New Me napisał/a:Michałek napisał/a:Sugerujesz że powinniśmy zostać po porostu gejami, ale szczerze?
Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??
A co miala bym miec na mysli?
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Prawiczek
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
New Me napisał/a:Michałek napisał/a:Sugerujesz że powinniśmy zostać po porostu gejami, ale szczerze?
Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??
A co miala bym miec na mysli?
To prawda nie każdemu musi się udawać w tych sprawach
New Me napisał/a:Michałek napisał/a:Sugerujesz że powinniśmy zostać po porostu gejami, ale szczerze?
Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??
Michałek napisał/a:New Me napisał/a:Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??
A co miala bym.miec na mysli? Bo nie rozumiem
Michałek napisał/a:New Me napisał/a:Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??A co miala bym miec na mysli?
po prostu wiesz każdy dojrzewa do tej decyzji inaczej a też kwestia poznania odpowiedniej osoby, poza tym wiesz facet który co chwilę jest z inną kobietą to jest gość, a ja potrafiłem powiedzieć rodzinie, znajomym, że jestem prawiczkiem i to wierz mi jest trudnej, oczywiście nie pisze tego złośliwie, także nie obraz się na mnie
New Me napisał/a:Michałek napisał/a:Sugerujesz że powinniśmy zostać po porostu gejami, ale szczerze?
Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??
są pewnie tez kobiety które mają podobny problem więc zgadajcie się z nimi
New Me napisał/a:Michałek napisał/a:przepraszam to co masz na myśli
??A co miala bym miec na mysli?
po prostu wiesz każdy dojrzewa do tej decyzji inaczej a też kwestia poznania odpowiedniej osoby, poza tym wiesz facet który co chwilę jest z inną kobietą to jest gość, a ja potrafiłem powiedzieć rodzinie, znajomym, że jestem prawiczkiem i to wierz mi jest trudnej, oczywiście nie pisze tego złośliwie, także nie obraz się na mnie
co chwilę z inną kobietą to jest zaburzony palant a "gość"
New Me napisał/a:Michałek napisał/a:Sugerujesz że powinniśmy zostać po porostu gejami, ale szczerze?
Jakimi gejami? Przecie dziewice to sa kobiety.,a nie geje
przepraszam to co masz na myśli
??
że każdy inaczej do seksu podchodzi
Michałek napisał/a:New Me napisał/a:A co miala bym miec na mysli?
po prostu wiesz każdy dojrzewa do tej decyzji inaczej a też kwestia poznania odpowiedniej osoby, poza tym wiesz facet który co chwilę jest z inną kobietą to jest gość, a ja potrafiłem powiedzieć rodzinie, znajomym, że jestem prawiczkiem i to wierz mi jest trudnej, oczywiście nie pisze tego złośliwie, także nie obraz się na mnie
co chwilę z inną kobietą to jest zaburzony palant a "gość"
Dokladnie tez bym nie chciala miec jakiegos przechodzonego co mial pol miasta
Marthe napisał/a:Michałek napisał/a:po prostu wiesz każdy dojrzewa do tej decyzji inaczej a też kwestia poznania odpowiedniej osoby, poza tym wiesz facet który co chwilę jest z inną kobietą to jest gość, a ja potrafiłem powiedzieć rodzinie, znajomym, że jestem prawiczkiem i to wierz mi jest trudnej, oczywiście nie pisze tego złośliwie, także nie obraz się na mnie
co chwilę z inną kobietą to jest zaburzony palant a "gość"
Dokladnie tez bym nie chciala miec jakiegos przechodzonego co mial pol miasta
Ja uważam że np sama nagość jest piękna niż uprawienie seksu z kim popadnie
New Me napisał/a:Marthe napisał/a:co chwilę z inną kobietą to jest zaburzony palant a "gość"
Dokladnie tez bym nie chciala miec jakiegos przechodzonego co mial pol miasta
Ja uważam że np sama nagość jest piękna niż uprawienie seksu z kim popadnie
A ty jak uważasz,?
Sorki. Ten watek mnie przerósł. Uciekam
Michałek napisał/a:New Me napisał/a:Dokladnie tez bym nie chciala miec jakiegos przechodzonego co mial pol miasta
Ja uważam że np sama nagość jest piękna niż uprawienie seksu z kim popadnie
A ty jak uważasz,?
Mi się wydaje że lepiej mieć na stałe kogoś ja po prostu musiał bym poznac tą osobę bo ja inaczej nie dał bym rady
Tylko, że problemem po znalezieniu kogoś na stałe przez prawiczka/dziewice jest to, że z czasem zaczynają się zastanawiać jak to jest z innymi...
Najwięcej spektakularnych zdrad, rozstań jest chyba wśród takich osób. Więc warto przed tym docelowym związkiem spróbować się choć trochę, choć te pare miesięc, jak się ma lata zaległości, pobawić z innymi Paniami i Panami. Odczaruje to seks. Sam widzę, że prędzej zdradzi Cie "święta" kobieta niż taka, która z nie jednego pieca jadła chleb, bo już spróbowała wszystkiego. I to działa w obie strony.
