Podwójne standardy... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Podwójne standardy...

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 363 ]

66

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:

Dziwię się, że ktokolwiek chciał się z tobą umówić po zobaczeniu twojego paskudnego charakteru xd no ale to tylko świadczy o tych mężczyznach, widocznie takie same pustaki.

Desperatów nie brakuje, mam koleżankę, która nie dba o siebie wcale, założyła konto na Tinderze i setki polubień każdego dnia. Niestety takie realia.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Podwójne standardy...
Tomasz77 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Dziwię się, że ktokolwiek chciał się z tobą umówić po zobaczeniu twojego paskudnego charakteru xd no ale to tylko świadczy o tych mężczyznach, widocznie takie same pustaki.

Desperatów nie brakuje, mam koleżankę, która nie dba o siebie wcale, założyła konto na Tinderze i setki polubień każdego dnia. Niestety takie realia.

No ja wiem, ale tu przecież nie było tindera, a oni znali jej charakter, więc to jeszcze gorzej. Niemniej jednak to właśnie ci desperaci, którzy lajkują jak leci, popsuli rynek matrymonialny.

68 Ostatnio edytowany przez Lakszmi (2023-04-22 20:12:39)

Odp: Podwójne standardy...

Wiesz, że twoje emocje względem Tomasz77 są wręcz chore? Skąd ten jad, ta nienawiść aż taka? Czemu nie przejdziesz obok tego obojętnie? Poza tym podobno Twój boy skończył pracę, a ty dalej na forum...

69

Odp: Podwójne standardy...
PainIsFinite napisał/a:

Rzadko już tu wchodzę ale weszłam i popełniłam...czytanie mesko-damskich nawalanek w wątku Kaszpira i Lakszmi.
I uderza mnie jedna rzecz. Zgodnie z męską logika Panie 35+ powinny już się czołgać w całunie w stronę grobu, bo nikt ich chcieć nie będzie skoro tyle jest młodszych kobiet. Tłumaczą to biologią - "dla mężczyzny atrakcyjna jest kobietą, która może jeszcze mu dać potomstwo"*. Więc skreślają kobietę za czynnik, na który absolutnie NIE MA WPŁYWU (starzenie się), a jednocześnie źli są na fakt, że niektore kobiety (zwłaszcza atrakcyjne i mające większy wybór) - odrzucają mężczyzn ze względu na niski wzrost albo brak włosów. Oburzają się, że przecież nie mają na swój wzrost ani łysienie wpływu:)))
Czy tylko mi wydaje się to absurdalne?
Albo kolejna gadka - kobiety to materialistki, szukają  mężczyzn z pieniędzmi. A jednocześnie Ci sami Panowie deklarują, że kobieta musi być taka i taka, mieć max ileś tam lat, jakoś wyglądać i tak dalej...
Rozumiem, że każdy ma preferencje, ja również je mam, każdy ma. I ma prawo je mieć. Tylko czemu przeszkadza to Panom mającym właśnie takie wyśrubowane oczekiwania, gdy nie wpasowują się w oczekiwania kobiet, które im się podobają? Ja to widzę tak, że jeśli ktoś tak przedmiotowo myśli o ludziach (musi mieć wiek max X, wymiary Y etc) to niech liczy się też z tym, że zostanie tak samo przedmiotowo potraktowany (bo nie ma wzrostu X, stanu zasobów Y etc)

* Jak ma się to do Panów 45+ którzy twardo deklarują, że już nie chcą potomstwa a jednocześnie szukają młodszej partnerki? Czy wtedy argument płodności nie powinien już być nieistotny..?

To jest temat na gównoburzę. Nie reguły, że wszyscy faceci uważają tak jak Ty piszesz. Tak samo jak nie ma reguły odnośnie kobiet. To jest wchodzenie w "buty" jakiś stereotypów. No chyba, że ktoś jest fanem stereotypów. Ja wróciłem do obiegu prawie 3 lata temu, czyli ciut przed 50-tką i dla mnie kobieta 35-letnia była poza zasięgiem zainteresowania, ale tylko dlatego, ponieważ uważałem, że między nami byłaby po prostu różnica pokoleniowa. 40+ uważałem, że są dla mnie w sam raz smile I tak akurat znalazłem smile Moja pani szukała akurat gościa parę lat ode mnie młodszego, ale teraz nie narzeka, a ja mam ubaw jak jej przypominam, że sobie "dziadka" wzięła big_smile

70

Odp: Podwójne standardy...
Lakszmi napisał/a:

Wiesz, że twoje emocje względem Tomasz77 są wręcz chore? Skąd ten jad, ta nienawiść aż taka? Czemu nie przejdziesz obok tego obojętnie? Poza tym podobno Twój boy skończył pracę, a ty dalej na forum...

Prawda boli niestety, jeśli ta prawda obnaża że ktoś jest zerem. Po drugie zazdrość, też by chciała aby ktoś dla niej zmienił auto, ale wiesz, mało chętnych, skoro szczytem marzeń jest zrobienie loda Pachutowi i uwaga !!! każda by mu zrobiła nawet jakby polonezem podjechał. Tak ocenia wszystkie kobiety względem swojej zrytej psychiki i systemu wartości.

71 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 20:49:06)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

oj tak! Prawda boli tomaszek. Blachara bez matury, pracy, ambicji , planow..i jak tam było dalej? umiejętności, wiedzy ogolnej...  kazalo ci kupic auto żebys w ogole był godny się z nią spotkać, haha.

Kto tu jest zerem, tomaszku? no własnie cool

Ty jesteś gorszą blacharą, tylko taką ukrytą i nieświadomie pewnie w co drugim zdaniu piszesz o statusie. Tam była słabość do konkretnego auta to dużo mniejsze zło niż Twoj pustostan blacharski.

Violette napisał/a:

Mojego faceta w ogole nie wyobrażam sobie w sytuacji, ze jakaś laska, w dodatku tak tepa jak twoja ex podopieczna, sponsorze big_smile, naciskala by na kupno nie wiem...bizuterii, a co dopiero AUTO mu kazala wymienic, buahahahahhaha XD
Zabiłby ją i mnie za samą propozycje, smiechem . Jakas abstrakcja big_smile

Pogrążasz się, przecież Twoj facet niby musial mieć status smile Ostatni raz Ci wytłumaczę - konkretne auto to nie był warunek konieczny, zmieniłem po 4 miesiącach aby sprawić Jej radość. Ty jesteś bardziej tępa niż Ona a poziom kultury to już wogóle nie ma co porównywać. Twoim tokiem rozumowania to jakby Twój zobaczył moją EX i porównał ją z Tobą to by jej dwie Audi kupił aby choć przytulić się do tak pięknej kobiety.

Violette napisał/a:

On wystarczy, ze by stanął w pobliżu, a twoja lejdi sama by zapytała czy może coś dla niego zrobić big_smile

Błąd logiczny - wszystkie kobiety mierzysz swoją miarą, to bardzo krzywdzące bo jesteś wyjątkowym  pustakiem i blacharą.

Violette napisał/a:

Koledzy tez mieli z ciebie ubaw i zapewne czuli ciarki żenady, skoro ci nie raz "odradzali ten zwiazek", czyli zdanie mieli identyczne, matole. Hahahha smile

Ubaw może nie, bo otaczam się szczerymi i lojalnym ludźmi, ale byłem krytykowany ostro to fakt, tym bardziej że miałem sporo innych możliwości.

72 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 21:13:27)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Uj tam o mnie wiesz XD To moja przewaga. JEdna z wielu nad tobą big_smile  Pozostaja ci jedynie twoje domysły wygrzebane paluchem z brudnej doopy i próby "strzelania", w czym jak wszyscy wiemy nie jestes mistrzem. Podobnie jak mistrzem intelektu, inaczej nie wytrzymałby z tepa blachara tyle czasu, a tym bardziej nie próbował się wkupić w jej łaski. więc z czym do ludzi, hipokryto i kłamczuchu smile

Zejdź na ziemię, przewagę to możesz mieć jedynie z żulami w rynsztoku, ale chyba nawet tam wyższy poziom. Ha ha już widzę jak się aż trzęsiesz biedactwo ze złości smile

Violette napisał/a:

Skończ przekłamywac fakty i umniejszać swojej żąłosności, bo sam pisałes, że podjechałeś vanem, to nie chciala wsciąść, hahahahaah XD Jak to nie jest szczyt galriaństwa tak zwanego i bycia simpem skrajnym, bez grama honoru, to nie wiem co jest big_smile
Tak było. PAMIĘTAMY cool

Kombivan, kojarzą się Jej z karawanem tępiaro.

