Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 239 ]

131

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

anetas wrzuciłem tu dwa linki z normalnych mediów społecznościowych, a dokładnie z You Tuba. Oba konta to są zajawki (chyba tam nic nie ma poza shortami) i reklama do kont tych lasek na Onlyfans, gdzie linki mają w opisach.

Reszta mnie jebie, bo nie korzystam, choć wiem, ze sub danego kanału na OF to jedynie forma paywalla, a nie dostęp do sesyjki 1:1. No bądźmy szczerzy, większość subów to koszt 5-15$ za miesiąc. No gdzie do chuja, nawet przydrożna kurwa bierze więcej. Płacisz i masz dostęp do nagrań czy streamów. Nic więcej.

Tak czy siak wolę realne i namacalne ciało mojej żony. To jest jedynie przykład, że nie trzeba robić praktycznie nic, bo faceci są wręcz bombardowani w necie takimi treściami. Polubisz profile o motocyklach - masz podsuwane profile będące reklamą seks usług. Polubisz coś o jodze - kolejne dwa ci się wyświetlą z podobną reklamą, co joge to mają jedynie w nazwie.


To, że jakiś facet ma swoje sm zawalone w połowie ledwo co ubranymi (ha, żeby chociaż) dupami, to mnie nie dziwi. Tu się wcale nie trzeba starać, aby tak było.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
anetas napisał/a:
Liri19 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Ja tam nie widzę różnicy.




A za chwilę:






Wątpię. Bo deklarujesz jedno, ale potem temu całą swoją postawą zaprzeczasz. Zupełnie jak we fragmentach, które cytowałem o zdradzie czy we wcześniejszym wpisie jak oczekujesz otwartości, a sama szukasz podstępu.




Ale ty też to robisz. Chcesz jakieś swoje cele związkowe osiągać podstępem, naruszasz jego prywatność, coś tam wiesz, ale otwarcie nie powiesz tylko to ukrywasz.....po co te gierki? Jak odkryłaś jakieś jego zachowanie, które ci nie leży, to czemu z nim o tym nie porozmawiasz tylko pytasz obcych ludzi w internetach co o tym myślą? To wy macie być ze sobą szczęśliwi. To wy macie wypracować skuteczną komunikację. To wy macie umieć rozwiązywać swoje problemy. Innym nic do tego.




Heh...przejrzyj działy tematyczne na dowolnym serwisie porno: masz step siostrzyczki, step mamusie, MILFy GILFy i całą resztę. Nie oznacza to, że ktoś chce wyruchać swoje rodzeństwo czy rodziców.




Nie jestem zdziwiony. Po prostu pokazuje ci twoje własne zachowania, które są przeciwieństwem tego, czego oczekujesz od swojego partnera.




To teraz wróć do mojego posta gdzie piszę o swoich doświadczeniach z takimi pytaniami. W większości wypadków to pytania retoryczne i pytania-pułapki jak 'czy ta sukienka mnie pogrubia?'.




Powiedzieć otwarcie i wprost, że wiesz że tak robi i że wiesz jakie profile ogląda. Że przepraszasz za naruszenie prywatności, ale chciałaś mieć pewność przed bezpodstawnym oskarżeniem. Że ciebie to zraniło i czujesz się nieatrakcyjna przez to. Że nie wiesz czy ciągle go pociągasz. Że takie zachowania z jego strony rujnują zaufanie i stawiają pod znakiem zapytania waszą wspólną przyszłość. To jemu powinnaś to powiedzieć. Nie nam, anonom z neta.




Jestem żonaty, od ponad dekady z jedną babą i prawdę powiedziawszy - nie rozumiem. Fantazja i porno to jedno. Realne życie to coś zgoła kompletnie odmiennego. Jak pisałem - jak masturbacja jest substytutem z braku dostępności mnie, to dla mnie to nie problem i co tam sobie moja żona wtedy ewentualnie ogląda, to jej sprawa. I nie ma dla mnie znaczenia czy ogląda jakieś soft porno z lesbijkami, czy jakiś ordynarny gangbang z 20stoma murzynami.

Problemem było jak np moja była wolała się zaspokajać sama odmawiając mi jednocześnie seksu. To był początek końca tamtego związku, a po czasie i tak się okazało, że mnie zdradzała. Więc póki coś się odbywa wirtualnie, w sferze fantazji i nie kosztem waszej relacji i współżycia, to nie powinno to stanowić problemu.

Jednak jeśli czujesz się przez to gorsza, to musisz koniecznie porozmawiać z nim. Bo tak nie powinno być.


Okej, to spróbujmy jeszcze raz. Tylko przeczytaj na spokojnie ze zrozumieniem. Napisałam wcześniej: ,,Po pierwsze nigdzie nie napisałam, ze traktuje to jak zdradę. W moim pierwszy poście wyraźnie napisałam, że jeśli chodzi o zwykłe po rno i foteczki, bez interakcji to olewam temat. To jest walka z wiatrakami i nie warto interweniować. Jestem realistką i wiem, że faceci to robią, zresztą kobiety też. Sęk w tym, że mam obawy, że tutaj wchodzą w grę kamerki albo OF, lub jakieś podobne bo on nie obserwuje gwiazdek z pornosów, tylko laski z OF, a to dla mnie już coś w rodzaju zdrady, psychicznej na pewno. Uwierz mi, ze gdybym to ja coś takiego robiła on miałby do mnie spory problem."

Tłumaczę jeszcze raz, bardzo łopatologicznie:

Oglądanie zwykłego porno (bez interakcji z kimś po drugiej stronie, tylko obejrzenie, masturbacja i po sprawie) - TO NIE JEST DLA MNIE ZDRADA

Oglądanie wybranych dup, na kamerkach LIVE, 1:1, płacenie za to, że konkretna laska mu wypnie dupe do kamerki, a on sobie do tego zwali - TO JUŻ DLA MNIE PODCHODZI POD ZDRADĘ. Jak ktoś to ładnie wcześniej napisał, to taki wirtualny burdel.

Mam nadzieję, że udało Ci się zrozumieć sens mojej wcześniejszej wypowiedzi. Nie zaprzeczam sama sobie, Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Po za tym różnica pomiędzy obserwowaniem dup z porno sów, a tych z OF, jest taka, że dostęp do treści z tymi konkretnymi laskami, które on obserwuje znajdziesz TYLKO na OnlyFansie za opłatą. Musisz je subskrybować, żeby zobaczyć ich dupę. Nie zobaczysz ich na pierwszym lepszym red tubie bo jakby one biedne wtedy zarabiały? Na instagramie dodają tylko jakiś mały przedsmaczek, żeby zachęcić i filmik się kończy zanim zdążą cycki wywalić, pikantna treść jest dostępna na OFie za opłatą. Na dodatek te instagramy są prywatne, to znaczy, ze nic nie zobaczysz dopóki Ci nie zezwolą na obserwowanie. W ZWIĄZKU Z CZYM MOŻNA WYSNUĆ WNIOSEK, ŻE NIE OGLĄDA WYŁĄCZNIE FILMÓW DLA DOROSŁYCH, BO TAM TE LASKI NIE WYSTĘPUJĄ TYLKO KORZYSTA Z OF ALBO INNEGO GÓWNA Z KAMERKAMI, NA KTÓRYM MOŻESZ LIVE SOBIE DUPECZKĘ OBEJRZEĆ, POPISAĆ Z NIĄ, POGADAĆ ITD. Bo w innym przypadku jakie jest wytłumaczenie na to, że obserwuje te panny? Jak je znalazł? Insta prywatne, w filmach porno ich nie ma. No chyba, że klika randomowe konta na insta, z nadzieją, że jak mu zezwolą na obserwowanie to będzie to coś interesującego, ale szczerze wątpie. A dla mnie, jak wcześniej wyjaśniłam jest to już różnica. Będę wdzięczna jak przeczytasz ze zrozumieniem smile


Oczywiście wiem, że muszę z nim porozmawiać i wyjawić mu prawdę. Nie mam zamiaru żyć dalej domysłami i żalić się na forum, zamiast zadziałać. Po prostu przed kolejną rozmową z nim, chciałam poznać opinię innych ludzi na temat tej sytuacji. Głównie z uwagi na to, że poprzednio gdy poruszałam z nim  delikatnie ten temat to jego przekaz był taki, że on nie ma sobie nic do zarzucenia, a to ze mną jest problem bo mam niską samoocenę i się czepiam o to, że ma instagram zalany półnagimi laskami. Zaczęłam się realnie zastanawiać czy może to faktycznie wyłącznie moja wina i to ja mam kij w dupie i przesadzam, dlatego potrzebowałam niezależnych opinii. Chyba do tego też służy forum? xd


Jak wchodzilaś na to IG to te laski miały tylko profilowe ustawione? A cała reszta była zablokowana i dodały linki na Of tak? Czy część tych zdjęć była dostępna za darmo?

Dokładnie, na insta to wygląda tak, że widać tylko profilowe (swoją drogą niektóre mają na profilowym tylko jakiś kolorek zamiast swojej foty, więc nie da się nawet wywnioskować jak wyglądają bez zaobserwowania) i widoczny jest opis w stylu: 18yo, online 24/7, i link do OF.  Z ciekawości zaobserwowałam je, żeby zobaczyć co dodają, niektóre zezwoliły na obserwowanie więc wtedy już masz możliwość zobaczyć na insta posty w stylu: wypinam dupę do obiektywu w obcisłych gaciach, opis w stylu cum on my face i chodź na mojego OF to zobaczysz dupe bez gaci xd Więc nawet jak zaobserwujesz tego IG to za dużo nie zobaczysz, bardziej takie soft porno, żeby zachęcić do subskrypcji. Jak wejdziesz w link na OF to też nic nie zobaczysz bez subskrypcji, oprócz ich profilowego.

133 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-03-13 20:21:32)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

No to jeśli o to chodzi, to ja typa nie rozumiem prawdę powiedziawszy. Myślałem, że chodzi ci o to, że ogólnie na swoich socjalach ma sporo półnagich dup na jakimś swoim osobnym, prywatnym koncie. W takim układzie to coś nie halo jest zdecydowanie. Bo skoro jesteś chętna i otwarta, a on wybiera opłacane pustaki na necie, to pogoń frajera, bo faktycznie będzie tylko gorzej z czasem.

134

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:
anetas napisał/a:
Liri19 napisał/a:

Okej, to spróbujmy jeszcze raz. Tylko przeczytaj na spokojnie ze zrozumieniem. Napisałam wcześniej: ,,Po pierwsze nigdzie nie napisałam, ze traktuje to jak zdradę. W moim pierwszy poście wyraźnie napisałam, że jeśli chodzi o zwykłe po rno i foteczki, bez interakcji to olewam temat. To jest walka z wiatrakami i nie warto interweniować. Jestem realistką i wiem, że faceci to robią, zresztą kobiety też. Sęk w tym, że mam obawy, że tutaj wchodzą w grę kamerki albo OF, lub jakieś podobne bo on nie obserwuje gwiazdek z pornosów, tylko laski z OF, a to dla mnie już coś w rodzaju zdrady, psychicznej na pewno. Uwierz mi, ze gdybym to ja coś takiego robiła on miałby do mnie spory problem."

Tłumaczę jeszcze raz, bardzo łopatologicznie:

Oglądanie zwykłego porno (bez interakcji z kimś po drugiej stronie, tylko obejrzenie, masturbacja i po sprawie) - TO NIE JEST DLA MNIE ZDRADA

Oglądanie wybranych dup, na kamerkach LIVE, 1:1, płacenie za to, że konkretna laska mu wypnie dupe do kamerki, a on sobie do tego zwali - TO JUŻ DLA MNIE PODCHODZI POD ZDRADĘ. Jak ktoś to ładnie wcześniej napisał, to taki wirtualny burdel.

Mam nadzieję, że udało Ci się zrozumieć sens mojej wcześniejszej wypowiedzi. Nie zaprzeczam sama sobie, Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Po za tym różnica pomiędzy obserwowaniem dup z porno sów, a tych z OF, jest taka, że dostęp do treści z tymi konkretnymi laskami, które on obserwuje znajdziesz TYLKO na OnlyFansie za opłatą. Musisz je subskrybować, żeby zobaczyć ich dupę. Nie zobaczysz ich na pierwszym lepszym red tubie bo jakby one biedne wtedy zarabiały? Na instagramie dodają tylko jakiś mały przedsmaczek, żeby zachęcić i filmik się kończy zanim zdążą cycki wywalić, pikantna treść jest dostępna na OFie za opłatą. Na dodatek te instagramy są prywatne, to znaczy, ze nic nie zobaczysz dopóki Ci nie zezwolą na obserwowanie. W ZWIĄZKU Z CZYM MOŻNA WYSNUĆ WNIOSEK, ŻE NIE OGLĄDA WYŁĄCZNIE FILMÓW DLA DOROSŁYCH, BO TAM TE LASKI NIE WYSTĘPUJĄ TYLKO KORZYSTA Z OF ALBO INNEGO GÓWNA Z KAMERKAMI, NA KTÓRYM MOŻESZ LIVE SOBIE DUPECZKĘ OBEJRZEĆ, POPISAĆ Z NIĄ, POGADAĆ ITD. Bo w innym przypadku jakie jest wytłumaczenie na to, że obserwuje te panny? Jak je znalazł? Insta prywatne, w filmach porno ich nie ma. No chyba, że klika randomowe konta na insta, z nadzieją, że jak mu zezwolą na obserwowanie to będzie to coś interesującego, ale szczerze wątpie. A dla mnie, jak wcześniej wyjaśniłam jest to już różnica. Będę wdzięczna jak przeczytasz ze zrozumieniem smile


Oczywiście wiem, że muszę z nim porozmawiać i wyjawić mu prawdę. Nie mam zamiaru żyć dalej domysłami i żalić się na forum, zamiast zadziałać. Po prostu przed kolejną rozmową z nim, chciałam poznać opinię innych ludzi na temat tej sytuacji. Głównie z uwagi na to, że poprzednio gdy poruszałam z nim  delikatnie ten temat to jego przekaz był taki, że on nie ma sobie nic do zarzucenia, a to ze mną jest problem bo mam niską samoocenę i się czepiam o to, że ma instagram zalany półnagimi laskami. Zaczęłam się realnie zastanawiać czy może to faktycznie wyłącznie moja wina i to ja mam kij w dupie i przesadzam, dlatego potrzebowałam niezależnych opinii. Chyba do tego też służy forum? xd


Jak wchodzilaś na to IG to te laski miały tylko profilowe ustawione? A cała reszta była zablokowana i dodały linki na Of tak? Czy część tych zdjęć była dostępna za darmo?

