:42:34)
Ej, to było bardzo przyjemnie, czy niekomfortowo?
BTW, ktoś się wypowiadał na temat analu w gumce i braku bodźców. Tu nie chodzi o rozmiar gumki, ale o odbyt. Jest on zbyt gładki (w przeciwieństwie do pochwy), aby w prezerwatywie cokolwiek poczuć. Chyba lepiej się umyć dobrze tam i mieć lepsze doznania.
Było przyjemnie jeśli chodzi o bodźce/doznania ale dyskomfort stwarzała psychika/świadomość co on robi czym i gdzie że potem, nawet po umyciu będę go całować itd.
O ile z oralem nie mam problemu żadnego i namiętny pocałunek nawet tuż po kręci bardzo, zarówno w jedną jak i drugą stronę.. tak z analem absolutnie nie. Od czasu do czasu jest ok, nawet fajnie ale tylko w gumce.
Być może moje uprzedzenia wzięły się z tego, że kiedyś w te rzeczy bawiliśmy się 'zabawkami' i one mimo umycia "po" wylądowały w koszu na śmieci. Albo rzeczywiście "zapach" przebijał albo ja sobie coś ubzdurałam Może też mam bardzo wrażliwy zmysł węchu. Oral chętnie ale też tylko tuż po kąpieli. Myślę, że wiele kobiet zraża do tego typu pieszczot właśnie przez to, że facet oczekuje, że kobieta zrobi mu dobrze gdzieś na imprezie, w podróży ... gdziekolwiek ... ogólnie chodzi mi o to, że kilka lub nawet wiele godzin po kąpieli.
Może kogoś to kręci, mnie na pewno nie.
1,119 2020-08-11 18:21:02
O tak ale my często widzimy seks tak jak nam go przestawiają media. A ani w książkach ani w filmach nie usqiadczysz tekstu "idź się umyj, to zrobię Ci loda". W efekcie mamy oczekiwania nie do spełnienia.
Tak samo zresztą jak przedstawiany w 90% książek i filmow obraz seksu jako penis w waginie i ruchy doprowadzające do orgazmu, a potem się dziewczyny zastanawiają co z nimi jest nie tak, że nie dochodzą przy takim seksie. A gdzie gra wstępna w książkach i filmach? Kilka minut calowania i do dzieła. Bleh.
1,120 2020-08-11 18:54:33
Lady Loko, ale od założeń do realizacji jest mimo wszystko dłuuuga droga
1,121 2020-08-11 18:57:53 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-08-11 19:02:42)
O tak
ale my często widzimy seks tak jak nam go przestawiają media. A ani w książkach ani w filmach nie usqiadczysz tekstu "idź się umyj, to zrobię Ci loda". W efekcie mamy oczekiwania nie do spełnienia.
Tak samo zresztą jak przedstawiany w 90% książek i filmow obraz seksu jako penis w waginie i ruchy doprowadzające do orgazmu, a potem się dziewczyny zastanawiają co z nimi jest nie tak, że nie dochodzą przy takim seksie. A gdzie gra wstępna w książkach i filmach? Kilka minut calowania i do dzieła. Bleh.
Faceci za dużo oglądają porno
No ja nie mam problemu by powiedzieć facetowi, który wpada napalony z pracy - idź się umyj.
Zresztą często robimy to we dwoje.
Ale były sytuacje choćby w podróży (czasem wielogodzinnej), że on chciał... ale mój wzrok chyba mówił wszystko. Mamy ochotę ok, bierzemy hotel na godzinę i robimy co tylko chcemy. A nie, że wyszedłem z domu o powiedzmy 8-mej, ale chcę "loda" o 19-stej. Ba! nawet o 14-stej. No nie i tyle. Ale po wspólnym prysznicu hulaj dusza...
Btw dopiero pisząc ten post zdałam sobie sprawę z tego, ze ogólnie te hotele na godziny są kojarzone z jakimiś romansami "na boku" ale no właśnie nie... też w związku jak mało czasu a ma się ochotę i jest potrzeba higieny i komfortu. Choćby właśnie w trasie.