Tylko, że problemem po znalezieniu kogoś na stałe przez prawiczka/dziewice jest to, że z czasem zaczynają się zastanawiać jak to jest z innymi...
Najwięcej spektakularnych zdrad, rozstań jest chyba wśród takich osób. Więc warto przed tym docelowym związkiem spróbować się choć trochę, choć te pare miesięc, jak się ma lata zaległości, pobawić z innymi Paniami i Panami. Odczaruje to seks. Sam widzę, że prędzej zdradzi Cie "święta" kobieta niż taka, która z nie jednego pieca jadła chleb, bo już spróbowała wszystkiego. I to działa w obie strony.
To właśnie też mnie martwi jak podejdę do seksu po pierwszym razie, bo masz rację może być różnie
Tylko, że problemem po znalezieniu kogoś na stałe przez prawiczka/dziewice jest to, że z czasem zaczynają się zastanawiać jak to jest z innymi...
Najwięcej spektakularnych zdrad, rozstań jest chyba wśród takich osób. Więc warto przed tym docelowym związkiem spróbować się choć trochę, choć te pare miesięc, jak się ma lata zaległości, pobawić z innymi Paniami i Panami. Odczaruje to seks. Sam widzę, że prędzej zdradzi Cie "święta" kobieta niż taka, która z nie jednego pieca jadła chleb, bo już spróbowała wszystkiego. I to działa w obie strony.
Ewentualnie pojawia się chorobliwa zazdrość o ex partnerów u takiego prawiczka po pierwszym razie. Bo to też jest czesto grane.
Dannyx88 napisał/a:Tylko, że problemem po znalezieniu kogoś na stałe przez prawiczka/dziewice jest to, że z czasem zaczynają się zastanawiać jak to jest z innymi...
Najwięcej spektakularnych zdrad, rozstań jest chyba wśród takich osób. Więc warto przed tym docelowym związkiem spróbować się choć trochę, choć te pare miesięc, jak się ma lata zaległości, pobawić z innymi Paniami i Panami. Odczaruje to seks. Sam widzę, że prędzej zdradzi Cie "święta" kobieta niż taka, która z nie jednego pieca jadła chleb, bo już spróbowała wszystkiego. I to działa w obie strony.Ewentualnie pojawia się chorobliwa zazdrość o ex partnerów u takiego prawiczka po pierwszym razie. Bo to też jest czesto grane.
A tak po prawdzie długo pamięta się pierwszy raz?
Ja pamiętam tylko ogólne okoliczności, nawet nie pamiętam jak miała na imię i jak wyglądała panna. A to było ponad 20 lat temu.
Ja pamiętam tylko ogólne okoliczności, nawet nie pamiętam jak miała na imię i jak wyglądała panna. A to było ponad 20 lat temu.
To może u mnie będzie podobnie, że aż tak się nie zmienię i będę dalej tak podchodził do tego
Jeśli się kogoś kocha to się nie zdradzi i nie będzie się myślało o innych
Jeśli się kogoś kocha to się nie zdradzi i nie będzie się myślało o innych
Wiem miałem uciec ale jakoś mnie nęci:). Oczywiście że będzie się myślało o innych. To naturalne. Ważne jest co się z tym zrobi. Jak nic to spoko
Mam ten sam problem. Jeszcze nigdy nie uprawiałem seksu. Nigdy nie całowałem się nawet z dziewczyną. Nigdy nie widziałem na żywo przed sobą nagiej kobiety!!!!! Nigdy nie miałem nawet dziewczyny sympatii tak do chodzenia z nią i tylko delikatnej, czystej przyjaźni i miłości psychicznej.
Nigdy nawet nie trzymałem dziewczyny za rękę. Czuję się jak dziwoląg i ofiara losu.
Mam swoje naturalne ludzkie potrzeby seksualne a nie mam z kim ich spełnić!!!!
Czuję się taki WYKLUCZONY SPOŁECZNIE.
Chcę to zmienić, ale nie mam jak.
Jak tak dalej pójdzie to na do śmierci zostanę takim pustelnikiem prawiczkiem męską dziewicą.
Jestem całkiem przystojny, wysoki, bardzo zadbany, zdrowy,.
Mam wysoki poziom kultury osobistej. Niektórzy mówią nawet mi, że wyglądam jak "amerykański żołnierz", tak jestem niebrzydki.
Oglądam się tylko na ulicy za laskami i nie potrafię do nich podejść, zagadać, zainteresować sobą, poderwać itp. Taki jestem nieśmiały w stosunku do kobiet i tylko do kobiet. Obawiam się odrzucenia i zbłaźnienia.
Moje życie to ruina. Tak marzę, by mieć taką swoją miłą, wspaniałą kochankę, którą bym szanował, WIELBIŁ, doceniał i ubóstwiał, której bym dawał poczucie szczęścia z seksu ze mną.
Szczerze już tracę nadzieję że wyjdę z tego celibatu kiedykolwiek w życiu.