Dokładnie, na insta to wygląda tak, że widać tylko profilowe (swoją drogą niektóre mają na profilowym tylko jakiś kolorek zamiast swojej foty, więc nie da się nawet wywnioskować jak wyglądają bez zaobserwowania) i widoczny jest opis w stylu: 18yo, online 24/7, i link do OF.  Z ciekawości zaobserwowałam je, żeby zobaczyć co dodają, niektóre zezwoliły na obserwowanie więc wtedy już masz możliwość zobaczyć na insta posty w stylu: wypinam dupę do obiektywu w obcisłych gaciach, opis w stylu cum on my face i chodź na mojego OF to zobaczysz dupe bez gaci xd Więc nawet jak zaobserwujesz tego IG to za dużo nie zobaczysz, bardziej takie soft porno, żeby zachęcić do subskrypcji. Jak wejdziesz w link na OF to też nic nie zobaczysz bez subskrypcji, oprócz ich profilowego.

No to na bank je tam sponsoruje. Po cholerę dodawać do obserwowanych profil na którym nic nie ma? Dodatkowo musiał szukać tego typu kont bo to że zdjęcia lasek się wyświetlają na IG na tej głównej stronie to normalne i nikt nie ma na to wpływu tak na obserwowane z zablokowaną treścią w dodatku z lewego profilu ... Możesz w końcu skonfrontować to z nim? Ale tak konkretnie?

135 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-03-13 22:30:09)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:
anetas napisał/a:
Liri19 napisał/a:

Okej, to spróbujmy jeszcze raz. Tylko przeczytaj na spokojnie ze zrozumieniem. Napisałam wcześniej: ,,Po pierwsze nigdzie nie napisałam, ze traktuje to jak zdradę. W moim pierwszy poście wyraźnie napisałam, że jeśli chodzi o zwykłe po rno i foteczki, bez interakcji to olewam temat. To jest walka z wiatrakami i nie warto interweniować. Jestem realistką i wiem, że faceci to robią, zresztą kobiety też. Sęk w tym, że mam obawy, że tutaj wchodzą w grę kamerki albo OF, lub jakieś podobne bo on nie obserwuje gwiazdek z pornosów, tylko laski z OF, a to dla mnie już coś w rodzaju zdrady, psychicznej na pewno. Uwierz mi, ze gdybym to ja coś takiego robiła on miałby do mnie spory problem."

Tłumaczę jeszcze raz, bardzo łopatologicznie:

Oglądanie zwykłego porno (bez interakcji z kimś po drugiej stronie, tylko obejrzenie, masturbacja i po sprawie) - TO NIE JEST DLA MNIE ZDRADA

Oglądanie wybranych dup, na kamerkach LIVE, 1:1, płacenie za to, że konkretna laska mu wypnie dupe do kamerki, a on sobie do tego zwali - TO JUŻ DLA MNIE PODCHODZI POD ZDRADĘ. Jak ktoś to ładnie wcześniej napisał, to taki wirtualny burdel.

Mam nadzieję, że udało Ci się zrozumieć sens mojej wcześniejszej wypowiedzi. Nie zaprzeczam sama sobie, Ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Po za tym różnica pomiędzy obserwowaniem dup z porno sów, a tych z OF, jest taka, że dostęp do treści z tymi konkretnymi laskami, które on obserwuje znajdziesz TYLKO na OnlyFansie za opłatą. Musisz je subskrybować, żeby zobaczyć ich dupę. Nie zobaczysz ich na pierwszym lepszym red tubie bo jakby one biedne wtedy zarabiały? Na instagramie dodają tylko jakiś mały przedsmaczek, żeby zachęcić i filmik się kończy zanim zdążą cycki wywalić, pikantna treść jest dostępna na OFie za opłatą. Na dodatek te instagramy są prywatne, to znaczy, ze nic nie zobaczysz dopóki Ci nie zezwolą na obserwowanie. W ZWIĄZKU Z CZYM MOŻNA WYSNUĆ WNIOSEK, ŻE NIE OGLĄDA WYŁĄCZNIE FILMÓW DLA DOROSŁYCH, BO TAM TE LASKI NIE WYSTĘPUJĄ TYLKO KORZYSTA Z OF ALBO INNEGO GÓWNA Z KAMERKAMI, NA KTÓRYM MOŻESZ LIVE SOBIE DUPECZKĘ OBEJRZEĆ, POPISAĆ Z NIĄ, POGADAĆ ITD. Bo w innym przypadku jakie jest wytłumaczenie na to, że obserwuje te panny? Jak je znalazł? Insta prywatne, w filmach porno ich nie ma. No chyba, że klika randomowe konta na insta, z nadzieją, że jak mu zezwolą na obserwowanie to będzie to coś interesującego, ale szczerze wątpie. A dla mnie, jak wcześniej wyjaśniłam jest to już różnica. Będę wdzięczna jak przeczytasz ze zrozumieniem smile


Oczywiście wiem, że muszę z nim porozmawiać i wyjawić mu prawdę. Nie mam zamiaru żyć dalej domysłami i żalić się na forum, zamiast zadziałać. Po prostu przed kolejną rozmową z nim, chciałam poznać opinię innych ludzi na temat tej sytuacji. Głównie z uwagi na to, że poprzednio gdy poruszałam z nim  delikatnie ten temat to jego przekaz był taki, że on nie ma sobie nic do zarzucenia, a to ze mną jest problem bo mam niską samoocenę i się czepiam o to, że ma instagram zalany półnagimi laskami. Zaczęłam się realnie zastanawiać czy może to faktycznie wyłącznie moja wina i to ja mam kij w dupie i przesadzam, dlatego potrzebowałam niezależnych opinii. Chyba do tego też służy forum? xd


Jak wchodzilaś na to IG to te laski miały tylko profilowe ustawione? A cała reszta była zablokowana i dodały linki na Of tak? Czy część tych zdjęć była dostępna za darmo?

Dokładnie, na insta to wygląda tak, że widać tylko profilowe (swoją drogą niektóre mają na profilowym tylko jakiś kolorek zamiast swojej foty, więc nie da się nawet wywnioskować jak wyglądają bez zaobserwowania) i widoczny jest opis w stylu: 18yo, online 24/7, i link do OF.  Z ciekawości zaobserwowałam je, żeby zobaczyć co dodają, niektóre zezwoliły na obserwowanie więc wtedy już masz możliwość zobaczyć na insta posty w stylu: wypinam dupę do obiektywu w obcisłych gaciach, opis w stylu cum on my face i chodź na mojego OF to zobaczysz dupe bez gaci xd Więc nawet jak zaobserwujesz tego IG to za dużo nie zobaczysz, bardziej takie soft porno, żeby zachęcić do subskrypcji. Jak wejdziesz w link na OF to też nic nie zobaczysz bez subskrypcji, oprócz ich profilowego.

Gdybym byla tym facetem to obserwowalabym instagrama zeby dostawac powiadomienia jak ktoras wrzuca cos nowego na of, skoro za bycie na of sie placi. Wolalabym na insta obczaic sobie najpierw jako preview ktora kurwa najbardziej mnie kreci a dopiero potem poszlabym ew na jej of, zeby nie placic za subskrypcje na darmo jak nie ma tam nic co mnie interesuje.

136 Ostatnio edytowany przez Farmer (2024-03-14 00:02:38)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
anetas napisał/a:

No to na bank je tam sponsoruje. Po cholerę dodawać do obserwowanych profil na którym nic nie ma? Dodatkowo musiał szukać tego typu kont bo to że zdjęcia lasek się wyświetlają na IG na tej głównej stronie to normalne i nikt nie ma na to wpływu tak na obserwowane z zablokowaną treścią w dodatku z lewego profilu ... Możesz w końcu skonfrontować to z nim? Ale tak konkretnie?

A co złego w płaceniu? Jeśli to są jego pieniądze, to może wydawać na pornografię, albo na nowy samochód.
OF to nie prostytucja, tylko pornografia.
To nie zdrada, a fascynacja smile

Halina3.1 napisał/a:

Gdybym byla tym facetem to obserwowalabym instagrama zeby dostawac powiadomienia jak ktoras wrzuca cos nowego na of, skoro za bycie na of sie placi. Wolalabym na insta obczaic sobie najpierw jako preview ktora kurwa najbardziej mnie kreci a dopiero potem poszlabym ew na jej of, zeby nie placic za subskrypcje na darmo jak nie ma tam nic co mnie interesuje.

Gdybyś była facetem, to byś nie płaciła. Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

I nie "kurwa", tylko "performerka", lub "modelka" big_smile

137

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Farmer napisał/a:
anetas napisał/a:

No to na bank je tam sponsoruje. Po cholerę dodawać do obserwowanych profil na którym nic nie ma? Dodatkowo musiał szukać tego typu kont bo to że zdjęcia lasek się wyświetlają na IG na tej głównej stronie to normalne i nikt nie ma na to wpływu tak na obserwowane z zablokowaną treścią w dodatku z lewego profilu ... Możesz w końcu skonfrontować to z nim? Ale tak konkretnie?

A co złego w płaceniu? Jeśli to są jego pieniądze, to może wydawać na pornografię, albo na nowy samochód.
OF to nie prostytucja, tylko pornografia.
To nie zdrada, a fascynacja smile

Halina3.1 napisał/a:

Gdybym byla tym facetem to obserwowalabym instagrama zeby dostawac powiadomienia jak ktoras wrzuca cos nowego na of, skoro za bycie na of sie placi. Wolalabym na insta obczaic sobie najpierw jako preview ktora kurwa najbardziej mnie kreci a dopiero potem poszlabym ew na jej of, zeby nie placic za subskrypcje na darmo jak nie ma tam nic co mnie interesuje.

Gdybyś była facetem, to byś nie płaciła. Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

I nie "kurwa", tylko "performerka", lub "modelka" big_smile


O nieee znowu starszy Pan (masz serio 45 lat?) się wypowiada no nic mam nadzieję że niektóre wpisy pomogły autorce, za chwilę bedzie caly zlot starszych Panów z forum w tym temacie sad

138

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Halina3.1 napisał/a:

Widac, ze bardzo malo wiesz o zwiazkach i malo slyszales. Wez sobie wygoogluj co oznacza szukanie wrazen, bo serio jak mam ci takie podstwy tlumaczyc to nie chce mi sie nawet zaczynac.

Ja traktuję to pojęcie dosłownie, czyli szukanie wrażeń to po prostu doświadczanie nowych rzeczy, próbować czegoś by sprawdzić jakie emocje wywoła i nie musi być nawet blisko zdrady. Ten mój nieszczęsny masaż można uznać za szukanie wrażeń ale jakoś na nim poprzestałem i nie poszedłem dalej w tym kierunku.

Farmer napisał/a:

Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

Dokładnie, jak się dobrze poszuka to da się znaleźć sporo tego niby płatnego, premium contentu z OF za darmo. Tak na prawdę większość filmów gdzieś wycieka, także tu nie chodzi o samo oglądanie. Większość ludzi płacących za OF robi to by mieć namiastkę jakiejś relacji, by ta "twórczyni" powiedziała ich nick, i że robi coś specjalnie dla nich. Tacy ludzie dzięki temu czują się potrzebni i docenieni. Patrząc na zarobki takich "sexworkerek" gdyby faceci mogli zarabiać tyle samo w ten sam sposób to byłoby ich na OF więcej niż kobiet.

139

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Farmer napisał/a:
anetas napisał/a:

No to na bank je tam sponsoruje. Po cholerę dodawać do obserwowanych profil na którym nic nie ma? Dodatkowo musiał szukać tego typu kont bo to że zdjęcia lasek się wyświetlają na IG na tej głównej stronie to normalne i nikt nie ma na to wpływu tak na obserwowane z zablokowaną treścią w dodatku z lewego profilu ... Możesz w końcu skonfrontować to z nim? Ale tak konkretnie?

A co złego w płaceniu? Jeśli to są jego pieniądze, to może wydawać na pornografię, albo na nowy samochód.
OF to nie prostytucja, tylko pornografia.
To nie zdrada, a fascynacja smile

Halina3.1 napisał/a:

Gdybym byla tym facetem to obserwowalabym instagrama zeby dostawac powiadomienia jak ktoras wrzuca cos nowego na of, skoro za bycie na of sie placi. Wolalabym na insta obczaic sobie najpierw jako preview ktora kurwa najbardziej mnie kreci a dopiero potem poszlabym ew na jej of, zeby nie placic za subskrypcje na darmo jak nie ma tam nic co mnie interesuje.

Gdybyś była facetem, to byś nie płaciła. Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

I nie "kurwa", tylko "performerka", lub "modelka" big_smile

Ogladalam jakis czas temu reportaz o of i tym jak to jest uzalezniajace i jaka kase laski na tym trzepia, jak widac jest od chuja i ciut ciut frajerow co za to placa, bo one zarabiaja w setkach tysiecy dolarow. Takze faceci sa tragicznie naiwni, podatni na uzaleznienia i po czesci szukaja tam pewnie uwagi od kobiet, po czesci kontroli nad nimi, po czesci zaspokojenia fantazi, bo jednak z tutka jest inaczej. Ale niestety ilosc facetow co placa za te tresci jest ogromna.

Pierwsze slysze zeby modelka np masturbowala sie za donejty do kamery. Ale modelki w sumie nie iteresuja mnie zbytnio, moze czasy sie zmienily. Napewno obecnie slowo kurwa wywoluje oburzenie, tak jak prostytutka ale szczerze mowiac nie widze sensu owijac w bawelne.

140

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Widac, ze bardzo malo wiesz o zwiazkach i malo slyszales. Wez sobie wygoogluj co oznacza szukanie wrazen, bo serio jak mam ci takie podstwy tlumaczyc to nie chce mi sie nawet zaczynac.

Ja traktuję to pojęcie dosłownie, czyli szukanie wrażeń to po prostu doświadczanie nowych rzeczy, próbować czegoś by sprawdzić jakie emocje wywoła i nie musi być nawet blisko zdrady. Ten mój nieszczęsny masaż można uznać za szukanie wrażeń ale jakoś na nim poprzestałem i nie poszedłem dalej w tym kierunku.

