27 letni prawiczek - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » 27 letni prawiczek

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 96 ]

Temat: 27 letni prawiczek

Czytałem kilka postów o późnych prawiczkach i wiem, ze troche kobiet pisało, żeby już skończyć z tym tematem.

Jednak chciałbym podzielić się swoją historią. W szkole cieszyłem się dużym powodzeniem, no bo faktycznie dobrze wyglądam, moze tylko nie za wysoki na dzisiejsze standardy ( 181 cm, a dzisiaj wiele kobiet lubi 190+ cm)
. Łacznie startowało do mnie 5 ładnych dziewczyn, z czego dwie długo starały się o moje wzgledy. Jedyny problem mnie z tamtego okresu, ze nie byłem dojrzały, nie byłem gotowy na związek. Tak jak dzisiaj dla piętnastolatków mieć za sobą kilka związków tak np dla pięstnastoletniego mnie było to zbyt duże wyzwanie. No i byłem dosyć introwertyczny, to muszę przyznać.
Okres studiów był dla mnie przygoda, gdzie poznałem wielu ciekawych ludzi, jednak mimo posiadania nawet sporej liczby koleżanek nie zaprzątałem sobie głowy związkiem, seksem, wystraczyła mi sympatyczna znajomość.
Tknęło mnie to rok temu. Wczesniej pod koniec studiów wiele rzeczy mi się zawaliło w życiu, leczyłem depresje prawie trzy lata, był covid ect.

Wiem, że akurat pisząc to zdanie spotkam się z dezapropatą, rozumiem to doskonale, ale już mi znajomi koledzy proponowali wizytę u prostytutki po "naukę i doświadczenie". Ale co moge zrobić? Mam 27 lat, a to nie wiek na mityczny, piekny, pierwszy raz.  Tak jak kiedy miałem 16 lat np. w klasie jeszcze było dużo ludzi bez doświadczenia, tak teraz każda kobieta skasuje mnie na starcie.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Tom94 (2022-05-29 16:35:28)

Odp: 27 letni prawiczek

Tak jak twoi koledzy tak i ja polecam wizytę u prostytutki.
Nabierzesz doświadczenia w seksie i jak uda ci się potem poznać dziewczynę to przynajmniej nie będziesz startować z niczym.
W innym wypadku po prostu się skompromitujesz bo dziewczyna wyczuje że jesteś prawiczkiem a facet prawiczek (zwłaszcza w tym wieku) jest totalnie aseksualny dla kobiet.

Tak więc wiesz od czego zacząć.
Aha i w razie jak uda ci się poznać dziewczynę to nigdy nie mów że byłeś na dziwkach, zachowaj tą tajemnicę dla siebie.
Kobiety też nie mówią z iloma spały to więc i my nie musimy ze wszystkiego się zwierzać.

3

Odp: 27 letni prawiczek

Nigdy w życiu!
Nie idź do prostytutki!
Po pierwsze: z twoim niskim poczuciem wartości, swój pierwszy raz u prostytutki, sprawi ze będzie ono szorować po dnie.
po drugie może okazać sie tak, ze gdy poznasz jakaś dziewczynę,gdy sie zakochasz, to wszytko do ciebie wróci i poczujesz się brudny
po trzecie: bardzo nieprzyjemne choroby.

"181 cm, a dzisiaj wiele kobiet lubi 190+ cm" kto ci takich bzdur nagadał?
Te tematy zaczynają sie tu powtarzać.
no ale:
Jeżeli chcesz panienki do zabawy na weekend ewentualnie do zabrania na jakieś wakacje itp?
Skup sie na gromadzeniu zasobów, dużo kasy. Dobra pozycja społeczna. Młodym kobietą( nie wszystkim) bardzo to imponuje a to ze jesteś starszy od niej jest kolejnym plusem.
Sam na własne oczy widziałem ze wystarczyło na nie zagwizdać a one ucieszone i uradowane ze ktoś o wysokim statusie  społecznym zwraca na nie uwagę, biegły mało co szpilek nie połamały.
Natomiast jeżeli szukasz zony która będzie twoja przyjaciółka/partnerka/, to oczywiście pieniądze tez sa ważne, bo w biedzie nikt nie lubi żyć ale już nie sa najważniejsze.
Mało napisałeś o sobie, o swoich oczekiwaniach
czy ty tak naprawdę chcesz być w związku
co z dziećmi
co możesz zaoferować drugiej stronie

4

Odp: 27 letni prawiczek

tez odradzam prostytutki. jako kobieta potrafilabym zrozumiec, ze sie nie poznalo nikogo sensownego czy tak jak u ciebie, nie byles zainteresowany zwiazkami. jednak przeszlosc z prostytutka by mnie wystarczajaco odrzucila, aby nie wchodzic w znajomosc z toba.

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

Okres studiów był dla mnie przygoda, gdzie poznałem wielu ciekawych ludzi, jednak mimo posiadania nawet sporej liczby koleżanek nie zaprzątałem sobie głowy związkiem, seksem, wystraczyła mi sympatyczna znajomość.
Tknęło mnie to rok temu. Wczesniej pod koniec studiów wiele rzeczy mi się zawaliło w życiu, leczyłem depresje prawie trzy lata, był covid ect.

Nie bardzo rozumiem co chcesz osiągnąć pisząc ten post....
Chcesz się wyżalić, poskarżyć na los, czy może mamy poszukać ci dziewczyny?
Jak piszesz nie zawracałeś sobie głowy seksem.....twój wybór, twoja decyzja.
Skoro dopiero teraz cię tknęło....to rusz cztery litery i zacznij szukać odpowiedniej dziewczyny.

6

Odp: 27 letni prawiczek

Do prostytutki trzeba iść wiele razy i to do różnych, aby móc cokolwiek o tym powiedzieć. To jak nauka jazdy na nartach -- książki Ci nie pomogą, a jak raz pójdziesz na stok, to też nie będziesz mógł ocenić czym jest jazda na nartach. Kilka/kilkanaście razy trzeba.

Po drugie zanim prostytutka... to Tinder/Sympatia/Erodate/Badoo/, itd... Poznawaj, poznawaj, poznawaj. To wymaga pracy. Nie jest tak łatwo jak na studiach czy w liceum, bo nie masz wokół siebie wielu dziewczyn.   szukaj "Adept szabelski uwodzenie org". Czytaj Neil Strauss "Gra".

27 latek, pewnie masz pieniądze. Nie możesz powiedzieć, że jesteś niski. Jak się postarasz to osiągniesz cel.

7

Odp: 27 letni prawiczek

blueangel  Szeptuch

Przyznam sie, że wasze odpowiedzi są trochę podejrzane.. Widziałem tutaj kilka postów, gdzie kobiety pisały, że nie nalezy mówić ilu miały partnerów przyszłemu partnerowi, bo to nie ejst istotne, a prostytutka to już rzecz istotna? Pytam, bo to trochę niesprawiedliwe. Dzwoniłem do prostytutki. Była bardzo mila, gdy spytałem czy jestem prawiczkiem ona mowiła, że nic nie szkodzi, że od czasu do czasu przychodzą do niej "niedoświadczeni"

Wy jako kobiety mające pewnie swoj piekny, pierwszy raz w wieku 15-18 lat macie coś czego ja już nigdy nie doświadczę, pierwszy raz zawsze smakuje inaczej. Wyglądam jak na swój wiek bardzo młodo, bo często dają mi 18, 19 lat. No i co z tego? Póxne prawictwo się odhacza nawet u prostytutki, bez emocji, tu już chodzi o naukę. Dlatego moim zdaniemr acji nie macie.

8

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

blueangel  Szeptuch

Przyznam sie, że wasze odpowiedzi są trochę podejrzane.. Widziałem tutaj kilka postów, gdzie kobiety pisały, że nie nalezy mówić ilu miały partnerów przyszłemu partnerowi, bo to nie ejst istotne, a prostytutka to już rzecz istotna? Pytam, bo to trochę niesprawiedliwe. Dzwoniłem do prostytutki. Była bardzo mila, gdy spytałem czy jestem prawiczkiem ona mowiła, że nic nie szkodzi, że od czasu do czasu przychodzą do niej "niedoświadczeni"

Wy jako kobiety mające pewnie swoj piekny, pierwszy raz w wieku 15-18 lat macie coś czego ja już nigdy nie doświadczę, pierwszy raz zawsze smakuje inaczej. Wyglądam jak na swój wiek bardzo młodo, bo często dają mi 18, 19 lat. No i co z tego? Póxne prawictwo się odhacza nawet u prostytutki, bez emocji, tu już chodzi o naukę. Dlatego moim zdaniemr acji nie macie.

