Misia1992 napisał/a:wieka napisał/a:Nie wiem dlaczego zawsze mi się obrywa. Nie wiem może było coś we mnie takiego co go denerwowało i cos mu przypominało czego nie lubi. Seks tu nie miał znaczenia to chodziło o coś innego, bo przed seksem też dziwnie się zachowywał
Właśnie dlatego, żebyś zrozumiała to czego nie rozumiesz i popracowała z terapeutą nad podniesieniem własnej wartości.
A jak negujesz terapię, to jesteś na podobnym poziomie co on, bo jemu też jest potrzebna, a uważa, że nie. Czyli obydwoje nie zdajecie dobie sprawy ze swoich deficytów i nie wierzycie, że coś można w sobie zmienić.
Na forum kręcisz się w koło i nie wyciągasz żadnych wniosków z tego co piszemy.
Gdzie on tam myśli o jakieś terapii, przecież mi wmawiał chorobę psychiczną. Czasami też są tacy mężczyźni że poprzez wielokrotne odrzucenie bądź zranienie przez inne kobiety potem odgrywają się na innych, i obrywa się nie tej co trzeba. Ja też kiedyś zostałam zraniona, przez byłego faceta kiedyś trafiłam do szpitala z raną kłutą bo do tego doprowadził, wykaraskalam się tego, i nie powiedziałam sobie że będę teraz każdego faceta gnoić za to wszystko, za ten ból psichiczny i fizyczny, tylko chciałam znaleźć szczęście o kogoś obdarzyć uczuciem.
To droga do nikąd. Niszczy też Ciebie.
Ale i tak Ci nie wychodzi, bo jak na razie to oni Ciebie gnoją...
Tym bardziej terapia Ci potrzebna.
Misia1992 napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Moze on ogolnie nie lubi kobiet albo ma po prostu taki wredny charakterek
Wredny charakter... Kobieta mówi że jest głodna a on perfidnie wyciąga jedzenie i nie częstuje to forma znęcania się a nie kwestii chyba wrednego charakteru. Ja też bywam wredna czasami ale gdyby ktoś mi powiedział że jest głodny nie zachowałbym się tak.
Moze to jakis psychopata jest
On ma znajomych, i widzę po zdjęciach na FB że potrafi być miły i w ogóle. Już nie wiem co myśleć. Akurat ja miałam takiego pecha ? To jest niemożliwe.
JuliaUK33 napisał/a:Misia1992 napisał/a:Wredny charakter... Kobieta mówi że jest głodna a on perfidnie wyciąga jedzenie i nie częstuje to forma znęcania się a nie kwestii chyba wrednego charakteru. Ja też bywam wredna czasami ale gdyby ktoś mi powiedział że jest głodny nie zachowałbym się tak.
Moze to jakis psychopata jest
On ma znajomych, i widzę po zdjęciach na FB że potrafi być miły i w ogóle. Już nie wiem co myśleć. Akurat ja miałam takiego pecha ? To jest niemożliwe.
To są właśnie dwie twarze, bez terapii tego widzę nie zrozumiesz.
https://www.medonet.pl/zdrowie,psychopa … 28991.html
Napisz, czy coś zrozumiałaś z tego artykułu.
https://www.medonet.pl/zdrowie,psychopa … 28991.html
Napisz, czy coś zrozumiałaś z tego artykułu.
Tak zrozumiałam, że dana osoba mieć mieć dwa oblicza. Czyli skoro byłam dla niego osoba nic nie znaczącą nikim bliskim to tak naprawdę pozwolił sobie na pokazanie wobec mnie tej swojej drugiej twarzy, bo w sumie kto by uwierzył kobiecie z którą raz się przespał że potrafi być psychiczny.
Misia1992 napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Moze to jakis psychopata jest
On ma znajomych, i widzę po zdjęciach na FB że potrafi być miły i w ogóle. Już nie wiem co myśleć. Akurat ja miałam takiego pecha ? To jest niemożliwe.
To są właśnie dwie twarze, bez terapii tego widzę nie zrozumiesz.