Farmer napisał/a:

Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

Dokładnie, jak się dobrze poszuka to da się znaleźć sporo tego niby płatnego, premium contentu z OF za darmo. Tak na prawdę większość filmów gdzieś wycieka, także tu nie chodzi o samo oglądanie. Większość ludzi płacących za OF robi to by mieć namiastkę jakiejś relacji, by ta "twórczyni" powiedziała ich nick, i że robi coś specjalnie dla nich. Tacy ludzie dzięki temu czują się potrzebni i docenieni. Patrząc na zarobki takich "sexworkerek" gdyby faceci mogli zarabiać tyle samo w ten sam sposób to byłoby ich na OF więcej niż kobiet.

lol kobiety nie sa takie glupie zeby placic za to, ze jakis typ pomacha siurkiem do kamery. Faceci to sa tacy artysci performensu, ze za darmo zrobia to i jeszcze wiecej a jeszcze nawet doplaca za ogladanie xddddd

141 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-03-14 02:15:29)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Nowe_otwarcie napisał/a:

Wybrał brunetkę CAŁE WIEKI TEMU. Od tego czasu zbudował z nią więź, ale seks i uczucie to trochę inne sprawy. A właściwie nie tyle seks ile osiągnięcie wysokiego podnicenia i jego rozładowanie. To kwestia czysto biologiczna. Nawet Ty zdajesz sobie sprawę że jak stosujesz jakiś szampon czy lek nasenny czy dezodorant, to nie stosujesz go latami. Dlaczego? Bo organizm się przyzwyczaja i ta sama dawka po pewnym czasie już nie wywołuje tego samego efektu. Za pierwszym razem pojedziesz na wczasy w nowe miejsce i powiesz do partnera: jakie cudowne miejsce, uwielbiam tu być. W następnym roku pewnie też chętnie przyjedziesz, ale jak rok w rok przez 25 lat będziesz jeździć tylko do X, to w końcu zaczniesz tym X rzygać. I oddzielmy tu uczucie od czystego podniecenia, bo można sobie dodawać z puli uczucia dla upiększenia sytuacji, ale tak naprawdę jeśli facet mówi że po 10 latach, widząc tę samą kobietę nago dzień w dzień, jej nagość podnieca go tak samo jak za pierwszym razem, to po prostu kłamie!

A czy ktoś tu twierdzi, że partner/partnerka bez względu na staż trwania związku podnieca tak samo? No nie. Nawet nasz mózg, a dokładnie ciało migdałowate, tak nas predysponuje, że do osiągnięcia podobnych wrażeń potrzebujemy coraz to nowych, zwykle silniejszych bodźców. Niemniej usprawiedliwianie tym szukania wrażeń poza związkiem wskazuje na jakieś deficyty emocjonalnej dojrzałości, bo po pierwsze jest to tryb ucieczkowy, po drugie jeśli ktoś nie jest gotowy na monogamię, to po cholerę w ogóle wchodzi w stały związek? Nie ma przecież przymusu, by być w trwałej relacji, a tym bardziej w małżeństwie, spokojnie można sobie żyć ze statusem wolny singiel i szukać coraz to nowych wrażeń z podobnymi do siebie paniami albo znaleźć partnerkę, z którą stworzy się otwarty związek. Każda inna opcja w jakiś sposób krzywdzi drugą stronę.

142

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:

Nie można latami takich postaw i treści wciskać jako czegoś normalnego, a potem mieć pretensje do facetów (szczególnie tych młodszych, dorastających i kształtowanych przez taka propagandę), że robią coś złego oglądając taki szajs.

A że płacą? Obecnie nawet you tube jak chcesz oglądać bez reklam to wymaga płatnej subskrypcji. Taki czasy. Nawet z głupimi grami nie jest tak, że kupujesz i masz (jak to było ~20lat temu) tylko musisz co chwila coś dokupywać.

Nastolatkom, czy facetom powiedzmy do 40stki niekiedy trudno się w tym odnaleźć jak są bardziej podatni na wpływ i manipulację. A skoro wszędzie w necie, mediach, filmach i serialach utrwala się schemat, że takie coś jest normalne i społecznie akceptowalne, to naprawdę łatwo zatracić poczucie dobrego smaku i granicy.

Ale do kogo te pretensje? Media wypromowały seks jako coś, co się dobrze sprzedaje. Stąd gilizna na bilbordach, dwuznaczności w reklamach, treści, które kiedyś były niedostępne drastycznie przekraczając społeczne granice, a teraz już nikogo nie tylko nie szokują, ale nawet nie zaskakują.

A te wszystkie laski? Bądźmy szczerzy - jest popyt, to jest i podaż, a że zwykle nie mają więcej do zaoferowania niż pokazać kawałek ciała, to oferują, co mają. Nie róbmy jednak z tego reguły, bo obserwuję konta moich znajomych i poza sporadycznymi przypadkami pokazania się w bikini na fotach z wakacji - żadna golizną nie świeci. Jeśli twierdzisz, że teraz jest to norma i wszystkie kobiety tak robią, to może przyjrzyj się otoczeniu, w którym przebywasz i ludziom, którymi się otaczasz.

Shinigami napisał/a:

Większość ludzi płacących za OF robi to by mieć namiastkę jakiejś relacji, by ta "twórczyni" powiedziała ich nick, i że robi coś specjalnie dla nich. Tacy ludzie dzięki temu czują się potrzebni i docenieni. Patrząc na zarobki takich "sexworkerek" gdyby faceci mogli zarabiać tyle samo w ten sam sposób to byłoby ich na OF więcej niż kobiet.

Owszem, są potrzebni i ważni, ale tylko w takim stopniu, ile i jak długo gotowi są płacić. A tak poważnie - serio można być tak naiwnym, żeby sobie coś takiego wmawiać??

143 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2024-03-14 09:42:57)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Wybrał brunetkę CAŁE WIEKI TEMU. Od tego czasu zbudował z nią więź, ale seks i uczucie to trochę inne sprawy. A właściwie nie tyle seks ile osiągnięcie wysokiego podnicenia i jego rozładowanie. To kwestia czysto biologiczna. Nawet Ty zdajesz sobie sprawę że jak stosujesz jakiś szampon czy lek nasenny czy dezodorant, to nie stosujesz go latami. Dlaczego? Bo organizm się przyzwyczaja i ta sama dawka po pewnym czasie już nie wywołuje tego samego efektu. Za pierwszym razem pojedziesz na wczasy w nowe miejsce i powiesz do partnera: jakie cudowne miejsce, uwielbiam tu być. W następnym roku pewnie też chętnie przyjedziesz, ale jak rok w rok przez 25 lat będziesz jeździć tylko do X, to w końcu zaczniesz tym X rzygać. I oddzielmy tu uczucie od czystego podniecenia, bo można sobie dodawać z puli uczucia dla upiększenia sytuacji, ale tak naprawdę jeśli facet mówi że po 10 latach, widząc tę samą kobietę nago dzień w dzień, jej nagość podnieca go tak samo jak za pierwszym razem, to po prostu kłamie!

A czy ktoś tu twierdzi, że partner/partnerka bez względu na staż trwania związku podnieca tak samo? No nie. Nawet nasz mózg, a dokładnie ciało migdałowate, tak nas predysponuje, że do osiągnięcia podobnych wrażeń potrzebujemy coraz to nowych, zwykle silniejszych bodźców. Niemniej usprawiedliwianie tym szukania wrażeń poza związkiem wskazuje na jakieś deficyty emocjonalnej dojrzałości, bo po pierwsze jest to tryb ucieczkowy, po drugie jeśli ktoś nie jest gotowy na monogamię, to po cholerę w ogóle wchodzi w stały związek? Nie ma przecież przymusu, by być w trwałej relacji, a tym bardziej w małżeństwie, spokojnie można sobie żyć ze statusem wolny singiel i szukać coraz to nowych wrażeń z podobnymi do siebie paniami albo znaleźć partnerkę, z którą stworzy się otwarty związek. Każda inna opcja w jakiś sposób krzywdzi drugą stronę.

Bez przesady, to nie kamerka czy fizyczna zdrada. Wymaga tylko jakiejś niewielkiej doży tolerancji od tej drugiej strony, połączonej z brakiem przerostu ego i twardym stąpaniem po ziemi. Kobieta, która wie ze facet naprawdę ją kocha i pod pozostalymi względami najwyżej ceni, nie będzie robiła gównoburzy że on czasem obejrzy w formie pasywnej coś, od czego jej nie ubedzie. To trochę jakby w przypadku samochodów ktoś się przywalał że gość powinien mieć w marcu (w ramach wierności marce) wszystkie podzespoły oryginalnd, mimo że zamiennik jakiegoś działa lepiej.

144

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Farmer napisał/a:
anetas napisał/a:

No to na bank je tam sponsoruje. Po cholerę dodawać do obserwowanych profil na którym nic nie ma? Dodatkowo musiał szukać tego typu kont bo to że zdjęcia lasek się wyświetlają na IG na tej głównej stronie to normalne i nikt nie ma na to wpływu tak na obserwowane z zablokowaną treścią w dodatku z lewego profilu ... Możesz w końcu skonfrontować to z nim? Ale tak konkretnie?

A co złego w płaceniu? Jeśli to są jego pieniądze, to może wydawać na pornografię, albo na nowy samochód.
OF to nie prostytucja, tylko pornografia.
To nie zdrada, a fascynacja smile

Halina3.1 napisał/a:

Gdybym byla tym facetem to obserwowalabym instagrama zeby dostawac powiadomienia jak ktoras wrzuca cos nowego na of, skoro za bycie na of sie placi. Wolalabym na insta obczaic sobie najpierw jako preview ktora kurwa najbardziej mnie kreci a dopiero potem poszlabym ew na jej of, zeby nie placic za subskrypcje na darmo jak nie ma tam nic co mnie interesuje.

Gdybyś była facetem, to byś nie płaciła. Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

I nie "kurwa", tylko "performerka", lub "modelka" big_smile


Piszesz takie pierdoły, że uważaj, żeby Twoja żona przypadkiem się nie zafascynowała jakimś "modelem'' z sąsiedztwa i nie zaczeła mu płacić za porządny seks. Chociaż widząc Twoja wypowiedz to mam jednak szczerą nadzieję, że jej nie masz.

Serio wspołczuje takim starym stulejarzom jak Ty. Nazywanie kurwy, która wywala do kamerki dupe za hajs to obrażanie modelek xd nawet nie staly obok prawdziwej modelki.

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

145

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Halina3.1 napisał/a:

lol kobiety nie sa takie glupie zeby placic za to, ze jakis typ pomacha siurkiem do kamery. Faceci to sa tacy artysci performensu, ze za darmo zrobia to i jeszcze wiecej a jeszcze nawet doplaca za ogladanie xddddd


Też płacą.

Tak samo jak też korzystają z masaży i towarzystwa.

146

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Widac, ze bardzo malo wiesz o zwiazkach i malo slyszales. Wez sobie wygoogluj co oznacza szukanie wrazen, bo serio jak mam ci takie podstwy tlumaczyc to nie chce mi sie nawet zaczynac.

Ja traktuję to pojęcie dosłownie, czyli szukanie wrażeń to po prostu doświadczanie nowych rzeczy, próbować czegoś by sprawdzić jakie emocje wywoła i nie musi być nawet blisko zdrady. Ten mój nieszczęsny masaż można uznać za szukanie wrażeń ale jakoś na nim poprzestałem i nie poszedłem dalej w tym kierunku.

Farmer napisał/a:

Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

Dokładnie, jak się dobrze poszuka to da się znaleźć sporo tego niby płatnego, premium contentu z OF za darmo. Tak na prawdę większość filmów gdzieś wycieka, także tu nie chodzi o samo oglądanie. Większość ludzi płacących za OF robi to by mieć namiastkę jakiejś relacji, by ta "twórczyni" powiedziała ich nick, i że robi coś specjalnie dla nich. Tacy ludzie dzięki temu czują się potrzebni i docenieni. Patrząc na zarobki takich "sexworkerek" gdyby faceci mogli zarabiać tyle samo w ten sam sposób to byłoby ich na OF więcej niż kobiet.

Akurat z tym, że te rzeczy sa na telegramie czy Discordzie to się zgodzę. Faktycznie można część rzeczy tam znaleźć, przykładowo cały content Fagaty wrzucany jest na Telegram prze typa, który wykupił subskrypcję. Dlatego biorę pod uwagę też opcje, ze moze tam przeglądał jakieś grupki i zaobserwował te typiary na IG. Korzysta z Discorda, a Telegrama ma, ale raczej nie używa. Sprawdziłam konto w Revolucie i stamtąd również nie znika hajs na OF. Chyba, że usunął to z historii bo jest tam taka możliwość. Z tego co czytalam jeszcze jest opcja płacić jakąś jednorazową kartą wirtualną, żeby nie zostawiać żadnych swoich danych. Także niczego nie mogę wykluczyć.

147

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:

Nie róbmy jednak z tego reguły, bo obserwuję konta moich znajomych i poza sporadycznymi przypadkami pokazania się w bikini na fotach z wakacji - żadna golizną nie świeci. Jeśli twierdzisz, że teraz jest to norma i wszystkie kobiety tak robią, to może przyjrzyj się otoczeniu, w którym przebywasz i ludziom, którymi się otaczas

Jak była już kiedyś tutaj dyskusja o tym, to jak pamiętam M!ri albo Kasssja chwaliły się posiadaniem takich fot, w tym aktów i broniły tego jak Częstochowy, że to normalne i jak dorabiam do tego motyw erotyzmu, to jestem posranym zbokiem i mizoginem. Podobnie przecież broniły jako czegoś normalnego fotki z kont będących kryptoreklamą OF, które linkowałem w dyskusji.

Moje koleżanki, które są mniej więcej w moim wieku, to są 'za stare'. Tz mają za wiele kompleksów związanych ze swoim wiekiem. Natomiast te przed 30stką, to w zasadzie każda ma jakąś fotę spod hasła 'wypięte legginsy'. Na podobnej zasadzie jak wspomniane w poprzednim akapicie persony.

148

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:

[


Piszesz takie pierdoły, że uważaj, żeby Twoja żona przypadkiem się nie zafascynowała jakimś "modelem'' z sąsiedztwa i nie zaczeła mu płacić za porządny seks. Chociaż widząc Twoja wypowiedz to mam jednak szczerą nadzieję, że jej nie masz.

Serio wspołczuje takim starym stulejarzom jak Ty. Nazywanie kurwy, która wywala do kamerki dupe za hajs to obrażanie modelek xd nawet nie staly obok prawdziwej modelki.

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

i
jestes wielka i juz;**

149 Ostatnio edytowany przez Shinigami (2024-03-14 12:51:02)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:

Owszem, są potrzebni i ważni, ale tylko w takim stopniu, ile i jak długo gotowi są płacić. A tak poważnie - serio można być tak naiwnym, żeby sobie coś takiego wmawiać??