To po co właściwie przyszedłeś na forum, skoro każda odpowiedź inna niż założona przez Ciebie jest z góry "podejrzana"?
Wczoraj jeszcze nie wiedziałeś, dzisiaj już zdążyłeś zadzwonić?

Moim zdaniem prawictwo w Twoim wieku niczemu nie przeszkadza. Przestań skupiać się na samym seksie, skup się na tym, żeby sobie znaleźć fajną dziewczynę. Reszta przyjdzie sama. Większość facetów w okolicach Twojego wieku i tak do mistrzów sztuki nie należy, więc szczerze wątpię, żeby cokolwiek miało pójść nie tak.

Ja też na studiach nie myślałam o facetach. Dopiero po mnie tknęło, że w sumie fajnie byłoby. Też byłam wtedy dziewicą. Nie przesadzałabym tutaj z mówieniem, że większość kobiet ma pierwszy raz w wieku 15-18. Szczerze mówiąc znam jedną, która będąc w tym wieku miała chłopaka na poważnie i faktycznie dobili do uprawiania seksu. W zdecydowanej większości przypadków pierwszy raz był na studiach. Więc wcale tak bardzo nie odstajesz.

Uspokój się, weź parę głębszych oddechów i zmień perspektywę, bo w tym momencie podchodzisz do sprawy od złej strony.
No chyba, że zależy Ci tylko na seksie, a nie na partnerstwie/małżeństwie w przyszłości. To wtedy miłych wizyt u pań.

9

Odp: 27 letni prawiczek

Na samym seksie nie zależy mi jakbym tuzin porno się naoglądał, ale to co czytam w internecie dołuje. Prawiczki są traktowani jako prawie trędowaci, aż im się wmawia, że stracili cały urok zycia i młodość.

W  dodatku liczba partnerów seksualnych stale rośnie, wiek inicjacji spada, więc tacy jak ja sa po prostu traktowani jako  pośmiewisko, albo nieudacznik.

Tylko raz się wygadałem przy koleżance poznanej w grupie dyskusyjnej, że nigdy nikogo nie miałem, a ona oczy prawie z orbit jakim cudem z moim wyglądem. Wmówiłem jej wtedy na szybko aseksualizm.

10

Odp: 27 letni prawiczek

Wiesz, są takie, które mają słabość do prawiczków big_smile Fajny taki, można go wszystkiego nauczyć, bo jest jeszcze jak czysta kartka i nie ma dziwnych nawyków po innych doświadczeniach. Zresztą tak naprawdę uczy się tego każdego nowego partnera, bo każdy człowiek jest inny. Nie rozumiem w ogóle w czym problem.

11

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

Na samym seksie nie zależy mi jakbym tuzin porno się naoglądał, ale to co czytam w internecie dołuje. Prawiczki są traktowani jako prawie trędowaci, aż im się wmawia, że stracili cały urok zycia i młodość.

W  dodatku liczba partnerów seksualnych stale rośnie, wiek inicjacji spada, więc tacy jak ja sa po prostu traktowani jako  pośmiewisko, albo nieudacznik.

Tylko raz się wygadałem przy koleżance poznanej w grupie dyskusyjnej, że nigdy nikogo nie miałem, a ona oczy prawie z orbit jakim cudem z moim wyglądem. Wmówiłem jej wtedy na szybko aseksualizm.

To może przestań czytać w internecie? Sorry, ale według tego, co jest w internecie to wszyscy mamy depresję, raka, zapalenie płuc, wszyscy jesteśmy beznadziejnymi ludźmi i na pewno coś jest z nami nie tak.

Przestań czytać. Chcesz mieć dziewczynę? To zacznij działać.
Ty masz ten plus, że sporo dziewczyn w wieku studenckim szuka starszego faceta. A skoro wcześniej na powodzenie nie narzekałeś, to prawdopodobnie długo szukać nie będziesz.

12

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

Prawiczki są traktowani jako prawie trędowaci, ...

To jest na odwrót...

Dziewczyna NIE chce prawiczka, ale NIE z tego powodu, że jest prawiczkiem. Każdy kiedyś był prawiczkiem.

Ona go nie chce, bo skoro minęło wiele lat, a on nie miał seksu, to znaczy, że on jest takim człowiekiem, którego żadna nie chciała.

13 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-30 15:18:01)

Odp: 27 letni prawiczek

Loka wszystko się zgadza tylko ta średnia inicjacji to jest raczej blisko 13-14 lat u kobiet. Są grupy fejsbukowe, gdzie można sobie poczytać od kobiet o takich rzeczach. Jak pamiętam na 1 roku studiów znalezienie dziewicy czy takiej co miała 1 było niemożliwe na jakieś 20 randek. Problemem jest raczej to, że dochodzi tu do starcia 27 letniego prawiczka i jakiejś przechodzonej 20 latki po np 9 kolesiach. I ten balans kobiecości/męskości się zaciera i nic z tego nie będzie..Sam jak miałem 19-20 lat i byłem z wyboru niedoświadczony 2x spotkałem się z sytuacją, gdy takie laski powiedziały mi, że albo łóżko od razu albo nara a jedna z nich powiedziała, że musimy zakończyć znajomość, bo u niej pojawia się uczucie, a jednoczesnie ona nie czuje się kobietą, bo zabiega o seks a ja nie...dodam, że po prostu nic od nich nie chciałem koniec końców, ale nie widziałem możliwości relacji w taki sposób.

14

Odp: 27 letni prawiczek

Be, skąd masz te dane? Wikipedia podpierając się badaniami profesora Izdebskiego daje takie informacje:

W Polsce przed 15. rokiem życia inicjację seksualną doświadczyło 3% dziewcząt i 10% chłopców. Pośród 15- i 16-latków inicjację seksualną ma za sobą 19% osób. W grupie 17–19-latków inicjację seksualną przeżyło 51% badanych[1].

Średni wiek pierwszych kontaktów seksualnych według ankiety telefonicznej z 2011 roku wynosi 18,7 lat dla kobiet i 18,1 lat dla mężczyzn[2].

15 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-30 16:03:15)

Odp: 27 letni prawiczek

To jest bzdura i wielokrotnie mówiło się, że to nie jest do dokładnego zbadania. Znowu jakimś cudem chłopcy mają więcej i szybciej? To rozumiem, że w szkolach non stop widywaliscie pary młodszy chłopak i starsza dziewczyna? No nie. I skąd ta ogromna ilość prawiczków u facetów? No nie...po prostu u kobiet jest to ukrywane. Wpisz sobie w google grafika "dziewczyny bez tabu - screeny" i popatrz jak to wygląda naprawdę gdy nie trzeba kłamać. Na 1 roku studiów na kierunku zdominowanym ilościowo przez kobiety - dosłownie niemal każdy facet z jakim gadałem z kierunku był niedoświadczony przy zazwyczaj bardzo już "świadomych" dziewczynach. Nawet same babki często gadają, że faceci o wiele później zaczynają. Te badania są raczej na podstawie tego co im ktoś nagadał...a udowodniono już, że np kobiety w takich badaniach kłamią nawet anonimowo, chyba wiadomo w którą stronę. Dosłownie każda jedna taka dyskusja na żywo czy w necie (nawet na tym forum) pokazuje, że kobiety mają więcej i szybciej w 3/4 przypadków.

PS to są dane z 2011 roku, od ok 2013 roku zaczęło się wiele zmieniać, nawet przedyskutowalem to z psychologiem i mówi się, że te ostatnie 9 lat to okres gigantycznych przemian na tym polu.

16

Odp: 27 letni prawiczek

Sorry Be., ale obawiam się, że tutaj trochę płyniesz.

Badania na temat ludzkiej seksualności są prowadzone od lat przez specjalistów, którzy uwzględniają czynnik "wstydliwości" odpowiedzi i mają na to odpowiednie granice błędu statystycznego.

