Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 86 z 86 ]

66

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Tylko się przywitałem z młodymi kobietami z osiedla

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

A co za problem zapytać nieznajome o godzinę? Dlaczego tego nie zrobiłeś?

68

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Nie wiem co za problem ze mną chyba jest coś nie tak

69

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

To idź i to zrób po prostu. Tak samo jak idziesz się wysrać czy wyrzucić śmieci.

70

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Do kogoś umiem powiedzieć dzień dobry

71

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

No to zapytaj tak samo kobiety która jest godzina. Chłopie przecież to banał. Co ona zrobi? Powie ci spierdalaj? Opluje cię? Skopa da? Nic z tych rzeczy po prostu powie która jest godzina i tyle.

72 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2024-05-09 22:24:53)

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Robsonpl napisał/a:

No to zapytaj tak samo kobiety która jest godzina. Chłopie przecież to banał. Co ona zrobi? Powie ci spierdalaj? Opluje cię? Skopa da? Nic z tych rzeczy po prostu powie która jest godzina i tyle.

Miklosza jest na etapie: "Dzień dobry". Może dorzucić: "ładna dziś pogoda"    smile

73

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Tamiraa napisał/a:

Miklosza jest na etapie: "Dzień dobry". Może dorzucić: "ładna dziś pogoda"    smile

Ewentualnie: "ale leje" big_smile

Miklosza, a jak musisz coś załatwić na poczcie czy w jakimś urzędzie, to jak dajesz sobie z tym radę?

74

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Robsonpl napisał/a:

No to zapytaj tak samo kobiety która jest godzina. Chłopie przecież to banał. Co ona zrobi? Powie ci spierdalaj? Opluje cię? Skopa da? Nic z tych rzeczy po prostu powie która jest godzina i tyle.

Pytanie o godzinę w dzisiejszych czasach wydaje się głupie bo przecież każdy ma telefon. Miklosza pewnie ma blokadę żeby nie wyjść na dziwaka.

Z tym urzędem jest ciekawa sytuacja bo na przykład ja nie mam z czymś takim żadnego problemu nawet jeśli dziewczyna jest mega ładna. Kiedy trzeba zagadać do dziewczyny, która się podoba w celach towarzysko-romantycznych to jest totalny paraliż, a kiedy chodzi o załatwienie jakiejś sprawy to jest luz. Odpala się coś w stylu trybu oficjalnego i problemu nie ma, tak samo było na studiach.

75

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Shinigami napisał/a:
Robsonpl napisał/a:

No to zapytaj tak samo kobiety która jest godzina. Chłopie przecież to banał. Co ona zrobi? Powie ci spierdalaj? Opluje cię? Skopa da? Nic z tych rzeczy po prostu powie która jest godzina i tyle.

Pytanie o godzinę w dzisiejszych czasach wydaje się głupie bo przecież każdy ma telefon. Miklosza pewnie ma blokadę żeby nie wyjść na dziwaka.

Z tym urzędem jest ciekawa sytuacja bo na przykład ja nie mam z czymś takim żadnego problemu nawet jeśli dziewczyna jest mega ładna. Kiedy trzeba zagadać do dziewczyny, która się podoba w celach towarzysko-romantycznych to jest totalny paraliż, a kiedy chodzi o załatwienie jakiejś sprawy to jest luz. Odpala się coś w stylu trybu oficjalnego i problemu nie ma, tak samo było na studiach.

A czy ona sprawdza czy ma telefon? Może zapomniał? Może mu się popsuł? Na prawdę za bardzo to rozkminiasz.

76

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Przecież nie powiem

Przepraszam bardzo która jest godzina bo mi stanoł

77

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Zapytaj normalnie bez tłumaczenia dlaczego. Człowieku piszesz tony postów na forum jaki to problem masz a nie chcesz nawet minimum inicjatywy wykazać.

78

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Kiedyś pewna ładniawa dziewuszyna w szkole średniej chciała pójść na studniuwke ale była pewna plotka i zmieniła zdanie

79

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Miklosza napisał/a:

Kiedyś pewna ładniawa dziewuszyna w szkole średniej chciała pójść na studniuwke ale była pewna plotka i zmieniła zdanie

Przestań wspominać co było 20 lat temu, tylko rusz dupę i idź wykonać misję. Zapytaj tych 10 kobiet o godzinę. Jak to zrobisz, będziesz się śmiał sam z siebie, że to takie proste było.