Czego najbardziej nie rozumiem po co izolował psa przede mną..
wieka napisał/a:Misia1992 napisał/a:On ma znajomych, i widzę po zdjęciach na FB że potrafi być miły i w ogóle. Już nie wiem co myśleć. Akurat ja miałam takiego pecha ? To jest niemożliwe.
To są właśnie dwie twarze, bez terapii tego widzę nie zrozumiesz.
Czego najbardziej nie rozumiem po co izolował psa przede mną..
Wieka ma rację poza tym że jesteś zaburzona to jesteś na maxa niekumata. Można Ci pisać i tłuc do głowy coś a Ty i tak swoje. Psychopata nie musi mieć logicznych powodów żeby wykonywać określone działania. W przypadku manipulacji kobietami wybiera najczęściej a w zasadzie tylko takie spolegliwe szare mysze które mają poczucie wartości na poziomie poniżej morza. Ty się idealnie wpisujesz w ten wzór. Jesteś mdła, uległa pozwalasz przekraczać nagminnie swoje granice a na koniec płaczesz i analizujesz co jeszcze mogłaś zrobić lepiej. No raj dla psychofaga. Kojarzysz takie sytuacje w szkole gdzie łobuzy znęcają się nad słabym uległym kolegą ? Czasem udają jego kumpli dla beki by za chwilę upodlić go na maxa. Dlaczego? Nie dlatego że coś im zrobił ale dlatego że taki typ ludzi uwielbia gnoić słabe a jeszcze najlepiej niezbyt rozgarnięte jednostki. Ma z tego dziką satysfakcję a jednocześnie odczuwa jakiś rodzaj nienawiści do tych słabszych jednostek za to że są takie właśnie nieszanujące się i można je traktować jak śmieci.
Twój psychofag prawdopodobnie tak Ciebie postrzega. Z jednej strony czuję obrzydzenie Twoją pieskującą postawą a z drugiej strony skoro ma okazję żebyś pieskowala jeszcze bardziej to sobie z tego korzysta a przy okazji sprawdza jak bardzo dasz się poniżyć. Kazał przyjechać ? Przyjechałaś. Okazał że ma w dupie że jesteś glodna ? Ty i tak zostałaś . Jeszcze dostał sex więc zostało już tylko wykopać za drzwi i czekać do kolejnego razu aż zachce mu się tresować Ciebie znowu. A Ty co robisz ? Analiza …. Dlaczego tak, dlaczego srak, teraz problem z psem czemu go izolował. Ale czego się spodziewać po kobiecie która dała się dźgnąć facetowi i dopiero wtedy zrozumiała że to zły związek. Jedziesz tym samym scenariuszem z tym gościem. Dopóki naprawdę nogą nie zasadzi Ci kopa w tyłek to będziesz pozwala żeby upokarzał się w każdy inny sposób niecielesny. Baaaa jeszcze sobie będziesz brała za dobrą monetę to że tylko Tobie pokazał swoje prawdziwe obliczeń ( może to oznacza że mu zależy ?!) bo już i taki wydźwięk miał któryś Twój post.
Listosci Kobieto. Do psychologa i to szybko
Misia1992 napisał/a:wieka napisał/a:To są właśnie dwie twarze, bez terapii tego widzę nie zrozumiesz.
Czego najbardziej nie rozumiem po co izolował psa przede mną..
Wieka ma rację poza tym że jesteś zaburzona to jesteś na maxa niekumata. Można Ci pisać i tłuc do głowy coś a Ty i tak swoje. Psychopata nie musi mieć logicznych powodów żeby wykonywać określone działania. W przypadku manipulacji kobietami wybiera najczęściej a w zasadzie tylko takie spolegliwe szare mysze które mają poczucie wartości na poziomie poniżej morza. Ty się idealnie wpisujesz w ten wzór. Jesteś mdła, uległa pozwalasz przekraczać nagminnie swoje granice a na koniec płaczesz i analizujesz co jeszcze mogłaś zrobić lepiej. No raj dla psychofaga. Kojarzysz takie sytuacje w szkole gdzie łobuzy znęcają się nad słabym uległym kolegą ? Czasem udają jego kumpli dla beki by za chwilę upodlić go na maxa. Dlaczego? Nie dlatego że coś im zrobił ale dlatego że taki typ ludzi uwielbia gnoić słabe a jeszcze najlepiej niezbyt rozgarnięte jednostki. Ma z tego dziką satysfakcję a jednocześnie odczuwa jakiś rodzaj nienawiści do tych słabszych jednostek za to że są takie właśnie nieszanujące się i można je traktować jak śmieci.