Po prostu bardzo chcesz obronić swoją tezę (co zrozumiałe), ale to tak jakby ktoś mieszkający na podhalańskiej wiosce powiedział, że na świecie nie ma murzynów, bo on u siebie całe życie nie widział. To nie są argumenty do sensownej dyskusji.

17 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-30 16:29:11)

Odp: 27 letni prawiczek

To wytłumacz mi jakim cudem (i weź pod uwagę to co napisałem wyżej) chłopcy zaczynają wcześniej.  Dodam tylko, że chłopców jest zdecydowanie więcej ilościowo niż dziewczyn. Przecież tu matematyka wymieka... Bo wg tych badań wychodzi, że nagminne są relacje typu młody chłopak i starsza dziewczyna;). W dorosłym wieku też takich związków zbyt wiele nie ma. Te badania to kłamstwo i turbo bzdura.

18

Odp: 27 letni prawiczek

No jest nie do zbadania, więc Ty masz najlepsze dane. Dane z grafiki, która od lat krąży po necie big_smile so much fun.

19 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-30 16:34:26)

Odp: 27 letni prawiczek

Ty mówisz grafiką a ja widzę ogromną grupę kobiet piszących pod imieniem i nazwiskiem obalających te głupie badania. I odpowiedz też na pytanie zatem: NIBY JAK?

Jak tak późno kobiety zaczynają to skąd teksty o tym, że dziewice to w PODSTAWÓWCE? Skoro średnia jest 18 lat to powinno być siła rzeczy mnóstwo dziewic w wieku 20 paru lat nawet. Tymczasem jak 19 letni chłopak zakładał temat, że szuka dziewicy to go jechano, że już za późno dawno smile. Sprawdziłem, te badania...każde pokazuje coś innego a wyniki są od 14 do ponad 18, czyli nikt nic nie wie.

20

Odp: 27 letni prawiczek

Idź do bałaganu zwlekanie z  tym siada na banie i źle wpływa na relacje z kobietami

21

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Ty mówisz grafiką a ja widzę ogromną grupę kobiet piszących pod imieniem i nazwiskiem obalających te głupie badania. I odpowiedz też na pytanie zatem: NIBY JAK?

Jak tak późno kobiety zaczynają to skąd teksty o tym, że dziewice to w PODSTAWÓWCE? Skoro średnia jest 18 lat to powinno być siła rzeczy mnóstwo dziewic w wieku 20 paru lat nawet. Tymczasem jak 19 letni chłopak zakładał temat, że szuka dziewicy to go jechano, że już za późno dawno smile. Sprawdziłem, te badania...każde pokazuje coś innego a wyniki są od 14 do ponad 18, czyli nikt nic nie wie.

No ale sam widzisz, że badania są do kitu, bo nie pokazują stanu rzeczywistego.
Ja znam bardzo dużo kobiet, które dziewicami były do studiów. I nie widzę w tym nic dziwnego. Pytanie, w jakim środowisku dana osoba się obraca.
A takie teksty o dziewicach to tak samo jak teksty o długości penisów. Ja je dokładnie tak samo mitycznie traktuję. Albo o podbojach facetów. Dzielę na 100 i wtedy wychodzi prawda.

22

Odp: 27 letni prawiczek

Taaaaaaak dziewi ci u nas dostatek ,tylko dlaczego smoki umarły z głodu?

23

Odp: 27 letni prawiczek
Selkirk napisał/a:

Taaaaaaak dziewi ci u nas dostatek ,tylko dlaczego smoki umarły z głodu?

Ja nie powiem, jaka płeć sprawia, że dziewice przestają być dziewicami smile

Srsly, jak Autor znajdzie sobie fajną dziewczynę, która będzie o nim poważnie myśleć, to ostatnim ich problemem będzie jego prawictwo. Tylko jak Wy się skupiacie najpierw na seksie, a potem na reszcie, to efekt jest jaki jest i myślenie też dziwne.

Nie wiem, mnie tam uczyli, że seks jest ważny, ale nie jest najważniejszy. Że problemy w seksie będą, bo trzeba się nauczyć każdego nowego partnera, a jednocześnie to sfera bardzo delikatna i poddatna na zranienia. Uczyli mnie, że zaczynanie związku od seksu albo budowanie go na seksie szybko się odbija rykoszetem. I widzę po moim małżeństwie, że jakbyśmy budowali naszą relację na samym seksie to byłby problem w momencie, kiedy lekarskim zakazem dostaliśmy szlaban na seks na prawie pół roku. Jak się związek opiera na seksie, to takiej przerwy związek nie przeżyje. Jak są inne filary, to to jest niedogodność, ale do przeżycia.

Więc zostawiam do przemyślenia każdemu to, na czym Wam tak serio zależy. I na czym się skupiacie.

24

Odp: 27 letni prawiczek

No cóż jednak czytając to forum zdecydowanie to kobietom zależy na seksie i stawiają go na 1 miejscu, codziennie można tu spotkać co najmniej kilka tych wypowiedzi. A więc na moje argumenty nikt nie odpowiedział. Kto by się spodziewał. Czyli zostajemy na tym, że to kobiety biorą się za starszych chłopaków w szkole, jest ich mniej więc siłą rzeczy ilość partnerów inaczej się rozłoży, ale to faceci zaczynają szybciej. To chyba między sobą to robią wink))

25

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

No cóż jednak czytając to forum zdecydowanie to kobietom zależy na seksie i stawiają go na 1 miejscu, codziennie można tu spotkać co najmniej kilka tych wypowiedzi. A więc na moje argumenty nikt nie odpowiedział. Kto by się spodziewał. Czyli zostajemy na tym, że to kobiety biorą się za starszych chłopaków w szkole, jest ich mniej więc siłą rzeczy ilość partnerów inaczej się rozłoży, ale to faceci zaczynają szybciej. To chyba między sobą to robią wink))

Jasne smile
Oczywiście, Ty masz zawsze rację w swoim wybiórczym patrzeniu na świat.

26 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 10:01:27)

Odp: 27 letni prawiczek

To wytłumacz mi to co budzi moje wątpliwości żebym mógł zmienić podejście, a nie piszesz na zasadzie, że Tobie wydaje się inaczej mimo że na bank dobrze znasz zjawiska, o których wspominałem. Jeszcze powiedz, że sama nie próbowałaś relacji budować na seksie wcześniej:P. Widzisz jakos to tak jest, to wychodzi dosłownie w każdej jednej dyskusji czy przypadku, że kobiety mają więcej, wcześniej i więcej związków rozbijają. Ale jednocześnie masz myśleć, że tak nie jest i w razie czego zarzuci się komuś, że on źle myśli... I nie trzeba wcale ślubów składać, trzymać celibatu itd by samemu żyć zgodnie z tym co się przekazuje, a nie bronić ogółu samemu nie będąc przykładem na poparcie własnych tez. Każda netkobieta powinna codziennie czytać znaczenia pojęcia hipokryzji mam wrażenie...

27

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

To wytłumacz mi to co budzi moje wątpliwości żebym mógł zmienić podejście, a nie piszesz na zasadzie, że Tobie wydaje się inaczej mimo że na bank dobrze znasz zjawiska, o których wspominałem. Jeszcze powiedz, że sama nie próbowałaś relacji budować na seksie wcześniej:P. Widzisz jakos to tak jest, to wychodzi dosłownie w każdej jednej dyskusji czy przypadku, że kobiety mają więcej, wcześniej i więcej związków rozbijają. Ale jednocześnie masz myśleć, że tak nie jest i w razie czego zarzuci się komuś, że on źle myśli... I nie trzeba wcale ślubów składać, trzymać celibatu itd by samemu żyć zgodnie z tym co się przekazuje, a nie bronić ogółu samemu nie będąc przykładem na poparcie własnych tez. Każda netkobieta powinna codziennie czytać znaczenia pojęcia hipokryzji mam wrażenie...