Violette napisał/a:

Właśnie cały czas ci to tłumaczymy big_smile
Moj ex jest tyle poziomow wyżej od ciebie, że nic nikomu nie musi kupowac, po prsotu JEST.
Ty, jako skrajnie nieatrakcyjny podstarzaly facet, żeby "przytulić sie do cyca", musisz byc sponsorem pełną gębą. Czyli drobny upominek nie wystarczy, ty musisz wymienic auto, zeby ładna laska chciala sie w ogole spotkać czy wsiąść do niego z toba, MAHAHAHAHHA big_smile XD leże jak to pisze zawsze XD

To, że jest z Tobą niestety mówi o Nim najwięcej, przykro mi.... Chciałbym byc nieatrakcyjny dla takich jak Ty, niestety adorują mnie często takie upiększane lale, na szczęście na wyższym poziomie. Niestety nie mój typ, wolę subtelniejsze i delikatniejsze.

Violette napisał/a:

Tak wiemy. Mialeś "sporo możliwości", ale tak jak tłumaczyłęś, na świecie poza nia nie ma  kobiet z jej wykształceniem, ambicjami i jak to było? Acha..lubiących zachody słońca

Trzymajcie mnie k...va , hahahahah lol

No cóż, empatia to dla Ciebie temat tabu a właśnie ta wrażliwość do zwierząt była tym co najbardziej ceniłem.  Ty jesteś sfrustrowana, już troszkę stara i brzydka więc rozumiem trochę Twój ból, ale nie martw się, każda zmora znajdzie swojego amatora. Może auta dla Ciebie nie zmieni, ale chociaż jakieś piwo postawi, pocieszy, przytuli. A może nawet po tych paru piwach i na seks się zdecyduje, więc bądź dobrej myśli.

73

Odp: Podwójne standardy...
PainIsFinite napisał/a:

Kochana, mam 40 lat i największe powodzenie wśród facetów w wieku 30-35 lat, więc jak WIEM że w realu jest inaczej.

Panie 30+ nie są otwarte na spotkania z młodymi. Szkoda.

W prostytucji starsze panie 40+ mają przewagę młodych klientów, a młode dziewczyny starszych. Młode nie chcą rówieśników, wolą 30+.

74 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 21:34:29)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Tak tak, chciałbys być dla nich nieatrakcyjny, a ona tak się szarpipą o ciebie, ze z tego nadmiaru chętnych wybrałeś tępoa dzide, ktora nigdy by się z  toba nie spotkala gdybyś nie kupił auta, buahahahah. Umiesz rozbawić, to trzeba ci przyznać. No i masz fantazję, sponsorze big_smile Szkoda, że nie idzie to w parze z wygladem..coż, jak to mowia: albo jesteś przystojny i kobiety spotykają sie z toba
BEZ warunkow i dla przyjemności albo..."płacz i płać" - i to jest twoj przypadek  lolcool

Niestety takie typiary jak Ty z wyglądu, z wygórowanym ego niewspółmiernie do realiów maja najwięcej odwagi i próbują. Miałem kilka związków, ta jedna miała obsesję na punkcie auta niestety, ale skoro inni biorą pod dach nawet takie pustaki Twojego pokroju to nie widziałem problemu aby zmienić auto na takie, które Jej się spodoba. Ludzie zmieniają pracę, miejsce zamieszkania dla swoich partnerów, kupują im auta więc różnie to bywa. Ze swoją EX wytrzymałem prawie rok, z taką jak Ty nie dałbym rady nawet 15 minut.

Violette napisał/a:

Musze cię rozczarowac, ale od powtarzania, ze jestem stara i brzydka nie postarzeje się ani nie zbrzydnę, hahaha XD
Podobnie jak ty nie cofniesz czasu , ani nie staniesz się z beciaka Asem, tylko dlatego, że będziesz tutaj się stroszył i ział jadem big_smile big_smile big_smile  Wszyscy PAMIETAMY twoje wątki i.."sukcesy" w nich, mehehehe XD

Nic mnie bardziej nie rozczaruje niż Twój poziom kultury i słownictwa, ale Ty atakujesz wszędzie gdzie się pojawisz aby jakoś zagłuszyć niskie poczucie własnej wartości, niestety zostałaś już tu przejrzana.
Wszystkim, którzy uważają, że moja ocena Violette jest nieodpowiednia proponuję przejrzeć jej historie postów od pierwszego i wszystko stanie się jasne.

75

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

buiahahahah XdSkończ się osmieszac, stary osle, bo GDYBY  "takie jak ja", choc już zostałeś wyjasniony w kwestii moich rzekomych "Wad urody", ktore znalazłeś na miniaturce, a ktorych nikt poza tobą nie dostrzegł..hahahah big_smile, Chciały mieć z toba faktycznie cokolwiek wspolnego, to traktowalyby cie nie tak jak ja tutaj, bo jak sie jest atrakcyjnym dla danego typu kobiet, to jest sie WSZEDZIe, a tu zostales prytyrany przez wszystkich, właćznie z facetami i w realu przez swoich znajomych big_smile
wiec skoncz desperacko prlobowac zakłamywac rzeczywistośc.

Biedactwo, nawet pamięć kuleje jak Ci faceci pojechali za Twój typiarski wygląd lodziary z żabki czy jak to było, ale tak wiem, to na pewno incele smile Bidulka. Co do dalszej części to logiki brak, ale nic nowego u Ciebie.

Violette napisał/a:

Jest tu taki jeden,który tez na innym forum probował przekonywac sam siebie, że "Takich jak ja to on moze mieć na poęczki", po czym dokladnie tak jak ty !!! PÓŁ roku !!! rozmawial z prostytutka, zanim w ogole zgodzila sie na spotkanie, tak jak ty z ta "Swoja" prostytutką smile, tylko tamta widocznie uznała, ze jest ciut atrakcyjniejszy od ciebie, bo nie kazała mu kupowac samochodu, zeby się w ogole przemoc do spotykania z nim big_smile

Nie interesuje mnie za bardzo ktoś z innego forum i jego historia. Auto kupiłem po 4 miesiącach związku aby zrobić Jej przyjemność - to do Ciebie chyba nie dotrze.

Violette napisał/a:

Każdy kto wejdzie w moje posty czy inne watki zobaczy,ze mam sporo wypowiedzi, w ktorych prowadze normalne dyskusje z uzytkownikami.

Najlepiej zacząć od Twojego pierwszego postu na forum i wszystko jasne kim jesteś.

Violette napisał/a:

ale ty jestes beciak, takie nbajsłabsze ogniwo ...taka oferma do lania big_smile bez godnosci, honoru i szacunku do siebie, no to co mam sobie odmawiac? smile
ić i skoćz nam wszystkim po piwo najlepiej. Ale migusiem i w nowej audicy, to moze ktoś z tobą pogada. hahahahaha
big_smile powtórz jeszcze 10 razy te bajke, to moze sam w to uwierzysz, beciaku.

AAAAA to Ty z tych REDPILL, BLACKPILL itd, no faktycznie przecież o Chadach i incelach często było smile Zdanie ludzi tak niskiej klasy jak Twoja mnie nie rusza, ale troszkę utrzeć nosa Ci musiałem, tak jak sporo innych osób. Może kiedyś to wpłynie na Ciebie i staniesz się lepszym człowiekiem i w końcu ktoś Cię zechce.

76

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Nikt mnie nie pojechał

Pojechał i to nie jeden, ale widać, że pamięć działa wybiórczo.

Violette napisał/a:

.. bo jak sl;usznie cie zgasiła KAssja, na tej miniaturce, poza małą zgrabną twarzyczką,z proporcjonalnymi niezwykle rysami i pelnymi naturalnymi ustami, niewiele widać.  Czyli bardzo miły odbior big_smile
A to, ze 2 incele, ktorych "przypadek?" hahah, przytyrałam, powtorzylki za tobą bajki o moim "żabkowym wygladzie" ma sie tak do realiów i faktu, ze sam gdybym ci nie jechala to wylizałbys mi tyłek i kupił kilka klas wyzej auto za samą możliwośc zrobienia tego, ejst wiecej niż pewne. big_smile - CYTAT  z mojego faceta, hahahah cool

Takze nie miej złudzeń, ze nie mam świadomości, że twoje tekstu o "odrzucaniu" kogokolwiek maja sie tak do rzeczywistści jak twoj "głeboki zwiazek" ma wiele wspolnego ze sponsoringiem, czyli realcja w jakiej byles z "ex" lol

Ale za marzenia nie karają, więc mozesz marzyć, podbnie jak twoj odpowiednik na innym forum o odzrucaniu lasek poza swoim zasiegiem, podbnie jak mozesz marzyć o zwiazku z blachara, ktora dawno skacze na k..sie jakiegos aterakcyjniejszego do ciebie goscia, za "zęby", dobrze, ze nie za worek owsa, jahahahahah big_smile

Ha ha tą sztuczność z rzęsami na pół metra, pompowanymi ustami i orydynarnymi rysami nazywasz twarzyczką ? Narcyz alert - serio odpycha mnie Twoja wątpliwa uroda a Ty jeszcze o jakimś dotyku.... brr....  Dalej to już się powtarzasz, więc szkoda czasu na komentarz i tak straciłem go za dużo na dyskusję z takim pustakiem i film 2 godzinny oglądam już prawie cztery.