Na prostytutkę nawet mnie nie stać finansowo. Koleżanek, czy dobrej siostry, która by mnie zapoznała ze swoją kumpelą też nie mam.
Dobrych kolegów, którzy by mi pomogli też nie mam. Mają swoje partnerki i cieszą się seksem, a moja tragiczna sytuacja nikogo nie obchodzi!!!
Dodatkowo mój komfort życia obniża życie do tej pory z pruderyjną matką i nie mam żadnej prywatności i swobody. Mieszkam nadal z mamą w mikroskopijnym mieszkanku, bo zwyczajnie nie stać mnie na własne mieszkanie, czy wynajem.
Matka wszystko chce wiedzieć nie pracuje, non-stop jest w malutkim mieszkaniu i nadsłuchuje z kim i o czym gadam
Nawet mnie straszy, że ewentualna dziewczyna mnie okradnie.
Boję się jeszcze tych chorób wenerycznych, zakażenia się HIVem i AIDS, bo teraz tyle tych Ukrainek, które do Polski przywiozły tyle tych chorób, że wyraźnie statystyki się obecnie zachorowalności podniosły.
Dlatego marzę o takiej stałej, polskiej, zdrowej kochance.
Ważne by tylko nie zaszła w ciążę, bo ja jestem tak ubogi, że mnie nie stać na alimenty. Wiem, że jak ktoś ma zasądzone alimenty, a ich nie płaci, to wchodzi mu do domu komornik, albo wsadzają go do więzienia. A ja nie mam dochodów i w razie powstania roszczeń alimentacyjnych będę na 100% siedział za kratami.
Mam też strach przed tzw. "Złapaniem mnie na dziecko", gdy dziewczyna celowo i po kryjomu nagle porzuci antykoncepcję, żeby urodziło się dziecko i by mieć mnie przy sobie taką podstępną metodą i będzie zasądzała ode mnie alimenty. Boję się też oskarżenia o gwałt, kiedy to dziewczyna ucieknie się do szantażu, że jak jej nie dam kasy, to oskarży mnie o gwałt, policja pobierze materiał biologiczny z jej narządów płciowych i będę miał sprawę w sądzie i będę siedział.
Ogólnie w życiu nie mam szczęścia ani do pieniędzy, ani do miłości. Nie mam żadnej satysfakcji z życia.
Jestem całkiem już załamany i mam objawy depresyjne.
Przecież nikogo nie będę gwałcił, itp. Mam chyba nawet za wysokie zasady moralne i etyczne.
Czy ja aż tak wiele od życia wymagam??
Chcę tylko poczuć jak to jest mieć kontakt płciowy z kobietą.
Podobają mi się młode, tak do 24 lat. One bardziej angażują się uczuciowo, niż ich starsze koleżanki. Nie są po ciążach. Nie mają złych doświadczeń z mężczyznami. Nie są "po przejściach". Lubię też ich młodzieżowy urok, to spojrzenie na świat i te energię i SPONTANICZNOŚĆ.
Łatwiej jest być kobietą, bo zawsze chętny facet szybko znajdzie w jej pobliżu do seksu. A mężczyzna, chłopak taki nieporadny jak ja, to musi cierpieć przez całe swoje życie i jest skazany przez całe swoje szare życie na "czystość przedmałżeńską". To jest horror! Pomocy.
Wiem, że trafiłem na czasy, w których rządzi samotność, a bycie singlem to teraz jest "trendy". Jednak co zrobić z popędem płciowym?
Wykastrować się?
Naprawdę jestem załamany!!
Jeśli ktoś ma pomysł, co mam robić, w takiej, nieludzkiej sytuacji, to proszę o pomoc, bo umieram, przecież to można się wykończyć. Litości.
Mój numer telefonu to: 508 253 370. Mieszkam w Legnicy na Dolnym Śląsku.
Mój adres e-mail to: kamil . bardzosamotny (at) interia . pl
Mój WhatsApp to 577 616 646.
Proszę o pomoc. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, rady, pomoc, empatię i życzliwość!!!!!!!
Dziękuję Serdecznie!
Kamil
Nie interesują mnie żadne kontakty z płcią męską. Proszę Gejów nie dzwonić do mnie z propozycjami. Jestem normalnym człowiekiem hetero. Dziękuję za zrozumienie.
Kamil
Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.
Plusów na pewno jest więcej.
Dla mnie najważniejsze, jest to, że potrafię w końcu o tym normalnie rozmawiać, gorzej tylko z tym, że większość kobiet jak się dowiaduje o tym to proponuję mi jedynie koleżeństwo, tego nie potrafię zrozumieć
Człowieku nie podawaj tu takich osobistych danych. Dodatkowo ten wpis nie wyglada zbyt wiarygodnie. Może jakaś forma zemsty z opublikowaniem danych wrażliwych osoby która sobie tego nie życzy.
Nie umiem uwierzyć w prawdziwość przedstawianych tu historii szczerze mówiąc.