No ale co ja Ci mam powiedzieć? Ty uważasz, że mnie się wydaje, ja uważam, że Tobie się wydaje. Żadne z nas nie opiera się na jakichś badaniach przeprowadzonych na większej grupie. Ty patrzysz na to, co widzisz w necie, ja patrzę na to, co widzę po znajomych. Tylko ja patrzę na realnych ludzi, a Ty na teksty z neta. A pomyślałeś kiedykolwiek, że anonimowi ludzie w sieci niekoniecznie piszą prawdę? Sprzedam Ci tipa, ja zmieniam niektóre fakty po to, żeby mnie nikt nie rozpoznał.
Związków nikomu nie rozbiłam, na liczniki też nie mam jakiejś zawrotnej liczby i jest mi z tym bardzo dobrze.

28 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 10:47:26)

Odp: 27 letni prawiczek

Ale zaczynałaś relacje od seksu albo wręcz w tym celu w nie wchodziłas, a próbujesz wypisywać że to my/faceci tak robimy co jest niedorzecznym absurdem, bo po pierwsze po samym tym forum widać, że prędzej robią tak laski, po drugie sama tak robiłaś po trzecie ja np nigdy tak nie zrobiłem. To w jaki sposób Ty chcesz uchodzić za osobę wiarygodna w tej sytuacji.

Dalej, to nie są anonimowe osoby tylko prawdziwe osoby pod imieniem i nazwiskiem, mają pełne aktywne profile i było to wcześniej już weryfikowane, to nie jest ściema.

Co jeszcze... dlaczego próbujesz przeinaczać i manipulować? W każdej szkole w jakiej byłem jak i również po szkole dominowały związki starszych chłopaków i młodszych dziewczyn lub związki rówieśników. Do tego kobiet jest mniej w tym wieku, więc po raz 8223 pytam się jakim cudem niby faceci mieliby zaczynać szybciej? Matematycznie to się nie klei. To mi wytłumacz jak tak jesteś przy swoim zdaniu. Tylko proszę Cię daruj mi ściemy typu "a u mnie w szkole każda 18 latka miała 13 letniego chłopaka". Jak zwykle wy jesteście takie wstrzemięźliwe i szukacie miłości a przebiegi nabijają się same xD. Tylko moglibyście już na tyle rigcz mieć jakiś by nie wypisywać, że to domena facetów .

Zanim wypalisz coś o środowisku to znowu przypomnij sobie początek posta (sama nie podpadasz pod to czego bronisz, więc nie umiesz dostrzec tego także u swoich znajomych) i uprzedzam, jesteś korposzczurem tak samo jak większość moich znajomych, więc raczej to są podobne środowiska wink

29

Odp: 27 letni prawiczek

Dobrze, oczywiście Be, Ty wiesz lepiej, znasz nawet moje życie lepiej niż ja sama, znajomych moich tez znasz, a Twoje researche są milion razy lepsze niż każdego innego smile

Nie mam potrzeby wyprowadzania Cię z błędu big_smile

30

Odp: 27 letni prawiczek

Jakikolwiek argument, na razie wypunktowalem wszystko o czym napisałaś. Twoje życie znam z forum i do tego się odnoszę, a pamięć mam trochę lepsza niż przeciętny Kowalski big_smile. Jak tam moralizowanie?

31

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

Wiem, że akurat pisząc to zdanie spotkam się z dezapropatą, rozumiem to doskonale, ale już mi znajomi koledzy proponowali wizytę u prostytutki po "naukę i doświadczenie". Ale co moge zrobić? Mam 27 lat, a to nie wiek na mityczny, piekny, pierwszy raz.  Tak jak kiedy miałem 16 lat np. w klasie jeszcze było dużo ludzi bez doświadczenia, tak teraz każda kobieta skasuje mnie na starcie.

Z prostytutką źle ci radzą, z twoim podejściem tylko ścisły i zamknięty klasztor. big_smile

32 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 11:19:08)

Odp: 27 letni prawiczek

Ah ten patriarchat gdzie mężczyźni drżą na każdym kroku o bycie ocenionym przez kobietę:D.

33

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Dalej, to nie są anonimowe osoby tylko prawdziwe osoby pod imieniem i nazwiskiem, mają pełne aktywne profile i było to wcześniej już weryfikowane, to nie jest ściema.

Jestem niezmiernie ciekawa na czym polegała weryfikacja wink
No bo niby jak ma ktoś zweryfikować czy straciłam dziewictwo w wieku 15, 18 czy 25 lat?
A napisać przecież mogę cokolwiek.

34 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2022-05-31 12:08:30)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Jakikolwiek argument, na razie wypunktowalem wszystko o czym napisałaś. Twoje życie znam z forum i do tego się odnoszę, a pamięć mam trochę lepsza niż przeciętny Kowalski big_smile. Jak tam moralizowanie?

I oczywiście masz 100% pewności, że wszystko co napisałam na forum jest prawdą big_smile

Mnie się nie chce z Tobą dyskutować, Be. Zostawiłam radę dla Autora. Skorzysta albo i nie, jego biznes. Twoja opinia mojej osoby mnie zupełnie nie interesuje.

35 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 12:23:06)

Odp: 27 letni prawiczek

Ahhh no dobra. Teraz zostałem przekonany. Wiecie dlaczego wszystko co napisałem to nieprawda, a to o czym pisała LL jest 100% prawdziwe, mimo że ona sama się nie łapie? Bo może ktoś kiedyś kłamał. Rozumiecie? Wcale ludzie nie kryją kurestwa, oni wręcz specjalnie wypisują o sobie te wszystkie rzeczy, a kobiety to już w ogóle uwielbiają wchodzić np na forum i latami tu siedzieć i podawać wyłącznie nieprawdziwe informacje, pisać o swoich relacjach które nie miały miejsca itd. No z taką siłą polemiki to muszę przyznać rozwalicie każdego...

36 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-05-31 12:33:49)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Ahhh no dobra. Teraz zostałem przekonany. Wiecie dlaczego wszystko co napisałem to nieprawda, a to o czym pisała LL jest 100% prawdziwe, mimo że ona sama się nie łapie? Bo może ktoś kiedyś kłamał. Rozumiecie? Wcale ludzie nie kryją kurestwa, oni wręcz specjalnie wypisują o sobie te wszystkie rzeczy, a kobiety to już w ogóle uwielbiają wchodzić np na forum i latami tu siedzieć i podawać wyłącznie nieprawdziwe informacje, pisać o swoich relacjach które nie miały miejsca itd. No z taką siłą polemiki to muszę przyznać rozwalicie każdego...

Ale sam napisałeś, że badania nie mogą być prawdziwe bo niby skąd tylu młodych chłopaków miało swój pierwszy raz tak wcześnie, bo to by oznaczało, że umawiali się ze starszymi dziewczynami, co wcale popularne nie jest. Wychodzi więc na to, że (idąc Twoim tokiem myślenia) faceci najprawdopodobniej zaniżali sobie wiek pierwszej inicjacji seksualnej.
I kolejny raz pytam, w jaki sposób dokonano weryfikacji Twoich teorii?
Jeśli uważasz, że na forum wszyscy piszą prawdę i tylko prawdę, jak u spowiedzi czy przed sądem, to jesteś w bardzo dużym błędzie.

37 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 12:40:07)

Odp: 27 letni prawiczek

Oczywiście, że nie każdy pisze prawdę to chyba jasne, tylko po kiego grzyba jakiś stały użytkownik ma siedzieć latami i pisać ileś postów o czymś co totalnie nie miało miejsca? Nie że coś zmienić, totalnie zmyslec od czapy. Równie dobrze możemy przestać tu wchodzic czy gadać z ludźmi itd...naprawde gorszej argumentacji już nie można użyć, ale jednocześnie co się dziwić skoro ktoś próbuje po prostu do tego stopnia zmienić prawdę.

Faceci zaniżają wiek inicjacji i owszem, nawet im się nie dziwię. Pamiętam jak sam byłem o to zapytany przez koleżanki jak miałem 15 i 18 lat, po czym były wielce oburzone, że co ze mnie za dinozaur. Tylko po mnie to spływało, bo wiedziałem że gdyby tylko miały taką możliwość to same by chciały zmienić mój stan posiadania. To też w sumie śmieszny przykład odnośnie tych dziewic i inicjacji;).


A co badań to się zgadza Roxann tylko kobiety zawsze kłamią w jedną a faceci w drugą. A i tak wychodzi zwykle, że kobiety mają więcej mimo kłamstw big_smile.