77

Odp: Podwójne standardy...

Kurczę, ty serio jesteś facetem...
Twarzyczka wcale subtelną nie jest, wręcz męską z ostrymi rysami i dołkiem w brodzie, z tego powodu właścicielka tej twarzy  nampowala sobie górne wargi.
Kobietom się wydaje, że tego nie widać, a to zawsze widać..

78

Odp: Podwójne standardy...
Ela210 napisał/a:

Kurczę, ty serio jesteś facetem...
Twarzyczka wcale subtelną nie jest, wręcz męską z ostrymi rysami i dołkiem w brodzie, z tego powodu właścicielka tej twarzy  nampowala sobie górne wargi.
Kobietom się wydaje, że tego nie widać, a to zawsze widać..

Dla mnie ta twarz to potwierdzenie charakteru - jedno i drugie jędzowate.

79 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 22:24:04)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Ha ha tą sztuczność z rzęsami na pół metra, pompowanymi ustami i orydynarnymi rysami nazywasz twarzyczką ?

Specjalnie to zacytuję żeby wszyscy mogli zobaczyc, jak sie kompromitujesz smile

i film 2 godzinny oglądam już prawie cztery.

to dlatego, ze jestes tępy. Co potwierdziłęś tez w rozmowie z Karolina , ktora 15 x tłumaczyła ci cos, co zajarzyłam po jej 1 wpisie, a ty nadal nie kumasz XD big_smile
Film podziel sobie na odcinki 5 minutowe i ogladaj najlepiej z kims madrzejszym, wtedy jest szansa, ze sie nie zgubisz XD lol

ech..jednak w tej pracy rpzy zbieraniu marchewki byście sie idealnie odnaleźli z ex: to samo IQ, tylko ona chociaz podobno ładna. To nic, może jeszcze trafi sie jakaś laska, która skonczyła np. nie gimnazjum a tak ze 2 klasy podstawowki i bedzie miala mniejsze wymagania, to nie kaze ci nawet tego audi wymieniać i zabierzesz ją do kina na Warsov Shore, a potem może nawet jakis seks big_smile

Tępiaro pauzuję bo dałem się niepotrzebnie wciągnąć w dyskusję z Tobą. Nie wiem co komu w głowie siedzi nie wyglądało to na żart. Teraz jeszcze marchewka doszła, coraz gorszy stan widzę. jak widać szkoła to nie wszystko, skoro Ty niby maturę zdałaś a mogłabyś poziomem dyskusji mojej EX buty czyścić. Obym czasem nie zauroczył się w takiej jak Ty, ale raczej nie ma opcji bo totalnie mnie odrzuca taki wygląd a chemia musi być.

80 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 22:30:43)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:
Tomasz77 napisał/a:

Tępiaro pauzuję bo dałem się niepotrzebnie wciągnąć w dyskusję z Tobą. Nie wiem co komu w głowie siedzi nie wyglądało to na żart. Teraz jeszcze marchewka doszła, coraz gorszy stan widzę. jak widać szkoła to nie wszystko, skoro Ty niby maturę zdałaś a mogłabyś poziomem dyskusji mojej EX buty czyścić.


Mam zacytowac co sam pisałeś o jej "poziomie" czy mnie wyręczysz ?  cool hahahahah XD big_smile

Jaki by nie był to w porównaniu z Tobą kilka klas wyżej. Tylko ja do tej pory nie wierzyłem w istnienie aż takich pustaków chamskich wśród kobiet. W jakich to rynsztokowych środowiskach trzeba się obracać aby takiego słownictwa używać. Chadów spod mostu chyba  smile

81 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-22 22:35:14)

Odp: Podwójne standardy...

Chłopczyku, nie wszystkie 50 wyglądają jak Twoje ciocie:)
Wstawić zdjęcie byłej w awatara z zamalowanymi oczami..no jednak oryginalne.
I widzę że tę piękność jakiś 40 latek w audi  odbił Ci  i przeżałowac nie możesz stąd atak na starszych od Ciebie facetów. 
Nie żałuj tapirowanej lali z wydłubanymi oczami,  znajdziesz inną.
Ale najpierw terapia.  Bye.
Ale jeśli kolejną lampucerę znajdziesz jak ta z awatara, pamiętaj by na solarium nie dawać i wypełniacze, bo szkoda kasy:)

82 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-22 22:37:57)

Odp: Podwójne standardy...

----‐----------------------------------------------------------------
The end..zasr..ał kolejny wątek...

83

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

oh tomaszku, napisac można wszystko, a zyciu zweryfikowało boleśnie: prostytutka, ktora spotkala sie z toba dopiero jak obiecales autko big_smile auuuć XD

To działa w dwie strony - o pisaniu myślę - tak dla wyjaśnienia bo słabo łapiesz.
Znowu kłania brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. A6 kupiłem po 4 miesiącach, tylko dlatego aby zrobić Jej przyjemność, wystarczyło, że już nie jeździliśmy tym kombivanem do których ma uraz bo kojarzą się z karawanem pogrzebowym,  ale Ty tępaku tego nie pojmujesz. Były i przypadki, że i tym kombi jechała. Prostytutką to może jesteś Ty boś taka chętna na lody Pachutowi i uważasz, że każda kobieta ma tak samo zrytą głowę i system wartości i wypowiadasz się za nie.

84 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 22:58:26)

Odp: Podwójne standardy...
Ela210 napisał/a:

----‐----------------------------------------------------------------
The end..zasr..ał kolejny wątek...

Cholera a ja dałem się wciągnąć i też się przyczyniłem do zaśmiecenia. Ale takie typiary bujające w obłokach to jeden z gorszych typów kobiet, trochę mnie poniosło i mało co by mnie wciągnęła na swój najniższy poziom a tam ma duże doświadczenie. A chłopaki na grillu mówili - nie kłóć się z głupcem bo ktoś z boku nie zauważy różnicy.

85

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:

Nie wiem, jakimi kryteriami się kieruje przy wyborze, ale to że trafiała na takich mężczyzn, nie oznacza, że zawsze tak będzie. Na portalach naprawdę niewiele jest sensownych osób, niezależnie od płci.

To akurat fakt. Kiedy posiłkowałam się portalami randkowymi, to też byłam zdołowana i myślałam, że nigdy nie doczekam normalnego długotrwałego związku. Zmieniłam miejsce, znalazłam męża smile (za 3 podejściem).

A co do wyglądu się nie zgadzam z Tobą. Dla 90% mężczyzn wygląd jest najważniejszy. Zrób sobie eksperyment -> wstaw zdjęcie ładnej kobiety i chamski lub głupi opis oraz dla porównania na innym profilu zdjęcie kobiety poniżej przeciętnej urody za to z pożądanymi cechami. Gwarantuję, że pierwsza opcja dostanie dużo więcej odpowiedzi.

Ja sama zrobiłam kiedyś podobny test. Zdjęcie było to samo, za to opisy inne. Opis nie robił różnicy co do liczby wiadomości.

86 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 23:04:22)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Czy mam znaleźć, tołdi, cytat, w ktorym wyraźnie piszesz o tym, że  przez pewien czas nie chciała się z toba spotykac dopoki jeździłęś vanem? XD

Gubisz się, odkurzyłem BMW aby nie jechać kombi już na drugie spotkanie. Jest moje ulubione XD - gdybym zapomniał z jakiej klasy rozmówcą mam do czynienia.

Violette napisał/a:

i potem oczywiscie ty "sam z siebie" postanowiles go wymienic, BEZ problemu i żadnego zgrzytu, tlyko 0cytat-" "Bardzo ci sie to nie spodobalo i zapalila ci sie czerwona lampka".
to , jak rozumiemy, oznaka , ze kupuje sie coś z przyjemnościa  i z wlasnej woli, tomaszku? Mhm big_smile baju baju...może eluni dokończysz tę piekna bajkę , hahaha

Zgadza się, chociaż raz coś pojęłaś. Nie lampka tylko flaga, co nie zmienia faktu, że zrobiłem to dla Niej a nie dlatego aby utrzymać związek - to już przekracza Twoje horyzonty zrozumienia.