Nie umiem uwierzyć w prawdziwość przedstawianych tu historii szczerze mówiąc.
Wiesz co szczerze wolałbym mieć to za sobą, ale jest to w 100 % prawda tak jestem 40 letnim prawiczkiem, a tutaj zapisałem się aby o tym porozmawiać i znalesc rozwiązanie z tej sytuacji. Oczywiście rozumiem Cię, że może być to dziwne dla Ciebie, ale to prawda
Wygląda jak temat stworzony przez trolla.
Wygląda jak temat stworzony przez trolla.
Przepraszam, ale konto jest prawdziwe nie jestem trollem
Marthe napisał/a:Wygląda jak temat stworzony przez trolla.
Przepraszam, ale konto jest prawdziwe nie jestem trollem
Poza tym trochę mi przykro, że podzieliłem się swoim problem a tak to zostało odebrane, ale ok jeśli chcesz to powiedz jak a udowodnię, że konto jest prawdziwe?
Dla mnie najważniejsze, jest to, że potrafię w końcu o tym normalnie rozmawiać, gorzej tylko z tym, że większość kobiet jak się dowiaduje o tym to proponuję mi jedynie koleżeństwo, tego nie potrafię zrozumieć
Najlepiej powiedzieć później o tym. Przecież na początku nikt nie pyta, "Jesteś prawiczkiem/dziewicą?"
Po kilku stosunkach, nie jednym, oczywiście jeśli będą one średnio udane możesz powiedzieć, że byłeś prawiczkiem. Męska biologia jest taka, że zapewne większość doświadczonych, co miało dzisiątki czy setki kobiet facetów zaliczało falstarty typu wytrysk po minucie, czy brak wzwodu. Zapewne większość kobiet, które miały X partnerów seksualnych to wiedzą, że ciężko o faceta który w 100% stosunkach będzie bzykał godzinę w 50 pozycjach itp i rozumieją to, że będzie falstart. A może u Ciebie nie będzie? I od razu będzie dobrze.
Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.Plusów na pewno jest więcej.
To tak nie działa. Narządy nieużywane się uwsteczniają. Dochodzi problem z prostatą, więc żadnych plusów nie ma.
Dannyx88 napisał/a:Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.Plusów na pewno jest więcej.
To tak nie działa. Narządy nieużywane się uwsteczniają. Dochodzi problem z prostatą, więc żadnych plusów nie ma.
Jeśli chodzi o narządy to są cały czas takie same nie zaobserwowałem większych zmian, a co masz na myśli że się uwsteczniaja?
wieka napisał/a:Dannyx88 napisał/a:Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.Plusów na pewno jest więcej.
To tak nie działa. Narządy nieużywane się uwsteczniają. Dochodzi problem z prostatą, więc żadnych plusów nie ma.
Jeśli chodzi o narządy to są cały czas takie same nie zaobserwowałem większych zmian, a co masz na myśli że się uwsteczniaja?
Masz internet to czytaj jaki wpływ na organizm ma seks czy jego brak.
Michałek napisał/a:Dla mnie najważniejsze, jest to, że potrafię w końcu o tym normalnie rozmawiać, gorzej tylko z tym, że większość kobiet jak się dowiaduje o tym to proponuję mi jedynie koleżeństwo, tego nie potrafię zrozumieć
Najlepiej powiedzieć później o tym. Przecież na początku nikt nie pyta, "Jesteś prawiczkiem/dziewicą?"
Po kilku stosunkach, nie jednym, oczywiście jeśli będą one średnio udane możesz powiedzieć, że byłeś prawiczkiem. Męska biologia jest taka, że zapewne większość doświadczonych, co miało dzisiątki czy setki kobiet facetów zaliczało falstarty typu wytrysk po minucie, czy brak wzwodu. Zapewne większość kobiet, które miały X partnerów seksualnych to wiedzą, że ciężko o faceta który w 100% stosunkach będzie bzykał godzinę w 50 pozycjach itp i rozumieją to, że będzie falstart. A może u Ciebie nie będzie? I od razu będzie dobrze.
Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.Plusów na pewno jest więcej.
Danny co to za teorie? Nic się nie zgadza.
Znaczy masz x lat na pobzykanie a potem ci sie znudzi i nie będzie stawac?
A jak zaczniesz bzykac 20 lat później to 20 lat później przestaniesz? Co to za bzdury
Jedzenie i picie tez możesz przełożyć na później?
Dannyx88 napisał/a:Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.Plusów na pewno jest więcej.
Danny co to za teorie? Nic się nie zgadza.
Znaczy masz x lat na pobzykanie a potem ci sie znudzi i nie będzie stawac?
A jak zaczniesz bzykac 20 lat później to 20 lat później przestaniesz? Co to za bzdury
Jedzenie i picie tez możesz przełożyć na później?
Może trochę bzdury, ale tu chodzi bardziej aby szukać jakiś pozytywów zamiast się załamywać nawet jeśli są mocno naciągane.