38 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-05-31 12:51:40)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Faceci zaniżają wiek inicjacji i owszem, nawet im się nie dziwię. Pamiętam jak sam byłem o to zapytany przez koleżanki jak miałem 15 i 18 lat, po czym były wielce oburzone, że co ze mnie za dinozaur. Tylko po mnie to spływało, bo wiedziałem że gdyby tylko miały taką możliwość to same by chciały zmienić mój stan posiadania. To też w sumie śmieszny przykład odnośnie tych dziewic i inicjacji;).

Tak to sobie tłumacz wink
Skąd wiesz, że te przechwałki to nie pic na wodę? Kobiety nie odbierają seksu jako coś wstydliwego wręcz przeciwnie, stąd skłonności do koloryzowania występują u obu płci, szczególnie w pewnych środowiskach. Sam powiedziałeś, że czułeś się jak dinozaur. Gdyby tak rzeczywiście rzetelnie przeprowadzić weryfikację (co jest niemożliwe), to pewnie by się okazało, że gro z tych przechwalających się osób ma po prostu bujną nie tyle przeszłość, co wyobraźnię.

Be. napisał/a:

A co badań to się zgadza Roxann tylko kobiety zawsze kłamią w jedną a faceci w drugą. A i tak wychodzi zwykle, że kobiety mają więcej mimo kłamstw big_smile.

Przecież to badania anonimowe więc po co miałyby kłamać? Raczej nikt nie chce zostać dinozaurem wink Także myślę, że kobiety sobie też zaniżały wiek ale nie aż tak jak chłopacy wink

39 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 12:54:31)

Odp: 27 letni prawiczek

No no, tak. Czasy kiedy lykalo się bajki o niepokalanym poczęciu już dawno minęły. Nie ja się czułem jak dinozaur, tylko koleżanki mnie takim określały. Same masowo pieprzyły się w większości od 12-13 roku życia ze starszymi (nie młodszymi, szok) chłopakami i z wiekiem (bynajmniej) im nie przechodziło. No, ale to nieprawda bo na pewno kłamały, a to co widziałem powinienem odzobaczyc:d


Roxann spoko takiej jeszcze nie znam. Widziałem raz taka co wstydziła się, że jest dziewicą bo koleżanki kurewki już dawno nimi nie były. Każda inna łącznie z Tobą się wstydzi, że przeginalyscie w drugą stronę, także błagam Cię nie skupiajmy się na czymś na co jest prawdopodobieństwo tak z 0,0000000000001%

40 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-05-31 13:00:41)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

No no, tak. Czasy kiedy lykalo się bajki o niepokalanym poczęciu już dawno minęły. Nie ja się czułem jak dinozaur, tylko koleżanki mnie takim określały. Same masowo pieprzyły się w większości od 12-13 roku życia ze starszymi (nie młodszymi, szok) chłopakami i z wiekiem (bynajmniej) im nie przechodziło. No, ale to nieprawda bo na pewno kłamały, a to co widziałem powinienem odzobaczyc:d

Robiły to na Twoich oczach? Cóż za trauma wink A dokładnie sprawdzałeś czy do czegoś doszło bo wiesz, może tylko na pieszczotach skończyło i do seksu nie doszło więc weryfikacja do d*py tongue


Be. napisał/a:

spoko takiej jeszcze nie znam. Widziałem raz taka co wstydziła się, że jest dziewicą bo koleżanki kurewki już dawno nimi nie były. Każda inna łącznie z Tobą się wstydzi, że przeginalyscie w drugą stronę, także błagam Cię nie skupiajmy się na czymś na co jest prawdopodobieństwo tak z 0,0000000000001%

Bo to są intymne sprawy i wiele osób by nie zostać wykluczonym czy wyśmianym, nagina prawdę. To szczególnie dotyczy bardzo młodych osób.
O, przepraszam bardzo ja się niczego nie wstydzę. To Twoja kolejna idiotyczna teoria, którą próbujesz mi wmówić.

41

Odp: 27 letni prawiczek

Dobrze, mały update:

Po poważnej, przyjacielskiej rozmowie z bliskimi kolegami jednak skorzystałem z pewnej usługi. Nie są istone szczegoły spotkania. Pani od wiadomo jakich uslug była miła i wyrozumiała, więc nawet się nie zestresowałem.

Co mi dało to spotkanie? Że jednak seks to nie jest jakiś mistyczny mit, ktory wiele daje do myslenia. Idąc do niej zastanawiałem sie czy nie poczekac, ale zaraz potem zorientowałem się ile mam lat i okres niewinnego pierwszego razu nigdy nie nastanie chyba, że cofnąłbym czas.

Wszystkim późnym prawiczkom mówię: nie czekajcie, tylko zapłaćcie i odhaczcie. Nie ma po co czekać. Wbrew ostrzeżeniom nie nabawiłem się traumy czy jakiś smutnych konkluzji, że to nie to samo co z inną osobą.

42 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2022-05-31 13:27:30)

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

Dobrze, mały update:

Po poważnej, przyjacielskiej rozmowie z bliskimi kolegami jednak skorzystałem z pewnej usługi. Nie są istone szczegoły spotkania. Pani od wiadomo jakich uslug była miła i wyrozumiała, więc nawet się nie zestresowałem.

Co mi dało to spotkanie? Że jednak seks to nie jest jakiś mistyczny mit, ktory wiele daje do myslenia. Idąc do niej zastanawiałem sie czy nie poczekac, ale zaraz potem zorientowałem się ile mam lat i okres niewinnego pierwszego razu nigdy nie nastanie chyba, że cofnąłbym czas.

Wszystkim późnym prawiczkom mówię: nie czekajcie, tylko zapłaćcie i odhaczcie. Nie ma po co czekać. Wbrew ostrzeżeniom nie nabawiłem się traumy czy jakiś smutnych konkluzji, że to nie to samo co z inną osobą.

Czemu mam poczucie, że wcale Ci o rady nie chodziło...

43

Odp: 27 letni prawiczek

W jakim sensie? Rady też były ważne, ale rozmawiałem tez z przyjaciołmi  na ten temat. Pierwszy raz odhaczony i nie musze go nikomu oddawać smile Cóż, przynajmniej tyle

44 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 13:43:07)

Odp: 27 letni prawiczek

To poszło zadziwiająco szybko. Pytanie czy teraz bardziej będzie Cię ciągnęło do kobiet, czy może mniej. Co do 1 razu ja miałem z kimś kogo kochałem i na nic bym tego nie zamienił i życzę każdemu by tak miał, natomiast faktycznie jak ktoś ma to zrobić z kimś niezbyt istotnym dla siebie to równie dobrze można iść do agencji.

45

Odp: 27 letni prawiczek

Zależy, nadal wierze, że kogoś poznam, ale nie ukrywam, czułbym się trochę przygnebiony, że np druga polówka oddała młodość innym, a ze mną już tylko się starzeje.

Jednak na pewno skorzystam jeszcze kilka razy, ale na pewno też nie cały czas, na siłę. Na wielu "męskich" forach dla każdego chłopaka 25+ to jest wrecz obowiązek wyberac się do takich pań, bo rówieśniczki i młodsze nie zimowały po klasztornych kruchtach, a lepiej by bilans był podobny. Tak czy siak polecam, nawet jak to trochę kosztowało.

Poszedłem też, żeby pozbyć się pewnych zludzen, bo oddawanie p w moim wieku pierwszego razu byłoby głupotą.

No i też prostytutki też powinno się przestac demonizowac, to kobiety jak każde inne i wcale nie wygladają jak np w amerykańskich filmach z lat 80 czy wulgarne osoby stojące po zaułkach z przygryzanym papierosem i rudym afro np

46 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2022-05-31 13:48:47)

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

W jakim sensie? Rady też były ważne, ale rozmawiałem tez z przyjaciołmi  na ten temat. Pierwszy raz odhaczony i nie musze go nikomu oddawać smile Cóż, przynajmniej tyle

Że poszło tal szybko. Dwa dni temu wbiłeś z tematem, potem od razu z biegu stwierdziłeś, że część rad jest podejrzana, po czym od razu się umówiłeś na spotkanie. Wszystko na przestrzeni 3 dni. I przyszedłeś zachwalać efekt.