Violette napisał/a:

wyzwiska nic tu nie pomogą, tołdi. Tak jak ci napisaliśmy juz kilkukrotnie: Atrakcyjny facet nie musi kupowac miłosci i uwagi, czasu atrakcyjnej laski.
To jest robota dla facetow, ktorzy wiedza, ze musza pewne braki nadrabiać. Ty to doskonale rozumiales smile
Tylko nie trzeba sie teraz tak wstydzic wink bo może , a raczej na pewno NORMALNE to nie jest, ze zwiazek ma formę transkacji, ale tez ..no nic nowego pod słońcem, że niezbyt atrakcyjny starszy facet kupuje troche czasu za prezenty. w twoim rpzypadku akurat drogie, bo facjata nie jest czyms czy możesz poszastać smile

Przykro mi, ale Twoje oderwane od rzeczywistości hipotezy nie zmienią rzeczywistości. To, że Twój wątpliwy Chad (chyba, że taki  chad jak z Ciebie ładna kobieta) musiał mieć status, to nie oznacza, że inne kobiety, młodsze, którym urodą i kulturą nie dorastasz do pięt nie mogą mieć dużo niższych wymagań i zadowoli je, że facet ma auto, które się bardzo podoba. Wyobraź sobie, że nie wszystkie mają naturę prostytutki i potrafią uprawiać seks z kimś kto się nie podoba wizualnie, ale pewnie ciężko Ci to pojąć.

87

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

jakby komu sie nie wyswietlało: (Zenek MArtyniuk) AKCENT - Nie wolno zabić tej milosci .
Czyli nasz tomaszek tołdi forumowy XD

Ty też masz swoje lata, skoro pamietasz tołdiego, pocahontas z kafeterii z kradzionymi od tajskiego femboja zdjęciami.

88 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 23:25:34)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:
Tomasz77 napisał/a:

Po kilku spotkaniach nadeszła poważna chwila zwątpienia – wybierałem się na usługę w pobliżu Jej domu więc zaproponowałem jakiś szybki posiłek i lody w MC Donalds, jednak kiedy dowiedziała się, że jadę multivanem powiedziała, że nie. Wtedy miałem już poważną chwilę zwątpienia. Ale jakoś to przebolałem i jeździliśmy BMW, a nawet kilka razy tym multivanem też. W końcu kupiłem to Audi aby wreszcie była zadowolona. Choć sam trochę byłem na siebie zły

Buahahahahahhaha lol:lol:
Wicie rozumicie.. on SAM chcial kupić to auto, dlatego był na siebie zły i nadejszły chwile powaznego zwątpienia... ale tak to marzył o tym audi, jahahahah XD

to a propos "klasy" rozmowcy, mitomanie big_smile

że zrobiłem to dla Niej a nie dlatego aby utrzymać związek

KAżdy desperat, który chce za wszelką cenę utrzymać związek mowi to samo big_smile

Przykro mi, ale Twoje oderwane od rzeczywistości hipotezy nie zmienią rzeczywistości.

Mhm... Cytt wyżej mowi co innego o tym kto jest oderwany od rzeczywistości, fantasto i mitomanie big_smile
Identycznie jest na bank w kwestii jest "spektakularnej urody", juz jedna taka widzielilsmy i tez sie jeden zarzekał jakie to piekne towary obraca, jeden w koncu zobaczylismy: wszyscy zgodnie ocenili 5-6/10 big_smile

biorąc pod uwage całokształt twojej..radosnej tworczosci i przeinaczanie faktow, koloryzowanie, na ktorych nobn stop cie przyłapujemy, można sobie reszte wyobrazić, hahaha.

W twoim przypadku nie zachodzi zależnośc seksu z podoboaniem sie wizualnie: przypominam ci,ze tkwileś jak desperat w 10letnim przechodzonym zwiazku, bez chemii - czy to tez oznaka bycia z super atrakcyjna kobieta? big_smile
A po jego zaknczeniu postanowiles w koncu kupić sobie laskę, która ci sie podoba, ale ty jej nie na tyle,zebys nie musial płacic za spedzanie czasu z toba. Proste jak twoj umysl i "zdolność" lączenia kropek  lol

Tępiaro, czytaj ze zrozumieniem, jechałem na usługę roboczym kombivanem i tak jak cytowałaś było to już po kilku spotkaniach, na które jeździłem BMW - wątpię czy to pojmiesz, ale może. A zły trochę byłem i jestem, ale wtedy zrobiłem to dla Niej.
Doszło jeszcze lol smile Jest gorzej niż myślałem, cały wachlarz gimbazy. Nadeszło mnie zwątpienie, bo nie zdawałem sobie sprawy, że aż tak jest uczulona na te kombi. Znowu próbujesz zaklinać rzeczywistość, że każdy coś tam tak samo jak każda jest chętna na zrobienie loda Pachutowi - nie można tak Violetko wszystkich swoją miarą mierzyć bo w Twoim przypadku to wręcz uwłaczające dla kobiet. Nie tkwiłem w związku bez chemii tylko chemia wygasła po 10 latach - tak bywa niestety w przechodzonych relacjach, ale mało znasz życie. Wszystkie moje byłe były atrakcyjniejsze od Ciebie i młodsze.

89

Odp: Podwójne standardy...
Noble napisał/a:
Violette napisał/a:

jakby komu sie nie wyswietlało: (Zenek MArtyniuk) AKCENT - Nie wolno zabić tej milosci .
Czyli nasz tomaszek tołdi forumowy XD

Ty też masz swoje lata, skoro pamietasz tołdiego, pocahontas z kafeterii z kradzionymi od tajskiego femboja zdjęciami.

Sam już nie wiem, słownictwo rodem z gimnazjum, tych bardziej patologicznych dzieciaków a Tołdi to chyba był w Gumisiach jeśli dobrze kojarzę. Siedzi sama zgorzkniała, na Netflixa nie ma kasy to ogląda jakieś powtórki bajek.

90 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 23:23:02)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

dobra, tołdi, wiem, że ci miażdże jaja brutalna prawdą i żaden facet tego nie lubi, ale brnąc w kolejne klamstwa i zapieraniem sie faktow jak żaba błota, sam sie o to prosisz smile

Mnie to ryba, bo jesteś mi obojętny jako osoba jak zeszłoroczny śnieg. Po prostu mam od zawsze zaj..sta zdolnośc do analizy faktow i znajdowania nieścislości.
niejedna osoba mi sugerowała zostanie adwokatem, ale juz troche za pozno, hahaha

dobra, sio spać, tołdi big_smile

Ha ha teraz to już HIT na HITAMI !!!
Adwokat na sali i uwaga slownictwo "BEKA" "LOL" "XD" ale się uśmiałem na wieczór.

91

Odp: Podwójne standardy...

Zróbcie jakiś swój wątek, bo poziom forum spada.

W temacie dyskusji. Większość kobiet, które znam, była zainteresowana rówieśnikami. Jedynie dwie były zainteresowane mocno starszymi mężczyznami i były z mocno niestabilnych domów, dlatego wg. mnie szukały stabilizacji i oparcia.
Pamiętam też badania, z których wynikało, że im większa różnica wieku pomiędzy małżonkami, tym większe prawdopodobieństwo rozwodu. Powodami było najczęściej to, że małżonkowie znajdowali się na innym etapie życia i mieli inne oczekiwania.

Co do podwójnych standardów, to że mężczyznom wydaje się, że u nich wiek nie odgrywa roli, jest swojego rodzaju pułapką, bo mogą się zorientować zbyt późno, że to jednak ma znaczenie. Podobnie ze statusem materialnym kobiet - niby mężczyznom nie zależy na tym, by kobieta miała karierę i pieniądze. Jednak kobiecie bezrobotnej i biednej nie będzie łatwo znaleźć kogoś "dobrego". Tak było od zawsze. Kobieta poza wyglądem miała mieć posag, bo inaczej została starą panną. Jednak teraz mężczyźni próbują wmówić kobietom, że w ogóle żaden na to nie patrzy.

92 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-22 23:43:48)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Im dłużej cie czytam, tym mniej się dziwie, ze laska po podstawowce i kilku klasach gimbazy robila cie pierwszorzednie w uja i spieniężała na każdym kroku, XD

Jednak zbyt wiele oczekiwałem od Ciebie odnośnie zrozumienia słowa pisanego.

Violette napisał/a:

Co ma fakt czy jechałeś na "usługę", fizolu, czy bys jechał do Galerii, skoro fakt pozostaje faktem: WSTYDZIŁA SIE ciebie jak twoj ryj jechał w VANIe, hahahahah czego nie rozumiesz ? lol:lol:

Biedactwo, takie ma znaczenie, że to było przy okazji i nie planowane a nie jak sugerowałaś zmienić kontekst ze na początku przyjeżdżałem roboczym i nie chciała jeździć. Przyjeżdżałem BMW jeśli wiedziałem, że jadę do Niej. To, że używasz słownictwa, które definiuje Ciebie to nie znaczy, że mnie sprowokujesz do Twojego poziomu. Jestem ponad tym. Chyba wszyscy zrozumieli, że kombivan kojarzył się z karawanem i nie trawiła tego typu aut, tylko nie Ty, ale nietrudno zauważyć, że odbiegasz od większości tutaj nie tylko kulturą ale i rozumem.