Twój psychofag prawdopodobnie tak Ciebie postrzega. Z jednej strony czuję obrzydzenie Twoją pieskującą postawą a z drugiej strony skoro ma okazję żebyś pieskowala jeszcze bardziej to sobie z tego korzysta a przy okazji sprawdza jak bardzo dasz się poniżyć. Kazał przyjechać ? Przyjechałaś. Okazał że ma w dupie że jesteś glodna ? Ty i tak zostałaś . Jeszcze dostał sex więc zostało już tylko wykopać za drzwi i czekać do kolejnego razu aż zachce mu się tresować Ciebie znowu. A Ty co robisz ? Analiza …. Dlaczego tak, dlaczego srak, teraz problem z psem czemu go izolował. Ale czego się spodziewać po kobiecie która dała się dźgnąć facetowi i dopiero wtedy zrozumiała że to zły związek. Jedziesz tym samym scenariuszem z tym gościem. Dopóki naprawdę nogą nie zasadzi Ci kopa w tyłek to będziesz pozwala żeby upokarzał się w każdy inny sposób niecielesny. Baaaa jeszcze sobie będziesz brała za dobrą monetę to że tylko Tobie pokazał swoje prawdziwe obliczeń ( może to oznacza że mu zależy ?!) bo już i taki wydźwięk miał któryś Twój post.
Listosci Kobieto. Do psychologa i to szybko
Nie jestem nierozgarnieta ale zależało mi na znajomości. A on się szanuje ? Coś mi się wydaje że bardzo ostro tutaj w tym wpisie zostałam potraktowana.
wieka napisał/a:https://www.medonet.pl/zdrowie,psychopa … 28991.html
Napisz, czy coś zrozumiałaś z tego artykułu.
Tak zrozumiałam, że dana osoba mieć mieć dwa oblicza. Czyli skoro byłam dla niego osoba nic nie znaczącą nikim bliskim to tak naprawdę pozwolił sobie na pokazanie wobec mnie tej swojej drugiej twarzy, bo w sumie kto by uwierzył kobiecie z którą raz się przespał że potrafi być psychiczny.
Niestety, nie bardzo zrozumiałaś, bo chodzi o mechanizmy które kierują takimi ludźmi, które w rezultacie nie pozwalaja im stworzyć związku. Kieruje nimi chora psychika więc nawet nie staraj się tego racjonalnie tłumaczyć, bo się nie da.
Misia1992 napisał/a:wieka napisał/a:https://www.medonet.pl/zdrowie,psychopa … 28991.html
Napisz, czy coś zrozumiałaś z tego artykułu.
Tak zrozumiałam, że dana osoba mieć mieć dwa oblicza. Czyli skoro byłam dla niego osoba nic nie znaczącą nikim bliskim to tak naprawdę pozwolił sobie na pokazanie wobec mnie tej swojej drugiej twarzy, bo w sumie kto by uwierzył kobiecie z którą raz się przespał że potrafi być psychiczny.
Niestety, nie bardzo zrozumiałaś, bo chodzi o mechanizmy które kierują takimi ludźmi, które w rezultacie nie pozwalaja im stworzyć związku. Kieruje nimi chora psychika więc nawet nie staraj się tego racjonalnie tłumaczyć, bo się nie da.
Ubzduralam sobie, że ciągnie nas do siebie, że może coś z tego wyjść, że jak wykaże inicjatywę to on będzie inny. Co za pokrętne myślenie. Każdy być chciał mieć kogoś obok siebie, spędzać miło czas, przytulić się. Byłam naiwna i zaufałam za szybko.