Cześć, mega liczę na Wasze porady w tej sprawie bo jestem w tym kompletnie sama i nie mam z kim pogadać.
Jestem w związku od prawie 8 lat, jesteśmy zaręczeni i za 4 miesiące bierzemy ślub. Jeśli chodzi o seks, w tej kwestii zawsze idealnie się dogadywaliśmy i nigdy wcześniej, nie było żadnych problemów, między nami zawsze iskrzyło, powiedziałabym, że nawet z jego strony to uczucie było silniejsze niż z mojej i zawsze czułam, że bardzo mu się podobam i pociagam go fizycznie. Od pewnego czasu zauważyłam, że coś mocno przygasło w tej sferze. Umawiamy seks, on prawi mi komplementy, chce się ze mną kochać, jest czuy, ale nie widzę w jego oczach takiego samego pożądnia jak kiedyś. Pomyslalam, że to może normalne, w końcu znamy się tak długo. Zaczełam troche analizować sytuację i doszłam do wniosku, że więcej czasu niż kiedyś spedza na telefonie, na instagramie, oglądając jakieś rolki itd. Przyglądałam się jego zachowaniu bardziej niż zwykle i kilka razy zauważyłam, że jego insta jest cały w półnagich laskach, ale jeszcze bardziej zaciekawiło mnie to, że nie korzysta ze swojego instagrama, tylko z fejkowego konta, które kiedyś zalożył do planowania sobie contentu. Zapaliła mi się jakas czerwona lampka, bo kiedyś zdarzyło mu się kłamać i manipulować faktami, ale byłam przekonana, że to już dawno za nami, tym bardziej, że minęło kilka lat. To konto oczywiście, ustawione jest jako prywatne i nikt z zewnatrz nie moze zobaczyć kogo on obserwuje. Tak bardzo nie dawało mi to spokoju, że postawiłam na desperacki krok i sprawdziłam mu telefon. Okazało się, że obserwuje na tym koncie kilkanaście lasek, mających konta na OnlyFans (laski z USA) i dodających nagie foty na swoje profile na insta. Na dodatek jakąś małolata, ktora wrzuca swoje zdjęcia w bieliźnie na grupy dla dorosłych na fejsie i zacheca do kontaktu priv. Chyba najbardziej załamał mnie fakt, że te wszystkie dziewczyny, są zupełnym przeciwieństwem tego jak ja wyglądam. Ja jestem drobna, szczupła, mam średniej wielkości piersi i pupę, ciemne włosy, a te dziewczyny to wyłącznie blondynki z ogromnymi sztucznymi cyckami i tyłkami. Nie powiem, zabolało mnie to. Poczułam, że nie jestem wystarczająca. Tym bardziej, że przez tyle lat sądziłam, że jestem w jego typie i nigdy wcześniej nie wykazywał zainteresowania takimi dziewczynami... na instagramie nie kontaktuje się z tymi łaskami, ale wszystkie z nich mają prywatne konta i profile na onlyfansie wiec nie znalazl ich przypadkiem raczej, przypadkiem przeglądając insta. Przypuszczam, że ma subskrypcje na onlyfans i tam szuka z nimi interakcji poprzez kamerki, texting itd. Często pracuje po nocach w innym pokoju, podczas gdy ja idę spać. Chociaż zawsze powtarzał, że tylko frajerzy płacą za takie rzeczy. Okropnie się z tym czuje, bardzo zryło mi to psychę i przestałam być pewna, że to człowiek, któremu mogę w pełni zaufać, założyć z nim rodzinę i czy za 4 miesiące powinniśmy wziąć ślub. Próbowałam delikatnie zasugerować mu, że trochę przesadza z instagramem i dlaczego cała jego tablica jest w półnagich laskach, to niestety niewiele sobie z tego zrobił, powiedział, że takie sa czasy, ze to się wylewa z każdej strony, że nie da się tego nie oglądać, ze i tak tylko ja mu się podobam, potem zrzucił na mnie, że jestem zazdrosna bo mam niską samoocenę. Generalnie zdenerwował go ten temat i przerzucił pałeczkę, ze to jest problem ze mną, a nie z nim. Oczywiście, nie wspomnial wtedy o tym, że obserwuje dziewczyny z onlyfansa. Ukrywa przede mną to konto i rzeczy, które tam obserwuje i zapisuje, a ja nie chce wyjść na desperatkę i wstydzę się przyznać, że grzebałam mu w telefonie, chociaż tak bardzo meczy mnie to co się dzieje, ze chcialabym się konfrontować z nim. Boje się tylko, że zacznie manipulować i wypierać się tego. Czuję się trochę w sytuacji bez wyjścia. Kocham go, dobrze się dogadywaliśmy i nadal mimo tego co się dzieje on traktuje mnie dobrze, cieszy się z naszego ślubu i myśli o dzieciach, ciągle powtarza, ze strasznie jest szczęśliwy, ze jestem w jego życiu. Dlatego mam totalny dysonans, bo nie potrafię rozumieć po co w takim razie szuka przygód w internecie. Co myślicie o tej sytuacji ? Gdybym odkryła, że oglada porno i nagle laski, zlałabym temat . Pewnie kazdy facet to robi. Ale jeśli chodzi o onlyfans, czy jakieś kamerki lub wgl pisanie, wysyłanie fotek jakos w tajemnicy to dla mnie przesada. Poradźcie co zrobić