Jedzenie i picie to nie seks, więc porównanie jest niezbyt dobre. No nie jest tak, że się nudzi, ale mając ponad 30 lat to już szczerze się nie chce gonić za laskami jak się miało 25lat.
Tak patrząc to seks w małżeństwie jest chory bo seks z jedną osobą przez wiele miesięcy i lat jest całkowicie nienaturalny biologicznie bo człowiek jest poligamiczny z natury i ma popęd do dużej liczby kobiet/facetów i siedzenie z jedną osobą jest bzdurą. A jednak ludzie tak robią po 30-40.
Bert44 napisał/a:Dannyx88 napisał/a:Myślę też, że warto w każdej sytuacji wyszukiwać plusy. Prawictwo po 40 też je z pewnością ma i jak ktoś jest w takiej sytuacji to warto o nich pamiętać, nawet aby lepiej się czuć.
Jednym z plusów może być to, że wielu facetów, którzy zaczeli aktywne życie seksualne w powiedzmy "normalnym wieku" 15-2X, to po 30 czy 40 ich libido już jest znacznie niższe.Oczywistym jest, że za młodu seks smakuje lepiej. To tak jak stać się bogatym na stare lata, jak już nie możesz tego wykorzystać w pełni.
Mając 40 lat i będąc prawiczkiem, to oczarowanie poczatkowe seksem itp masz przed sobą, odkrywanie i możesz być aktwny do 60 aż się wypalisz, podczas gdy wielu równieśników jest już wypalonych seksulanie.Plusów na pewno jest więcej.
Danny co to za teorie? Nic się nie zgadza.
Znaczy masz x lat na pobzykanie a potem ci sie znudzi i nie będzie stawac?
A jak zaczniesz bzykac 20 lat później to 20 lat później przestaniesz? Co to za bzdury
Jedzenie i picie tez możesz przełożyć na później?
Może trochę bzdury, ale tu chodzi bardziej aby szukać jakiś pozytywów zamiast się załamywać nawet jeśli są mocno naciągane.
Jedzenie i picie to nie seks, więc porównanie jest niezbyt dobre. No nie jest tak, że się nudzi, ale mając ponad 30 lat to już szczerze się nie chce gonić za laskami jak się miało 25lat.Tak patrząc to seks w małżeństwie jest chory bo seks z jedną osobą przez wiele miesięcy i lat jest całkowicie nienaturalny biologicznie bo człowiek jest poligamiczny z natury i ma popęd do dużej liczby kobiet/facetów i siedzenie z jedną osobą jest bzdurą. A jednak ludzie tak robią po 30-40.
To miłe ze próbujesz kolegę pocieszyć. Nigdy dosc dobrego slowa. Ale te pocieszenia trochę na siłę. Mnie tez nie bawi to że ludzie mają problem ze znalezieniem bratniej duszy. Czasem jednak lepiej dla takich ludzi dostać mocnego strzała "budzacego" niz współczuć, kiwac glowa i pogłębiać ich problem
Seks to tez potrzeba fizjologiczna. Dlatego porównałem do jedzenia i picia. Oczywiście również duzo wiecej ale zwykłą potrzebą jednak tez jest. Dość przewlekłą raczej po roku się nie znudzi. I jak zaczniesz po 40 to nie znaczy ze potrzeba później zniknie.
Co do monogamii - cóż takie czasy takie zasady spoleczne. Ale kazdy robi jak lubi czy chce. Nie kazdy powinien być w związku stałym. Dobrze jednak jeśli ma tyle odwagi że potrafi powiedziec ze będzie z kims maks parę tygodni bo mu sie szybko nudzi.
Tak patrząc to seks w małżeństwie jest chory bo seks z jedną osobą przez wiele miesięcy i lat jest całkowicie nienaturalny biologicznie bo człowiek jest poligamiczny z natury i ma popęd do dużej liczby kobiet/facetów i siedzenie z jedną osobą jest bzdurą. A jednak ludzie tak robią po 30-40.
Jeden powie tak jak Ty a jeden ze nie jest orangutanem i może zdecydować czy sam kieruje swoim zyciem czy robi to za niego nadmiar nasienia w worku.
Kazdy robi jak lubi.
Człowieku nie podawaj tu takich osobistych danych. Dodatkowo ten wpis nie wyglada zbyt wiarygodnie. Może jakaś forma zemsty z opublikowaniem danych wrażliwych osoby która sobie tego nie życzy.
Jakie dane wrażliwe co masz na myśli?
Pierwsza rada która mi przychodzi do głowy ,na myśl to
się nie przyznawać kobiecie że jest się prawiczkiem
po co ?
co z takiej uczciwości
,szczerości ma wynikać.
Moze chociazby dla lepszej kondycji psychicznej samego prawiczka?
Jestes juz w takim wieku, ze powinienes wiedziec jak wazna role w dobrym seksie odgrywa psychika. I to nie tylko u kobiety. Przeciez jak facet sie za mocno stresuje to mu moze nawet nie stanac.
