Dla rodziców po stracie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Dla rodziców po stracie

Strony Poprzednia 1 4 5 6

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 326 do 334 z 334 ]

326

Odp: Dla rodziców po stracie

Gratuluję smile

Zobacz podobne tematy :

327

Odp: Dla rodziców po stracie
Lady Loka napisał/a:

Spacer jutro big_smile teraz odsypia wrażenia big_smile

Ty kiedy swoje odeśpisz? big_smile

Swoją drogą w koooońcu się doczekałaś! I nawet po cichu sobie myślę, że taki wyczekany spacer da Ci jeszcze więcej radości niż gdyby to było możliwe od razu.

Pochwal się jeszcze, ile maluszek teraz waży? smile

328

Odp: Dla rodziców po stracie
Olinka napisał/a:

Ty kiedy swoje odeśpisz? big_smile (...)

Jak to kiedy? Jak zwykle. Za kilka lat.

329

Odp: Dla rodziców po stracie
Olinka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Spacer jutro big_smile teraz odsypia wrażenia big_smile

Ty kiedy swoje odeśpisz? big_smile

Swoją drogą w koooońcu się doczekałaś! I nawet po cichu sobie myślę, że taki wyczekany spacer da Ci jeszcze więcej radości niż gdyby to było możliwe od razu.

Pochwal się jeszcze, ile maluszek teraz waży? smile

Nie odeśpię tongue
Mały odreagowuje przyjazd do domu, więc marudzi okropnie. Plus kazali go wybudzać na jedzrnie co 3h, a ja jeszcze odciągam, więc nie wiem czy 2h ciągiem prześpię.

Waży prawie 2.5kg

330

Odp: Dla rodziców po stracie
Wielokropek napisał/a:

Jak to kiedy? Jak zwykle. Za kilka lat.

Nie strasząc nikogo (czytajmy: Lady Loki), to też nie jest wcale takie pewne wink.

A już tak poważniej, to łap, Lady, każdą wolną chwilę, by przymknąć oko. Nam się niestety tylko wydaje, że jesteśmy niezniszczalne.

Lady Loka napisał/a:

Waży prawie 2.5kg

Już miałam retorycznie zapytać, kiedy Staś tak urósł, ale zaraz przyszła refleksja, że to przecież maleńka, choć duża już, kruszynka. <rozczula się> On chyba nawet w niemowlęcych ciuszkach tonie? smile

Pamiętam, że kiedy jeszcze przed porodem szyłam ubranka dla mojego syna, który to zresztą miał być dziewczynką big_smile (tak stwierdził lekarz, a potem nigdy już tego nie potwierdzałam), to korzystałam z jakichś wykrojów dla dzieci, ale jak już stworzyłam pierwszy kaftanik, a ten okazał się być wielkości ciuszka dla większej lalki, to niedowierzając zeszłam na dół do sklepu, by sprawdzić, czy aby na pewno toto jest na małego człowieka i istotnie ma być aż tak maleńkie. Nijak nie chciało wychodzić, że nie big_smile.

331

Odp: Dla rodziców po stracie
Olinka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Spacer jutro big_smile teraz odsypia wrażenia big_smile

Ty kiedy swoje odeśpisz? big_smile

Jak się młody wyprowadzi big_smile

332

Odp: Dla rodziców po stracie
Olinka napisał/a:
Wielokropek napisał/a:

Jak to kiedy? Jak zwykle. Za kilka lat.

Nie strasząc nikogo (czytajmy: Lady Loki), to też nie jest wcale takie pewne wink.

A już tak poważniej, to łap, Lady, każdą wolną chwilę, by przymknąć oko. Nam się niestety tylko wydaje, że jesteśmy niezniszczalne.

Lady Loka napisał/a:

Waży prawie 2.5kg

Już miałam retorycznie zapytać, kiedy Staś tak urósł, ale zaraz przyszła refleksja, że to przecież maleńka, choć duża już, kruszynka. <rozczula się> On chyba nawet w niemowlęcych ciuszkach tonie? smile

Pamiętam, że kiedy jeszcze przed porodem szyłam ubranka dla mojego syna, który to zresztą miał być dziewczynką big_smile (tak stwierdził lekarz, a potem nigdy już tego nie potwierdzałam), to korzystałam z jakichś wykrojów dla dzieci, ale jak już stworzyłam pierwszy kaftanik, a ten okazał się być wielkości ciuszka dla większej lalki, to niedowierzając zeszłam na dół do sklepu, by sprawdzić, czy aby na pewno toto jest na małego człowieka i istotnie ma być aż tak maleńkie. Nijak nie chciało wychodzić, że nie big_smile.

Jak Staszek leżał w szpitalu to dostałam ubranka od koleżanki. Szyła je dla lalek swojej córki. Stwierdziłam, że nie ma szans, zeby Staszek był tak malutki, na pewno będą za duże. I wyniosłam je do szpitala.

Dzień później mu te ubranka ubrali i były idealne big_smile
Stasio jest długi, ale bardzo szczuplutki. W rozmiarze 50 się jeszcze topi. A ja w ciąży będąc kupiłam na lato rampersy na 68. To nie wiem kiedy on je ubierze big_smile

Póki co mamy etap marudzenia i lekkiej nieodkładalności. Staszek musi się przestawić na domowe realia, a ja muszę zapomnieć o tym, czym była gorąca herbata big_smile

Mam nadzieję, że tydzień albo dwa na adaptację i faktycznie uda się zrobić coś poza spaniem, przewijaniem, karmieniem i dawaniem lekarstw big_smile

333

Odp: Dla rodziców po stracie

Loka jakby była tu możliwość lajkowania postów to polubiłabym te Twoje z teraz wink
na nieodkładalność pomaga chusta, dzidziuś ma ciągle mamusię przy sobie, Ty wolne ręce no i jeszcze cudnie to wygląda smile

334

Odp: Dla rodziców po stracie
AnnieF napisał/a:

Loka jakby była tu możliwość lajkowania postów to polubiłabym te Twoje z teraz wink
na nieodkładalność pomaga chusta, dzidziuś ma ciągle mamusię przy sobie, Ty wolne ręce no i jeszcze cudnie to wygląda smile

Mam chustę, ale Stasio jeszcze jest na nią ciut za drobny, plus u wcześniaków nie zawsze można i poczekam czy rehabilitant pozwoli smile

Tak tak, myślałam o chuście od początku big_smile

Posty [ 326 do 334 z 334 ]

Strony Poprzednia 1 4 5 6

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Dla rodziców po stracie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024