Violette napisał/a:

Nadeszło mnie zwątpienie, bo nie zdawałem sobie sprawy, że aż tak jest uczulona na te kombi.

hahaha, takie baje to możesz swoim "znajomym" na gryyyklu opowiadac, ale tez cie przejrzeli big_smile

Ty i tak wybierasz to co Tobie pasuje, więc co ja na to poradzę.

Violette napisał/a:

"Chwile zwatpienia" miales, bo tak lubila kombi, a wcale nie dlatego ze zabolalo cie, ze woli sie z toba nie spotkać, mitomanie, niż spotkać jak jedziesz innym autem. HAHAHHA, masz ty choc gram godności i honoru jako facet? pytanie retoryczne lol

Ach pani niedoszła adwokat znowu wie lepiej, więc  jak tu dyskutować ?

Violette napisał/a:

Nie tkwiłem w związku bez chemii tylko chemia wygasła po 10 latach

k... co zdanie to klamstwo, ahahaha XD
przeciez mozna wejsc i doczytac co sam pisałeśo wszystkim, tepa strzalo, nawet teg o nie ogarniasz big_smile
Jutro znajde cytaty dokladne, bo teraz mi sie nie chce.

Takiego używania i takiego tępaka dawno nie było na forum, takze bede miala zabawe hihihi cool

Pani niedoszła adwokat z tych  "LOL"  "XD"  "BEKA" znowu wie lepiej smile

Violette napisał/a:

Wszystkie moje byłe były atrakcyjniejsze od Ciebie i młodsze.

Tak tak, tomaszku. A w tej bajce byl smok? XD jahahahahah big_smile
Facet, ktory ma  attakcyjne laski nie mysli o kupowaniu ich miłosci i czasu, skończ sie błaźnić, podstarzały sponsorku hehehe.

Biedactwo, naprawdę aż tak siebie wysoko cenisz ? Nie trudno o atrakcyjniejszą od Ciebie, więc to nic nadzwyczajnego.

93

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:

Nie znam żadnego mężczyzny, który kierowałby się w pierwszej kolejności wyglądem.


To będę pierwszy

94

Odp: Podwójne standardy...
maga164 napisał/a:

Co do podwójnych standardów, to że mężczyznom wydaje się, że u nich wiek nie odgrywa roli, jest swojego rodzaju pułapką, bo mogą się zorientować zbyt późno, że to jednak ma znaczenie.

Im starszy jestem, tym młodsze przyciągam.

maga164 napisał/a:

Podobnie ze statusem materialnym kobiet - niby mężczyznom nie zależy na tym, by kobieta miała karierę i pieniądze. Jednak kobiecie bezrobotnej i biednej nie będzie łatwo znaleźć kogoś "dobrego". Tak było od zawsze. Kobieta poza wyglądem miała mieć posag, bo inaczej została starą panną. Jednak teraz mężczyźni próbują wmówić kobietom, że w ogóle żaden na to nie patrzy.

Patrzymy nie tyle na majątek, ale na to czy ma pracę, czy potrafi gospodarować pieniędzmi.
Nie musi zarabiać po 20k, ale dobrze jeśli zarabia przynajmniej 15k.

95

Odp: Podwójne standardy...
maga164 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie wiem, jakimi kryteriami się kieruje przy wyborze, ale to że trafiała na takich mężczyzn, nie oznacza, że zawsze tak będzie. Na portalach naprawdę niewiele jest sensownych osób, niezależnie od płci.

To akurat fakt. Kiedy posiłkowałam się portalami randkowymi, to też byłam zdołowana i myślałam, że nigdy nie doczekam normalnego długotrwałego związku. Zmieniłam miejsce, znalazłam męża smile (za 3 podejściem).

Wszystko fajnie, póki masz alternatywę, a niestety ja czy większość z nas, którzy się tu udzielają i narzekają, tej alternatywy nie ma, dlatego mimo świadomości niskiego poziomu portali i tak z nich korzystamy.

A co do wyglądu się nie zgadzam z Tobą. Dla 90% mężczyzn wygląd jest najważniejszy. Zrób sobie eksperyment -> wstaw zdjęcie ładnej kobiety i chamski lub głupi opis oraz dla porównania na innym profilu zdjęcie kobiety poniżej przeciętnej urody za to z pożądanymi cechami. Gwarantuję, że pierwsza opcja dostanie dużo więcej odpowiedzi.

Ja sama zrobiłam kiedyś podobny test. Zdjęcie było to samo, za to opisy inne. Opis nie robił różnicy co do liczby wiadomości.

Ja zawsze patrzę w pierwszej kolejności na opis, bo akurat wymagania wyglądowe spełnia większość kobiet (a te, które nie spełniają niemal w każdym przypadku mają na to wpływ). Nie twierdzę, że ładna kobieta dostałaby mniej wiadomości niż przeciętna, bo zapewne dostałaby więcej, no ale portale są jednak specyficzne, tam większość osób nie ma opisu, więc wygląd to jedyny aspekt, którym można się kierować.

96

Odp: Podwójne standardy...
maga164 napisał/a:

Zróbcie jakiś swój wątek, bo poziom forum spada.

W temacie dyskusji. Większość kobiet, które znam, była zainteresowana rówieśnikami. Jedynie dwie były zainteresowane mocno starszymi mężczyznami i były z mocno niestabilnych domów, dlatego wg. mnie szukały stabilizacji i oparcia.
Pamiętam też badania, z których wynikało, że im większa różnica wieku pomiędzy małżonkami, tym większe prawdopodobieństwo rozwodu. Powodami było najczęściej to, że małżonkowie znajdowali się na innym etapie życia i mieli inne oczekiwania.

Co do podwójnych standardów, to że mężczyznom wydaje się, że u nich wiek nie odgrywa roli, jest swojego rodzaju pułapką, bo mogą się zorientować zbyt późno, że to jednak ma znaczenie. Podobnie ze statusem materialnym kobiet - niby mężczyznom nie zależy na tym, by kobieta miała karierę i pieniądze. Jednak kobiecie bezrobotnej i biednej nie będzie łatwo znaleźć kogoś "dobrego". Tak było od zawsze. Kobieta poza wyglądem miała mieć posag, bo inaczej została starą panną. Jednak teraz mężczyźni próbują wmówić kobietom, że w ogóle żaden na to nie patrzy.

Tak obiektywnie podchodząc, to związki ze sporą różnicą wieku, w jakąkolwiek stronę, wcześniej czy później zderzą się z jakimś kryzysem związanym z wiekiem. Biologii się nie da oszukać. Ostatnio czytałem, że nawet taki Pazura stał się bardzo zazdrosny o swoją młodą żonę. Wydawałoby się, że gościu robi wszystko, żeby od niej mocno nie odstawać, ale mimo wszystko ma z tyłu głowy, że jednak coraz mocniej odstaje. I faktycznie, mimo godnych podziwu wysiłków, to jednak będzie coraz bardziej odstawał. To oczywiście nie znaczy, że takie związki są zawsze skazane na porażkę. W każdych związkach jest jakaś dynamika zmian.

97

Odp: Podwójne standardy...
Farmer napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie znam żadnego mężczyzny, który kierowałby się w pierwszej kolejności wyglądem.


To będę pierwszy

Znacie się? big_smile

98 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 09:49:17)

Odp: Podwójne standardy...

Raczej Pazura ma parcie na szkło.
Tą jego Edyta ani piękna, ani mądra,  kto by na nią czychał.? Za to kochająca i oddana rodzinie.
Mnie wzruszyła jednym wywiadem gdzie opowiadała o ich związku i to jest z jej strony prawdziwa miłość,  miło się słuchało.
Raczej stary chłopczyk coś znowu odwali, nie byłaby to pierwszyzna w jego wykonaniu.

Tak dla jasnosci: ja różnicy wieku parę lat w jedną czy drugą stronę wśród ludzi  pomiędzy 40 a 60 rokiem życia  nie uważam za różnicę  zauwazalną w czymkolwiek.
Jak ktoś się tym podnieca to chyba ma taką potrzebę z jakiegoś powodu znanemu  sobie.
Różnica zauważalna to 15 lat, to już jest pokolenie, inny zasób doświadczeń itd.

99

Odp: Podwójne standardy...

Pazura ma swój kanał na YT, zresztą jego żona też. Parokrotnie występowali razem i muszę przyznać, że ona mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Nie jest głupia, ani pusta. A już na pewno zdecydowanie mądrzejsza od niego. Czy piękna ? Rzecz gustu, ale na pewno może się wielu facetom podobać.