A nic dziwnego chyba nie ma w tym, ze zwlaszcza jak ktos ma kompleksy na punkcie swojego prawictwa swiadomosc, ze partnerka o wszystkim wie i to akceptuje zmniejszy ten stres i da wiekszy komfort takiemu facetowi. To nie jest wystarczajacy powod?
To tak nie działa. Narządy nieużywane się uwsteczniają. Dochodzi problem z prostatą, więc żadnych plusów nie ma.
To, ze sie nie uprawialo seksu z kobieta nie znaczy, ze narzady byly nieuzywane. Aseksualni panowie chyba nie sa, nie byloby tego watku w takiej sytuacji. xD
paslawek napisał/a:Pierwsza rada która mi przychodzi do głowy ,na myśl to
się nie przyznawać kobiecie że jest się prawiczkiem
po co ?
co z takiej uczciwości
,szczerości ma wynikać.Moze chociazby dla lepszej kondycji psychicznej samego prawiczka?
Jestes juz w takim wieku, ze powinienes wiedziec jak wazna role w dobrym seksie odgrywa psychika. I to nie tylko u kobiety. Przeciez jak facet sie za mocno stresuje to mu moze nawet nie stanac.
A nic dziwnego chyba nie ma w tym, ze zwlaszcza jak ktos ma kompleksy na punkcie swojego prawictwa swiadomosc, ze partnerka o wszystkim wie i to akceptuje zmniejszy ten stres i da wiekszy komfort takiemu facetowi. To nie jest wystarczajacy powod?wieka napisał/a:To tak nie działa. Narządy nieużywane się uwsteczniają. Dochodzi problem z prostatą, więc żadnych plusów nie ma.
To, ze sie nie uprawialo seksu z kobieta nie znaczy, ze narzady byly nieuzywane. Aseksualni panowie chyba nie sa, nie byloby tego watku w takiej sytuacji. xD
Narządy wyglądają prawidłowo poza tym robię ciepłe okłady, aby zachować krążenie
Dziękuję za wszystkie rady Panie i Panowie
Dziękuję za wszystkie rady Panie i Panowie
Nie ma sprawy mam nadzieję że nie odchodzisz bo zgodzą się nie którzy z forum bo cię polubiliśmy
Michałek napisał/a:Dziękuję za wszystkie rady Panie i Panowie
Nie ma sprawy mam nadzieję że nie odchodzisz bo zgodzą się nie którzy z forum bo cię polubiliśmy
A kto mnie polubił jeszcze, bo ciekaw jestem?
Miklosza napisał/a:Michałek napisał/a:Dziękuję za wszystkie rady Panie i Panowie
Nie ma sprawy mam nadzieję że nie odchodzisz bo zgodzą się nie którzy z forum bo cię polubiliśmy
A kto mnie polubił jeszcze, bo ciekaw jestem?
No nie którzy tak a kto to może sami powiedzą
paslawek napisał/a:Pierwsza rada która mi przychodzi do głowy ,na myśl to
się nie przyznawać kobiecie że jest się prawiczkiem
po co ?
co z takiej uczciwości
,szczerości ma wynikać.Moze chociazby dla lepszej kondycji psychicznej samego prawiczka?
Jestes juz w takim wieku, ze powinienes wiedziec jak wazna role w dobrym seksie odgrywa psychika. I to nie tylko u kobiety. Przeciez jak facet sie za mocno stresuje to mu moze nawet nie stanac.
A nic dziwnego chyba nie ma w tym, ze zwlaszcza jak ktos ma kompleksy na punkcie swojego prawictwa swiadomosc, ze partnerka o wszystkim wie i to akceptuje zmniejszy ten stres i da wiekszy komfort takiemu facetowi. To nie jest wystarczajacy powod?
No nie wystarczający jak się okazuje ponieważ kompletnie nieskuteczny ,niczego nie poprawił żadnej kondycji prawiczkowi,może by poprawił jakby się przyznał do bycia prawiczkiem i miał bardzo udany,przyjemny,satysfakcjonujący seks po tym ale nie miał.
Ten "powód" jest tylko dostatecznie poprawny i tyle .
Kakarotto napisał/a:paslawek napisał/a:Pierwsza rada która mi przychodzi do głowy ,na myśl to
się nie przyznawać kobiecie że jest się prawiczkiem
po co ?
co z takiej uczciwości
,szczerości ma wynikać.Moze chociazby dla lepszej kondycji psychicznej samego prawiczka?
Jestes juz w takim wieku, ze powinienes wiedziec jak wazna role w dobrym seksie odgrywa psychika. I to nie tylko u kobiety. Przeciez jak facet sie za mocno stresuje to mu moze nawet nie stanac.
A nic dziwnego chyba nie ma w tym, ze zwlaszcza jak ktos ma kompleksy na punkcie swojego prawictwa swiadomosc, ze partnerka o wszystkim wie i to akceptuje zmniejszy ten stres i da wiekszy komfort takiemu facetowi. To nie jest wystarczajacy powod?No nie wystarczający jak się okazuje ponieważ kompletnie nieskuteczny ,niczego nie poprawił żadnej kondycji prawiczkowi,może by poprawił jakby się przyznał do bycia prawiczkiem i miał bardzo udany,przyjemny,satysfakcjonujący seks po tym ale nie miał.