Jeśli ktoś nie ma nawet z kim porozmawiać na codzień wmówi sobie dużo byleby tylko ktoś zwrócił na niego uwagę. Już kiedyś to pisałem ale powtórzę, mnóstwo facetów chodzi do prostytutek i płaci po kilkaset złotych tylko za rozmowę, by zostali wysłuchani bez żadnego seksu.

Liri19 napisał/a:

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

Ciężko się z tym nie zgodzić jednak jest jedna istotna kwestia w tych "kurwiszonach". Te dziewczyny wyglądają niemal idealnie, wygląd to ich narzędzie pracy więc inwestują w niego więcej niż inni. Taka dziewczyna zasuwa po 2h dziennie lub więcej na treningu, trzyma ścisłą dietę, ma kasę więc ją stać na najlepsze kosmetyki i różne wyszukane stroje lub cosplay. Niestety prawda jest taka, że przeciętna kobieta z ulicy nie zdoła takiej dorównać wyglądem. To coś jakby porównywać sylwetkę zawodowego kulturysty i amatora z pierwszej lepszej siłowni.

Liri19 napisał/a:

Także niczego nie mogę wykluczyć.

Dlatego pisałem, że potrzeba dowodów bo nie ma pewności czy jest winny czy nie jest, jest tylko domniemanie winy lub niewinności.

Jack Sparrow napisał/a:

Natomiast te przed 30stką, to w zasadzie każda ma jakąś fotę spod hasła 'wypięte legginsy'. Na podobnej zasadzie jak wspomniane w poprzednim akapicie persony.

Taka ciekawostka ode mnie. Kiedyś w liceum jedna koleżanka miała pokazać mi i jeszcze jednemu koledze zdjęcia z jakiegoś projektu, który robiliśmy w grupie. Była czymś zajęta więc dała nam odblokowany telefon i powiedziała żebyśmy sobie znaleźli. Miała w galerii całą sesję zaczynając od "wypiętych legginsów" na dość cienkiej bieliźnie kończąc. Koleżanka dopiero po chwili się zorientowała i wyglądała jakby chciała się zapaść pod ziemię.

150

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:

Już kiedyś to pisałem ale powtórzę, mnóstwo facetów chodzi do prostytutek i płaci po kilkaset złotych tylko za rozmowę, by zostali wysłuchani bez żadnego seksu.

Bo u nas nie specjalnie jest instytucja gejszy, a mylimy też prostytutkę z osobą do towarzystwa. Wrzucamy to wszystko w klamry prostytucji. Powody korzystania z takich usług są różne, ale motyw samotności i namiastki związku wbrew pozorom nie jest zbyt częsty z tego co się orientuję.

Co do motywów płacenia za OF i kto to robi:

https://www.psychologytoday.com/intl/bl … ight-think


Generally speaking, men tend to consume more pornography compared to women, and there is emerging evidence that men are at the center of a larger, loneliness epidemic. Data from the Pew Research Center indicate that 63 percent of men under 30 are single by choice, compared to 51 percent in 2019.

Some experts blame social media and porn for this decline in connection. Given that OnlyFans represents the intersection of the two, it would make sense that lonely, single men would be driving the company's success. It is a convenient theory. The only problem? The opposite seems to be true. A majority of OnlyFans subscribers are married men


To jest szczególnie ciekawe:

Another recent study delivered similar results: When researchers analyzed the responses of 425 OnlyFans subscribers, of whom 53 percent identified as male, 45 percent as female, and 0.7 percent as nonbinary or gender nonconforming, 82 percent were currently in either a romantic and/or sexual relationship.


Także moi drodzy - spośród subków płacących na internetowe kurwiszcza, samotni mężczyźni to mniejszość, a płacących kobiet jest prawie tyle samo. Większość to ludzie w związkach.


Taki twist. Nie spodziewaliście się, co? wink

151 Ostatnio edytowany przez Liri19 (2024-03-14 12:54:48)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Owszem, są potrzebni i ważni, ale tylko w takim stopniu, ile i jak długo gotowi są płacić. A tak poważnie - serio można być tak naiwnym, żeby sobie coś takiego wmawiać??

Jeśli ktoś nie ma nawet z kim porozmawiać na codzień wmówi sobie dużo byleby tylko ktoś zwrócił na niego uwagę. Już kiedyś to pisałem ale powtórzę, mnóstwo facetów chodzi do prostytutek i płaci po kilkaset złotych tylko za rozmowę, by zostali wysłuchani bez żadnego seksu.

Liri19 napisał/a:

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

Ciężko się z tym nie zgodzić jednak jest jedna istotna kwestia w tych "kurwiszonach". Te dziewczyny wyglądają niemal idealnie, wygląd to ich narzędzie pracy więc inwestują w niego więcej niż inni. Taka dziewczyna zasuwa po 2h dziennie lub więcej na treningu, trzyma ścisłą dietę, ma kasę więc ją stać na najlepsze kosmetyki i różne wyszukane stroje lub cosplay. Niestety prawda jest taka, że przeciętna kobieta z ulicy nie zdoła takiej dorównać wyglądem. To coś jakby porównywać sylwetkę zawodowego kulturysty i amatora z pierwszej lepszej siłowni.


Jack Sparrow napisał/a:

Natomiast te przed 30stką, to w zasadzie każda ma jakąś fotę spod hasła 'wypięte legginsy'. Na podobnej zasadzie jak wspomniane w poprzednim akapicie persony.

Taka ciekawostka ode mnie. Kiedyś w liceum jedna koleżanka miała pokazać mi i jeszcze jednemu koledze zdjęcia z jakiegoś projektu, który robiliśmy w grupie. Była czymś zajęta więc dała nam odblokowany telefon i powiedziała żebyśmy sobie znaleźli. Miała w galerii całą sesję zaczynając od "wyciętych legginsów" na dość cienkiej bieliźnie kończąc. Koleżanka dopiero po chwili się zorientowała i wyglądała jakby chciała się zapaść pod ziemię.


Częściowo się zgodzę, wyglądają niemal idealnie. Problem w tym, że tego wyglądu nie zawdzięczają tak jak piszesz wyłącznie dbaniem o siebie, treningiem i kosmetykami. To pewnie też na to wpływa, natomiast w głównej mierze to operacje plastyczne. 90% z nich ma implanty w cyckach i pośladkach. Odsysanie tłuszczu, kwas w ustach, policzkach i wszędzie gdzie się da. Są po prostu wykreowane w gabinetach chirurga plastycznego. Dlatego kobiety na ulicach nigdy nie będą tak samo ładne i wystarczające. Ja też ćwiczę, dbam o siebie, używam drogich kosmetyków i lipa, nie wyglądam tak XD Cycków na treningu nie zrobię. Dlatego to co one sobą reprezentują jest tak szkodliwe i pierze Wam mózg. To co się odwala dzisiaj w mediach społecznościowych jest strasznie szkodliwe dla społeczeństwa. Naturalne kobiety są uznawane za leniwe bo nie zrobiły fajnej wielkiej dupy na siłce, szkoda tylko, ze to nie tyłek wyrobiony na treningu tylko implant.

Liri19 napisał/a:

Także niczego nie mogę wykluczyć.

Dlatego pisałem, że potrzeba dowodów bo nie ma pewności czy jest winny czy nie jest, jest tylko domniemanie winy lub niewinności.


Zgadzam się z Tobą. Nie chce rzucać takich oskarżeń bo nie mam na to dowodów, a równocześnie prawdopodobnie łatwo ich nie zdobędę. Dlatego trochę jestem w kropce bo muszę poruszyć ten temat z nim i jestem przekonana, że nawet jak zapytam wprost to nie odpowie szczerze. Patowa sytuacja.

152

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

Dlatego to co one sobą reprezentują jest tak szkodliwe i pierze Wam mózg. To co się odwala dzisiaj w mediach społecznościowych jest strasznie szkodliwe dla społeczeństwa. Naturalne kobiety są uznawane za leniwe bo nie zrobiły fajnej wielkiej dupy na siłce, szkoda tylko, ze to nie tyłek wyrobiony na treningu tylko implant.

BDD (body dysmorphic disorder) to problem, który dotyka tak samo facetów, jak i babki. I tak samo jak operują się babki, tak i operują się kolesie (lub nadużywają sterydów, sarmów itp).

153

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:

Dlatego to co one sobą reprezentują jest tak szkodliwe i pierze Wam mózg. To co się odwala dzisiaj w mediach społecznościowych jest strasznie szkodliwe dla społeczeństwa. Naturalne kobiety są uznawane za leniwe bo nie zrobiły fajnej wielkiej dupy na siłce, szkoda tylko, ze to nie tyłek wyrobiony na treningu tylko implant.

BDD (body dysmorphic disorder) to problem, który dotyka tak samo facetów, jak i babki. I tak samo jak operują się babki, tak i operują się kolesie (lub nadużywają sterydów, sarmów itp).


Racja, jednak mam wrażenie, że w większym stopniu dotyka to kobiet. To od kobiet bardziej się wymaga, żeby były takie idealne jak z IG. Prędzej zobaczysz piękną, zgrabną laskę z ulanym facetem niż  odwrotnie xd co nie zmienia faktu, że ogólnie szkodliwe to jest, dla mężczyzn też.

154

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:

Racja, jednak mam wrażenie, że w większym stopniu dotyka to kobiet. To od kobiet bardziej się wymaga, żeby były takie idealne jak z IG. Prędzej zobaczysz piękną, zgrabną laskę z ulanym facetem niż  odwrotnie xd co nie zmienia faktu, że ogólnie szkodliwe to jest, dla mężczyzn też.


Nic bardziej mylnego. To mężczyźni dwukrotnie więcej pracują na swój wygląd. Kobiety idą po najmniejszej linii oporu sięgając po większą ilość kosmetyków i zabiegów kosmetycznych i chirurgicznych.

https://www.newsweek.pl/zdrowie-i-nauka … rt/46ddd09


Zbudowanie estetycznego, umięśnionego ciała jest wielokrotnie trudniejszym procesem niż zrzucenie kilku kg czy utrzymywanie zdrowej wagi. Do drugiego wystarczy kilka tygodni. Do pierwszego potrzeba przynajmniej kilku lat zdyscyplinowanej pracy.


Ogólnie mężczyźni są mocniej wyeksploatowani przez życie i dlatego też częściej chorujemy i szybciej umieramy. Ergo - na kobietach jest mniejsza presja wink

155

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

@Jack Sparrow

Uważam, że pomieszałeś troszkę dwie kwestie: 1. tolerancji wobec tego, co robią jacyś nieokreśleni inni 2. i zasad, na które godzą się konkretne osoby będące w konkretnym związku.
Mnie nie przyszłoby do głowy wyzywać jakiejś znajomej wypinającej się na Instagramie od szmat, tak samo nie przeszkadza mi że jakiś tam kolega umawia się na jakieś tam niezobowiązujące seksy i trójkąty, skoro to się odbywa za zgodą wszystkich zainteresowanych.
Ludzie mają prawo do swoich wyborów i swoich błędów, to ich życie, ich sprawa.
Natomiast jeżeli decyduję się wejść w monogamiczny związek z konkretnym facetem, to obydwoje wiemy, na co się zgadzamy. Ustalamy wspólnie pewne zasady. Wybieram osobę, która ma podejście podobne do mojego i akceptuje te zasady, ma podobne wartości, oczekiwania.
I tu nie ma tłumaczenia, że "propaganda w mediach to coś tam, a kobiety dzisiaj to takie, czy owakie". Złamanie tych zasad to świństwo i dla mnie poskutkowałoby rozstaniem.

156

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Elena_Lenu napisał/a:

Uważam, że pomieszałeś troszkę dwie kwestie: 1. tolerancji wobec tego, co robią jacyś nieokreśleni inni 2. i zasad, na które godzą się konkretne osoby będące w konkretnym związku.

Jak najbardziej rozumiem, że to dwie kwestie, ale nie znają się od dziecka, tylko to są dwie dorosłe osoby, które kształtowały się w różnych warunkach. Ogląd na pewne sprawy mogą mieć kompletnie inny. Dlatego ważna jest komunikacja, żeby się zgrać gdzie leży granica. I to się robi przed, a nie po pojawieniu się jakiegoś problemu. Zwłaszcza dotykającego jednego z fundamentów związku jakim jest seks i zdrada.

Bo tak jak mówisz - co jest między konkretną dwójką ludzi, to jest tylko i wyłącznie ich sprawa.


ALE biorąc pod uwagę jak to faktycznie wygląda: ona chętna i otwarta, a typ i tak ucieka w mniej lub bardziej spersonalizowane porno, to jest to słabe i raczej zwiastuje mocne problemy w przyszłość. Ja w podobnej sytuacji związek zakończyłem i okazało się, że słusznie, bo po czasie wyszło, ze i tak byłem zdradzany.

157

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:
Liri19 napisał/a:

Racja, jednak mam wrażenie, że w większym stopniu dotyka to kobiet. To od kobiet bardziej się wymaga, żeby były takie idealne jak z IG. Prędzej zobaczysz piękną, zgrabną laskę z ulanym facetem niż  odwrotnie xd co nie zmienia faktu, że ogólnie szkodliwe to jest, dla mężczyzn też.


Nic bardziej mylnego. To mężczyźni dwukrotnie więcej pracują na swój wygląd. Kobiety idą po najmniejszej linii oporu sięgając po większą ilość kosmetyków i zabiegów kosmetycznych i chirurgicznych.

https://www.newsweek.pl/zdrowie-i-nauka … rt/46ddd09


Zbudowanie estetycznego, umięśnionego ciała jest wielokrotnie trudniejszym procesem niż zrzucenie kilku kg czy utrzymywanie zdrowej wagi. Do drugiego wystarczy kilka tygodni. Do pierwszego potrzeba przynajmniej kilku lat zdyscyplinowanej pracy.


Ogólnie mężczyźni są mocniej wyeksploatowani przez życie i dlatego też częściej chorujemy i szybciej umieramy. Ergo - na kobietach jest mniejsza presja wink

Nie do końca.
Owszem, łatwiej schudnąć niż zbudować mięśnie i zapewne (nie znam statystyk, ale tak podejrzewam) kobiety częściej korzystają ze wspomagacze - zabiegów, operacji itp.

Reszta - za duże uproszczenie.

