Wierzący! Jeżeli będziecie słuchać odszczepieńców spośród ludzi księgi, to oni ponownie uczynią was niewiernymi, chociaż byliście wierzącymi.
Jak możecie nie uwierzyć skoro objawiono wam znaki Boga, a wśród was jest Jego Wysłannik. Ten jednak, który wytrwa przy Bogu, będzie prowadzony drogą prostą.
Wierzący! Bójcie się Boga, okazując bojaźń prawdziwie Mu należną. Umierajcie, będąc całkowicie Mu poddanymi.
Trzymajcie się razem sznura Bożego, nie rozdzielajcie się Kiedy byliście wrogami, On w swej dobroci otworzył wasze serca i uczynił was braćmi. Staliście na skraju przepaści do Piekła, a On was od niego uratował. Tak Bóg objawia wam Swoje znaki, abyście nie zeszli z prostej drogi.
Stwórzcie wspólnotę wzywającą do dobra, nakazującą uczynki dobre a zakazującą uczynków złych.
Dostaliście wyraźne znaki. Bądźcie więc jednością, nie dzielcie się, nie spierajcie, jak inni. Ich spotka sroga kara.
W Dzień Zmartwychwstania, jedne twarze rozbłysną, a inne pociemnieją. I tym, których twarze staną się ciemne (oznajmij): „Staliście się niewiernymi po tym, jak uwierzyliście. Zakosztujecie więc kary za to, że jesteście niewierzącymi”.
Jeśli chodzi o tych, których twarze będą pełne blasku, oni doświadczą łaski Boga i będą w niej wiecznie trwać.
To są znaki od Boga, które trafnie odczytujemy, bo w nich jest zawarta prawda. Bóg nie chce niesprawiedliwości dla mieszkańców światów, które stworzył.
Do Boga należy bowiem wszystko, co jest w niebiosach i wszystko to, co jest na ziemi. Pod Jego osąd powrócą wszystkie sprawy świata.
Jesteście najlepszą społecznością, jaka kiedykolwiek powstała dla świata. Nakazujecie dobro, zakazujecie zła i wierzycie w Boga. A jeśli uwierzyłby i lud Księgi, to byłoby dla nich najlepiej. Są wśród nich wierzący, lecz większość to ludzie przekraczający granice.
Oni nie są w stanie wam zaszkodzić, co najwyżej sprawić przykrość. Jeżeli zaczną walczyć z wami, to uciekną. Nie otrzymają żadnego wsparcia.
Czeka ich poniżenie, chyba że zawrą przymierze z Bogiem i przymierze z ludem Bożym. Sprowadzili na siebie gniew Boga i dosięgnie ich bieda. Nie uwierzyli w znaki, które dawał im Bóg, bezprawnie zabijali proroków, zbuntowali się i grzeszyli.
Oni nie są wszyscy tacy sami. Są wśród ludzi księgi i tacy, którzy cierpliwie trwają w przymierzu z Bogiem, nocą odczytują Jego znaki i modlą się do Niego.
Oni wierzą w Boga i Dzień Sądu, nakazują czynić dobro i zakazują zła. Prześcigają się w dobrych uczynkach i należą do sprawiedliwych.
Wszystkie ich dobre uczynki nie pozostaną przez Boga niezauważone. Bóg zna tych, którzy Mu służą.
Ci, którzy nie uwierzyli, gdy staną przed Bogiem, nie wykupią się od wiecznego ognia piekielnego swoim majątkiem. Nie pomogą im również ich dzieci.
To, co oni rozdają w tym świecie, przypomina mroźny wiatr, który niszczy zasiewy ludzi, którzy się krzywdzili. To nie Bóg ich krzywdził, oni sami się skrzywdzili.
Wierzący! Nie dobierajcie sobie bliskich przyjaciół spoza grona wierzących. Oni nie przestaną wam szkodzić, chcą waszej zguby. Ich słowa są pełne nienawiści, a ich serca skrywają jeszcze gorsze uczucia. Wy dostaliście wyraźne znaki, więc kierujcie się własnym rozumem.
Niestety, wy ich kochacie, ale oni was nie kochają. Wy całkowicie uwierzyliście w Księgę. Oni, gdy tylko was spotkają, mówią: „I my wierzymy”, ale jak znajdą się na osobności, gryzą, ze złości na was, palce. Powiedz im: „Zginiecie w swej złości. Bóg wie, co jest w waszych sercach”.
Oni są wściekli, jak spotka was coś dobrego. Za to radują się, jak spotka was coś złego. Jednak, jeżeli będziecie wytrwali (w wierze) i sprawiedliwi, ich podstępne plany wobec was się nie ziszczą. Bóg widzi wszystko, co oni robią.