No ja tego nie kupuję. Jak dla mnie to ten temat ma konkretny cel i albo ten cel już wypełnił Be i było nim ponarzekanie na złe kobiety, albo reklama prostytucji (sorry, tekst o afro jest śmieszny w swojej bzdurności).
Ale spoko, widać seksu brakowało, a nie relacji wink to miłego chodzenia na płatny seks.

47

Odp: 27 letni prawiczek

Czy ja wiem czy brakowało... co innego zrzucenie prawictwa, a co innego ciśnienie na seks ( moim zdaniem)

A konkluzje co do relacji... w pewnym wieku nie da się ich zbudowac jak za młodu. Zanim poszedłem odhaczyc prawictwo, przyjaciel opowiedział mi historię jednej kobiety. Dla pierwszego chlopaka była aniołem, dla męża jest koszmarem. Proste; z innym spedziała młodość, emocje,  a z mężym już rutyna, proza życia. a przypominam, że mam 27 lat.
Prosta pilka: młodość nie trwa długo i dlatego wszystko się zmienia. Gdybym teraz miał 18- 20 lat, poczekałbym, choc nawet ten wiek w dzisiejszych czasach jest póxny ( trochę mnie niepokoi, ze MUSISZ zaczynać pierwszy raz w wieku np 14 lat, bo inaczej po kilku latch nie będzie dla ciebie NIC, albo jesteś kolejnym poinkiem w statystykach partnerów.

Jeśli jakiś prawiczek 25+ czyta ten post: nie czekaj, już nikt dla ciebie nie został.

48

Odp: 27 letni prawiczek

A świstak siedzi... wink

49 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2022-05-31 14:08:35)

Odp: 27 letni prawiczek

Ja tylko przypominam, że w Polsce wiek przyzwolenia to 15 lat, więc bajki o 14latkach to na policji możecie opowiadać.

Roland, Ty nie zbudowałeś żadnej relacji ani teraz ani za młodu, więc jakie masz porównanie? Zerowe.
Wiem 18-20 późny? Nie. Normalny. Ale to tłumaczcie sobie razem z Be, widzę, że jeden warty drugiego wink

27 lat... cóż za starość. Kupuj już trumnę.

50

Odp: 27 letni prawiczek
Roxann napisał/a:

Skąd wiesz, że te przechwałki to nie pic na wodę? Kobiety nie odbierają seksu jako coś wstydliwego wręcz przeciwnie, stąd skłonności do koloryzowania występują u obu płci, szczególnie w pewnych środowiskach. Sam powiedziałeś, że czułeś się jak dinozaur. Gdyby tak rzeczywiście rzetelnie przeprowadzić weryfikację (co jest niemożliwe), to pewnie by się okazało, że gro z tych przechwalających się osób ma po prostu bujną nie tyle przeszłość, co wyobraźnię.

Roxann napisał/a:

Także myślę, że kobiety sobie też zaniżały wiek ale nie aż tak jak chłopacy wink

Be. napisał/a:

Roxann spoko takiej jeszcze nie znam. Widziałem raz taka co wstydziła się, że jest dziewicą bo koleżanki kurewki już dawno nimi nie były. Każda inna łącznie z Tobą się wstydzi, że przeginalyscie w drugą stronę, także błagam Cię nie skupiajmy się na czymś na co jest prawdopodobieństwo tak z 0,0000000000001%

No pewnie że nie znasz, bo wersja dla Ciebie brzmiała, że miała kilku.

Ale nawet jak nie miała to chciała mieć. Bo to znaczyłoby, że była atrakcyjna/miała powodzenie.


Moja wersja też brzmiała, że było kilku. Bo przecież w życiu nie przyznałabym się, że byłam dziewicą tongue W pewnym wieku kobietom to ciąży tak samo jak chłopakom.

51

Odp: 27 letni prawiczek
Lady Loka napisał/a:

Ale to tłumaczcie sobie razem z Be, widzę, że jeden warty drugiego wink

Albo jeden i ten sam wink

52

Odp: 27 letni prawiczek

Lady Loka z tym komentarzem o wieku to niexle pojechalas po całości Xd

Napisałem to w tym sensie, że zanim wziąl mnie życiowy dylemat to mój kuzyn gdy miał 17 lat ( teraz ma 23) to jak wyszło, że on nigdy nic kilka osob go wyśmiało.

53 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-05-31 14:23:12)

Odp: 27 letni prawiczek
M!ri napisał/a:

Ale nawet jak nie miała to chciała mieć. Bo to znaczyłoby, że była atrakcyjna/miała powodzenie.

Dokładnie. Wbrew pozorom nie często spotyka się osoby z takim podejściem do seksu czy liczby partnerów, co be. Dla wielu osób to rzecz naturalna. Dlatego mimo tego co tu be próbuje wmawiać, kobiety nie wstydzą się swoich doświadczeń seksualnych (no chyba, że wiążą się z jakąś traumą), szybciej ich brakiem, dlatego koloryzują by nie wyjść na zacofane czy nieatrakcyjne.
Be ma ból d*py bo najprawdopodobniej jest słaby w te klocki i ma obsesję na tym punkcie bo wie (w swojej pokrętnej teorii), że to oznacza, że na pewno był lepszy od niego albo się znajdzie.

54

Odp: 27 letni prawiczek
RolandMaxPayne napisał/a:

mój kuzyn gdy miał 17 lat ( teraz ma 23) to jak wyszło, że on nigdy nic kilka osob go wyśmiało.

A nie pomyślałeś że w tym wieku można być też wyśmianym, bo włosy się ma za jasne / za ciemne / za krótkie / za długie / za proste / za kręcone?

Mówiąc wprost - za wszystko

55

Odp: 27 letni prawiczek
M!ri napisał/a:
RolandMaxPayne napisał/a:

mój kuzyn gdy miał 17 lat ( teraz ma 23) to jak wyszło, że on nigdy nic kilka osob go wyśmiało.

A nie pomyślałeś że w tym wieku można być też wyśmianym, bo włosy się ma za jasne / za ciemne / za krótkie / za długie / za proste / za kręcone?

Mówiąc wprost - za wszystko

O to. Przecież to wiek, w którym dzieciaki się popisują przed sobą i wyśmiewają o byle co.

Swoją drogą ja też pierwszemu partnerowi twardo mówiłam, że nie byłam dziewicą, bo mi było głupio big_smile

56 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 14:42:30)

Odp: 27 letni prawiczek
M!ri napisał/a:
Roxann napisał/a:

Skąd wiesz, że te przechwałki to nie pic na wodę? Kobiety nie odbierają seksu jako coś wstydliwego wręcz przeciwnie, stąd skłonności do koloryzowania występują u obu płci, szczególnie w pewnych środowiskach. Sam powiedziałeś, że czułeś się jak dinozaur. Gdyby tak rzeczywiście rzetelnie przeprowadzić weryfikację (co jest niemożliwe), to pewnie by się okazało, że gro z tych przechwalających się osób ma po prostu bujną nie tyle przeszłość, co wyobraźnię.

Roxann napisał/a:

Także myślę, że kobiety sobie też zaniżały wiek ale nie aż tak jak chłopacy wink

Be. napisał/a:

Roxann spoko takiej jeszcze nie znam. Widziałem raz taka co wstydziła się, że jest dziewicą bo koleżanki kurewki już dawno nimi nie były. Każda inna łącznie z Tobą się wstydzi, że przeginalyscie w drugą stronę, także błagam Cię nie skupiajmy się na czymś na co jest prawdopodobieństwo tak z 0,0000000000001%

No pewnie że nie znasz, bo wersja dla Ciebie brzmiała, że miała kilku.

Ale nawet jak nie miała to chciała mieć. Bo to znaczyłoby, że była atrakcyjna/miała powodzenie.


Moja wersja też brzmiała, że było kilku. Bo przecież w życiu nie przyznałabym się, że byłam dziewicą tongue W pewnym wieku kobietom to ciąży tak samo jak chłopakom.

W pewnym wieku? Ja akurat pisałem o 16 latce. Tak, faceci szukają takich kobiet, a im to ciąży - jasne. Tak absurdalnych prób tłumaczenia puszczalstwa nie widziałem jeszcze w życiu. I krycie się z dziewictwem? Sorry jak? Przecież to niemożliwe w sensie fizycznym.