1,122 2020-08-11 20:19:55
Ja też nie mam takiego problemu, tylko patrzę ogólnie na to jak są kształtowane nasze oczekiwania
1,123 2020-08-11 21:22:01 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2020-08-11 21:24:31)
Jak partner chciał bym zrobiła loda to tylko pytam kiedy myty był, zaczął mi po czasie się odgryzac że właśnie pora umyć i stąd pyta
Nie no w podróży kiedy jajka się poca i w ogóle... O nie... Tym bardziej nie latem niektórzy mężczyźni, pewnie i tu są tacy co po każdym razie się podmywaja tam, wtedy droga otwarta do pełnej spontaniczności oralnej
Co do oczekiwań, bawi mnie gdy kobieta w filmie ma co chwila intensywny orgazm, a później taki chłoptas się naoglada i myśli że to normalne, wystarczy przecież włożyć..
1,124 2020-08-11 22:18:16
Ale tak z tyłka do buzi.... Fuj to nawet ja, otwarta na eksperymenty bym nie mogła, nawet po dokładnym wyczyszczeniu... Swoją drogą, aktorkom to muszą chyba za to jakiś bonus płacić
aczkolwiek może w Dubaju to standard taka praktyka, jak w Polsce na misjonarza
![]()
Hm w drugą stronę, czy któryś z Panów, ogólnie, zgodziłby się wziąć palec z tyłka do buzi hmm
![]()
Hm, ludzie całują nawet anusa.
1,125 2020-08-11 22:39:39
Liżą również - rimming to się bodaj nazywa.
1,126 2020-08-12 09:53:29 Ostatnio edytowany przez Monika123000 (2020-08-12 09:53:48)
Roxann napisał/a:Chyba przesadzasz. Nie każdy robi 2-kę codziennie
Cooo?
Nie pamiętam ani jednego dnia w swoim życiu bez dwójki
To chyba zależy od człowieka. Znam chłopaka który chodzi po każdym posiłku. A znajoma ostatnio się skarżyła że od 10 dni nie była i boli ją brzuch. Byłam w szoku i kazałam jej iść do lekarza albo po coś do apteki.
To że my chodzimy codziennie jest normalne, ale normą jest też chyba co 2 czy 3 dni. Wszystko zależy od diety i organizmu. Ja gdybym po kawie i papierosie z rana nie biegła na tron to bym się zmartwiła, że coś jest nie tak. Pozdrawiam i życzę zdrowej kupki
1,127 2020-08-12 10:56:28
To chyba zależy od człowieka. Znam chłopaka który chodzi po każdym posiłku. A znajoma ostatnio się skarżyła że od 10 dni nie była i boli ją brzuch. Byłam w szoku i kazałam jej iść do lekarza albo po coś do apteki.
To że my chodzimy codziennie jest normalne, ale normą jest też chyba co 2 czy 3 dni. Wszystko zależy od diety i organizmu. Ja gdybym po kawie i papierosie z rana nie biegła na tron to bym się zmartwiła, że coś jest nie tak. Pozdrawiam i życzę zdrowej kupki
Też wydaje mi się, że to zależy od człowieka, diety i czasem też warunków zewnętrznych jak choćby zmiana miejsca pobytu, flory bakteryjnej itd.
Ja swojego czasu bardzo dużo podróżowałam i nauczyło mnie to jednego - 1-2 dni lepiej przegłodzić niż od razu zmieniać drastycznie dietę. Szczególnie w mniej cywilizowanych albo bardzo egzotycznych krajach. Jakoś nie przemawiały do mnie rady typu: "pamiętaj by do każdego posiłku wypić kieliszeczek, dla zdrowia". Może głód nie jest przyjemnym uczuciem ale wolałam go niż roztrój żołądka. Oczywiście częściej działało to w druga stronę ale też znam przypadki, że właśnie np. przez cały tydzień ktoś miał problem, żeby w ogóle się wypróżnić.
