Moje życie to porażka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Moje życie to porażka

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 71 z 71 ]

66

Odp: Moje życie to porażka
Alika_ napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Facet/Kobieta próbuje - spotyka się z odrzuceniem - frustracja narasta - Facet/Kobieta próbuje...

Dlatego moim zdaniem błedem jest probowac, dzialajac ciągle tak samo, bo byc moze bedzie sie tylko powielać ten sam bład. Raczej moze warto sie przyjrzec, co nie wychodzi, czyli, czemu druga strona odrzuca (i dlaczego to nie chodzi o niski wzrost ;P).

Tu nie ma uniwersalnej recepty, bo za każdym razem druga strona ma inne rozpatrywanie na dane zachowania itd.
Dlatego im więcej porażek, tym więcej cierni w człowieku.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Moje życie to porażka
Lucyfer666 napisał/a:

Tu nie ma uniwersalnej recepty, bo za każdym razem druga strona ma inne rozpatrywanie na dane zachowania itd.
Dlatego im więcej porażek, tym więcej cierni w człowieku.

Niekoniecznie inne, bo moze istnieje jakis wspolny punkt tych niepowodzen. Niemniej rozumiem, ze iles tam odniesionych porazek zniechęca do dalszych prob, - i to wlasnie potwierdza to, o czym mowilam (czyli o powielaniu błędow).
Źródła problemu mozna jednak szukac (i nie chodzi tu o szukanie winy w sobie.., ale o jakis punkt zaczepienia, cos, co np mozna byloby zmienic - w wyglądzie np, albo zachowaniu, albo podejsciu, by uzyskac inny rezultat).

Moim zdaniem, co warto, to poszerzac grono znajomych, z roznych srodowisk, i przedziałow wiekowych, to daje pewną elastycznosc i pomaga zmienic perspektywe na dany problem.

68

Odp: Moje życie to porażka
Tom94 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Tom94 napisał/a:

A "najśmieszniejsze" w tym wszystkim jest to że za całą sytuację winni są właśnie faceci.
Bo to faceci rozpuścili kobiety jak dziadowski bicz.
Kobiety żyją w dobrobycie i ze świadomością że zawsze będą pożądane i kochane i w głowach się popier.....
No ale za ten pierdolnik odpowiadają faceci, tylko nieliczne jednostki są świadome i nie traktują kobiet jak 7 cud świata no ale co z tego jak większość to debile.

Pochodź po forum i popatrz ile jest tematów samotnych kobiet, a potem dopiero rzucaj twierdzebia o tym pożądaniu i kochaniu.

Widziały gały co brały tak głosi powiedzenie.
Jak wybiera się bad boya zamiast dobrego faceta z honorem i zasadami to i tak potem jest.
Ale nawet samotna matka ma zdecydowanie większą szansę na miłość niż facet prawiczek samotny całe życie.

Dopowiadasz sobie. Słowa nie napisałam, że chodzi mi o samotne matki, które wybrały badboyów.

Czytanie ze zrozumieniem to też podstawa dobrej komunikacji w związku, a jak to leży, to trochę słabo.

69

Odp: Moje życie to porażka

W nawiązaniu do niektórych innych wątków, zastanawiam się czy ten poczatkowy okres ,kiedy jest się dzieckiem, nie stanowi 90 % ewentualnego sukcesu w dalszym życiu. Oczywiście, poradzenie sobie z własną przeszłością jest możliwe, lecz jeśli dziecko jest wychowywane w ten sposób, że nie może sie socjalizowac z innymi, rówieśniekami i nie nawiązuje znajomosći, to potem oczekuje, że wszystko samo do niego przyjdzie.
Z pewnością tez warto zwrócić uwagę na to, co może w nas odpychać od innych ludzi, kiedy pozorni jesteśmy (niemal) idealni. Jeśli przez tak długi okres, jakim jest np te kilkanaście czy więcej lat, nie można nawiązać żadnej bliskiej relacji, to może warto spojzeć na siebie?

70

Odp: Moje życie to porażka

Z tytułu bycia kobietą nie dostała ani żnizki ani wcześniejszej wizyty u psychiatry. Idź weź leki w razie czego zapisz się na jakąś terapię. A jak ktoś neguje to że masz depresję słowami że jesteś pipa a nie facet to przypominam że kobiety w depresji słyszą określenia typu że jak dostaniesz bolca to ci przejdzie depresja. Niestety ale każdy dostaje demotywójące słowa, niekiedy ludzie po prostu nie wiedzą co powiedzieć lub nie chcą słyszeć o problemach bo jeszcze będzie potrzebował pomocy i pieniędzy.

71

Odp: Moje życie to porażka
Tifia napisał/a:

kobiety w depresji słyszą określenia typu że jak dostaniesz bolca to ci przejdzie depresja.

Naprawdę?

Posty [ 66 do 71 z 71 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Moje życie to porażka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024