Loka co ma policja do tego? Ty się coś mylisz w zeznaniach chyba tongue.

Roxann tak się tego nie wstydzisz, że aż panicznie reagujesz na samo wspomnieniem o przeszłości i wygadujesz jak to nikomu nie powiesz. Gdybyś mogła się tym chwalić, to byś powiedziała. A tak to wiemy doskonale co tam skrywasz - kilkunastu lub kilkudziesięciu fwb. Reszty zaczepek nie komentuję, bo uważam że za słabo się staracie.

Swoją drogą Roxann to bardzo ciekawe, jesteś ekstremalnie przechodzona tak? I jednocześnie piejesz jak to każdy powinien tego doświadczyć i jakie to super, ale jednoczesnie i tak koniec końców jesteś z 1 facetem więc i tak wychodzi na moje, a 2 przy takim super doświadczeniu powinnaś wiedzieć, że seks jest dla 2 osób, że sprawnościowo traktują go początkujący i durne tępe dzidy, które tylko leżą i oczekują. Powinnaś wiedzieć, że seks podkręca uczucie, że jest dobry wtedy kiedy macie ochotę robić sobie rzeczy, które ze sobą współgrają. Ale nieeeeee, dla wyuzdanej doświadczonej Roxann seks...co ja gadam, ZWIĄZEK jest wtedy gdy ktoś jest dobry w te klocki big_smile big_smile (cokolwiek to by to miało znaczyć lol, bo mam wrażenie że pomysły mogą być mega różne). To świadczy raczej tylko o jednym Roxann, to Ty jesteś słaba w te klocki.

57 Ostatnio edytowany przez CatLady (2022-05-31 14:45:38)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

ta średnia inicjacji to jest raczej blisko 13-14 lat u kobiet. k

Jeśli tak jest, to nie mówimy o inicjacji seksualnej, ani o kobietach tylko o molestowaniu seksualnym nieletnich.

I nie się założyć, że nie robią tego ich rówieśnicy, czy nawet chłopcy niego starsi, bo pewnie wtedy nie byłoby tylu prawiczków, bo rówieśnicy traciliby cnotę w tym samym czasie. Dokonują tego dorośli mężczyźni, często wykorzystując naiwność tych dziewcząt, gadając o uczuciach albo za różne podarunki. Mówimy tu o przestępstwie.

58

Odp: 27 letni prawiczek

To śmieszne, ale catlady coś mnie przypomniała.

Gdy miałem rowne 18 lat jakaś zadbana 35 latka chciala... zostać moją sponsorką. Ja jeszcze wtedy pobzawiony dylemtów jakie napisalem niedawno w poście złapałem jedynie treme i stres i szybko się zmyłem XDDD Taka tam odskocznia od powaznego tematu

59

Odp: 27 letni prawiczek
CatLady napisał/a:
Be. napisał/a:

ta średnia inicjacji to jest raczej blisko 13-14 lat u kobiet. k

Jeśli tak jest, to nie mówimy o inicjacji seksualnej, ani o kobietach tylko o molestowaniu seksualnym nieletnich.

I nie się założyć, że nie robią tego ich rówieśnicy, czy nawet chłopcy niego starsi, bo pewnie wtedy nie byłoby tylu prawiczków, bo rówieśnicy traciliby cnotę w tym samym czasie. Dokonują tego dorośli mężczyźni, często wykorzystując naiwność tych dziewcząt, gadając o uczuciach albo za różne podarunki. Mówimy tu o przestępstwie.

W jednym prawie masz 12 w innym 13 a tu 15, tylko po co takie martwe prawo to nie wiem. Ja w wieku 13 lat byłem nagadywany przez 45 letnia nauczycielkę od polskiego, która zresztą była znana z takich ekscesow. I co? I nic, dalej uczy...

60 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-05-31 14:57:17)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Roxann tak się tego nie wstydzisz, że aż panicznie reagujesz na samo wspomnieniem o przeszłości i wygadujesz jak to nikomu nie powiesz. Gdybyś mogła się tym chwalić, to byś powiedziała. A tak to wiemy doskonale co tam skrywasz - kilkunastu lub kilkudziesięciu fwb. Reszty zaczepek nie komentuję, bo uważam że za słabo się staracie.

Że co? Ty naprawdę masz jakieś chore kompleksy na tym punkcie. Do Ciebie naprawdę nie dociera to, że dla kogoś doświadczenie seksualne jest czymś naturalnym i nie czuje potrzeby by ani się z tego spowiadać ze szczegółami ani o to wypytywać. Nie możesz zrozumieć, że mnie nie interesuje co gdzie, kiedy i jak. Mojego partnera także. Ba! Uznałabym to za mało taktowne.
Ty masz niewyobrażalne kompleksy na tym punkcie dlatego jak zresztą pisałeś, nie przeżyłbyś gdybyś nie wiedział WSZYSTKIEGO, co sprowadza ostatecznie do tego, nie zdobyłbyś pewności, że kobieta jest na tyle niedoświadczona, że nie masz się czego wstydzić. Tyle, że tu znów pojawia się problem, bo to nie sprawi, że kompleksy nagle miną, pojawi się kolejna fobia - strach przed zdradą.
Ja za Twoje kompleksy nie odpowiadam i naprawdę nie wiem jak w ogóle przeszło Ci nawet przez myśl, że obchodzi mnie opinia jakiegoś nawiedzonego be z forum na temat moich doświadczeń seksualnych, nie ważne czy prawdziwych czy przekoloryzowanych.
Zazdrościsz czy co? Bo serio nie rozumiem.
A i zapamiętaj raz na zawsze "nie czuć potrzeby" to nie to samo co "wstydzić się". Nie widzisz różnicy? A w wątku obok chwaliłeś, że podobno masz wysokie IQ wink

61 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-05-31 15:13:19)

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:

Swoją drogą Roxann to bardzo ciekawe, jesteś ekstremalnie przechodzona tak?

Widzę, że wiesz o mnie więcej niż ja. Jak podejrzewam tą liczbę kilkudziesięciu masz zweryfikowaną? Poproszę bo serio chyba coś przeoczyłam big_smile big_smile big_smile
Btw wcale się nie dziwię, że w Twoich oczach każda kobieta jest extremalnie przechodzona, tyle że w Twojej chorej wyobraźni.


Be. napisał/a:

I jednocześnie piejesz jak to każdy powinien tego doświadczyć i jakie to super, ale jednoczesnie i tak koniec końców jesteś z 1 facetem więc i tak wychodzi na moje,

Nie rozumiem, że niby co? Już mi wróżysz koniec? big_smile Przez nim byłam z innym ale też jednym. Ludzie spotykają się, tworzą relację, a jak stwierdzają, że jednak im nie po drodze to się rozchodzą. Jeżeli uważasz, że powinniśmy być do końca z pierwszymi poznanymi osobami, to współczuję. Trzeba się poznać by wiedzieć, czy się chce być razem czy nie. Serio nie rozumiesz tego?


Be. napisał/a:

a 2 przy takim super doświadczeniu powinnaś wiedzieć, że seks jest dla 2 osób, że sprawnościowo traktują go początkujący i durne tępe dzidy, które tylko leżą i oczekują. Powinnaś wiedzieć, że seks podkręca uczucie, że jest dobry wtedy kiedy macie ochotę robić sobie rzeczy, które ze sobą współgrają.

Ależ Be, seks wymaga sprawności fizycznej. Wiesz ile się wtedy kalorii pali? wink Ja nie widzę nic co by się w tym co piszesz wykluczało. Ja lubię seks z moim parterem. Mało tego kocham go jako człowieka. Nie rozumiem, jak seks z miłości to według Ciebie tylko pod kocem i przy zgaszonym świetle i koniecznie przy pełni księżyca by nadać tej magii? Jak ktoś lubi seks z partnerem kilka razy w tygodniu a nawet w ciągu dnia, to według Ciebie nie kocha? Większej bzdury nie słyszałam.
To, że Ty masz kompleks i seks czy ogólnie doświadczenie Cię przeraża i przerasta nie znaczy, że inni tez tak mają.