Oczywiście potem to jakoś się normuje, jak się już wróci do swojej znanej diety ale... po co forsować organizm takimi rewelacjami?
A co do palaczy, to fakt. Zauważyłam, że niemal każdy po porannej kawce i papierosku od razu zajmuje "tron"
1,128 2020-08-12 14:30:29
Ooo to widzę, że nie tylko kawa na mnie tak działa.
1,129 2020-08-12 17:02:25
Ooo to widzę, że nie tylko kawa na mnie tak działa.
Podpisuje się, ale tylko ta pierwsza rano, później to może już nie ja czym...
1,130 2020-08-12 17:03:12
Liżą również - rimming to się bodaj nazywa.
Ostatnio widziałem taki obrazek: na pierwszym obrazku trzyma psa na smyczy, który wącha drugiemu zad, a ta go beszta: Bella, co ty?! Tak nie wolno! Fuj!
na drugim obrazku: Ona robi mężowi rimming, a pies przed łóżkiem z miną: Czekaj... co jest k...a??!!
Istotka trafiła w sedno jeśli chodzi o lody. Nauczcie partnerów dbać o siebie na zasadzie: myjcie się chłopaki i dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny. Wiadomo, że w podróży ciężko o komfort z umyciem się, więc zazwyczaj odpada. Ale, ale... jak się dba, to zazwyczaj jest dobrze. Jak jestem w domu, to po każdym załatwieniu myję przyjaciela z mydłem i jest gotowy do akcji. Już nie raz, nie dwa zdarzał się spontaniczny lodzik i pomruki zadowolenia, że czysty O każdej porze dnia. W krótkiej podróży, na powietrzu też się zdarzało.
H i g i e n a.
Niestety grono facetów myśli, że wytrzepanie załatwia sprawę. Zresztą pamiętam jak dziś wpis jakiejś kobiety, gdzieś w czeluściach netu, że nie wiedziała, że lubi rodzić lodziki, dopóki nie zmieniła na takiego partnera, który dbał i mył swojego przyjaciela po każdym załątwieniu. Poprzedni ją odtrącał brakiem higieny.
1,131 2020-08-13 00:01:40
Lucyfer666 napisał/a:Liżą również - rimming to się bodaj nazywa.
Ostatnio widziałem taki obrazek: na pierwszym obrazku trzyma psa na smyczy, który wącha drugiemu zad, a ta go beszta: Bella, co ty?! Tak nie wolno! Fuj!
na drugim obrazku: Ona robi mężowi rimming, a pies przed łóżkiem z miną: Czekaj... co jest k...a??!!
Ano właśnie!
Ew zawsze zostaje wyjaśnienie, że jestem dziwnym
Istotka trafiła w sedno jeśli chodzi o lody. Nauczcie partnerów dbać o siebie na zasadzie: myjcie się chłopaki i dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny. Wiadomo, że w podróży ciężko o komfort z umyciem się, więc zazwyczaj odpada. Ale, ale... jak się dba, to zazwyczaj jest dobrze. Jak jestem w domu, to po każdym załatwieniu myję przyjaciela z mydłem i jest gotowy do akcji. Już nie raz, nie dwa zdarzał się spontaniczny lodzik i pomruki zadowolenia, że czysty
O każdej porze dnia. W krótkiej podróży, na powietrzu też się zdarzało.
H i g i e n a.
Niestety grono facetów myśli, że wytrzepanie załatwia sprawę. Zresztą pamiętam jak dziś wpis jakiejś kobiety, gdzieś w czeluściach netu, że nie wiedziała, że lubi rodzić lodziki, dopóki nie zmieniła na takiego partnera, który dbał i mył swojego przyjaciela po każdym załątwieniu. Poprzedni ją odtrącał brakiem higieny.
Eeeee, ale jak to wytrzepanie załatwia sprawę?
Jak słowo daje nie ogarniam takich ludzi. Przecież to czuć, nawet komfort jest słaby.