Ten "powód" jest tylko dostatecznie poprawny i tyle .
paslawek napisał/a:Kakarotto napisał/a:Moze chociazby dla lepszej kondycji psychicznej samego prawiczka?
Jestes juz w takim wieku, ze powinienes wiedziec jak wazna role w dobrym seksie odgrywa psychika. I to nie tylko u kobiety. Przeciez jak facet sie za mocno stresuje to mu moze nawet nie stanac.
A nic dziwnego chyba nie ma w tym, ze zwlaszcza jak ktos ma kompleksy na punkcie swojego prawictwa swiadomosc, ze partnerka o wszystkim wie i to akceptuje zmniejszy ten stres i da wiekszy komfort takiemu facetowi. To nie jest wystarczajacy powod?No nie wystarczający jak się okazuje ponieważ kompletnie nieskuteczny ,niczego nie poprawił żadnej kondycji prawiczkowi,może by poprawił jakby się przyznał do bycia prawiczkiem i miał bardzo udany,przyjemny,satysfakcjonujący seks po tym ale nie miał.
Ten "powód" jest tylko dostatecznie poprawny i tyle .
Moglibyście jaśniej ponieważ nie rozumiem, poza tym co według was powinienem zrobić?
No nie wystarczający jak się okazuje ponieważ kompletnie nieskuteczny ,niczego nie poprawił żadnej kondycji prawiczkowi,może by poprawił jakby się przyznał do bycia prawiczkiem i miał bardzo udany,przyjemny,satysfakcjonujący seks po tym ale nie miał.
Ten "powód" jest tylko dostatecznie poprawny i tyle .
No na pewno ten seks będzie udany, przyjemny i satysfakcjonujący jak taki prawiczek nie powie, że jest prawiczkiem i będzie się martwił czy partnerka sama się nie zorientuje i jak zareaguje. Poza tym przecież pierwszy seks nigdy nie będzie zbyt udany, przyjemny i satysfakcjonujący bo żeby taki był to trzeba znać siebie i drugą stronę i wiedzieć co komu sprawia przyjemność. Ja pierdolę...
A to w którym momencie traci się prawictwo?
paslawek napisał/a:No nie wystarczający jak się okazuje ponieważ kompletnie nieskuteczny ,niczego nie poprawił żadnej kondycji prawiczkowi,może by poprawił jakby się przyznał do bycia prawiczkiem i miał bardzo udany,przyjemny,satysfakcjonujący seks po tym ale nie miał.
Ten "powód" jest tylko dostatecznie poprawny i tyle .No na pewno ten seks będzie udany, przyjemny i satysfakcjonujący jak taki prawiczek nie powie, że jest prawiczkiem i będzie się martwił czy partnerka sama się nie zorientuje i jak zareaguje. Poza tym przecież pierwszy seks nigdy nie będzie zbyt udany, przyjemny i satysfakcjonujący bo żeby taki był to trzeba znać siebie i drugą stronę i wiedzieć co komu sprawia przyjemność. Ja pierdolę...
To życzenia czy proroctwa ? Nie jest to prawdą to nigdy - absolutnie
przyznanie się do bycia prawiczkiem jest bez znaczenia nie gwarantuje ani udanego anie nieudanego seksu
Taka uczciwa szczerość to podoba się co najwyżej jakimś osobnikom, bo powiedzą o jakie uczciwe i szczere chłopaki
czasem dodadzą że baby niedobre .
i nic z tego nie wynika
Widzę same pewniki u Ciebie - czyli do dupy taka rozmowa.
A to w którym momencie traci się prawictwo?
Jak przestajesz tak o sobie myśleć i się określać.
Michałek napisał/a:A to w którym momencie traci się prawictwo?
Jak przestajesz tak o sobie myśleć i się określać.
Najpierw trzeba to zrobić
Kakarotto napisał/a:No na pewno ten seks będzie udany, przyjemny i satysfakcjonujący jak taki prawiczek nie powie, że jest prawiczkiem i będzie się martwił czy partnerka sama się nie zorientuje i jak zareaguje. Poza tym przecież pierwszy seks nigdy nie będzie zbyt udany, przyjemny i satysfakcjonujący bo żeby taki był to trzeba znać siebie i drugą stronę i wiedzieć co komu sprawia przyjemność. Ja pierdolę...
To życzenia czy proroctwa ? Nie jest to prawdą to nigdy - absolutnie
przyznanie się do bycia prawiczkiem jest bez znaczenia nie gwarantuje ani udanego anie nieudanego seksu
No dobra. Może rzeczywiście przesadziłem z tym, że dosłownie nigdy.
No ale można przecież domniemywać, że jak nie znasz ani siebie ani partnerki to z większym prawdopodobieństwem ten seks nie będzie dobry niż, że będzie zajebisty. Nie ma w tym nic dziwnego.