Nie porównujmy idealnej męskiej sylwetki do zwykłej szczupłej babki, tylko do ideału. A zatem szczuplutka talia, szersze biodra, krągły tyłek i porządny biust, zgrabne nogi.
I teraz: to nie są rzeczy, które możesz osiągnąć pracą. Dotniesz się? To znikną Ci cycki. Nie masz genetycznie figury klepsydry? No to będziesz płaskim prostokątem, ani talii, ani bioder, możesz najwyżej pracować nad tyłkiem. Chcesz być silna? No ale nie przesadzaj, kanciaste nogi nie są seksowne. No to może trochę przybrać na wadze, żeby je wygładzić? Ale nie jest powiedziane, że tłuszcz pójdzie tam, gdzie ma pójść. I od nowa... wink
Tak że owszem, tylko schudnąć - żaden problem. Tyle że mężczyźni mają łatwiej, jeśli rzeczywiście chcą dążyć do ideału - bo mogą. U kobiet wymagania są nieco sprzeczne. wink

W każdym razie ja bym się zamieniła bez mrugnięcia okiem. wink

Te ideały też są trochę z tyłka wzięte. Tzn. mam wrażenie, że pod idealną męską sylwetką kobiety i mężczyźni widzą zupełnie inne rzeczy. Dla kobiet to będzie bardziej "zwykła" sylwetka - szczupła, wysportowana, jakieś mięśnie, ale bez szaleństw. To mężczyźni uważają, że koniecznie jeszcze trochę mięśni... I jeszcze... I jeszcze trochę... A sylwetka kulturysty nie jest tym, o czym marzą kobiety, ba, często tacy typowi siłowniani pakerzy to dla kobiet już za dużo i wolałyby mniej. Tak że jeśli mężczyźni sobie tego życzą, to na zdrowie, ale bez narracji, że to standardowe wymaganie kobiet i oni muszą, bo nikt...

158

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:

Częściowo się zgodzę, wyglądają niemal idealnie. Problem w tym, że tego wyglądu nie zawdzięczają tak jak piszesz wyłącznie dbaniem o siebie, treningiem i kosmetykami. To pewnie też na to wpływa, natomiast w głównej mierze to operacje plastyczne. 90% z nich ma implanty w cyckach i pośladkach. Odsysanie tłuszczu, kwas w ustach, policzkach i wszędzie gdzie się da. Są po prostu wykreowane w gabinetach chirurga plastycznego. Dlatego kobiety na ulicach nigdy nie będą tak samo ładne i wystarczające. Ja też ćwiczę, dbam o siebie, używam drogich kosmetyków i lipa, nie wyglądam tak XD Cycków na treningu nie zrobię. Dlatego to co one sobą reprezentują jest tak szkodliwe i pierze Wam mózg. To co się odwala dzisiaj w mediach społecznościowych jest strasznie szkodliwe dla społeczeństwa. Naturalne kobiety są uznawane za leniwe bo nie zrobiły fajnej wielkiej dupy na siłce, szkoda tylko, ze to nie tyłek wyrobiony na treningu tylko implant.

Faktycznie zapomniałem o operacjach plastycznych, a tu taki przykład:

https://i.pinimg.com/originals/31/4e/5b/314e5b8987d8e730ccde59c18bb69f4c.png

Ta dziewczyna miała chyba 7 operacji plastycznych, reszta ciała też jest niemal idealna i nawet jeśli powstała dzięki tym operacjom to jednak nie utrzymałaby tego bez treningu i diety. W tej całej sytuacji chodzi bardziej o to, że na takim OF widać tylko taką dziewczynę tylko w jej najlepszej postaci, kiedy jest dobrze przygotowana więc odbiór jest inny niż widząc ją na ulicy w codziennej sytuacji. Taki pozorny ideał przyciąga bo jest po prostu miły dla oka i stąd taka popularność tych dziewczyn na OF.

159

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

„Żaden mieszkaniec nie ma prawa do tego,
by być amatorem w dziedzinie treningu fizycznego.
Jaką hańba jest dla mężczyzny dożycie wieku starczego, gdy nigdy nie widział on piękna i siły, które mogło osiągnąć jego ciało.” - Sokrates

Stówa na klatę to takie  minimum do którego powinien dążyć mężczyzna

160 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-03-14 15:15:40)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
SaraS napisał/a:

W każdym razie ja bym się zamieniła bez mrugnięcia okiem.

Mam....mieszane uczucia. To wątek na całkowicie osobną dyskusję. Bo temat jest mega złożony.


Dla kobiet to będzie bardziej "zwykła" sylwetka - szczupła, wysportowana, jakieś mięśnie, ale bez szaleństw. To mężczyźni uważają, że koniecznie jeszcze trochę mięśni... I jeszcze... I jeszcze trochę... A sylwetka kulturysty nie jest tym, o czym marzą kobiety, ba, często tacy typowi siłowniani pakerzy to dla kobiet już za dużo i wolałyby mniej. Tak że jeśli mężczyźni sobie tego życzą, to na zdrowie, ale bez narracji, że to standardowe wymaganie kobiet i oni muszą, bo nikt...

Hmmm no naprawdę jest różnica w reakcji kobiet kiedy tylko wygląda się dobrze, a kiedy można pochwalić się kaloryferem, czy waskularyzacją. Ja rozumiem, ze kulturysta to za dużo, ale tam to chodzi głównie o wielkość i proporcje. To już niekiedy wygląda pokracznie. Ale przy zdrowych proporcjach i wielkościach, to odpowiednie docięcie i wyciągnięcie mięśni na powierzchnię robi szał.


To też najlepiej widać jak standardy się zmieniły na przestrzeni lat na przykładzie aktorów. Zobacz na młodego Seana Connerego jak on startował w Mr. Universe a zobacz na dzisiejszych aktorów jak Hemsworth czy jak wyglądał Efron w Słonecznym patrolu z 2017. Kurde, to różnicę widać już choćby u Brada PItta jak on wyglądał w podziemnym kręgu czy troi, a jak muszą wyglądać aktorzy w podobnych produkcjach obecnie.

No i mój ulubiony przykład: superman z Christopher'em  Reeve'm i Cavill'em. Przepaść.


Dzisiejsze standardy promowane na wielkim ekranie czy w social mediach to jest poziom nierealny do osiągnięcia dla normalnego człowieka i po prostu absurd. Niezaleznie od płci.

161

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:

Hmmm no naprawdę jest różnica w reakcji kobiet kiedy tylko wygląda się dobrze, a kiedy można pochwalić się kaloryferem, czy waskularyzacją. Ja rozumiem, ze kulturysta to za dużo, ale tam to chodzi głównie o wielkość i proporcje. To już niekiedy wygląda pokracznie. Ale przy zdrowych proporcjach i wielkościach, to odpowiednie docięcie i wyciągnięcie mięśni na powierzchnię robi szał.


To też najlepiej widać jak standardy się zmieniły na przestrzeni lat na przykładzie aktorów. Zobacz na młodego Seana Connerego jak on startował w Mr. Universe a zobacz na dzisiejszych aktorów jak Hemsworth czy jak wyglądał Efron w Słonecznym patrolu z 2017. Kurde, to różnicę widać już choćby u Brada PItta jak on wyglądał w podziemnym kręgu czy troi, a jak muszą wyglądać aktorzy w podobnych produkcjach obecnie.

No i mój ulubiony przykład: superman z Christopher'em  Reeve'm i Cavill'em. Przepaść.


Dzisiejsze standardy promowane na wielkim ekranie czy w social mediach to jest poziom nierealny do osiągnięcia dla normalnego człowieka i po prostu absurd. Niezaleznie od płci.

Wyraźne mięśnie - tak, jasne. Tyle że nie trzeba przy tym być tak szerokim, jak to się panom wydaje.

I tak, standardy się zmieniły. Dla kobiet zresztą też. Tyle że odpowiednikiem Efrona ani nawet Connery'ego nie będzie "tylko szczupła" kobieta.

162

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
SaraS napisał/a:

Wyraźne mięśnie - tak, jasne. Tyle że nie trzeba przy tym być tak szerokim, jak to się panom wydaje.

I tak, standardy się zmieniły. Dla kobiet zresztą też. Tyle że odpowiednikiem Efrona ani nawet Connery'ego nie będzie "tylko szczupła" kobieta.

No nie wiem. Jak popatrzysz na Jane Seymour czy nawet Polę Raksę z czasów ich młodości to wciąż byłyby oceniane jak topowe szprychy i nie specjalnie różnią się od Scarlett Johansson czy Zendaya (nie wiem jak to odmienić lol) . Alain Delon czy Connery to w obecnych czasach by wciąż byli przystojni, ale to nie byłby top. Dla kobiet najgorsze co jest to brak akceptacji upływającego czasu. Oczekuje się, że 40stka będzie wyglądać jak 20stka i to jest zbrodnicze wręcz. Nie zrozum mnie źle, Rene Russo w Aferze Thomasa Crowna widać, że ma naprawdę genialne cycki  świetne ciało, ale też na siłę nikt z niej nie robił tam o dekadę młodszej niż w rzeczywistości, jak to się niejednokrotnie robi obecnie.

163

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:
SaraS napisał/a:

Wyraźne mięśnie - tak, jasne. Tyle że nie trzeba przy tym być tak szerokim, jak to się panom wydaje.

I tak, standardy się zmieniły. Dla kobiet zresztą też. Tyle że odpowiednikiem Efrona ani nawet Connery'ego nie będzie "tylko szczupła" kobieta.

No nie wiem. Jak popatrzysz na Jane Seymour czy nawet Polę Raksę z czasów ich młodości to wciąż byłyby oceniane jak topowe szprychy i nie specjalnie różnią się od Scarlett Johansson czy Zendaya (nie wiem jak to odmienić lol) . Alain Delon czy Connery to w obecnych czasach by wciąż byli przystojni, ale to nie byłby top. Dla kobiet najgorsze co jest to brak akceptacji upływającego czasu. Oczekuje się, że 40stka będzie wyglądać jak 20stka i to jest zbrodnicze wręcz. Nie zrozum mnie źle, Rene Russo w Aferze Thomasa Crowna widać, że ma naprawdę genialne cycki  świetne ciało, ale też na siłę nikt z niej nie robił tam o dekadę młodszej niż w rzeczywistości, jak to się niejednokrotnie robi obecnie.


Problem jest taki, że dzisiaj właśnie wielu mężczyzn już nie stwierdza, że Pola Raksa to topowa szprycha. Gdyby tak było to wszystko byłoby w porządku. Mam figurę jak ona, tylko bardziej kobiece kształty i jak widać to nie wystarcza. Tymczasem mój facet obserwuje takie coś:
https://www.instagram.com/maddy.mayesxo/

Dlatego uważam, że OF i inne tego typu to szkodliwe i piorące mózg gówno.

164

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

A jeszcze niedawno jak stwierdzilam, ze dzisiejsi faceci leca na zrobione glonojady, ze czesc sie zapierala, ze nie. Fakty temu zaprzeczaja, facetom podobaja sie zrobione laski, chyba nawet nie dlatego, ze te zoperowane ciala sa wyjatkowo piekne, po prostu maja przerysowane, groteskowe wrecz cechy ktore biologicznie facetow podniecaja, jak duze biodra wiec zarazem duzy tylek, wielkie piersi, grube wlosy i miesiste usta. Wiec nawet jak na codzien wubieraja sobie naturalne partnerki, to i tak czesc z nich bedzie sie podniecac tymi przerysowanymi. Czesc facetow lubi tez wulgarne laski do seksu a woli delikatne na partnerki czy zony.

165

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:
SaraS napisał/a:

Wyraźne mięśnie - tak, jasne. Tyle że nie trzeba przy tym być tak szerokim, jak to się panom wydaje.

I tak, standardy się zmieniły. Dla kobiet zresztą też. Tyle że odpowiednikiem Efrona ani nawet Connery'ego nie będzie "tylko szczupła" kobieta.

No nie wiem. Jak popatrzysz na Jane Seymour czy nawet Polę Raksę z czasów ich młodości to wciąż byłyby oceniane jak topowe szprychy i nie specjalnie różnią się od Scarlett Johansson czy Zendaya (nie wiem jak to odmienić lol) . Alain Delon czy Connery to w obecnych czasach by wciąż byli przystojni, ale to nie byłby top. Dla kobiet najgorsze co jest to brak akceptacji upływającego czasu. Oczekuje się, że 40stka będzie wyglądać jak 20stka i to jest zbrodnicze wręcz. Nie zrozum mnie źle, Rene Russo w Aferze Thomasa Crowna widać, że ma naprawdę genialne cycki  świetne ciało, ale też na siłę nikt z niej nie robił tam o dekadę młodszej niż w rzeczywistości, jak to się niejednokrotnie robi obecnie.

Nie miałam na myśli twarzy, tylko figurę. I tu standardy się zmieniły. Ma być kontrastowo - solidny tyłek i biust, talia osy. Wcześniej uchodziło więcej - nieważne, czy w stronę krągłości czy bycia drobną. A dzisiaj ma być niby gładko i miękko, bo w końcu kobieco, ale też twardo i jędrnie, bo sportowo i fit. Generalnie dążenie do jednego wyklucza/utrudnia często drugie. A kiedyś mogłeś być piękną Polą Raksą albo i piękną Marilyn Monroe, która dzisiaj zostałaby wysłana na siłownię i fujka, ile tłuszczu, jak tam miękko, pakuj, kształtuj i ujędrniaj... Ale hej, coś ty zrobiła, gdzie się podziały twoje biodra?

166

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Halina3.1 napisał/a:

A jeszcze niedawno jak stwierdzilam, ze dzisiejsi faceci leca na zrobione glonojady, ze czesc sie zapierala, ze nie. Fakty temu zaprzeczaja, facetom podobaja sie zrobione laski, chyba nawet nie dlatego, ze te zoperowane ciala sa wyjatkowo piekne, po prostu maja przerysowane, groteskowe wrecz cechy ktore biologicznie facetow podniecaja, jak duze biodra wiec zarazem duzy tylek, wielkie piersi, grube wlosy i miesiste usta. Wiec nawet jak na codzien wubieraja sobie naturalne partnerki, to i tak czesc z nich bedzie sie podniecac tymi przerysowanymi. Czesc facetow lubi tez wulgarne laski do seksu a woli delikatne na partnerki czy zony.


Otóż to. Walka jest nierówna, tak jak pisałam wcześniej nie da się wygrać z czymś takim wyłącznie  dbając o siebie.

167

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

rozumiem ze
chyba  w Revolucie nie da sie przywrócic historii danych,tych danych wczesniej usuniętych aby sprawdzzic info?