1,132 2020-08-13 09:47:25
Mój mąż zawsze po pracy pierwsze co to leci pod prysznic, nie ważne że obiad już podaje. Woli zjeść zimne, niż poczekać z prysznicem. A mimo to po wizycie w toalecie myje ręce i ptaszka w umywalce. Tak się przyzwyczaił i zawsze jest czysty i pachnący. Czasami się z tego śmiejemy bo jak jesteśmy gdzieś na grillu, albo gdzieś gdzie nie ma takiej możliwości to zawsze ma butelkę wody i takie mini mydełko w płynie.
1,133 2020-08-13 10:54:50
Wydaje mi się, że mimo wszystko zdecydowana większość Panów (bo teraz o nich tu mowa), dba o higienę i ma podobne przyzwyczajenia, przynajmniej ja na takich co 'oszczędzają na wodzie i mydle' raczej nie spotkałam. Niemniej tu raczej chodzi, przynajmniej dla mnie, takie okazjonalne sytuacje, jak choćby wspomniana podróż czy właśnie grill, gdzie teoretycznie takiej możliwości czy ogólnie warunków nie ma.
Czasem wystarczy jedna czy dwie takie sytuacje by kobieta się zraziła.
1,134 2020-08-13 11:36:54
Wydaje mi się, że mimo wszystko zdecydowana większość Panów (bo teraz o nich tu mowa), dba o higienę i ma podobne przyzwyczajenia, przynajmniej ja na takich co 'oszczędzają na wodzie i mydle' raczej nie spotkałam. Niemniej tu raczej chodzi, przynajmniej dla mnie, takie okazjonalne sytuacje, jak choćby wspomniana podróż czy właśnie grill, gdzie teoretycznie takiej możliwości czy ogólnie warunków nie ma.
Czasem wystarczy jedna czy dwie takie sytuacje by kobieta się zraziła.
Myślę, że jeżeli jest to dojrzały zwyazek to nie ma problemu powiedzieć tego partnerowi. Ja nie mam takiego problemu z mężem, ale szczerze i normalnie rozmawiamy o seksie. Eksperymentujemy w sypialni, a nie da się tego robić bez szczerej rozmowy.
1,135 2020-08-13 12:49:41
Myślę, że jeżeli jest to dojrzały zwyazek to nie ma problemu powiedzieć tego partnerowi. Ja nie mam takiego problemu z mężem, ale szczerze i normalnie rozmawiamy o seksie. Eksperymentujemy w sypialni, a nie da się tego robić bez szczerej rozmowy.
I tak powinno być, ale niestety wiele osób nie potrafi o tym szczerze rozmawiać.
Pewnie też zależy w czym jest 'problem' i w jaki sposób rozmawiamy. To są bardzo intymne, indywidualne sprawy i łatwo kogoś urazić czy zrazić.
1,136 2020-08-13 13:16:34 Ostatnio edytowany przez Monika123000 (2020-08-13 13:21:42)
Monika123000 napisał/a:Myślę, że jeżeli jest to dojrzały zwyazek to nie ma problemu powiedzieć tego partnerowi. Ja nie mam takiego problemu z mężem, ale szczerze i normalnie rozmawiamy o seksie. Eksperymentujemy w sypialni, a nie da się tego robić bez szczerej rozmowy.
I tak powinno być, ale niestety wiele osób nie potrafi o tym szczerze rozmawiać.
Pewnie też zależy w czym jest 'problem' i w jaki sposób rozmawiamy. To są bardzo intymne, indywidualne sprawy i łatwo kogoś urazić czy zrazić.
Właśnie dlatego nie można mówić z pretensjami i wg, tylko szczerze opisywać jak my się czujemy w danej sytuacji. Ja jestem otwarta i nie mam problemu z próbowaniem nowych rzeczy. Jednak jak po spróbowaniu coś mi nie pasuje to nie mówię mężowi że coś źle zrobił, tylko że w tym i tym momencie poczułam się tak i tak. Mówię co nie było zbyt przyjemne i proponuję spróbować inaczej. Myślę że nikt nie powinien się obrazić gdyby usłyszał że jest gorąco i seks oralny byłby przyjemniejszy po odświeżeniu.