Tak samo można domniemywać, że z dużym prawdopodobieństwem będzie on przyjemniejszy dla tego prawiczka kiedy on wie, że jego partnerka jest świadoma jego prawictwa, akceptuje je i go ewentualnie nie wyśmieje na koniec albo nie ucieknie z sypialni kiedy sama się zorientuje. Chyba temu nie zaprzeczysz?
I pomijając już to, że nie pisałem nic wcześniej o tym jak samo przyznanie się do prawictwa wpłynie na jakość seksu to myślę, że tak samo z większym prawdopodobieństwem być może wtedy owy prawiczek sam też lepiej się spisze jeśli będzie się skupiał na swojej partnerce zamiast na swojej tajemnicy.
Taka uczciwa szczerość to podoba się co najwyżej jakimś osobnikom, bo powiedzą o jakie uczciwe i szczere chłopaki
czasem dodadzą że baby niedobre .
i nic z tego nie wynika
Widzę same pewniki u Ciebie - czyli do dupy taka rozmowa.
No i okej. Jak się komuś nie spodoba taka szczerość to nawet lepiej bo prawdopodobnie samoistne odkrycie stanu rzeczy w samym łóżku nie spodobałoby się jeszcze bardziej więc oszczędzi sobie przykrych przeżyć z nieodpowiednią osobą.
paslawek napisał/a:Michałek napisał/a:A to w którym momencie traci się prawictwo?
Jak przestajesz tak o sobie myśleć i się określać.
Najpierw trzeba to zrobić
Nie do końca. Prawiczkiem jesteś w głowie, nie w majtkach.
Michałek napisał/a:paslawek napisał/a:Jak przestajesz tak o sobie myśleć i się określać.
Najpierw trzeba to zrobić
Nie do końca. Prawiczkiem jesteś w głowie, nie w majtkach.
To znaczy można jaśniej?
po prostu wiesz każdy dojrzewa do tej decyzji inaczej a też kwestia poznania odpowiedniej osoby, poza tym wiesz facet który co chwilę jest z inną kobietą to jest gość, a ja potrafiłem powiedzieć rodzinie, znajomym, że jestem prawiczkiem i to wierz mi jest trudnej, oczywiście nie pisze tego złośliwie, także nie obraz się na mnie
vs
Ja uważam że np sama nagość jest piękna niż uprawienie seksu z kim popadnie
Nie wiem czy zauważyłeś, ale to się ze sobą wyklucza.
Im częściej będziesz popełniać takie "niespójności", a nawet w tym wątku jest ich więcej, tym bardziej będziesz tracił na wiarygodności jako rozmówca.
Forum tego nie wybacza
Nie wiem, ale co się wyklucza, po prostu uważam, że facet który non stop jest z inną u nas w społeczeństwie jest gość,a dla mnie nie
Nie wiem, ale co się wyklucza, po prostu uważam, że facet który non stop jest z inną u nas w społeczeństwie jest gość,a dla mnie nie
Rozumiem, ale napisałeś to tak, jakby to było Twoje osobiste stwierdzenie, co zresztą specjalnie by mnie nie dziwiło, ale po przeczytaniu wypowiedzi pań usiłował jakoś to wrażenie zatrzeć.
Ale ok, zwykłe nieporozumienie.
Po prostu szukam tutaj porady, a też chcę się dowiedzieć jak kobiety do tego podchodzą
Michałek napisał/a:Nie wiem, ale co się wyklucza, po prostu uważam, że facet który non stop jest z inną u nas w społeczeństwie jest gość,a dla mnie nie
Rozumiem, ale napisałeś to tak, jakby to było Twoje osobiste stwierdzenie, co zresztą specjalnie by mnie nie dziwiło, ale po przeczytaniu wypowiedzi pań usiłował jakoś to wrażenie zatrzeć.
Ale ok, zwykłe nieporozumienie.
Zatrzeć wrażenie, co masz na myśli?
Michałek mam dla Ciebie poradę. Działa ale dla naszego społeczeństwa jest skandalem. Sam wypróbowałem i działa jak złoto.
Michałek mam dla Ciebie poradę. Działa ale dla naszego społeczeństwa jest skandalem. Sam
wypróbowałem i działa jak złoto.
Jaka to porada?
Perwersyjny za to szczupł napisał/a:Michałek mam dla Ciebie poradę. Działa ale dla naszego społeczeństwa jest skandalem. Sam
wypróbowałem i działa jak złoto.
Jaka to porada?
Napisz mi na priv bo ty masz zablokowany. Powiem Ci co i jak
Michałek napisał/a:Perwersyjny za to szczupł napisał/a:Michałek mam dla Ciebie poradę. Działa ale dla naszego społeczeństwa jest skandalem. Sam
wypróbowałem i działa jak złoto.
Jaka to porada?
Napisz mi na priv bo ty masz zablokowany. Powiem Ci co i jak
Jeju pisz tu
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Prawiczek
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024