100 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 09:55:11)

Odp: Podwójne standardy...

No nie jest piękna, ani specjalnie mądra, ale gdzie ja napisałam że jest pusta?
Uważam ją za lepszą od niego, byle to docenił.
Za to jest elegancka, zadbana, więc niech starszy Pan myśli jak zarobić kasę na rodzinę.
Pięknych mlodych celebrytek jest sporo, ale nie ona akurat, przynajmniej dla mnie.

101

Odp: Podwójne standardy...
Ela210 napisał/a:

No nie jest piękna, ani specjalnie mądra, ale gdzie ja napisałam że jest pusta?
Uważam ją za lepszą od niego, byle to docenił.
Za to jest elegancka, zadbana, więc niech starszy Pan myśli jak zarobić kasę na rodzinę.
Pięknych mlodych celebrytek jest sporo, ale nie ona akurat, przynajmniej dla mnie.

Ja nie mówię, że Ty ją określasz jako pustą. Napisałem tylko jakie na mnie zrobiła wrażenie.

102 Ostatnio edytowany przez Tomasz77 (2023-04-23 10:37:57)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:

Elunia, pokaz nam te spektakularną urode 50-ki, no smialo! big_smile zawstydz nas, jeheheheheh XD
o ludzieee... ale cyrk big_smile

Tępaku Ty naprawdę jedzenia nie masz, że żywisz się trollowaniem i zaczepkami ? To że Cię faceci nie chcą to nie tyle ta kiepska twarz co charakter. Twarzy za wiele nie zmienisz, takie męskie rysy już, ale nad charakterem popracuj to może ktoś się znajdzie.

103 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 10:38:28)

Odp: Podwójne standardy...

Ooo..Nie widzialam jej parę lat, ale widzę że chirurg plastyczny zadziałał.
Teraz to nie wiem jak ocenić jej wyglaď: moja lalka Barbie wyglądała podobnie, a uważałam ją za ładną.. smile

104 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-23 10:49:55)

Odp: Podwójne standardy...

Violetka, moja twarz nie poprawilaby Ci humoru:)
chronię swoją prywatność, więc zdjęć nie będzie.
Ale mogę uchylić rąbka tajemnicy: mam oczy zamiast wydlubanych oczodołów big_smile

105

Odp: Podwójne standardy...

Przepraszam ale nie po to zakładałam ten wątek żeby być świadkiem tak prymitywnych wycieczek personalnych. Na forach dyskusyjnych lubię...dyskusje. i wyobraźcie sobie, że to że ktoś ma i na opinie od naszej nie znaczy, że można mu/jej dowalać wyzwiskami, wyswmiewac. Proszę trzymajmy poziom.
Jeśli chcecie jakieś swoje wojenki pouprawiac to załóżcie osobny wątek.
Mnie interesuje zagadnienie tego jak w poście startowym - podwójnych standardów i chętnie posłucham jak obie płcie to widzą, ale niech dyskusja będzie na temat.
Ja się nie zgadzam z poglądami tutejszych Panów ale chciałam żeby wytłumaczyli swoją logikę, tyle tylko. A już w jednym  z pierwszych postów ktoś stworzył cały opis jaka to straszna jest jedną forumka - sorry ale co to ma wspólnego z moim pytaniem??
Załóżcie sobie osobny wątek bo nie dałam rady przeczytać tych pomyj wylewanych na siebie nawzajem, Bóg jeden raczy wiedzieć po co

106

Odp: Podwójne standardy...

spadaj macioro do chlewa z którego przylazłaś

107 Ostatnio edytowany przez PainIsFinite (2023-04-23 11:58:40)

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Załóżcie sobie osobny wątek bo nie dałam rady przeczytać tych pomyj wylewanych na siebie nawzajem, Bóg jeden raczy wiedzieć po co

Stworzyłam osobny wątek. Btw: zapraszam Cię tam. Będziesz mogła zrozumieć skąd te podwojne standardy, czego to wynik i od kogo pochodzą smile między wierszami wychodzi prawda najlepiej wink

tutaj już napisałam, że najwiecej hipokryzji przeczytasz od facetow, którzy sami nie sa zadowoleni ze swojej pozycji u kobiet, ktorymi byliby zainteresowani, a nie moga ich w żaden sposob dotknąć realnie.. o ile słono nie płacą - wtedy mają zapewniony czasowy dostęp (choć nie abonament, jak widac, hehehe XD) wiec pribuja nieudolnie dotknac słowem. Tylko trzeba mieć do tego wysokie IQ, w tym przypadku ta zalezność ostatnia nie zachodzi wink
niemniej probuja panowie, probuja. to trzeba im przyznac, ehheheh big_smile

Chodzi Ci o ten wątek z pytaniem czy atrakcyjny facet musi imponować autem czy coś? To inna tenatyka.
Mi chodzi o to że jeśli macie uprawiać takie pomyje z wyzwiskami to proszę róbcie to w tym Twoim:) Niech tu będzie jakaś potyczka intelektualną i dyskusja na temat, a nie przedszkolne "ona jest głupia.i ma pchły"...

108

Odp: Podwójne standardy...
PainIsFinite napisał/a:

Mnie interesuje zagadnienie tego jak w poście startowym - podwójnych standardów...

Były, są i będą, nic z tym nie zrobisz.

109

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:
Kasssja napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

A na co facetowi po 30-ce stara z jego punktu widzenia baba, skoro może mieć młodszą i ładniejszą? .

Po pierwsze - wbrew pozorom rzadko może, a jak może to te młodsze też niekoniecznie spełniają jego inne wymagania (vide wątek Tomaszka o ładnym, młodym pustaku). No i przecież te młodsze zazwyczaj chcą założyć rodzinę, mieć dzieci, a faceci około 40. nie dość, że zaczynają mieć problemy z hydrauliką, to ich plemniki są już w grupie ryzyka zespołu Downa i innych genetycznych abberacji. Młode wiążą się więc po prostu z rówieśnikami.

Ale przecież mówimy o facetach po 30-ce, czyli właśnie w takim wieku, w którym najczęściej te rodziny zakładają... Wiadomo że taki 33-latek szybciej zwiąże się z 28-latką niż 36- czy 40-latką, zwłaszcza jeśli chce te dzieci mieć.

Niezupełnie. Zwiąże się z tą, w której się zakocha.
Przyklad: zakochał się w 4 lata starszej, spać przez nią po nocach nie może, chce się ciągle spotykać, rozmawiać, uprawiać seks, spędzać razem czas-wiesz, jak to zakochany.
I jest druga kobieta, jego 4 lata mlodsza koleżanka z pracy, wolna, z którą rozmawia jedynie w pracy na tematy służbowe, poza tym zero kontaktu, bo ona go nie interesuje, nie podoba się, albo jest jak kumpelka, dobra koleżanka z pracy i nic ponad to.

I teraz ten koleś mówi, że wybiera jednak tę młodszą o 4 lata bo chce mieć dzieci, a ta 4 lata starsza, w której się zakochal-jej dziękuję za znajomość z powodu, że być moze nie urodzi mu juz dzieci?

Ktoś słyszał o takim przypadku?

110

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Po pierwsze - wbrew pozorom rzadko może, a jak może to te młodsze też niekoniecznie spełniają jego inne wymagania (vide wątek Tomaszka o ładnym, młodym pustaku). No i przecież te młodsze zazwyczaj chcą założyć rodzinę, mieć dzieci, a faceci około 40. nie dość, że zaczynają mieć problemy z hydrauliką, to ich plemniki są już w grupie ryzyka zespołu Downa i innych genetycznych abberacji. Młode wiążą się więc po prostu z rówieśnikami.

Ale przecież mówimy o facetach po 30-ce, czyli właśnie w takim wieku, w którym najczęściej te rodziny zakładają... Wiadomo że taki 33-latek szybciej zwiąże się z 28-latką niż 36- czy 40-latką, zwłaszcza jeśli chce te dzieci mieć.

Niezupełnie. Zwiąże się z tą, w której się zakocha.
Przyklad: zakochał się w 4 lata starszej, spać przez nią po nocach nie może, chce się ciągle spotykać, rozmawiać, uprawiać seks, spędzać razem czas-wiesz, jak to zakochany.
I jest druga kobieta, jego 4 lata mlodsza koleżanka z pracy, wolna, z którą rozmawia jedynie w pracy na tematy służbowe, poza tym zero kontaktu, bo ona go nie interesuje, nie podoba się, albo jest jak kumpelka, dobra koleżanka z pracy i nic ponad to.

I teraz ten koleś mówi, że wybiera jednak tę młodszą o 4 lata bo chce mieć dzieci, a ta 4 lata starsza, w której się zakochal-jej dziękuję za znajomość z powodu, że być moze nie urodzi mu juz dzieci?