A jeżeli partner nie rozumie, albo wiemy że się obrazi to pokażmy mu jak to jest. Myślę że też by nie chciał lizać partnerki po 8 czy10 godzinach w upale bez kąpieli
1,137 2020-08-13 13:29:59
A jeżeli partner nie rozumie, albo wiemy że się obrazi to pokażmy mu jak to jest. Myślę że też by nie chciał lizać partnerki po 8 czy10 godzinach w upale bez kąpieli
Są jednak faceci którym to nie przeszkadza, a nawet kręci szczególnie po alkoholu. I co wtedy?
Inna rzecz... przecież panie "przy drodze" nie narzekają, że facet tyle i tyle godzin w trasie (a przynajmniej nie mówią umyj się najpierw, tzn tak myślę).
Związek to jednak inna sprawa. Niemniej jednak wiele osób w związkach nie jest i korzysta z przygodnego seksu.
1,138 2020-08-13 14:08:27
Związek to jednak inna sprawa. Niemniej jednak wiele osób w związkach nie jest i korzysta z przygodnego seksu.
Jeżeli jesteśmy na tyle dorośli żeby uprawiać przygodny seks, to w pierwszej kolejności powinniśmy myśleć o zdrowiu i bezpieczeństwie. Dlatego nie polecam seksu oralnego, a wszystko inne w gumce. No i przygodny seks ma nam sprawić przyjemność, więc nie robiłabym nic co by mi nie pasowało. Oboje chcemy seksu, okej, ale robimy tylko to co nam obojgu sprawia przyjemność i w tym przypadku nie ma co się martwić że kogoś urazimy. Przecież ta druga osoba wie że to tylko seks a nie związek i można normalnie powiedzieć co nam nie pasuje.
1,139 2020-08-13 22:00:20
Roxann napisał/a:Związek to jednak inna sprawa. Niemniej jednak wiele osób w związkach nie jest i korzysta z przygodnego seksu.
Jeżeli jesteśmy na tyle dorośli żeby uprawiać przygodny seks, to w pierwszej kolejności powinniśmy myśleć o zdrowiu i bezpieczeństwie. Dlatego nie polecam seksu oralnego, a wszystko inne w gumce. No i przygodny seks ma nam sprawić przyjemność, więc nie robiłabym nic co by mi nie pasowało. Oboje chcemy seksu, okej, ale robimy tylko to co nam obojgu sprawia przyjemność i w tym przypadku nie ma co się martwić że kogoś urazimy. Przecież ta druga osoba wie że to tylko seks a nie związek i można normalnie powiedzieć co nam nie pasuje.
Rzecz jasna ale nie każdy potrafi.
Nawet był wątek obok kiedy facet w związku przekraczał granice komfortu kobiety podczas seksu oralnego i nic nie robił z tym, że ona miała łzy w oczach. A ona bała odezwać. To raczej nieodosobniony przypadek.
1,140 2020-08-13 22:35:39 Ostatnio edytowany przez Monika123000 (2020-08-13 22:37:10)
Rzecz jasna ale nie każdy potrafi.
Nawet był wątek obok kiedy facet w związku przekraczał granice komfortu kobiety podczas seksu oralnego i nic nie robił z tym, że ona miała łzy w oczach. A ona bała odezwać. To raczej nieodosobniony przypadek.
Dlatego temat seksu nie powinien być tematem tabu. Rozmowy trzeba się nauczyć, jak wszystkiego innego i my jako społeczeństwo musimy głośno mówić o tym, że to nie jest wstyd. Przez wstyd i stres jest dużo przypadków "nadużyć seksualnych", niby kobieta nie protestowała, ale nie wyraziła zgody, nie chciała i czuje się skrzywdzona.