168

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:

[lTymczasem mój facet obserwuje takie coś:
https://www.instagram.com/maddy.mayesxo/

Ok teraz się zgadzam z niektórymi osobami tutaj, skoro coś takiego mu się podoba to faktycznie może być z nim coś nie tak. Powiem całkowicie szczerze, tą dziewczyna ani trochę mi się nie podoba, po pierwsze wolę brunetki, po drugie widać po niej taką ilość szpachli i innych materiałów sztucznych, że to wręcz odrzuca.

Halina3.1 napisał/a:

A jeszcze niedawno jak stwierdzilam, ze dzisiejsi faceci leca na zrobione glonojady, ze czesc sie zapierala, ze nie. Fakty temu zaprzeczaja, facetom podobaja sie zrobione laski, chyba nawet nie dlatego, ze te zoperowane ciala sa wyjatkowo piekne, po prostu maja przerysowane, groteskowe wrecz cechy ktore biologicznie facetow podniecaja, jak duze biodra wiec zarazem duzy tylek, wielkie piersi, grube wlosy i miesiste usta. Wiec nawet jak na codzien wubieraja sobie naturalne partnerki, to i tak czesc z nich bedzie sie podniecac tymi przerysowanymi. Czesc facetow lubi tez wulgarne laski do seksu a woli delikatne na partnerki czy zony.

Nie wrzucaj wszystkich facetów do tego samego worka. Mi osobiście nie podobają się ani tak duże biodra, ani duży tyłek, ani wielkie piersi, a już zwłaszcza mięsiste usta, tylko te włosy by mi się podobały. I tak samo wolałbym delikatną zarówno do związku jak i do seksu.

SaraS napisał/a:

Ma być kontrastowo - solidny tyłek i biust, talia osy. Wcześniej uchodziło więcej - nieważne, czy w stronę krągłości czy bycia drobną. A dzisiaj ma być niby gładko i miękko, bo w końcu kobieco, ale też twardo i jędrnie, bo sportowo i fit.

A gładko i jędrnie jednocześnie da się?

169

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
Liri19 napisał/a:

[lTymczasem mój facet obserwuje takie coś:
https://www.instagram.com/maddy.mayesxo/

Ok teraz się zgadzam z niektórymi osobami tutaj, skoro coś takiego mu się podoba to faktycznie może być z nim coś nie tak. Powiem całkowicie szczerze, tą dziewczyna ani trochę mi się nie podoba, po pierwsze wolę brunetki, po drugie widać po niej taką ilość szpachli i innych materiałów sztucznych, że to wręcz odrzuca.

Halina3.1 napisał/a:

A jeszcze niedawno jak stwierdzilam, ze dzisiejsi faceci leca na zrobione glonojady, ze czesc sie zapierala, ze nie. Fakty temu zaprzeczaja, facetom podobaja sie zrobione laski, chyba nawet nie dlatego, ze te zoperowane ciala sa wyjatkowo piekne, po prostu maja przerysowane, groteskowe wrecz cechy ktore biologicznie facetow podniecaja, jak duze biodra wiec zarazem duzy tylek, wielkie piersi, grube wlosy i miesiste usta. Wiec nawet jak na codzien wubieraja sobie naturalne partnerki, to i tak czesc z nich bedzie sie podniecac tymi przerysowanymi. Czesc facetow lubi tez wulgarne laski do seksu a woli delikatne na partnerki czy zony.

Nie wrzucaj wszystkich facetów do tego samego worka. Mi osobiście nie podobają się ani tak duże biodra, ani duży tyłek, ani wielkie piersi, a już zwłaszcza mięsiste usta, tylko te włosy by mi się podobały. I tak samo wolałbym delikatną zarówno do związku jak i do seksu.

SaraS napisał/a:

Ma być kontrastowo - solidny tyłek i biust, talia osy. Wcześniej uchodziło więcej - nieważne, czy w stronę krągłości czy bycia drobną. A dzisiaj ma być niby gładko i miękko, bo w końcu kobieco, ale też twardo i jędrnie, bo sportowo i fit.

A gładko i jędrnie jednocześnie da się?

Zdaj sobie w koncu sprawe, ze swiat nie kreci sie wokol ciebie.

170 Ostatnio edytowany przez Shinigami (2024-03-14 18:30:24)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Halina3.1 napisał/a:

Zdaj sobie w koncu sprawe, ze swiat nie kreci sie wokol ciebie.

A ty skończ z tymi próbami dowalenia komuś na siłę bo ani trochę ci to nie wychodzi i zaczyna być nudne. Ja tylko chciałem napisać na swoim przykładzie, że nie wszyscy faceci są tacy jak narzeczony autorki. Nie znam też żadnego innego faceta, któremu coś takiego by się podobało. Jeśli ty samych takich spotkałaś to tylko ci współczuć ale nie ma to nic wspólnego z ogółem facetów.

171

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Zdaj sobie w koncu sprawe, ze swiat nie kreci sie wokol ciebie.

A ty skończ z tymi próbami dowalenia komuś na siłę bo ani trochę ci to nie wychodzi i zaczyna być nudne. Ja tylko chciałem napisać na swoim przykładzie, że nie wszyscy faceci są tacy jak narzeczony autorki. Nie znam też żadnego innego faceta, któremu coś takiego by się podobało. Jeśli ty samych takich spotkałaś to tylko ci współczuć ale nie ma to nic wspólnego z ogółem facetów.

Nie znasz zadnego faceta ktoremu blabla... a ilu ty facetow znasz, ze robisz z siebie autorytet? Twoje zycie kreci sie wokol internetu, anime i biadolenia nad swoim losem w kazdym mozliwym miejscu, bo irl nie dostajesz uwagi od ludzi a wypisujesz madrosci jakbys wszystkie rozumy pozjadal. Nie musze ci dowalac i nie mam nawet na to ochoty, bo to jak kopanie lezacego. Po prostu uwazam, ze twoja expertyza nic nie wnosi, bo z racji braku doswiadczen w relacjach romantycznych i ogolnie miedzyludzkich masz extremelnie wyidealizowane podejscie do nich.

172

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
SaraS napisał/a:

Ma być kontrastowo - solidny tyłek i biust, talia osy. Wcześniej uchodziło więcej - nieważne, czy w stronę krągłości czy bycia drobną. A dzisiaj ma być niby gładko i miękko, bo w końcu kobieco, ale też twardo i jędrnie, bo sportowo i fit.

A gładko i jędrnie jednocześnie da się?

Pisząc "gładko", miałam na myśli bardziej opływowe kształty. Więc nie, im bardziej suwaczek przesuniesz w stronę jędrności, tym mniej będzie gładko, bo coraz więcej "rys" na danej części ciała, coraz bardziej kanciasto, coraz bardziej widoczne mięśnie.
No, wyjątkiem mogą być nastolatki, którym młoda skóra załatwi sprawę jędrności i trzymanie danej części ciała w ryzach, ale to nie jest metoda z długotrwałym efektem; prędzej czy później (a raczej prędzej wink) skończy się galaretą.

173

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Halina3.1 napisał/a:

Nie znasz zadnego faceta ktoremu blabla... a ilu ty facetow znasz, ze robisz z siebie autorytet? Twoje zycie kreci sie wokol internetu, anime i biadolenia nad swoim losem w kazdym mozliwym miejscu, bo irl nie dostajesz uwagi od ludzi a wypisujesz madrosci jakbys wszystkie rozumy pozjadal. Nie musze ci dowalac i nie mam nawet na to ochoty, bo to jak kopanie lezacego. Po prostu uwazam, ze twoja expertyza nic nie wnosi, bo z racji braku doswiadczen w relacjach romantycznych i ogolnie miedzyludzkich masz extremelnie wyidealizowane podejscie do nich.

Jedyne co opisuje to moje osobiste doświadczenia i obserwacje zebrane w ciągu całego życia. Aż jestem ciekaw co takiego wyidealizowanego napisałem?

SaraS napisał/a:

Pisząc "gładko", miałam na myśli bardziej opływowe kształty. Więc nie, im bardziej suwaczek przesuniesz w stronę jędrności, tym mniej będzie gładko, bo coraz więcej "rys" na danej części ciała, coraz bardziej kanciasto, coraz bardziej widoczne mięśnie. No, wyjątkiem mogą być nastolatki, którym młoda skóra załatwi sprawę jędrności i trzymanie danej części ciała w ryzach, ale to nie jest metoda z długotrwałym efektem; prędzej czy później (a raczej prędzej wink) skończy się galaretą.

Z tych dwóch jędrność chyba jest lepszą opcją.

174 Ostatnio edytowany przez Farmer (2024-03-14 22:25:21)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Liri19 napisał/a:
Farmer napisał/a:
anetas napisał/a:

No to na bank je tam sponsoruje. Po cholerę dodawać do obserwowanych profil na którym nic nie ma? Dodatkowo musiał szukać tego typu kont bo to że zdjęcia lasek się wyświetlają na IG na tej głównej stronie to normalne i nikt nie ma na to wpływu tak na obserwowane z zablokowaną treścią w dodatku z lewego profilu ... Możesz w końcu skonfrontować to z nim? Ale tak konkretnie?

A co złego w płaceniu? Jeśli to są jego pieniądze, to może wydawać na pornografię, albo na nowy samochód.
OF to nie prostytucja, tylko pornografia.
To nie zdrada, a fascynacja smile

Halina3.1 napisał/a:

Gdybym byla tym facetem to obserwowalabym instagrama zeby dostawac powiadomienia jak ktoras wrzuca cos nowego na of, skoro za bycie na of sie placi. Wolalabym na insta obczaic sobie najpierw jako preview ktora kurwa najbardziej mnie kreci a dopiero potem poszlabym ew na jej of, zeby nie placic za subskrypcje na darmo jak nie ma tam nic co mnie interesuje.

Gdybyś była facetem, to byś nie płaciła. Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

I nie "kurwa", tylko "performerka", lub "modelka" big_smile


Piszesz takie pierdoły, że uważaj, żeby Twoja żona przypadkiem się nie zafascynowała jakimś "modelem'' z sąsiedztwa i nie zaczeła mu płacić za porządny seks. Chociaż widząc Twoja wypowiedz to mam jednak szczerą nadzieję, że jej nie masz.

Serio wspołczuje takim starym stulejarzom jak Ty. Nazywanie kurwy, która wywala do kamerki dupe za hajs to obrażanie modelek xd nawet nie staly obok prawdziwej modelki.

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

1. Współczuję takim smarkulom jak ty.
2. Żony nie mam i nie będę miał, wolę młode.
3. To nie ja wymyśliłem "modelki". Same się tak nazywają (a ponoć taka baba jak ty na fszystim się zna).
4. Mężczyzna fascynuje się dobrą dupą.
5. Nie znasz życia.
6. To nie mnie facet zdradza z wirtualnymi dupami, bo mam toksyczny charakter smile

175

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

Dziewczyno
Każdy facet powtarzam Każdy przegląda porno i inne erotyczne portale i co z tego???
Robicie z igły widły
Wy myślicie że chłop będąc z wami nigdy nie spojrzy na gołe foty..spojrzy i to chetnie..taka ich natura
W każdym zwiazku siła erotycznego zachwytu przygasa
Wyluzuj bo się zadręczasz

176

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Farmer napisał/a:

4. Mężczyzna fascynuje się dobrą dupą.

Prawda.

177 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-03-14 23:47:19)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Reni48 napisał/a:

Dziewczyno
Każdy facet powtarzam Każdy przegląda porno i inne erotyczne portale i co z tego???
Robicie z igły widły
Wy myślicie że chłop będąc z wami nigdy nie spojrzy na gołe foty..spojrzy i to chetnie..taka ich natura
W każdym zwiazku siła erotycznego zachwytu przygasa
Wyluzuj bo się zadręczasz

Nic. Tak dlugo jak zadnej ze stron to nie przeszkadza. Ludzie maja tez rozny prog tolerancji na tego typu rzeczy. To, ze ty nie widzisz problemu w tym, ze twoj facet przeglada potrale erotyczne, to nie znaczy, ze inni tez musza lub powinni to akceptowac.
I nie, nie kazdy chlop lubi porno. Tak samo jak nie kazda kobieta. Chociaz fakt, ze to czesciej chlopy maja nature kurewnikow.

178

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Farmer napisał/a:
Liri19 napisał/a:
Farmer napisał/a:

A co złego w płaceniu? Jeśli to są jego pieniądze, to może wydawać na pornografię, albo na nowy samochód.
OF to nie prostytucja, tylko pornografia.
To nie zdrada, a fascynacja smile



Gdybyś była facetem, to byś nie płaciła. Są strony z zawartością OF za darmo, discord i telegram też są tego pełne.

I nie "kurwa", tylko "performerka", lub "modelka" big_smile


Piszesz takie pierdoły, że uważaj, żeby Twoja żona przypadkiem się nie zafascynowała jakimś "modelem'' z sąsiedztwa i nie zaczeła mu płacić za porządny seks. Chociaż widząc Twoja wypowiedz to mam jednak szczerą nadzieję, że jej nie masz.

Serio wspołczuje takim starym stulejarzom jak Ty. Nazywanie kurwy, która wywala do kamerki dupe za hajs to obrażanie modelek xd nawet nie staly obok prawdziwej modelki.

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

1. Współczuję takim smarkulom jak ty.
2. Żony nie mam i nie będę miał, wolę młode.
3. To nie ja wymyśliłem "modelki". Same się tak nazywają (a ponoć taka baba jak ty na fszystim się zna).
4. Mężczyzna fascynuje się dobrą dupą.
5. Nie znasz życia.
6. To nie mnie facet zdradza z wirtualnymi dupami, bo mam toksyczny charakter smile


Kiedy ostatnim razem udało Ci się młodszą wyrwać? W 1995?

179

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Nowe_otwarcie napisał/a:

Bez przesady, to nie kamerka czy fizyczna zdrada. Wymaga tylko jakiejś niewielkiej doży tolerancji od tej drugiej strony, połączonej z brakiem przerostu ego i twardym stąpaniem po ziemi. Kobieta, która wie ze facet naprawdę ją kocha i pod pozostalymi względami najwyżej ceni, nie będzie robiła gównoburzy że on czasem obejrzy w formie pasywnej coś, od czego jej nie ubedzie. To trochę jakby w przypadku samochodów ktoś się przywalał że gość powinien mieć w marcu (w ramach wierności marce) wszystkie podzespoły oryginalnd, mimo że zamiennik jakiegoś działa lepiej.