Ktoś słyszał o takim przypadku?

To oczywiste, że jak ktoś się zakocha, to wiek nie będzie miał znaczenia, nawet jeśli nie mieści się w "kryteriach", ale nie o to tu chodzi.

111

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:

...tu chodzi.

Tu chodzi o próbę racjonalizowania - pomijam narodowe marudzenie - na zasadzie - gdyby kobiety nie wybierały to mielibyśmy związki. I z drugiej strony - gdyby mężczyźni nie wybierali miałybyśmy związki.
Dlaczego tak? bo tak jest łatwiej.

112

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:

Ktoś słyszał o takim przypadku?

ja. Później żonę zdradzał z tą starszą.

113

Odp: Podwójne standardy...
Farmer napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ktoś słyszał o takim przypadku?

ja. Później żonę zdradzał z tą starszą.

To sobie chłop nagmatwał życie.

114

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ale przecież mówimy o facetach po 30-ce, czyli właśnie w takim wieku, w którym najczęściej te rodziny zakładają... Wiadomo że taki 33-latek szybciej zwiąże się z 28-latką niż 36- czy 40-latką, zwłaszcza jeśli chce te dzieci mieć.

Niezupełnie. Zwiąże się z tą, w której się zakocha.
Przyklad: zakochał się w 4 lata starszej, spać przez nią po nocach nie może, chce się ciągle spotykać, rozmawiać, uprawiać seks, spędzać razem czas-wiesz, jak to zakochany.
I jest druga kobieta, jego 4 lata mlodsza koleżanka z pracy, wolna, z którą rozmawia jedynie w pracy na tematy służbowe, poza tym zero kontaktu, bo ona go nie interesuje, nie podoba się, albo jest jak kumpelka, dobra koleżanka z pracy i nic ponad to.

I teraz ten koleś mówi, że wybiera jednak tę młodszą o 4 lata bo chce mieć dzieci, a ta 4 lata starsza, w której się zakochal-jej dziękuję za znajomość z powodu, że być moze nie urodzi mu juz dzieci?

Ktoś słyszał o takim przypadku?

To oczywiste, że jak ktoś się zakocha, to wiek nie będzie miał znaczenia, nawet jeśli nie mieści się w "kryteriach", ale nie o to tu chodzi.

A o co?

115

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Niezupełnie. Zwiąże się z tą, w której się zakocha.
Przyklad: zakochał się w 4 lata starszej, spać przez nią po nocach nie może, chce się ciągle spotykać, rozmawiać, uprawiać seks, spędzać razem czas-wiesz, jak to zakochany.
I jest druga kobieta, jego 4 lata mlodsza koleżanka z pracy, wolna, z którą rozmawia jedynie w pracy na tematy służbowe, poza tym zero kontaktu, bo ona go nie interesuje, nie podoba się, albo jest jak kumpelka, dobra koleżanka z pracy i nic ponad to.

I teraz ten koleś mówi, że wybiera jednak tę młodszą o 4 lata bo chce mieć dzieci, a ta 4 lata starsza, w której się zakochal-jej dziękuję za znajomość z powodu, że być moze nie urodzi mu juz dzieci?

Ktoś słyszał o takim przypadku?

To oczywiste, że jak ktoś się zakocha, to wiek nie będzie miał znaczenia, nawet jeśli nie mieści się w "kryteriach", ale nie o to tu chodzi.

A o co?

O to, że zazwyczaj jednak mężczyzna jest nieco starszy. No i te kryteria jednak najczęściej zakładają, że kobieta będzie młodsza, a to, że ktoś zakocha się w osobie, która tych kryteriów nie spełnia, to już inna kwestia.

116

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

To oczywiste, że jak ktoś się zakocha, to wiek nie będzie miał znaczenia, nawet jeśli nie mieści się w "kryteriach", ale nie o to tu chodzi.

A o co?

O to, że zazwyczaj jednak mężczyzna jest nieco starszy. No i te kryteria jednak najczęściej zakładają, że kobieta będzie młodsza, a to, że ktoś zakocha się w osobie, która tych kryteriów nie spełnia, to już inna kwestia.

Czyli wychodzi na to, że nie ma znaczenia, które z nich jest starsze czy młodsze?

117

Odp: Podwójne standardy...
Violette napisał/a:
Tomasz77 napisał/a:

Desperatów nie brakuje, mam koleżankę, która nie dba o siebie wcale, założyła konto na Tinderze i setki polubień każdego dnia. Niestety takie realia.


Uwaga: STANDARDY tomasz77:

O:

Spotykałem się z kobietą, której nie mogłem nawet namówić na zdanie matury, podejmowała się tylko prac dorywczych jak jabłka czy truskawki, nie czuła potrzeby żadnego rozwoju, czy podjęcia nauki w szkole. Zapisała się jedynie na jakieś studium kosmetyczne, które nawet nie wiem czy skończyła bo poznała chłopaka, z którym siedzi za granicą. Kupił jej auto, zrobił zęby

i o:

Nie moglem podejmować z Nią poważniejszych tematów bo nie posiadała podstawowej wiedzy ogólnej. Jakiś ambitniejszy film też nie bardzo, żadnych planów, pasji, planowania przyszłości.


HAHAHAHAHHAHAHA XD

Szkoda, ze nie ma tu emotikonek jak sie kisnie ze smiechu big_smile big_smile

Tez kisniecie? XD



To zostawiam was z teoria vs rzeczywistośc skrzeczy @by tomaszko77 smile

Ja „kisnę” jak czytam te Twoje wysrywy.

118

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

A o co?

O to, że zazwyczaj jednak mężczyzna jest nieco starszy. No i te kryteria jednak najczęściej zakładają, że kobieta będzie młodsza, a to, że ktoś zakocha się w osobie, która tych kryteriów nie spełnia, to już inna kwestia.

Czyli wychodzi na to, że nie ma znaczenia, które z nich jest starsze czy młodsze?

Jak się zakochają, to nie ma to znaczenia, to oczywiste.

119

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

O to, że zazwyczaj jednak mężczyzna jest nieco starszy. No i te kryteria jednak najczęściej zakładają, że kobieta będzie młodsza, a to, że ktoś zakocha się w osobie, która tych kryteriów nie spełnia, to już inna kwestia.

Czyli wychodzi na to, że nie ma znaczenia, które z nich jest starsze czy młodsze?

Jak się zakochają, to nie ma to znaczenia, to oczywiste.

To jakio sens ma zakładanie, ze ktoś będzie starszy czy nie?

120

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

Czyli wychodzi na to, że nie ma znaczenia, które z nich jest starsze czy młodsze?

Jak się zakochają, to nie ma to znaczenia, to oczywiste.

To jakio sens ma zakładanie, ze ktoś będzie starszy czy nie?

Każdy ma jakieś swoje kryteria, którymi się kieruje.

121

Odp: Podwójne standardy...

Ciężko przejść przez ten wątek. Niestety mnóstwo pyskówki a temat ciekawy. Niezależnie od tego co się komu podoba co nie są pewne "reguly" rządzące w wiekszym lub mniejszym stopniu naszymi zachowaniami.

Tak - dla faceta statystycznie wyglad ma duze znaczenie. W rym wiek bo z wiekiem raczej nie piekniejemy. Dla ludzi w wieku 40-50 możliwość posiadania potomka to już raczej nie priorytet.

Tak - dla babki statystycznie ststus materialny faceta ma znaczenie

Oczywiście wiele/wielu ma inaczej ale statystycznie są to czynniki brane pod uwage

122

Odp: Podwójne standardy...
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jak się zakochają, to nie ma to znaczenia, to oczywiste.

To jakio sens ma zakładanie, ze ktoś będzie starszy czy nie?

Każdy ma jakieś swoje kryteria, którymi się kieruje.

Przy zakochaniu?

123

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

To jakio sens ma zakładanie, ze ktoś będzie starszy czy nie?

Każdy ma jakieś swoje kryteria, którymi się kieruje.

Przy zakochaniu?

Oczywiście.

124

Odp: Podwójne standardy...
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

To jakio sens ma zakładanie, ze ktoś będzie starszy czy nie?

Każdy ma jakieś swoje kryteria, którymi się kieruje.

Przy zakochaniu?

Przy szukaniu partnera. Ale przy zakochaniu przestają one mieć znaczenie.

125

Odp: Podwójne standardy...

Pain, jakbyś wsadziła kij w mrowisko:))) burdel się tu zrobił taki, że nie da się czytać...
A że podwójne standardy są? No są. Wynikają z braku prawdomówności tych, którym chcesz ufać (taki wniosek nasunął mi się już jakiś czas temu). Coś Ci się w życiu przydarzyło i mocno Cię to ukłuło... współczuję. Będzie lepiej, zobaczysz
smile W maju wrócę na dłużej do kraju to postawimy Cię na nogi. Trzymaj się!