Ja miałam to szczęście, że z mamą i bratem szczerze rozmawialiśmy o seksie. Ale wiele młodych dziewczyn, nie może na to liczyć.
1,141 2020-08-30 22:37:27
wyraziłyśmy swoją opinię. wolno nam.
Czy to co mówisz jest absolutną prawdą? Żal mi ciebie..
Czy to co mówisz jest dobre czy złe?
Wiedziałaś, że wywoła to niepokoj, dyskomfort że obrażasz LUDZI. Wiedziałaś.
Czy to co mówisz jest potrzebne? Nikt nie chce Twojej odpowiedzi.
1,142 2020-08-30 22:55:22
CookieBitch napisał/a:wyraziłyśmy swoją opinię. wolno nam.
Czy to co mówisz jest absolutną prawdą? Żal mi ciebie..
Czy to co mówisz jest dobre czy złe?
Wiedziałaś, że wywoła to niepokoj, dyskomfort że obrażasz LUDZI. Wiedziałaś.Czy to co mówisz jest potrzebne? Nikt nie chce Twojej odpowiedzi.
Odpowiadasz na post sprzed ponad 12 lat, którego Autorka napisała u nas swój ostatni wpis w 2011 roku. Nie ma najmniejszego sensu wszczynać burzy i tworzyć off topu na tej słabej podstawie.
1,143 2020-09-04 19:20:03
Yeye napisał/a:CookieBitch napisał/a:wyraziłyśmy swoją opinię. wolno nam.
Czy to co mówisz jest absolutną prawdą? Żal mi ciebie..
Czy to co mówisz jest dobre czy złe?
Wiedziałaś, że wywoła to niepokoj, dyskomfort że obrażasz LUDZI. Wiedziałaś.Czy to co mówisz jest potrzebne? Nikt nie chce Twojej odpowiedzi.
Odpowiadasz na post sprzed ponad 12 lat, którego Autorka napisała u nas swój ostatni wpis w 2011 roku. Nie ma najmniejszego sensu wszczynać burzy i tworzyć off topu na tej słabej podstawie.
A czy możemy wracać do właściwego tematu dyskusji, czy to za stary wątek, żeby kontynuować? Hmm?
1,144 2020-09-04 22:37:59
SanTi, usiadz na kanapie wygodnie i opowiedz, z czym do nas przychodzisz?
1,145 2020-09-04 23:42:39
SanTi, usiadz na kanapie wygodnie i opowiedz, z czym do nas przychodzisz?
A co? Jesteś znawcą? Czy to złośliwość?
Chciałam poczytać opinie ludzi, bo... Zabawna sprawa... Jakiś miesiąc temu miałam sytuację gdy mąż zaledwie na kilkanaście sekund pomylił dziurki. No i mnie to podnieciło, a jego przeraziło... Ale teraz obracamy to jedynie czasem w żart. A tu jednak sporo osób coś wie o takich technikach, tylko mój M pewnie już nigdy się nie zgodzi na taką próbę.
Tylko temat stary, a Adminki chyba nie lubią odgrzebywania wątków.
1,146 2020-09-05 08:01:52
No ale i tak w pierwszej kolejności to z nim musisz pogadać jak chcesz probować
1,147 2020-09-05 12:18:17
Admini nie lubią, gdy zakłada się nowe wątki, a są już o takiej tematyce. Nieśmiało wsnowilas temat, więc tylko zachęciłem, a ekspertem nie jestem, chociaż doświadczenie mam.
Jak rozumiem spodobało Ci się i chciałabyś spróbować na dłużej, niż kilka sekund? Zrób to samo, co kiedyś moja żona: zaproponuj mu tylko seks analny.
Higiena, przygotowanie dziurki i akcja. Wtedy się dowiecie czy odpowiada Wam ta forma seksu.
Nam było trochę nijak. Nie robimy tego regularnie, lecz pod wpływem chwili i wielkości podniecenia. Jak usłyszę prośbę "weź durexa", to wiem co robić.