Mrs.Happiness napisał/a:Może będę trochę kontrowersyjna jak na kobietę, ale ja również pomyślałam, że w tym przypadku warto rozważyć wizytę u specjalistki. Nie tylko dlatego, że ciężko znaleźć osobę, która chciałaby wziąć sobie czterdziestoletniego prawiczka, ale przede wszystkim po to, by nie nabawić się żadnej traumy, jakby już do tego seksu doszło. Doświadczona partnerka może mimowolnie okazać zniecierpliwienie, czy rozczarowanie, gdy chłop nawet nie zdąży zacząć, a już będzie po wszystkim. Nie wspominając o tym, że nie będzie miał zielonego pojęcia, czego dotknąć i w jaki sposób. Z czasem oczywiście by się tego nauczył, ale co najmniej pierwszych kilka razów ta kobieta musiałaby być jego instruktorką. Nie mając przy tym żadnej gwarancji, że stanie się dobrym kochankiem. Kolejna sprawa, to przyzwyczajenie ciała do własnej dłoni, przez co może być ciężko utrzymać wzwód, gdy pojawią się nagle zupełnie inne doznania. Jeśli trafi się wtedy partnerka, która nie wie, jak się zachować w takich krępujących momentach, powie coś nieopatrznie, zniechęci się szybko do dalszych prób, albo pomyśli, że skoro nie staje, to pewnie się facetowi nie podoba, może wyjść z tego naprawdę niefajna sytuacja. Człowiek w stresie czasem mega dziwnie się zachowuje. Może mu się chociażby wymsknąć nerwowy śmiech, który taki prawiczek odbierze z automatu jako wyśmianie go.
Sądzę, że istnieje większa szansa, że trafi się na tak zwaną damę, która będzie potrafiła udźwignąć sytuację. Zwłaszcza, że można samemu sobie ją wybrać. Nie musi to być żadna przydrożna tirówka. Oczywiście nie chcę teraz nikomu umniejszać, jest mnóstwo wspaniałych, czułych kobiet, przy których facet może czuć się bezpiecznie, nawet gdy ma gorszy dzień i coś mu nie wychodzi. Niestety są również takie, które mają praktycznie zerową inteligencję emocjonalną i totalny brak wyczucia, czym mogą niechcący zrobić partnerowi dużą krzywdę. Może mnie poprawi ktoś, kto kiedyś korzystał z takich usług, bo to tylko moje wyobrażenia, ale mimo wszystko prostytutki mają dużą styczność z niedoświadczonymi oraz zakompleksionymi mężczyznami, którzy zupełnie nie radzą sobie w kontaktach z kobietami. Niektórzy przychodzą tam przecież się tylko poprzytulać i wypłakać, więc dla takiej, co już trochę siedzi w tym biznesie, mało co będzie zaskoczeniem. Poza tym bez znaczenia dla niej będzie rozmiar penisa oraz to, czy mężczyzna osiągnął orgazm po minucie, czy dwudziestu. Nie znajdzie się w tym wszystkim ani grama miłości, wiadomo, jednak można by wreszcie się przekonać, czym jest bliskość kobiecego ciała, przestać gloryfikować seks, no i przekonać się na własnej skórze, że sam akt jest w gruncie rzeczy bardzo prosty, jak już opadnie początkowy strach.
To znaczy, że jak większość osób uważasz, że powiniem skorzystać z usług prostytuki, tylko problem jest taki, że tam jest się nagrywamy, zawsze jest ryzyko, że nagranie gdzieś wypłynie