126 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-04-24 08:08:52)

Odp: Podwójne standardy...

Zawsze w społeczeństwie są jakieś lansowane modele:
W patriarchalnym modelu kobieta jest traktowana przedmiotowo.
Media mocno lansują samców alfa.
Więc jeżeli samiec alfa,  czyli męzczyzna sukcesu będzie miał kobietę, którą potraktuje inaczej,  czyli będzie ona fla niego jakimś podmiotem, będzie odbiegać  od typowego ideału towarzyszki lansowanego w mediach  czyli  lalki barbie,bo to jest wzór kobiety wizualny teraz, smile to budzi to niepokój  innych samców, którym się to nie mieści w głowie.
Stąd dziwne teksty w stronę  Keanu Reevsa i Pierca Brosnana.
Przecież oni nie są super bohaterami przez to, że są że swoimi kobietami,, które są po prostu ich rowiesnicami, tylko dlatego, że komuś to przeszkadza, bo ma inną wizję związków damsko - męskich.
Może po prostu Ci goście wiedzą czego w związku chcą, a że budzi to niepokój fanek, które pokładały swoje szanse w młodym wielu? No w realnym świecie nie dla każdego mężczyzny jak widać to oznaką sukcesu związkowego.
Jestem na forum parę lat, gdy się tu pojawiłam jako kobieta 40 plus nie miałam wrażenie, że ktoś myśli o mnie jak o kimś kto już przegrał życie.
Wiele ciekawych rozmów z mężczyznami też, rówieśnikami.jestem za nie wdzięczna.
Teraz jakiś moment, brak moderacji i wysyp Panow w dojrzałym wieku, z osobowością nastolatków..
Czego tu szukają, gdzie przecież  większość kobiet to nie ich target: Czyli wdzięczne za zainteresowanie, oczekujące wsparcia finansowego 30 latki, nie mam pojęcia..
Ale może się mylę, i takie Karyny tu się pojawiają, niedługo to forum przejmą i wtedy sobie Panowie będą mogli przebierać w nich, jak odpowiedni status pokażą. .
To forum bynajmniej już miejscem wsparcia dla kobiet nie jest, w sumie zniknęli wszyscy ludzie którzy mieli cos do powiedzenia,  jakieś życiowe doświadczenie.

127 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-04-24 08:19:16)

Odp: Podwójne standardy...
Ela210 napisał/a:

W patriarchalnym modelu kobieta jest traktowana przedmiotowo.

A może warto się zastanowić nad tym, co się bezwolnie powiela? Coś ci tu nie zgrzyta? Przecież kobiety nie są mniej inteligentne od mężczyzn. No to jak się stało, że były traktowane przedmiotowo? Dlaczego na to pozwoliły? Połowa nacji przecież. smile Weźmy dla przykładu Lalkę Prusa, który orał rzeczywistość. Kto kogo traktuje przedmiotowo? Kto stoi wyżej w społeczeństwie? Wokulski, czy panna Izabela?

128

Odp: Podwójne standardy...
PainIsFinite napisał/a:

uderza mnie jedna rzecz. Zgodnie z męską logika Panie 35+ powinny już się czołgać w całunie w stronę grobu, bo nikt ich chcieć nie będzie skoro tyle jest młodszych kobiet. Tłumaczą to biologią - "dla mężczyzny atrakcyjna jest kobietą, która może jeszcze mu dać potomstwo"*. Więc skreślają kobietę za czynnik, na który absolutnie NIE MA WPŁYWU (starzenie się), a jednocześnie źli są na fakt, że niektore kobiety (zwłaszcza atrakcyjne i mające większy wybór) - odrzucają mężczyzn ze względu na niski wzrost albo brak włosów. Oburzają się, że przecież nie mają na swój wzrost ani łysienie wpływu:)))
Czy tylko mi wydaje się to absurdalne?
Albo kolejna gadka - kobiety to materialistki, szukają  mężczyzn z pieniędzmi. A jednocześnie Ci sami Panowie deklarują, że kobieta musi być taka i taka, mieć max ileś tam lat, jakoś wyglądać i tak dalej...
Rozumiem, że każdy ma preferencje, ja również je mam, każdy ma. I ma prawo je mieć. Tylko czemu przeszkadza to Panom mającym właśnie takie wyśrubowane oczekiwania, gdy nie wpasowują się w oczekiwania kobiet, które im się podobają? Ja to widzę tak, że jeśli ktoś tak przedmiotowo myśli o ludziach (musi mieć wiek max X, wymiary Y etc) to niech liczy się też z tym, że zostanie tak samo przedmiotowo potraktowany (bo nie ma wzrostu X, stanu zasobów Y etc)

* Jak ma się to do Panów 45+ którzy twardo deklarują, że już nie chcą potomstwa a jednocześnie szukają młodszej partnerki? Czy wtedy argument płodności nie powinien już być nieistotny..?

Takie poglądy były są i będą, oczywiście u części społeczeństwa. Potem życie weryfikuje oczekiwania i wymagania, i albo ludzie dostosują się do rzeczywistości albo gonią za ułudą cierpiąc z powodu  samotności.
Przelotne związki i jednorazowe znajomości nie wypełnią pustki.

Mnie zupełnie nie przeszkadza, że starzy mężczyźni chcą mieć wnuczkożony, a młode kobiety kasiastych sponsorów  w wieku ojca.
Niech sobie każdy żyje jak chce.
Nic złego w tym, że marzy się o milionerze czy MIss World. Marzenia piękna rzecz - tylko jak to mówią - uważaj o czym marzysz bo może się spełnić.
Czasem spełnione  marzenie  może okazać się niemożliwe do udźwignięcia w codziennym życiu.

Po to Pan Bozia dał ludziom mózg, żeby z niego korzystali i nie pozwalali się wtłaczać w żadne schematy.

129

Odp: Podwójne standardy...

Bo kobiety rodzą dzieci, LEGAT.
A nie wiem, czy wiesz,  ale ludzki noworodek jest zdolny do samodzielnego życia tak za około 15 lat. Więc wtedy ekonomicznie kobieta jest zdana na ojca dziecka.
Strasznie dziwne jest to, że Twoje pokolenie Panów to pomija.
Gdyby Izabela Łęcka była edukowana tak jak należy, to może okazałoby się, że ma talent na miarę Skłodowskiej i nie musiała by się martwić o pieniądze,  bo ojciec żle zainwestował środki.
W zasadzie odpowiednikiem takich Łęckich jest sporo kobiet teraz, tych co mają jakąś tam edukację, by wstydu nie przynosić, urodę na którą przeznaczane są pieniądze i oczekiwania wobec mężczyzn, by zapewnili im życie na poziomie, na który same nie mogą sobie pozwolić.
Dlaczego mężczyźni ciągną do Łęckich?
Dlaczego Wokulski ciągnął do tej kobiety?
Czy była jego bratnią duszą? Nie.
Była symbolem statusu, wygranej w wyścigu z innymi samcami. Bo tu chodzi głównie o męskie ambicje.
Dlatego Wokilskiego nie interesuje Stawska, kobieta piękna nie miej niż Łecka, nie interesuje go Wąsowska, która jako jedyna z kobiecych bohaterek dorównuje mu inteligencją.
Jego interesuje właśnie Łęcka,  chociaż za mądra to ona nie jest. Ale zdobycie jej będzie miarą sukcesu.
To tak jak ludzie chcą mieszkać w modnych apartamentowcach, chociaż niedaleko są inne mieszkania w podobnym standardzie dużo tańsze

130 Ostatnio edytowany przez Husky (2023-04-24 10:45:18)

Odp: Podwójne standardy...

Ciekawe, że tutaj też równolegle wykształcił się wątek równouprawnieniowy:)
Legat, myślę, że wprowadzani postaci z literatury i to dotyczącej tak odmiennego okresu historycznego niż nasz, z zupełnie innymi uwarunkowaniami nie jest zbyt dobrym wstępem do rozmowy o autentycznych i obecnych różnicach międzypłciowych.

No i zawsze można się przerzucać fajnymi przykładami opresji płciowej w drugą stronę (George Sand, Artemisia Gentileschi, Camille Claudel itp…)

Tylko chyba sprawa rozchodzi się o to, żebyśmy tu, teraz, na obecnym etapie rozwoju myśli ludzkiej, doszli wreszcie do wzajemnego szacunku i nie szeregowali ch..owych zachowań danych jednostek, jako reprezentujących połowę społeczeństwa, dodatkowo pod szyldem tożsamościowym. Zupełnie jakby płeć była przynależnością do jakiegoś obozu, w którym należy się okopać, ufortyfikować i bronić zajętej pozycji wink

Posty [ 66 do 130 z 363 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Podwójne standardy...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024