Odnoszę wrażenie, że wątki zaczynają się tu mieszać. Mowa była o tym, jak bardzo kobieta Twoim zdaniem powinna, moim niekoniecznie, starać się wpisać w męskie preferencje. Potem płynnie przeszliśmy do tematu usprawiedliwiania szukanie wrażeń na boku, kiedy kobieta zdążyła partnerowi się opatrzyć i już go tak nie podnieca. W tym miejscu tak sobie myślę, czy świadomość, że Twoja partnerka nakręca się na nagie torsy i penisy, które nieszczęśliwie nie są Twoje, bo Twoje ciało jej się opatrzyło, ale z braku laku do Ciebie przychodziłaby na seks - byłby dla Ciebie czymś, co w żaden sposób nie godzi w Twoje ego??

Shinigami napisał/a:

Jeśli ktoś nie ma nawet z kim porozmawiać na codzień wmówi sobie dużo byleby tylko ktoś zwrócił na niego uwagę. Już kiedyś to pisałem ale powtórzę, mnóstwo facetów chodzi do prostytutek i płaci po kilkaset złotych tylko za rozmowę, by zostali wysłuchani bez żadnego seksu.

Porozmawiać z kimś to znaczy... porozmawiać z kimś, czyli otworzyć gębę i prowadzić z drugą osobą konwersację, ewentualnie tylko jej wysłuchać, przy czym w przypadku wizyty u prostytutki zrobić to za kasę. To jednak nadal NIE znaczy, że jest się dla prostytutki kimś ważnym i potrzebnym, komu,  gdyby facet nie zapłacił, poświęciłaby choćby 30 sekund swojej uwagi.

Jack Sparrow napisał/a:

Ogólnie mężczyźni są mocniej wyeksploatowani przez życie i dlatego też częściej chorujemy i szybciej umieramy. Ergo - na kobietach jest mniejsza presja wink

Czyżby i... czyżby? Szybciej umieracie, bo o siebie nie dbacie, więcej alkoholu, śmieciowe jedzenie, nie badacie się i tak dalej, i tak dalej...
Mówisz, że na kobietach ciąży mniejsza presja? Serio?? Bo ja uważam dokładnie odwrotnie. Weźmy choćby pod uwagę, że jak samotny tatuś zajmuje się dzieckiem, to otoczenie od razu ma ochotę przypiąć mu medal, a kobieta pracuje na dwa etaty, ogarnia temat dziecka i to jest traktowane jak standard. Społeczna presja facetowi narzuca tylko tyle, że ma zarobić na rodzinę, a kobieta ma być atrakcyjna, zadbana, ma być dobrą partnerką, matką, kucharką, sprzątaczką, kochanką, pracownikiem i takich ról narzucono jest mnóstwo, a przy tym medali jakoś nikt nie chce rozdawać cool

180 Ostatnio edytowany przez Noble (2024-03-15 04:17:34)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
anetas napisał/a:
Farmer napisał/a:
Liri19 napisał/a:

Piszesz takie pierdoły, że uważaj, żeby Twoja żona przypadkiem się nie zafascynowała jakimś "modelem'' z sąsiedztwa i nie zaczeła mu płacić za porządny seks. Chociaż widząc Twoja wypowiedz to mam jednak szczerą nadzieję, że jej nie masz.

Serio wspołczuje takim starym stulejarzom jak Ty. Nazywanie kurwy, która wywala do kamerki dupe za hajs to obrażanie modelek xd nawet nie staly obok prawdziwej modelki.

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

1. Współczuję takim smarkulom jak ty.
2. Żony nie mam i nie będę miał, wolę młode.
3. To nie ja wymyśliłem "modelki". Same się tak nazywają (a ponoć taka baba jak ty na fszystim się zna).
4. Mężczyzna fascynuje się dobrą dupą.
5. Nie znasz życia.
6. To nie mnie facet zdradza z wirtualnymi dupami, bo mam toksyczny charakter smile


Kiedy ostatnim razem udało Ci się młodszą wyrwać? W 1995?

A te młode wybiera farmer takie, jak ostatnio tę, na którą żalił sie tu, że jak spacerował z nia po Pradze w Warszawie, to tylko palcem pokazywala mu, gdzie i z jakim kochankiem się rypala. Prawdziwie szczęściarz z niego, same młode na niego lecą, pewnie modelki z darmowych stron OF.
W dodatku nie wiadomo na czym opiera sądy i stosuje victim blaming.

181

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Bez przesady, to nie kamerka czy fizyczna zdrada. Wymaga tylko jakiejś niewielkiej doży tolerancji od tej drugiej strony, połączonej z brakiem przerostu ego i twardym stąpaniem po ziemi. Kobieta, która wie ze facet naprawdę ją kocha i pod pozostalymi względami najwyżej ceni, nie będzie robiła gównoburzy że on czasem obejrzy w formie pasywnej coś, od czego jej nie ubedzie. To trochę jakby w przypadku samochodów ktoś się przywalał że gość powinien mieć w marcu (w ramach wierności marce) wszystkie podzespoły oryginalnd, mimo że zamiennik jakiegoś działa lepiej.

Odnoszę wrażenie, że wątki zaczynają się tu mieszać. Mowa była o tym, jak bardzo kobieta Twoim zdaniem powinna, moim niekoniecznie, starać się wpisać w męskie preferencje. Potem płynnie przeszliśmy do tematu usprawiedliwiania szukanie wrażeń na boku, kiedy kobieta zdążyła partnerowi się opatrzyć i już go tak nie podnieca. W tym miejscu tak sobie myślę, czy świadomość, że Twoja partnerka nakręca się na nagie torsy i penisy, które nieszczęśliwie nie są Twoje, bo Twoje ciało jej się opatrzyło, ale z braku laku do Ciebie przychodziłaby na seks - byłby dla Ciebie czymś, co w żaden sposób nie godzi w Twoje ego??

Oczywiście że nie godzi. Mam świadomość że nie mam ciała 22-latka obsesyjnie dbającego o wygląd i spędzającego na siłce kilkadziesiąt godzin w tygodniu. Przez jakiś czas wspólnie oglądaliśmy "Magię nagości" i było to coś normalnego. Bo trzeba też pamiętac że ona z tym 22-latkiem nie będzie miała o czym pogadać. Rozumiesz? Jak spojrzenie na ładny pejzaż np. Malediwów: co z tego że pięknie, jak to wrażenie chwilowe i nie masz tam żadnych perspektyw do stałego życia, bo one nic nie oferują poza krajobrazem. Pojechać można, ale mieszkać chce się gdzie indziej. Podobnie z młodymi laskami z nagich stronek.

182

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:

Porozmawiać z kimś to znaczy... porozmawiać z kimś, czyli otworzyć gębę i prowadzić z drugą osobą konwersację, ewentualnie tylko jej wysłuchać, przy czym w przypadku wizyty u prostytutki zrobić to za kasę. To jednak nadal NIE znaczy, że jest się dla prostytutki kimś ważnym i potrzebnym, komu,  gdyby facet nie zapłacił, poświęciłaby choćby 30 sekund swojej uwagi.

Czyżby i... czyżby? Szybciej umieracie, bo o siebie nie dbacie, więcej alkoholu, śmieciowe jedzenie, nie badacie się i tak dalej, i tak dalej...
Mówisz, że na kobietach ciąży mniejsza presja? Serio?? Bo ja uważam dokładnie odwrotnie. Weźmy choćby pod uwagę, że jak samotny tatuś zajmuje się dzieckiem, to otoczenie od razu ma ochotę przypiąć mu medal, a kobieta pracuje na dwa etaty, ogarnia temat dziecka i to jest traktowane jak standard. Społeczna presja facetowi narzuca tylko tyle, że ma zarobić na rodzinę, a kobieta ma być atrakcyjna, zadbana, ma być dobrą partnerką, matką, kucharką, sprzątaczką, kochanką, pracownikiem i takich ról narzucono jest mnóstwo, a przy tym medali jakoś nikt nie chce rozdawać cool

Oczywiście, że nie jest i taki facet doskonale o tym wie. Jednak nawet takie fałszywe poczucie, że ktoś chcę cię wysłuchać trwające nie więcej niż godzinę jest lepsze niż żadne. Jak ja kiedyś byłem na tym masażu to też widziałem, że ta masażystka nie robi tego bo lubi czy bo jej się podobam. Wiedziałem, że byłem tylko jednym z wielu klientów, a ona tylko wykonuje swoją pracę. I nawet mimo tej wiedzy ta godzina przez, którą pierwszy raz w życiu mogłem poczuć czyjąś bliskość i dotyk była jedną z najlepszych w moim życiu. Nawet piekło jest lepsze od pustki.

Facet dostaje medal nie za bycie super ojcem tylko za sam fakt, że udało mu się wygrać z kobietą w sądzie i dostać opiekę nad dziećmi, to niemałe osiągnięcie. Piszesz jakby faceci o sobie nie dbali z powodu lenistwa, a to kompletne brednie. W zdecydowanej większości przypadków po prostu nie mają na to czasu ani możliwości. Siedząc sobie w ciepłym biurze w spokoju i czystości możesz sobie przynieść zbilansowany, zdrowy posiłek. Zasuwając na budowie w kurzu, pyle, nie mając nawet gdzie umyć ręce jest trochę trudniej. I tak samo nie ma kiedy iść na siłownię czy pobiegać jak się pracuje po 12h dziennie łącznie z weekendem. Nie mówię, że kobiety mniej pracują ale faktem jest iż mężczyźni pracują po prostu ciężej fizycznie co nie tylko bardziej obciąża organizm ale właśnie też utrudnia dbanie o siebie.

183

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

Właśnie se obczailam Panią Maddy niezłe bimbo XD szczerze mówiąc inaczej sobie wyobrażałam te kobiety autorko które opisałaś. Bardziej to wygląda jakby Twój luby obserwował tego stwora dla beki albo wiedział że prędzej czy później przejrzysz mu telefon, nie wiem jakim prymitywnym zwierzęciem z beznadziejnym gustem trzeba być żeby faktycznie tak zdeformowane przez chirurgów stworzenie mogło się podobać :d chyba tylko starym wieśniakom co dopiero co internet odkryli xd

184

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:

Facet dostaje medal nie za bycie super ojcem tylko za sam fakt, że udało mu się wygrać z kobietą w sądzie i dostać opiekę nad dziećmi, to niemałe osiągnięcie.

Taaak, bo kobiety nie umierają i tatusiowie nigdy nie zostają sami z przyczyn losowych, prawda? Znam co najmniej kilka takich sytuacji, kiedy dokładnie w takich okolicznościach ojciec został jedynym opiekunem dla dzieci. Niemniej inne też znam.

Shinigami napisał/a:

Piszesz jakby faceci o sobie nie dbali z powodu lenistwa, a to kompletne brednie. W zdecydowanej większości przypadków po prostu nie mają na to czasu ani możliwości. Siedząc sobie w ciepłym biurze w spokoju i czystości możesz sobie przynieść zbilansowany, zdrowy posiłek. Zasuwając na budowie w kurzu, pyle, nie mając nawet gdzie umyć ręce jest trochę trudniej. I tak samo nie ma kiedy iść na siłownię czy pobiegać jak się pracuje po 12h dziennie łącznie z weekendem. Nie mówię, że kobiety mniej pracują ale faktem jest iż mężczyźni pracują po prostu ciężej fizycznie co nie tylko bardziej obciąża organizm ale właśnie też utrudnia dbanie o siebie.

Ogromna ilość mężczyzn NIE pracuje fizycznie, przynajmniej zawodowo, więc zanim następnym razem po raz kolejny zaczniesz się nad sobą rozczulać trzy razy pomyśl, że nie jesteś pępkiem świata.

185

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:

Taaak, bo kobiety nie umierają i tatusiowie nigdy nie zostają sami z przyczyn losowych, prawda? Znam co najmniej kilka takich sytuacji, kiedy dokładnie w takich okolicznościach ojciec został jedynym opiekunem dla dzieci. Niemniej inne też znam.

Ogromna ilość mężczyzn NIE pracuje fizycznie, przynajmniej zawodowo, więc zanim następnym razem po raz kolejny zaczniesz się nad sobą rozczulać trzy razy pomyśl, że nie jesteś pępkiem świata.

Te przyczyny losowe występują raczej rzadko, z pewnością rzadziej niż rozwody.

Praca fizyczna to tylko przykład, bardziej chodziło mi o czas pracy, a z tego co do tej pory widziałem to mężczyzni zawsze pracowali więcej i ciężej niż kobiety.  Ten personalny atak był kompletnie nie trafiony bo ja akurat mam czas i możliwości by dbać o siebie, przynajmniej do poziomu na jaki pozwala mój stan finansowy. Ale znam wielu facetów, którzy tego nie mają choć chcieliby.

186

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
anetas napisał/a:

Właśnie se obczailam Panią Maddy niezłe bimbo XD szczerze mówiąc inaczej sobie wyobrażałam te kobiety autorko które opisałaś. Bardziej to wygląda jakby Twój luby obserwował tego stwora dla beki albo wiedział że prędzej czy później przejrzysz mu telefon, nie wiem jakim prymitywnym zwierzęciem z beznadziejnym gustem trzeba być żeby faktycznie tak zdeformowane przez chirurgów stworzenie mogło się podobać :d chyba tylko starym wieśniakom co dopiero co internet odkryli xd

potwierdzamco napisanexd ciekawe jak wczesniej wogole wygladala w wersji natural ;pp

187

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:

Praca fizyczna to tylko przykład, bardziej chodziło mi o czas pracy, a z tego co do tej pory widziałem to mężczyzni zawsze pracowali więcej i ciężej niż kobiety.  Ten personalny atak był kompletnie nie trafiony bo ja akurat mam czas i możliwości by dbać o siebie, przynajmniej do poziomu na jaki pozwala mój stan finansowy. Ale znam wielu facetów, którzy tego nie mają choć chcieliby.

No właśnie o to chodzi, że ty niewiele w życiu widziałeś, a w każdym temacie wypowiadasz się, jakby to co piszesz to był stan faktyczny. A nie jest. Kiedy do ciebie dotrze, że żyjesz w swojej bańce? Świat nie kończy się na twojej wiosce i klientach firmy szwagra.

188 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-03-15 16:14:46)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:

Ten personalny atak był kompletnie nie trafiony bo ja akurat mam czas i możliwości by dbać o siebie, przynajmniej do poziomu na jaki pozwala mój stan finansowy. Ale znam wielu facetów, którzy tego nie mają choć chcieliby.