62

Odp: 27 letni prawiczek
Be. napisał/a:
M!ri napisał/a:
Be. napisał/a:

Roxann spoko takiej jeszcze nie znam. Widziałem raz taka co wstydziła się, że jest dziewicą bo koleżanki kurewki już dawno nimi nie były. Każda inna łącznie z Tobą się wstydzi, że przeginalyscie w drugą stronę, także błagam Cię nie skupiajmy się na czymś na co jest prawdopodobieństwo tak z 0,0000000000001%

No pewnie że nie znasz, bo wersja dla Ciebie brzmiała, że miała kilku.

Ale nawet jak nie miała to chciała mieć. Bo to znaczyłoby, że była atrakcyjna/miała powodzenie.


Moja wersja też brzmiała, że było kilku. Bo przecież w życiu nie przyznałabym się, że byłam dziewicą tongue W pewnym wieku kobietom to ciąży tak samo jak chłopakom.

W pewnym wieku? Ja akurat pisałem o 16 latce.

A ja o okresie dużo po studiach.


Be. napisał/a:

Tak, faceci szukają takich kobiet, a im to ciąży - jasne.

Ha ha ha ha no czegoś bardziej zabawnego nie mogłeś napisać lol


Może sprecyzujmy - pewien mały ułamek zboczeńców jara się dziewictwem. Od faceta dla którego dziewictwo stanowi najistotniejszą kwestię to nawet te dziewice zdane na samotność do końca życia powinny uciekać, bo najwyraźniej ma coś nie tak w głowie.


Be. napisał/a:

I krycie się z dziewictwem? Sorry jak? Przecież to niemożliwe w sensie fizycznym.

Ale Ty mało wiesz o życiu wink
Słyszałeś o takim wynalazku jak tampony?
Poza tym dziewictwo nie wyklucza masturbacji.

63 Ostatnio edytowany przez zwykłyOn (2022-05-31 17:36:55)

Odp: 27 letni prawiczek
M!ri napisał/a:

Może sprecyzujmy - pewien mały ułamek zboczeńców jara się dziewictwem. Od faceta dla którego dziewictwo stanowi najistotniejszą kwestię to nawet te dziewice zdane na samotność do końca życia powinny uciekać, bo najwyraźniej ma coś nie tak w głowie.

Ja się jarałem dziewictwem. To było dla mnie coś, że dziewczyna, z którą byłem była dziewicą. A było to już na studiach. I wcale to nie jest jednoznaczne, że to dziewictwo stanowiło dla mnie najistotniejszą kwestię. Było po prostu czymś ekstra.
I nie rozumiem dlaczego kobieta miałaby się wstydzić dziewictwa. Nawet jak jest z pierwszym facetem to nie wyklucza, że może być szatanem w łóżku wink

64

Odp: 27 letni prawiczek
zwykłyOn napisał/a:

I nie rozumiem dlaczego kobieta miałaby się wsadzić dziewictwa.

Z tych samych powodów co mężczyźni-prawiczki. Bo widocznie coś z nią nie tak / nie nadaje się do związku / nikt jej nie chciał, bo patrz pkt 1

zwykłyOn napisał/a:

Nawet jak jest z pierwszym facetem to nie wyklucza, że może być szatanem w łóżku wink

A gdzie miałaby się tego wszystkiego nauczyć? Porno czyli teoria to jedno a praktyka drugie. Nawet osiągania orgazmu w sexie kobiety muszą się nauczyć. Mnie trochę ta nauka zajęła.

65 Ostatnio edytowany przez Be. (2022-05-31 17:39:12)

Odp: 27 letni prawiczek

Wszystkie puszczalskie laski na studiach jak dorwały spokojnego chłopaka gadały o tamponach :DDDDD i nikt w to nie wierzył. Przykro mi Miri, ale mam starsze siostry, mam koleżanki, byłem w związkach i raz, że tampony nie są tak super duper popularne, tym bardziej pewnie u dziewic, to dwa że takie wypadki to jest totalny margines. Błona też nie przebija się od podmuchu wiatru. Kogo Ty chcesz oszukać? Żaden facet nie uwierzy w żadnego tampona, chyba że Seba z osiedla...

Roxann nie wiem co Ty cpiesz, dlaczego tak perfidnie manipulujesz i swirujesz. Gdzie ja napisałem, że seks nie jest możliwy w miłości? Właśnie o tym pisałem, że jest lepszy...
Ty nikogo raczej nie jesteś już w stanie kochać przez rozwalona gospodarkę hormonalna, za dużo "emocji";))) tak z ilością słabną pewne odczucia, zużywamy się.

Nie wnikam ilu ich wszystkich było z którymi się w jakiś sposób bawiłaś, napisałem kilkanaście-kilkudziesieciu bo na tyle ile Cię "znam" obstawiam 12-30, ale przecież tak Ci to zwisa, że zaraz doprecyzujesz.



A teraz zanim ta yntelygentka Miri zrobi komuś krzywdę. Badano to miliony razy i każdy facet korzystniej postrzega dziewicę, jest to uwarunkowane ewolucyjnie, mężczyźni na świat tak jak kobiety chcieli wydać potomstwo z własnych genów i laski otoczone facetami czegoś takiego nie gwarantowały że względu na sypianie z wieloma facetami i właściwości plemnikobójcze...plemników. Wiem, że w waszym chorym świecie panuje wizja, że każdy facet jest super ekstremalnie męski do przesady i jednocześnie pozwala Wam sypiać z innymi, ale to wasze niedoczekanie. No i dziś to wszystko się sprawdza, bo grupa najczęściej zdradzająca są puszczalskie laski właśnie i nawet pomijając sferę seksualna jak się z takimi gada to od razu czuć, że to wynik zaburzeń i zwykle nie wiedzą czego chcą, nie rozumieją lojalności i nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa. Do dziś nie zapomnę jak taka jedna w lutym próbowała mnie przekonywać do kobiet i dosłownie tego samego dnia wieczorem pieprzyła się z jakimś typem w garażu i ziomek ich przyłapał... oczywiście ma chłopaka, spokojnego i wrażliwego, a ja wiem kim on jest. I co, powiedzieć mu czy nie? Tak to z Wami właśnie jest i Roxann (nick nieprzypadkowy) też w swoich historiach dzieliła się tym jak to 1 rzecz szla nie po jej myśli i już lądowała u kochanka. Bo takie przypadki tak mają, że na każdy problem w życiu znajduje się jakiś penis z którym trzeba porozmawiać, a to co Roxann czuje do obecnego faceta to potrzeba jego zasobów oraz pożądanie, daleko temu do miłości. Miri już mniej chce mi się komentować, bo widzę sporo zaprzeczeń względem poprzednich postow i się pogubiłem. Chociaż na pewno dominuje u ciebie klasycznie chujowa postawa typu "kobietom wolno jarać się prawiczkami, facetom dziewicami nie"itd Do obserwacji...


Prawda jest jednak tylko jedna. Macie bol dupy jak każda kobieta, że każdy facet nie pożąda akurat Was. Tak samo jak się spinacie o prostytutki - jesteście po prostu zazdrosne. Gwarantuje Wam jednak, że nawet gdybyście były dziewicami to daleko Wam do kogoś fajnego...


Edit: Miri, ale z Tobą jest w kurwę nie tak a nie jesteś dziewica. I co teraz? Widzisz haha ZAORALAS SIE. To jest to o czym ja mówię..Ty postrzegasz siebie - tak jak inne puszczalskie - przez pryzmat tego ile miałaś penisów w sobie. I tak dziewczyna dziewica musi być taka, że nikt jej nie chciał, nie nadaje się do związku itd...rozumiem że dawanie ciała sprawia, że stajesz się fajna i atrakcyjna? Nic dziwnego, że te wszystkie mega przechodzone laski wydawały się jakieś takie biedne i szukające uznania jeżeli to ich motywuje do puszczalstwa. Przyznam, że zrobiło się trochę smutno.


Mam koleżankę lat 22 wysoka, zielone oczy i mega długie jasne blond wlosy. Miła, pracowita i w taki przyjemny sposób przyziemna. Jest dziewicą i gwarantuje Ci Miri, że większość facetów wymienilaby Was na taką nawet gdybyście miały liczbowo przeważać wielokrotnie big_smile

Posty [ 1 do 65 z 96 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » 27 letni prawiczek

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024