80 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-05-11 02:32:00)

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Robsonpl napisał/a:

Przestań wspominać co było 20 lat temu, tylko rusz dupę i idź wykonać misję. Zapytaj tych 10 kobiet o godzinę. Jak to zrobisz, będziesz się śmiał sam z siebie, że to takie proste było.

Dokładnie. A jak nie o godzinę, to o jakąś ulicę, instytucję, urząd, cokolwiek.
Serio nie wierzę, że z czymś tak prostym można mieć tak gigantyczny problem hmm

Miklosza, pytałam już, ale nadal nie wiem, jak sobie radzisz, jak masz załatwić jakąś sprawę w urzędzie, na poczcie, u lekarza, kupić bilet na pociąg? Tez Cię tak paraliżuje??

81

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

W urzędzie tak sobie na poczcie nie bywam rachunki płace w kiosku a biletu na pociąg nie potrzebuje bo nigdzie nie wyjeżdzam

82

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Miklosza napisał/a:

W urzędzie tak sobie na poczcie nie bywam rachunki płace w kiosku a biletu na pociąg nie potrzebuje bo nigdzie nie wyjeżdzam

No to jak ty chcesz mieć dziewczynę jak nie chcesz wykazać minimum inicjatywy? Sama zapuka to twoich drzwi i spyta czy może wejść ci do łóżka?

83

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Miklosza napisał/a:

W urzędzie tak sobie na poczcie nie bywam rachunki płace w kiosku a biletu na pociąg nie potrzebuje bo nigdzie nie wyjeżdzam

Ale to były tylko pomocnicze przykłady, chodzi o ogół spraw, jakie każdy z nas codziennie musi załatwiać, a Ty odnosisz się wprost, że na poczcie nie bywasz, bo rachunki płacisz w kiosku. Wielka mi różnica big_smile

84

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Miklosza napisał/a:

Bo ja szczerze mówiąc nigdy bym nie podszedł bo pewnie by pomyślała by co to za brzydal chcę o de mnie sad

To pewnie zależy od człowieka. Mi, żeby się ktoś spodobał, muszę wpierw taką osobę bliżej poznać, chociaż trochę. Jakoś tak nie jestem w stanie spojrzeć na faceta, choćby najprzystojniejszego na świecie i coś do niego poczuć, natomiast jest w stanie mi się spodobać ktoś przeciętny, ale inteligentny i kulturalny w rozmowie. Raz miałam sytuację, że obcy chłopak podszedł do mnie na ulicy i zapytał, czy nie chcę się z nim gdzieś umówić, jednak to był zły moment, bo akurat szłam zestresowana na egzamin na studiach i odmówiłam. Trochę też się wystraszyłam, nie wiem nawet czego

85

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
YellowStar napisał/a:

Jakoś tak nie jestem w stanie spojrzeć na faceta, choćby najprzystojniejszego na świecie i coś do niego poczuć (...)

Ale generalnie, to co można poczuć do zupełnie obcego człowieka? Ktoś może nam się ewentualnie spodobać, w ekstremalnej sytuacji można poczuć pożądanie, ale na takim etapie nie może być mowy o żadnych głębszych uczuciach. Do nich potrzebne są zupełnie inne czynniki.

86

Odp: Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?
Robsonpl napisał/a:
Miklosza napisał/a:

W urzędzie tak sobie na poczcie nie bywam rachunki płace w kiosku a biletu na pociąg nie potrzebuje bo nigdzie nie wyjeżdzam

No to jak ty chcesz mieć dziewczynę jak nie chcesz wykazać minimum inicjatywy? Sama zapuka to twoich drzwi i spyta czy może wejść ci do łóżka?

Nie wiadomo jak bym musiał wyglądać i też nie

Posty [ 66 do 86 z 86 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Jak wam się ktoś podoba to jesteście wtanie podejść do nich na ulicy ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024