A to nie Ty w innym wątku żaliłeś się, że jak wracasz od szwagra, to jesteś tak padnięty, że nie masz ani siły, ani czasu, żeby sobie coś ugotować, dlatego to, że robi to mama ratuje Ci tyłek? Może nie wprost takimi słowami, ale taki był tego sens. I że ogólnie praca zajmuje Ci tyle czasu, że to właściwie wyklucza jakieś wyjścia, by w tygodniu móc prowadzić życie towarzyskie?
Widzisz, to jest zresztą kolejny raz, kiedy tę samą kwestię przedstawiasz na dwa wzajemnie wykluczające się sposoby - zależy jak Ci na dany moment pasuje. To też czyni Cię jako rozmówcę kompletnie niewiarygodnym.

P.S.
"nietrafiony", a nie "nie trafiony" - partykułę "nie" z przymiotnikami piszemy łącznie wink

189

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:

P.S.
"nietrafiony", a nie "nie trafiony" - partykułę "nie" z przymiotnikami piszemy łącznie wink

To ja jeszcze dodam:

NIE:

Shinigami napisał/a:

I nawet mimo tej wiedzy ta godzina przez, którą pierwszy raz w życiu mogłem poczuć czyjąś bliskość i dotyk była jedną z najlepszych w moim życiu. Nawet piekło jest lepsze od pustki.

TAK:

I nawet mimo tej wiedzy ta godzina, przez którą pierwszy raz w życiu mogłem poczuć czyjąś bliskość i dotyk była jedną z najlepszych w moim życiu. Nawet piekło jest lepsze od pustki.

190

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Priscilla napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Ogólnie mężczyźni są mocniej wyeksploatowani przez życie i dlatego też częściej chorujemy i szybciej umieramy. Ergo - na kobietach jest mniejsza presja wink

Czyżby i... czyżby? Szybciej umieracie, bo o siebie nie dbacie, więcej alkoholu, śmieciowe jedzenie, nie badacie się i tak dalej, i tak dalej...
Mówisz, że na kobietach ciąży mniejsza presja? Serio?? Bo ja uważam dokładnie odwrotnie. Weźmy choćby pod uwagę, że jak samotny tatuś zajmuje się dzieckiem, to otoczenie od razu ma ochotę przypiąć mu medal, a kobieta pracuje na dwa etaty, ogarnia temat dziecka i to jest traktowane jak standard. Społeczna presja facetowi narzuca tylko tyle, że ma zarobić na rodzinę, a kobieta ma być atrakcyjna, zadbana, ma być dobrą partnerką, matką, kucharką, sprzątaczką, kochanką, pracownikiem i takich ról narzucono jest mnóstwo, a przy tym medali jakoś nikt nie chce rozdawać cool


Serio. Już choćby postawienie przez ciebie znaku równości pomiędzy obowiązkami domowymi, a wykonywaniem najniebezpieczniejszych zawodów na ziemi pokazuje, że brakuje ci odpowiedniej perspektywy. Faceci umierają nie przez fast foody, które kobiety jedzą tak samo i nie dlatego, ze faceci mniej dbają o siebie (odsyłam do artykułu kto więcej ćwiczy), ale przez fakt, że inne jest traktowanie mężczyzn i kobiet. Inne zawody wykonujemy. Zapraszam do kopalni, zapraszam do służb mundurowych, zapraszam do pracy na platformach wiertniczych itp. Wtedy wrócimy do tematu.

Taka prosta sprawa, zdarza nam się z żoną chorować w tym samym czasie. Ona pod 38 lekki kaszel i zawalone zatoki. Z marszu tydzień zwolnienia dostaje + garść stosownych leków. Ja w takim stanie dostaje 3 dni zwolnienia (o ile w ogóle) i zalecenie: pan se ferveks kupi. Tak najczęściej wygląda 'faceci o siebie nie dbają' w praktyce. Jak rozjebałem kręgosłup (poprzestawiane kręgi + kilka innych rzeczy), to wiesz co dostawałem od kolejnych lekarzy? Ketonal maść. Rezonans udało mi się wybłagać dopiero po PÓŁ ROKU. Bo kolejni lekarze stwierdzali, że skoro jestem w stanie stać to najwyraźniej nic mi poważnego nie jest i mam łykać NLPZ i to rozchodzić.


Więc tak, w tym temacie odpalam się jak pojebany, bo wiele tak chujowych doświadczeń w kontekście (braku) leczenia zgarnąłem do tej pory, że odechciewa mi się czasem żyć. I nie jest tylko takie powiedzenie, tylko faktycznie z powodu bólu miewam stany depresyjne.

191

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Shinigami napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Zdaj sobie w koncu sprawe, ze swiat nie kreci sie wokol ciebie.

A ty skończ z tymi próbami dowalenia komuś na siłę bo ani trochę ci to nie wychodzi i zaczyna być nudne. Ja tylko chciałem napisać na swoim przykładzie, że nie wszyscy faceci są tacy jak narzeczony autorki. Nie znam też żadnego innego faceta, któremu coś takiego by się podobało. Jeśli ty samych takich spotkałaś to tylko ci współczuć ale nie ma to nic wspólnego z ogółem facetów.


Ty jeszcze nie wiesz co lubisz. Teraz to jedynie twoje wyobrażenie. A to nie zawsze idzie w parze z rzeczywistością.


Tu Halina ma rację - co innego fetysz i wirtualna realizacja fantazji, a co innego życiowe wybory. Nie bez przyczyny wszelkie gwiazdeczki porno robią duże kariery, a w życiu prywatnym same porażki.

192

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Nowe_otwarcie napisał/a:
Priscilla napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Bez przesady, to nie kamerka czy fizyczna zdrada. Wymaga tylko jakiejś niewielkiej doży tolerancji od tej drugiej strony, połączonej z brakiem przerostu ego i twardym stąpaniem po ziemi. Kobieta, która wie ze facet naprawdę ją kocha i pod pozostalymi względami najwyżej ceni, nie będzie robiła gównoburzy że on czasem obejrzy w formie pasywnej coś, od czego jej nie ubedzie. To trochę jakby w przypadku samochodów ktoś się przywalał że gość powinien mieć w marcu (w ramach wierności marce) wszystkie podzespoły oryginalnd, mimo że zamiennik jakiegoś działa lepiej.

Odnoszę wrażenie, że wątki zaczynają się tu mieszać. Mowa była o tym, jak bardzo kobieta Twoim zdaniem powinna, moim niekoniecznie, starać się wpisać w męskie preferencje. Potem płynnie przeszliśmy do tematu usprawiedliwiania szukanie wrażeń na boku, kiedy kobieta zdążyła partnerowi się opatrzyć i już go tak nie podnieca. W tym miejscu tak sobie myślę, czy świadomość, że Twoja partnerka nakręca się na nagie torsy i penisy, które nieszczęśliwie nie są Twoje, bo Twoje ciało jej się opatrzyło, ale z braku laku do Ciebie przychodziłaby na seks - byłby dla Ciebie czymś, co w żaden sposób nie godzi w Twoje ego??

Oczywiście że nie godzi.

Mój boże. Za grosz godności.

193

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Anewe napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Praca fizyczna to tylko przykład, bardziej chodziło mi o czas pracy, a z tego co do tej pory widziałem to mężczyzni zawsze pracowali więcej i ciężej niż kobiety.  Ten personalny atak był kompletnie nie trafiony bo ja akurat mam czas i możliwości by dbać o siebie, przynajmniej do poziomu na jaki pozwala mój stan finansowy. Ale znam wielu facetów, którzy tego nie mają choć chcieliby.

No właśnie o to chodzi, że ty niewiele w życiu widziałeś, a w każdym temacie wypowiadasz się, jakby to co piszesz to był stan faktyczny. A nie jest. Kiedy do ciebie dotrze, że żyjesz w swojej bańce? Świat nie kończy się na twojej wiosce i klientach firmy szwagra.


Ale tu ma rację. Kobiety pracują krócej i co do zasady lżej (już nawet pomijając BHP, to wiele lat obowiązywał wykaz prac zabronionych kobietom ze względu na szczególną uciążliwość) i krócej. Zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i w ujęciu całego zawodowego życia.

194 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-03-15 18:42:15)

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
Jack Sparrow napisał/a:

Serio. Już choćby postawienie przez ciebie znaku równości pomiędzy obowiązkami domowymi, a wykonywaniem najniebezpieczniejszych zawodów na ziemi pokazuje, że brakuje ci odpowiedniej perspektywy. Faceci umierają nie przez fast foody, które kobiety jedzą tak samo i nie dlatego, ze faceci mniej dbają o siebie (odsyłam do artykułu kto więcej ćwiczy), ale przez fakt, że inne jest traktowanie mężczyzn i kobiet. Inne zawody wykonujemy. Zapraszam do kopalni, zapraszam do służb mundurowych, zapraszam do pracy na platformach wiertniczych itp. Wtedy wrócimy do tematu.

Taka prosta sprawa, zdarza nam się z żoną chorować w tym samym czasie. Ona pod 38 lekki kaszel i zawalone zatoki. Z marszu tydzień zwolnienia dostaje + garść stosownych leków. Ja w takim stanie dostaje 3 dni zwolnienia (o ile w ogóle) i zalecenie: pan se ferveks kupi. Tak najczęściej wygląda 'faceci o siebie nie dbają' w praktyce. Jak rozjebałem kręgosłup (poprzestawiane kręgi + kilka innych rzeczy), to wiesz co dostawałem od kolejnych lekarzy? Ketonal maść. Rezonans udało mi się wybłagać dopiero po PÓŁ ROKU. Bo kolejni lekarze stwierdzali, że skoro jestem w stanie stać to najwyraźniej nic mi poważnego nie jest i mam łykać NLPZ i to rozchodzić.


Więc tak, w tym temacie odpalam się jak pojebany, bo wiele tak chujowych doświadczeń w kontekście (braku) leczenia zgarnąłem do tej pory, że odechciewa mi się czasem żyć. I nie jest tylko takie powiedzenie, tylko faktycznie z powodu bólu miewam stany depresyjne.

Mam pytanie: jaka część męskiej społeczności wykonuje najniebezpieczniejsze zawody świata? Bo brzmisz, jakby co najmniej większość, a ci wszyscy panowie, co to siedzą sobie w wizytowych koszulach, robią projekty, klepią w klawisze komputerów, rzesze korposzczurów, wszelkiej maści doradców i agentów, instruktorów, trenerów, sprzedawców, managerów i prezesów, dla których największym niebezpieczeństwem jest utrata pracy, to był jakiś margines. Równocześnie od ilu kobiet nie wymaga się godzenia ze sobą tych wszystkich wymienionych ról?
Dlaczego wciąż obserwuję tutaj jakąś dziwną licytację, w której koniecznie próbujecie udowodnić, że Wy to dopiero macie trudno, a baby nie mają pojęcia, co to trud, ich życie to cud, miód i malina. Czemu ma to służyć?
I równocześnie, czy jeśli ktoś pracuje w jakimś zawodzie, to przypadkiem sam go sobie z jakiegoś powodu nie wybrał?

A już tego porównania, że żona ma tak, a Ty inaczej w temacie ochrony zdrowia - kompletnie nie rozumiem. Jak Ci coś nie odpowiada, zmień lekarza albo obecnego pozwij za dyskryminację.
I żeby nie było - absolutnie nie umniejszam Twoim problemom, ale nie zauważam, żeby w tych tematach kobiety i mężczyzn traktowano jakoś inaczej.

P.S.
Wskaż, proszę, w którym miejscu postawiłam znak równości między najniebezpieczniejszymi zawodami świata a obowiązkami domowymi. Nie znajdziesz, bo tego nie było, a jeśli coś takiego widzisz, to nadinterpretujesz. Równocześnie celowo wrzucasz skrajności, żeby nadać Waszej sytuacji dramatyzmu i społecznej niesprawiedliwości wink

195

Odp: Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans
anetas napisał/a:
Farmer napisał/a:
Liri19 napisał/a:

Piszesz takie pierdoły, że uważaj, żeby Twoja żona przypadkiem się nie zafascynowała jakimś "modelem'' z sąsiedztwa i nie zaczeła mu płacić za porządny seks. Chociaż widząc Twoja wypowiedz to mam jednak szczerą nadzieję, że jej nie masz.

Serio wspołczuje takim starym stulejarzom jak Ty. Nazywanie kurwy, która wywala do kamerki dupe za hajs to obrażanie modelek xd nawet nie staly obok prawdziwej modelki.

Zafascynować to się można wartościową, piękną kobietą, z którą można w realu mieć dobry seks, a nie jakimś kurwiszonem z neta, który nawet by na Ciebie nie spojrzał gdybyś jej nie zapłacił. Zaburzony jesteś.

1. Współczuję takim smarkulom jak ty.
2. Żony nie mam i nie będę miał, wolę młode.
3. To nie ja wymyśliłem "modelki". Same się tak nazywają (a ponoć taka baba jak ty na fszystim się zna).
4. Mężczyzna fascynuje się dobrą dupą.
5. Nie znasz życia.
6. To nie mnie facet zdradza z wirtualnymi dupami, bo mam toksyczny charakter smile


Kiedy ostatnim razem udało Ci się młodszą wyrwać? W 1995?


Dokładnie. On woli młode to fakt, ale może tylko na nie tylko popatrzeć. Dlatego jest starym, smutnym, kawalerem. Niezbyt mądrym co gorsza. Także z farmera to tu beczka dobra jest, ale niech sobie dziadziuncio pomarzy

Współczuję Ci autorko. Popatrzyłam na profil który wrzucilas. Myślę, że na pewno jest część mężczyzn którzy wola/lubią/marzą/pragną takich lasek a jest też część mężczyzn którzy lubią /wola/pragną kobiet które wyglądają naturalnie. Myślę, że trafiłaś na pierwszego i to będzie sie pogłębiać.
Mój najpierwszy wieloletni partner oglądał porno, co jak odkryłam totalnie mnie załamalo, ale byłam młoda i potwornie mną to wstrząsnęło natomiast różnica była taka, że to jego porno to były jakieś totalnie zwykle laski, takie trochę amatorskie, wtedy nie widziałam tej różnicy pomiędzy porno z lalkami barbie a porno z jakimiś tam dziewczynami zwykłymi. Plus nigdy to nie wpływało na nasze pożycie.

Mi by było ciężko i totalnie Cię rozumiem.

Posty [ 131 do 195 z 239 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Narzeczony obserwuje dziewczyny z OnlyFans

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024